Kultowy drogeryjny bronzer zniknął z półek! Wiemy, co pojawi się w jego miejscu
Bronzer My Secret Face'n'body o chłodnej tonacji uwielbiało wiele kobiet. Uważały go za ideał. Niestety już nigdy więcej nie będzie dostępny w takiej formie. Co pojawi się w jego miejscu?

Mimo że bronzer bywa zdradliwy (na przykład przez źle dobrany odcień), są w drogeriach takie, których kolor idealnie współgra z każdą cerą. Nie dość, że świetnie wtapiają się w skórę, to jeszcze wcale nie są drogie. Do tej grupy spokojnie możemy zaliczyć bronzer My Secret Face'n'body. To jeden z niewielu kosmetyków, który kobiety stawiają ponad wysokopółkowymi produktami tego typu. Jak się jednak całkiem niedawno okazało, ten lubiany przez wiele kobiet kosmetyk został wycofany ze sprzedaży... Nagle zniknął z półek, a same ekspedientki nie wiedziały, czy jeszcze kiedykolwiek wróci do sprzedaży. Co się stało z bronzerem My Secret?
Nowa odsłona My Secret Face'n'body
Ten sam mikrozawał serca przeżywałyśmy przy okazji innego uwielbianego przez wizażystki kosmetyku. Kiedy okazało się, że słynny olejek Isana zniknął z Rossmanna, aż wstrzymałyśmy oddech. Przecież to jeden z najlepszych kosmetyków do mycia gąbek i pędzli. Na szczęście okazało się, że producent zmieniał tylko szatę graficzną opakowania, a sam olejek wrócił na półki z nienaruszonym składem.Teraz już się pewnie domyślacie, że niepokój związany ze zniknięciem ze sprzedaży jednego z najlepszych drogeryjnych bronzerów jest zupełnie niepotrzebny. My Secret Face'n'body został na jakiś czas wycofany ze sprzedaży, a powodem tego były ogromne zmiany. Dotyczyły nie tylko opakowania, ale i samego produktu. Rodzi się zatem pytanie, czy nazywany już kultowym bronzer utrzyma to zaszczytne miano?
O zmianach poinformował Daniel Sobieśniewski - wizażysta, który pracuje nie tylko nad formułami kosmetyków My Secret, ale również KOBO i Sensique. To jego kreatywność dała drugie życie tym markom i sprawiła, że kobiety sięgają po nie chętniej nie tylko dlatego, że są tanie, ale również ich jakość jest znacznie wyższa. Na jego instagramowym profilu od jakiegoś czasu pojawiały się liczne zapytania o bronzer Face'n'body. Wiele kobiet była wyraźnie zmartwiona tym, że nie mogą go nigdzie kupić.
Setki osób pisało do mnie odnośnie bronzera My secret face n body bronzing powder który został wycofany. Dziś oznajmiam że powrócił! W nowym opakowaniu w duo z drugim równie pięknym odcieniem. Bronzer pozostał bez zmian formuły, ma ten sam kolor co stary jednak do niego został dołączony odcień odrobinę cieplejszy - tłumaczy Daniel Sobieśniewski.
Jak czytamy, bronzer Face'n'body zachował starą formułę, ale od teraz będzie można go kupić w kartonowym opakowaniu. Wewnątrz znajduje się oczywiście wypiekana kula, ale wygląda zupełnie inaczej.To dlatego, że połączono w niej dwa kolory. Jeden to ten uwielbiany chłodny brąz, a drugi ma odrobinę cieplejszą tonację. Taka wersja z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, ale to zdecydowanie lepsze rozwiązanie nawet w sytuacji, gdy szukamy czegoś pomiędzy zimnym a ciepłym odcieniem, bo możemy pomieszać ze sobą dwa.
Skąd w ogóle takie zmiany? Nowy Face'n'body został zaprojektowany na nowo, ponieważ stara wersja nie osiągała satysfakcjonujących wyników sprzedażowych. Taka modyfikacja to też naturalny kierunek rozwoju marki. W końcu opakowanie tego bronzera było już raz zmieniane, ale wtedy wykorzystano tylko inną czcionkę na plastikowym wieczku.
Niestety chłodna wersja się nie sprzedawała dlatego pozostał wycofany. Pozostał stary odcień + nowy cieplejszy. Myślę, że takie rozwiązanie jest lepsze niż całkowicie nowy ciepły odcień. Jednym to pasuje inny nie... jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził - pisze Daniel Sobieśniewski.
Stacjonarnie jeszcze nie można go kupić, ale w sklepie internetowym drogerii Natura już tak. Cena wynosi 29,99 zł. Jego stara wersja z kolei w naszym KWC ma ocenę 4,8/5 gwiazdek oraz ponad 60 recenzji, co jest naprawdę świetnym wynikiem i już samo w sobie zachęca do testowania. Używałyście starej wersji tego bronzera?Zdjęcie główne: istockphoto.com