Reklama

Ten pogrubiająco-wydłużający czarny tusz do rzęs uwielbiamy nie tylko my, ale również Wizażanki. To dzięki nim maskara otrzymała nagrodę Kosmetyku Wszech Czasów 2019 w kategorii "Tusze do rzęs". Największe wrażenie robią jednak efekty, które postanowiłyśmy pokazać wam na naszych rzęsach.

Reklama

Jak działa Bourjois Twist Up The Volume, Ultra Black?

Tradycyjną wersję Twist Up The Volume z białą końcówką zna chyba każda fanka makijażu. Jest dostępna na rynku kosmetycznym już od kilku lat i cieszy się bardzo dobrą opinią. Nic dziwnego, że marka Bourjois wypuściła ulepszoną wersję tego kultowego produktu w ultra czarnej formule. Opakowanie bardziej przykuwa uwagę - jest eleganckie i ze złotą końcówką.

Co oznacza Twist Up The Volume w nazwie tego tuszu do rzęs? Mechanizm szczoteczki pozwala malować w dwóch pozycjach, dzięki którym można osiągnąć dwa cele – wydłużenie i pogrubienie.

  • Pozycja 1 – Wydłużenie rzęsa po rzęsie: szczoteczka równomiernie rozprowadza produkt po wszystkich rzęsach na całej ich długości. Sieć separujących włókien zapewnia idealne rozdzielenie.
  • Pozycja 2 – Ekstremalna objętość: wystarczy przekręcić końcówkę twist, a szczoteczka skróci się i zagęści, dzięki czemu uda się zbudować objętość bez grudek.

Co tu dużo mówić - Bourjois Twist Up The Volume, Ultra Black jest również naszym ulubieńcem. W galerii możecie zobaczyć zdjęcia przed i po, ale aby bardziej przekonać was do zakupu tej maskary, przeczytajcie opinie kobiet, które tak jak my, używają jej na co dzień:

W końcówce znajduje się mechanizm umożliwiający zmianę pozycji szczoteczki. Twist 1 – wydłuża nasze rzęsy, twist 2 – pogrubia je i tworzy taki puchaty efekt rzęs z obojętnością. Szczoteczka jest sylikonowa, dzięki czemu pokrywa dokładnie każdą z rzęs. U mnie nie ma efektu sklejania. Podoba mi się, że mogę uzyskać naturalny efekt na co dzień lub mocny, wieczorowy look - czyli efekt takich dramatycznych rzęs. Bardzo ładna czerń, taka prawdziwie czarna, głęboka. Sam tusz raczej rzadki. Utrzymuje się cały dzień, nie osypuje się i nie odbija się na skórze - pisze black_month.
Mascara Twist up the Volume urzekła mnie tą ciekawą szczoteczką. Jeśli chcę delikatnie zaznaczyć i wyczesać rzęsy, rozciągam szczoteczkę na maksa, a jeśli potrzebuję pogrubienia wystarczy, że użyjemy pokrętła i zwęzimy ją do minimum. Tusz co najważniejsze nie kruszy się i nie odbija na powiece. Szczoteczka równomiernie rozprowadza tusz, nie powodując sklejania - pisze Barunia.

Bourjois Twist Up The Volume, Ultra Black to pozycja numer jeden z drogeryjnych tuszów do rzęs, które warto sprawdzić na własnych rzęsach. To pozycja obowiązkowa w kosmetyczce każdej kobiety! Jeżeli jeszcze nie testowałyście tej maskary, możecie ją wygrać w naszym konkursie razem z innymi laureatami nagrody Kosmetyk Wszech Czasów 2019! Zgłoszenia możecie nadsyłać od 26 marca do 8 kwietnia - czekamy na was :).

Reklama

Zdjęcia: Własne

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane