Reklama

Kornelia Głaszcz to uczestniczka programu "Hotel Paradise", ale i makijażystka, która pracuje m.in. z gwiazdami i influencerkami. W swoim portfolio ma makijaże dla Wiktorii Gąsiewskiej, Natalii Siwiec, czy Joanny Opozdy. Współpracowała też z uczestniczkami "Top Model" i "Love Island". Nam zdradziła, jakich podkładów używa przy wykonywaniu mejkapu dla panien młodych, ale i jakie zasady stosuje przy wykonywaniu sesji zdjęciowych. Dzięki nim cera wygląda nieskazitelnie.

Reklama

Zobacz także: Kornelia z Hotelu Paradise stosuje nowy puder matujący z aloesem, który sprawdzi się jesienią

Makijażystka Kornelia Głaszcz o podkładzie dla panien młodych

Kornelia Głaszcz przyznała, że zupełnie inaczej traktuje makijaż dla panny młodej, a inaczej podchodzi do tego scenicznego czy studyjnego. Zawsze kieruje się jednak zasadą, że mniej znaczy więcej.

Makijaż ślubny powinien podkreślać urodę panny młodej, ale nie ja przytłaczać. Z drugiej strony powinien być dość wyrazisty z racji, że ujęcia są często z daleka i taki rodzaj fotografii ma to do siebie ze niestety lubi zjadać finalny efekt makijażu. Co do ulubionego podkładu dla panny młodej, dobieram go do potrzeb skory i efektu finalnego, który chce uzyskać panna młoda, ale szczerze mówiąc największą miłością darzę Peach Perfect od Too Faced i podkład od Arbonne.

Uczestniczka "Hotelu Paradise" podkreśla, że oba produkty mają podobne wykończenie, pięknie wyrównują koloryt cery i wygładzają skórę na jej powierzchni.

Podkład Too Faced Peach Perfect

Według makijażystki gwiazd, podkład Too Faced Peach Perfect ma nieco silniejsze, matowe wykończenie. Produkt według zapewnień producenta ma średnie krycie i daje efekt „soft focus” na skórze. Ma za zadanie kontrolować wydzielanie sebum i zapobiegać wyświecaniu się skóry nawet do 14 godzin. Cera wygląda po jego aplikacji na wygładzoną i nieskazitelną. Podkład wzbogacony jest o brzoskwinię i słodki krem figowy. Dobrze prezentuje się na zdjęciach.

Żeby nadać cerze efekt zdrowej skóry i dodać mejkapowi lekkości, Kornelia stosuje trik z użyciem rozświetlacza.

mat. prasowe

Kryjący podkład Arbonne

Drugi ze wspomnianych produktów to podkład od Arbonne. Daje jedwabiste wykończenie i średnie do pełnego krycia. Daje się budować. Dzięki temu, że ma filtr SPF 15, uzupełnia działanie kremów z filtrem, wspomagając ochronę przed promieniowaniem UV. Dobrze maskuje niedoskonałości, ale też drobne linie i zmarszczki mimiczne. Cera wygląda dzięki niemu na bardziej elastyczną, a produkt pośrednio wspomaga jej nawilżenie.

mat. prasowe

Kornelia Głaszcz z "Hotelu Paradise" o podkładzie Skin Illusion od Clarins

Przy pracy z miłośniczkami minimalizmu, kobietami z brakiem niedoskonałości, czy też z pannami młodymi ze skórą dojrzałą, często sięgam po podkład Skin Illusion od Clarins. Tak jak sama nazwa wskazuje, efekt po nałożeniu podkładu to wręcz iluzja drugiej skóry. Daje bardzo lekkie, naturalne i rozświetlone wykończenie - przyznała.

Podkład Skin Illusion od Clarins jest lekkim podkładem o wysokim stopniu pigmentacji, który nie ma tłustej formuły, pomimo zawartości pielęgnujących olejków. Dzięki nim cera jest wygładzona, a drobne linie i zmarszczki mniej widoczne. Daje naturalne wykończenie, a przy tym tworzy efekt nieskazitelnej cery. Ma subtelny rozświetlający efekt. Dzięki temu, że jest dość rzadki, dobrze się rozprowadza. Wizażanki cenią go również za pipetę, która ułatwia dozowanie.

mat. prasowe
Co do sesji zdjęciowych. Chodzi mi tutaj głównie o sesje z udziałem modelek, sesje komercyjne. Za dużo zdradzić nie mogę, natomiast stawiam głównie na kremy BB, dobre produkty do pielęgnacji i rozświetlania skóry. Ciężkie makijaże, tonę tapety robiło się do sesji z 10-15 lat temu. - podkreśliła Kornelia.
Reklama

A wy macie swoich ulubieńców w makijażu na wielkie wyjścia?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane