Reklama

Na przełomie lat 80. i 90. do Polski zaczęły na szeroką skalę docierać kosmetyki z Zachodu, wcześniej wysyłane w paczkach przez krewnych, którzy wyemigrowali za Żelazną Kurtynę. Na początku transformacji wciąż mocno trzymały się także rodzime produkty, najczęściej bazujące na naturalnych składnikach, ale furorę robiły zapachy Coty reklamowane w telewizji, szampony, które miały pod prysznicem wywoływać ekstazę i pierwsze pudry w kompakcie. Zobaczcie, jakich kosmetyków Wam brakuje. Chciałybyście używać ich nadal? Które z nich powinny powrócić na półki w drogeriach? A może staroświeckie opakowania Was do nich zrażają? Koniecznie przejrzyjcie naszą galerię!Zobacz także: Wątek na forum o kosmetykach z dawnych lat

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane