Francuski krem pod oczy z peptydem Matrixyl synthe 6 unosi opadającą powiekę, wygładza kurze łapki i rozjaśnia cienie

Liczby nie kłamią. 95% przebadanych osób deklarowało, że przy regularnym stosowaniu tego kremu wiotka skóra okolicy oczu stała się bardziej elastyczna i nawilżona. Aż 100% deklarowało z kolei, że kosmetyk niweluje oznaki zmęczenia występujące wokół oczu. Przyznam, że ja sama jestem fanką tej firmy, ponieważ ma ciekawe formuły, bogate składy i inspiruje się zabiegami medycyny estetycznej. A liftingujący krem pod oczy EyeLift Cream, bo to o nim właśnie mowa, nie jest tu żadnym wyjątkiem.

Spis treści:

1. Francuski krem pod oczy Purles – działanie i właściwości
2. Francuski krem pod oczy Purles – skład i formuła

Francuski krem pod oczy Purles – działanie i właściwości

Krem pod oczy EyeLift Cream 165 od Purles może być stosowany zarówno na dzień, jak i na noc. Bez obaw można go kłaść pod makijaż, ponieważ nie powoduje rolowania się korektora czy pudru. Sprawdzi się zarówno u osób o cerach dojrzałych, jak i tych, które zauważają u siebie pierwsze oznaki starzenia się skóry wokół oczu (opadająca powieka, zmarszczki mimiczne, kurze łapki czy utrata elastyczności). Mówiąc krótko, jest dla wszystkich, którzy chcą powalczyć nieco z czasem i grawitacją.

Chociaż krem już po pierwszej aplikacji zapewnia uczucie nawilżenia i odżywienia skóry, na „efekt wow” trzeba poczekać nieco dłużej i postawić na regularność. Ale zdecydowanie warto to zrobić! Krem stosowany codziennie spłyca zmarszczki wokół oczu i znacznie wypełnia kurze łapki. Ma też silne działanie liftingujące i ujędrniające, co z kolei wpływa na uniesienie opadającej powieki. Dzięki temu oko automatycznie się otwiera i staje się bardziej „wesołe”. Widać też wyraźne wyostrzenie konturu oka, co także wpływa na optyczne odmłodzenie całej twarzy. Warto też dodać, że na tak uniesionej powiece znacznie łatwiej wykonać makijaż.

Dodatkowo krem dobrze radzi sobie z redukcją obrzęków i cieni pod oczami. Na to także potrzeba czasu, jednak kosmetyk faktycznie rozjaśnia okolice oka i przywraca jej naturalny blask.

Francuski krem pod oczy Purles – skład i formuła

Dermatolodzy i naukowcy pracujący przy tworzeniu tego kosmetyku połączyli działanie najlepszych składników syntetycznych i substancji pochodzenia naturalnego. Co ważne, działanie tych komponentów zostało potwierdzone w badaniach klinicznych. A co dokładnie znajdziemy w formule tego kremu pod oczy?

• Matrixyl® Synthe'6 – to silny lipopeptyd, który stymuluje syntezę sześciu głównych składników budujących komórki, które są naturalnymi składnikami macierzy skóry. Mówiąc nieco prościej, wzmacnia „siatkę”, na której utrzymuje się skóra. Pobudza produkcję m.in. kolagenu (I, III, IV) i kwasu hialuronowego, a co za tym idzie, wygładza od wewnątrz już istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu kolejnych. Jest szczególnie polecany do stosowania w celu wygładzenia i ujędrnienia okolic oczu oraz czoła.
• Beautifeye – kompleks roślinny stworzony specjalnie na potrzeby pielęgnacji okolic oczu. Ma silne działanie liftingujące, dzięki czemu podnosi opadającą powiekę. Działa uelastyczniająco i przeciwzmarszczkowo. Rozjaśnia cienie pod oczami i przebarwienia oraz likwiduje obrzęk.
• Kwas hialuronowy niskocząsteczkowy – głęboko penetruje skórę i zapewnia jej długotrwałe nawilżenie „od środka”. Przywraca skórze sprężystość i elastyczność oraz wygładza drobne zmarszczki mimiczne.

Muszę przyznać, że uwielbiam tak ciekawe kosmetyki, które zawierają w sobie substancje o udowodnionym działaniu. Wreszcie nie ma kosmetycznej nudy i kolejnego produktu o takiej samej formule! W końcu wydajemy nasze pieniądze na kremy po to, by widzieć efekt na skórze, prawda?

Czytaj także: Krem na noc z opatentowanym peptydem sygnałowym wypełnia zmarszczki po 28 dniach. „Skóra wygląda na 5 lat młodszą”