Koleżanki pytają, czy byłam na wakacjach. Balsam brązujący z marakują i skwalanem działa jak “grecka opalenizna w słoiczku”

Subtelny balsam brązujący z marakują łączy w sobie działanie delikatnego samoopalacza i dobrego kremu nawilżającego. Używam go od kilku tygodni i jestem totalnie zachwycona efektem. Balsam dobrze się rozprowadza i nie pozostawia smug. Stopniowo przyciemnia skórę i świetnie dopasowuje się do jej naturalnego odcienia. Co więcej, przepięknie pachnie!

Spis treści:

1. Jak działa balsam brązujący z marakują?
2. Skład balsamu brązującego z marakują
3. Opinie o balsamie brązującym z marakują
4. Balsamy brązujące idealne dla słowiańskiej karnacji

Jak działa balsam brązujący z marakują?

Balsam brązujący z marakują od Mokosh Cosmetics to kosmetyk do twarzy i do ciała o delikatnym, ale skutecznym działaniu. Dzięki zawartości ekstraktu z korzenia marchwi podkreśla naturalny koloryt skóry. Roślinne DHA i erytruloza subtelnie przyciemniają jej odcień, dając efekt naturalnej i równomiernej opalenizny. Balsam został wzbogacony substancjami aktywnymi dogłębnie pielęgnującymi ciało. Nie pozostawia nieprzyjemnego zapachu na skórze. Wręcz przeciwnie - ma cudowny, owocowy aromat, który utrzymuje się na niej do kilku godzin po aplikacji.

Balsamu brązującego od Mokosh Cosmetics używam już od kilku tygodni. Bardzo szybko zastąpił mój ulubiony krem nawilżający! Efekt subtelnego przyciemnienia skóry pojawił się już po pierwszym użyciu. Jest coraz bardziej widoczny wraz z każdą kolejną aplikacją. Co ważne, kosmetyk wyraźnie poprawił wygląd mojej skóry na wielu płaszczyznach. Oprócz zapewnienia efektu “greckiej opalenizny”, ujędrnił ją i zmiękczył oraz nadał blask. To preparat 2w1, który bez wątpienia warto mieć w kosmetyczce na lato!

Skład balsamu brązującego z marakują

Balsam brązujący marki Mokosh to silnie nawilżający kosmetyk, który dogłębnie nawilża, ujędrnia i regeneruje skórę. Przyciemnianie kolorytu ciała nie jest jedyną zaletą preparatu. W jego składzie znajdziemy dobroczynne oleje z:

• marakui,
• kiełków pszenicy,
• słonecznikowego,
• jojoba,
• macadamia.

Dzięki temu balsam zapewnia skórze porządną dawkę odżywienia. Receptura została także wzbogacona o skwalan, ceramidy i trehalozę o silnych właściwościach nawilżających. Bisabolol i ekstrakt z kakao koją i regeneruję skórę oraz działają jak plaster na podrażnienia.

Balsam wygładza ciało i pozostawia je niezwykle miękkie w dotyku. Przy regularnym stosowaniu skóra staje się jędrna i promienna. To efekt greckiej, rozświetlonej opalenizny, wyglądającej świeżo i zdrowo.

Zobacz także: Balsam brązujący z aloesem, którego używam od 7 lat! Na początku lata wyglądam jak po urlopie. "Golden tan effect" jak u JLo gwarantowany

Opinie o balsamie brązującym z marakują

Subtelny balsam brązujący z marakują marki Mokosh otrzymał na razie tylko jedną recenzję w katalogu KWC. Jest jednak niezwykle pozytywna - Wizażanka przyznała mu 5/5 gwiazdek!

Jestem zadowolona. Bardzo w porządku, choć wolę zapach cynamonowego. Ten wydaje się delikatniejszy w swej konsystencji, taki subtelniejszy. Jednak jestem zadowolona z działania, tak więc nie żałuję zakupu.

- napisała Mirelasie

Balsamy brązujące idealne dla słowiańskiej karnacji

Delikatne balsamy brązujące to łatwy i bezpieczny sposób na uzyskanie efektu skóry muśniętej południowym słońcem. Jeśli masz ochotę odrobinę przyciemnić odcień swojego ciała, ale nie chce ci się leżeć plackiem na plaży, zerknij poniżej. Wybrałam jeszcze kilka dobrych balsamów, które nie pachną “spalonym kurczakiem” i sprawdzą się idealnie dla słowiańskiej karnacji.