Reklama

W mojej codziennej pielęgnacji 40+ dobry balsam do ust to podstawa. Odkąd go używam, zapomniałam o problemie szminki podkreślającej zmarszczki na wyschniętych wargach. Nawet matowe pomadki prezentują się świeżo i atrakcyjnie.

Reklama

Spis treści:

  1. Wygładzający balsam do ust z peptydami – Your KAYA
  2. Kojący balsam do ust – RESIBO-LIP LIP HOORAY!
  3. Różany balsam do ust – NUXE Very Rose

Wygładzający balsam do ust z peptydami – Your KAYA

Wygładzający balsam do ust z peptydami polskiej marki Your KAYA to ulubieniec miłośniczek efektu plumping. Kosmetyk w naturalny sposób wypełnia załamania delikatnej skóry warg, dzięki czemu usta wyglądają na pełne i soczyste oraz odzyskują zdrowy koloryt. Działanie balsamu oparte jest na kompleksie peptydów cenionych w kosmetyce anti-aging za właściwości silnie ujędrniające i regenerujące. Skład zawiera 93% substancji pochodzenia naturalnego. Balsam ten ma ocenę 4,5/5 gwiazdek i jest ceniony za długotrwałe efekty.

balsam do ust your KAYA
Chyba pierwszy raz trafiłam na produkt do pielęgnacji ust, który spełnia swoje zadanie jeszcze kilka godzin po jego zjedzeniu. Co więcej, zwykle podobne substancje powodowały, że po wchłonięciu/starciu usta wysuszały się bardziej niż przed - a tu cud.

– napisała Zuzanna K. na stronie Your KAYA.

Kojący balsam do ust – RESIBO-LIP LIP HOORAY!

Do moich ulubieńców do pielęgnacji ust dołączył także balsam RESIBO-LIP LIP HOORAY!, który zachwyca nie tylko działaniem i formułą, która nie zostawia lepkiej warstwy, lecz także fantastycznym zapachem owoców mango. Wyróżnia się składem dzięki zawartości ekstraktu z kiełków gorczycy, który podkręca naturalny kolor ust, dzięki czemu wyglądają zdrowo i zmysłowo nawet bez makijażu. Balsam aplikowany cienką warstwą świetnie sprawdza się pod pomadkami i szminkami, ale można go stosować także do intensywnej regeneracji ust, jako całonocną maskę o grubszej warstwie. Polecam go także tym osobom, które mają tendencję do suchych skórek i pękających kącików ust. Balsam nie tylko przyspiesza gojenie naskórka oraz zapobiega pojawianiu się kolejnych uszkodzeń. To mój zimowy must have o wakacyjnym zapachu. Balsam ma ocenę 4,7/5 gwiazdek (w drogerii Hebe) i jest ceniony za długotrwałe utrzymywanie się na ustach bez klejącej warstwy.

balsam do ust resibo
Najlepszy balsam na świecie. Przetestowałam już chyba wszystkie balsamy jakie są na rynku, ale ten jest naprawdę mega, usta po zastosowaniu są cudownie nawilżone a po suchych skórkach nie ma śladu

– napisała Barbara na stronie Hebe.

Różany balsam do ust – NUXE Very Rose

Ponieważ uwielbiam pachnące kosmetyki, nie mogło w moim zbiorze zabraknąć francuskiego balsamu do ust NUXE Very Rose o zapachu słodkiej wanilii. Konsystencja balsamu przypomina roztopiony lukier, a w jego składzie, oprócz olejków, znajduje się ekstrakt różany o działaniu wygładzającym i kojącym. W serwisie KWC ma on ocenę 4,7/5 gwiazdek i jest ceniony za dobry skład i apetyczny zapach. Można go stosować jako nocną maskę do ust.

balsam do ust NUXE
Kiedy aplikuję ten balsam na moje usta, natychmiast odczuwam ulgę. Moje usta stają się miękkie, gładkie i dobrze nawilżone. Produkt działa również jako ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wiatr czy zimno.
Reklama

– napisała w serwisie KWC Paris_Night.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane