Kosztuje 13 zł. Posmarowałam raz, a po 100 sekundach ma„bouncy lips” jak z okładki
Na większe wyjścia lub na randkę lubię uwydatnić pełne usta i dodać im blasku. Ten błyszczyk z prędkością światła podkreśla ich kolor, kształt oraz zmiękcza. Są mięciutkie jak żelka i wyglądają zjawiskowo!

- Sylwia Kazimierczuk
- , Sylwia Kazimierczuk
Matowe pomadki nie są w moim guście. Zbyt wysuszają wargi i sprawiają, ze po ich aplikacji tworzą się suche skórki. Ten błyszczyk ma przepiękna barwę i uwydatnia usta w naturalny sposób. Nigdy nie sądziłam, ze uzyskam lepszy efekt, niż jak z salonu kosmetycznego. I to za tak niską cenę!
Błyszczyk powiększający usta Claresa Chill Out - działanie i właściwości
Błyszczyk ma eleganckie opakowanie opakowanie, w formie probówki. Idealnie nadaje się do mniejszej kopertówki czy kosmetyczki. Pędzelek jest bardzo przyjemny podczas aplikacji, niemal satynowy. Dobrze rozprowadza produkt, który mieni się niekończącą się taflą.
Dodatek ekstraktu z papryczki chili jest wyczuwalny, jednak nie prowadzi do dyskomfortu. Już po 100 sekundach zauważyłam, że wargi uwydatniają się i mają pełniejszy kształt. Odcień podkreśla naturalną barwę ust i pozwala wydobyć głębię. Co ważne, nie klei się i nie pozostawia dziwnego uczucia lepkości podczas mówienia. To już moje 2 opakowanie i z pewnością nie ostatnie!
Składniki aktywne:
- Olej krokoszowy - doskonale nawilża oraz chroni usta przed szkodliwymi czynnikami środowiska,
- Kwas linolowy - zmiękcza oraz wygładza skórę ust i pozwala na delikatne rozpulchnienie,
- Ekstrakt z papryczki chili - pobudza mikrokrążenie w ustach oraz nadaje im soczysty kolor.
Sprawdź także: Ten korektor mineralny z miką wymazuje pryszcze w 7 dni. Pory się zwężają
Błyszczyk powiększający usta Claresa Chill Out - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Ten błyszczyk przypadł do gustu wielu Wizażankom. Cenią go przede wszystkim za działanie nawilżające, powiększające usta oraz niezliczone odcienie. Nie lepi się i nie klei. Pielęgnuje usta i pozostawia mieniącą się taflę. Sprawdźcie, jak wypowiadają się o nim niektóre z użytkowniczek:
Błyszczyk pięknie odbija światło i podkreśla usta. Wydają się dzięki temu optycznie większe, pełniejsze i soczyste. Konsystencja jest dość gęsta dzięki czemu pozostaje na swoim miejscu i nie rozlewa się poza kontur ust. Jest zaskakująco trwały, całkiem długo pozostaje na ustach.
Na plus w tym błyszczyku ( jak i również wersji bez pieczenia) jest to bardzo dobre nawilżenie ust i dość długa trwałość na ustach jeśli nic nie jemy. Trwałość może być większa, niż przy innych błyszczykach, ponieważ konsystencja jest gęsta. Dzięki gęstości jest też bardzo wydajny. Plusik też za cenę, opakowanie i dość spory wybór kolorów oraz dostępność stacjonarną jak i również internetową.
Jeżeli szukacie pomadek, które będą współgrały z błyszczykiem, wypróbujcie te perełki, których używanie nie tylko na wielkie wyjścia: