Ma kompleks z czterech herbat i oczyszcza cerę jak wizyta u kosmetyczki. Ten luksusowy płyn kosztuje grosze
Płyn micelarny z kompleksem czterech herbat to zdecydowanie jeden z moich faworytów wśród produktów do demakijażu. Potrafi zmyć wodoodporny makijaż bez agresywnego tarcia wacikiem. Jego zapach jest nieziemski i umila codzienną rutynę pielęgnacyjną.

Płyn micelarny z kompleksem 4 herbat zawiera bogaty w witaminy i przeciwutleniacze olejek z kamelii japońskiej, który od wieków ma swoje zastosowanie w Chinach i Japonii. Na jego działanie nawilżające i łagodzące mają również wpływ biotyna i alantoina. Jeśli po stosowaniu płynu do demakijażu zazwyczaj szczypią cię oczy, wypróbuj tę delikatną perełkę. Zobaczysz, że dzięki niej oczyszczanie skóry nie musi być już udręką.
- Jakie działanie ma płyn micelarny z kompleksem 4 herbat?
- Jakie składniki zawiera płyn micelarny z kompleksem 4 herbat?
- Opinie o płynie micelarnym z kompleksem 4 herbat
Jakie działanie ma płyn micelarny z kompleksem 4 herbat?
Płyn micelarny z kompleksem 4 herbat już na pierwszy rzut oka przykuł moją uwagę. Wyróżnia go luksusowy design. Jego formuła znajduje się w eleganckiej i złocistej buteleczce, która automatycznie kojarzy się z produktem rangi premium. Nie można też nie wspomnieć o jego boskim zapachu. Po jego otwarciu czułam się jak w aromatycznej herbaciarni. Zapewnia świeżość i kojące odświeżenie! Wodę micelarną Christian Laurent Pour La Beauté dorwiecie w sklepie za ok. 30 zł.
Nasącz wacik tą magiczną miksturą i oczyść twarz z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, makijażu i sebum. Jeśli użyłaś wodoodpornych kosmetyków, przytrzymaj płatek w określonym miejscu przez co najmniej kilka sekund. Produkt jest przystosowany dla skóry wrażliwej, nie podrażnia jej i nie wysusza. Nie musisz mocno trzeć twarzy, aby pozbyć się resztek tuszu do rzęs, cieni do powiek, czy podkładu. Oczy po nim nie łzawią i nie szczypią. Dzięki ekstraktowi z 4 herbat i wyciągom roślinnym, cera jest głęboko nawilżona i odświeżona.

Jakie składniki zawiera płyn micelarny z kompleksem 4 herbat?
Kluczowe składniki:
- Ekstrakty z 4 herbat (czarna, biała, zielona, czerwona) – zatrzymują proces starzenia się i chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Bogate są w polifenole, czyli substancje o działaniu bioaktywnym. To one odpowiedzialne są za przeciwdziałanie szkodliwemu wpływu wolnych rodników.
- Olejek z kamelii japońskiej – pozyskiwany jest z nasion kamelii japońskiej, która od wieków ma swoje zastosowanie w Chinach i Japonii. Ma działanie nawilżające i skutecznie chroni przed wolnymi rodnikami. Oprócz tego opóźnia widoczność oznak starzenia się. Intensywnie wygładza i ujędrnia skórę.
- Alantoina - ma działanie ściągające, łagodzi podrażnienia spowodowane uszkodzeniami naskórka. Silnie nawilża i regeneruje skórę.
- Biotyna - reguluje wydzielanie sebum, łagodzi objawy łojotokowego zapalenia skóry, a nawet wygładza płytkie zmarszczki mimiczne.
Opinie o płynie micelarnym z kompleksem 4 herbat
Wizażanki oceniły produkt na 4,6/5 gwiazdek przy 20 recenzjach. Aż 70% z nich zamierza kupić go ponownie. Dziewczyny polubiły go głównie za to, że jest w stanie ściągnąć nawet najmocniejszy makijaż i to bez konieczności tarcia skóry wacikiem!
Widywałam go już lata temu w drogerii, gdy akurat trwała moda na węgiel w kosmetykach i przez jego opakowanie ubzdurałam sobie, że jest czarny. I mimo pochwał jego i jego złotego brata jakoś nie skusiłam się, aż do niedawna. Butelka jest spora, a w promocji kosztuje kilkanaście złotych. Płyn jest na szczęście przezroczysty, pięknie pachnie. Jeden z nielicznych płynów micelarnych, które dosłownie ściągają makijaż i serio nie trzeba trzeć, a moja cera w tym zimnym okresie jest za to bardzo wdzięczna. Radzi sobie chyba ze wszystkim. Nie pamiętam już czy kiedykolwiek miałam tak wyczyszczoną do zera kredkę z oczu. Żaden tusz nie jest dla niego wyzwaniem. Podkłady, pudry zmywa jakby dokładniej, niż poprzednicy. Cienie, nawet błyszczące znikają. Cera wydaje mi się polepszona, zwłaszcza, jeśli chodzi o świecenie i widoczność porów. Może faktycznie sekret tkwił w dokładniejszym zmywaniu. Jedyny minus to jego gorzki smak, po zmyciu chociażby okolic warg, a co dopiero pomadki, nawet nie miałam wcześniej świadomości, że to się dostaje do ust.
-Mekare76
Oprócz tego zauroczone są jego boskim, odświeżającym zapachem.
Skusiłam się na ten płyn micelarny głównie dlatego, że miała go moja mama i podobało mi się jak on obłędnie pachnie, a teraz już się z nim nie rozstaję. Na wstępie warto zaznaczyć, że mam raczej wrażliwą cerę i oczy, w związku z czym, często się zdarzało, że inne tego typu produkty nawet z apteki mnie uczulały . W przypadku tego płynu nie mam takiego problemu, jest delikatny zarówno dla cery, jak i oczu. Bardzo dobrze zmywa makijaż, bez konieczności wielokrotnego pocierania. Nie wysusza i nie podrażnia cery. Przepięknie pachnie, niczym perfumy z wyższej półki. Sprawia, że demakijaż to czysta przyjemność. Standardowo kosztuje koło 26zł, ale na promocji w Rossmannie można go dostać za około 16zł.