Moja 63-letnia mama jest wierna temu różowi od dekady. Odejmuje 15 lat
Kiedyś to właśnie mamie podkradałam pierwsze kosmetyki kolorowe, które potem służyły mi jako pierwsze eksperymenty na mojej cerze. Jak ostatnio sprawdziłam, mama nadal jest wierna temu delikatnemu różowi, który podkreśla kości policzkowe i doskonale konturuje całą twarz.

- Sylwia Kazimierczuk
- , Sylwia Kazimierczuk
Moja mama jest minimalistką zarówno na co dzień, jak i w przypadku makijażu. Lubi delikatny połysk, który nie razi w oczy. Swoją chłodną urodę podkreśla różem, któremu jest wierna od ponad 10 lat. Ten odcień nigdy jej nie zawiódł, a w dodatku uszlachetnia jej rysy twarzy. Ostatnio znów wykupiła dodatkowe 2 pudełeczka, aby mieć zapas na kolejne lata.
Max Factor Creme Puff Blush Róż do policzków Seductive Pink - efekt wizualny, działanie i zdjęcia
Róż w kamieniu jest opakowany w klasyczny pojemniczek. Ma złotą otoczkę oraz piękne wykończenie. Dobrze sprawdza się na co dzień, jak i w podróży. Jest bardzo trwały i nie rozsypie się w kosmetyczce. Ma powłokę terakotową - delikatne przebłyski matowego, wręcz miedzianego złota są wypełnione kolorem brudnego różu.
Świetnie sprawdza się zarówno na chłodniejszych, jak i ciemniejszych karnacjach. Dzięki marmurkowemu wykończeniu, może być stosowany zarówno do podkreślenia kości policzkowych, jak i w miejscach, gdzie chcemy nieco wyszczuplić twarz. Moja mama nakłada go również na bok skroni oraz po zewnętrznych częściach czoła.
Daje to bardzo naturalny efekt, zastępując aż 3 kosmetyki! Dlaczego? Jej ulubionym sposobem na bardzo delikatne usta, bez efektu połysku jest posmarowanie ich niewielką ilością zwilżonego różu. To patent, który i ja stosuję, gdy nie mam czasu na poprawki w ciągu dnia.

Składniki aktywne:
- Mika - naturalny składnik, który pozwala na wyrównanie kolorytu oraz pigmentacji skóry twarzy

Sprawdź także: Ten prasowany podkład kryje jak Double Wear za 200 zł. Bluruje naczynka i plamy po wyciskaniu

Moja mama wypowiada się o nim w ten sposób:
Róż to dla mnie jeden z kosmetyków kolorowych, który zastępuje mi kilka produktów. Gdy czuję, że mam ziemistą, zmęczoną i bardzo bladą skórę, nakładam go w kilku miejscach tak, aby dodać sobie przysłowiowych kolorków. Cenię go za delikatną poświatę, która odbija słońce, ale nie ma szklistych drobinek, które już w tym wieku mi przeszkadzają, podkreślając zmarszczki. Mam wrażenie, że prawie nigdy się nie kończy, ale i tak mam zapas w szafce!

Max Factor Creme Puff Blush Róż do policzków Seductive Pink - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki pokochały ten wypiekany róż w kompakcie. Dały mu 4,4 gwiazdek na 5 możliwych. Uwielbiają jego trwałość, delikatny połysk oraz bardzo ładne wykończenie. Dodatkowo muśnięty miedzianym złotem potrafi optycznie rozświetlić. Same przyznają, ze daje ładną taflę, której możemy użyć w makijażu typu nomakeup. Sprawdźcie, jak oceniają go niektóre z recenzentek:
Jest bardzo dobrze napigmentowany, w zależności od pożądanego efektu można go nałożyć więcej lub mniej, ponieważ łatwo się nim buduje kolor. Nakładam go na twarz gąbeczką lub pędzelkiem, wystarczy niewielka ilość aby pięknie podkreślić i rozświetlić policzki.Bardzo dobrze się rozprowadza. Róż daje ładną tafle, jednak nie jest to teatralny, przerysowany efekt. Idealnie sprawdzi się w codziennym makijażu.
Kocham ten róż! Subtelny, nadający pięknego odcienia delikatnego, lecz brudnego różu. Dla osób, które lubią makijaż nomakeup myślę, że to strzał w dziesiątkę. Używam niezmiennie od 6 lat.
Jeżeli szukacie rozświetlaczy, które świetnie będą współgrały z tym różem, wybierzcie nasze redakcyjne perełki: