Po tym serum w mgiełce włosy rosną jak wściekłe! Lepiej niż po wcierce babuni

Jeśli widzisz w ostatnim czasie niepokojący spadek objętości fryzury, większe prześwity na głowie, a także wypadnięte włosy na szczotce i… dosłownie w całym domu, warto pomóc włosom wrócić do pełni sił i zapobiec przedwczesnemu łysieniu. Ratunkiem może się okazać polskie serum w mgiełce, które nie wymaga spłukiwania, a jest pełne stymulujących składników roślinnych, które uratują naszą fryzurę.

Spis treści:

1. Serum w mgiełce do włosów, Nacomi – działanie i stosowanie
2. Serum w mgiełce do włosów, Nacomi – składniki
3. Jakie oceny zdobywa nowe serum do włosów marki Nacomi?

Serum w mgiełce do włosów, Nacomi – działanie i stosowanie

Wśród nowości lubianej przez Wizażanki, polskiej marki Nacomi, pojawiło się nietypowe serum stymulujące porost włosów. Ma ono formę mgiełki i nie wymaga spłukiwania. To mój ulubiony sposób intensywnej kuracji, który jak do tej pory okazał się najskuteczniejszy i zdecydowanie szybciej działający niż szampony, odżywki i maski.

To bezalkoholowe serum ziołowe jest zamknięte w butelce z atomizerem, który pozwala optymalnie i dokładnie spryskać skórę głowy, bez zalewania się i bez ryzyka nadmiernego zużycia produktu. Spryskaną skórę głowy możemy dodatkowo wmasować opuszkami palców lub masażerem trychologicznym.

Serum stosuje się 2-3 razy w tygodniu, bez spłukiwania. Pachnie ono przyjemnie, lekko i ziołowo, dlatego nie męczy jego stosowanie i szybko się zapomina, że ma się na głowie taką bogatą ziołową mieszankę. W opakowaniu jest 100 ml płynu pełnego ekstraktów ziołowych i witamin. Jego cena regularna jest niska, bo około 20 zł, ale w promocji kosztuje jeszcze mniej!

Serum w mgiełce do włosów, Nacomi – składniki

Jak tylko zobaczyłam skład tego nowego serum, poleciałam po nie do drogerii. To połączenie chyba najsilniejszych składników stymulujących, od wieków cenionych za ich legendarne działanie na porost włosów. W serum znalazły się ekstrakty ziołowe i witaminy niezbędne do utrzymania włosów i skóry głowy w dobrej kondycji.

Lista podana przez producenta jest naprawdę długa (a na niej aż 16 ekstraktów roślinnych), więc wymienię tylko niektóre z nich:

• ekstrakt rozmarynowy, wyciąg z jagód jałowca i wyciąg z szałwii, które nie tylko stymulują porost włosów, lecz także likwidują łupież i zapobiegają przetłuszczaniu się głowy,
• wyciąg z żeń-szenia i ekstrakt z bluszczu, które poprawiają ukrwienie i odżywiają cebulki.

Oprócz ekstraktów roślinnych, w serum znajduje się dodatek witaminy B3 (niacynamid), która wzmacnia naczynka krwionośne, działa przeciwzapalnie i antyłojotokowo.

Zobacz także: Koreańska ampułka odmładzająca wygładza skórę i rozprasowuje zmarszczki. Efekt glow odejmuje kilka lat

Jakie oceny zdobywa nowe serum do włosów marki Nacomi?

Pierwsze opinie na KWC są bardzo zachęcające! Serum Nacomi ma w tym momencie 5 na 5 możliwych gwiazdek.

Zauważyłam zmniejszenie wypadania praktycznie do kolejnego mycia włosów. Po drugie zauważyłam delikatne przedłużenie świeżości. Kolejny plus to, że serum nie przetłuszcza włosów, wiec mogę spokojnie je stosować tuż po umyciu (przed suszeniem, lub po). Poprzednie produkty musiałam stosować wieczorem, albo kiedy nie wychodziłam z domu.

Po regularnym stosowaniu zauważyłam, że moja skóra głowy jest w lepszej kondycji – mniej się przetłuszcza, a włosy są bardziej lśniące i sprężyste. Produkt sprawdza się również jako wsparcie w walce z łupieżem i podrażnieniami, dzięki łagodzącemu działaniu naturalnych składników.

Pamiętaj, że wcierki są najskuteczniejsze przy stosowaniu na oczyszczoną i regularnie peelingowaną skórę głowy.