Ten krem działa jak "ampułka snu". Rozprasował moje zmarszczki. Ma kwas hialuronowy, 2% pantenol i SPF50. Na wiosnę ideał
Mam delikatną i wrażliwą skórę, która przy najmniejszych promieniach słonecznych robi się czerwona jak burak. Szukałam rozwiązania, które jednocześnie zaopiekuje się pierwszymi zmarszczkami, napnie niechciane kurze łapki oraz ochroni przed promieniami UVA i UVB. Ten krem nie obiecuje, on działa!

Ochrona przeciwsłoneczna to dla mnie podstawa. Mam skórę skłonną do zaczerwienień i podrażnień, więc to mój obowiązek. Szukałam przez dłuższy czas kosmetyku, który jednocześnie spełniałby funkcję ochronną, jak i działał przeciwzmarszczkowo. Gdy natknęłam się na ten niepozorny krem, bardzo polubiliśmy się.
Przeciwzmarszczkowy krem nawilżający Bandi anti aging - działanie i właściwości
Krem jest zamknięty w praktycznym opakowaniu z pompką, które pozwala na higieniczną aplikację kremu. Dozuję mała porcję, która starcza mi na rozprowadzenie jej po całej twarzy.
Konsystencja jest bogata, bardzo kremowa i dobrze rozprowadza się na powierzchni skóry. Mimo SPF 50 nie bieli jej i nie tworzy efektu kremu do opalania. To ogromny plus, gdyż w większości przypadków kończy się na emulsji, która pozostawia białe smugi.
To także dobra baza pod makijaż - nie spływa po kilku godzinach od nałożenia. Cienka warstwa utrzymuje go w ryzach, jednocześnie zapewniając ochronę przed promieniami słonecznymi.

Składniki aktywne:
- Alantoina - ma silne działanie regenerujące, nawilżające skórę oraz przeciwzapalne, redukując zaczerwienienia,
- Prowitamina B5 - skutecznie łagodzi stany zapalne, wspomaga redukcje trądziku oraz dogłębnie nawilża skórę,
- Kwas hialuronowy - silnie nawilża skórę na poziomie komórkowym oraz uelastycznia ją, walczy z rozszerzonymi porami.
Zobacz także: Krem pod oczy z kolagenem i aktywnym złotem to „koktajl białkowy” na zmarszczki. Napiął moją skórę jak żagiel na maszcie
Przeciwzmarszczkowy krem nawilżający Bandi anti aging - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki bardzo polubiły ten krem z pantenolem i kwasem hialuronowym. W szczególności cenią go za SPF 50, który chroni przed promieniami słonecznymi nawet w najcieplejszy dzień. Zgodnie wspominają o tym, że dobrze współgra z makijażem i nie rozmywa go po kilku godzinach po nałożeniu. Nie bieli skóry i nie zapycha porów. Sprawdźcie, jak niektóre z użytkowniczek wypowiadają się o nim poniżej:
Dla mojej cery mieszanej w stronę normalnej, sprawdza się świetnie. Używam go rano jako spf i krem nawilżający. Nie zauważyłam aby się rolował, czy zmniejszał trwałość makijażu. Pod koniec dnia noszenia go, skóra nieco bardziej się świeci, co mi nie przeszkadza. Ma średnio lekką konsystencję, nie szczypie w oczy. Dzięki pompce aplikacja jest higieniczna
Krem jest bardzo fajny. Podoba mi się to, że ma bogatą konsystencję, a jednocześnie ładnie się wchłania i nadaje się pod makijaż. Myślę, że dobrze sprawdziłby się u cer suchych, ponieważ trochę nawilża cerę. Zostawia na skórze lekki film, ale po przykryciu makijażem nie jest to uciążliwe. Gdybym miała go stosować bez makijażu to też bym się na niego zdecydowała, bo świecenie jest niewielkie. Nie zapychał mnie, nie powodował podrażnień na skórze. Zastosowany zbyt blisko oczu niestety szczypie. Opakowanie jest solidne
Jeżeli szukacie kosmetyków, które uzupełnią waszą pielęgnację odmładzającą, warto wypróbować kremów pod oczy czy ser z SPF, które doskonale sprawdzą się w okresie wiosenno-letnim. Poniżej znajdziecie moje rekomendacje: