Sypka formuła polskiego różu z wit. E zamienia się w kremowy efekt „peachy cheeks”. „Nigdy nie miałam tak świetnego różu”
Nigdy nie umiałam dobrać różu tak, abym nie wyszła z domu z efektem "clowna". Czułam się przerysowana, mając wrażenie, że każde spojrzenie negatywnie ocenia nałożony kosmetyk. To się zmieniło, odkąd mam ten mineralny róż, który rozświetla dodatkowo moje kości policzkowe.

- Sylwia Kazimierczuk
- , Sylwia Kazimierczuk
Świeżość, blask i doskonałe wykończenie - tak mogę ocenić róż rozświetlający, który niedawno wpadł mi w ręce. Zrewolucjonizował mój makijaż, który wygląda znacznie lepiej, niż dotychczas. W dodatku bardzo długo utrzymuje się w miejscu i nie ciasteczkuje. Mam do niego pełne zaufanie i wykańczam właśnie kolejny słoiczek.
Róż rozświetlający mineralny Annabelle Minerals - działanie i właściwości
Róż w pojemniczku Annabelle Minerals ma doskonałe właściwości zmiękczające oraz rozświetlające skórę. Jest opakowany w minimalistyczny design, który wielu przypadnie do gustu. Po otwarciu ukazuje się nam sypki róż z poświatą, która daje miliony gwiazdek w odbiciu.
Kocham jego jedwabiste wykończenie, które pasuje zarówno do codziennego makijażu do pracy, jak i na randkę. Stosuję go zawsze w okolicach skroni na mojej delikatnie "puciatej" twarzy. To pomaga delikatne zwęzić optycznie twarz i nadać jej eleganckiego sznytu.

Składniki aktywne:
- Mika - doskonale rozpromienia cerę i pozwala na wyrównanie kolorytu,
- Witamina E - nawilża, natłuszcza oraz chroni przed zewnętrznymi szkodliwymi czynnikami środowiskowymi,
- Olej słonecznikowy - pomaga silnie nawilżyć i wygładzić skórę, delikatnie ją napinając i zmiękczając.
Sprawdź także: Maska z keratyną i jedwabiem uratowała moje spalone włosy po lokówce. Taflę widać z kilku metrów, a ja mam miękkie włosy jak u bobasa
Róż rozświetlający mineralny Annabelle Minerals - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki oceniły go bardzo wysoko, otrzymał 4,5 gwiazdki na 5 możliwych. Dobrze rozprowadza się zarówno za pomocą pędzelka, jak i koniuszkiem palca. Daje kremowe wykończenie, mimo pyłkowej faktury. Idealnie rozpromienia cerę. Sprawdźcie, jak wypowiadają się o nim niektóre z użytkowniczek:
Moi ulubieńcy to Rose o chłodnym odcieniu zgaszonego różu oraz Romantic który jest jasnym, cukierkowym kolorkiem. Oba róże sprawdzają się dobrze przy codziennym makijażu.Są mineralne ,niesamowicie na pigmentowane i przy tym bardzo wydajne.Produkty te dobrze współgrają ze skórą, dając naturalny, promienny efekt który można stopniować.
Jest fajnie miałki, ładnie się rozprowadza i kolory są naprawdę ciekawe. - każdy znajdzie coś dla siebie. Aplikacja jest banalnie prosta, dobrze się go blenduje. Posiada wygodne opakowanie oraz jest wydajny.
Jego drobinki ślicznie mienią się w słońcu dodając twarzy blasku i spokojnie można go używać bez rozświetlacza. Jego ciepły odcień sprawdza się u mnie z brzoskwiniowymi makijażami oka lub tylko z tuszem na rzęsach. Róż utrzymuje się na policzkach przez cały dzień i podobnie jak podkłady mineralne w żaden sposób nie szkodzą mojej skórze.
Jeżeli szukacie podkładu, który dobrze będzie się blendował na twarzy, wybierzcie oddychające cudeńka, które nie zapychają porów: