Tani żel aloesowy BeBeauty do kupienia w Biedronce. Leczy suche dłonie

Biedronka bardzo szybko reaguje na potrzeby rynku oraz oczekiwania konsumentów. Jak wiadomo, wprowadzono obowiązek częstego mycia oraz dezynfekowania dłoni, co prowadzi do ich znaczącego przesuszenia. Dyskont postanowił więc wprowadzić do sprzedaży pierwszy żel aloesowy, który znany jest z właściwości regenerujących.

Pierwszy żel aloesowy BeBeauty w Biedronce

Podczas epidemii koronawirusa naszym obowiązkiem jest szczególne dbanie o higienę rąk. Wiadomo już jednak, że zbyt częste używanie żelu antybakteryjnego, który zawiera alkohol o co najmniej 60-procentowym stężeniu, prowadzi do powstania mikropęknięć na powierzchni skóry. Te z kolei mogą stać się wręcz wrotami dla wirusa. Patogen zagnieżdża się w tych pęknięciach i przez to jest trudniejszy do usunięcia. Poranione w taki sposób dłonie łatwiej przenoszą patogen w okolice twarzy... W takiej sytuacji można zaopatrzyć się w żele dezynfekująco-pielęgnujące lub żel aloesowy, który ma wysoką skuteczność w pielęgnacji skóry. Jednymi z najpopularniejszych są żel aloesowy Holika Holika czy też żel aloesowy Skin79, ale niemal identyczny produkt pojawił się teraz w Biedronce. Możecie go kupić przy okazji robienia zakupów spożywczych. W dodatku jest tańszy o kilka złotych - kosztuje 14,99 zł za 200 ml.

Żel aloesowy z powyższego zdjęcia to produkt dyskontowej marki BeBeauty. Z etykiety dołączonej do opakowania w kształcie liścia możemy wyczytać, że jest to produkt przyjazny weganom, a więc nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego. Na pierwszym miejscu w składzie znajduje się aloes z organicznych plantacji oraz nawilżająca gliceryna. Dalej znajdują się również kojące skórę panthenol i alantoina, która jest pochodną mocznika, czyli substancji ultranawilżającej. Jak słusznie zauważono w komentarzach pod zdjęciem żelu aloesowego BeBeauty, ten rodzaj produktu może wysuszać, jeśli jest niepoprawnie użytkowany. Każdy rodzaj aloesu - ten naturalny zdjęty z liścia i ten kupiony w żelu - jest humektantem. To znaczy, że z zasady nawilża, ale żeby tak się stało, należy na niego nałożyć kosmetyk emolientowy, który zamknie nawilżenie pod ochronnym płaszczem. Mogą to być na przykład balsam, krem lub olejek do ciała. Podsumowując - nałożony samodzielnie żel aloesowy wysusza.

Niestety zarówno w gazetkach promocyjnych, jak i na oficjalnej stronie Biedronki brakuje informacji na temat dostępności żelu aloesowego BeBeauty. Nie wiadomo więc czy został wprowadzony do wszystkich oddziałów dyskontu i czy produkt trafi do stałej oferty sprzedażowej.

Udało wam się może kupić ten żel?Zdjęcie główne: istockphoto.com