Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel Żel aloesowy

Produkt działa świetnie nawilżająco i kojąco zarówno na skórę, jak i na włosy. Na duży plus 99% aloesu w składzie. Są jednak żele, posiadające np. 95% aloesu i działają bardzo podobnie według mnie, a ich cena wychodzi dużo bardziej korzystnie, jeśli porówna się pojemności. Warto więc rozważyć szukanie odpowiedników, jeśli wolicie nie przepłacać.

Żel kupiłam zachęcona wspaniałymi opiniami na internecie. W tym czasie był wielki boom na holikę i ten żel. Postanowiłam sprawdzić, bo akurat była promocja. Opakowanie jest atrakcyjne, przykuwa uwagę, ale jest okropnie niewygodne w użytkowaniu. plastik jest twardy, wyciśniecie tego żelu to na prawdę ciężka sprawa, a już jak mamy ręce lepkie od żelu to tragedia, nie dość, że twarde to jeszcze robi się śliskie. Zapach jak dla mnie niestety odpychający- niby trochę rześki, ale sztuczny. Nie przypadł mi do gustu. Żel jest dość rzadki, trochę się mazie, ale jak już go zostawimy to dość szybko się wchłania i nie pozostawia lepkości na skórze. Jakieś lekkie nawilżenie zauważyłam, ale bez szału. Myślę, że cena jest nieadekwatna do jakości i działania. Poza stosowaniem na ciało używałam też na twarz- niestety zapycha bardzo. Stosowałam też na włosy i żadnego efektu nie zauważyłam, a dość ciężko było mi go zmyć. Zużyłam łącznie 2 opakowania- jedno na ciało a drugie na włosy. Niestety nie skuszę się na więcej opakowań.

Naprawdę warto go wypróbować, szczególnie że można go dorwać na promce za dwie dyszki. Ma lekką, żelową konsystencję, szybko się wchłania i daje natychmiastowe uczucie ukojenia. Idealnie sprawdza się po opalaniu, depilacji czy jako lekki nawilżacz do twarzy i ciała. Skóra po użyciu jest nawilżona, miękka i przyjemnie chłodna. Nie zapycha porów i nie pozostawia lepkiej warstwy. To bardzo uniwersalny produkt, który dobrze mieć pod ręką, zwłaszcza latem.

Rewelacyjny produkt, którego używam regularnie od kilku lat. Lekka konsystencja, szybko się wchłania i koi skórę. Fantastycznie działa na podrażnienia po goleniu/depilacji, opalaniu. Nakładam grubsza warstwę na twarz jako maskę - super nawilża! Używany na końcówki włosów - wygłasza i zapobiega puszeniu

Ten słynny święty Graal zakupiłam na jakiejś promce ogromnie ciekawa działania, jakie może wywrzeć na mojej skórze. Producent deklaruje, że to kosmetyk o bardzo szerokim spektrum działania, dlatego też stwierdziłam że na pewno gdzieś go wykorzystam. Żel ma lekką konsystencję, która dość szybko się wchłania, nie klei skóry, co jest dla mnie akurat jest ważne, bo nie znoszę tego efektu. Mam skórę bardzo suchą, skłonną do podrażnień, a więc myślałam że to będzie kosmetyk idealny. Zakupiłam go w porze letniej po przeczytaniu, że nadaje się również po opalaniu. Miałam okazję stosować go na skórę zmęczoną słońcem, jednak nie przyniósł mi ani obiecanego nawilżenia, ani szczególnego złagodzenia. Opakowanie to ładna zielona przezroczysta tuba w kształcie liścia aloesu. Sam żel jest przezroczysty, ale doskonale widać jego zużycie. Miałam problem ze zużyciem kosmetyku do końca, ponieważ spora część żelu zatrzymała się w czubeczku tuby i żadne potrząsania i stukania nie były w stanie go wydobyć. Zapach jest bardzo świeży, co uprzyjemnia stosowanie Niestety kosmetyk nie wywołał u mnie efektu wow i raczej po niego drugi raz nie sięgnę. Zdecydowanie oczekuje mocniejszej dawki nawilżenia

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel to prawdziwa perełka, którą pokochałam od pierwszego użycia! Jako osoba, która ma skórę często narażoną na podrażnienia, suchą i wrażliwą, ten żel to dla mnie absolutny ratunek. Jego skład oparty w 99% na aloesie robi naprawdę dużą różnicę – czuję, jak moja skóra od razu staje się bardziej nawilżona, wygładzona i zregenerowana. Żel ma super lekką konsystencję, która momentalnie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, co jest dla mnie ogromnym plusem – nie lubię czuć się obciążona kosmetykami. Jego działanie jest niesamowicie kojące, idealnie łagodzi podrażnienia, szczególnie po opalaniu czy depilacji. Kiedy moja skóra jest napięta i potrzebuje ukojenia, sięgam po niego bez zastanowienia – od razu czuję ulgę. Co więcej, uwielbiam, że ma świeży, naturalny zapach, który nie jest zbyt intensywny, a przy tym sprawia, że aplikacja jest naprawdę przyjemna. Zauważyłam też, że skóra po regularnym stosowaniu wygląda na bardziej zdrową i promienną, a także mam wrażenie, że lepiej radzi sobie z drobnymi niedoskonałościami. Dodatkowo opakowanie jest naprawdę poręczne i higieniczne, a sam produkt jest na tyle wydajny, że wystarczy mała ilość, by pokryć całą twarz lub ciało. Na pewno nie wyobrażam sobie swojej codziennej pielęgnacji bez tego żelu – to absolutny must-have, który na stałe zagościł w mojej łazience!

Jest to jeden z tych kosmetyków, które kupujesz raz z ciekawości, a potem nie wyobrażasz sobie bez nich życia. Po pierwszym opakowaniu próbowałam jeszcze chyba 3 żeli aloesowych od tańszych firm i już żaden nigdy nie był tak dobry. Pierwsze, co zwraca na siebie uwagę, to samo opakowanie, smukła, zielona butelka w kształcie liścia aloesu wygląda pięknie i świeżo. Ale najważniejsze dzieje się po otwarciu. Konsystencja tego żelu jest lekka, chłodna i niesamowicie przyjemna. Wystarczy nałożyć odrobinę na skórę, a uczucie ukojenia przychodzi natychmiast! Dla mnie to niezastąpiony kosmetyk po opalaniu, depilacji czy w dniach, gdy moja skóra jest po prostu przesuszona i zmęczona. Świetne jest też to, że nie zawiera alkoholu, więc nie powoduje dodatkowego wysuszania, jak niektóre inne żele aloesowe. Ale najlepsze jest to, jak wszechstronny jest ten produkt. Czasem nakładam go na twarz jako maseczkę nawilżającą, czasem używam do włosów, gdy są przesuszone lub jako podkład pod olejowanie a nawet jako lekki balsam do ciała. I zawsze działa! W lato to dosłownie wybawienie na wszystko! Jeśli szukasz kosmetyku, który ukoi twoją skórę i stanie się nieodłącznym elementem codziennej pielęgnacji, Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel jest zdecydowanie wart wypróbowania!

Po zdenkowaniu pierwszego opakowania od razu musiałam kupić kolejne. Ten produkt wdarł się do mojej kosmetyczki na stałe a jak na ironię nie wiem czemu od lat go omijałam. * Jakie jest opakowanie ? jest to plastikowa tubka , która jest niesamowicie urocza i ciekawa za sprawą kształtu, który nawiązuje do aloesu. Opakowanie jest utrzymane w zielonej kolorystyce i wydaje mi się, że producent nie mógł podjąć lepszej decyzji ponieważ całościowo bardzo działa to na klienta w pozytywnym sensie. Zamknięcie jest klikane i jest zabezpieczone dodatkową tasiemką dzięki czemu mamy pewność,że nie było wcześniej otwierane. Buteleczka jest barszo stabilna i nie ma najmniejszego problemu żeby ją postawić. * Jaki jest zapach i konsystencja ? spodziewałam się bardziej wyrazistego zapachu a tutaj zaskoczenie ponieważ jest niezwykle delikatny i kojarzący się ze świeżością. Żel jest dosyć gęsty po wydobyciu z opakowania ale wystarczy go dotknąć i czuć już wtedy jego lekkość i łatwość w rozprowadzaniu. * Jak się u mnie sprawdził? jest to produkt niesamowicie uniwersalny ponieważ możemy go używać od stóp do głów i to dosłownie. Jeżeli chodzi o skórę twarzy i ciało to przetestowałam ten żel i jest bardzo przyjemny w użytkowaniu oraz nie lepi się ale jestem zwolenniczką klasycznych balsamów i kremów. Żelu używam przede wszystkim do olejowania włosów na podkład i tutaj sprawdza się fantastycznie. Żel rozprowadzam zazwyczaj na suchych włosach z pominięciem okolicy blisko skóry głowy a następnie nakładam olej. Żel doskonale podbija działanie oleju ponieważ genialnie nawilża włosy i stanowi bazę pod dobroczynne składniki zawarte w oleju. Dodatkowo dzięki zastosowaniu tego produktu olej zmywa się z włosów idealnie. Już spłukanie samą wodą daje uczucie spłukania oleju w dużym stopniu. Żel świetnie sprawdza się również do emulgowania oleju w celu jego zatwiejszego usunięcia z włosów. Włosy są po zastosowaniu takiego duetu nawilżone, odżywione oraz przede wszystkim nie obciążone. * Czy kupię ponownie ? na pewno tak. Jest to bardzo wydajny produkt o uniwersalnym działaniu i tylko od nas zależy do czego zostanie wykorzystany aby wykorzystać jego pełen potencjał.

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel to jeden z tych produktów, który zawsze warto mieć pod ręką. Jego lekka, żelowa konsystencja sprawia, że błyskawicznie się wchłania i przynosi natychmiastowe ukojenie skórze. Uwielbiam go za wszechstronność – sprawdza się zarówno jako nawilżający żel do twarzy i ciała, jak i łagodzący kompres po opalaniu, depilacji czy podrażnieniach. Dzięki wysokiej zawartości aloesu (99%) skóra staje się nawilżona, odświeżona i bardziej elastyczna, a zaczerwienienia są mniej widoczne. Mimo lekkiej formuły daje wyczuwalne nawilżenie, choć w przypadku bardzo suchej skóry może być niewystarczający jako jedyny produkt pielęgnacyjny. Podoba mi się również brak tłustego filmu – skóra pozostaje miękka, ale nie lepka. Opakowanie w kształcie liścia aloesu wygląda świetnie, a produkt jest wydajny, więc starcza na długo. Jedyny drobny minus to obecność delikatnego zapachu i kilku składników, które mogą nie każdemu odpowiadać, zwłaszcza osobom z bardzo wrażliwą skórą. Mimo to uważam, że to świetny żel aloesowy, który spełnia swoje zadanie i daje skórze ukojenie oraz odświeżenie. Idealny na lato i do codziennej pielęgnacji! ????

Ten produkt to ratunek na każdych wakacjach, zajmuje pierwsze miejsce w mojej walizce, nie ruszam się bez niego. Koi, regeneruje i nawilża skórę. Poza wakacjami również jest w użytku gdy moja skóra potrzebuje mocnego nawilżenia, sięgam po niego. Uwielbiam to że szybko się wchłania i jest produktem naturalnym. Polecam każdemu :)

Na pewno plusem jest jego wszechstronność. Można go stosować na twarz, ciało, włosy, a nawet jako bazę pod makijaż. Wchłania się szybko i nie pozostawia lepkiej warstwy, co doceniam, szczególnie w cieplejsze dni. Skóra od razu czuje przyjemne nawilżenie i ukojenie, zwłaszcza po opalaniu czy goleniu. Jednak przy mojej tłustej cerze produkt nie zawsze działa idealnie. Na początku wydaje się lekki, ale po kilku godzinach zauważam, że moja skóra zaczyna się bardziej przetłuszczać, zwłaszcza w strefie T. Mam wrażenie, że żel nie wchłania się do końca, tylko zostawia niewidoczną warstwę, która później może prowadzić do zapychania porów. Lepiej sprawdza się u mnie jako dodatek do maseczek w płachcie albo w połączeniu z lekkim serum.

Ten żel to absolutny hit, który każda z nas powinna mieć pod ręką. Ma tak wiele zastosowań, że to jest naprawdę rewelacja. Ja stosuję go w lecie po opalaniu, fajnie przynosi ulgę skórze, koi. Drugim sposobem u mnie, który się sprawdził to podkład pod olejowanie włosów też super sprawa. Czasami używam go również na twarz by załagodzić wszelkie podrażnienia, bądź po peelingu. Żel jest rewelacyjny, mega wydajny. No i ma piękne opakowanie aloesu.

aloes super nawilża moje ciało super nawilża super do włosów twarzy i ogólnie wszystkiego bardzo dobry!!! NAJLEPSZY wybierajcie ten! polecam!!! Moj ulubiony!!

Nie wiem, jak mogłam wcześniej funkcjonować bez tego żelu! To jeden z tych produktów, które sprawdzają się w każdej sytuacji i mają tyle zastosowań, że zawsze warto mieć go pod ręką. Już samo opakowanie przyciąga wzrok – piękne, zielone, w kształcie liścia aloesu, ale to, co jest w środku, to prawdziwy skarb! ✅ Lekka, szybko wchłaniająca się formuła Żel ma przyjemną, lekką konsystencję, która błyskawicznie się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy. Skóra od razu czuje nawilżenie, ukojenie i delikatne chłodzenie – idealne na ciepłe dni lub po długim, męczącym dniu. ✅ Wielofunkcyjność na najwyższym poziomie! To zdecydowanie produkt do wszystkiego! Używam go jako: ???? Krem nawilżający – szybko odświeża skórę i daje uczucie ukojenia. ???? Balsam po opalaniu – cudownie łagodzi podrażnienia i chłodzi skórę. ???? Serum na końcówki włosów – świetnie je wygładza i zapobiega puszeniu. ???? Maseczkę na twarz i ciało – nałożony grubszą warstwą działa jak odżywcza bomba nawilżenia. ???? Łagodzący żel po depilacji – natychmiast przynosi ulgę skórze. ✅ Naturalny skład i delikatny zapach Żel zawiera aż 99% ekstraktu z aloesu, więc nie ma w nim zbędnych chemicznych dodatków. Pachnie subtelnie, świeżo i bardzo naturalnie, co sprawia, że jego używanie to sama przyjemność. ???? Podsumowanie: To jeden z tych kosmetyków, które powinny być w każdej kosmetyczce! Idealny dla każdego typu skóry, szczególnie jeśli potrzebujesz nawilżenia i ukojenia. Wydajny, wszechstronny i skuteczny – totalny must-have, który zawsze mam pod ręką!

Produkt, który odkryłam lata temu. I przez te lata wracałam do niego niezliczoną ilość razy. Co w tym takiego wyjątkowego? To, że jest uniwersalny. Pomaga na poparzenia słoneczne latem i na suchą skórę zimą. Lubią go moje dłonie, włosy i stopy. Polecam :) Ale wiadomo - nie ma rzeczy bez wad. Wadą tego żelu jest opakowanie. Kiedy produktu jest dużo - spoko, ale gdy produkt jest na wykończeniu bardzo trudno się do niego dostać.

Od dawna szukałam produktu który pomógłby mi z moimi zaczernieniami po goleniu i w końcu zdecydowałam się na kupno tego produktu. Już po 2 tygodniach stosowania widziałam znaczącą różnicę w wyglądzie mojej skóry. Jedynym minusem jest opakowanie które trzeba faktycznie mocniej ścisnąć aby wydobyć żel.

Opakowanie jest proste, ale funkcjonalne – przez przezroczysty plastik widzimy, ile żelu zostało w środku. Mimo to, muszę przyznać, że aplikacja nie jest najwygodniejsza. Butelka wymaga dosyć mocnego ściśnięcia, żeby wydobyć produkt, co czasami prowadzi do wyciśnięcia zbyt dużej ilości. Trochę mnie to irytowało, ale po chwili przestałam na to zwracać uwagę, bo efekty były tego warte! Jeśli chodzi o działanie, to żel naprawdę zaskakuje. Po nałożeniu czułam przyjemne uczucie chłodzenia na skórze, co świetnie sprawdzało się podczas gorących dni. Zauważyłam, że łagodzi podrażnienia oraz redukuje zaczerwienienie, a skóra staje się nawilżona i miękka w dotyku. Po kilku minutach produkt wchłania się całkowicie, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Używałam go głównie na twarz, ale równie dobrze sprawdził się na innych partiach ciała – świetnie nawilżał przesuszone łokcie czy kolana. Mimo że żel nie jest najcięższym nawilżaczem, latem idealnie sprawdza się jako lekka baza nawilżająca do codziennej pielęgnacji. Skóra po jego użyciu jest odświeżona i przyjemnie gładka. Ogólnie, jestem bardzo zadowolona z tego żelu bo to bardzo wszechstronny produkt, który spełnia obietnice, a jego cena sprawia, że jest to świetny wybór dla każdego, kto szuka delikatnego, ale skutecznego produktu do pielęgnacji skóry. Jeśli macie skórę wrażliwą, to warto go wypróbować!

O marce Holika Holika słyszałam bardzo wiele dobrego, więc skusiłam się na jej żel aloesowy. Nie był tani (kupiłam go za 35 zł za 250 ml), więc spodziewałam się czegoś nieco lepszego od przeciętnego żelu. Niestety się zawiodłam. Od razu zacznę od mojej największej bolączki – opakowania. Nie wiem kto był taki mądry żeby zrobić opakowanie typu squeeze tube w twardym plastiku, ale przez to używanie produktu jest zwyczajnie uciążliwe i trudne... Bardzo trudno jest ten żel wycisnąć, a co za tym idzie kontrolować wyciskaną ilość produktu i w ten sposób dużo się go marnuje. Jeśli chodzi o samo działanie to też nie powala, jest przeciętny. Koi i lekko nawilża, chociaż też nie za dobrze. Za ceną niestety nie idzie jakaś super jakość. Z plusów to przede wszystkim skład – jest bardzo czysty, nie ma w nim prawie żadnych zbędnych konserwantów ani emulsyfikatorów, skupia się na różnych ekstraktach. Zawiera wąkrotkę azjatycką, więc nie nada się jeśli czyjaś cera się z nią nie lubi. Na pewno nie kupię drugi raz.