Polski kremik ze stabilną pochodną wit. C wygładził moje zmarszczki i dał efekt "sun pearl glow". Ma beta-karoten i ekstrakt z marchwi

Taniutki rozświetlający krem z beta-karotenem i drobinkami nadającymi opalizujący finisz to perełka polskiej marki Ava. Efekt jaki daje już po pierwszym zastosowaniu pokochałam nie tylko ja. Internautki oceniają go na 4,8/5 gwiazdek.

Spis treści:

1. Złoty Opalizujący Krem z beta-karotenem AVA – działanie
2. Złoty Opalizujący Krem do twarzy AVA – składniki
3. Zalety i wady Złotego Opalizującego Kremu marki AVA

Złoty Opalizujący Krem z beta-karotenem AVA – działanie

Krem jest bogaty w moje ulubione składniki, bez których sobie nie wyobrażam wiosny i lata. To must have osób, które kochają cerę muśniętą słońcem i z subtelnym rozświetleniem. W składzie są mikroskopijne naturalne drobinki (bez mikroplastiku), które mogą zastąpić rozświetlacz. Po nałożeniu podwójnej warstwy nie ma kłopotu z wchłonięciem się kosmetyku, a lśniący efekt jest mocniejszy. Przy jednej warstwie mamy delikatnie opalizujący finisz. Dzięki zawartości beta-karotenu, olejku z nasion marchwi oraz ekstraktów z łupin orzecha i korzenia marchwi krem nadaje cerze zdrowy i naturalny koloryt. Jeżeli lubimy się opalać, to składniki te zadbają też o głęboką i trwałą opaleniznę. Krem daje całodniowe nawilżenie skóry, wygładza zmarszczki i eliminuje szorstkość. Ma jogurtową konsystencję i formułę, która nie zostawia tłustej warstwy.

Efekty starałam się pokazać zarówno na zdjęciach, jak i na filmiku, ale nie są one w stanie oddać komfortowego uczucia, jakie daje kremik podczas aplikacji. W tak niskiej cenie nie spodziewałam się aż tak luksusowego kosmetyku.

Krem Złoty Opalizujący AVA – składniki

Do ciekawszych składników kremu należą:

• olej z orzeszków ziemnych – naturalne źródło przeciwstarzeniowej witaminy E i kwasów tłuszczowych,
• ekstrakt z łupin orzecha włoskiego – łagodzi podrażnienia i pomaga chronić skórę przed działaniem promieniowania UV,
• ekstrakt z korzenia marchwi – bogaty w antyoksydanty, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry,
• beta-karoten – poprawia elastyczność i koloryt skóry,
• olejek z nasion marchwi – naturalne źródło beta-karotenu i witaminy E, zapobiega przesuszeniu skóry,
• pochodna witaminy C (Ascorbyl Palmitate) – pomaga w redukcji uszkodzeń skóry spowodowanych przez promieniowanie UV i wolne rodniki,
• mika – naturalny minerał rozświetlający cerę.

Zobacz także: Tani krem do twarzy z ceramidami, peptydami i wit. E to odmładzający shot: buduje BHL, nawilża na 24h i wygładza zmarszczki

Zalety i wady Złotego Opalizującego Kremu marki AVA

Krem Złoty Opalizujący polskiej marki AVA nie jest bardzo znany, jednak ci, co po niego sięgnęli mają o nim pozytywne opinie. W drogerii Cocolita ma on ocenę 4,8/5 gwiazdek i 22 pozytywne recenzje, a w serwisie KWC 4,3/5 gwiazdek od 4 Wizażanek. Sprawdził się zarówno u młodszych, jak i starszych użytkowniczek. Jego wadą może być zapach, który nie jest typowym kwiatowo owocowym słodziakiem, ale ja właśnie za to go uwielbiam. Wybrałam opinie, które najlepiej go podsumowują:

Jestem bardzo zadowolona :D Bałam się, że będę się świecić jak po nałożeniu rozświetlacza, ale krem daje subtelny jak dla mnie glow, ma fantastyczny skład za co bardzo cenię ten produkt – napisała w drogerii Cocolita WERONIKA.

Krem ma przyjemną konsystencję, łatwo się go nakłada. Przy regularnym stosowaniu poprawił wygląd mojej skóry, a konkretniej jej koloryt. Dobrze również nawilżył moją twarz ale jej nie obciążył, jak to bywa w przypadku kremów z drobinkami. Pięknie błyszcząca skóra, dająca efekt wow przy większym wyjściu. – napisała w KWC angelaes24.

A jeśli jesteście fankami mocnego efektu glow, pod krem możecie nałożyć serum, które dodatkowo rozświetli skórę i intensywnie ją nawilży. Przykład? Taniutkie BEAUTY&GLOW Illumination serum with 7% smoothing complex marki Eveline. Wizażanki zrecenzowały go ponad 100 razy i wstawiły zbiorczą ocenę 4,5 na 5 możliwych gwiazdek.