The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA - jak działa i jak stosować peeling z kwasem mlekowym?
The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA to peeling z kwasem mlekowym i kwasem hialuronowym, który rozświetla, nawilża i wygładza skórę. Świetnie sprawdzi się do każdego rodzaju cery, a szczególnie ziemistej, matowej, problematycznej. Sprawdźcie, jak działa i jak stosować kosmetyk The Ordinary z kwasem mlekowym oraz jakie opinie zbiera w rankingu KWC.

- Aneta Zygmuntowicz
The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA to skuteczny produkt o działaniu złuszczającym, nawilżającym i antybakteryjnym. Można go stosować 2-3 razy w tygodniu, nawet latem! Jego średnia ocena to 4.5/5, a kosztuje jedynie 30 zł!
Jak działa peeling The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA?
The Ordinary Lactic Acid 10% + HA 2% to peeling kwasowy, który dogłębnie oczyszcza i nawilża skórę. Kosmetyk usuwa warstwę rogową naskórka, dzięki czemu zapobiega zapychaniu się mieszków włosowych i powstawaniu niedoskonałości. Dzięki temu martwy naskórek i zanieczyszczenia nie zbierają się w porach skóry, co mogłoby prowadzić do stanów zapalnych. Ma również właściwości antybakteryjne i pełni rolę regulatora pH, dzięki czemu rewelacyjnie wspiera walkę z trądzikiem.
Dodatkowo regularne stosowanie kosmetyków z kwasem mlekowym odmładza naskórek i spłyca zmarszczki, gdyż złuszczanie aktywuje skórę do intensywnej regeneracji i odnowy. Szybciej złuszczane komórki powodują wzrost nowych.
Kwas mlekowy w 10% stężeniu i połączeniu z kwasem hialuronowym ma przede wszystkim właściwości nawilżające, wygładzające i zmiękczające skórę. Po użyciu peelingu The Ordinary skóra jest promienna i rozświetlona. Peeling oprócz kwasu mlekowego i kwasu hialuronowego zawiera pochodną Tasmańskiego Pieprzu, który zmniejszenia podrażnienia związane z użyciem kwasu.

Jak stosować kosmetyki z kwasem mlekowym?
Kosmetyki nakładamy na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy i szyi za pomocą wacika. Po chwili wklepujemy krem nawilżający. Zaczynamy od stosowania raz w tygodniu, aby przyzwyczaić skórę do składnika aktywnego. Z czasem możemy stosować 2-3 w tygodniu.
Kwasu mlekowego nie łączymy z innymi kwasami złuszczającymi, witaminą C i retinoidami. Składniki te mają właściwości drażniące i w połączeniu z kwasem mlekowym mogą mocno podrażnić skórę. Z kolei przy używaniu kwasów AHA i BHA zawsze należy stosować kremy z filtrem SPF50.
Do jakiej cery sprawdzi się peeling The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA?
Peeling The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA najlepiej sprawdzi się w przypadku:
- skóry suchej lub odwodnionej,
- skóry mieszanej, problematycznej, z niedoskonałościami,
- skóry dojrzałej i z pierwszymi zmarszczkami,
- skóry szara, matowej, pozbawionej blasku.
Kosmetyki The Ordinary z kwasem mlekowym można stosować do każdego rodzaju skóry. Nie powinien on podrażniać, lecz działać delikatnie złuszczająco i nawilżająco, dlatego sprawdzi się nawet przy cerze suchej i wrażliwej.
The Ordinary, Peeling z kwasem mlekowym i kwasem hialuronowym - opinie
The Ordinary, Lactic Acid 10% + HA to peeling kwasowy, który zbiera świetne recenzje w rankingu KWC. Wizażanki zauważają rozświetlenie i wygładzenie skóry już po pierwszym użyciu. Średnia ocena tego produktu to aż 4.5 w pięciostopniowej skali.
Kupiłam go jako pierwszy produkt tej marki i również jako pierwszy kwasowy w ogóle, rozpoczynając swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją. Jestem pozytywnie zaskoczona jego działaniem, pomimo że czytałam, że to jeden z najdelikatniejszych kwasów. Aż zachęciło mnie to do eksperymentowania dalej z produktami tej marki. Skóra po zastosowaniu (nakładam na noc, pod krem) jest odświeżona, nawilżona, rozjaśniona). Przy regularnym stosowaniu co kilka dni zauważyłam zmniejszenie porów i redukcję zaskórników. Mam wrażenie, że pomógł też na kilka problemów skórnych, których nie mogłam się pozbyć / złagodzić.
- karolach
Kwas w tym stężeniu ma właściwości nawilżające. Bardzo fajny nawet stosowałam latem, z tego względu, że moja skóra jest tłusta i zniesie wiele. Stosowany wieczorem przynosi efekt z samego rana. Skóra jest rozświetlona, nawilżona wygląda naprawdę świetnie. Mimo że stosuje też inne kwasy zwłaszcza jesienią zawsze do niego wracam.
Przez całe życie próbowałam jakoś uporać się z zaskórnikami. Parówki, peelingi gruboziarniste i inne cudowania nie pomagały. Rozszerzone pory, których nie da się zakryć makijażem - dramat. Myślałam, że po prostu taka moja uroda i nic już nie zdziałam. Ten peeling naprawdę mi pomógł i jestem pod ogromnym wrażeniem. Po pierwszym użyciu mój nos wygląda w końcu estetycznie.