Okazuje się, że do ślubu możesz ubrać się w Bershce i to za jedyne 160 zł
Możesz nosić go na wakacjach i... podczas własnego ślubu. Ten kombinezon z Bershki zagraniczne panny młode zdążyły już wykupić. Wcale nas to nie dziwi, bo jest przepiękny!

Coraz więcej panien młodych decyduje się za zakup sukienki ślubnej w sieciówce (mamy nawet taką w redakcji ;). Do ślubu w ubraniach z sieciówek chodzą także gwiazdy. Kilka miesięcy temu wszyscy mówili o stylizacji Emily Ratajkowski, która przysięgała w garniturze z Zary i do tego w żółtym kolorze.Tym razem mamy dla was propozycję niestandardowej stylizacji ślubnej z... Bershki. Mowa tu o pięknym białym kombinezonie z szerokimi nogawkami i gorsetową górą z kokardkami. To bez wątpienia bardzo oryginalny wybór na look dla panny młodej, ale okazuje się, że cieszy się dużą popularnością, bo... kombinezon zdążył się już wyprzedać.

Kombinezon na ślub z Bershki
Za biały kombinezon z Bershki musimy zapłacić jedyne 160 złotych i choć na próżno szukać go na stronie internetowej sieciówki, nadal jest duża szansa, że uda wam się go znaleźć w sklepach stacjonarnych. Zaletą kombinezonu jest nie tylko niska cena, ale także uniwersalność - przyda się nie tylko w dniu ślubu, ale także na wiele innych okazji np. podczas wakacji.Zobacz także: Panna młoda w garniturze. Ten trend lansują najwięksi projektanci

Sieciówki coraz częściej konkurują z profesjonalnymi salonami i do swoich kolekcji wprowadzają różnorodne propozycje stylizacji ślubnych. Suknie ślubne proponował już H&M, Topshop, dostępne były nawet w Tesco. Kombinezon z Bershki to dowód na to, że nie trzeba koncentrować się tylko na specjalnych liniach ślubnych, ale także na standardowych kolekcjach sieciówek - w nich także można wypatrzeć perełki w sam raz dla panien młodych!Zobacz także: Tak wygląda suknia ślubna warta... ponad 3 miliony złotych!