10 kg mniej, zero cellulitu, biust większy o rozmiar... Tak poprawia się zdjęcia na Instagramie
Australijska modelka plus size przekonuje, że idealne piękności z Instagrama to oszustwo. Na dowód pokazuje, jak przerabia własne zdjęcie...

Kate Wasley to modelka plus size nazywana "następczynią Ashley Graham". Dzięki swoim obfitym i seksownym krągłościom Australijka trafiła między innymi na łamy słynnego magazynu "Sports Illustrated" i zdobyła setki tysięcy fanów na całym świecie (jej konto na Instagramie obserwuje ponad 280 tysięcy fanów). 24-latka wykorzystuje swoją popularność do propagowania akceptacji dla ciał w każdym rozmiarze.
Ostatnio postanowiła udowodnić, jak bardzo mylące bywają fotki publikowane na Instagramie, i pokazała jak zmienia własne zdjęcie tak, by spełniało wygórowane wymagania mediów społecznościowych.
Zobacz także: Uroda w rozmiarze XL? Oto najpiękniejsze modelki plus size!
Modelka plus size pokazała, jak poprawia swoje zdjęcia
Kate pokazała, jak z pomocą Photoshopa "wygładza" sobie cellulit, zmniejsza fałdki na brzuchu, wyszczupla łydki, ramiona, twarz... W obszernym opisie umieszczonym przy filmiku Wasley wyjaśniła, dlaczego opublikowała wideo, które nie tylko pokazuje możliwości programu komputerowego, ale też zwraca uwagę na niedoskonałości jej sylwetki.
Tak niewiele czasu potrzeba, żeby zmienić swoje zdjęcie, i tak niewiele czasu potrzeba, żeby porównać siebie do poprawionej wersji rzeczywistości, którą ciągle widzimy na Instagramie - napisała 24-latka. - To może być Photoshop, to może być poza, to może być porównywanie się osoby, która ma zupełnie inną budowę ciała niż ty. Kiedy porównujesz się do kogoś w sieci, pewnie akurat źle się czujesz, a porównujesz się do kogoś, kto wybrał najlepsze fragmenty swojej rzeczywistości, które akurat chce pokazać światu. Każdy w ten czy inny sposób porównuje się do innych, ale takie zestawienia nie są zwykle fair. Instagram nie jest prawdziwym życiem! - mówi modelka.
Przekaz modelki jest jasny - jesteśmy różni i nie ma sensu się porównywać, a to, co ludzie prezentują w mediach społecznościowych jest wyidealizowaną wersją rzeczywistości. Kate Wasley wykorzystuje swoją popularność, żeby uświadomić fanom nie tylko zwodniczą moc internetu, ale też przekonać ich, że właśnie istniejące między nami różnice czynią nas pięknymi. Kate już wcześniej potwierdziła własne słowa czynami. Razem z przyjaciółką, Georgią Gibbs, pozowała do zdjęć w kostiumach - ona bardziej krągła, jej koleżanka zdecydowanie szczuplejsza, ale obie piękne.
Zobacz także: Kate Wasley i Georgia Gibbs odpowiadają na zarzuty internautów: "Każdy jest piękny na swój sposób!"
Na nas filmik Australijki zrobił wrażenie. A wy co o nim myślicie?
Zdjęcia: Instagram