Reklama

&Idealny świat z mediów społecznościowych bardzo często może wpędzać nas w kompleksy. Porównujemy się z idealnymi dziewczynami i zapominamy, że w większości to tylko kreacja na potrzeby zdjęcia. W rzeczywistości nikt przecież nie jest idealny, choć fotografie na Instagramie zdają się mówić zupełnie co innego. Uwagę na problem wyidealizowanych zdjęć zwróciła urodowa blogerka Gina Shkeda, która szczerze przyznała, że to co widzimy na jej zdjęciach nie ma wiele wspólnego z prawdą...

Reklama

Wyidealizowane zdjęcia na Instagramie

Blogerka pewnego dnia na Instagramie opublikowała zdjęcie "po przebudzeniu". Jedna z jej fanek zachwyciła się urodą Giny i przyznała, że sama chciałaby wyglądać dokładnie, jak ona.

Gdybym mogła kiedyś obudzić się i wyglądać jak Gina Shkeda byłabym najszczęśliwsza na świecie - napisała na Twitterze fanka blogerki.

Gina Shkeda zareagowała na komentarz dziewczyny we wspaniały sposób:

i powiększone usta - więc tak naprawdę, nawet ja nie wyglądam, tak jak na zdjęciu. To ty jesteś przepiękna - odpowiedziała swojej fance blogerka.

Dziewczyno, mam brwi po microbladingu, przedłużone rzęsy

Reklama

Blogerka szczerze o zdjęciach na Instagramie

Szczera odpowiedź blogerki zwraca uwagę na to, że nie warto wierzyć we wszystko, co widzimy na Instagramie. Zamiast ślepo zestawiać się z innymi, powinnyśmy doceniać własną urodę i pielęgnować swoje atuty. Miejmy nadzieję, że jej słowa dodadzą pewności siebie wielu dziewczynom, które wreszcie przestaną porównywać się do gwiazd Instagrama. Oby coraz więcej blogerek miało odwagę Giny!

Poznaj najgorętsze trendy beauty. Pobierz Trenbook Wizaz.pl - pierwszy taki w Polsce!

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane