Reklama

Prowadząca program "Top Model" pochwaliła się w mediach społecznościowych swoją nową sesją zdjęciową. Fotki, do których ciężarna Joanna Krupa zapozowała w bikini powstały na zamówienie amerykańskiego magazynu plotkarskiego "People". Niestety, retuszujący zdjęcia grafik trochę się rozpędził i... usunął Krupie pępek. Jedna z internautek zauważyła tę wpadkę i zaskakująco spokojnie poprosiła Joannę o naprawienie tego błędu.

Reklama

Przesadnie wyretuszowane zdjęcia Joanny Krupy

Krupa umieściła na Instagramie kilka zdjęć z sesji oryginalnie opublikowanej w magazynie "People". Będąca w siódmym miesiącu ciąży modelka pozowała ubrana w dwuczęściowe kostiumy kąpielowe. Większość internautów, którzy zostawili komentarze pod opublikowanymi przez Joannę fotkami chwaliła jej urodę. Znalazła się jednak osoba, która dość krytycznie oceniła sesję:

Faktycznie, na dwóch z dziewięciu zdjęć Joannie Krupie brakuje pępka. Grafik, który retuszował zdjęcia modelki ewidentnie się zapędził... Niestety, usuwając Joannie fragment ciała, zdradził przy okazji, że jej zdjęcia zostały poddane obróbce. Po tej wpadce jednak modelka nie spotkała się z hejtem, jak to było w przypadku po publikacji jednego ze swoich zdjęć, kiedy to Joanna Krupa mogła między innymi dowiedzieć się z zamieszczonych pod nim komentarzy, że przez ciążę zbrzydła.

Reklama

Fot.: InstagramZobacz także: Wiemy, jak Joanna Krupa nazwie swoje dziecko!Fakt, wyretuszowany pępek to nie jest to, czego byśmy się spodziewali po sesji ciążowej, ale trzeba i tak przyznać, że Joanna Krupa pięknie się prezentuje w ciąży, co możemy obserwować chociażby na jej Instagramie. Co więcej, modelka pokazuje tam, jak duży ma dystans do siebie. Poza tym internauci powinni już zdążyć dojść do wniosku, że krytykowanie wyglądu ciężarnej kobiety jest nie na miejscu. Zdjęcie główne: ONS

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane