Piżmowe perfumy vintage z lat 90. nadal są hitem! Zwrócą uwagę każdego faceta, a kosztują tylko stówkę
Te piżmowe perfumy vintage z lat 90. zwrócą uwagę każdego faceta. Ale nie tylko dlatego mają wierną rzeszę fanek od ponad 30 lat. Są mocne i głębokie, a o ich trwałości krążą już legendy. Otaczają ciało ciepłą kołderką zmysłowości, na szaliku będziesz czuła je przez wiele dni. Sprawdź, co to za perła i jakie znajdziemy w niej nuty zapachowe.

"Szaliki i chusty pachną nimi wieczność" - przeczytamy w recenzji piżmowych perfum vintage Elizabeth Arden Red Door. Mimo że uwodzą już od 30 lat, ich aromat dalej wyróżnia się na tle większości drogeryjnych kompozycji. Za 100 ml flakon zapłacisz około 100 zł. Cena jest fenomenalna, bo potężne parametry i głębia zapachu dorównują luksusowym perfumom z najwyższej półki!
Piżmowe perfumy vintage z lat 90. to "wabik" na komplementy
Perfumy Elizabeth Arden Red Door zostały wydane w 1989 roku. Po 35 latach na rynku udało im się utrzymać wysoką pozycję wśród najchętniej wybieranych zapachów. Nic dziwnego, bo to kompozycja, w której łatwo się zakochać i o której trudno zapomnieć.
Te piżmowe perfumy vintage mogą nie sprawdzić się w przypadku fanek lekkich, bliskoskórnych i orzeźwiających aromatów. Jeśli jednak masz ochotę projektować porządną dawkę zmysłowości, będą dla ciebie wyborem wręcz idealnym. Są kobiece i tajemnicze. Zgrabnie przeplatają w sobie atmosferę paryskiej elegancji i orientalnego seksapilu. Jedno jest pewne - facetom trudno przejść obok nich obojętnie, dlatego jeśli zdecydujesz się na kupno flakonu, najprawdopodobniej nie odpędzisz się od komplementów.

Przy opisywaniu tego drogeryjnego cuda ukrytego w efektownym flakonie nie mogę zapomnieć o pochwaleniu jego parametrów. Piżmowe perfumy vintage Red Door od Elizabeth Arden są dalekoskórne i trwałe. Spełnią swoje zadanie idealnie w wymagającym sezonie zimowym, sprawdzą się na randkę, imprezę, kolację. Pozostawiają wyraźny, zmysłowy ogon, a na ubraniach będą wyczuwalne aż do następnego prania. Za 100 ml flakon zapachu zapłacisz od 95 do 115 zł, w zależności od miejsca zakupu.
Jakie nuty zapachowe znajdziesz w piżmowych perfumach z lat 90.?
Perfumy Elizabeth Arden Red Door to przewaga ciepłych, kwiatowych i pudrowych akordów, osłodzonych odrobiną miodu i przyprawionych zwierzęcą zmysłowością. Od razu po aplikacji są intensywne i dojrzałe, a na pierwszy plan wychodzi elegancka nuta kwiatu pomarańczy. Po chwili zaczynają rozwijać się na skórze, a do głosu dochodzą ciepłe, korzenne i tajemnicze akordy orientalne, tworzące ich stabilną bazę. To świetne perfumy na zimę.
Nuty głowy:
- śliwka;
- fiołek;
- kwiat pomarańczy;
- róża;
- brzoskwinia;
- anyż gwiaździsty.
Nuty serca:
- miód;
- goździk;
- róża;
- tuberoza;
- ylang-ylang;
- jaśmin;
- lilia;
- konwalia;
- frezja;
- orchidea.
Nuty bazy:
- piżmo;
- drzewo sandałowe;
- bursztyn;
- benzoina;
- heliotrop;
- cedr;
- wetyweria;
- absolut wanilii.
Piżmowe perfumy vintage z lat 90. od Elizabeth Arden mogłabym nazwać mieszanką kultowych Dior Hypnotic Poison i szykownych Chanel Coco Mademoiselle. Jeśli lubisz nosić kobiece, orientalno-pudrowe aromaty, będą dla ciebie strzałem w dziesiątkę. Poniżej znajdziesz jeszcze kilka flakonów odpowiadających atmosferą wcześniej wspomnianym kompozycjom. To zarówno perfumy retro, jak i zapachowe nowinki, które sprawdzą się świetnie w romantycznym sezonie zimowym.