Mój pierwszy raz, czyli od czego zacząć pielęgnację - zbiorczy

[Eloe77]

Początki pielęgnacji włosów kręconych są trudne, bo to nie tylko
po pierwsze, konieczność przyjrzenia się własnym włosom,
po drugie, ogarnięcia sporej ilości informacji:
z pigułki
z FAQ, do których warto wracać, ale też
po trzecie próba przestawienia się na nowe metody dbania o włosy (metody opisujemy w FAQ i pielęgnacji).

By pomóc w doborach pierwszych produktów, ale nie układać jednej listy kosmetyków - tej nie da się stworzyć, bo każda z nas ma inne włosy - proponuję wpisywanie przez doświadczone już kręconowłose swoich pierwszych zakupów lub zestawów, z których są zadowolone.

Proponowałabym również określić, jaki typ włosów ma kręconowłosa dodająca post (może być też zdjęcie ), by z większą dokładnością (o ile tow ogóle możliwe ) dopasować kosmetyki.

Do dzieła!

PS. Proszę nie komentować postów i nie dodawać dyskusji. Na wszelkie pytania chętnie odpowiemy w pielegnacyjnym.
Wszelkie posty niezwiązane z tematem będą kasowane

[Eloe77]

Kiedy zaczynałam we wrześniu 2009 roku nie było ani pigułki, ani FAQ, do których teraz można wracać i czytać ponownie.
Nie było też wątka analizowego, w którym można znaleźć sporo informacji o kosmetykach i ich bezpieczeństwie dla kręconych, jak i Bloga Małgosi, gdzie właścicielka spisała produkty dla ortodoksyjnych cg.
Lista skrótów

Idąc za radami dziewczyn z wątka o myciu odżywką , olejowego i jedynego wówczas wątka pielęgnacyjnego loków i fal postanowiłam przez kolejne mycia:
1. oczyścić włosy prostym szamponem i odżywić,
2. umyć włosy metodą omo
3. umyć włosy odżywką,
4. olejować,
5. kupić kosmetyki zgodne z cg, czyli (w skrócie)
- bez silikonów,
- bez pq i q.

Co kupiłam:
do mycia: szampon Babydream (BD), odżywkę Yung różowy (dziś Isana różowa)
do odżywiania: Treatment Wax dla blondynek, Lorys z masłem shea
do olejowania: olej rycynowy,
do zabezpieczania (b/s): balsam Joanny z apteczki babuni
do wcierania: Jantar.

To był nieszczególny zestaw, więc dziś poleciłabym na łatwy początek:
szampon z siarczanem do oczyszczania Alterra migdał (Rossmann) lub Fitomed,
szampon delikatny - brak lub Fitomed,
odżywka do mycia - Mrs. Potters lub Isana z babasu (Rossmann)
odżywka do odżywiania Alterra morlea (Rossmann) lub Alterra granat (Rossmann) plus Artiste różowa (Natura)
odzywka bez spłukiwania: Joanna Naturia z lnem i rumiankiem
stylizacja: Isana męska czarna (Rosmann), żel aloesowy (każda apteka) lub żel lniany
olejowanie: olej kokosowy, rycynowy, lniany, migdałowy lub oliwa z oliwek (do wyboru)
do wcierania: Jantar
półprodukty: keratyna hydrolizowana, d-panthenol, aloes

Tyle na dobry początek

Moje włosy: 3a/M? (bo porowatość mam sporą)/i, ale też mieszanka cheruba/boticelli/corkicelli
Zdjęcia w albumach i poniżej chronologicznie
WAŻNE: mam wrażliwą skórę głowy i stąd ograniczona liczba szamponów oraz wcierek (alkohol!)

[Volyova]

Domyślam się, że chodzi o pierwszy, w miarę prosty, zestaw kosmetyków, który zadziałał. Taki co można dostać w każdej niemal drogerii.

W takim razie dla mnie to było:
Mycie: szampon BabyDream lub odżywka Mrs Potters Balsam z ginko
Odżywianie: Garnier Awokado i Karite
Zabezpieczenie: znowu solidna porcja Garnier Awokado i Karite

To jest zestaw minimum.
Opcjonalnie dodatkowo:
Stylizacja: żel lniany lub żel Bielenda Graffiti biały lub balsam Nivea FlexibleCurls

Po tym zestawie po raz pierwszy byłam zadowolona ze swoich włosów

Typ włosa:
skręt: 2c, w porywach 3a
gęstość: ii
grubość: coarse
porowatość: wysoka
dodatkowe uwagi: ciągle walczę z ich sztywnością, dlatego unikam protein i szukam kosmetyków, które zmiękczą włosy, a garnier AiK jako jeden z nielicznych potrafi to zrobić; zdjęcia w podpisie

[caskada]

pierwszy raz bylam zadowolona ze skretu po:

-na noc nalozylam olej migdalowy
-rano zmylam go szamponem babydream
-nalozylam wychwalana odzywke ds garniera avokado i karite
-zrobilam plukanke octowa
-na ociekajace wlosy nalozylam 1 raz odzywke bs pantene do lokow i fal(ktora zostala do dzis w moim zestawie)
-zrobilam plunking
to jest moj staly rytual z tym ze poszczegolne kosmetyki teraz sie zmieniaja

MALA UWAGA nie uzywam stylizatorow poniewaz kazdy daje mi uczucie suchosci i trzasku na wlosach czego nie znosze
zamiast tego uzywam olejku ktorym psikam wlosy
zdjecia w albumie i na blogu wizazowym
typ skretu 3a

[AjriszMarta]

Typ włosa:
Fale typu Wavy; wizualnie 2a/b, zachowaniem 2c, lokalnie 3a
suche, sztywne i oporne ale i grube, gęste i nie do zdarcia
Porowatość: niska
Grubość: Medium
Gęstość: ii/iii

Móje pierwsze zestawy składały się z szamponów leczniczych od dermatologa (SLS, alkohol - brr...) i pojedynczych "dobroci" przemycanych pomimo zakazu (bo nie wiemy, czy nie przeszkodzi lekom w działaniu). Była to odżywka Fitomed do blond i Hegron jako b/s i olejek migdałowy.
Wrażenia - średnie, nie jest to zestaw marzeń, ale cieszyłam się, że mogę cokolwiek. Tak było do czasu aż odkryłamdomowe mieszanki i MIÓD!

Pierwszy zestaw (po którym zbierałam szczękę z podłogi):
O: maseczka rozjaśniająca (odżywka Fitomed dla włosów jasnych plus miód, cytryna i olej migdałowy pod folię na 3h )
M1: wstępne zmycie maski Hegronem z fioletową zakrętką
M2: delikatny szampon Emolium
B/S: jeszcze raz Fitomed

Przeczesane rzadkim grzebieniem, zostawione same sobie.



Obserwacje:
Włosy zniosą każdą ilość wszelkiego dobra w masce przed myciem.
Kochają keratynę i aminokwasy, niedużo i koniecznie w towarzystwie emolientów.
Żel lniany - tak! Ale jako płukanka albo nałożony od serca na ociekające włosy
Shea i jeszcze raz shea, najlepiej w kremie do rąk Bebeauty z Biedronki albo samorobionym
Jeśli chodzi o układanie lubią być ułożone raz i zostawione w spokoju, czyli np podpięte i zostawione w spokoju, plunking i zostawione w spokoju

**Moim problemem jest baardzo wrażliwa skóra i to ona narzuca rodzaj pielęgnacji, a nie widzimisię włosów

[magdus1747]

Początki były trudne, jak pewnie dla każdej z nas tutaj
Mój pierwszy zestaw:
na początku oczyściłam włosy szamponem z sls
mycie: yung różowy, babydream
odżywka d/s: garnier avokado i karite
b/s joanna z apteczki babuni
oleje: rycyna, kokos
stylizator: nivea fc
wtedy jeszcze nie miałam dyfuzora, więc robiłam plunking (ale mialam dłuższe włosy)
po w/w zestawie spojrzałam w lustro i zrobiłam tak: JA MAM LOKI!
Mój typ skrętu 3a, porowatość niska.
Zdjęcia w albumie w moim profilu.

[seduction]

Pierwsze mycie i już byłam szczęśliwa:
- na początek poszedł szampon + łyżeczka sody oczyszczonej
- na to dłużej przytrzymany niezawodny Garnier awokado&shea ds
- zabezpieczenie Joanną z apteczki babunii, balsamem nawilżająco-regenerującym z proteinami mleka i miodem
- do stylizacji użyłam żelu lnianego domowej roboty lub aloesowego z GorVita (teraz nie pamiętam, ale jeden i drugi wciąż się u mnie dobrze sprawdza).


Po tym zestawie byłam zachwycona, później (nawet do teraz) używałam go dość często z małą zamianą: zamiast szamponu używana jest do mycia odżywka Isana z olejkiem babassu (ta z jedwabiem, różowa w ogóle mi nie służy ).

To wszystko tak na dobry początek, z czasem zestawy zaczęłam zmieniać i/lub wzbogacać.

Przed tym i po tym zestawie moje włosy wyglądały tak KLIK! Teraz zaczynają wyglądać tak, tak i tak.

Jestem 3a, M, gęstość ii/iii.
Loki typu Botticelli i Corkicelli.

[katie100]

hmm.. to ja też się dopiszę z moim najbardziej sprawdzonym zestawem
wszystkie kosmetyki łatwo dostępne (Alterra i Isana w Rossmannie, reszta w drogeriach i hiperakach)

do oczyszczania raz na jakiś czas z SLS: szampon Joanna Naturia pokrzywa i zielona herbata

do zmywania olei: Rossmann szampon Liliputz dla dzieci
odżywka do mycia: Kallos Serical Latte, Scandic Line cocomask
odżywka do spłukiwania: Alterra maska z granatem, Alterra z morelą
odżywka bez spłukiwania: Joanna mleko i miód, Garnier awokado i karite (odrobina na końcówki)
żel: Rossmann Isana czarno-pomarańczowy, Artiste niebieski (do reanimacji latem)

spray do reanimacji (na lato lub wieczorem "donawilżenie" przed snem): Loton Rosa we włosach

*startowałam z 2a (czesanych, rozjaśnianych farbami i ogólnie miały trudne życie, foto1) *dzięki CG i stylizacji oraz powrotowi do ciemniejszego koloru jestem 2c z odrobiną 3a (foto2)
*grubość Medium/z tyłu głowy Coarse
*gęstość iii
*porowatość badam, ale wolę kokos od sezamu (oleje)