|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
eee kupa wyszła normalnie, więc to chyba reakcja na nowe jedzenie
esti takie dorosłe te buty, śliczne ![]() cinusiowa...już mu gotuje
__________________
|
|
|
|
#4232 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
co do oduczenia od nocnego jedzenia to tez bede probowac choc chyba mojej malej bardziej chce sie pic niz jesc a i zaczynam mala przestawiac by sama zasypiala w lozeczku bo jak na razie to usypiam ja na reku choc i tak dobrze ze od poczatku kladlismy ja do jej lozeczka i spi w nim bez protestu
__________________
Weronisia |
|
|
|
|
#4233 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
6 pobudka i cyc
8 cyc i sen 9 pobudka i cyc 12 lub 13 mleko modyfikowane i sen 13:30 lub 14 lub 15 podudka i cyc 20 mleko modyfikowane i sen (przed 20 jeszcze ze dwa razy cyc się przewija) przed 24 pobudka i czasem coś zje 1-2 wstaje i cyc po 3-4 wstaje i cyc zapomniałam dopisać, ze nie zawsze śpi o tej 8, a jak zaśnie o 12, czy 13 to śpi często tylko godzinkę i tak na nogach jest do 20... ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4234 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Vila http://odsiebie.com/pokaz/1216030---04dd.html
język niemowląt T.Hogg
__________________
Edytowane przez Carolajna24 Czas edycji: 2009-10-28 o 12:18 |
|
|
|
#4235 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Ja tej metody nie znam, ale z tego co słyszę, to jednak bym sobie darowała, bo mym zdaniem moze i dziecko przestanie płakać i zaczne rzeczywiście spać i sam się bawić, etc, ale to raczej będzie odcinanie się od świata z jego strony, coś typu: nikt mnie nie chce słuchać, jestem nie ważny dla nikogo, ni ema sensu wołać, prosić i tak nikt nie przyjdzie, i tak muszę być sam/sama, przeszkadzam... Wiem, erfidna jestem, ale tak mi się wydaje, ze to tak działa, dziecko traci chęć do nawiązywania głębszego kontaktu. Tylko nie besztać mnie, ja tu piszę co myślę i o. Cytat:
Jestem w szoku, gratuluję, ja w zżyciu bym czegoś takiego nei zrobiła.---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Caro, złotko, dziękuję. ![]() A, dziewczynki, podsuńcie mi jakiś pomysł na prezent dla Marcelka na gwiazdkę, bo rodzinka Tżta chce się składać na coś i nie wiem na co. Ciuszki odpadają. Dawajta pomysły. ![]() ![]() :pro si:![]() ![]() : prosi:![]() ---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- Cytat:
![]() Włosy do ramion? O_o A z tym robieniem przedziałka, to mnei rozwaliłaś. |
|||
|
|
|
#4236 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
co do jedzenia Marcelka to nie wiem jak to jest na piersi... ale wydaje mi sie ze jest za dluga przerwa bo napisalas ze ten popoludniowy posilek je o 15 najpozniej a pozniej dopiero o 20 to 5 h... a wczesniej z tego co piszesz to je co godzine lub 2 ...ale ja sie nie znam... ja jestem na butli i poczatkowo kazali mi go karmic co 3h a teraz co 4h... z reszta jak bylam na piersi tez kazali dawac co 3h... ale nie bylo jak, bo pokarmu malo wiec nie bylo szans.... nie wiem jak to dziala na piersi... a prezent .... hmmm sama nie wiem co Kubic Kubie moze jak sie sklada rodzinka... nie wiem ile osob to bedzie ale moze cos co wam sie przyda... fotelik samochodowy, moze rowerek bo na lato sie przyda juz pewnie
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#4237 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Cytat:
Coś praktycznego właśnie myślę, rowerek... Hmmm, no nie wiem sama już, a to nie jeździk bardziej? ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cytat:
![]() Torcik baaaaardzo smakował. A zdjęcia są wspaniałe, naprawdę, a raczej kobietki są wspaniałe.
|
|||||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
no sorki ![]() jezdzik? ten taki do pchania ci chodzi? czy o chodzik?? bo ten do pchania fajnie wyglada ale wydaje mi sie ze dzieciee sie szybko znudzi... jak zacznie chodzic sam to nie bedzie go chyba chcial pchac... nie wiem ... nie mialam z tym stycznosci chodzik ja kupuje wlasnie na gwiazdke Kubie juz mam wypatrzony... ale rowerek mysle ze jest najlepszy bo na dluzej starczy... a sa takie fajne zaqbudowane ze jak juz siedzi to sie go pcha na polku, a pozniej zdejmuje te wszystkie "pomoce" i sam zaczyna jezdzic taki wlasnie chce kupic, ale to na wiosne dopiero bo nie mam miejsca w domku
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#4239 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Esti, wodę dajemy Zywiec albo Dobrawę, tak od 2 miesiąca życia przesatliśmy ją przegotowywać.
Villa, ło matko dziewczyno jak ty dajesz radę? Marcelek chyba nie dojada z cycusia, skoro tyle razy go karmisz i tak często. U nas karmienie wygląda tak: Rano ok. 6-7 i 10 tej mleko moje po ok 200ml, ok 13-14 obiadek- zupka, ziemniak lub kaszka, od niedawna też daję czasem troszkę mięska ok. 16-17 deserek, ok 18-19 mleczko moje i ok 21-22 mleko modyfikowane z kaszką kukurydzianą. Czasem jeszcze w międzyczasie herbatka lub kompot jabłkowy. Mój Marcelek od jakiegoś czasu ma taki rytm dnia i zjada 5 posiłków dziennie i deser, w nocy nie karmię go od 2 miesiąca życia. Dochodze do wniosku, że mam złote dziecko, często się budzi w nocy raz czy dwa razy, ale daję smoka i zasypia znowu. Dzisiaj wyjątkowo dawałam cycusia po 4-tej bo się przebudził a piersi miałam przepełnione, bo wieczorem nie chciało mi się ściągac mleka. Inaczej dałabym smoka i po kłopocie
|
|
|
|
#4240 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Ja to wypisz wymaluj moja babcia z dwoma podbródkami. Blada jak ściana, wysypana krostami, czy czym tam, w krwi. Hehe i chlusnęło podczas porodu ze mnie krwią, ze hoho i codziennie mi krew spadała szybko, ze miałam przetaczaną i miałam jeszcze później łyżeczkowanie a szwów na kroczu nei zliczyli, bo byłam nacięta i pęknięta aż na pośladek, wiec dwie warstwy szwów. buuuu usiałam się wyzalić. Aha, no i spuchnięta, ze naprawdę gabarytami przerastałam babcię swoją. ;]
|
|
|
|
|
#4241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Vila jak dobrać koło??
Co do prezentu, to rowerek taki jak pakusia poleca. rewelacyjny jest! Moja córka używała go od ok 8 mies do 3 lat!!
__________________
|
|
|
|
#4242 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Hmmm, to pomyślę o tym rowerku, tylko ciekawe, czy oni na mojego synka zechcą jakieś większe pieniążki wydawać.
|
|
|
|
|
#4243 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
co do jedzenia...Vila czas wprowadzić obiadek
![]() a rowerek kupisz za 150 zł, pokaze ci jaki moja córa miała, ale zdewastowała go więc ja na mikołaja zamawiam taki dla Michała
__________________
Edytowane przez Carolajna24 Czas edycji: 2009-10-28 o 12:50 |
|
|
|
#4244 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Wcześniej było inaczej. w każdym razie dobrze przybierał na wadze, myślę, że teraz też przybrał, ale te karmienie troszkę dobija plus to że w kółko trzeba niańczyć... Zazdroszczę Twego schematu. Bardzo fajny jest. Może jak ja będę wprowadzać już coś mogła, to będę Was wszystkie męczyć, bo martwię się jak cholera tym karmieniem. Mały takie problemy z florą bakteryną i kupkami etc miał i ciut ma jeszcze...To com, do lekarza lepiej podpytać, czy coś już dać i wiecej mleka może? |
|
|
|
|
#4245 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
o taki podobny:http://allegro.pl/item784574869_rowe...ry_nowosc.html
i tani jest
__________________
|
|
|
|
#4246 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Koło skoro do schudnięcia ma służyć, do ćwiczeń to 1 kg. A średnica, to musisz zmierzyć się od podłogi do pępka i taką na początek jest dobrze wziać, tyle, ze ja wzięłam mniejszą i nie mam jakichś trudnosci. Ja mam 95 cm a powinnam niby 108 cm. Im mniejsze tym trudniej się kręci, ale uznałam, ze newiele mniejsze wzięłam i jak dla mni ejest ok. Także i ty spokojnie mozesz trochę mniejsze wziąć. |
|
|
|
|
#4247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
czyli ja musze mieć ok 95 cm, bo ja niska jestem
![]() przy 155 cm takie chyba będzie dobre? widziałam na allegro takie z wypustkami masującymi waży coś koło 85o galbo 950 może takie być?
__________________
|
|
|
|
#4248 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
no ja tez czytalam o chodzikach... ale z wieloma rzeczami sie nie zgodze... napewno nie opoznia chodzenia... w kazdym razie w przypadku moich siostr tak bylo... Jula chodzila w wieku 11 miesiecy, Amela w wieku 9 miesiecy... a obydwie byly w chodzikach... moze i jakos sie nozki krzywia, ale wiesz... sa to przypadki bardzo rzadkie... prawie wszystko moze sprawic czy dziecko bedzie miec krzywe nozki... za wczesne stwaianie na nozkach, i wogole... ja moze i jestem wyrodna matka, ale ja nie mam za bardzo innego wyjscia... Kuba chce nozkami przebierac i najlpiej trzymac go pod pupa i na ziemi zeby przebieral... kregoslup siada ... zabawi sie na macie ale tylko chwile... ja jestem tu tylko z tz, ktory spi w dzien wiec zostaje z Kuba sama... nie mam mamy, czy cioci zeby chociaz na godzinke raz w tygodniu sie zabawila z Kuba... a czasami poprostu chcialabym ugotowac "normalny obiad" a sie nie da... mam chwile gdy Kuba spi... ale wtedy jak ogarne pokoj, posprzatam w kuchni to on sie budzi ... zero czasu... on lubi sie bawic wtedy kiedy ktos sie nim zajmuje... a samemy strasznie ciezko... zazdroszcze dziewczynka strasznie, wiem ze narzekacie ze tesciowie was nawiedzaja... ale ile ja bym dala zeby mnie ktos odwiedzil??? oj duzo... na chwile zeby wzial Kube na mate i sie z nim pobawil albo ponosil... mieszkam z tesciem ale tesc przez 5 miesiecy (odkad Kuba sie urodzil) moze pobyl z nim lacznie 2h !!!!!!!! na spacery tesc chodzi czesto... ani razu nie chcial wziac Kuby... a mi by ulzylo... ide na ten spacer i co? nie dosc ze sama, nie ma do kogo geby otworzyc to wracam do domu i Kuba sie budzi wiec nawet nie usiade i nie odpoczne... zdarzaja sie dobre dni... kiedy Kuba wiecej spi... np. dzis... spi juz godzine troche dlugo... ale po calej nocy zabaw i placzu to normalne ze sie teraz wyspi.... a ja... ??? caly dzien na nogach i caly dzien sama z Kuba... wiec taki chodzik to dla mnie zbawienie... on by sobie jezdzil po pokoju i wiem ze mial by niezla frajde a ja moge cos zrobic... ugotowac normalny obiad a nie jakies szybkie smieci co mi w cialo leza!mi sie takie podobaja : http://allegro.pl/item794361888_rowe...wyprzedaz.html
__________________
*****— Alen Baxton Edytowane przez pakusia86 Czas edycji: 2009-10-28 o 13:03 |
|
|
|
|
#4249 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- Cytat:
A cyce są do bani! ![]() ---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ---------- Dzięuję ślicznie. TŻcik zadowolony był i pomagał wybrać. ![]() ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ---------- Cytat:
Ok. Ja się nie znam, po prostu pisze co słyszałam. Jeśli jedno przeważa nad drugim, to czasem w sumie warto się skusić. ![]() współczuję, ja mam dokładnie tak samo, tylko, ze no dobra, trochę inaczej, czasem, jak coś do załatwienia, czy cuś, jak trzeba szybko gdzieś lecieć a z Małym nei wyda, to moja mama popilnuje, czasem nawet tesciowa, a mój tata kocha wnuczka i też się zajmie. Szkoda tylko, ze nie mogę tego czasu poświecić na odpoczynek... ;/ Teścia Twego nei lubię, swego z resztą też. Marcelek płącze jak się on do niego odzywa, czy patrzy. ![]() Ja w kazdym razie też sama, mam Was do pogadania. Tak samo jak Ty chciałabym coś zrobić w domu, a nie mam jak, bo Mały wymaga mnie non stop. ;/Już [popatrzę rowerek. |
||||
|
|
|
#4250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
ja tez mam pytanie... bo w pl bede na poczatku grudnia i szukam prezentow gwaiazdkowych dla Ameli (19 miesiecy) i Julki (7 lat) .... i nie wiem
nad Amela myslalam i wymyslilam fotelik samochodowy... bo ten co ma jest do 18 kg ale juz przymalawy chyba... ale nie wiem... ale jakas zabawke??? z Amela sie cos wymisli... a z Julka?? nie mam pojecia...
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
#4251 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Fajny rowerek, nie wiedziałam, ze to wiewiórka.
---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Nie zawstydzaj mnie. ![]() ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- babeczka i torcik. dziękuję ![]() ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ---------- Prawie, ze hasło reklamowe. ![]() Dziękuję. ![]() ---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4252 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
boszze jak skrobiecie dużo, pogubiłam się już
A mam dziś nerwa strasznego i jeszcze mały mi dokucza, ale własnie zasnął(pewnie na 5min )Vila ty nie bądz taka skromna, ładna z Ciebie kobita i tyle!! Pakusia mam 7latnią chrześnice i wiem że ją interesuje wszystko co związane z Hanna Montaną, jakiś bum wielki na to kubek z Hanną, zeszty też, naklejki też, ostatnio perfumy sobie zażyczyłą z H a i pościel wczesniej była faza na hello kitty
Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-28 o 13:19 |
|
|
|
#4253 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
i to mnie chyba najbardziej denerwuje... bo zanim go naszykuje czy cos to czas mija.... np. glupie zakupy... tz robi sam codziennie, ale od czasu do czasu musze jechac zeby kupic mieso czy cos... i wtedy z Kuba musimy... a wiadmo, i takie zakupy zajmuja nam 3h ... na szczescie z urzedami mam wolne bo wszystko moze zalatwic tz za mnie, wiec to on jezdzi... potrzebny mu tylko moj dowod i akt malzenstwa... wiec tyle dobrze, a pisma ktore musze osobiscie podpisac wysylaja poczta ze zwrotna koperta...kocham Kube ponad zycie ale czasami brakuje mi czasu dla siebie... co z tego ze mam go po 20 jak nie wezme kapieli bo lazienke mam w pokoju wiec od szumu wody Kuba sie obudzi wiec siedze przed tv...ehhhh nie narzekam juz, bo wcale nie mam najgorzej... jestem sama, ale daje sobie rade bez zadnej pomocy, a co najwazniejsze ze Kuba zdrowy
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#4254 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Łyżwy, jak mają lodowisko. Sukienkę. Bajki Disneya na DVD. Ksiażkę Disneya jakąś piękną? ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Dziękuję. ![]() ---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
Jutro będziemy już od 12 w Olsztynie i do lekarza. ![]() ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- Cytat:
Kochana mamusia. ![]() Ja też na zakupy ciągnę Małego ze sobą i też te szykowanie mnie wkurza. Ale nie pwoiem, czasem, szczególnie na samym początku, ktoś na chwilkę Młodego brał. Przyznam, ze jak pomyślę, to ostatnio na rocznicę i na wesele nam zabrali do popilnowania. A tak to sami sobie radzić musimy. Współczuję Ci, naprawdę. ![]() ---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Cytat:
Szkoda, ze nie mam córeczki.
|
||||
|
|
|
#4255 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Dziewczyny znacie ceny Lovi niekapków tych dwupaków (150 ml + 250 ml) w sklepie?? Bo na allegro znalazłam za 25 zł niecałe z przesyłką. Nie wiem, czy za bardzo nie przepłacę. A pogoda u nad ostatnio taka do bani, że nie mam kiedy iść szukać po sklepach
Jak idziemy na dwór to blisko koło domu, żeby awaryjnie potem mieć jak uciec do domu...W sumie to najpierw chciałam kupić NUK-a taki jak ma moja siostrzenica ale na allegro ich nie znalazłam |
|
|
|
#4256 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
A klocka widzę w lustrze co dzień. ![]() A sernika na zimno nie umiem, nie robiłam i boję się, bo chcę zrobic dla TŻta, a on go uwielbia i o. ![]() ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Dziękuję. ![]() mamę zniekształconą. ![]() ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat:
A co do Tżta to prawda. ![]() ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Odpisałam Wam na ile mogłam i Młody już nie śpi. ;/ Lecę siku, może się uda. |
|||
|
|
|
#4257 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
rozgladne sie za czyms ... a jest tego multum... u nas tez boom na HM i na High School M. ![]() Cytat:
jak ma wolne to tez spi bo juz nie raz nie dwa zadzwonili zeby przyszedl... np. ostatnio... mial miec 3 dni wolnego a mial 2 ledwo co wypoczal i znowu do pracy.... lubie czasem ponarzekac... ale wiem ze odbije sobie w pl... tak jak w wakacje... moja mama zajmowala sie Kuba non-stop a ja albo zalatwialam sprawy wszystkie odnosnie Kuby albo gdzies wychodzilam z tz odpoczelam masakrycznie i nabralam checi na dalsze zycie, bo te pierwsze miesiace z Kuba to byly koszmarne... nie dosc ze pierwsze dziecko to jeszcze sama ze wszystkim i czasami mialam ochote poprostu wyrzucic Kube przez okno i zamknac sie w laznience bo nie dosc ze nie mialam czasu na siu-siu, uczesanie sie to juz nie wspomne o dluzszym niz minute pryszniuccu... juz jest lepiej... mam zlote dziecko... ma dni "marudy" ale to moze raz na 2 tygodnie... tak to sie zajmie chwile soba.... kurde mam nadzieje ze Kuba zyje ![]() bo spi od 11:40 ... cos za dlugo!!!
__________________
*****— Alen Baxton |
||
|
|
|
#4258 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Villa jestem mega zadowolona z zabawki
już podzwoniłam po koleżankach i powiedziałam o tej promocjiCarola a buty potrzebowałam na szybko (byłam w jednym sklepie) i tylko takie dostałam, ale chce kupić jeszcze coś takiego jak ma Blanka Vila to Twój potrafi tak mało spać? Moja w ciągu dnia śpi tak: 7.30 budzi się tylko dlatego że Julka budzi wszystkich ![]() do 8.00 zazwyczaj leżymy wszyscy w łóżku i wtedy cycuś 9.00-10.00 śpi 11.00 butla 13.15 obiad i po obiedzie cycuś 13.30-16.30 spanie 16.30-17.00 deserek+butla 19.00 a najpóźniej 19.30 spanie na noc - do 7.30 w między czasie spija 2x po 100 ml herbatki lub wody Pakusia a nie chcesz kogoś poznać tak jak poiglot? przecież są na odchowalni mamuśki z irlandii. lecę zrobić szamanko
|
|
|
|
#4259 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Dziękluję. Lecę do Młodego, bo robi głosne rrrrrr, czyli mnie woła. ![]() ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Cytat:
Boże, zazdroszczę wam, jak Maluchy śpią. Ale nei narzekam, bo nei pracuję. Mam tylko szkołę.
|
||
|
|
|
#4260 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Gdzie to zdjęcie Vili, chyba coś przegapiłam, bo nie widziałam
![]() Cinusiowa, ja mam te kubki z allegro, zapłaciłam 16,50 za kubki i 7 zł za przesyłkę, Marcelek najpierw się nimi bawił a teraz już udaje mu się trochę upić z tego mniejszego kubeczka Pakusiu, |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:16.









Może wcale go nie zaszczepili na gruźlicę w szpitalu

Jestem w szoku, gratuluję, ja w zżyciu bym czegoś takiego nei zrobiła.
to 5 h... a wczesniej z tego co piszesz to je co godzine lub 2 ...
wiecie...takie jednogarowe toto jest
no sorki
ło matko dziewczyno jak ty dajesz radę? Marcelek chyba nie dojada z cycusia, skoro tyle razy go karmisz i tak często. U nas karmienie wygląda tak: 

troche dlugo... ale po calej nocy zabaw i placzu to normalne ze sie teraz wyspi.... a ja... ??? caly dzien na nogach i caly dzien sama z Kuba... wiec taki chodzik to dla mnie zbawienie... on by sobie jezdzil po pokoju i wiem ze mial by niezla frajde a ja moge cos zrobic... ugotowac normalny obiad a nie jakies szybkie smieci co mi w cialo leza!
