Schudnąć 20-30kg część III

[Martuszka85]

Uf wrocilam z biegania! 6,5km, czas 41min, predkosc 9,39 km/h.


Nurek ej bez ociagania! Ja dalam rade, Ty dasz rowniez .

Michalova dzieki! Poszlo niespodziewanie dobrze. Dzis bieglam nieco szybciej, a przyszlym tygodniu chce biegac 10 km. Jak kondycja dopisze .

Biore sie za czytanie Was!

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Nurek- Zasuwaj !

[Martuszka85]

Ewa i jak Ci poszlo z bieganiem? Ja u siebie nie chodze na silownie, bo sa strasznei drogie i trzeba podpisywac minimum kilkumiesieczne umowy. Wiec mysle ze wezme silke na pol roku gdzies np w pazdzierniku. Wtedy ja przynajmniej wykorzystam. Szkoda ze nie ma wejsciowek pojedynczych, bo moglabym chodzic jak sie brzydka pogoda.
No trudno . Super, ze Ci sie bicki robia, takie wyrzezbione cialo ladnie wyglada. Chudniecie na samej diecie to nie to samo co z cwiczeniami! Ciesze sie, ze mnie mobilizujesz

Bella wiem, ze nie wszystkich ale mnie tabelka mobilizuje . Nie zakladaj sobie celow nierealnych, zeby sie pozniej nie dolowac. Mysle ze w 7 tygodni mozesz zalozyc max 7kg. Ale to tez indywidualnie, niektorym leci z cyferek przez pierwsze 2 tygodnie po 2,5kg. Zalezy co komu zalega w zakamarkach brzuszka .
Planujesz cwiczyc?

Nurek oo dlaczego air maxy nie do biegania? ja mam i super sie w nich biega. Chyba ze cos zle Cie zrozumialam?

Lencik brawo za spadek wagi . Do lata jeszcze troszke zostalo, spokojnie bedziesz mogla plazowac

Soldus nietypowy ten rower taki starodawny jakby.
a u mnie slonce! musze sie cieszyc, bo w piatek juz ma padac.

Kasiunia nie pamietam za ile go kupilam, ale teraz zerklam w internecie i kosztuje ponizej 100zl. Ale widze, ze juz kupilas stroj. Fajny

Malinka nie podziwiaj, tylko sie przylaczaj . Chwali sie za zumbe, ale nie ma co sie oszukiwac. Raz w tygodniu to niewiele daje. Wiadomo ze kazde cos jest lepsze niz nic, no ale kumasz o co biega
Malinka, no jak masz szanse zrobic wielkie wow, to tym badziej dupka z kanapy!

Szczurku z jednej strony, dobrze ze nic Ci nie narzuca, bo sama masz spora wiedze. Ale z drugiej, jak to ma byc kompleksowy program, to troche malo. Dziwne, czlowiek zawsze oczekuje cudow .
Jak tam na silce? o pomogla na bol glowy heheh
Ja odtluszczonych rzeczy nie jem. Zadnych 0%

Ewa co do lightow i wszekich 0% to tak jak Michalova napisala, podpisuje sie pod tym. I to co Szczurek. Do kosza z pseudo-dietetyczynymi produktami.

Monte a co sie dzieje, ze weny brak? zastoj mimo diety?
za slodycze

Soldus ja uzywam Endomondo. Sa gotowe, a mozna tez samemu stworzyc np na podstawie tras ze stron internetowych.



Ufff a teraz do sklepu

[Melonade]

Napisane przez ciao_ewa

melonade boję się tylko, że będzie brzydka pogoda, a teraz nie mogę wyjść, bo o 9 przychodzą robotnicy...
To obiecuję, że jak sobie pójdą, pewnie im to zajmie około 3 godzin i będzie ładnie to pójdę od razu.
Mam chyba zastój wagi, bo wciąż widzę 74,8-75. Także chciłabym wagę podać jak najpóźniej tj. w sobotę. Będzie tak ok ?

No i co?
Będzie ok.

Napisane przez Bella2212

Teraz dążę do ujemnej, co się będę ograniczać :-P a tak serio to nie wiem na ile kg mogę liczyć w 7 tygodni z wagi 105... Wiadomo, chciałabym jak najwięcej :-P przy takiej wadze startowej to na początku chyba może spadać z 2-3 kg?

Któraś z was się pytała kiedy wracam do tabelki z wagą... No a ja właśnie się teraz nie ważę. Raz że we Wrocławiu waga zepsuta, a dwa że mam teraz taką fajną motywację że nie myślę o tych cyferkach za bardzo. Po prostu robię to co dla mnie dobre i coraz lepiej się ze sobą czuję a to najważniejsze
Przez to że mam problemy z wagą w mieszkaniu a też nie myślę o ważeniu i zapominam stanąć na wadze jak jestem w domu to mogłabym i tak podawać wagę co jakiś czas a nie co tydzień

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------


Przepraszam :-* za cholerę nie mogłam sobie przypomnieć co to za pytanie i musiałam przejrzeć 140 ostatnich postów :O
Ale już wiem, zapięcie. Nie odpowiedziałam ci od razu bo chciałam wrzucić zdjęcie :-P dzisiaj to zrobię

Czekam!

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Jeśli wywali Ci błąd cofnij stronę(strzałką u góry). Ja zawsze wtedy mam cały post wtedy

Też tak zawsze robię, ale tym razem nie podziałało. :/

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez lenciik

Ja też zawsze przebijam takie pęcherze z wodą w środku. Stosuje też na nie plastry Compeed. Mi pomagają.
Nowy dzień i lepszy nastrój, tylko pogoda trochę mnie dobija. Po pracy mam plan wyjść na rower, a wieczorem orbi. Trzeba nadrobić wczorajszy stracony dzień. Zauważyłam, że jak ćwiczę to czuję się zdecydowanie lepiej i mam więcej energii do działania w różnych płaszczyznach.



Tak teraz pomyślałam, może ta słoneczna pogoda po prostu czeka, aż zrzucimy zbędny "balast" i będziemy mogły pojawić się w spodenkach, spódniczkach, koszuleczkach
Więc nie narzekamy tylko ruszamy tyłeczki do pracy! Ciepełko coraz bliżej!!

Dziś na wadze zobaczyłam 77,8 kg. Nie przypominam sobie dnia, że kiedykolwiek tyle ważyłam. No chyba, że w podstawówce.
Ciekawa jestem piątkowego ważenia, nie mogę sobie odpuścić! Być może w tym roku po raz pierwszy w swoim życiu bez wstydu pójdę z koleżankami na plażę.
Zawsze chodziłam z TŻtem, sami, na plażę, gdzie na 99% nikogo nie spotkamy. Kiedy szykowało się wyjście ze znajomymi na wspólne opalanie - ja odmawiałam. Mam nadzieję, że w tym roku to się zmieni. Jestem pełna nadziei!

Z tym optymistycznym akcentem - miłego dnia

Też bym chciała wychodzić ze znajomymi na wszelkie wyjścia plażowo-basenowe.
W ogóle mi się marzy takie aktywne lato i zero stresu spowodowanego wagą ...
A przede wszystkim mi się marzą uda, które się o siebie nie ocierają.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51045055]Ja znów na telefonie, bo coś mi sie domowy internet rozkraczyl, wiec w pracy odpisze normalnie.
Wstałam o 8 i naszykowalam sobie jedzenie na cały dzien do pracy ! jestem z siebie dumna

Mój nowy nabytek patrzy sie na mnie w pokoju i czeka az pogoda bedzie ciut lepsza Załącznik 5960560[/QUOTE]



oooo śliczności! Gdzie, za ile i czemu ja takiego nie mam?

[Melonade]

Napisane przez Malinka_Malinka

Spoko 7 km to nie problem.
Dasz radę kwestia przyzwyczajenia.
Ja mam do pracy 10 km i pamiętam jak jeszcze jeździłam komunikacją z 3 przesiadkami przez 3 lata wszystko jest do zrobienia

A teraz jak dojeżdżasz?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Malinka_Malinka

Życie za chwilę zmusi mnie do tego by lepiej wyglądać, muszę się dobrze prezentować gdyż będzie następowała zmiana w moim życiu, a wiecie jak ważne jest pierwsze wrażenie, lepiej żeby mi nic nie zwisało i odstawało.

Ty już i tak jesteś w dobrym miejscu. Więc skup się na tych ostatnich kilogramach i będziesz jak nowa!
A co do Twojej tylko zumby raz w tygodniu - jak już☠ktoś przede mną powiedział - lepsze to niż nic. Może z czasem sobie zwiększysz częstotliwość, dodasz coś nowego. Lepiej przez jakiś czas chodzić raz w tygodniu i stopniowo zwiększać niż pochodzić codziennie przez 2 tygodnie i porzucić ćwiczenia na rok.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez kasiunia1664

hej Dziewcyzny ;p Zakupy uważam za udane Kupiłam kilka kosmetyków, super serum ujędrniające i super wygodny strój kąpielowy jednoczęściowy o dziwo cena nie wysoka bo tylko 80zł liczyłam na droższe ale jak go przymierzyłam to tak jakby był szyty na mnie
Załącznik 5960718

Fajny, taki klasyczny, powinien długo służyć.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51050362]
Znacie jakieś aplikacje, które pokazują trasy rowerowe?[/QUOTE]

Też chętnie poznam!!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez nurek119

Dziewczyny potrzebuje motywacji zeby wyjsc biegac!pliisss

Szlaban na odzywanie się, dopóki nie pobiegasz!

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Martuszka85

Uf wrocilam z biegania! 6,5km, czas 41min, predkosc 9,39 km/h.


Nurek ej bez ociagania! Ja dalam rade, Ty dasz rowniez .

Michalova dzieki! Poszlo niespodziewanie dobrze. Dzis bieglam nieco szybciej, a przyszlym tygodniu chce biegac 10 km. Jak kondycja dopisze .

Biore sie za czytanie Was!

Chudzinka!

[Monte_]

Właśnie wróciłam z rolek. Dalam sobie wycisk dzisiaj, a teraz jak usiadłam żeby złapać oddech, to pot leje mi się z czoła. Lecę pod prysznic, ale powiem Wam że super się czuję, jutro pewnie nie wstanę Zobaczyłam jak słaba jest moja kondycja na razie, bo w sumie rolki to jak bieganie, słabo z moją formą, słabiutko. Ale najważniejsze że tłuszczyk wytapiam


Martuszka ładną masz już figurę dla aamnie w tej chwili to marzenie tak wyglądać

[lenciik]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51045055]Ja znów na telefonie, bo coś mi sie domowy internet rozkraczyl, wiec w pracy odpisze normalnie.
Wstałam o 8 i naszykowalam sobie jedzenie na cały dzien do pracy ! jestem z siebie dumna

Mój nowy nabytek patrzy sie na mnie w pokoju i czeka az pogoda bedzie ciut lepsza Załącznik 5960560[/QUOTE]

Śliczny ten rower - aż się prosi, żeby robić na nim długie kilometry

Napisane przez nurek119

gratuluje wyniku na wadze
ja też dziś zobaczyłam całkiem niezły wynik więc mam nadzieję, że w piątek ważenie wypadnie pozytywnie

Dzięki Zobaczymy co waga pokaże w sobotę.

Napisane przez ciao_ewa

[B]

lenciik a wiesz, że ja też tak myślę o pogodzie ? Wręcz jestem trochę smutna jak się robi cieplej i słońce wychodzi, bo się boję, że znowu dziewczyny się będą ślicznie ubierać w śliczne sukieneczki, a ja worek Dlatego jak dla mnie może się zrobić słonecznie za dwa miesiące dopiero

77 jest taką granicą, prawda ? Dla mnie to była duża radość zobaczyć tę liczbę także łączę się w radości i bardzo bardzo gratuluję ! Na pewno do lata nie będziesz się już wstydzić. Oby ten zapał się utrzymał, pracujemy nad sobą, raz dwa
łooo spojrzałam do tabelki i teraz widzę jaki to duży spadek u Ciebie. suuper !
Koniecznie dziś poćwicz

Jak to mówią apetyt rośnie w miarę ... w naszym wypadku chyba .. CHUDNIĘCIA .
Początkowo moim celem było ujrzenie na wadze 7 z przodu, a tutaj niedługo 75 będzie

Napisane przez kasiunia1664

hej Dziewcyzny ;p Zakupy uważam za udane Kupiłam kilka kosmetyków, super serum ujędrniające i super wygodny strój kąpielowy jednoczęściowy o dziwo cena nie wysoka bo tylko 80zł liczyłam na droższe ale jak go przymierzyłam to tak jakby był szyty na mnie
Załącznik 5960718

Mierzyłam ten strój ostatnio. Naprawdę fajny i wygodny, ale tak jak mówiłam, jakoś nie czuję się w jednoczęściowym.

Napisane przez kasiunia1664

Lancik dzisiaj chyba jest dzień mocnych spadków wagowych bo ja też miałam dzisiaj o 1,7kg mniej niż wczoraj [COLOR="Silver"]

Oby było to widoczne w następnym tabelkowym ważeniu i z czerwonej tabelki wszystkie dziewczyny uzyskały zielone pola

Napisane przez Monte_

Powiem Wam, że jestem z siebie dumna. Mam trening silnej woli codziennie, bo moja rodzina to łasuchy i na stole stoi wielka szklana miska wypelniona słodyczami. I to nie byle jakimi- są tam czekoladki Lindt, żujki Nimm2, kinder czekolada, Rafaello, Ferrero Rocher, mini Kinder Bueno i wiele innych- patrzę na to na codzień, są na wyciągnięcie ręki i ani razu się nie złamałam. Nawet specjalnie mnie już nie kusi
Jak nie będzie padać, to idę dzisiaj na rolki.

U mnie w domu też jest taka miska pełna słodyczy. Kiedyś zjadałam 5 michałków pod rząd, teraz przechodzę koło nich obojętnie

Napisane przez Martuszka85

Uf wrocilam z biegania! 6,5km, czas 41min, predkosc 9,39 km/h.

Nie mogę wyjść z podziwu jak wy możecie biegać takie dystanse - dla mnie to kosmiczna odległość do pokonania biegiem


Właśnie wróciłam z roweru - 20 km zaliczone. W planach mam jeszcze orbiego za to, że wczoraj sobie odpuściłam

[thenerdqueen]

Monte: nie mam pojęcia dlaczego, ale to urządzenie mi się totalnie skojarzyło z takim czymś dla krówek, żeby były szczęśliwsze i dawały lepsze mleko: https://www.youtube.com/watch?v=nfleSUFllk0
widziałam ogłoszenia w autobusie związane właśnie z tym vacu, ale ani razu mnie nie tknęło, żeby się w tę stronę skierować gratulacje za wytrwałość słodyczową! oby tak dalej

Soldus: raport z utraconych kilogramów będzie na pewno szedł dalej
oo widzisz, zapomniałam o tej ciecierzycy z puszki, a też mi to w oczy wpadło pewnie chcieli po prostu maksymalnie ułatwić dostępność, bo rzeszy ludzi się po prostu nie chce kombinować z nowym jedzeniem, a tym bardziej jak to jeszcze trzeba namoczyć
aplikacji szukasz w sensie, żeby zbierała dane jak endomondo? czy jakiś przegląd najciekawszych?

nurek: jak nie masz motywacji, to się po prostu zmuś

Martuszka: no właśnie trochę nie do końca rozumiem, bo ja np mam rzeczywiście jakąśtam wiedzę zbieraną przez te lata i rozszerzam ją sukcesywnie o wiadomości różnorakie, a co z ludźmi którzy całe życie tak jedli i nie do końca wiedzą, że w ogóle robili błędy? mnie bardzo brakowało pomysłów na przepisy i to mi się rozwinęło dopiero po przeszukaniu sporej ilości blogów, jadłospisów innych dziewczyn itd. Może po prostu pani zobaczyła, że w moich wypowiedziach jest trochę sensu, więc podeszła z większym luzem? nie mam pojęcia.. czeka mnie jeszcze jedna wizyta u niej i dwa warsztaty dietetyczne grupowe, może tam coś się uściśli

lecę teściom podrzucić połowę chleba upieczonego dzisiaj i jak wrócę to wam opowiem dalej jak po tym spotkaniu inauguracyjnym

chlebcien.jpg

[Martuszka85]

Lencik brawo za rower .
Dziekuje za mile slowa. Ja z kolei jak patrze na wymijajacych mnie biegaczy to mowie - niemozliwe tak szybko biec .

Monte no brawo za rolki . Trzymam kciuki, zebys miala taka sylwetke z jakiej bylabys zadowolona. Ja na moja nie narzekam, ale daze do lepszej. Apetyt rosnie w miare jedzenia .

Melonade heheh chudzinke to dopiero zobaczysz! jak z Wami schudne jeszcze pare kilo
Masz racje - szlaban dla Nurek!

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Szczurku piekny ten chleb! jak mi zamontuja piekarnik (na razie mam tylko halogen) to sie zglosze po przepis
Czekam na info jak na spotkaniu bylo w takim razie. I moze cos w tym jest, ze zorientowala sie ze potrafisz sie odchudzac i nie chciala Cie zniechecic poprzez narzucanie. Myslle (mam nadzieje) ze osobom, ktore uwazaja ze sa na diecie jak nic nie jedza, to troche bardziej to rozpisala.

[Monte_]

Szczurek hahahahahah no to do mnie pasuje w takim razie to urządzenie W sumie to coś podobnego https://www.google.pl/search?q=body+...D1%3B640%3B597
Ten chleb wygląda bardzo apetycznie- czy mogłabym prosić o przepis?
Ewa zapomniałam ostatnio Ci jeszcze odpisać- nie wiedziałam że to na co idę jutro nazywa się fitball ale zdam relację jak było mam nadzieję że mi się spodoba, bo moje koleżanki zachwalają
lenciik to brawa też dla Ciebie bo dla mnie słodycze na widoku były kiedyś nie do przegapienia
nurek poszłaś biegać? ;>
michalova dzięki to fajnie że z Maluszkiem już lepiej. Biedne te małe dzieci są, a tu 20 ząbków do wyrzniecia
Martuszka dzięki

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Promocja w Ross na mleko sojowe i ryżowe. 5,99zl sztuka.Załącznik 5961339

[Melonade]

[1=15fbf25984e7133984742ef f4c4169aacf1167cc_5ed82ba 6a0637;51053734]Promocja w Ross na mleko sojowe i ryżowe. 5,99zl sztuka.Załącznik 5961339[/QUOTE]
Oo, super, a dobre jest to rossmannowskie? Jeszcze nie próbowałam.

[nurek119]

Nie bede odpisywac osobo ale melduje ze juz moge sie odzywac bo bylam BIEGAC wprawdzie 5km ale to i tak dla mnie sporo

Kupilam tez krem do twarzy z zjaji i dzis pierwszy raz sie niem posmaruje na noc

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Martuszka85

Uf wrocilam z biegania! 6,5km, czas 41min, predkosc 9,39 km/h.


Nurek ej bez ociagania! Ja dalam rade, Ty dasz rowniez .

Michalova dzieki! Poszlo niespodziewanie dobrze. Dzis bieglam nieco szybciej, a przyszlym tygodniu chce biegac 10 km. Jak kondycja dopisze .

Biore sie za czytanie Was!

Ja tez mam zamiar przebiec w przyszlym tygodniu 10km wiec trzymam kciuki za Ciebie i za siebie

[Martuszka85]

Nurek nooo

[Callitus]

Jestem próżna af i w szatni przed treningiem oczywiście była rundka selfies, ale ja naprawdę uwielbiam swój tyłek Dziewczyny, polecam przysiady
Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi, że codziennie będę chodzić na uczelnię z własnymi posiłkami, tyle zmienię w swoim życiu, nabiorę tyle pewności siebie, nie uwierzyłabym . Cieszę się, gdy pomyślę o tym, ile zmian jeszcze przede mną

[nurek119]

Napisane przez Callitus

Jestem próżna af i w szatni przed treningiem oczywiście była rundka selfies, ale ja naprawdę uwielbiam swój tyłek Dziewczyny, polecam przysiady
Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi, że codziennie będę chodzić na uczelnię z własnymi posiłkami, tyle zmienię w swoim życiu, nabiorę tyle pewności siebie, nie uwierzyłabym . Cieszę się, gdy pomyślę o tym, ile zmian jeszcze przede mną

Jest super bardzo duzo zmienilas i oby tak trzymac

Dziewczyny kupilam balsam rozgrzewajacy na rozstepy z eveline i sie wysmarowalam od ud po tylek i konczac na brzuchu i po killu minutach zaczelo mnie parzyc i nie chce przestac jest mi tak goraco ze masakra biegam od jakis 20minut nago i nic

[ciao_ewa]

mini załamka, tak to jest jak się odkłada coś na później...
już się zbierałam za bieganie, ale zrobiłam się bardzo głodna. Tak że naprawdę głodna. Więc zjadłam obiad i myślę sobie "odczekam 1,5 h i pójdę na bieganie". A byłam już w stroju nawet, ten obiad to w butach jadłam... I w międzyczasie tak mnie głowa zaczęła boleć, że dopiero teraz w ogóle otwarłam oczy, choć wciąż mi niedobrze... Także lipa, nic dziś nie zrobiłam. Jestem bardzo rozczarowana sobą.

michalova, szczurku Co do tłuszczu to jadam go wiele, ale pod postacią oliwy, awokado, orzechów i bardziej w te kierunku. Także o witaminy się nie martwię. Natomiast rzeczywiście - w tych jogurtach light jest kupę cukru. Nawet nie zwróciłam na to uwagi. Ale co na przykład z takim bieluchem ? bo akurat tu jest duża różnica w kaloryczności: zwykły ma w 100g 127 (4g cukrów), a light 80 (4,5)... Mówicie, że wciąż lepiej zwykły ?
Mleko od jutra zamieniam na 1,5 % Dziękuję

szczurku jakby to tak działało to nikt by nie ćwiczył tylko spędzał 3 godziny dziennie na wytrząsarce ale argument o braku zakwasów dzięki temu do mnie przemawia Dzięki za linki, zainteresowałam się tematem i szukałam dalej innych produktów na ilewazy.pl
PIĘKNY chleb

monte fajnie brzmi ten bodyroll, drogie takie zabiegi ?
Hmmm, no czuję się bardziej zbita, ale wiem, że obwody nie lecą, bo sprawdzałam ostatnio w talii i mam tyle samo... Zobaczymy w sobotę jak będzie z wagą
Jak przeczytałam to co wymieniłaś jako zawartość Twojej michy dla łasuchów to produkcja śliny zwiększyła się u mnie o 200%. Jesteś moją boginią, serio, wielki podziw !
No i brawo za rolki

unex no jednak jakiś tam smak mi nadawało to mleko, ale już postanowiłam, że za Waszymi poradami zamienię je na 1,5 %
Widzisz, skoro pobolewały to naprawdę bardzo dobrze, że taki krótki trening miałaś stopniowo

martuszka Ty też masz okres ? a robi Ci to różnicę przy bieganiu ? Mnie w ogóle szczerze mówiąc.
Jenyyy jaka prędkość ! Ale zazdrość u się u mnie wzbudziła. Brawo Nono, jaka dupeczka Super koszulka
Moje bieganie widzisz jak poszło (napisałam we "wstępie" posta)...
Jesteś studentką ? jeśli tak, to obczaj sobie karnet "beactive" na necie.
A ja się cieszę, że Ty mobilizujesz mnie Mam teraz wielką ochotę żeby jutro pochwalić Ci się jak najlepszą prędkością
Ale tak teraz myślę, że jakbyś biegła trochę wolnej to byś na lajcie przebiegła 10 km już teraz przecież.

melonade dzięki Twoje "no i co?" dotyczyło biegania? No to widzisz - duuuuupa. tak odkładałam aż w końcu naprawdę nie mogłam iść. Muszę sobie zrobić jutro jakąś karę za to.
Aktywne lato, otóż to. Tak żebyśmy mogły robić co chcemy i nie męczyć się przy tym i nie wstydzić

lenciik widzisz, ja już na 75 i w ogóle mnie to teraz nie satysfakcjonuje. A dałabym się pokroić za nie miesiąc temu ^^
I jak, orbi zaliczony ?

soldus czy mleko ryżowe smakuje jak ryż ?

nurek gratuluję i zazdroszczę biegania....

callitus <maca tyłeczek, wywraca oczami> no zgrabnie, bardzo ! Wspaniale się czyta o takich zmianach, bardzo to zachęca

Wielkie brawa dla wszystkich, które ruszyły dziś tyłeczki ! Bardzo sportowo nam się tu zrobiło i bardzo mnie to cieszy


Jeśli jutro z jakiekolwiek powodu nie będę biegać/ćwiczyć - dajcie mi bana na forum. -.-

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Nie bede odpisywac osobo ale melduje ze juz moge sie odzywac bo bylam BIEGAC wprawdzie 5km ale to i tak dla mnie sporo

Kupilam tez krem do twarzy z zjaji i dzis pierwszy raz sie niem posmaruje na noc

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------


Ja tez mam zamiar przebiec w przyszlym tygodniu 10km wiec trzymam kciuki za Ciebie i za siebie

No masz szczęście!


---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Callitus

Jestem próżna af i w szatni przed treningiem oczywiście była rundka selfies, ale ja naprawdę uwielbiam swój tyłek Dziewczyny, polecam przysiady
Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi, że codziennie będę chodzić na uczelnię z własnymi posiłkami, tyle zmienię w swoim życiu, nabiorę tyle pewności siebie, nie uwierzyłabym . Cieszę się, gdy pomyślę o tym, ile zmian jeszcze przede mną

Następny chudzielec!

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez ciao_ewa

mini załamka, tak to jest jak się odkłada coś na później...
już się zbierałam za bieganie, ale zrobiłam się bardzo głodna. Tak że naprawdę głodna. Więc zjadłam obiad i myślę sobie "odczekam 1,5 h i pójdę na bieganie". A byłam już w stroju nawet, ten obiad to w butach jadłam... I w międzyczasie tak mnie głowa zaczęła boleć, że dopiero teraz w ogóle otwarłam oczy, choć wciąż mi niedobrze... Także lipa, nic dziś nie zrobiłam. Jestem bardzo rozczarowana sobą.

michalova, szczurku Co do tłuszczu to jadam go wiele, ale pod postacią oliwy, awokado, orzechów i bardziej w te kierunku. Także o witaminy się nie martwię. Natomiast rzeczywiście - w tych jogurtach light jest kupę cukru. Nawet nie zwróciłam na to uwagi. Ale co na przykład z takim bieluchem ? bo akurat tu jest duża różnica w kaloryczności: zwykły ma w 100g 127 (4g cukrów), a light 80 (4,5)... Mówicie, że wciąż lepiej zwykły ?
Mleko od jutra zamieniam na 1,5 % Dziękuję

szczurku jakby to tak działało to nikt by nie ćwiczył tylko spędzał 3 godziny dziennie na wytrząsarce ale argument o braku zakwasów dzięki temu do mnie przemawia Dzięki za linki, zainteresowałam się tematem i szukałam dalej innych produktów na ilewazy.pl
PIĘKNY chleb

monte fajnie brzmi ten bodyroll, drogie takie zabiegi ?
Hmmm, no czuję się bardziej zbita, ale wiem, że obwody nie lecą, bo sprawdzałam ostatnio w talii i mam tyle samo... Zobaczymy w sobotę jak będzie z wagą
Jak przeczytałam to co wymieniłaś jako zawartość Twojej michy dla łasuchów to produkcja śliny zwiększyła się u mnie o 200%. Jesteś moją boginią, serio, wielki podziw !
No i brawo za rolki

unex no jednak jakiś tam smak mi nadawało to mleko, ale już postanowiłam, że za Waszymi poradami zamienię je na 1,5 %
Widzisz, skoro pobolewały to naprawdę bardzo dobrze, że taki krótki trening miałaś stopniowo

martuszka Ty też masz okres ? a robi Ci to różnicę przy bieganiu ? Mnie w ogóle szczerze mówiąc.
Jenyyy jaka prędkość ! Ale zazdrość u się u mnie wzbudziła. Brawo Nono, jaka dupeczka Super koszulka
Moje bieganie widzisz jak poszło (napisałam we "wstępie" posta)...
Jesteś studentką ? jeśli tak, to obczaj sobie karnet "beactive" na necie.
A ja się cieszę, że Ty mobilizujesz mnie Mam teraz wielką ochotę żeby jutro pochwalić Ci się jak najlepszą prędkością
Ale tak teraz myślę, że jakbyś biegła trochę wolnej to byś na lajcie przebiegła 10 km już teraz przecież.

melonade dzięki Twoje "no i co?" dotyczyło biegania? No to widzisz - duuuuupa. tak odkładałam aż w końcu naprawdę nie mogłam iść. Muszę sobie zrobić jutro jakąś karę za to.
Aktywne lato, otóż to. Tak żebyśmy mogły robić co chcemy i nie męczyć się przy tym i nie wstydzić

lenciik widzisz, ja już na 75 i w ogóle mnie to teraz nie satysfakcjonuje. A dałabym się pokroić za nie miesiąc temu ^^
I jak, orbi zaliczony ?

soldus czy mleko ryżowe smakuje jak ryż ?

nurek gratuluję i zazdroszczę biegania....

callitus <maca tyłeczek, wywraca oczami> no zgrabnie, bardzo ! Wspaniale się czyta o takich zmianach, bardzo to zachęca

Wielkie brawa dla wszystkich, które ruszyły dziś tyłeczki ! Bardzo sportowo nam się tu zrobiło i bardzo mnie to cieszy


Jeśli jutro z jakiekolwiek powodu nie będę biegać/ćwiczyć - dajcie mi bana na forum. -.-

tak, dotyczyło biegania!!
Trzeba się spiąć, bo lato tuż tuż!!

Wiesz, że ja jestem przeciwna wszelkim jogurtom i serkom, ale pamiętaj - zawsze najlepsze jest jak najmniej przetworzone jedzenie. A jak coś jest light, odtłuszczone, bez cukru, bez kalorii, bez smaku to znaczy, że jest bardziej przetworzone.

[Unex]

Moj jadlospis na jutro

1. owsianka z truskawkami, orzechy nerkowca, mleko 2 % + kawa
2. zupa meksykanska ( wolowina, pomidory, papryka, pieczarki, cebula, kukurydza, fasola czerwona, czosnek)
3. szaszlyk z grilla ( z kurczaka, bez boczku, bo TZ bedzie mial z boczkiem ) + kawalek karkowki w marynaie miodow musztardowej
4. tost z chleba razowego z plasterkiem sera zoltego i kurczaka z sszazlyka

Malo pisze dziewczyny bo nie moge sie wbic, wam tak ladnie idzie a ja walcze z sama soba zeby nie jesc nadprogramowo I z wielkim trudem mi to przychodzi.

[Callitus]

Napisane przez Unex

Moj jadlospis na jutro

1. owsianka z truskawkami, orzechy nerkowca, mleko 2 % + kawa
2. zupa meksykanska ( wolowina, pomidory, papryka, pieczarki, cebula, kukurydza, fasola czerwona, czosnek)
3. szaszlyk z grilla ( z kurczaka, bez boczku, bo TZ bedzie mial z boczkiem ) + kawalek karkowki w marynaie miodow musztardowej
4. tost z chleba razowego z plasterkiem sera zoltego i kurczaka z sszazlyka

Malo pisze dziewczyny bo nie moge sie wbic, wam tak ladnie idzie a ja walcze z sama soba zeby nie jesc nadprogramowo I z wielkim trudem mi to przychodzi.

Jakbym jadła tak mało, to też bym chodziła głodna i chciała jeść cały czas

[Martuszka85]

Ewa nooooo wiesz jutro zgosze Cie do adminow z prosba o bana jak nie pobiegasz
Okres sprawia mi roznice tylko w pierwsze 2 dni (czasami 3 jak mam gorszy). Pozniej juz nie. Ale dzis mam pierwszy dzien. Glownie chodzi o to ze brzuch mnie boli.
Wiem, ze jakbym biegla wolniej to bym wiecej przebiegla heheh.
Dam rade z ta dyszka .
A nie, nie jestem studentka. Mam 30 lat i mieszkam w Niemczech. Maja porabane zasady z silowniami, trzeba umowy podpisywac.

No sportowo na watku

Unex w 3 i 4 posilku nie masz zadnych warzyw. Warzywami sie zapchasz i bedzie Cie mniej nosic na inne jedzenie. Ogolnie malo tego jedzenia na jutro...
To tylko tak brzmi ze nam super idzie. Odmawianie smakolykow jest trudne. Mam codzienna walke w pracy, slodycze na biurku sa codziennie.

Callitus tylek pierwsza klasa

[michalova]

Co do Bielucha, sprawdź skład. Jak w light nie będzie żadnych cudów na kiju, których też nie ma w normalnym bieluchu to można się skusić. Chociaż ja tak jak Mel uważam, że im mniej przetworzone jedzenie tym lepiej.
Czy mleko ryżowe nadaje się do naleśników? Chciałabym zrobić Młodemu, a na mleko krowie jest uczulony.

[thenerdqueen]

Martuszka: też mam taką nadzieję, że im jakoś lepiej tłumaczyła. W sumie nie rozmawiałam z nikim za bardzo dziś, tylko takie dzień dobry, dzień dobry i tyle
Monte: spisywałam łopatologicznie koleżance dzisiaj ten przepis, podrzucę Ci na pw, bo jest mega długi a tu zostawię linki, z których korzystałam przy zbieraniu tej wiedzy tajemnej

http://www.moja-piekarnia.pl/2008/07...kwas-na-chleb/
http://www.moja-piekarnia.pl/2008/07/05/pierwszy-chleb/
http://www.twojchleb.pl/?przepisy/pr...odstawowy.html
https://www.youtube.com/watch?v=nfjQpcbNPdI

Soldus: kupiłam jakiś miesiąc temu to mleko ryżowe, jak dla mnie ten gorzkawy posmak zupełnie zrąbał wszystko, ale na szczęście tż smakowało, więc się nie zmarnowało
Nurek: superowo, gratulacje za bieg, świetna robota który krem z ziajki?
Callitus: piękny zadek
Ewa: ja też sobie nie zdawałam sprawy na początku z tych produktów light i myślałam, że hulaj dusza, ale koniec końców nauczyłam się patrzenia na składy


dzięki wszystkim za miłe słowa odnośnie chlebka
spotkanie było takie trochę organizacyjne, przyszła większość ludzi, zostaliśmy podzieleni na 4 grupy, przedstawili się nam wszyscy ludzie, którzy będą nad nami czuwać, pani doktor przeprowadziła krótki wykład o otyłości, przyczynach, skutkach, pani koordynator opisała co nas będzie czekać i dostaliśmy rozkład dla każdej z grup pierwsze spotkanie z psychologiem jest już w tę sobotę, a potem od przyszłego tygodnia zaczynają się ćwiczenia - wtorek i sobota w moim przypadku. Niestety nie trafiłam do grupy, która ma 3x w tygodniu te ćwiczenia. Nie wiem sama czemu podejrzewam, że albo są osoby które mają gorsze BMI i więcej do zrobienia (chociaż ja sama mam przecież 30kg do zrzucenia..?) albo jakieś inne cuda wianki mnie zepchnęły do tej grupy. Niby mi dobre wyniki u kardiologa wyszły...? No nic, cieszę się, że w ogóle się dostałam

mój jadłospis z dzisiaj (zaczęłam dokładniej spisywać, żeby pani dietetyk była dumna :P ), chociaż dałam ciała trochę z odstępami między posiłkami, tak mi się jakoś krzywo dzień w godziny ułożył i nie dopilnowałam tego :<

15 kwietnia 2015
I (10:00): owsianka - 2 łyżki płatków owsianych górskich, 2 łyżki płatków gryczanych błyskawicznych, 1 łyżka otrębów (mieszanka żytnich, pszennych i owsianych), 5 truskawek, łyżeczka wiórków kokosowych, łyżeczka płatków migdałów, zalane mlekiem sojowym czekoladowym (~130ml). Kubek (~300ml) inki z mlekiem 2% (~100ml)
(siłownia: 30 min orbitrek, 20 min bieżnia, 10 min wytrząsara + ręce z ciężarkami, 0.5l wody)
II (14:30): bułka ciemna z ziarnami (biedro) z delmą (ok 1 łyżeczka) i łososiem (ok. 50g, wędzony na gorąco, w kawałku); 6 rzodkiewek. Kubek (~300ml) inki z mlekiem 2% (~100ml)
III (19:30): pół woreczka ryżu brązowego (~50g), pół piersi z kurczaka w kostkę w przyprawach, kilka pieczarek w plasterkach, pół papryki konserwowej
IV (22:20) kromka (ile gram?) chleba razowego żytniego (wypiek własny), bardzo cienko posmarowany delmą z pomidorem
(spać idę ok. 1:00, więc nie ma problemu z godziną ostatniego) wody łącznie w ciągu dnia: ok. 2 litry (za mało :/)

[Monte_]

Ewa dzięki
co do tego bodyroll to właśnie nie jest jakiś mega drogie, bo karnet na 10 wejść kosztuje 110zł- dzisiaj dzwoniłam żeby zapytać
żeby były dobre efekty trzeba chodzić jakieś 3 razy w tygodniu, a sesja trwa 30 min. Jest tam dołączona tablica informacyjna, jakie partie ciała należy masować po kolei, a zaczyna się od stóp, pozniej lydki itd i to jest super fajny relaks. Bede zabierac kindle i czytac ksiazki
A ja nadal będę obstawiać przy swoim, że to mięśnie Ci się budują, a mówię z doświadczenia, bo kiedyś już zrzuciłam 25kg i przy intensywnym ćwiczeniu pojawił się taki okres, że waga w ogóle nie spadala, ale po jakimś czasie zauważyłam że tkanka tłuszczowa robi się jakby bardziej rozbita, po czym na koniec pięknie topniała Ciebie moja droga czeka to samo. Przyjdzie czas (przy trybie jaki obecnie prowadzisz) że obwody zaczną spadać jak szalone
Callitus no masz się czym pochwalić Przysiady mówisz? A masz jakiś opracowany program ćwiczeń? Też tak chce
szczurku dzięki czekam z niecierpliwością i ja również poproszę łopatologicznie, bo pierwszy raz w życiu zamierzam chlebek piec to trochę faktycznie Cię pokrzywdzili tymi ćwiczeniami, ale tak jak mówisz, najważniejsze że jesteś w programie, masz rozpisaną dietę i darmowe porady, a przecież ćwiczyć możesz również sama


Tak jeszcze przemyślałam temat rolek- wydaja mi się naprawdę super, aczkolwiek myslę, że łydki lepiej modeluja się przy bieganiu. Zalezy mi na wyszczupleniu łydek, bo mam fenomenalne buty- 2 pary (!!) które sięgają pod kolano, a w ktorych jeszcze zapiąć sie nie mogę. Specjalnie takie kupilam, jako moja motywacja. Ale cos te łydki nie chcą na razie chudnac..nooo :P

[Melonade]

Napisane przez michalova

Co do Bielucha, sprawdź skład. Jak w light nie będzie żadnych cudów na kiju, których też nie ma w normalnym bieluchu to można się skusić. Chociaż ja tak jak Mel uważam, że im mniej przetworzone jedzenie tym lepiej.
Czy mleko ryżowe nadaje się do naleśników? Chciałabym zrobić Młodemu, a na mleko krowie jest uczulony.

Nadaje się, choć przyznaję się, że nie próbowałam sama. Natomiast robiłam z migdałowego i mąki ryżowej - rewelacja.

[thenerdqueen]

narobię wam smaka na dobranoc fotkami mojego jedzenia z tego miesiąca, będę na bieżąco wrzucać do albumu, jeśli będą was interesować to zapraszam

[Melonade]

Napisane przez thenerdqueen

narobię wam smaka na dobranoc fotkami mojego jedzenia z tego miesiąca, będę na bieżąco wrzucać do albumu, jeśli będą was interesować to zapraszam

Super pomysł.
Na profilu będziesz wrzucać? To chyba trzeba Cię zaprzyjaźnić.

[michalova]

Napisane przez Melonade

Nadaje się, choć przyznaję się, że nie próbowałam sama. Natomiast robiłam z migdałowego i mąki ryżowej - rewelacja.

Gdzie mogę kupić mleko migdałowe?

[thenerdqueen]

Melonade: jak mi się nazbiera to będę w albumie właśnie u siebie aktualizować

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Martuszka- To holenderka Chciałam rower typowo miejski. Nie nadaję się do leśnych jazd
Nigdy nie jeździłam rowerem po 3mieście. Marzy mi się mapka, gdzie pokazane są trasy rowerowe i gdzie jak wpiszę, że ruszam z punktu A do punktu B to mi się wyświetli gdzie mam trasę rowerową żeby tam dotrzeć.

Melonade- Znajdź w google holender(myślnik)Gdynia Tam takie cuda mają

Monte- Kocham rolki

Lenciik- Jak mi się uda jutro wstać wcześniej to biore rower na wycieczkę

Szczurku- O aplikacji odpisałam Martuszce co mi się marzy Normalnie używam Runkeepera jak jestem na rolkach albo jak chodzę czy coś.

Melonade- Znam niestety lepsze te mleczka, ale znacznie droższe. Te za tą cenę są super

Callitus- Dobra pupa

Ciao Ewa- Nie Smakuje inaczej niż ryż, ale inaczej niż mleko ;-) Ja uwielbiam dodawać, gdy robię koktajl. Tak do owsianych wolę sojowe lub zwykłe.

Szczurku- Jakie mniam !!!!

Zbiera mi się na okres. Czuję jakbym połknęła balon, a grawitacja ciągnęła go w dół!