Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[agu23gda]

Napisane przez owieczkaa

Ja już jestem w 29 tygodniu i nie mam tej karty.
Czemu to ma służyć w ogóle?

Ja też jeszcze nie mam i wątpię żebym miała. Pytałam siostrę i ona u Waszego lekarza też tego nie robiła. Przypuszczam, że co lekarz to swoje zwyczaje.

Wydaje mi się, że służy to głównie lekarzowi jako informacja o stanie i rozwoju malucha.

[Panna Izabela]

Napisane przez owieczkaa

That's the spirit dziewczyny haha
Szkoda że nie mam takiej "gotowej" do tego wiekopomnego wydarzenia.

A jaka to gotowa?

Napisane przez bianeczkaa

Hej dziewczyny Witam się po długim weekendzie. Nie za bardzo się odzywałam, bo jakoś weny nie było, zresztą zła była troche. Zrobiłam sobie geometrię kół w aucie, chciałam tez zrobić klime i dupa Okazało się, że jakiś frajer przydupcył mi hakiem w przód auta, w efekcie czego chłodnica zeskoczyła lekko z gum stabilizujących, a ta przedziurawiła przewód od klimatyzacji Za "diagnoz" koleś mnie skasował 30 zł. Za jakąś godzinę jadę do mojego mechaniora, może mi to załata i poprawi chłodnicę. Kupiłam sobie Groupona na klime, bo nie będę specjalnie jechać na wieś, zeby zaoszczędzić to parę zł. Ludzie to są ☠☠☠☠y, przywalić i odjechać . I tyle. I to jestem pewna, ze to było pod Tesco i to pewnie jeszcze na miejscu dla rodzin, bo tam takie mazepy parkują że strach się bać.

Kismisia, ja na szkołę rodzenia nie chodziłam i nie chodzę. Nie wiem, na ile to się przydaje na ile nie, ale nie zajmowałam się wcześniej nigdy małym dzieckiem i dałam sobie radę bez problemu. Przy zamym porodzie położna mówiła mi jak mam oddychać. Z łaską to z łaską, ale nie miała wyjścia. Zresztą w dobie internetu, to wszystko można sobie tam obejrzeć. A zbyt duża ilość dobrych rad, porad itp tylko miesza w głowie. Jak dziecko sie urodzi, to się po prostu wie

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Widziałam, że była dyskusja na temat alko No to ja jestem zdania, że jak chlać to oboje, bo jak pije jedno to tylk osa nieporozumienia, bo niestety, trzeźwy pijanego nie zrozumie Ja tam wypić lubię, chociaż moja wanna też już raczej opróżniona Ale 0,7 spokojnie przez imprezę potrafiłam wypić, także staram się nie ograniczać tż, bo sama tego nie lubię Ale tak jak mówię, jak pić to oboje. Ale ogólnie na co dzień to nawet piwa nie pije, tz czasem piwko, czasem drinka z teściem, a tak to raczej okazjonalnie.

A ja mam inne zdanie, zwłaszcza jak ktoś pije dużo np na imprezach - jeden trzeźwy rodzic powinien być. My z racji takiej, że gdzieś jeździmy, a nie pijemy w domu, to się dzielimy, tzn najczęściej tż wracał a ja piłam i nie wyobrażam sobie upijania się mając dziecko a już na pewno nie dwójki rodziców, ale jak kto uważa - u nas takich sytuacji na bank nie będzie. No ale u nas też jest inaczej, bo tż nie lubi pić za bardzo a ja jakoś czasy picia większych ilości mam już za sobą
Co innego wypić sobie razem piwko wieczorem czy coś.

Napisane przez agu23gda

Ale mam dzisiaj lenia, leżę, leżę i wstać nie mogę. I nie wiem co na obiad. Miałam zamrożone udka z kuraka, wyjęłam je jak wstałam, ale jak pomyśle o upieczonych udkach na obiad to mi się robi niedobrze. Jakos w ciąży pieczony kurczak mi nie podchodzi. Chyba go upiekę, zrobię sos i wrzucę go "podartego" do tego sosu. Bardziej zjadliwe dla mnie będzie. Do tego groszek z marchewką i młode ziemniory.

Mam wrażenie, że gdyby nie TŻ to w ogóle nie miałabym mobilizacji zeby cokolwiek zrobić, wstać. On wraca z pracy to zawsze mam dla niego obiad, chata ogarnięta, pranie zrobione żeby miał w czym chodzić... gdybym mieszkała sama, to bym chyba wrosła w łóżko i żyła z pizzy na telefon z odciskami na palcach od przełączania kanałów w tv

Udka można też gotować czy smażyć chociaż nie każdy lubi ja dzisiaj obiad co prawda zrobię ale nic nie ogarniam tylko leżę cały dzień i się nawet nie ubrałam. Wstaję tylko na siku dzisiaj i pewnie jeszcze jutro tak będzie

Napisane przez ridja devojka

http://www.srokao.pl/2013/04/analiza...rania.html?m=1

O proszkach i plynach dziecięcych. Jest ranking ich łagodności, lovela wypada kiepsko.


Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja tam będę prać w kupionych już płynach z Loveli, a płukać jeszcze nie wiem w czym, zależy od ceny. Sporo jest komentarzy odnośnie Loveli na plus w necie, więc mnie jeden blog nie zniechęca

Napisane przez agu23gda

no ja piorę ubranka w balsamie do prania Dzidziuś a płuczę w Jepie.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Dziewczyny kupiłam sobie w końcu sukienke na wesele. W sklepie wszystko bylo ok, ale teraz ją przymierzyłam jeszcze raz bo chciałam sprawdzić czy pasują buty i sie okazało, że prześwituje. Jest biała a raczej mleczna, i jak ubieram biały stanik i majtki to je widać a ja się głupio z tym czuję. Cielistej bielizny nie mam i nie chce w nią inwestować bo to będzie koszt całej sukienki halka też odpada, bo kiecka jest obcisła... wrrrr...

A nie masz możliwości kupienia wkładki zamiast biustonosza? Nie są drogie a będą się trzymać jak masz np sukienkę odcinaną pod biustem...

Napisane przez namisek1990

Cześć,

Widziałam przewijał się temat szkoły rodzenia. Tak z ciekawości to ile wy za to płacicie? Bo ja chodzę na NFZ, w tym 6 spotkań i można umawiać się potem na KTG bo robią.

elcia88
Uważaj na banany bo może być zatwardzenie po nich, chyba, że jesteś szczęściarą i po nich nie masz.

Kissmisiaa
Apetycznie to ciastko wyglądało

ridja devojka
Nie zazdroszczę remontu oby szybko się skończył

AaaMarta
Mam nadzieję, że w dzień pospałaś .

Panna Izabela
Spory zestaw

bianeczkaa
Debile są wszędzie, przywalą w samochód cudzy i mają gdzieś :/. Mechanik w rodzinie to jednak oszczędność jak tak czytam ile ludzie płacą za naprawy...
Co do picia mam takie same zdanie .

Blondynka17
Może nadkwasotę miałaś i podrażniło Ci to ściany żołądka? Ja coś takiego miałam przy zapaleniu żołądka.

Byłam dziś u lekarza. Badania są w porządku, lekarz zmartwił się tym moim upadkiem. Mam przychodzić na sprawdzanie tętna dziecka.
Dziewczyny Czy wy już macie kartę ruchów płodu?


czarownica_tea
Jak ma być ci psychicznie lżej i lepiej to zakładaj to, co uważasz za najlepsze nawet ze Snoopy'm

Ja nawet o czymś takim nie słyszałam mam tylko w aplikacji ruchy płodu ale liczyłam tylko raz. Wiem, że mam bardzo aktywne dziecko i mi to wystarczy, jak lekarz będzie chciał, żebym prowadziła, to zacznę

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Ja nie musze liczyć . Rano i wieczorem mam pokazy capoeiry w wykonaniu Małej aż brzuch skacze . Zorientuje sie raczej jakby coś było nie tak.
A koszula ze Snoopym jest mega szcześliwa .

Dana- ja miałam taki rozciągliwy namiot na sobie. Akurat teraz sie nada na porodówke


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[owieczkaa]

Napisane przez agu23gda

Ja też jeszcze nie mam i wątpię żebym miała. Pytałam siostrę i ona u Waszego lekarza też tego nie robiła. Przypuszczam, że co lekarz to swoje zwyczaje.

Wydaje mi się, że służy to głównie lekarzowi jako informacja o stanie i rozwoju malucha.

Uff to dobrze bo nie mam ochoty tego robić. Nie mam na to czasu w ogóle. Nie potrzebuję kartki papieru żeby zwracać uwagę na małego czy się rusza czy nie

Napisane przez Panna Izabela

A jaka to gotowa?

Taka czekająca na mnie w szafie koszula po przejściach, w której zmieści się mój biust i brzuch

[namisek1990]

owieczkaa, agu23gda
To informacja zarówno dla lekarza jak i dla ciężarnej. Jeżeli w przeciągu całego dnia nie ma ruchów, ani jednego to trzeba niezwłocznie udać się do lekarza. Dziecko ma teraz pory aktywności i snu. W tym momencie dzieciaki jeszcze mają sporo miejsca w brzuchu, ale wraz ze wzrostem mają go coraz mniej i już bliżej terminu aktywność jest znacznie mniejsza. Kiedyś tutaj już była poruszona historia dziewczyny, która nie czuła kilka dni ruchów dziecka i nie poszła ani do lekarza ani do szpitala od razu i potem wiadomo jaki był tego efekt...

[meryy82]

Hej
Podczytuje was, ale jakoś nie mam czasu, albo jakoś nie idzie mi pisanie

Napisane przez Blondynka17

Ja tez tak mam 😊 i nie wiem czy ja tak twardo spie ze nie czuje wiercipietka w nocy czy poprostu mam kochany model ktory spi kiedy ja spie i chasa jak sie zaczne rano ruszac w lozku po przebudzeniu 😀

Ostatnio myślałam, że moje dziecko w nocy spokojne, bo w nocy daje po spać, a wariuje rano po śniadaniu, ale wczoraj jak wieczorem położyłam poduszkę pod nogi, to moje dziecię zrobiło imprezę. Może cieszyła się z mistrza Lecha
Ciekawe czy dzisiaj impreza się powtórzy.

[Panna Izabela]

Napisane przez owieczkaa

Uff to dobrze bo nie mam ochoty tego robić. Nie mam na to czasu w ogóle. Nie potrzebuję kartki papieru żeby zwracać uwagę na małego czy się rusza czy nie

Taka czekająca na mnie w szafie koszula po przejściach, w której zmieści się mój biust i brzuch

A to ja mam tylko takie używane już i stare, ale tylko jednej mi nie szkoda kto wie,może ją wdzieję

Napisane przez namisek1990

owieczkaa, agu23gda
To informacja zarówno dla lekarza jak i dla ciężarnej. Jeżeli w przeciągu całego dnia nie ma ruchów, ani jednego to trzeba niezwłocznie udać się do lekarza. Dziecko ma teraz pory aktywności i snu. W tym momencie dzieciaki jeszcze mają sporo miejsca w brzuchu, ale wraz ze wzrostem mają go coraz mniej i już bliżej terminu aktywność jest znacznie mniejsza. Kiedyś tutaj już była poruszona historia dziewczyny, która nie czuła kilka dni ruchów dziecka i nie poszła ani do lekarza ani do szpitala od razu i potem wiadomo jaki był tego efekt...

Ale jak się czuje i to dużo, to chyba wszystko w porządku jest? ja w ogóle nie słyszałam, żeby ktoś to robił. No ale na pewno to nie szkodzi

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[owieczkaa]

Napisane przez namisek1990

owieczkaa, agu23gda
To informacja zarówno dla lekarza jak i dla ciężarnej. Jeżeli w przeciągu całego dnia nie ma ruchów, ani jednego to trzeba niezwłocznie udać się do lekarza. Dziecko ma teraz pory aktywności i snu. W tym momencie dzieciaki jeszcze mają sporo miejsca w brzuchu, ale wraz ze wzrostem mają go coraz mniej i już bliżej terminu aktywność jest znacznie mniejsza. Kiedyś tutaj już była poruszona historia dziewczyny, która nie czuła kilka dni ruchów dziecka i nie poszła ani do lekarza ani do szpitala od razu i potem wiadomo jaki był tego efekt...

No to wiadomo że ruchy płodu są ważne, jak ktoś potrzebuje bata w postaci "karty" to niech zapisuje, dla mnie to bzdura bo się zaczynam po godzinie ciszy w brzuchu martwić i bez tego.

[namisek1990]

Panna Izabela
No ja dziś się dowiedziałam, że coś takiego jest, ale koleżanka w 35 tygodniu jest obecnie i też to prowadzi choć jest u innego lekarza.

owieczkaa
Ale to nie liczysz w przeciągu godziny tylko w godzinach od 9 do 21. Było 10 ruchów to było, zaznaczasz kratkę i tyle. Jak będzie mniej kilka dni z rzędu to jest to już powód do niepokoju. Ja tam wolę zapisywać jak już to dostałam . To tak jak z ciśnieniem. Miałam kilka skoków i co? I codziennie mierze bo trzeba a korona mi przy tym z głowy nie spadnie.

[owieczkaa]

Napisane przez namisek1990

owieczkaa
Ale to nie liczysz w przeciągu godziny tylko w godzinach od 9 do 21. Było 10 ruchów to było, zaznaczasz kratkę i tyle. Jak będzie mniej kilka dni z rzędu to jest to już powód do niepokoju. Ja tam wolę zapisywać jak już to dostałam . To tak jak z ciśnieniem. Miałam kilka skoków i co? I codziennie mierze bo trzeba a korona mi przy tym z głowy nie spadnie.

Szczerze to wolałabym w ciągu godziny mierzyć. Bo jak to wygląda - mam cały dzień popylać z tą kartą w ręku i zapisywać? Do pracy, po sklepie, z siatami łazić i w wolnej chwili ruchy zapisywać?
Ciśnienie mierzysz parę razy dziennie a nie cały czas od 9-21 więc jest to nieporównywalnie mniej uciążliwe.

[ridja devojka]

Napisane przez meneq

Liczysz kazdy ruch dziecka oprocz czkawki

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------




W takim wypadku liczylam jako jeden

Ja w ogóle nie wiem, czy czuję czkawkę. Albo moje dziecko nie ma czkawki, albo ja jej nie czuję, albo jej nie umiem odróżnić.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez owieczkaa

Szczerze to wolałabym w ciągu godziny mierzyć. Bo jak to wygląda - mam cały dzień popylać z tą kartą w ręku i zapisywać? Do pracy, po sklepie, z siatami łazić i w wolnej chwili ruchy zapisywać?
Ciśnienie mierzysz parę razy dziennie a nie cały czas od 9-21 więc jest to nieporównywalnie mniej uciążliwe.

A Twoje dziecko się rusza non stop, w każdej godzinie doby?

[namisek1990]

owieczkaa
No dla mnie to raczej proste xD przynajmniej w tym momencie bo moje dziecko jest bardzo ruchliwe. Np. o 9.30 poczuje 3 ruchy na raz bo mnie tyle razy kopnie, zapisać można na kartce, telefonie czymś innym. potem cisza cisza i kolejny i kolejny aż się uzbiera. Może być i tak, że w ciągu pół godziny masz 10 ruchów i spokój na cały dzień.

ridja devojka
Moje na przykład ruszało się wczoraj cały dzień, a dzisiaj miałam kilka godzin spokoju i znów czuję. Mierzenie co godzina nie byłoby raczej miarodajne. Ja bym porównała liczenie ruchów jak do liczenia ile razy na dobę sikam - da się zapamiętać? Da.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

A Twoje dziecko się rusza non stop, w każdej godzinie doby?

W zasadzie cały dzień, ma takie cykle pół godziny się rusza, przemieszcza i wybrzusza inne części brzucha, potem drugie pół godziny śpi. Co robi jak ja śpię to nie wiem.

[ridja devojka]

No to moje nie.
A na jednej aplikacji w telefonie mam taką opcję śledzenia ruchów płodu. Po prostu jak poczujesz to naciskasz. Ciekawi mnie jak to działa, może spróbuję.

[meneq]

Napisane przez owieczkaa

Szczerze to wolałabym w ciągu godziny mierzyć. Bo jak to wygląda - mam cały dzień popylać z tą kartą w ręku i zapisywać? Do pracy, po sklepie, z siatami łazić i w wolnej chwili ruchy zapisywać?

Ciśnienie mierzysz parę razy dziennie a nie cały czas od 9-21 więc jest to nieporównywalnie mniej uciążliwe.

Jest tez wlasnie metoda mierzenia przez godzine, zwykle wieczorem.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez ridja devojka

Ja w ogóle nie wiem, czy czuję czkawkę. Albo moje dziecko nie ma czkawki, albo ja jej nie czuję, albo jej nie umiem odróżnić.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------





A Twoje dziecko się rusza non stop, w każdej godzinie doby?

W pierwszej ciazy nie czulam czkawki, teraz czasami. W ogole zupelnie inaczej czuje ruchy, pewnie ma to zwiazekz polozeniem lozyska

[namisek1990]

ridja devojka
Myślę, że to działa na tej samej zasadzie.

[meryy82]

Napisane przez Kissmisiaa

My też tak jeździmy w lecie temperatura 21-23 stopnie chyba że jest na prawdę gorąco to obniżamy aż się w aucie ochłodzi i wracamy to tej temperatury.

Pytanie do was mam!
Czy jest któraś z was która nie idzie do szkoły rodzenia?
Żadna z moich koleżanek nie chodziła.
A ja znów mam mieszane uczucia czy iść i itp

ja polecam szkołę rodzenia, choćby po to by wiedzieć co nas może czekć przy porodzie. Wiele moich koleżank mówiło, że dużo im dała nauka oddychania.
No i dla tatusiów to też się przydaje, choćby wiedzą co robić podczas porodu, jak zajmować się noworodkiem (kąpać, przewijać, nosić )
I można kogoś poznać na podobnym etapie.
Ja się cieszyłam, że nie tylko ja się boję porodu, szpitala

[Kissmisiaa]

U mnie dziś na obiad faszerowana papryka na obiad.

Napisane przez agu23gda

no ja piorę ubranka w balsamie do prania Dzidziuś a płuczę w Jepie.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Dziewczyny kupiłam sobie w końcu sukienke na wesele. W sklepie wszystko bylo ok, ale teraz ją przymierzyłam jeszcze raz bo chciałam sprawdzić czy pasują buty i sie okazało, że prześwituje. Jest biała a raczej mleczna, i jak ubieram biały stanik i majtki to je widać a ja się głupio z tym czuję. Cielistej bielizny nie mam i nie chce w nią inwestować bo to będzie koszt całej sukienki halka też odpada, bo kiecka jest obcisła... wrrrr...

Ja kupiłam odplamiacz z Loveli ale proszek i płyn kupię z innej firmy.

Napisane przez Blondynka17

Dziewczyny od jakiegos tyg meczy mnie strasznie brzuch po zjedzeniu obiadu, normalnie czuje sie jak by mi mialo zaraz rozerwac brzuch w gornej partii przy biuscie do tego czuje takie klucie, cisniecie po prawej stronie od zoladka...az musze sie klasc. Jem tyle ile wcześniej nie zebym sie opychala... ma ktoras z was cos podobnego? :-(

Chyba mniejsze porcję musisz jeść.

Napisane przez TusiaeM

Mam tą szarą Kupiłam ją ostatnio na promocji :


Phi, a co Ty obcym będziesz szyć a nam to co?
Ja się ustawiam w kolejce do tych spodenek krówkowych i do kompletu opaski

Ja też dołaczam do klubu 10-lecie związku A za dwa tygodnie 2-lata od ślubu


Kupiłam dziś sobie walizkę w Netto i mini kosmetyki i zaczynam pakowanie torby do porodu Wiem, że jeszcze tyle czasu, ale jakoś mnie to uspokoi.

Przezorny zawsze ubezpieczony 😊
Ja tez juz powoli będę kupować dla siebie wyprawkę do szpitala

Napisane przez czarownica_tea

Ja nie musze liczyć . Rano i wieczorem mam pokazy capoeiry w wykonaniu Małej aż brzuch skacze . Zorientuje sie raczej jakby coś było nie tak.
A koszula ze Snoopym jest mega szcześliwa .

Dana- ja miałam taki rozciągliwy namiot na sobie. Akurat teraz sie nada na porodówke


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Moj od kilku dni buszuje w brzuszku w każdej pozycji. Jedynie w nocy śpi razem ze mną zobaczymy jak będzie później.

Napisane przez owieczkaa

No to wiadomo że ruchy płodu są ważne, jak ktoś potrzebuje bata w postaci "karty" to niech zapisuje, dla mnie to bzdura bo się zaczynam po godzinie ciszy w brzuchu martwić i bez tego.

Ja tez tak mam ze jak mi się dłuższy czas nie rusza to już się martwię.

[TusiaeM]

Ja teraz jak byłam w szpitalu to miałam tą kartę ruchów i to naprawdę nie jest uciążliwe - zaczynasz liczyć od 9, a kiedy poczujesz 10 ruch to zaznaczasz i z głowy masz na cały dzień Moja zazwyczaj o 9.30 miała już 10


Kupiłam o taką: http://www.netto.pl/temp/gazetka/net...1433141446.jpg chciałam tą średnią, ale już nie było więc wzięłam duża


Aha, i kupiłam sobie długą sukienkę w Lidlu. Wziełam XS i S, ale zostawiam sobie S, bo mimo że ta mniejsza jest ok, to za chwilę może już nie być. Ale jak ktoś jest drobny to XS będzie dobra, bo ma dużo miejsca na brzuch

[AaaMarta]

Napisane przez TusiaeM

Ja teraz jak byłam w szpitalu to miałam tą kartę ruchów i to naprawdę nie jest uciążliwe - zaczynasz liczyć od 9, a kiedy poczujesz 10 ruch to zaznaczasz i z głowy masz na cały dzień Moja zazwyczaj o 9.30 miała już 10


Kupiłam o taką: http://www.netto.pl/temp/gazetka/net...1433141446.jpg chciałam tą średnią, ale już nie było więc wzięłam duża


Aha, i kupiłam sobie długą sukienkę w Lidlu. Wziełam XS i S, ale zostawiam sobie S, bo mimo że ta mniejsza jest ok, to za chwilę może już nie być. Ale jak ktoś jest drobny to XS będzie dobra, bo ma dużo miejsca na brzuch

Fajna i do tego niedroga, przejadę się pomacać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201701300931]

Napisane przez namisek1990

Moje na przykład ruszało się wczoraj cały dzień, a dzisiaj miałam kilka godzin spokoju i znów czuję. Mierzenie co godzina nie byłoby raczej miarodajne. Ja bym porównała liczenie ruchów jak do liczenia ile razy na dobę sikam - da się zapamiętać? Da.

Ja bym nie była w stanie zapamiętać ile razy robię siku, bo niestety co chwila biegam do toalety Wszystko człowieka boli, a trzeba co chwila wstawać.

Napisane przez meryy82

ja polecam szkołę rodzenia, choćby po to by wiedzieć co nas może czekć przy porodzie. Wiele moich koleżank mówiło, że dużo im dała nauka oddychania.
No i dla tatusiów to też się przydaje, choćby wiedzą co robić podczas porodu, jak zajmować się noworodkiem (kąpać, przewijać, nosić )
I można kogoś poznać na podobnym etapie.
Ja się cieszyłam, że nie tylko ja się boję porodu, szpitala

Nam się bardzo przydała nauka masażu dla mężów, bo dawało mi to wielką ulgę teraz.


Niestety zrobienie i zjedzenie obiadu mnie wykończyło i teraz leżę i umieram

[Blondynka17]

Napisane przez TusiaeM

Ja teraz jak byłam w szpitalu to miałam tą kartę ruchów i to naprawdę nie jest uciążliwe - zaczynasz liczyć od 9, a kiedy poczujesz 10 ruch to zaznaczasz i z głowy masz na cały dzień Moja zazwyczaj o 9.30 miała już 10 :


Kupiłam o taką: http://www.netto.pl/temp/gazetka/net...1433141446.jpg chciałam tą średnią, ale już nie było więc wzięłam duża


Aha, i kupiłam sobie długą sukienkę w Lidlu. Wziełam XS i S, ale zostawiam sobie S, bo mimo że ta mniejsza jest ok, to za chwilę może już nie być. Ale jak ktoś jest drobny to XS będzie dobra, bo ma dużo miejsca na brzuch

Torba na zdjeciu fajna ale zalezy do jakiego uzytkowania. Dostalam kiedys taka tania torbę w prezencie do wycieczki i szczerze shit jakich malo, nie wytrzymala nawet jednego lotu samolotem kolka poodpadaly a raczka do ciagniecia sie wyrwal, dlatego jak ktos chce kupic by miec do przewozenia samochodem to moze i ok ale raczej na cos bardziej ekstremalnego nie polecam.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez owieczkaa

No to wiadomo że ruchy płodu są ważne, jak ktoś potrzebuje bata w postaci "karty" to niech zapisuje, dla mnie to bzdura bo się zaczynam po godzinie ciszy w brzuchu martwić i bez tego.

Ja tez tak mam ze caly dzien zwracam uwage na ruchy i nie czuje potrzeby zapisywania tego, bo tak jak ty jak jest dluzej niz godzina cisza to juz sie martwie i mam ochote zaczepic brzuszek by sie odezwal ;-)

[grita]

Napisane przez meneq

U mnie bylo tak, ze przed porodem nie wiedzialam nic a nic a wszystkiego sie dowiedzialam, kiedy dziecko bylo juz ze mna. Plus tej nauki byl taki, ze teorie od razu w praktyce wykorzystywalam a nie cwiczylam na lalkach czy robilam tylko notatki. Poza tym jest jeszcze cos takiego jak instynkt: dziecko sie urodzi a Ty po prostu bedziesz wiedziala, co robic

Ja miałam podobnie. Tzn. cośtam czytałam, jakieś różne gazetki, książki o dzieciach wcześniej, ale prawda jest taka, że jak już się pojawia dziecko to najczęściej instynktownie się wie co robić

Jedynie dziewczynom, które chcą karmić piersią poradziłabym poczytać trochę o tym, bo czasem wiele rzeczy nas zaskakuje, a informacje bywają sprzeczne

Napisane przez agu23gda

Ja nawet nie będę próbowac jej dopierać. mam w domu jedną koszulę, nie piekna, trochę sprana, ale zasłania tyłek i dekolt ma "w kopertę" więc do karmienia lub przytulenia Kluseczki zaraz po porodzie będzie ok, po porodzie planuje wyj&%#ać ją od razu do szpitalnego kosza

A ja tam na samo parcie zakładam szpitalną, tak jak poprzednio

Napisane przez bianeczkaa

Hej dziewczyny Witam się po długim weekendzie. Nie za bardzo się odzywałam, bo jakoś weny nie było, zresztą zła była troche. Zrobiłam sobie geometrię kół w aucie, chciałam tez zrobić klime i dupa Okazało się, że jakiś frajer przydupcył mi hakiem w przód auta, w efekcie czego chłodnica zeskoczyła lekko z gum stabilizujących, a ta przedziurawiła przewód od klimatyzacji Za "diagnoz" koleś mnie skasował 30 zł. Za jakąś godzinę jadę do mojego mechaniora, może mi to załata i poprawi chłodnicę. Kupiłam sobie Groupona na klime, bo nie będę specjalnie jechać na wieś, zeby zaoszczędzić to parę zł. Ludzie to są ☠☠☠☠y, przywalić i odjechać . I tyle. I to jestem pewna, ze to było pod Tesco i to pewnie jeszcze na miejscu dla rodzin, bo tam takie mazepy parkują że strach się bać.

Kismisia, ja na szkołę rodzenia nie chodziłam i nie chodzę. Nie wiem, na ile to się przydaje na ile nie, ale nie zajmowałam się wcześniej nigdy małym dzieckiem i dałam sobie radę bez problemu. Przy zamym porodzie położna mówiła mi jak mam oddychać. Z łaską to z łaską, ale nie miała wyjścia. Zresztą w dobie internetu, to wszystko można sobie tam obejrzeć. A zbyt duża ilość dobrych rad, porad itp tylko miesza w głowie. Jak dziecko sie urodzi, to się po prostu wie

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Widziałam, że była dyskusja na temat alko No to ja jestem zdania, że jak chlać to oboje, bo jak pije jedno to tylk osa nieporozumienia, bo niestety, trzeźwy pijanego nie zrozumie Ja tam wypić lubię, chociaż moja wanna też już raczej opróżniona Ale 0,7 spokojnie przez imprezę potrafiłam wypić, także staram się nie ograniczać tż, bo sama tego nie lubię Ale tak jak mówię, jak pić to oboje. Ale ogólnie na co dzień to nawet piwa nie pije, tz czasem piwko, czasem drinka z teściem, a tak to raczej okazjonalnie.

Współczuję stłuczki. Ludzie są nienormalni, jak tak można po prostu odjechać Mam nadzieję, że uda się szybko załatwić sprawę.
Nasz samochód też od dziś u mechanika, ale to już dawna usterka, która ciągle wraca niestety. Leci nam woda przez drzwi, już dwa razy uszczelnialiśmy drzwi tylnie, a teraz zaczęły przednie przeciekać. Maskara Ale akurat w tym naszym roczniku ludzie się na to skarżą na forach..

Napisane przez agu23gda

Ale mam dzisiaj lenia, leżę, leżę i wstać nie mogę. I nie wiem co na obiad. Miałam zamrożone udka z kuraka, wyjęłam je jak wstałam, ale jak pomyśle o upieczonych udkach na obiad to mi się robi niedobrze. Jakos w ciąży pieczony kurczak mi nie podchodzi. Chyba go upiekę, zrobię sos i wrzucę go "podartego" do tego sosu. Bardziej zjadliwe dla mnie będzie. Do tego groszek z marchewką i młode ziemniory.

Mam wrażenie, że gdyby nie TŻ to w ogóle nie miałabym mobilizacji zeby cokolwiek zrobić, wstać. On wraca z pracy to zawsze mam dla niego obiad, chata ogarnięta, pranie zrobione żeby miał w czym chodzić... gdybym mieszkała sama, to bym chyba wrosła w łóżko i żyła z pizzy na telefon z odciskami na palcach od przełączania kanałów w tv

Hehe, ja też tak mam Gdyby nie Młoda i mąż to pewnie bym palcem nie kiwnęła w domu Obiady robię wlaściwie tylko dla nich, ja sama ostatnio jakoś nie mogę nic przełknąć. Jem na obiad albo jakieś kanapki, albo ziemniaki z surówką.

Napisane przez ridja devojka

http://www.srokao.pl/2013/04/analiza...rania.html?m=1

O proszkach i plynach dziecięcych. Jest ranking ich łagodności, lovela wypada kiepsko.


Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

No płatki mydlane to mnie nie dziwią, że na pierwszym miejscu. Zawsze są polecane dla alergików, tylko trudno się rozpuszczają, ja tam wole proszki albo żele. Pewnie jak przy córce będę używać Białego jelenia przez pierwszych kilka miesięcy.

[ridja devojka]

Myślę że jest dużo pozytywnych opinii bo to przyzwoity płyn i proszek. Tylko nie na sensu sobie wmawiać ze jest jakiś specjalnie delikatny.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez namisek1990

owieczkaa
No dla mnie to raczej proste xD przynajmniej w tym momencie bo moje dziecko jest bardzo ruchliwe. Np. o 9.30 poczuje 3 ruchy na raz bo mnie tyle razy kopnie, zapisać można na kartce, telefonie czymś innym. potem cisza cisza i kolejny i kolejny aż się uzbiera. Może być i tak, że w ciągu pół godziny masz 10 ruchów i spokój na cały dzień.

ridja devojka
Moje na przykład ruszało się wczoraj cały dzień, a dzisiaj miałam kilka godzin spokoju i znów czuję. Mierzenie co godzina nie byłoby raczej miarodajne. Ja bym porównała liczenie ruchów jak do liczenia ile razy na dobę sikam - da się zapamiętać? Da.

Ja tez wole policzyć e ciągu dnia niż w godzinę. Czasami jest kilka godzin ciszy po prostu.
Ale nigdy bym sama nie zapamiętała ile razy sikam, bo sikam ciągle. Zwykle bak próbowałam to policzyć gubią się w 3 godzinie liczenia.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[grita]

Napisane przez meneq

Bo klimatyzacja wysusza powietrze a tym samym blony sluzowe; stad bol gardla, latwo o przeziebienie. Dlatego w Pl polecam albo uzywac jednoczesnie nawilzacza powietrza, albo zakladac maseczke higieniczna - naprawde pomaga!

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 --------

Ja tez kolejna wizyta za 2tyg, to bedziemy porownywac miedzy soba a ja jeszcze przyrost

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Jak dla mnie piekny moment i sie doczekac kangurowania nie moge

Ja też się nie mogę doczekać aż Młodego mi położą, super uczucie Co prawda córkę miałam tylko przez chwilę, a teraz rozważam czy nie wpisać w planie porodu, że chcę synka kangurować dłużej. I tak przez pierwsze 2 godziny nie dam rady pójść pod prysznic, a tak poleżymy razem, a potem mąż zostanie z juniorem a ja się pójdę ogarnąć.

Napisane przez namisek1990

meneq
Mnie właśnie dał dzisiaj. Założył i mam od 29 tygodnia zapisywać.

ridja devojka
To się nazywa: Karta ruchów płodu wg Cardiff
http://pl.wikipedia.org/wiki/Metoda_Cardiff

Też mam liczyć ruchy tą metodą, ale lekarz akurat nie miał karty w gabinecie, i muszę sobie wydrukować sama Ale ja dopiero zaczynam 29 tc w środe. Zresztą i tak już orientacyjnie wiem, że pierwszy okres aktywności Młodego przypada w okolicach 7 rano, potem jak wstaję i się kręcę po domu to przysypia, a potem szaleje zazwyczaj koło 9-10, więc te 10 ruchów mam od razu od kiedy zaczyna się liczyć

Napisane przez TusiaeM

Phi, a co Ty obcym będziesz szyć a nam to co?
Ja się ustawiam w kolejce do tych spodenek krówkowych i do kompletu opaski

Ja też dołaczam do klubu 10-lecie związku A za dwa tygodnie 2-lata od ślubu

Kupiłam dziś sobie walizkę w Netto i mini kosmetyki i zaczynam pakowanie torby do porodu Wiem, że jeszcze tyle czasu, ale jakoś mnie to uspokoi.

Ja tez się ustawiam w kolejkę! Do tej przepięknej czapeczki z lisem I może do tego jakaś chustka? No i dla starszej może opaska z krówkami?
Będziesz do porodu nic nie robić tylko szyć
Jej, my w tym roku będziemy mieć 4 lata od ślubu! Ale ten czas leci

Napisane przez Panna Izabela

A jaka to gotowa?

A ja mam inne zdanie, zwłaszcza jak ktoś pije dużo np na imprezach - jeden trzeźwy rodzic powinien być. My z racji takiej, że gdzieś jeździmy, a nie pijemy w domu, to się dzielimy, tzn najczęściej tż wracał a ja piłam i nie wyobrażam sobie upijania się mając dziecko a już na pewno nie dwójki rodziców, ale jak kto uważa - u nas takich sytuacji na bank nie będzie. No ale u nas też jest inaczej, bo tż nie lubi pić za bardzo a ja jakoś czasy picia większych ilości mam już za sobą
Co innego wypić sobie razem piwko wieczorem czy coś.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Bianeczce chyba właśnie chodziło o imprezy bez dzieci, nikt przecież się nie upija we dwoje jak ma dziecko pod opieką.
U nas ten problem odpadał, bo długo karmiłam, więc pozwalałam sobie na max kieliszek wina czy jedno piwo, kiedy córka była starsza i wiedziałam, że prześpi ciągiem parę godzin. Mąż też się raczej nie upijał, ale mógł sobie pozwolić na weselszy humor
Ale i później, jak już mogłam szaleć, to zazwyczaj było i tak jedna osoba, która miała poranny dyżur przy dziecku, a druga mogła rano odespać. Szczególnie jeśli to była dłuższa impreza, typu wesele

Napisane przez owieczkaa

Szczerze to wolałabym w ciągu godziny mierzyć. Bo jak to wygląda - mam cały dzień popylać z tą kartą w ręku i zapisywać? Do pracy, po sklepie, z siatami łazić i w wolnej chwili ruchy zapisywać?
Ciśnienie mierzysz parę razy dziennie a nie cały czas od 9-21 więc jest to nieporównywalnie mniej uciążliwe.

E tam, to w ogóle nie jest uciążliwe. Przecież nikt nie oczekuje matematycznej dokładności co do tych 10 ruchów, liczysz je orientacyjnie, więc nie ma potrzeby biegać z kartą w ręku Zazwyczaj w okresie aktywności dziecka spokojnie można policzyć 10 ruchów, więc przy pierwszy okresie kiedy dziecko się rusza po godz. 9 trzeba się chwilę skupić i policzyć.
A poza tym są inne metody liczenia, niekoniecznie akurat tą trzeba wybrać

[aakkzzii]

przez to zwolnienie wgl nie siedząc przy kompie wgl nie wchodzę i was nie czytam , porażka, w tym beznadziejnym telefonie to wszytsko zupełnie inaczej wygląda niż w kompie.

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

przez to zwolnienie wgl nie siedząc przy kompie wgl nie wchodzę i was nie czytam , porażka, w tym beznadziejnym telefonie to wszytsko zupełnie inaczej wygląda niż w kompie.

Oszczędzasz oczy A czemu na komputerze nie możesz tylko musisz na telefonie?

[grita]

Napisane przez aakkzzii

przez to zwolnienie wgl nie siedząc przy kompie wgl nie wchodzę i was nie czytam , porażka, w tym beznadziejnym telefonie to wszytsko zupełnie inaczej wygląda niż w kompie.

Ja przez telefon tylko czasem tu zaglądam, ale nie lubię pisać na telefonie czy tablecie i wchodzę coś napisać tylko na kompa. Pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale ja jakoś wolę pisać na klawiaturze, więc Cię w zupełności rozumiem

[aakkzzii]

a no i nie leci mi ta siara z cycków, a wiem ze raczej już powinna, nie wiem czy to zwiastun tego ze nie będe miała mleczka ?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez owieczkaa

Oszczędzasz oczy A czemu na komputerze nie możesz tylko musisz na telefonie?

niewygodnie mi z tym telefonem wszytskie posty wydają się taaaakie długie przez to wasze cytowanie ze omijam je i nie czytam , wszytsko to trwa za długo to pisanie jeszcze mi telefon słowa przekręca i muszę poprawiać sto tysięcy razy jedno zdanie, można się zdenerwować

byłam na tym wyjeździe i tak sobie dogadzałam jedzeniowo ze bałam się wejść na wagę po powrocie, na szczęscie ku mojemu zdiwieniu tylko jeden kilo na plusie co mnie wery macz pozytywnie zaskoczyło

[ridja devojka]

Mi też nic nie leci.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.