Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Ewusia_marchew]

Napisane przez malinka_86

Ewuś - to dlaczego ja spotykam tych ograniczonych?

bo ograniczeni się rzucają w oczy na pewno w końcu znajdziesz jakiegoś normalnego, ostatecznie się czasem tacy zdarzają

Napisane przez madame_apple

hej dziewuszki
tak szybciurem noworocznie melduje, ze zyje
sylwester jak na to, ze bylam w pracy uwazam za megaudany Imprezka fajna byla, gscie zadowoleni i usmiechnieci, tance za barem i te sprawy Bylo milo
Minusy - jestem tak zmeczona i obola,ze dzis nie nadaje sie do zycia - bola mnie nogi, palec przytrzasniety drzwiami, boli mnie caly czlowiek...;P Wrocilam dzis do somu przed 7, a wstalam ok. 14
Zaraz klade sie dalej, dzisiejszy dzien przeznaczam w calosci na regenracje, mam nadzieje, ze jutro bede bardziej do zycia

odpoczywaj fajnie ze Sylwek udany

Napisane przez tamonita

Kochana.. 10 kg ? Wszystko Ci się wylewa ?! O Boże.. co Ty piszesz w ogole ?!!

no właśnie

Napisane przez tamonita

Ahh Ty tancerko Super, że sylwek udany.. cały rok taki będzie, zobaczysz a Ty za co się przebrałaś ?

no ja mam nadzieje że nawet lepszy za rok będzie (chociaż ciężko będzie to przebić ) Ja się przebrałam za główną bohaterkę filmu Resident Evil, w takiej czerwonej sukience (mój TŻ już sobie wrzucił nasze zdjecia z Sylwka na NK, to sobie mozesz pooglądać, łatwo znajdziesz jego profil myślę )

Napisane przez tamonita

Melduję, że żyje ! (ledwie bo ledwie, ale jednak) : D
Mój Sylwester minął.. cudownie Ogólnie gdy TŻ przyjechał po nie w środe o 17.30 tak rozstałam się z nim ponad godzine temu (przed 4 rano ).. Normlanie spędziłam z nim tyle czasu, że ojeeeej ! i w ogóle mi się nie nudzilo, a nawet wprost przeciwnie, najlepiej bym się z nim nie rozstawała.. No, ale wracając do Sylwka... Było lepiej niż myślałam.. ogolnie wpadła moja kumpela najlepsza z klasy i tak się wybawiłam, wytanczyłam, ze masakra (Ależ ten mój TŻ tańczy ) nie obyło się jednak bez lekkiego 'zgonu', pierwszy raz w zyciu zdazylo mi sie takie cos - pomieszanie alkoholi, praktycznie nie jedząc przy tym zrobiło swoje.. ogólnie, musialam się chwile przespać :P Ale TŻ sie mną zajął, był mega czuły i w ogóle dbał o mnie, ale potem mi juz było lepiej na szczęscie... do domu wróciłam w czwartek o 12 :P ale rodzice nic nawet nie powiedzieli, ufają mi, więc wiecie.. : )
co do samego faktu nadejścia Nowego Roku to.. no coś cudownego, pierwszy taki Sylwester w moim zyciu. Jego pocałunek + zyczenia "dużo miłości i bycia ze mną.." - cudowne Poza tym to.. po raz pierwszy od rozstania z tym moim powaznym tż (czyli od ponad 2 lat.. bo w czasie tych 2 lat miałam chlopakow, alle nigdy nie bylo tak jak teraz, nie angazowalam sie) zakochałam się !... Miałam ostatnio tylu chłopakow, a do żadnego nie czułam tego co do obecnego.. ogólnie jestem w ogromnym szoku, on tez.. Ojjj Dziewczynki jestem szczęśliwa !! sama w to nie wierze, ale.. aaahhhh tam... szkoda tylko, ze niedlugo szkoła i czas wrócic do rzeczywistości, ale dam rade : D nie ma innej opcji ; ) Oj nie wiem czy się kłaść w ogole, nie opłaca się chyba.. spałam godzinke obok tż`ta więc może mi starczy, bo w sumie śpiąca nie jestem No to ja kończe moje wywody i jeszcze raz SZCZĘŚCLIWRGO, PRZEPEŁNIONEGO MILOŚCIĄ NOWEGO ROKU !! ; * : D

ciesze się Twoim szczęściem i oby tak dalej

Napisane przez yerba

Ewuś - ciesze sie, ze imprezka udana

Napisane przez yerba

Ja dzis spalam do 12 W sumie poszlam wczoraj znow pozno spac, a sylwester jeszcze nie odespany, bo wczoraj wstalysmy dosc wczesnie . Teraz czekam az skonczy sie pranie i chyba pomkne na poszukiwanie jakichs butow . Bo ciagle jeszcze nie wybralam sie na planowane od dawna zakupy .

udanych zakupów ja też dziś odsypiałam wczoraj

Napisane przez malinka_86

yerbus - byłam na niemieckim w tamtym i tym roku, i zawsze osoby pracujące lub nie z Kielc i każdy po kursie albo w samochód albo w busa i do domu... taka mega lipa wiem szczęście to ja mam

w nowym roku w takim razie życzę Ci żeby szczęście przyszło

Ja też spałam do 12 prawie, a później pojechałam z Siss na kontorlę do gina i w sumie się też załapałam na badanie miałam w prawdzie za miesiac iść alee jak juz tam byłam niedługo zaś idę do fyyzjera trochę kudły podciąć bo już wygladają bez sensu

miłego dzionka

[agolek]

No hej laleczki

ciesze sie,ze juz sie wszystkie ''zguby'' zameldowaly w Nowym Roku fajnei,ze mialyscie udanego sylwestra


jakie plany na weekendzik?dalej imprezowanie czy moze spokojnie dla odmiany

ja w pracy teraz a TZ w domu dalej sie lepni...w sumie to jak zadzwonilam to pwoiedzial ze szykuje dla mnie niespodzianke kulinarna

nie moge sie doczekac podejrzewam rybke po grecku ale zdam relacje co i jak

buziaki!

[madame_apple]

Napisane przez tamonita

Melduję, że żyje ! (ledwie bo ledwie, ale jednak) : D
Mój Sylwester minął.. cudownie Ogólnie gdy TŻ przyjechał po nie w środe o 17.30 tak rozstałam się z nim ponad godzine temu (przed 4 rano ).. Normlanie spędziłam z nim tyle czasu, że ojeeeej ! i w ogóle mi się nie nudzilo, a nawet wprost przeciwnie, najlepiej bym się z nim nie rozstawała.. No, ale wracając do Sylwka... Było lepiej niż myślałam.. ogolnie wpadła moja kumpela najlepsza z klasy i tak się wybawiłam, wytanczyłam, ze masakra (Ależ ten mój TŻ tańczy ) nie obyło się jednak bez lekkiego 'zgonu', pierwszy raz w zyciu zdazylo mi sie takie cos - pomieszanie alkoholi, praktycznie nie jedząc przy tym zrobiło swoje.. ogólnie, musialam się chwile przespać :P Ale TŻ sie mną zajął, był mega czuły i w ogóle dbał o mnie, ale potem mi juz było lepiej na szczęscie... do domu wróciłam w czwartek o 12 :P ale rodzice nic nawet nie powiedzieli, ufają mi, więc wiecie.. : )
co do samego faktu nadejścia Nowego Roku to.. no coś cudownego, pierwszy taki Sylwester w moim zyciu. Jego pocałunek + zyczenia "dużo miłości i bycia ze mną.." - cudowne Poza tym to.. po raz pierwszy od rozstania z tym moim powaznym tż (czyli od ponad 2 lat.. bo w czasie tych 2 lat miałam chlopakow, alle nigdy nie bylo tak jak teraz, nie angazowalam sie) zakochałam się !... Miałam ostatnio tylu chłopakow, a do żadnego nie czułam tego co do obecnego.. ogólnie jestem w ogromnym szoku, on tez.. Ojjj Dziewczynki jestem szczęśliwa !! sama w to nie wierze, ale.. aaahhhh tam... szkoda tylko, ze niedlugo szkoła i czas wrócic do rzeczywistości, ale dam rade : D nie ma innej opcji ; ) Oj nie wiem czy się kłaść w ogole, nie opłaca się chyba.. spałam godzinke obok tż`ta więc może mi starczy, bo w sumie śpiąca nie jestem No to ja kończe moje wywody i jeszcze raz SZCZĘŚCLIWRGO, PRZEPEŁNIONEGO MILOŚCIĄ NOWEGO ROKU !! ; * : D



a tak jeszcze dodam.. jesli to prawda, że jaki nowy rok, taki cały rok, to przyznam, ze moj rok bedzie cudownyyyy !

Nie mam swojego to chociaż Twoim szczesciem sie pocieszę Baaaardzo jestem happy, ze Ci si tak uklada, po calym zeszlym roku (mam na mysli jego pierwsza polowe) zaslugujesz na radosc i milosc

Napisane przez yerba

Ja dzis spalam do 12 W sumie poszlam wczoraj znow pozno spac, a sylwester jeszcze nie odespany, bo wczoraj wstalysmy dosc wczesnie . Teraz czekam az skonczy sie pranie i chyba pomkne na poszukiwanie jakichs butow . Bo ciagle jeszcze nie wybralam sie na planowane od dawna zakupy .

owocnych poszukiwan tez chetnie bym sie wybrala na zakupy, ale nie da rady - nie dosc, ze jestem chora to jeszcze jak na zlosc 3 wieczory pod rzad pracuje...

Napisane przez malinka_86

yerbus - byłam na niemieckim w tamtym i tym roku, i zawsze osoby pracujące lub nie z Kielc i każdy po kursie albo w samochód albo w busa i do domu... taka mega lipa wiem szczęście to ja mam

na pewno los w koncu sie odmieni i poznasz ludzi zaslugujacych na Twoja przyjazn, jestem tego wiecej niz pewna
Poki co masz nas

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja też spałam do 12 prawie, a później pojechałam z Siss na kontorlę do gina i w sumie się też załapałam na badanie miałam w prawdzie za miesiac iść alee jak juz tam byłam niedługo zaś idę do fyyzjera trochę kudły podciąć bo już wygladają bez sensu

milego fryzjerowana i w razie zmian prosze o aktualne fotki:P
ja tez musze sie wybrac, na farbowanko plus podcięcie

Napisane przez agolek

jakie plany na weekendzik?dalej imprezowanie czy moze spokojnie dla odmiany

heh...ja "dla odmiany" wieczorem praca, a ran kurowanie sie...no i do nauki powinnam sie wziac kiedys w koncu...

Napisane przez agolek

ja w pracy teraz a TZ w domu dalej sie lepni...w sumie to jak zadzwonilam to pwoiedzial ze szykuje dla mnie niespodzianke kulinarna

nie moge sie doczekac podejrzewam rybke po grecku ale zdam relacje co i jak

mmmmm rbk po grecku...uwielbiam I niespodzianki to tez fajna sprawa wiec wieczor powinnas miec udany :P

ech....nowey rok witam slabo...mam nadzieje, ze w moim przpadku powiedzenie "jaki Nowy Rok taki caly rok" sie nie sprawdzi... Jestem chora, zimno mi, oli mnie gardlo i glowka, a nos napuchniety... do tego stluczony paluch(kciuk) ktory poczas sylwestra zostal przytrzasniety drzwiami... do tego obolałe nóżyny...
Do tego wszystkiego jakos mi smutno... swieta, nowy rok, ferie - to wszysto minelo tk szybko, ze w ogle nie malam czasu sie nacieszyc... niby nie bylo szkoly, a jestem zmeczona i nie mam energii zeby do tej szkoly wrocic. Boje sie sesji, nie wiem czy uda mi sie wszystko pozaliczac. I jakos tak mi niepewnie, smutno po prstu. Chce mi sie kichac i plakac, a zaraz musze zbierac sie do pracy i byc w formie.
bu

Pozdrawiam cieplutko i do przeczytania niebawem...

[schism_]

Bonjour ^^

Madame-Zobaczysz ,a samopoczucie wkrótce się diametralnie poprawi oczywiście na lepsze
Tamonita- Z radością i uśmiechem na twarzy przeczytałam twój post. Oby tak dalej
Yerba-Cóż, wyśpimy się chyba dopiero po śmierci ;P Udanego shoppingu
Ewusia- Właśnie, nie zapomnij wkleić fotek, a nuż w czymś mnie zainspirują. (niczym sójka za morze przymierzam się do zmiany fryzury ,na razie konkretów brak,poza wizją boba Rihhanki )

Nowy rok minął mi nietypowo w stosunku do poprzednich. Bez postanowień,z obojętnością 'jak co dzień' Pierw do 14 z kawałkiem śniłam wręcz koszmary,że mnie skin headzi przesłuchują z racji podejrzeń o paranie się okultyzmem Oo
Bite trzy godziny na Travel&Living oglądałam jak zahipnotyzowana powtórki Miami Ink. Echh tylko pozazdrościć im talentu w tym fachu, sama z chęcią 'wydzierałabym' sobie kilka projektów na ciele
Wieczorem przymierawszy sennością, spięłam się i rozpoczęłam lekturę rozsławionego wszem i wobec Zmierzchu, zleciało mi do 3
Mimo nutki banalnej fabuły traktującej o zahukanej dziousze 'dostrzeżonej' przez bestialczego Adonisa (w ogóle dużo nieśmiałych erotyczno pochodnich skojarzeń) lektura bardzooo mnie usatysfakcjonowała. Czyta się lepiej niż Harrego Frottera
Aż człek odrzucił sztywne okowy racjonalizmu i zatęsknił za taką targaną instynktem, miłostką do mitycznego- pana Idealnego.
Podkuszona opisami Edwarda, przejrzałam co nieco nt. jego filmowego odtwórcy Roberta Pattinsona.
Geez

Dziś z kolei wybrałam się na spacer do Sopotu. Mimo mrozu i śniegu pogoda dopisała,słonecznie,że ho ho ;D Pod koniec przycupnęłam w legendarnym niegdyś Ul'u na grzanym winie. Smaczne,a i za rozsądną cenę,bo niektóre z karty dań z lekka przesadzone .
Po powrocie wysłuchawszy stękań matki,że jestem nieuk i innych imperatyw na dobre zaległam na fotelu odmóżdżając się do cna przy MTV.
W ogóle od kilku dni jakaś taka osłabiona jestem,ale miejmy nadzieję ,że przejdzie.

Udanego weekendu dziewczyny

[malinka_86]

jabłuszko - o to się nie martwię, tylko po prostu denerwuje mnie to, że kruszą się ludzie... powiedzenia "jaki nowy rok taki cały rok" nie znałam, a u mnie by to oznaczało płakanie pół dnia codziennie (myślałam że "jaka wigilia taki cały rok" )

[yerba]

Madame - moim zdaniem zdecydowanie powinnas odpoczac, bo jestes poprostu przemeczona. A jeszcze doszlo przeziebienie i pewnie dlatego masz taki humorek bury. Mam nadzieje ze szybki minie CI w pracy, i ze uda Ci sie wziac pare dni wolnego na regeneracje. Zwlaszcza przed sesja chyba sie przyda...



Ja swoją drogą też mam dziś trochę kiepski nastrój, ale spotkalam sie z kolezankami na kolację i herbatkę, zeby nie tkwic z tym nastrojem w domu . W sumie juz mi lepiej, ale po powrocie otrzymalam dziwna wiadomosc na gg, z ktorej nic nie zrozumialam i mam nadzieje, ze osoba ktora ją przyslala pojawi sie jutro (pisze zwykle z pracy) i mi to wyjasni .


A teraz filmik.

Dobrej nocy Lasiczki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

jakie plany na weekendzik?dalej imprezowanie czy moze spokojnie dla odmiany

ja się wybieram jutro do TŻ-a, tym razem chyba będzie spokojnie.. chociaż kto nas tam wie

Napisane przez agolek

ja w pracy teraz a TZ w domu dalej sie lepni...w sumie to jak zadzwonilam to pwoiedzial ze szykuje dla mnie niespodzianke kulinarna

czekam na tą relację z niespodzianki

Napisane przez madame_apple

milego fryzjerowana i w razie zmian prosze o aktualne fotki:P
ja tez musze sie wybrac, na farbowanko plus podcięcie

w sumie to się nie zmieniłam nic, jakoś nie mam weny na metamorfozy, tylko podcięłam i wycieniowałam, jak zwykle

Napisane przez madame_apple

ech....nowey rok witam slabo...mam nadzieje, ze w moim przpadku powiedzenie "jaki Nowy Rok taki caly rok" sie nie sprawdzi... Jestem chora, zimno mi, oli mnie gardlo i glowka, a nos napuchniety... do tego stluczony paluch(kciuk) ktory poczas sylwestra zostal przytrzasniety drzwiami... do tego obolałe nóżyny...
Do tego wszystkiego jakos mi smutno... swieta, nowy rok, ferie - to wszysto minelo tk szybko, ze w ogle nie malam czasu sie nacieszyc... niby nie bylo szkoly, a jestem zmeczona i nie mam energii zeby do tej szkoly wrocic. Boje sie sesji, nie wiem czy uda mi sie wszystko pozaliczac. I jakos tak mi niepewnie, smutno po prstu. Chce mi sie kichac i plakac, a zaraz musze zbierac sie do pracy i byc w formie.
bu

oj Kochana, Ty powinnaś przede wszystkim odpocząć, bo pracuś z Ciebie niesamowity... nic dziwnego ze choroba nie odpuszcza jak Ty zamiast w łóżeczku ciągle w pracy oby Ci się szybciutko nastrój poprawił

Napisane przez schism_

Ewusia- Właśnie, nie zapomnij wkleić fotek, a nuż w czymś mnie zainspirują. (niczym sójka za morze przymierzam się do zmiany fryzury ,na razie konkretów brak,poza wizją boba Rihhanki )

ja inspiracją raczej być nie mogę nawet nie farbuję włosów bo wróciłam do naturalnych (za co pani fryzjerka bardzo mnie chwaliła )

Napisane przez schism_

Po powrocie wysłuchawszy stękań matki,że jestem nieuk i innych imperatyw na dobre zaległam na fotelu odmóżdżając się do cna przy MTV.
W ogóle od kilku dni jakaś taka osłabiona jestem,ale miejmy nadzieję ,że przejdzie.

przy osłabieniu odpoczynek wskazany ja też się czasem odmóżdżam przy MTV

Napisane przez malinka_86

powiedzenia "jaki nowy rok taki cały rok" nie znałam, a u mnie by to oznaczało płakanie pół dnia codziennie (myślałam że "jaka wigilia taki cały rok" )

ja tak samo myślałam

Napisane przez yerba

Ja swoją drogą też mam dziś trochę kiepski nastrój, ale spotkalam sie z kolezankami na kolację i herbatkę, zeby nie tkwic z tym nastrojem w domu . W sumie juz mi lepiej, ale po powrocie otrzymalam dziwna wiadomosc na gg, z ktorej nic nie zrozumialam i mam nadzieje, ze osoba ktora ją przyslala pojawi sie jutro (pisze zwykle z pracy) i mi to wyjasni .

oby humorek się poprawił

u mnie nudyyyyy ale oczywiście gdzie tam, żebym dla zabicia czasu np się coś pouczyła, no po co jedynie zrobiłam trochę zadania z angielskiego bo mam tyyyyyle, zadane przed świętami, oczywiscie dziś dopiero się za to zabrałam (niech żyje systematyczność ) Mam ochotę na wannę plus książkę wiec zaraz udaję sie w kierunku łazienki

a Wam życzę miłych snów

[anniaa]

Dzien dobry

[agness51]

Witam

Orzeszku - Tobie to zaraz w pupę dam masz za***istą figurę, po prostu jak zobaczyłam Twoje nogi na naszej klasie i to w rurkach, to mnie zatkało,rozumiesz? Nie wiem na co narzekasz,masz super duży biust, z którego niejedna kobieta byłaby dumna (oprócz mnie, ponieważ nigdy nie chciałam mieć dużego, ale to mniejsza z tym ), więc nie wiem na co narzekasz kochana .
Zawsze kiedy czytam o tych Twoich myślach samobójczych i tak dalej to aż mi się przykro robi, bo naprawdę się o Ciebie martwię

Ania - co tam u Ciebie?

Ja dzisiaj najpierw z TŻ-tem na obiad się wybieram, potem na miasto z nim, żeby zobaczyć czy mu się coś spodoba na urodziny, bo to już w ten piątek , no a potem idziemy na imprezkę do koleżanki, jednak raczej bez picia alkoholu

Miłego dnia

[agolek]

Napisane przez madame_apple

Nie
ech....nowey rok witam slabo...mam nadzieje, ze w moim przpadku powiedzenie "jaki Nowy Rok taki caly rok" sie nie sprawdzi... Jestem chora, zimno mi, oli mnie gardlo i glowka, a nos napuchniety... do tego stluczony paluch(kciuk) ktory poczas sylwestra zostal przytrzasniety drzwiami... do tego obolałe nóżyny...
Do tego wszystkiego jakos mi smutno... swieta, nowy rok, ferie - to wszysto minelo tk szybko, ze w ogle nie malam czasu sie nacieszyc... niby nie bylo szkoly, a jestem zmeczona i nie mam energii zeby do tej szkoly wrocic. Boje sie sesji, nie wiem czy uda mi sie wszystko pozaliczac. I jakos tak mi niepewnie, smutno po prstu. Chce mi sie kichac i plakac, a zaraz musze zbierac sie do pracy i byc w formie.
b...

kotus, dzwieczyny juz Ci napisaly ale napisze i ja jeszcze raz Prze-me-czo-na jestes to i brak energii i humor nie dopisuje.. Odpocznuj i odespij i zobaczysz ze bedzie lepiej

Napisane przez malinka_86

jabłuszko - o to się nie martwię, tylko po prostu denerwuje mnie to, że kruszą się ludzie... powiedzenia "jaki nowy rok taki cały rok" nie znałam, a u mnie by to oznaczało płakanie pół dnia codziennie (myślałam że "jaka wigilia taki cały rok" )

nie przejmuj sie powiedzeniami kazdy jest kowalem swojego losu. Uwierz mi,ze ludzie wola sie otaczac osobami usmiechnietymi,cieplymi i usmiechnietymi.wiec nie ma co z gory zakladac,ze caly rok nieudany bo teraz masz dolek. Trosze wiecej optymizmu Malinko

Napisane przez yerba

Madame - moim zdaniem zdecydowanie powinnas odpoczac, bo jestes poprostu przemeczona. A jeszcze doszlo przeziebienie i pewnie dlatego masz taki humorek bury. Mam nadzieje ze szybki minie CI w pracy, i ze uda Ci sie wziac pare dni wolnego na regeneracje. Zwlaszcza przed sesja chyba sie przyda...

bardzo ladnie powiedziane! zgadzam sie co do slowa!Madame,slyszy sz?

Ja swoją drogą też mam dziś trochę kiepski nastrój,

no ja Was pozabijam za ten nastroj zaraz! wszystkie jak takie sniete ryby na tym forum..Prosze sie wziasc do kupy i zaczac usmiechac!

ale spotkalam sie z kolezankami na kolację i herbatkę, zeby nie tkwic z tym nastrojem w domu . W sumie juz mi lepiej, ale po powrocie otrzymalam dziwna wiadomosc na gg, z ktorej nic nie zrozumialam i mam nadzieje, ze osoba ktora ją przyslala pojawi sie jutro (pisze zwykle z pracy) i mi to wyjasni . Dobrej nocy Lasiczki

no to mam nadzieje,ze sie wyjasni o co chodzilo.

Napisane przez Ewusia_marchew

ja się wybieram jutro do TŻ-a, tym razem chyba będzie spokojnie.. chociaż kto nas tam wie znajac Ciebie to nigdy nic nie wiadomo

czekam na tą relację z niespodzianki nie bylo rybki tylko wolowinka po chinsku w sosie black bean z pieczarkami i cebulka,do tego brokul i fasolka.Pyyyyyycha....

u mnie nudyyyyy ale oczywiście gdzie tam, żebym dla zabicia czasu np się coś pouczyła, no po co hehehehehe.Leeeeeen
Mam ochotę na wannę plus książkę wiec zaraz udaję sie w kierunku łazienki ja tez mam dzis ochote na taka dluuuga kapiel,zwlaszcza ze zimno na dworze na maxa.

dzien dobry laleczki!

ja niedawno wstzalam i zeszlam na dol,wlaczylam TVN i zrobilam pyszna kawke i tak sobie ogladam TV i surfuje..a TZ spi jeszcze. Zimno na maxa dzis i w sumie nie mam zadnych planow..Chcialam na zakupy isc bo wyprzedaze sa ale nie amm kasy bo wszystko musielismy do polski przelac zeby dokonczy remont loftu zeby jak najszybciej wynajac..

pocwicze troche potem bo sobie obiecalam,ze sie wezme za siebie wkoncu. Poczytam gazetki,zrobie jakis obiad..Nie wiem co jeszcze..

milego dzionka wam zycze

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

Dzien dobry

co tam u Ciebie Aniu?

Napisane przez agness51

Orzeszku - Tobie to zaraz w pupę dam masz za***istą figurę, po prostu jak zobaczyłam Twoje nogi na naszej klasie i to w rurkach, to mnie zatkało,rozumiesz? Nie wiem na co narzekasz,masz super duży biust, z którego niejedna kobieta byłaby dumna (oprócz mnie, ponieważ nigdy nie chciałam mieć dużego, ale to mniejsza z tym ), więc nie wiem na co narzekasz kochana .
Zawsze kiedy czytam o tych Twoich myślach samobójczych i tak dalej to aż mi się przykro robi, bo naprawdę się o Ciebie martwię

po raz kolejny w tej sprawie się podpisuję....

Napisane przez agness51

Ja dzisiaj najpierw z TŻ-tem na obiad się wybieram, potem na miasto z nim, żeby zobaczyć czy mu się coś spodoba na urodziny, bo to już w ten piątek , no a potem idziemy na imprezkę do koleżanki, jednak raczej bez picia alkoholu

hihi, już to widzę
baw się dobrze Kochana

Napisane przez agolek

nie bylo rybki tylko wolowinka po chinsku w sosie black bean z pieczarkami i cebulka,do tego brokul i fasolka.Pyyyyyycha....

uuu to TŻ poszalał fajny taki facet gotujący, przydatny mój też gotuje

Napisane przez agolek

nie przejmuj sie powiedzeniami kazdy jest kowalem swojego losu. Uwierz mi,ze ludzie wola sie otaczac osobami usmiechnietymi,cieplymi i usmiechnietymi.wiec nie ma co z gory zakladac,ze caly rok nieudany bo teraz masz dolek. Trosze wiecej optymizmu Malinko

masz rację Agolku

Napisane przez agolek

ja niedawno wstzalam i zeszlam na dol,wlaczylam TVN i zrobilam pyszna kawke i tak sobie ogladam TV i surfuje..a TZ spi jeszcze. Zimno na maxa dzis i w sumie nie mam zadnych planow..Chcialam na zakupy isc bo wyprzedaze sa ale nie amm kasy bo wszystko musielismy do polski przelac zeby dokonczy remont loftu zeby jak najszybciej wynajac..

u mnie też ziiimno i na dodatek śnieg pada strasznie.. już od paru dni, wiec powoli się robią zaspy w przyszłym tygodniu podobno ma być minus kilkanaście stopni takiej zimy to już dawno nie było
a w ogóle to zapomniałam sobie ze mieszkanko w Polsce macie jak tam remont idzie?

Właśnie sobie jem śniadanko, bo jakiś czas temu dopiero wstałam za to w nocy spać nie mogłam i czytałam chyba do 2.30 Idę coś posprzątać może no i spakować rzeczy bo trzeba się ewakuować do Katowic, wszak ferie się kończą... ale najpierw jak już wspominałam jadę do Gliwic do TŻ-a

miłego dnia Dziewczynki

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja inspiracją raczej być nie mogę nawet nie farbuję włosów bo wróciłam do naturalnych (za co pani fryzjerka bardzo mnie chwaliła )

[/color][/size][/font]

o, no prosze. mi juz dawno dawno odrosly wlosy po farbowaniu, ale zastanawialam sie wczoraj czy by sobie dzis nie "zaszamponowac" na jakis kolorek

Napisane przez agolek

no to mam nadzieje,ze sie wyjasni o co chodzilo.

niestety nic sie nie wyjasnilo - chyba nie ma go w pracy dzis. Ale to dosc dziwaczna sytuacja - przeprasza mnie, ale nie napisał za co . Wiec troche mnie ta "niepewnosc" albo raczej niewiadoma wnerwia...
Co do mojego nastroju to dzięki , chyba sie poprawil, ale ze jestem przed okresem, to tak ogolnie jestem taka sobie hihi



wlasnie wcinam sobie jablecznik i popijam herbatka. wczoraj kupilam tylko jeden sweterek, taki klasyczny,a dzis jak mi sie bdzie chcialo wybrac z domu , to poszukam jakichs butow, bo zima zawitala i do mnie, a ja nie mam zadnych cieplych (zeszloroczne okazaly sie jednosezonowe, a takie kozaki ktore sa od kilku lat nie do zdarcia nie sa ocieplane i na mrozy sie nie nadaja).


milego dnia Laseczki

[madame_apple]

hej dziewuszki

Napisane przez schism_

Madame-Zobaczysz ,a samopoczucie wkrótce się diametralnie poprawi oczywiście na lepsze

oby...

Napisane przez schism_

Dziś z kolei wybrałam się na spacer do Sopotu. Mimo mrozu i śniegu pogoda dopisała,słonecznie,że ho ho ;D Pod koniec przycupnęłam w legendarnym niegdyś Ul'u na grzanym winie. Smaczne,a i za rozsądną cenę,bo niektóre z karty dań z lekka przesadzone .

heh, a mi jakos Ul sie nie spodobal, taki lanserski zbyt jak na moj gust...aczkolwiek nie bylam tam zby wiele razy, a pierwsze wraznenia jak wiadomo moga byc mylące

Napisane przez schism_

Po powrocie wysłuchawszy stękań matki,że jestem nieuk i innych imperatyw na dobre zaległam na fotelu odmóżdżając się do cna przy MTV.

ja tam lubie odmozdzac sie przy MTV, dawno nie mialam okazji bo wolne chwile przeznaczam glownie na sen...:P

Napisane przez schism_

W ogóle od kilku dni jakaś taka osłabiona jestem,ale miejmy nadzieję ,że przejdzie.

oby przeszlo, moze to kwestia pogody?

Napisane przez malinka_86

jabłuszko - o to się nie martwię, tylko po prostu denerwuje mnie to, że kruszą się ludzie... powiedzenia "jaki nowy rok taki cały rok" nie znałam, a u mnie by to oznaczało płakanie pół dnia codziennie (myślałam że "jaka wigilia taki cały rok" )

szczerze, ja tez myslalam, ze jaka WIgilia taki caly rok, ale ostatnio czesto slyszalam, ze to 1stycznia jest miernikiem
A kij z tym, Agolek ja zawsze ma racje kazdy jest kowalem swojego osu

Napisane przez yerba

Madame - moim zdaniem zdecydowanie powinnas odpoczac, bo jestes poprostu przemeczona. A jeszcze doszlo przeziebienie i pewnie dlatego masz taki humorek bury. Mam nadzieje ze szybki minie CI w pracy, i ze uda Ci sie wziac pare dni wolnego na regeneracje. Zwlaszcza przed sesja chyba sie przyda...

heh mam nadzieje, ze w nastepnym tygodniu uda mi sie choc troszke wypoczac...przy nauce pewnie

Napisane przez yerba

Ja swoją drogą też mam dziś trochę kiepski nastrój, ale spotkalam sie z kolezankami na kolację i herbatkę, zeby nie tkwic z tym nastrojem w domu .

fajna taka kolacja z kolezankami, przydalaby mi sie
Mam nadzieje, ze dzis masz juz zupelnie dobry humorek

Napisane przez yerba

W sumie juz mi lepiej, ale po powrocie otrzymalam dziwna wiadomosc na gg, z ktorej nic nie zrozumialam i mam nadzieje, ze osoba ktora ją przyslala pojawi sie jutro (pisze zwykle z pracy) i mi to wyjasni .

no to trzymam kciuki za pozytywne wyjasnienie i rozwiazanie tej tajemniczej sprawy

Napisane przez Ewusia_marchew

ja się wybieram jutro do TŻ-a, tym razem chyba będzie spokojnie.. chociaż kto nas tam wie

hihi nigdy nic nie wiadomo z Toba

Napisane przez Ewusia_marchew

oj Kochana, Ty powinnaś przede wszystkim odpocząć, bo pracuś z Ciebie niesamowity... nic dziwnego ze choroba nie odpuszcza jak Ty zamiast w łóżeczku ciągle w pracy oby Ci się szybciutko nastrój poprawił

postaram sie jakos znalezc czas na odpoczynek...

Napisane przez anniaa

Dzien dobry

ahoj, co slychac?

Napisane przez agness51

Orzeszku - Tobie to zaraz w pupę dam masz za***istą figurę, po prostu jak zobaczyłam Twoje nogi na naszej klasie i to w rurkach, to mnie zatkało,rozumiesz? Nie wiem na co narzekasz,masz super duży biust, z którego niejedna kobieta byłaby dumna (oprócz mnie, ponieważ nigdy nie chciałam mieć dużego, ale to mniejsza z tym ), więc nie wiem na co narzekasz kochana .
Zawsze kiedy czytam o tych Twoich myślach samobójczych i tak dalej to aż mi się przykro robi, bo naprawdę się o Ciebie martwię

otoz to, slyszysz Orzeszku? wydrukuj sobie te slowa i powies na scianie, najlepiej przy lustrze!

Napisane przez agness51

Ja dzisiaj najpierw z TŻ-tem na obiad się wybieram, potem na miasto z nim, żeby zobaczyć czy mu się coś spodoba na urodziny, bo to już w ten piątek , no a potem idziemy na imprezkę do koleżanki, jednak raczej bez picia alkoholu

to udanej imprezki z calego dnia z tezecikiem

Napisane przez agolek

kotus, dzwieczyny juz Ci napisaly ale napisze i ja jeszcze raz Prze-me-czo-na jestes to i brak energii i humor nie dopisuje.. Odpocznuj i odespij i zobaczysz ze bedzie lepiej

ech.... dobrze - jak juz pisalam - postaram sie, choc czasem mam wrazenie, ze nie umiem juz dobrze i prawidlowo odpoczywac nawet...:P

Napisane przez agolek

nie przejmuj sie powiedzeniami kazdy jest kowalem swojego losu. Uwierz mi,ze ludzie wola sie otaczac osobami usmiechnietymi,cieplymi i usmiechnietymi.wiec nie ma co z gory zakladac,ze caly rok nieudany bo teraz masz dolek. Trosze wiecej optymizmu Malinko

tak jst, Agolek mądrze gada

Napisane przez agolek

ja niedawno wstzalam i zeszlam na dol,wlaczylam TVN i zrobilam pyszna kawke i tak sobie ogladam TV i surfuje..a TZ spi jeszcze. Zimno na maxa dzis i w sumie nie mam zadnych planow..Chcialam na zakupy isc bo wyprzedaze sa ale nie amm kasy bo wszystko musielismy do polski przelac zeby dokonczy remont loftu zeby jak najszybciej wynajac..

pocwicze troche potem bo sobie obiecalam,ze sie wezme za siebie wkoncu. Poczytam gazetki,zrobie jakis obiad..Nie wiem co jeszcze..

taie dni pozornego nic nie robienia przydaja sie czasem - mam nadzieje, ze milo sobie wypoczniesz, zrobisz cos dla siebie (ducha i ciala) i jakis pyszny obiadek w rewanzu za wczorajszy teżetowy

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie też ziiimno i na dodatek śnieg pada strasznie.. już od paru dni, wiec powoli się robią zaspy w przyszłym tygodniu podobno ma być minus kilkanaście stopni takiej zimy to już dawno nie było

kurcze, zazdroszcze Ci sniegu i nawet tych zasp, u nas tylko mrozi

Napisane przez Ewusia_marchew

a w ogóle to zapomniałam sobie ze mieszkanko w Polsce macie jak tam remont idzie?

wlasnie, tez jestem ciekawa

Napisane przez Ewusia_marchew

Właśnie sobie jem śniadanko, bo jakiś czas temu dopiero wstałam za to w nocy spać nie mogłam i czytałam chyba do 2.30 Idę coś posprzątać może no i spakować rzeczy bo trzeba się ewakuować do Katowic, wszak ferie się kończą... ale najpierw jak już wspominałam jadę do Gliwic do TŻ-a

a czegóż to lektura tak Cie pochlonela?
grrr nawet nie wspominaj o koncu ferii, te slowa mnie doluja....:P
milego tezetowania kochana

U mnie nastroj ciut lepszy bo wczoraj w pracy bylo calkiem wesolo, a i szybko zlecialo jakos mimo, ze wyszlam stamtad dopiero o 2.30
Dzis niestety-stety czeka mnie kolejny pracowniczy wieczor...trudno, i tak wole juz wieczory od rankow, szybciej zlatuja, a i klienci na ogol sympatyczniejsi, mlodsi
Poki co leniuszing, a moze jak mi sie uda porobie cos naukowego...zobaczymy na co bede miec sily...

Buzka kochane, milej soboty i odzywajcie sie

[malinka_86]

Ewuś - a może są dwa powiedzenia
agolku - ja tylko mówię, że jeśli powiedzenie byłoby prawdziwe to bym ryczała cały rok ogólnie to ja uśmiechnięta jestem, gdy nie jestem smutna
jabłuszko - to ja już sama nie wiem

potem doczytam co naskrobałyście bo dużo tego

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Witam

Orzeszku - Tobie to zaraz w pupę dam masz za***istą figurę, po prostu jak zobaczyłam Twoje nogi na naszej klasie i to w rurkach, to mnie zatkało,rozumiesz? Nie wiem na co narzekasz,masz super duży biust, z którego niejedna kobieta byłaby dumna (oprócz mnie, ponieważ nigdy nie chciałam mieć dużego, ale to mniejsza z tym ), więc nie wiem na co narzekasz kochana .
Zawsze kiedy czytam o tych Twoich myślach samobójczych i tak dalej to aż mi się przykro robi, bo naprawdę się o Ciebie martwię

w spodniach,a juz w czarnych rurkach zawsze wyglada sie szcuplej..
Narzekam na brzuch i boczki,wiem ze musze nad tym sporo popracowac i przejsc na diete w koncu.wczoraj dostalam jakiegos ataku placzu,i to przy TZ..czasami mysle ze jestem chora psychicznie Postaram sie o tym juz tu nie pisac na plotkowym..

Dzis chce isc na impreze juz nawet mam przygotowane w czym ale jak TZ powie ze nie pojdziemy to sie wsiekne
Troche dalej sie nie moge zdecydowac w czym isc,
1 2 czy 3? a moze zadnejak myslicie?
DSC01776.jpg DSC01774.jpg

DSC01773.jpg DSC01753.jpg

DSC01748.jpg DSC01788.jpg

[agolek]

Napisane przez orzeszek01

czym isc,
1 2 czy 3? a moze zadnejak myslicie?
]

dla mnie opcja z kozaczkami najlepsza

hej laleczki,

ja wlasnie wstalam po popopoludniowej drzemce i popijam kawke. Zarazilam sie chyba od Tzta bo rozbita jakas jestem i gardlo mnie boli..

jak tZ wstanie to zrobimy mielone z pieczarkami i cebulka i wtsawie rosol.A dla siebie mam na kolacje pstraga do upieczenia. Jak dieta to dieta..

wieczorem filmik i maly drinek

[yerba]

Napisane przez malinka_86

Ewuś - a może są dwa powiedzenia
agolku - ja tylko mówię, że jeśli powiedzenie byłoby prawdziwe to bym ryczała cały rok ogólnie to ja uśmiechnięta jestem, gdy nie jestem smutna
jabłuszko - to ja już sama nie wiem

potem doczytam co naskrobałyście bo dużo tego

Ja znałam tylko powiedzenie, że jaki Nowy Rok taki cały rok (mieszkam na północy PL), a w swieta byli u nas goscie i coś mowili, że jaka Wigilia taki cały rok (są ze Śląska). Wniosek moim zdaniem jest taki, że wszystko zalezy od regionu kraju



EDIT:

Agolku, ja dziś tez wieczorek z filmem i drineczkiem (nawet dwoma ). Po filmie mialam isc potancowac, ale za dobrze mi w domu i zostaje...

[madame_apple]

Dzień doberek

Napisane przez malinka_86

ogólnie to ja uśmiechnięta jestem, gdy nie jestem smutna

to ja Ci z całego serca życzę żebyś smutna była najrzadziej jak się da

Napisane przez orzeszek01

Narzekam na brzuch i boczki,wiem ze musze nad tym sporo popracowac i przejsc na diete w koncu.wczoraj dostalam jakiegos ataku placzu,i to przy TZ..czasami mysle ze jestem chora psychicznie Postaram sie o tym juz tu nie pisac na plotkowym..

kochana, nam możesz pisać o wszystkich swoich obawach zawsze kiedy będziesz tego potrzebowała

Napisane przez orzeszek01

Dzis chce isc na impreze juz nawet mam przygotowane w czym ale jak TZ powie ze nie pojdziemy to sie wsiekne
Troche dalej sie nie moge zdecydowac w czym isc,
1 2 czy 3? a moze zadne jak myslicie?

I co, poszłaś w końcu na imprezkę? W czym? Mam nadzieję, że się dobrze bawiłaś We wszystkim ślicznie wyglądasz, ale:

Napisane przez agolek

dla mnie opcja z kozaczkami najlepsza

dla mnie również

Napisane przez agolek

ja wlasnie wstalam po popopoludniowej drzemce i popijam kawke. Zarazilam sie chyba od Tzta bo rozbita jakas jestem i gardlo mnie boli..

nie rozchoruj nam się tylko

Napisane przez yerba

Wniosek moim zdaniem jest taki, że wszystko zalezy od regionu kraju

chyba na to wychodzi

Ale tu pusto Odzywajcie się! Ja dziś zostałam brutalnie wyrwana ze snu przez moich rodziców, przed 10... No, ale trudno, skoro już tak wcześnie wstałam, a do pracy dopiero na 17, to trzeba ten czas już jakoś wykorzystać. Pobuszuję może po centrum skoro dostałam wczoraj wypłatę, a w drodze się pouczę -przyjemne z pożytecznym
No, ale zobaczymy - może się również okazać, że zwyczajnie zalegnę...
Pogoda śliczna, słonko świeci i wreszcie pokazał się śnieg, caaaaały wieczór padały piękne wielkie grubaśne płaty
Tylko jaka szkoda, że takiej pogody nie było 2tygodnie temu, przed świętami... Teraz, kiedy kończą się ferie i trzeba wrócić do rzeczywistości taka bajkowa pogoda tylko dobija...;P

Buźźź, odzywajcie się!

[LoLcIa123]

Czesc i czołem
Widzę że moje pozdrowienia dotarły,Ewusiu
Życzę Wam Szczęśliwego,zdrowego i spokojnego nowego roku
U mnie sylwester minął hm..średnio.
W drugi dzień strasznie bolało mnie jelito,nie mogłam pójśc do łazienki,ale Tż-et spisał się na medal,pojechał do apteki kupił mi xenne,nospe i 100innych tabletek,w końcu trochę mi przeszło
No i jeszcze jechała z nami taka jedna dziewucha która mnie strasznie wkurzała,chciała ciągle rządzic a z racji tego że ja nie pochwalam takiego zachowania musiałam się z nią oczywiscie pokłocic.
Co do mojego zdrowia,to jest różnie nadal miewam nudności ,odbijanie po posiłkach,przejedzenie po jednej bagietce z serem i szynką..jeszcze przed samym wyjazdem byłam u lekarza,a ta oczywiście bez szczególnej troski pomacała mnie po brzuchu i przepisała tabletki na cały miesiąc.
Nie wiem już co to może byc,ale wariuje z nerwów .

[yerba]

Napisane przez LoLcIa123

Czesc i czołem
Widzę że moje pozdrowienia dotarły,Ewusiu
Życzę Wam Szczęśliwego,zdrowego i spokojnego nowego roku
U mnie sylwester minął hm..średnio.
W drugi dzień strasznie bolało mnie jelito,nie mogłam pójśc do łazienki,ale Tż-et spisał się na medal,pojechał do apteki kupił mi xenne,nospe i 100innych tabletek,w końcu trochę mi przeszło
No i jeszcze jechała z nami taka jedna dziewucha która mnie strasznie wkurzała,chciała ciągle rządzic a z racji tego że ja nie pochwalam takiego zachowania musiałam się z nią oczywiscie pokłocic.
Co do mojego zdrowia,to jest różnie nadal miewam nudności ,odbijanie po posiłkach,przejedzenie po jednej bagietce z serem i szynką..jeszcze przed samym wyjazdem byłam u lekarza,a ta oczywiście bez szczególnej troski pomacała mnie po brzuchu i przepisała tabletki na cały miesiąc.
Nie wiem już co to może byc,ale wariuje z nerwów .

Witaj Lolciu Tobie rowniez wszystkiego dobrego w nowym roku

Moze Twoje problemy maja podloze nerwowe? W takim wypadku powinna wystarczyc herbatka z melisy na uspokojenie nerwow, zeby zoladek mogl sobie spokojnie pracowac. Ale chyba polecalabym pojscie do innego lekarza... Wspolczuje i trzymam kciuki, zeby to sie wreszcie wyjasnilo.
No i witaj spowrotem Kochana

[LoLcIa123]

A nie dziękuje co by nie zapeszyc,mam nadzieję jednak że przysłowie jak wigilia taki cały rok jest błędne ,bo z dwojga złego wolałabym tego sylwestra.

Jeżeli dziś mój problem będzie się powtarzał pójdę do innego lekarza na pewno,pani która mnie badała była w dodatku strasznie nie miła,kiedy ją zapytałam czy leki mogę zacząc jeśc 3 stycznia ,bo wyjeżdżam na sylwestra to Ona do mnie tonem rozkazującym powiedziała "A gdzie pani chce jechac jak pani niedobrze?!' więc ja odpowiedziałam,że właśnie dlatego do niej przyszłam,a sylwestra juz mam opłaconego z góry 2 miesiące wstecz,na to Ona do mnie "Jak pani woli jechac na sylwestra,to ja Panią żegnam!' normalnie mnie zatkało..
W całej sprawie chodziło o to,że podczas brania tych leków muszę byc na diecie,wiadomo wszystko gotowane,nic tłustego ,żadnego alkoholu etc.A jeżeli się jedzie z jakąś ekipą,to wiadomo że takiej diety dotrzymac nie można w 100%.
Chciałam poprosic o badania krwi itd to dowiedziałam się,że robiłam je 6miesiecy temu i tak często nie wolno powtarzac naprawdę jestem zszokowana głupotą lekarzy,bo naprawdę czuję się słabo ,kręci mi się w głowie często..itd .

[agness51]

Witam

W sumie wczoraj bawiłam się świetnie, i nie piliśmy alkoholu za to już kupiłam TŻ-towi wczoraj koszulkę na urodziny, kazałam mu przymierzać co mu się podoba i mówił, że ta fajna, więc prawdopodobnie jeszcze coś dokupię o czym mu nie powiem i będzie super prezent a koszulkę super znalazłam z 79zł była przeceniona na 24zł

Orzeszku - mam nadzieję, że poszłaś w kozaczkach i tym ciuszku do nich .

Ja zaraz wychodzę, pewnie wieczorem wrócę, więc nie wiem czy do Was zajrzę, dlatego mówię miłego dnia i wieczorku przy okazji .

[anniaa]

Witam jak znajde wiecej czasu to napisze co u mnie
Lolciu jakbym słyszała mojego lekarza. Najlepszy na wszystko jest apap , na katar a prosze sobie zakupic jakis syrop i cos na gardło jest duzo tabletek do tego przeznaczonych

[tamonita]

Dzien dobry

Napisane przez Ewusia_marchew

no ja mam nadzieje że nawet lepszy za rok będzie (chociaż ciężko będzie to przebić ) Ja się przebrałam za główną bohaterkę filmu Resident Evil, w takiej czerwonej sukience (mój TŻ już sobie wrzucił nasze zdjecia z Sylwka na NK, to sobie mozesz pooglądać, łatwo znajdziesz jego profil myślę )

ciesze się Twoim szczęściem i oby tak dalej

Zajrzalam do galerii Twojego TŻeta i przyznaje wyglądałas imponująco ! w ogóle to ale z Ciebie cudziocha-zgrabniocha !! Laska, że Hohoho !!

Napisane przez madame_apple

Nie mam swojego to chociaż Twoim szczesciem sie pocieszę Baaaardzo jestem happy, ze Ci si tak uklada, po calym zeszlym roku (mam na mysli jego pierwsza polowe) zaslugujesz na radosc i milosc

Dziękuje Kochana Uwierz mi, że szczęście przychodzi zazwyczaj wtedy gdy się go zupelnie nie spodziewamy, więc mysle, że i Twoje czai się tuż za rogiem...

Napisane przez madame_apple

ech....nowey rok witam slabo...mam nadzieje, ze w moim przpadku powiedzenie "jaki Nowy Rok taki caly rok" sie nie sprawdzi... Jestem chora, zimno mi, oli mnie gardlo i glowka, a nos napuchniety... do tego stluczony paluch(kciuk) ktory poczas sylwestra zostal przytrzasniety drzwiami... do tego obolałe nóżyny...
Do tego wszystkiego jakos mi smutno... swieta, nowy rok, ferie - to wszysto minelo tk szybko, ze w ogle nie malam czasu sie nacieszyc... niby nie bylo szkoly, a jestem zmeczona i nie mam energii zeby do tej szkoly wrocic. Boje sie sesji, nie wiem czy uda mi sie wszystko pozaliczac. I jakos tak mi niepewnie, smutno po prstu. Chce mi sie kichac i plakac, a zaraz musze zbierac sie do pracy i byc w formie.
bu

Zgadzam się z Dziewczynkami, jesteś przemęczona.. wypocznij w końcu, bo nawet Xena - wojowniczka księżniczka, nie wydołałaby tyle pracując !!

Napisane przez schism_

Tamonita- Z radością i uśmiechem na twarzy przeczytałam twój post. Oby tak dalej

Napisane przez schism_

Nowy rok minął mi nietypowo w stosunku do poprzednich. Bez postanowień,z obojętnością 'jak co dzień' Pierw do 14 z kawałkiem śniłam wręcz koszmary,że mnie skin headzi przesłuchują z racji podejrzeń o paranie się okultyzmem Oo
Bite trzy godziny na Travel&Living oglądałam jak zahipnotyzowana powtórki Miami Ink. Echh tylko pozazdrościć im talentu w tym fachu, sama z chęcią 'wydzierałabym' sobie kilka projektów na ciele
Wieczorem przymierawszy sennością, spięłam się i rozpoczęłam lekturę rozsławionego wszem i wobec Zmierzchu, zleciało mi do 3
Mimo nutki banalnej fabuły traktującej o zahukanej dziousze 'dostrzeżonej' przez bestialczego Adonisa (w ogóle dużo nieśmiałych erotyczno pochodnich skojarzeń) lektura bardzooo mnie usatysfakcjonowała. Czyta się lepiej niż Harrego Frottera
Aż człek odrzucił sztywne okowy racjonalizmu i zatęsknił za taką targaną instynktem, miłostką do mitycznego- pana Idealnego.
Podkuszona opisami Edwarda, przejrzałam co nieco nt. jego filmowego odtwórcy Roberta Pattinsona.
Geez

Zaciekawiłas mnie tym Zmierzchem Może i ja się wezme.. Choć w sumie ja to powinnam raczej zacząć czytać lektury do ustnej

Napisane przez schism_

Dziś z kolei wybrałam się na spacer do Sopotu. Mimo mrozu i śniegu pogoda dopisała,słonecznie,że ho ho ;D Pod koniec przycupnęłam w legendarnym niegdyś Ul'u na grzanym winie. Smaczne,a i za rozsądną cenę,bo niektóre z karty dań z lekka przesadzone .
Po powrocie wysłuchawszy stękań matki,że jestem nieuk i innych imperatyw na dobre zaległam na fotelu odmóżdżając się do cna przy MTV.
W ogóle od kilku dni jakaś taka osłabiona jestem,ale miejmy nadzieję ,że przejdzie

Mamuśki mają stękanie we krwi, moja obecnie ma chyba 'lepsze dni', ale ogolnie ma to samooooo...

Napisane przez malinka_86

jabłuszko - o to się nie martwię, tylko po prostu denerwuje mnie to, że kruszą się ludzie... powiedzenia "jaki nowy rok taki cały rok" nie znałam, a u mnie by to oznaczało płakanie pół dnia codziennie (myślałam że "jaka wigilia taki cały rok" )

Ja słyszałam obydwie te opcje, ale przyznam, ze dla mnie to wsio bo i jedna jak i druga mówi jasno... rok ten spędze z NIM

Napisane przez agness51

Ja dzisiaj najpierw z TŻ-tem na obiad się wybieram, potem na miasto z nim, żeby zobaczyć czy mu się coś spodoba na urodziny, bo to już w ten piątek , no a potem idziemy na imprezkę do koleżanki, jednak raczej bez picia alkoholu

Aguś, czyżby łączył Nas alkoholowy wstręt ?

Napisane przez orzeszek01

w spodniach,a juz w czarnych rurkach zawsze wyglada sie szcuplej..
Narzekam na brzuch i boczki,wiem ze musze nad tym sporo popracowac i przejsc na diete w koncu.wczoraj dostalam jakiegos ataku placzu,i to przy TZ..czasami mysle ze jestem chora psychicznie Postaram sie o tym juz tu nie pisac na plotkowym..

Ciebie Mała to bić i patrzeć czy równo puchnie, jestes mega zgrabna, śliczna i sexi, a narzekasz ! a niech Cie gęś kopnie

Napisane przez madame_apple

Ale tu pusto Odzywajcie się! Ja dziś zostałam brutalnie wyrwana ze snu przez moich rodziców, przed 10... No, ale trudno, skoro już tak wcześnie wstałam, a do pracy dopiero na 17, to trzeba ten czas już jakoś wykorzystać. Pobuszuję może po centrum skoro dostałam wczoraj wypłatę, a w drodze się pouczę -przyjemne z pożytecznym
No, ale zobaczymy - może się również okazać, że zwyczajnie zalegnę...
Pogoda śliczna, słonko świeci i wreszcie pokazał się śnieg, caaaaały wieczór padały piękne wielkie grubaśne płaty
Tylko jaka szkoda, że takiej pogody nie było 2tygodnie temu, przed świętami... Teraz, kiedy kończą się ferie i trzeba wrócić do rzeczywistości taka bajkowa pogoda tylko dobija...;

Otóż to

Napisane przez LoLcIa123

Jeżeli dziś mój problem będzie się powtarzał pójdę do innego lekarza na pewno,pani która mnie badała była w dodatku strasznie nie miła,kiedy ją zapytałam czy leki mogę zacząc jeśc 3 stycznia ,bo wyjeżdżam na sylwestra to Ona do mnie tonem rozkazującym powiedziała "A gdzie pani chce jechac jak pani niedobrze?!' więc ja odpowiedziałam,że właśnie dlatego do niej przyszłam,a sylwestra juz mam opłaconego z góry 2 miesiące wstecz,na to Ona do mnie "Jak pani woli jechac na sylwestra,to ja Panią żegnam!' normalnie mnie zatkało..
W całej sprawie chodziło o to,że podczas brania tych leków muszę byc na diecie,wiadomo wszystko gotowane,nic tłustego ,żadnego alkoholu etc.A jeżeli się jedzie z jakąś ekipą,to wiadomo że takiej diety dotrzymac nie można w 100%.
Chciałam poprosic o badania krwi itd to dowiedziałam się,że robiłam je 6miesiecy temu i tak często nie wolno powtarzacnaprawdę jestem zszokowana głupotą lekarzy,bo naprawdę czuję się słabo ,kręci mi się w głowie często..itd .

no żal.. niektórzy lekarze to powinni zrezygować z pełnienia swoich funkcji.. w ogole to ja bym jej cos nie milego powiedziała jak siebie znam


Ogólnie spałam między 3-4 a potem miedzy 7- 10 więc jestem troche zmęczona.. TŻ wyszedł po 4, bo jak zawsze nam się przysnęlo U mnie bez zmian, niestety fakt nadejscia szkoły, egzaminu na prawko, 100dniówki nadchodzącej wielkimi krokami i matur ustnych, do których trzeba sie przygotować, działa streująco + demobilizująco, ale cóż.. nie ja pierwsza, nie ostatnia.. jakoś musze dać rade.. Jak narazie to położe się spać, bo później z moim love idziemy na spacer, a potem pewnie bedziemy razem u mnie albo u niego.. czeka mnie jeszcze odrobina nauki.. ehh.. Jakas taka bezżyciowa jestem dziś mam nadzieje , ze mi mienie.. to chyba zmeczenie materialu.. jak sie spi po 4- 5 h/dobe to sie nie dziwie w sumie...


Miłego dnia Kochane

[agness51]

Tamuś - no, jakoś po Sylwestrze nie mam ochoty.. aczkolwiek za tydzień w sobotę jest impreza u mnie, więc może wtedy na coś się skuszę .
Tylko jakoś ostatnio krucho z kasą u mnie...
Super, że tak Ci dobrze z tym Twoim TŻ-tem .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

o, no prosze. mi juz dawno dawno odrosly wlosy po farbowaniu, ale zastanawialam sie wczoraj czy by sobie dzis nie "zaszamponowac" na jakis kolorek

też mi to chodzi po głowie szampon wszakże nie szkodzi za bardzo ale to może na wiosnę

Napisane przez madame_apple

kurcze, zazdroszcze Ci sniegu i nawet tych zasp, u nas tylko mrozi

dziś już śnieg przegina, zasypało totalnie

Napisane przez madame_apple

a czegóż to lektura tak Cie pochlonela?

początkowo czytałam książki do magisterki, ze niby taka pilna jestem a później "Seks w wielkim mieście", w sumie to trochę męczę książkę bo film jest o wiele fajniejszy

Napisane przez orzeszek01

w spodniach,a juz w czarnych rurkach zawsze wyglada sie szcuplej..
Narzekam na brzuch i boczki,wiem ze musze nad tym sporo popracowac i przejsc na diete w koncu.wczoraj dostalam jakiegos ataku placzu,i to przy TZ..czasami mysle ze jestem chora psychicznie Postaram sie o tym juz tu nie pisac na plotkowym..

nawet jeśli an boczki i brzuch narzekasz to i tak się to nie rzuca w oczy (albo ja ślepa jestem ) w każdym razie to na pewno nie 10 kilo z tych boczków... i możesz nam pisać wszystko

byłaś na tej imprezce?

Napisane przez agolek

ja wlasnie wstalam po popopoludniowej drzemce i popijam kawke. Zarazilam sie chyba od Tzta bo rozbita jakas jestem i gardlo mnie boli..

ojojoj, nie daj się chorobie

Napisane przez yerba

Ja znałam tylko powiedzenie, że jaki Nowy Rok taki cały rok (mieszkam na północy PL), a w swieta byli u nas goscie i coś mowili, że jaka Wigilia taki cały rok (są ze Śląska). Wniosek moim zdaniem jest taki, że wszystko zalezy od regionu kraju

to chyba sprawa się wyjaśniła

Napisane przez yerba

Agolku, ja dziś tez wieczorek z filmem i drineczkiem (nawet dwoma ). Po filmie mialam isc potancowac, ale za dobrze mi w domu i zostaje...

a takie zimno to nawet ja nigdzie nie poszłam

Napisane przez madame_apple

Ale tu pusto Odzywajcie się! Ja dziś zostałam brutalnie wyrwana ze snu przez moich rodziców, przed 10... No, ale trudno, skoro już tak wcześnie wstałam, a do pracy dopiero na 17, to trzeba ten czas już jakoś wykorzystać. Pobuszuję może po centrum skoro dostałam wczoraj wypłatę, a w drodze się pouczę -przyjemne z pożytecznym

i jak tam po zakupach?

Napisane przez LoLcIa123

Widzę że moje pozdrowienia dotarły,Ewusiu

ano

Napisane przez LoLcIa123

W drugi dzień strasznie bolało mnie jelito,nie mogłam pójśc do łazienki,ale Tż-et spisał się na medal,pojechał do apteki kupił mi xenne,nospe i 100innych tabletek,w końcu trochę mi przeszło

ale troskliwy TŻ

Napisane przez LoLcIa123

Jeżeli dziś mój problem będzie się powtarzał pójdę do innego lekarza na pewno,pani która mnie badała była w dodatku strasznie nie miła,kiedy ją zapytałam czy leki mogę zacząc jeśc 3 stycznia ,bo wyjeżdżam na sylwestra to Ona do mnie tonem rozkazującym powiedziała "A gdzie pani chce jechac jak pani niedobrze?!' więc ja odpowiedziałam,że właśnie dlatego do niej przyszłam,a sylwestra juz mam opłaconego z góry 2 miesiące wstecz,na to Ona do mnie "Jak pani woli jechac na sylwestra,to ja Panią żegnam!' normalnie mnie zatkało..
W całej sprawie chodziło o to,że podczas brania tych leków muszę byc na diecie,wiadomo wszystko gotowane,nic tłustego ,żadnego alkoholu etc.A jeżeli się jedzie z jakąś ekipą,to wiadomo że takiej diety dotrzymac nie można w 100%.
Chciałam poprosic o badania krwi itd to dowiedziałam się,że robiłam je 6miesiecy temu i tak często nie wolno powtarzac naprawdę jestem zszokowana głupotą lekarzy,bo naprawdę czuję się słabo ,kręci mi się w głowie często..itd .

koniecznie zmień lekarza

Napisane przez agness51

W sumie wczoraj bawiłam się świetnie, i nie piliśmy alkoholu

a jednak nie piliście

Napisane przez tamonita

Zajrzalam do galerii Twojego TŻeta i przyznaje wyglądałas imponująco ! w ogóle to ale z Ciebie cudziocha-zgrabniocha !! Laska, że Hohoho !!

oj dziękuję Kochana aż się zarumieniłam

Napisane przez tamonita

Uwierz mi, że szczęście przychodzi zazwyczaj wtedy gdy się go zupelnie nie spodziewamy, więc mysle, że i Twoje czai się tuż za rogiem...

zgadzam się

Napisane przez tamonita

Ogólnie spałam między 3-4 a potem miedzy 7- 10 więc jestem troche zmęczona.. TŻ wyszedł po 4, bo jak zawsze nam się przysnęlo U mnie bez zmian, niestety fakt nadejscia szkoły, egzaminu na prawko, 100dniówki nadchodzącej wielkimi krokami i matur ustnych, do których trzeba sie przygotować, działa streująco + demobilizująco, ale cóż.. nie ja pierwsza, nie ostatnia.. jakoś musze dać rade.. Jak narazie to położe się spać, bo później z moim love idziemy na spacer, a potem pewnie bedziemy razem u mnie albo u niego.. czeka mnie jeszcze odrobina nauki.. ehh.. Jakas taka bezżyciowa jestem dziś mam nadzieje , ze mi mienie.. to chyba zmeczenie materialu.. jak sie spi po 4- 5 h/dobe to sie nie dziwie w sumie...

zdecydowanie proponuję więcej spać zwłaszcza w obliczu przyszłych wysiłków intelektualnych


Ja już w Kato nie było mnie tu 2 tygodnie i mogę powiedzieć ze tęskniłam za swoim mieszkankiem jednak nie ma to jak własne, fajnie się z rodzinką mieszka, ale to od czasu do czas, na stałe wolę u siebie
u TŻ-a było super z powodu zimna spędziliśmy wyjątkowo spokojny wieczór przy winku i filmie a dziś oczywiście spaliśmy do południa tak wiec nie udało mi się wcześniej wrócić
wieczór mnie czeka raczej naukowy, bo czas się obudzić, że już jutro angielski a pojutrze na uczelnię

miłego wieczorku


edit: wrzucam obiecane fotki z Sylwestra
pierwsza z początku imprezy kiedy wszyscy się fotografowali w swoich strojach (kolegę wycięłam )
druga to już chyba po północy wiec dobrze ze mojej miny nie widać, za to widać dobrze sukienkę

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

ojojoj, nie daj się chorobie

juz jest oki dzieki!

Ja już w Kato nie było mnie tu 2 tygodnie i mogę powiedzieć ze tęskniłam za swoim mieszkankiem jednak nie ma to jak własne, fajnie się z rodzinką mieszka, ale to od czasu do czas, na stałe wolę u siebie no ja tez do tego dojrzalam juz fajnei z rodzinka ale u siebie mam tak jak ja wszystko lubie
u TŻ-a było super z powodu zimna spędziliśmy wyjątkowo spokojny wieczór przy winku i filmie a dziś oczywiście spaliśmy do południa tak wiec nie udało mi się wcześniej wrócić ciesze sie,ze mialas mily wieczorek
wieczór mnie czeka raczej naukowy, bo czas się obudzić, że już jutro angielski a pojutrze na uczelnię

miłego wieczorku

Tobie rowniez

dobry wieczor wszystkim,

ja wlasnei czekam az sie moja rybka ugrilluje w piekarniku na kolacje do konca stycznia jak nie zrzuce tych dodatkowych kilogramow to zastrzele/powiesze/utopie

nie chce mi sie jutro isc do pracy...nie lubie poniedzialkow...

Ogladalyscie film The Women z Meg Ryan? film o kobietach i dla kobiet,ani jeden facet sie w nim nie pojawia i ponoc cala ekipa krecaca film byly tylko kobiety

szczerze polecam, fantastyczny film, zwlaszcza po ciezkim dniu. Daje wiare w ludzi

buzka

[yerba]

Napisane przez LoLcIa123

A nie dziękuje co by nie zapeszyc,mam nadzieję jednak że przysłowie jak wigilia taki cały rok jest błędne ,bo z dwojga złego wolałabym tego sylwestra.

Jeżeli dziś mój problem będzie się powtarzał pójdę do innego lekarza na pewno,pani która mnie badała była w dodatku strasznie nie miła,kiedy ją zapytałam czy leki mogę zacząc jeśc 3 stycznia ,bo wyjeżdżam na sylwestra to Ona do mnie tonem rozkazującym powiedziała "A gdzie pani chce jechac jak pani niedobrze?!' więc ja odpowiedziałam,że właśnie dlatego do niej przyszłam,a sylwestra juz mam opłaconego z góry 2 miesiące wstecz,na to Ona do mnie "Jak pani woli jechac na sylwestra,to ja Panią żegnam!' normalnie mnie zatkało..
W całej sprawie chodziło o to,że podczas brania tych leków muszę byc na diecie,wiadomo wszystko gotowane,nic tłustego ,żadnego alkoholu etc.A jeżeli się jedzie z jakąś ekipą,to wiadomo że takiej diety dotrzymac nie można w 100%.
Chciałam poprosic o badania krwi itd to dowiedziałam się,że robiłam je 6miesiecy temu i tak często nie wolno powtarzac naprawdę jestem zszokowana głupotą lekarzy,bo naprawdę czuję się słabo ,kręci mi się w głowie często..itd .

Lolciu, zdecydowanie idz do jakiegos innego lekarza
To przykre, że tak Ci się trafiło z tą lekarką, ale jest całe mnóstwo innych - na szczęście

Napisane przez Ewusia_marchew

też mi to chodzi po głowie szampon wszakże nie szkodzi za bardzo ale to może na wiosnę

Ja jednak się skusiłam i uzylam dziś bardzo lekkiego rozjasniacza (jestem jasna blondynka, tylko na zime zwykle mocno ciemnieje i mam taki nijaki kolor ). Rozjasniacz taki slaby ze praktycznie nie zmienil mi koloru, ale dodał delikatnie blasku Dobre i to

Napisane przez Ewusia_marchew

dziś już śnieg przegina, zasypało totalnie

aleeeeee fajnie
Czasem żałuję, że mieszkam na (dalekiej) polnocy....

Napisane przez Ewusia_marchew

a takie zimno to nawet ja nigdzie nie poszłam

ulala, u mnie calkiem cieplo, wiec bylam na spacerku. Ale mamy tu jakis centymetr sniegu, więc jest przynajmniej ladnie, nie tak szarrrrro jak to zimą zwykle..

Ewuś, miłej nauki



EDIT:

Ewusia - slicznie wygladałas. No i wogole sliczna jestes

Agolku - ja jeszcze nie ogladalam tego filmu, za to wczoraj ogladalam dość smutny film Seven pounds, ktory zreszta polecam.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ja wlasnei czekam az sie moja rybka ugrilluje w piekarniku na kolacje do konca stycznia jak nie zrzuce tych dodatkowych kilogramow to zastrzele/powiesze/utopie

na pewno zrzucisz, ani się obejrzysz a zabijać się zabraniam

Napisane przez agolek

Ogladalyscie film The Women z Meg Ryan? film o kobietach i dla kobiet,ani jeden facet sie w nim nie pojawia i ponoc cala ekipa krecaca film byly tylko kobiety

szczerze polecam, fantastyczny film, zwlaszcza po ciezkim dniu. Daje wiare w ludzi

muszę obejrzeć koniecznie

Napisane przez yerba

Ja jednak się skusiłam i uzylam dziś bardzo lekkiego rozjasniacza (jestem jasna blondynka, tylko na zime zwykle mocno ciemnieje i mam taki nijaki kolor ). Rozjasniacz taki slaby ze praktycznie nie zmienil mi koloru, ale dodał delikatnie blasku Dobre i to

mnie też właśnie chodzi o jedynie lekkie podkreślenie kolorku

Napisane przez yerba

ulala, u mnie calkiem cieplo, wiec bylam na spacerku. Ale mamy tu jakis centymetr sniegu, więc jest przynajmniej ladnie, nie tak szarrrrro jak to zimą zwykle..

może się zamieńmy na pogodę
u mnie nadal sypie, już wszędzie biało, nawet główna droga zasypana (a drogowcy sobie śpią )

Napisane przez yerba

Ewuś, miłej nauki

a dziękuję
miła nie była i zabierałam się do niej jak pies do jeża no ale coś tam zrobiłam

Napisane przez yerba

Ewusia - slicznie wygladałas. No i wogole sliczna jestes

dziękuje Kochana

Chyba powoli mykam do łóżka bo i tak dziś już nic mądrego nie wymyślę obym jutro jakąś większą wenę złapała, bo trochę roboty mam, a leń się zadomowił i nie chce sobie pójść


dobranoc

[agolek]

Napisane przez yerba

Agolku - ja jeszcze nie ogladalam tego filmu, za to wczoraj ogladalam dość smutny film Seven pounds, ktory zreszta polecam.

musze sie zainteresowanc tym filmem dzis jak polecasz a Tobie bardzo polecam The Women

Napisane przez Ewusia_marchew

na pewno zrzucisz, ani się obejrzysz a zabijać się zabraniam

no obys miala racje,poki co to mi idzie jak kwadrat pod gore a na dodatek przed okresem jestem i sie czuje wieeeelka..

Ewcia rewelacjnie wygladalas!!jaka ty masz firgurke!! mowilam Ci juz, ze cie nie cierpie?

dzien dobry laleczki,

ja wlasnie w lozeczku z laptopem i kawka i Dzien Dobry TVN jak mi sie nie chce do roboty isc dzis,...

wczoraj padal deszcz wieczorem a w nocy mroz i teraz szklanka wszedzie

no ale u was widze bialono i jakie temperatury!Mama pisala mi wlasnie ze Zielona Gora biala i sypie ciagle

milego dnia wam zycze i uwazajcie zeby was nie zasypalo