Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[gosikk_s]

Napisane przez blondynkapoznan

tak szyje sie w sob ja odbieram wczoraj mialam przymiarke jest taka sobie po slubie ja planuje zrobic na krotka i pomniejszyc aby po ciazy chodzic w niej na rozne okazje
dzisiaj mnie tak boli glowa ze az na wymioty mi sie zbiera ciagle cos

a wracajac do usg 3/4d to nie wiem czy 28 tc nie jest zbyt pozno mi gin mowil ze do 24/25 tc ale nie wiem ile w tym prawdy

No to dobrze że będzie na czas Na pewno nie jest zła a jeśli ją później wykorzystasz to tym lepiej. No właśnie widzisz, co lekarz to inaczej mówi. Ja się nastawiam że poszłabym za dwa tygodnie czyli na początku 26. Myślisz że może być już źle widać? Chciałabym ładny obraz

[zirqsy]

hej dziewczyny!!dołączam do Was,jako mamuska czerwcowa!termin mam na 28 czerwca,wiec jest to 17 tydzien.a dokladnie bedzie 17 tyg i 5 dni.teraz czekam na wyniki krwi ze szpitala(mieszkam w uk wiec tu troszke inaczej wyglada opieka nad ciezarną) mija juz 2 tygodnie i juz moja cierpliwosc sie konczy,bo boje sie czy wszystko jest ok.poza tym wszystko jest dobrze,2 tyg temu mialam usg,nastepne za 3 tyg.na tym bedzie mozna poznac plec,ale ja chyba nie chce wiedziec ,wole miec niespodzianke.
dołączam wiec do Was i bede sie dzielic z Wami moimi przezyciami.
pozdrawiam Wszystkich

[Małgosia:)]

Takie USG 3d/4d jest płatne? Aile kosztuje?

Zastanawiam się czy się nie wybrać, bo ja mam robione tylko takie zwykłe....

Czy ktos z Was nie idzie na takie USG?

zirqsy - witaj

[blondynkapoznan]

Gosikk moze warto zadz do jakies kliniki gdzie robia to usg i zapytac w jakim tyg najlepiej isc
Malgosia nie wiem czy wszedzie ale jest platne ok 250zl
zirqsy witamy

[katrin1]

Witajcie mamusie kochane

Napisane przez gosikk_s

No właśnie, ja mam wrażenie że zaczyna mi się woda zatrzymywać. Dużo piję, niby ciągle chce mi się sikać ale dosłownie po odrobinie. No i mam wahania wagi, dziś o ponad kilogram więcej niż wczoraj a wcale dużo nie jadłam tylko piłam. Co zrobić żeby nie puchnąć? Bo ja się boję że będę cała opuchnięta i zgromadzę ze 20 litrów wody... Od zawsze mam problemy z krążeniem, może to też ma wpływ?

Gosikk, ja też strasznie dużo piję, a siku chodzę co chwilę tak samo jak ty po troszkę, nawet zaczynało mnie to martwić, ale skoro ty też tak masz, to może normalne. Ja sądzę, że dzidzia na pęcherz uciska i dlatego tak nam się chce siku często.

Napisane przez Kathi75

Tak tak mam 100 dni do porodu ech trzeba bedzie zaczac odliczac i sie przgotowywac powoli

Kathi, ja tak ajk ty mam jakieś 10 dni do porodu, bo termin mam tylko dzień wcześniej od ciebie, zaczynam panikować trochę, ale też bardzo się cieszę, bo to juz tak niedługo

Napisane przez Bercia2000

Dzięki kochane za miłe słowa
niestety nadal mi synek już spi a ja nie mam się znowu do kogo odezwać no na dole rodzice mieszkają ale wiecie z TŻ-em to co innego

myśle że za pare dni się przyzwyczaie i będzie lepiej

Bercia, trzymaj się, niedługo chyba tż wraca na stałe, tak chyba pisałaś, bądź cierpliwa, kochana

Napisane przez malwa1234

Dziewczyny skad wy bierzecie kase na te zakupy juz nie mowie tylko o tych ciuszkach ale wozki ponad 1000zł i cała reszta to dla mnie szok ja nie wiem czy bede w stanie kupic wozek za 700zł a ubranek mam tylko troszke i to uzywanych no i kilka nowych trudno chyba tak juz musi byc

Malwa, ja z tż mamy trochę oszczędności i stać by nas pewnie było na taki wózek za 3000, ale podobnie jak Gabriella w ogóle nie patrzę na takie, chcę kupić coś do 1000 zł, bo to są wózki ze średniej półki, myślę, że uda się znaleźć coś taniego i porządnego, bo wygoda dzidzi najważniejsza a nie cena wózka. Z ciuszkami też nie szaleję, też szperam gdzie taniej, sama kupiłam dopiero 2 pajacyki i 4 body w Biedronie, dostałam torbę ciuszków od znajomej i mam tak po 5-6 kaftaników z rozmiarów od 56-74, po ok. 5 śpioszków z każdego rozmiaru, kilka bodziaków z każdego rozm., 5 par skarpetek, 5 czapeczek. Tak, że chyba nic na razie nie będę kupować, tylko kocyk, pieluszki, kosmetyki, rożek, ręczniki mam nowe z prezentów ślubnych to też je wykorzystam i na pewno za jakiś czas po porodzie będę mieć odwiedziny ciotek i koleżanek, taki jest u nas zwyczaj, że się przychodzi do noworodka i każdy przynosi jakiś drobiazg i myślę, że uzbiera mi się trochę ubranek. A nie mam zamiaru robić jakichś mega zapasów dla dzidzi, bo za 2-3 m-ce i tak z tego wyrośnie i potrzebuje większych. Wiem, że to straszna pokusa kiedy się widzi takie cudne rzeczy, ale trzeba to dobrze przemyśleć, co naprawdę będzie potrzebne. J mam zamiar tak zrobić i spisać sobie rzeczy do kupienia, żeby mieć na 3-4 m-ce takie najbardziej potrzebne i może uda mi się trzymać tej listy, bo później rzeczywiście jest kłopot, kiedy mamy za dużo ciuszków i nie mam co z nimi zrobić.

Marika, mam nadzieję, że wszystko dobrze, trzeba uważać, ja teraz też znacznie częściej się potykam, chyba brzuch mnie przeważa

Gabriella, mnie bardziej się podoba leviroo, ten drugi jest jakiś taki trochę staroświecki, wygląda na ciężki i ma nieobracalne koła, żeby nim skręcić jest pewnie problem, ale za to na pewno sprawdza się lepiej na wszelkiego rodzaju wertepach.

Gosikk, nie rozumiem twojego gina, jeśli kobieta ma więcej niż 28 lat i po raz pierwszy rodzi i CHCE cesarkę, to może ją mieć na życzenie, przecież cię nie mogą zmusić do naturalnego porodu, skoro masz prawo chcieć cesarki. Mi ginka d razu powiedziała ( w sierpniu skończę 33 lata) że mogę sobie wybrać jak chcę rodzić i mam się zdecydować. U mnie wprawdzie dochodzi jeszcze wada wzroku (krótkowidz) ale o tym wspomniała dopiero na drugim miejscu. A może sobie pójdziesz jeszcze do innego gina np. na NFZ i zapytasz o opinię na ten temat. Ja chodzę na NFZ cały czas, ale chcę się też zapisać do innego prywatnie na kilka wizyt, tak, żeby sprawdzić, bo z mojej ginki nie jestem zbyt zadowolona.

[gosikk_s]

Anulka, ja na ruchy czekam zawsze wieczorem, w ciągu dnia czasem cos czuję a często nic. No ale przy dwójce to Ty masz pewnie weselej

Zirqsy, witaj

Małgosia, tak 3d/4d jest płatne, a ile to zależy od miasta. U mnie chyba ok 250 zł z tego co słyszałam. Ale pewna nie jestem. Ja się cały czas waham ale mam straszną ochotę więc raczej pójdę

[katrin1]

Sorki, chciałam napisać, Kathi, ja tak jak ty mam 100 dni do porodu

[nicola2002]

Napisane przez blondynkapoznan

Gosikk moze warto zadz do jakies kliniki gdzie robia to usg i zapytac w jakim tyg najlepiej isc
Malgosia nie wiem czy wszedzie ale jest platne ok 250zl
zirqsy witamy

Małgosia, ja w Krakowie płaciłam tyle samo 250 pln

zirqsy witaj

[anulka anulka]

Napisane przez Małgosia:)

Takie USG 3d/4d jest płatne? Aile kosztuje?
Zastanawiam się czy się nie wybrać, bo ja mam robione tylko takie zwykłe....
Czy ktos z Was nie idzie na takie USG?
zirqsy - witaj

Ja nie idę bo po co, najwazniejsze badania mam robione na bieżąco. Chyba nie potrzebuję wyprzedzać czasu. Dzidziuśki zobaczymy jak się urodzą.

Napisane przez zirqsy

hej dziewczyny!!dołączam do Was

Witaj zirqsy Fajnie, że do nas dołączyłaś. Mam nadzieję, że będzie ci tu z nami wesoło.


Moja psinka mi dzisiaj strasznie dokucza ciągle mnie zaczepia, piszczy, przynosi zabawki. Mówi: "pobaw się ze mną", zachowuje się jak małe dziecko co to będzie, jak dzieci będą już z nami w domku. Psinka pójdzie na trzeci plan (teraz jest na drugim, zaraz po moim mężu). Teraz troszkę przysnęła... niech sobie śi słodko, bo mi jaoś nei w głowie zabawa z nią, wolę posiedzieć z komputerem na kolanach, albo poleżeć sobie i poodpoczywać (chociaż nie wiem po czym). Taki ze mnie leniuszek straszny ostatnio.

[blondynkapoznan]

nie wiem czy to usg cos nowego wnioslo do wiedzy o mojej ciazy gin widzial gosc nosowa to tzn ze dziecko nie ma downa, podal tez nam wage maluszka widzielismy dokladnie kregoslup, i nozki maly mial na maksa wyprostowane mowij nam jakiej dl ma konczyny

[anulka anulka]

Napisane przez gosikk_s

Anulka, ja na ruchy czekam zawsze wieczorem, w ciągu dnia czasem cos czuję a często nic. No ale przy dwójce to Ty masz pewnie weselej

Ja czuję ruchy średnio co trzy godziny, a czasem te brzdące sie tak ułożą, ze zamiast mi się wypinać i falować brzuszek z przodu, kopać mamuśkę, zeby była spokojniejsza, to one się ułożą gdzies z tyłu i czuje je jak troszke przycisnę ręką brzuch, albo tak jak dzisiaj przyłoze rękę przy pęcherzu. Chciałoby się czuć każdy ruch, ale to niemozliwe. Jak siedze u lekarza i patrze na ekran jak maluszki fikają to az sie dziwie, ze ja tego nie czuje. Najweselej jest, kiedy widzę na ekranie to co czuję w brzusiu

[anulka anulka]

Napisane przez blondynkapoznan

nie wiem czy to usg cos nowego wnioslo do wiedzy o mojej ciazy gin widzial gosc nosowa to tzn ze dziecko nie ma downa, podal tez nam wage maluszka widzielismy dokladnie kregoslup, i nozki maly mial na maksa wyprostowane mowij nam jakiej dl ma konczyny

O prawidłowym położeniu narządów ciała dowiedziałam się z usg prenatalnego, na ktore musiałam pójsc ze względu na ciążę podwyzszonego ryzyka. Nie wiedziałam ze z usg 3/4 D tez dowiadujemy się takich rzeczy.

[nicola2002]

Napisane przez katrin1

Gosikk, nie rozumiem twojego gina, jeśli kobieta ma więcej niż 28 lat i po raz pierwszy rodzi i CHCE cesarkę, to może ją mieć na życzenie, przecież cię nie mogą zmusić do naturalnego porodu, skoro masz prawo chcieć cesarki. Mi ginka d razu powiedziała ( w sierpniu skończę 33 lata) że mogę sobie wybrać jak chcę rodzić i mam się zdecydować. U mnie wprawdzie dochodzi jeszcze wada wzroku (krótkowidz) ale o tym wspomniała dopiero na drugim miejscu. A może sobie pójdziesz jeszcze do innego gina np. na NFZ i zapytasz o opinię na ten temat. Ja chodzę na NFZ cały czas, ale chcę się też zapisać do innego prywatnie na kilka wizyt, tak, żeby sprawdzić, bo z mojej ginki nie jestem zbyt zadowolona.

ja wczoraj z moim ginem zahczyłam temat cc, ale on powiedział, że do rozmowy na ten temat powinniśmy wrócić dopiero ok. 33-34 tc. Generalnie, powiedział, że lekarze w tym również on nie jest zwolennikiem cc na życzenie, ponieważ z cc wiąże się prawdopodobieństwo większych komplikacji i jeśli nie ma konieczności, to nie kierują. Ale pozostawił na szczęście nieco uchylone drzwi i sam powiedział, że leczenie niepłodności (a takowe przeszłam) może być już wskazaniem do cc. Także myślę, że nie będzie robił problemów, skoro sam podsunął taki pomysł. Fajnie katrin, że znalazłaś taką ginkę, która od początku nie robi z tym problemów.

Mam jeszcze pytanko, czy wiecie ile kosztuje przyjazd lekarza do porodu "na życzenie"? Pewnie w różnych miastach różnie kosztuje, ale żeby wiedzieć choć orientacyjnie. Mój gin przyjeżdża tylko na życzenie, ale jakoś nie potrafiłam go jeszcze wczoraj zapytać ile za to kasuje

[gosikk_s]

Katrin, na pewno jest ucisk na pęcherz i dlatego chce się sikać ale ja się martwię bo wydaje mi się że sikam za mało. No i jak jest możliwe żebym w ciągu doby przytyła ponad kilogram skoro nic więcej niż normalnie nie jadłam ale za to dużo piłam... Jak nic woda się zatrzymuje wrrrr. No widzisz, ja wczoraj mówiłam gościowi że przecież wiek itp ale on uważa że wiek NIE JEST wskazaniem do cesarki. I że jego zdaniem byc może naturalny poród jest dla mnie bezpieczniejszy. I nie chce o tym decydować. To KTO do cholery ma to zrobić jeśli nie lekarz prowadzący? Zmieniałbym go ale nie wiem jak by w pracy patrzyli, do tej pory miałam ciągłość zwolnienia u jednego gina. Zakładam że inny też by mi dał zwolnienie ale może by to źle wyglądało? No i nie mam pojęcia do kogo startować żeby się zgodził na cc

[blondynkapoznan]

nicola tez jestem ciakwa ile lekarz sobie liczy za przyjazd polozna ok 800zl a lekarz hmm? ja tez o tym mysle gin mowil ze jest taka mozliwosc ale nie mowil za ile

[Małgosia:)]

anulka - ja chyba też nie będę robiła tego USG 3D/4D... U mnie ginka bardzo dokładnie sprawdza wszystko na normalnym usg i mi opowiada...

Coś mnie bardzo zaczął brzuch na dole po lewej stronie boleć....

[gosikk_s]

Blondynka, właśnie wyczytałam na stronce gabinetu do którego chcę iść że badanie zaleca się robić między 20 a 30 tygodniem. Czyli byłoby ok

Małgosia, właśnie doczytałam na stronie że to usg kosztuje u mnie 150 zł, czyli jeszcze lepiej Zakładam że to aktualne ceny...Co do wskazań, niby oczywiście pisze że dzięki 3/4d można wykonywać pomiary nieosiągalne przy tradycyjnym usg ale tak naprawdę dobry diagnosta poradzi sobie. Mój gin mówi że usg prenatalne na którym byłam ma o wiele większą wartość a 4 d jest dla rodziców żeby sobie na dziecko popatrzyli. Ale mnie kusi...

Nicola, z Twoim ginem pewnie się dogadasz, ja ze swoim na pewno nie I ja płacę temu dupkowi 250 zł miesięcznie, ciekawe za co...

[nicola2002]

Napisane przez gosikk_s

Nicola, z Twoim ginem pewnie się dogadasz, ja ze swoim na pewno nie I ja płacę temu dupkowi 250 zł miesięcznie, ciekawe za co...

Gosikk, no mam nadzieję, a jak nie, to jadę załatwiać do ginki katrin


Właśnie najadłam się sałatki jarzynowej, chyba pęknę....

[anulka anulka]

Napisane przez Małgosia:)

Coś mnie bardzo zaczął brzuch na dole po lewej stronie boleć....

Informuj nas na bieżąco...

[nicola2002]

Napisane przez blondynkapoznan

nicola tez jestem ciakwa ile lekarz sobie liczy za przyjazd polozna ok 800zl a lekarz hmm? ja tez o tym mysle gin mowil ze jest taka mozliwosc ale nie mowil za ile

no to się trochę przeliczyłam, bo myślałam, że lekarz może tak ok. 1000 zł, ale skoro położna 800, to lekarz pewnie sporo więcej

[pakusia86]

malwa u mnie tez nie ciekawie z pieniazkami... maz tylko pracuje... jednak z kazdej wyplaty (ma co tydzien) odkladamy 10-20 euro i za ta kase kupimy lozeczko i wozeczek... na ciuszki (3 pary bodow i pajacyk) wydalismy narazie 10 euro wiec nie tak duzo... kupujemy stopniowo, pozatym to bedzie pierwszy wnuk wiec dziatkowie i pradziatkowie szaleja z ubrankami... wiec napewno nam to odpada... moja mamuska mi wczoraj mowila co ma na 100% i jak sie okazuje potrzebuje tylko reczniczkow, kosmetykow i bodow z dlugim rekawkiem a z wozkiem tez nie szalejemy bo kupimy tak w granicach 1000-1500 zl, dla nas to jakies 300-400 euro czyli tygodniowka meza... a wiadmo ze na nastepne dziecko juz nie trzeba bedzie kupowac... a jak sie znajdzie oczywiscie jakis fajny za 500-700 zl to tez nie pogardzimy.... chcielibysmy kupic dom wiec tez liczymy sie z kosztami

Kathi75 tez widze ze masz niezla kolekcje a te 2 sukieneczki sa boskie
mam slicznotka bedzie GRATULACJE STUDIOWKI musze zobaczyc kiedy mi przypada

marika2121 cale szczescie ze nic ci sie nie stalo i dzidzia sie odezwala... to musial byc horror czekajac na ruch ja tez bym sie wywrocila wczotaj ale mnie wspolokator zlapal nie wiem jak udzwignal taki ciezar ale chwala mu za to

gosikk_s co za gupeczek z tego lekarza.... nie rozumiem czegos takiego... ja na wizycie w szpitalu mialam przeprowadzony wywiad i sami sie mnie pytali jaki porod preferuje... powiedzialam ze sn... ale byly kobbiety ktore wybraly sibie cc i tak im zapisali w karcie... na kolejnej wizycie powiedza im date porodu konkretna... ciesze sie ze w polsce nie rodze bo czuje ze kasy bym musiala wydac na tych durnych lekarzy a ten twoj lekarz to pewnie czeka az mu cis w lape dasz przykre

czekoladka21 to bardzo smutne co napisalas... nie sledzilam tego watku ale strasznie mi przykro, chyba nie ma nic gorszego jak stracic swoje dzieciatko, w wypadku malagi az dwojeczke

nicola2002 gratulacje CORECZKI fajnie ze mialas takie kino rodzinne, corka pewnie zadowolona ze siostrzyczke widziala ja pamietam jak na ostatniej wizycie bylam u tego "debilowatego: polskiego lekarza, to mu mowie po badaniu ze wolam meza... a on "po co?" "nie widzial dziecka w szpitalu?!" a ja mu mowie ze widzial ale chce jeszcze zobaczyc to zrobil wielkie oczy... z laska go wpuscil, a przeciez ja place za wizyte!!

anulka anulka mi strasznie dlonie spuchly obraczki nie rusze juz a specjalnie dwa rozmiary wieksza kupilam, bo sie domyslalam ze spuchne, no ale nie tak pozatym wczoraj patrze na lydki i tez spuchniete... nawet kostek mi nie widzac a zawsze mialam strasznie wystajace ehhhh

zirqsy witamy kolejna mamusie

[Małgosia:)]

anulka -

To mój bączek mały daje mi popalić... Wczoraj tak samo.

Wieczorem poczułam mocny ból po lewej stronie, podniosłam piżamę, a tam... z lewej strony taka gula, a z prawej płaskawo.... Chyba moje dziecię pupę wypieło, a nogami mi waliło w okolice lewego jajnika.... I tak z 5 min leżało. A my głaskaliśmy tą pupcię I nawet mam fotki, i wstawię wieczorem.

On coś sobie upodobał lewą stronę.

Może tez mnie bolec od siedzenia... w końcu 8 godzin to dużo....

W Krakowie położna bierze 800 zł, a lekarz wiem, że znajoma, kilka lat temu (chyba 5) "płaciła" 1000 zł. A teraz to nie wiem.

[nicola2002]

pakusia
córci bardzo się podobało, ale dopiero w domu jak na spokojnie oglądałyśmy płytkę, to rozpoznawała gdzie główka, nóżki itp. , u lekarza z rozbrajającą szczerościa powiedziała: "ja tu nic nie widzę". hihi Ale już chce iść nastepnym razem

[pakusia86]

Napisane przez Małgosia:)

anulka -

To mój bączek mały daje mi popalić... Wczoraj tak samo.

Wieczorem poczułam mocny ból po lewej stronie, podniosłam piżamę, a tam... z lewej strony taka gula, a z prawej płaskawo.... Chyba moje dziecię pupę wypieło, a nogami mi waliło w okolice lewego jajnika.... I tak z 5 min leżało. A my głaskaliśmy tą pupcię I nawet mam fotki, i wstawię wieczorem.

On coś sobie upodobał lewą stronę.

niesamowite uczucie moj synus upodobal sobie prawa strone i zawsze przed snem mamusi wypina swoj tyleczek zebym mogla go poklepac, poglaskac wczoraj trwalo to 2 h ale banan mi z buzi nie schodzil

[superzabula]

Napisane przez gosikk_s

No to dobrze że będzie na czas Na pewno nie jest zła a jeśli ją później wykorzystasz to tym lepiej. No właśnie widzisz, co lekarz to inaczej mówi. Ja się nastawiam że poszłabym za dwa tygodnie czyli na początku 26. Myślisz że może być już źle widać? Chciałabym ładny obraz

Najlepiej zadzwonic do lekarza, do ktorego chcesz jechac i on Ci powie kiedy przyjechac

Napisane przez zirqsy

hej dziewczyny!!dołączam do Was,jako mamuska czerwcowa!termin mam na 28 czerwca,wiec jest to 17 tydzien.a dokladnie bedzie 17 tyg i 5 dni.teraz czekam na wyniki krwi ze szpitala(mieszkam w uk wiec tu troszke inaczej wyglada opieka nad ciezarną) mija juz 2 tygodnie i juz moja cierpliwosc sie konczy,bo boje sie czy wszystko jest ok.poza tym wszystko jest dobrze,2 tyg temu mialam usg,nastepne za 3 tyg.na tym bedzie mozna poznac plec,ale ja chyba nie chce wiedziec ,wole miec niespodzianke.
dołączam wiec do Was i bede sie dzielic z Wami moimi przezyciami.
pozdrawiam Wszystkich

Witaj

Napisane przez Małgosia:)

Takie USG 3d/4d jest płatne? Aile kosztuje?

Zastanawiam się czy się nie wybrać, bo ja mam robione tylko takie zwykłe....

Czy ktos z Was nie idzie na takie USG?

zirqsy - witaj

Tak jak dziewczyny pisaly okolo 250 zl, ja gdzie dzwonilam w Bydgoszczy to 250 zl

[quote=Małgosia;10569509]anulka -

To mój bączek mały daje mi popalić... Wczoraj tak samo.

Wieczorem poczułam mocny ból po lewej stronie, podniosłam piżamę, a tam... z lewej strony taka gula, a z prawej płaskawo.... Chyba moje dziecię pupę wypieło, a nogami mi waliło w okolice lewego jajnika.... I tak z 5 min leżało. A my głaskaliśmy tą pupcię I nawet mam fotki, i wstawię wieczorem.

On coś sobie upodobał lewą stronę.

[5) "quote]

Moj Baczek tez wypycha poslady po lewej stronie

[superzabula]

Pakusia nasz Maly jak sie wypycha i go poglaszczemy to sie chowa, nie mamy mozliwosci podotykac go tak dlugo,ale uczucie rzeczywiscie super! Za to rano po przebudzeniu moge go podotykac po "czyms", (nie wiem do konca po czym) pod pepkiem, zawsze czuje tam cos...pewnie nozka

[katrin1]

Gosikk, zastanów się nad tym usg, skoro byłaś na badaniach u najlepszego specjalisty i wyszło wszystko w porządku właściwie po co ci ono? Z tego co czytałam usg nie jest takim badaniem zupełnie nieinwazyjnym, podobno dzidzia coś tam czuje i nie jest jej za przyjemnie, niektóre jakby uciekały i bały sie kiedy się robi to badanie. A z tego co piszesz ty miałaś już tych badań usg bardzo dużo, ja na twoim miejscu bym nie ryzykowała, po co niepotrzebnie maluszka stresować, przecież i tak zobaczysz go niedługo. Ja miałam do tej pory tylko 2 standartowe usg i jedno na życzenie, genetyczne w 15 tygodniu. Lekarz mi proponował jeszcze jedno usg prywatnie, takie właśnie chyba 3d z oglądaniem narządów, ale nie zdecydowałam się, bo powiedział mi podczas tego "normalnego"' że wszystkie narządy są na miejscu, wydaje się że dzidziuś rozwija się prawidłowo( nigdy nie można wykluczyć że cos tam może być nie tak, odpukać). I ja tak postanowiłam, że zrobię to dodatkowe badanie tylko wtedy jakby lekarz miał jakieś minimalne podejrzenie że coś z moją fasolką jest nie tak. Zastanów się nad tym i poczytaj w necie o częstych badaniach usg, czy to 3D/4D jest ci tak naprawdę potrzebne?

A te bóle dziewczynki to rzecz normalna w naszym stanie, ja akurat teraz się najadłam i strasznie mnie boli coś w żebrach pod lewą piersią, zawsze tak mam jak się za dużo najem. Mnie taki kłujący ból w pachwinie z prawej strony męczył przez kilkanaście godzin, nic nie pomagało, płakałam już z bezsilności, ale sądzę, że maluszek na jakis nerw naciskał, bo od jakichś 3 tygodni ból ustapił. Musimu jakoś wytrzymać, teraz juz będzie coraz gorzej, bo zaczną się kości miednicy do porodu przygotowywać, a to podobno boli jak diabli.

Co do tej cesarki ja się zastanawiam, chyba mimo wszystko wolałabym rodzić sn, ale zobaczymy co powie mi okulista i ortopeda, mam się z nimi skonsultować i wtedy zdecyduję. Akurat dla mnie gdyby wiek był jedynym wskazaniem do cc chyba bym wolała poród sn, bo wiadomo, jesteśmy do niego stworzone przez naturę, mniej jest komplikacji i szybciej się dochodzi do siebie. Ja panicznie sie boję tego właśnie co będzie po cc, w końcu to jest operacja, a tu jeszcze trzeba się maleństwem zajmować prawie 24 godz. na dobę.

Mi na razie nic nie puchnieoprócz nóg, ale to od tego, że siedzę 8 godzin przy biurku w pracy. Przed wyjściem kozaków nie mogę dosunąć, ale tak miałam też przed ciążą, dłonie w ogóle nie puchną. Ale i tak mamy szczęście, że nie chodzimy w ciąży latem, wtedy to dopiero jest masakra, moja znajoma chodziła do pracy w butach swojej mamy, która nosi 2 rozmiary większe, tak jej nogi puchły.

[DORIS0208]

Hej Dziewczynki i kruszynki

Wy macie problem z puchnieciem,ja natomiast obraczki nie zakladam od dobrych 3m-cy bo zrobila sie za luzna,chyba ze potem zaloze pierscionek bo mniejszy to ja trzyma

zirqsy-witaj,ja tez mieszkam w UK i nie martw sie wynikami-nie pprzychodza bo wszystko jest okJesli masz wyznaczona date spotkania z lekarzem to na nim wszystko z Toba skonsultuja(wyniki badan,wywiad i ewentualnie badanie)
Do mnie listy przychodza(nie nawidze ich..)jak cos jest nie tak-wlasnie na tej wizycie okazalo sie (po badaniu gin.)ze mam bakterie ale juz sie jej pozbylam(mam nadzieje,bo czuje sie dobrze i nie ma pieczenia)

Gosik-Kochnie-teraz rozumiem Twoje obawy a to ze tak bardzo sie tym przejmujesz tez niekorzystnie wplywa na dzieciatko-ten gin powinien to wiedziec!Na Twoim miejscu powiedzialabym mu o tym "dobitniej"poprosila o wizyte i(lub poczekala do nst)i nieodpuscila a jak sie nie da to koniecznie zmien lekarza,bo liczy sie przeciez tez Twoj komfort psychiczny.
Tak to prawda u nasCC jest na zyczenie i bardzo duzy procent jego wykonywania w porownaniu z innymi krajami..

A powiedz mi prosze gdzie wybierasz sie na 3/4D?ja bede w PL w marcu(25-27tc)i wtedy mamy zamiar je tez zrobic.Nie moge sie juz doczekac..

Jezeli chodzi o ruchy to faktycznie od 2tyg widze "gorki"na moim brzuszku i to pulsowanie ale czekam na kopa,lub chociaz kopniaczki
Moj maz mowi zebym byla cierpliwa bo to "grzeczna dziewczynka"ehh..marzy o corci...a mnie to wszystko jedno-tyle ze chcialabym wiedziec kto

czekoladko-kochana nie czestuj nas prosze takimi wiadomosciami-bo choc to bardzo przykre co sie stalo to my i tak w niczym nie pomozemy a mnie tez na chwile serduszko stanelo,ja wogole nie moge ogladac widomosci a jak cos dzieje sie z dzieciatkami to rycze jak bobr..

nicola-gratulauje CORCI

Marika i wszystkie dziewczynki-prosze na siebie uwazac

Kathi-to co dzisiaj bal?

Bercia-a Ty Slonko jak sie czujesz?dajesz rade?nie smutaj sie prosze,czas leci jak szalony ani sie obejrzysz jak malz wroci

[Małgosia:)]

ciekawe jak anulce anulce się dzieciaki wypinają. pewnie jak się na siebie poobrażają, to jeden tyłek z jednej strony a drugi z drugiej....

[pakusia86]

Napisane przez superzabula

Pakusia nasz Maly jak sie wypycha i go poglaszczemy to sie chowa, nie mamy mozliwosci podotykac go tak dlugo,ale uczucie rzeczywiscie super! Za to rano po przebudzeniu moge go podotykac po "czyms", (nie wiem do konca po czym) pod pepkiem, zawsze czuje tam cos...pewnie nozka

a moj maly na poczatku tez chwilke sie wypinal i jak sie polozylo raczke na pupce to sie chowal... ale teraz juz tak nie ma teraz mozna go glaskac z 10 min a on nic tez mi wypycha cos kolo pepusia taka mala guleczka mysle ze to pieta