Wymarzony pierścionek część XIV :)

[DianaM]

Napisane przez ButterBear

Diano, zdecydowanie, zaskarż ich!! Przecież nie może tak być, to jakiś horror. Chwała Bogu, że TŻ miał wizytę w klinice, zanim coś gorszego się stało... lepiej w ogóle o tym nie myśleć

Madlen, co do ortopedii, to wiem, że to na pewno mniej poważne, niż Twoje problemy, ale mnie strasznie bolą kolana, do tego stopnia, że ne mogę stać dłużej niż 5 minut, bo potem z bólu nie mogę nogi zgiąć. Od bólu kolan, bolą mnie łydki. Postanowiłam w końcu pójść do ortopedy, wiesz co mi pani szanowna powiedziała? Że mam krzywe nogi no i trudno, co zrobić. Gdybym w dzieciństwie siedziała po turecku, to byłoby ok, a tak, to już po ptokach, że tak powiem. Mówiłam jej, że tata ma uszkodzone kolana i ma takie same objawy, a ona na to, że na pewno nic nie jest uszkodzone, po prostu krzywe nogi i tyle!
Wysępiłam, wręcz wybłagałam skierowanie na jakieś badania, dostałam na rezonans. Poszłam (po 4 miesiącach czekania) i co się okazało? Że to nie krzywe nogi po prostu, tylko mam uszkodzone łąkotki i krzywe, przmieszczone rzepki.... Tak się właśnie lekarze znają na tym, co robią.

Dla niej całkiem normalne było to, że np. nie umiem zgiąć nogi po dłuższej chwili stania, albo, że jak długo siedzę i wstaję, to noga mi się sama zgina i potrafię zapanować nad tym, albo że nagle coś przeskakuje mi w kolanie i kolano jest zablokowanenie - przecież to typowe objawy dla znanej dolegliwości - krzywe nogi

Bosko! Czyli widzisz, wszędzie tak się dzieje. Nie zwracamy na to uwagi dopóki nas to nie dotknie. Przeciez ten chirurg na nas nakrzyczał, że mu zawramy doope, że tam nic sie nie dzieje i skoro specjalista powiedział, że jest wszystko dobrze to czego my jeszcze od niego chcemy. Puchnie? ma puchnąć! Boli? Ma boleć? Robi sie fioletowa? Prawidłowo!

[Entuzjazm]

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...

Napisane przez L_V

Dzień dobry!

O, dzięuję za te słowa, bo ja ciągle nie jestem jeszcze na 100% pewna. Etuzjazm, pisz z nami cześciej.

Ależ proszę!!!! Nie wiem czy to zamierzony efekt ale narazie mi się kojarzy z takimi latami 60tymi.. gdybyś te buty na koturnie dodała. Załączyłam zdjęcie, ta laska po prawej, tylko oczywiście bez tych czarnych rękawiczek - myślę że woalka by idealnie pasowała. Ale nie wiem czy taki styl miałaś na myśli wybierając te sukienki....

[sanetka]

tez sobie zazdroszcze tego roweru. ale dzis nie pojezdzimy
a jutro na zakupy. musimy jakies spodnie w gory kupic . sila rzeczy zajrzymy do decathlonu, blue city i reduty

tak mi sie w temacie zakupowym przypomnialo: Butter to chyba Ty wczoraj takie kurteczki pokazywalas. tez mialam je na oku ale jak wczoraj po przejsciu w centrum jakichs 300m minelo mie (doslownie, bo liczylam) 12 dziewczyn w takich to chyba sobie daruje

Diano nie wiem co powiedzic. straszne. dobrze ze (odpukac) nie mam ze sluzba zdrowia wiele wspolnego.

[ButterBear]

Napisane przez sanetka

tez sobie zazdroszcze tego roweru. ale dzis nie pojezdzimy
a jutro na zakupy. musimy jakies spodnie w gory kupic . sila rzeczy zajrzymy do decathlonu, blue city i reduty

tak mi sie w temacie zakupowym przypomnialo: Butter to chyba Ty wczoraj takie kurteczki pokazywalas. tez mialam je na oku ale jak wczoraj po przejsciu w centrum jakichs 300m minelo mie (doslownie, bo liczylam) 12 dziewczyn w takich to chyba sobie daruje

Diano nie wiem co powiedzic. straszne. dobrze ze (odpukac) nie mam ze sluzba zdrowia wiele wspolnego.

Wiem, też widuję wiele dziewczyn w takich kurtkach, ale nie przejmuję się tym. Już wczoraj pisałam, że odpowiednia stylizacja...i żadne dwie osoby nie wyglądają tak samo

[dorinka30]

Napisane przez DianaM

2 lekarzy...uwaga... specjalistów ortopedii w nowym szpitalu i jeden chirurg przeprowadzający na co dzień operacje w starym szpitalu (zresztą chyba ordynator, żeby było śmieszniej)


Naprawdę tak mało zarabiają? Żaden nie zarabia poniżej 8 tys zł., "normalna" stawka to 12 tys złotych + to co wyciągną prywatnie + ewentualne łapówy. Hmm... Najmniejszą linią oporu, 8 tysięcy m-cznie. Która z Was tyle chce za picie kawy i niszczenie ludziom życia?



Teraz przyjmuje najsilniejsze przeciwzakrzepowe zastrzyki w brzuch. Clexal 120 (czy jakoś tak).
Widzisz Madlen, ja właśnie dlatego chce go zaskarżyc. Nie chodzi o kase tylko o to, że ten lekarz o mało nie zrujnował życia Tż, zapewne zrujnował kilka innych istnień, a ile jeszcze...? Tam do niego chodzą dzieci. Jeśli on twierdzi, że nie ma złamania, a na rtg i usg w Wawie pokazało 12 złamań to jeśli on w ten sposób poprowadzi dziecko to tylko do kalectwa.

Dokładnie Diana zgadzam się, 8 tysięcy mają wszyscy, a Ci bardziej operatywni mają 15 tysi i więcej.
Dziewczyny niestety państwowo nie da się zrobić u nas nic, nawet urodzić dziecka, nie chcę Cię straszyć Diano i Zuzo ale chyba konieczne jest opłacenie lekarza na poród . Mówię Wam to ja, która płaciła jak za zboże, ale za to nawet szwy miałam inne, i inne dziewczyny po leżały jak kłody a ja następnego dnia na nogach po operacji, bo cesarka jest operacją przecież. Nie żałowałam tych pieniędzy nawet przez chwilę bo widziałam te szwy po u dziewczyn, które nie opłaciły, ba jednej zrobiono złoścliwie nie poziomo a pionowo- czujecie to ? szok

Napisane przez ButterBear

Diano, zdecydowanie, zaskarż ich!! Przecież nie może tak być, to jakiś horror. Chwała Bogu, że TŻ miał wizytę w klinice, zanim coś gorszego się stało... lepiej w ogóle o tym nie myśleć

Madlen, co do ortopedii, to wiem, że to na pewno mniej poważne, niż Twoje problemy, ale mnie strasznie bolą kolana, do tego stopnia, że ne mogę stać dłużej niż 5 minut, bo potem z bólu nie mogę nogi zgiąć. Od bólu kolan, bolą mnie łydki. Postanowiłam w końcu pójść do ortopedy, wiesz co mi pani szanowna powiedziała? Że mam krzywe nogi no i trudno, co zrobić. Gdybym w dzieciństwie siedziała po turecku, to byłoby ok, a tak, to już po ptokach, że tak powiem. Mówiłam jej, że tata ma uszkodzone kolana i ma takie same objawy, a ona na to, że na pewno nic nie jest uszkodzone, po prostu krzywe nogi i tyle!
Wysępiłam, wręcz wybłagałam skierowanie na jakieś badania, dostałam na rezonans. Poszłam (po 4 miesiącach czekania) i co się okazało? Że to nie krzywe nogi po prostu, tylko mam uszkodzone łąkotki i krzywe, przmieszczone rzepki.... Tak się właśnie lekarze znają na tym, co robią.

Dla niej całkiem normalne było to, że np. nie umiem zgiąć nogi po dłuższej chwili stania, albo, że jak długo siedzę i wstaję, to noga mi się sama zgina i potrafię zapanować nad tym, albo że nagle coś przeskakuje mi w kolanie i kolano jest zablokowanenie - przecież to typowe objawy dla znanej dolegliwości - krzywe nogi

Brak słów

Napisane przez zuzaneczka

przepis podałam w postach wyżej:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2116

zanotowałam dzięki

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...

Ależ proszę!!!! Nie wiem czy to zamierzony efekt ale narazie mi się kojarzy z takimi latami 60tymi.. gdybyś te buty na koturnie dodała. Załączyłam zdjęcie, ta laska po prawej, tylko oczywiście bez tych czarnych rękawiczek - myślę że woalka by idealnie pasowała. Ale nie wiem czy to miałaś na myśli wybierając te sukienki....

Ojej ja myślę, że nie chodziło o stylizację na lata 60-te ale niech L_V powie
My tu nie o pierścionkach tylko gadamy, o pierścionkach najmniej i jest klika dziewczyn w Twoim wieku więc spoko

[DianaM]

Napisane przez sanetka

tez sobie zazdroszcze tego roweru. ale dzis nie pojezdzimy
a jutro na zakupy. musimy jakies spodnie w gory kupic . sila rzeczy zajrzymy do decathlonu, blue city i reduty

tak mi sie w temacie zakupowym przypomnialo: Butter to chyba Ty wczoraj takie kurteczki pokazywalas. tez mialam je na oku ale jak wczoraj po przejsciu w centrum jakichs 300m minelo mie (doslownie, bo liczylam) 12 dziewczyn w takich to chyba sobie daruje

Diano nie wiem co powiedzic. straszne. dobrze ze (odpukac) nie mam ze sluzba zdrowia wiele wspolnego.

I obyś kochana nie miała

A Wy zakupowo... No tak, kuście, przecież i tak w nic za chwilę nie wejdę, wszystkie ciuchy w sklepach za małe będą na mnie,a Wy tu o pięknych kurteczkach, sukieneczkach, chlip!

A! Byłam wczoraj u gina. Robił mi badania penatralne. Wszystko dobrze, dzidzia zdrowa. mam zdjęcia, jutro wieczorkiem wdepne do brata to mi zeskanuje.
Hihi, wiecie jaki fajny taki mały człowieczek, takie maluśkie nóżki i rączki, głowa za to duża No i ciągle pleckami się odwracała (albo odwracało...).

Ależ piękna pogoda! A ja w pracy i dzis i jutro. Jeśli któraś zamierza korzystać z wiosennego spaceru proszę i za mnie dwa głębokie oddechy wziąć

Edit.: To mnie trochę Dorinko wystraszyłaś. Słyszałam, że położną się opłaca, lekarza przy porodzie nie ma, chyba że są jakieś komlikacje (?). Też zamierzam opłacić taką położną i wiedzieć, że dbają.

[Madlen__18]

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...



Ależ proszę!!!! Nie wiem czy to zamierzony efekt ale narazie mi się kojarzy z takimi latami 60tymi.. gdybyś te buty na koturnie dodała. Załączyłam zdjęcie, ta laska po prawej, tylko oczywiście bez tych czarnych rękawiczek - myślę że woalka by idealnie pasowała. Ale nie wiem czy taki styl miałaś na myśli wybierając te sukienki....

Gdzie tam starsza, jestem dokładnie w Twoim wieku, tyle, że już zaobrączkowana stąd tematyka dzieciowa

[novocaine870]

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...

Tym się akurat nie przejmuj Sama pod względem pierścionka etc. totalnie tu nie pasuję, ba! nawet TŻ nie mam.

[hania811]

heloo...znowu ruch na watku jak widzę

Napisane przez Entuzjazm

a dla cichych fanek wątku nie wrzucicie fotek publicznie? tak mi głupio jakoś było w połowie rozmowy się wtrącić, szczególnie że jakoś specjalnie tu nie pasuję (powinnam chyba raczej być w "zazdrośnicach"), ale przyznam się że ostatnio to do planowania stroju ślubnego dla L_V nawet się chciałam wtrącić - strasznie mi się podoba ten styl narazie, sukienki, woalka i buty, i już sobie oczami wyobraźni resztę dorabiałam
pozdrawiam was

Zapraszamy "cicha fanko wątku"

Napisane przez Madlen__18

pesto okazało się przepyszne. Zrobiłam bardzo duż, jadły 4 soby. My z Tż, moja teściowa i siostra. Obie się zachwycały. Zrobiłam jak pisałyście, z cienkiki paseczkami piersi z kurczaka podsmażonej na oliwie.
Aha: ja też mam siłę trajkotania - zdecydowanie!

To super że tak smakowało
Cześć Pokemonie

Napisane przez et-ka

ja też bym nie zamieściła zdjęć dla śledzi, bo wątek to takie nasze mała część w internecie. chętnie przyjmujemy nowe osoby, ale trzeba się przyłączyć.

ps. dziś przez Was też zjadłam makaron z pesto

Brawo

Napisane przez mekintoszek

Wszyscy dzisiaj pesto, a ja polecam zupę soczewicową Hani

Ja ją wczoraj jadłam o 1 w nocy..n0o nie mogłam sie powstrzymać.
Niestety to byla ostatnia miseczka.
Dziś mąż ma za zadanie ugotować zupę z dodatkiem pieczarek

Napisane przez ButterBear

Co do obiadu, ja po pracy, lekarzu i korepetycjach (ledwo żywa), umówiłam się z koleżanką na piwko i zjadłam w knajpie piersi z kurczaka z grilla na szpianku. Pychota, musze takie zrobić w domu Mniam

Czyli ciężki dzień zakończyłas bardzo smakowicie
Czy to była po prostu zgrilowana pierś położona na szpinaku??

Napisane przez dorinka30

Cwaniarka, a mogłaś się znami zobaczyć ale nie chciałaś I miałabyś nas w realu a nie na fotce

No właśnie

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny dziękuję za pomysły na grilla zaraz wszystko skopiuję , jesteście niezastąpione

Spryciaro rzuciłaś nam hasło "gril", poszlas sobie do domu, a my tu śliniłyśmy się do monitora

Napisane przez novocaine870

W niedzielę wybieram się do Lidla- coś jeszcze oprócz pesto jest godne polecenia??:P

Wszystko
My od kulu tygodni zawsze mamy w lodowce greckie antipasti..czyli oliwki nadziane feta i papryczki nadziane fetą. Boska przekąska.
Mój mąz pożera tonami batoniki musli...zurawinowe, truskawkowe i bananowe.
Dobre sa pierogi ruskie mrożone....i knedle ze śliwkami.
Z wędlin wymiata Kindziuk.
O dziwo mąż zdradził majonez kielcecki z majonezem lidlowskim i mu smakuje.
Fajne sa przeciery pomidorowe w kartonie.
Mini mozzarella i wiele wiele innych

[DianaM]

Cześć Haniu! Przypomniałaś mi, że raz jeszcze chciałam publicznie podziękować Dorince za zdjęcia, powiedzieć tam obecnym, że jesteście bezczelnie ładnie i bezczelnie chude i w ogóle bezczelne jest to, że mnie tam nie było. Ale niech mi mąż wyzdrowieje, jak wparuje do stolicy na kolejne spotkanie to proszę dla mnie zarezerwować dwa krzesła (na każdy pośladek po jednym). No! Tyle

[L_V]

Napisane przez twin--maid

Cześć


o rany L_V podziwiam Cię, że Ty tam wytrzymujesz...

Twarda jestem

Napisane przez DianaM

Cześć,
pozwolicie, że później Was nadrobię...

Jestem w pracy, więc mam czas () napisać co ostatnio u mnie.
Oczywiście wszystko kręciło się wokół Tż i tej biednej stopy (a właściwie już całej nogi). Jeździliśmy po wszystkich możliwych lekarzach, każdy mówił, że nic się nie dzieje i każdy odsyłał nas z kwitkiem. Ale jak nic się nie dzieje, skoro noga puchnie, bardzo boli. nawet jak szedł siusiu to rozkładał to na trzy razy, bo za jednym razem nie był w stanie ustać z bólu.
W końcu mój tata załatwił wizytę w prywatnej klinice w Warszawie (najbliższa wizyta - prywatnie! - na listopad, ale tata pociągnął za odpowiednie sznurki i znalazło się miejsce na drugi dzień). W tej klinice leczą się prawie sami sportowcy polscy, olimpijczycy itp. Tż został zbadany i lekarz z przerażeniem stwierdził, że jak on może jeszcze chodzić po tym świecie ??? Stopa była potrzaskana (u nas mówili, że żadnego złamania), ścięgna pozrywane i porobiły się takie zakrzepy w nodze, że jedna żyła jest tylko drożna i grozi mu... śmierć! Że dokładnie na to samo zmarła ostatnio Skolimoska! Że jeśli w chwili obecnej będzie miał duszności, zawroty głowy to natychmiast erką do szpitala, bo to będzie zator do mózgu! W chwili obecnej czekamy na jeszcze jedne badanie w poniedziałek i kładzie się szpitala, czeka go operacja. Lekarz powiedział, że teraz zaczynamy ratować to co spieprzyli lekarze w Ostrołęce. Po prostu załamka

A on biedny z bólu nawet nie śpi...

Dobra rozpisałam się. Koniec smutania.

O rany, Diana, trzymamykciuki z a twojego meża. Pisz na bierząco co się dzieje!

[hania811]

Napisane przez dorinka30

U mnie każdy wychodzi z pracy z zegarkiem w ręku , na serio wiem że ciężko w to uwierzyć ale naprawdę Przez te cztery lata zostałam może dwa razy pół godziny dłużej, i dwa razy szef zadzwonił do mnie w sobotę z pytaniem czy wysłałam ofertę bo zapomniał w parcy spytać Ja wychodzę o 16.30 i zapominam o pracy, to wielki komfort, bo wiem że może być inaczej. Kiedyś pracowałam w konkurencyji i wiecie co to był s...

Ja też wychodzę z zegarkiem w ręku..jak mam nawet coś do załatwienia zostawiam to na rano.
Gdy przekraczam próg biura tak jak Ty Dorinko zapominam o pracy.

Napisane przez zuzaneczka

Dziewczyny w maju mam wesele i poszukuję jakiejś fajnej torebki wieczorowej. Widziałyście coś ciekawego w sklepach?
Zupełnie nie mam pomysłu na taką torebkę - mam jedną taką prostą, ale jest nijaka i naszło mnie na nową

Kopertówek i małych torebeczek na paseczku jest wszędzie zatrzęsienie

Ja sobie kupiłam ostatnio boską imprezowa kopertówkę na etorebce.
Musze teraz dokupić do niej lakierowane czółenka

Napisane przez DianaM

Cześć,
pozwolicie, że później Was nadrobię...

Jestem w pracy, więc mam czas () napisać co ostatnio u mnie.
Oczywiście wszystko kręciło się wokół Tż i tej biednej stopy (a właściwie już całej nogi). Jeździliśmy po wszystkich możliwych lekarzach, każdy mówił, że nic się nie dzieje i każdy odsyłał nas z kwitkiem. Ale jak nic się nie dzieje, skoro noga puchnie, bardzo boli. nawet jak szedł siusiu to rozkładał to na trzy razy, bo za jednym razem nie był w stanie ustać z bólu.
W końcu mój tata załatwił wizytę w prywatnej klinice w Warszawie (najbliższa wizyta - prywatnie! - na listopad, ale tata pociągnął za odpowiednie sznurki i znalazło się miejsce na drugi dzień). W tej klinice leczą się prawie sami sportowcy polscy, olimpijczycy itp. Tż został zbadany i lekarz z przerażeniem stwierdził, że jak on może jeszcze chodzić po tym świecie ??? Stopa była potrzaskana (u nas mówili, że żadnego złamania), ścięgna pozrywane i porobiły się takie zakrzepy w nodze, że jedna żyła jest tylko drożna i grozi mu... śmierć! Że dokładnie na to samo zmarła ostatnio Skolimoska! Że jeśli w chwili obecnej będzie miał duszności, zawroty głowy to natychmiast erką do szpitala, bo to będzie zator do mózgu! W chwili obecnej czekamy na jeszcze jedne badanie w poniedziałek i kładzie się szpitala, czeka go operacja. Lekarz powiedział, że teraz zaczynamy ratować to co spieprzyli lekarze w Ostrołęce. Po prostu załamka

A on biedny z bólu nawet nie śpi...

Dobra rozpisałam się. Koniec smutania.

....o matko. Dobrze że tato tak szybko załatwił tą wizytę.

Napisane przez zuzaneczka

j

EDIT:

Przepis na sałatkę z kurczaka gyros
(pewnie większość z Was zna ale podaję bo jest pyszna)

ok 2 filety z kurczaka kroimy w drobną kosteczkę, obtaczamy w przyprawie gyros - (ilość przyprawy wedle uznania, niektórzy dają opakowanie ja mniej), następnie smażymy na oliwie.
Sałatkę układa się warstwowo - najlepiej w przeźroczystym naczyniu - wtedy ładnie wygląda.
Warstwy są następujące:
- kurczak
- odrobina keczupu (ale naprawdę niewiele, tak tylko posmyrać kurczaka)
- 1 cebula pokrojona w drobną kosteczkę
- na to majonez (też niewiele byle przykryć cieniutką warstwą)
- kilka ogórków konserwowych pokrojonych w kosteczkę (niektórzy piszą że kiszone ale ja robiłam zawsze z konserwowymi i jest pycha)
- na to znowu odrobinka keczupu
- kukurydza z puszki
- majonez
- kapusta pekińska - pokrojone na małe kawałki listki można trochę posypać solą.


Składniki można wymieszać, ale wtedy nie wygląda tak fajnie

To mój standart
Tylko ja robię z fasolką czerwoną (nie lubimy kukurydzy z puchy z TŻ) i świeżą paprykę

[goosia207]

Napisane przez zuzaneczka

przepis podałam w postach wyżej:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2116

dzięki

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...
.

No co ty? Przecież my nie takie stare
Zresztą chyba nie wszystkie z nas są zaręczone

Napisane przez sanetka

tez sobie zazdroszcze tego roweru. ale dzis nie pojezdzimy
a jutro na zakupy. musimy jakies spodnie w gory kupic . sila rzeczy zajrzymy do decathlonu, blue city i reduty

Jeszcze pojeździsz.Idzie wiosna pełną parą

[hania811]

Napisane przez DianaM

Cześć Haniu! Przypomniałaś mi, że raz jeszcze chciałam publicznie podziękować Dorince za zdjęcia, powiedzieć tam obecnym, że jesteście bezczelnie ładnie i bezczelnie chude i w ogóle bezczelne jest to, że mnie tam nie było. Ale niech mi mąż wyzdrowieje, jak wparuje do stolicy na kolejne spotkanie to proszę dla mnie zarezerwować dwa krzesła (na każdy pośladek po jednym). No! Tyle

Polałam się

[L_V]

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...

Entuzjazm, my tu przyjmujemy wszystkich jak leci z TZtami i bez.

Wiek nie gra roli, wszystkie czujemy się na 18-naście

Napisane przez Entuzjazm

Ależ proszę!!!! Nie wiem czy to zamierzony efekt ale narazie mi się kojarzy z takimi latami 60tymi.. gdybyś te buty na koturnie dodała. Załączyłam zdjęcie, ta laska po prawej, tylko oczywiście bez tych czarnych rękawiczek - myślę że woalka by idealnie pasowała. Ale nie wiem czy taki styl miałaś na myśli wybierając te sukienki....

Szczerze mówiąc, to nei robiłam stylizacji na konkretną dekadę, tak po prostu staram się żeby było skromnie, prosto, ale elegancko.

Napisane przez DianaM

A! Byłam wczoraj u gina. Robił mi badania penatralne. Wszystko dobrze, dzidzia zdrowa. mam zdjęcia, jutro wieczorkiem wdepne do brata to mi zeskanuje.
Hihi, wiecie jaki fajny taki mały człowieczek, takie maluśkie nóżki i rączki, głowa za to duża No i ciągle pleckami się odwracała (albo odwracało...). .

A to sa dobre wiadomości

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez DianaM

Cześć Haniu! Przypomniałaś mi, że raz jeszcze chciałam publicznie podziękować Dorince za zdjęcia, powiedzieć tam obecnym, że jesteście bezczelnie ładnie i bezczelnie chude i w ogóle bezczelne jest to, że mnie tam nie było. Ale niech mi mąż wyzdrowieje, jak wparuje do stolicy na kolejne spotkanie to proszę dla mnie zarezerwować dwa krzesła (na każdy pośladek po jednym). No! Tyle

A czy Ty wiesz, że my planowałyśmy zrobic nalot na twój hotel?

[hania811]

Napisane przez sanetka

tak mi sie w temacie zakupowym przypomnialo: Butter to chyba Ty wczoraj takie kurteczki pokazywalas. tez mialam je na oku ale jak wczoraj po przejsciu w centrum jakichs 300m minelo mie (doslownie, bo liczylam) 12 dziewczyn w takich to chyba sobie daruje
.

Mnie też to zraża
Ja na przekór mam szaloną ochotę na klasyczną dopasowana dzinsówkę

Napisane przez Entuzjazm

Jejjj dziewczyny strasznie dziękuję za takie miłe przyjęcie!

Wcześniej się nie odzywałam, bo jak napisałam, myślę że nie pasuję do "profilu" tego wątku - jesteśmy z tżtem od ponad 3 lat, ale na zaręczyny perspektyw nie ma, raczej odwrotnie (dlatego napisałam że chyba do 'zazdrośnic' pasuję). Mam 21 i studiuję sobie jeszcze (w zasadzie kończę, jutro oddaję pracę licencjacką), a wy chyba wszystkie starsze (tak mi się wydaje sądząc po rozmowach o dzieciach i pracy)...
..

Ale ten watek nie ma "profilu"
Wiekowo tez bardzo zróżnicowanie..także nie przesadzaj z tym niepasowaniem

[DianaM]

Napisane przez L_V

Twarda jestem



O rany, Diana, trzymamykciuki z a twojego meża. Pisz na bierząco co się dzieje!

Napisane przez hania811

Polałam się

A widzisz, łatwo Ci lać, boś tam była

Edit.: L_V, coś przeoczyłam, bo nie zauważyłam. Ale jak któraś będzie na Mazurach albo na Kurpiach to zapraszam!!!

[hania811]

Napisane przez L_V

Wiek nie gra roli, wszystkie czujemy się na 18-naście

Dokładnie

Ja mało że się czuję to jeszcze wszyscy mnie tak postrzegają
Moja kochana rodzina zdecydowanie stwierdziła że dziecka absolutnie mieć nie mogę bo jestem na to zdecydowanie za młoda

Napisane przez DianaM

A widzisz, łatwo Ci lać, boś tam była

Edit.: L_V, coś przeoczyłam, bo nie zauważyłam. Ale jak któraś będzie na Mazurach albo na Kurpiach to zapraszam!!!

No tak to jest jak sie wątku dokładnie nie czyta

Dorinka pewnego dnia wpadła na pomysł że pojedziemy wszystkie do Twojego hotelu na zlot wątkowy.
Ale niestety Ślązaczki i Krakuski () uznały że do Ciebie za daleko i lepiej zrobić spotkanie w Krakowie.

EDIT
Ja tam byłam gotowa pojechać

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Dokładnie Diana zgadzam się, 8 tysięcy mają wszyscy, a Ci bardziej operatywni mają 15 tysi i więcej.
Dziewczyny niestety państwowo nie da się zrobić u nas nic, nawet urodzić dziecka, nie chcę Cię straszyć Diano i Zuzo ale chyba konieczne jest opłacenie lekarza na poród . Mówię Wam to ja, która płaciła jak za zboże, ale za to nawet szwy miałam inne, i inne dziewczyny po leżały jak kłody a ja następnego dnia na nogach po operacji, bo cesarka jest operacją przecież. Nie żałowałam tych pieniędzy nawet przez chwilę bo widziałam te szwy po u dziewczyn, które nie opłaciły, ba jednej zrobiono złoścliwie nie poziomo a pionowo- czujecie to ? szok
[/B]

jestem nastawiona na płacenie, ale położnej bo słyszałam że warto, a co do mojej lekarki to jest to bardzo dobra znajoma mojej teściowej i pieniędzy nie weźmie, ale mamy zamiar jej później inaczej podziękować.
Poród to jest coś co mnie najbardziej przeraża, ale mam nadzieje że moja doktor będzie przy mnie i jakoś to pójdzie.
Nie wiem jeszcze czy nie będę mieć cesarki, ale muszę to skonsultować z okulistą. Czytam i o PN i o CC i sama nie wiem co lepsze ehhh.

Napisane przez hania811

J
Kopertówek i małych torebeczek na paseczku jest wszędzie zatrzęsienie

Ja sobie kupiłam ostatnio boską imprezowa kopertówkę na etorebce.
Musze teraz dokupić do niej lakierowane czółenka

pokaż pokaż
a wytłumacz mi jeszcze z tym kodem na e-torebkę czy jak kupię coś np. na Twój kod to Ty coś z tego masz?
i czy taką zniżkę dostaje się na następne zakupy?

Oglądałam dziś takie torebki na allegro ale sama nie wiem do końca co chcę. Na pewno czarną
Dziś pobuszuje po sklepach. Mam też zamiar upolować jakieś płaskie buty - od kliku dni chodzę na wysokim obcasie i czuję że mi ciężko


A co do spotkania w Krakowie to temat ucichł hmm, ja tam chętnie bym wpadła, ale na noc raczej nie zostanę jakby co.

[Madlen__18]

Napisane przez zuzaneczka

A co do spotkania w Krakowie to temat ucichł hmm, ja tam chętnie bym wpadła, ale na noc raczej nie zostanę jakby co.

Jak to temat ucichl?

Myślalam, że się spotykamy jakoś zaraz po powrocie Zary do polski?

[dorinka30]

Napisane przez DianaM

Cześć Haniu! Przypomniałaś mi, że raz jeszcze chciałam publicznie podziękować Dorince za zdjęcia, powiedzieć tam obecnym, że jesteście bezczelnie ładnie i bezczelnie chude i w ogóle bezczelne jest to, że mnie tam nie było. Ale niech mi mąż wyzdrowieje, jak wparuje do stolicy na kolejne spotkanie to proszę dla mnie zarezerwować dwa krzesła (na każdy pośladek po jednym). No! Tyle

Nie ma za co, kochana ja widzę że pomimo słusznego wkurzenia na służbę zdrowia to poczucie humoru Cię nie opuściło

Napisane przez L_V

Entuzjazm, my tu przyjmujemy wszystkich jak leci z TZtami i bez.

Wiek nie gra roli, wszystkie czujemy się na 18-naście

Szczerze mówiąc, to nei robiłam stylizacji na konkretną dekadę, tak po prostu staram się żeby było skromnie, prosto, ale elegancko.

A to sa dobre wiadomości

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 --------

A czy Ty wiesz, że my planowałyśmy zrobic nalot na twój hotel?

tak dokładnie my tu same 18-tki , z chłopami czy bez co za różnica, oni tu wstępu nie mają

Napisane przez hania811

Dokładnie

Ja mało że się czuję to jeszcze wszyscy mnie tak postrzegają
Moja kochana rodzina zdecydowanie stwierdziła że dziecka absolutnie mieć nie mogę bo jestem na to zdecydowanie za młoda



No tak to jest jak sie wątku dokładnie nie czyta

Dorinka pewnego dnia wpadła na pomysł że pojedziemy wszystkie do Twojego hotelu na zlot wątkowy.
Ale niestety Ślązaczki i Krakuski () uznały że do Ciebie za daleko i lepiej zrobić spotkanie w Krakowie.

EDIT
Ja tam byłam gotowa pojechać

Tak dokładnie ja to wymyśliłam, przyznaję bez bicia Ale że za daleko stanęło na Krakowie

Ja się nie migam od tego Krakowa, nawet mam wielką ochotę, więc dlaczego ma nie wypalić, chyba że już nikt nie chce ?

Napisane przez Madlen__18

Jak to temat ucichl?

Myślalam, że się spotykamy jakoś zaraz po powrocie Zary do polski?

No też myślałam tak...

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

pokaż pokaż
a wytłumacz mi jeszcze z tym kodem na e-torebkę czy jak kupię coś np. na Twój kod to Ty coś z tego masz?
i czy taką zniżkę dostaje się na następne zakupy?

http://etorebka.pl/s03.php?f=0067

Jak skorzystasz z mojego kody masz 5 % zniżki..czyli za torebkę za 50 zł masz 2,50 zł rabatu....i to 2,50 zł zasila również moje konto rabatowe.

Napisane przez zuzaneczka

Oglądałam dziś takie torebki na allegro ale sama nie wiem do końca co chcę. Na pewno czarną
Dziś pobuszuje po sklepach. Mam też zamiar upolować jakieś płaskie buty - od kliku dni chodzę na wysokim obcasie i czuję że mi ciężko


A co do spotkania w Krakowie to temat ucichł hmm, ja tam chętnie bym wpadła, ale na noc raczej nie zostanę jakby co.

Kup koniecznie buty na płaskim bo kręgosłup Ci odpadnie.

Absolutnie nie ucichło!!..czekamy na powrót Zary

[DianaM]

Napisane przez hania811

Dokładnie

Ja mało że się czuję to jeszcze wszyscy mnie tak postrzegają
Moja kochana rodzina zdecydowanie stwierdziła że dziecka absolutnie mieć nie mogę bo jestem na to zdecydowanie za młoda



No tak to jest jak sie wątku dokładnie nie czyta

Dorinka pewnego dnia wpadła na pomysł że pojedziemy wszystkie do Twojego hotelu na zlot wątkowy.
Ale niestety Ślązaczki i Krakuski () uznały że do Ciebie za daleko i lepiej zrobić spotkanie w Krakowie.

EDIT
Ja tam byłam gotowa pojechać

Kurcze, gdzie Kraków gdzie ja... Troche daleko... Ale hmmm.... Jakby to było gdzieś w okresach letnich to może bym tego mojego na wycieczkę namówiła

Napisane przez dorinka30

[/b]


Nie ma za co, kochana ja widzę że pomimo słusznego wkurzenia na służbę zdrowia to poczucie humoru Cię nie opuściło



tak dokładnie my tu same 18-tki , z chłopami czy bez co za różnica, oni tu wstępu nie mają


Tak dokładnie ja to wymyśliłam, przyznaję bez bicia Ale że za daleko stanęło na Krakowie

Ja się nie migam od tego Krakowa, nawet mam wielką ochotę, więc dlaczego ma nie wypalić, chyba że już nikt nie chce ?



No też myślałam tak...

Staram się jak mogę. Dosyć tego smutania, ile można

To ja sie tylko przypominam, że jakby któraś... na Mazurach albo na Kurpiach...
I jeszcze mnie nie odwiedziła.... To umorduję!

[dorinka30]

Zrobiłam zamówienie z BU z koleżnaką, wyszło nam 232 zł.

[DianaM]

Napisane przez dorinka30

Zrobiłam zamówienie z BU z koleżnaką, wyszło nam 232 zł.

Ile? To co Wy żeście tam nazamawiały?

[sanetka]

Dorinko napisalas o tym Bu ze sobie przypomnialam ze do Hani mialam napisac:

jakis czas temu odstawilam effaclar i acne derm a mocno sie nawilzalam...i odczulam ulge. znaczy przynajmniej nie mam takich wysypow (szczegolnie na brodzie) i nie sa tak bolesne. jakies pojedyncze krostki sie zdarzaja ale da sie przezyc. i tylko znow cera troche gorsza, znaczy pory pozatykane.

uzywac, nie uzywac...tak zle i tak niedobrze

[hania811]

Napisane przez DianaM

Kurcze, gdzie Kraków gdzie ja... Troche daleko... Ale hmmm.... Jakby to było gdzieś w okresach letnich to może bym tego mojego na wycieczkę namówiła
To ja sie tylko przypominam, że jakby któraś... na Mazurach albo na Kurpiach...
I jeszcze mnie nie odwiedziła.... To umorduję!

Jak najbardziej w letnich..pewnie koło czerwca jakoś.
Powinien Cię mężulek zabrać na rozluźniającą wycieczkę przedporodową

Ja na mazurach nigdy nie byłam..jak będę chciało to zmienić na pewno cie o tym poinformuję

Napisane przez dorinka30

Zrobiłam zamówienie z BU z koleżnaką, wyszło nam 232 zł.

Ja też robiłam wczoraj zamówienie.
Zamknęłam sie na szczęście w 90 zł

Co zamówiłaś?

[Madlen__18]

Hania, ja mam pytanie. Czy ty na tych zdjęciach ze spotkania miałas podkład/puder czy coś w ten deseń?
Przyjrzałam się Twojej cerze skoro ty taka maniaczka BU)
Też coś zamówię niedługo.

[hania811]

Napisane przez sanetka

Dorinko napisalas o tym Bu ze sobie przypomnialam ze do Hani mialam napisac:

jakis czas temu odstawilam effaclar i acne derm a mocno sie nawilzalam...i odczulam ulge. znaczy przynajmniej nie mam takich wysypow (szczegolnie na brodzie) i nie sa tak bolesne. jakies pojedyncze krostki sie zdarzaja ale da sie przezyc. i tylko znow cera troche gorsza, znaczy pory pozatykane.

uzywac, nie uzywac...tak zle i tak niedobrze

Ja w koncu effaclaru nie kupiłam..Ad się skończyło- używam tylko Serum Lemon na noc iSserum z wit. C na dzien i jest idealnie- no prawie. Dodam jeszcze tonik 2% z BU..i myślę że będzie idealnie.

Ale ja mam w ogole nieproblematyczną cerę.

Nie wiem co doradzic.
Może inny zestaw bylby dla ciebie lepszy
Generalnie proś o pomoc L_V

[DianaM]

Napisane przez hania811

Jak najbardziej w letnich..pewnie koło czerwca jakoś.
Powinien Cię mężulek zabrać na rozluźniającą wycieczkę przedporodową

Ja na mazurach nigdy nie byłam..jak będę chciało to zmienić na pewno cie o tym poinformuję

Ja też robiłam wczoraj zamówienie.
Zamknęłam sie na szczęście w 90 zł

Co zamówiłaś?

No ja myślę, że będę o tym wiedziała
A co do wycieczki przedporodowej. Bijcie, zabijcie, porodu się nie boję.
Narazie . Jakoś w ogóle mnie to nie przeraża
Ale dobra, dobra, pogadamy za pare miesięcy, nie

Ale tak obiecaliśmy sobie przed urodzeniem, że odwiedzimy Zakopane, bo potem z maluszkiem to nie wiadomo kiedy, a z Zakopca do Krakowa to już nie tak daleko....