Panny Młode 2010 - cz. VI

[onaella]

Napisane przez kaska87

no tak przecież ona tam byłą pomóc sis przy dzieciach

to nie wiem dlaczego, ale wydawalo mi się, że pracowala za granicą

[Paaula86]

ja też dołączam do nowej części wątku

tak troche nie na temat... ale wiecie co normalnie ręce mi opadły przed chwilą..... jak można sprzątać coś co jest posprzątane...
do rzeczy, wlaśnie mija weekend a mieszkanie nie jest posprzątane.. wiec pytam przed chwilką kolegi z którym wynajmujemy mieszkanie dlaczego nie posprzątał bo była jego kolej.. a on że sprzątał tydzien temu w sobote... hmm tylko że ja sprzątałam w piatek... bo siorka do mnie przyjechała i chciałam zeby było czysto i w sumie zapomniałam mu powiedzieć ale poźniej stwierdziłam że napewno zauważy !!!! haha a mój TŻ wogóle się nie zdziwił

[wilczyca]

buuu a mnie nie ma w kalendarzu
cały dzień nikt nic nie pisał a jak się pojawił nowy wątek to od razu 2 strony
my byliśmy dziś na obiedzie u mojego brata i jego rodziny, bo chcieliśmy im ogłosić tak osobiście a nie przez telefon że bierzemy ślub i chcieliśmy do jakiejś knajpki iść, ale zaprosili nas na obiad moja bratowa mówiła, żebym wybrała materiał i poszukała krawcowej, u niej suknia kosztowała 250 zł ale nawet jakbym chciała szyć to najpierw i tak będę musiała sporo poprzymierzać

[Diankusia]

Kochane, zmieniłam z wielu powodów date z 18 września na 29 maja wieć proszę o zmianę w kalendarzu

[madziulka_]

Napisane przez wilczyca

buuu a mnie nie ma w kalendarzu
cały dzień nikt nic nie pisał a jak się pojawił nowy wątek to od razu 2 strony
my byliśmy dziś na obiedzie u mojego brata i jego rodziny, bo chcieliśmy im ogłosić tak osobiście a nie przez telefon że bierzemy ślub i chcieliśmy do jakiejś knajpki iść, ale zaprosili nas na obiad moja bratowa mówiła, żebym wybrała materiał i poszukała krawcowej, u niej suknia kosztowała 250 zł ale nawet jakbym chciała szyć to najpierw i tak będę musiała sporo poprzymierzać

Ty też mogłaś coś pisać

Napisane przez Diankusia

Kochane, zmieniłam z wielu powodów date z 18 września na 29 maja wieć proszę o zmianę w kalendarzu

ooo to wcześniej zostaniesz żonką

[tancerka212]

OMG mam dosyć zakupów na ten weekend tak mnie nogi bola od chodzenia po sklepach że szok... ponad 600zł na siebie wydałam więc jestem w ciężkim szoku jak do tego w ogóle doszło skoro miało być zero no tak wiosna...

Kasia super że teściowa wreszcie na miejscu- teraz juz nie będziecie mieli na kogo zgonić braku przygotowań ślubnych

[Samoa]

Napisane przez gosica502

ŁŁEEEEEEEEE Samoa daj spokój I wyczyścił Ci potem brat ten plecak czy nie?

nie no to wczoraj było. Jak mi pokazał te rzygi to wyjęłam ostrożnie aparat i zaniosłam w dówch palcach do łazienki i póki co leży i czeka na pranie. Bllllleeeee...........

Napisane przez jozia

Dobre pytanie czemu?? Nie wiem...

Napisane przez can't be perfect

a i zapomniałam sie pochwalić że byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam sobie takie sportowe butki w CCC

to w ccc sa sportowe buty?????Ja tam widzę zawsze tylko takie "kulturkowe"

Napisane przez lain

ja jakos malo zdzieram butki sportowe, wiec sluza mi latami adidasy Adidasa mialam jakos od 6 klasy podstawowki... zdarly sie dopero po w-fie na I roku studiow
teraz mam Etniesy i tez wyglada na to, ze dluuugo mi posluza, bo nic sie im nie dzieje.
a sportowe sandaly ktore mama mi kupila jakos w pierwszych latach gimnazjum mam nadal... troche juz rzepy slabiej trzymaja ale sa super

gorzej sie u mnie maja buty na obcasie, ale to juz inna historia
tak zdzieram fleki jak malo kto

ja tez zdzieram fleki jak robocop A adidaski musze kupowac co roku, z reguły to kupuje dwie pary rocznie, bo taki ze mnie wieśniak, że sie bujam w adidaskach częstoA powiedzcie mi - chyba powinnam przestac co?Powinnam byc raczej paniusiowata?Nie wyglądam jak laska dresa, ale chodzę często w sportowych butach zamiennie z jakimis balerinkami. Oczywiście moje adidasy nie wyglądaja jak takie do biegania, tylko mam takie ładniejsze, teraz mam takie (już z deka zniszczone)
http://www.kaboodle.com/reviews/adid...ar-street-shoe
moge w takich chodzić w moim poważnym wieku? Powaznie pytam

Napisane przez szana

Myślałam pół dnia co chciałam Wam napisac i już wiem Samciu wklej fotki z waszej wycieczki z TŻ

hmmm nie wiem czy warto cos wklejać, przejrze i wrzucę na gmaila jak cośSzkoda, że dziś nie mieliśmy aparatu, bo jechaliśmy przez las, ale jeszcze jest łyso, w lecie będzie pięknie.

Dziś troche nabiliśmy kilomterów na rowerku, tylko jak jechaliśmy przez las to ja sie co chwile zatrzymywałam, bo nie umiem jeździć po błocieOfiara ze mnie i tz powiedział, że dopóki nie będe wymiatać na błotku i korzeniach to w żadne góry na rower nie jedziemy, okrutny Póki co mam taka przypadłośc, że jak chce coś ominąć to w to wjeżdżam - np. prosta droga i kamyk to ja w ten kamykPrzejeżdza m obok pnia to łup W ogóle wyakrczowali troche lasu koło mojego domuNIe dużo, ale jak ostatni raz byłam to był tam taki ogrodzony teren zarośniety a teraz ślady po traktorze(on zrobił takie nierówności i błotko)
i mniej drzewek.
Ale mamy nudny tytuł. Ale z proponowanych był najfajniejszy.

[onaella]

Napisane przez Samoa

Ale mamy nudny tytuł. Ale z proponowanych był najfajniejszy.

to masz moja droga "bojowe" zadanie juz od teraz intensywnie myśł nad nazwą dla nowej części

[Samoa]

Napisane przez onaella

to masz moja droga "bojowe" zadanie juz od teraz intensywnie myśł nad nazwą dla nowej części

hmmmmm chyba sie wypaliłam na sexi dzikich kotkach
Wrzuciłam Wam moja wioskę na gmaila

[onaella]

Napisane przez Samoa

hmmmmm chyba sie wypaliłam na sexi dzikich kotkach
Wrzuciłam Wam moja wioskę na gmaila

eeeeeeeeeeeeeee, już się poddajesz oj nie ładnie nie ładnie

a zdjęcia pędzie ogladać

[Samoa]

Napisane przez onaella

eeeeeeeeeeeeeee, już się poddajesz oj nie ładnie nie ładnie

a zdjęcia pędzie ogladać

o nie, nie poddam się Teraz wymyślenie nowego tytułu będzie sensem mojego życia
Nie no, nie będe się już wydurniać, zwłaszcza, że większośc PM nie była zadowolona z mojego pomysłuTo ja juz wole nie wymyślać
Zbieram się do spania powoli.
Wy tak o zakupach a ja musze sobie kupic buciki jakies ładne, ale juz mi słabo na myśl o tym, ze będe musiała iśc na zakupy.
Papa do jutra

[aniolekKB]

Hello
Melduję się w nowej części Jestem po zjeździe i jak zwykle padnięta i szczęśliwa, bo weekend spędziłam z moim Kochaniem
Za bardzo nie nadrabiałam, bo nie mam siły, ale jutro może nadrobię zaległości

[onaella]

i ja się zbieram do spania, bo jutro znowu na rano do pracy

dobrej nocy życzę

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

bo taki ze mnie wieśniak, że sie bujam w adidaskach częstoA powiedzcie mi - chyba powinnam przestac co?Powinnam byc raczej paniusiowata?Nie wyglądam jak laska dresa, ale chodzę często w sportowych butach zamiennie z jakimis balerinkami.
moge w takich chodzić w moim poważnym wieku? Powaznie pytam
.

hmmm ja tam nie widzę nic niestosownego w chodzeniu w adidaskach.. sama dopiero sezon temu kupiłam sobie fajne adidaski ale wiesz co jakoś teraz w nich nie chodzę.. wolę balerinki, jakiś paniusiowaty sweterek rozpinany, zamiast kurtki to płaszczyki noszę, nawet obcasik jakiś zarzucę.. no i jak kupuje ciuchy to się zastanawiam czy wyszłabym w tym do pracy jakbym ja miała i teraz już nie kupuję bluz z kapturem bo wiem że się w nich nie nachodzę bo do pracy tam gdzie chcę pracować raczej nie nadaje się bluza oczywiście w garniturze nie trzeba chodzić ale jest taki rodzaj ciuszków co się nazywa codzienna luźna elegancja i mi się baaardzo podoba

Napisane przez Samoa

o nie, nie poddam się Teraz wymyślenie nowego tytułu będzie sensem mojego życia
Nie no, nie będe się już wydurniać, zwłaszcza, że większośc PM nie była zadowolona z mojego pomysłuTo ja juz wole nie wymyślać

mi tam się podobał- był nieprzeciętny i wyróżniałyśmy się nim na cały wizaż a ja lubię takie niebanalne pomysły i odwagę więc Samoa wymyśl coś a ja będę na ciebie głosować przy kolejnym głosowaniu

[wilczyca]

Napisane przez tancerka212

mi tam się podobał- był nieprzeciętny i wyróżniałyśmy się nim na cały wizaż a ja lubię takie niebanalne pomysły i odwagę więc Samoa wymyśl coś a ja będę na ciebie głosować przy kolejnym głosowaniu

mi też się podobał nawet jak jeszcze miałam być PM2011 to sobie pomyślałam: szkoda, że nie jestem 2010 bo tam są takie fajne dziewczyny, taką fajną nazwę wymyśliły
a adidaski? ja nie chodzę ale nie dlatego, że nie wypada za to chodzę w glanach i trampkach nie przejmowałabym się, co wypada co nie a "paniusiowatego" ubrania nie znoszę nie wiem co ja zrobię jak mi przyjdzie iść do pracy

[lain]

Napisane przez Samoa

A adidaski musze kupowac co roku, z reguły to kupuje dwie pary rocznie, bo taki ze mnie wieśniak, że sie bujam w adidaskach częstoA powiedzcie mi - chyba powinnam przestac co?Powinnam byc raczej paniusiowata?Nie wyglądam jak laska dresa, ale chodzę często w sportowych butach zamiennie z jakimis balerinkami. Oczywiście moje adidasy nie wyglądaja jak takie do biegania, tylko mam takie ładniejsze, teraz mam takie (już z deka zniszczone)
http://www.kaboodle.com/reviews/adid...ar-street-shoe
moge w takich chodzić w moim poważnym wieku? Powaznie pytam

ja tam sie czasem tez bujam w sportowym obuwiu no bo jak ubieram jeansy i zwykla koszulke to co sie bede silic na eleganckie obuwie moje sa chyba troszke mniej sportowe
o takie: http://www.kaboodle.com/reviews/etni...black-charcoal
z kwiatuszkami

Napisane przez wilczyca

za to chodzę w glanach i trampkach nie przejmowałabym się, co wypada co nie a "paniusiowatego" ubrania nie znoszę nie wiem co ja zrobię jak mi przyjdzie iść do pracy

ooo ja moje glany troche porzucilam tzn. stoja w szafie, ale w uzytku sa tylko przy koncertach na ktorych ostro sie skacze (wiec wroca do lask juz 18 kwietnia ) i w zimie przy wiekszej chlapie
u mnie na uczelni kierowniczka dziekanatu chodzila w glanach

bleeee kto zmienil tytul na Panny Mlode
przeciez bylo PM i tak mialo byc!

ja wlasnie wrocilam z TZcikiem z wieczornego treningu... TZ zrobil pierwszy dluzszy wybieg pod maraton, a ja przesmigalam na rolkach ponad 20 km super sie jechalo, szczegolnie, ze jakos dzis wyjatkowo malo ludzi bylo i nie platali sie tak pod nogami

[aniolekKB]

Napisane przez wilczyca

za to chodzę w glanach i trampkach nie przejmowałabym się, co wypada co nie a "paniusiowatego" ubrania nie znoszę nie wiem co ja zrobię jak mi przyjdzie iść do pracy

Też noszę glany, nawet do pracy, a przypomnę, że pracuję w podstawówce Tylko do kantów zakładam inne buty. Dzieci nawet nie zwracają na to uwagi, a dorośli niech sobie myślą co chcą

[obca7]

Witajcie w nowej części wątku
No nareszczie mogłam włączyć wizaz bo od rana nie działał u mnie
Ale jestem zmęczona Spać mi sie strasznie chce. Ta szkoła mnie wykończy kiedyś Mam nadzieję, że po południu uda mi się pospać.
Weekend był bardzo udany spotkałam się z moją kochaną przyjaciółką I poplotkowałyśmy dużo Dowiedziałam się, że jadna z moich kumpeli z liceum już jest rozwódką. A ślub był w zeszłym roku. Niecały rok byli małżeństwem. Chodzili ze sobą 9 lat i podobno zrobiła skok w bok i koniec. Tak sobie myślę, że po co brała slub. Bo nie wierze, że po 9 latach chodzenia ot tak sobie i kilka miesięcy po ślubie wskoczyła do łożka innego faceta nie myśląć o tym wcześniej albo chociażby go nie znając wcześniej. I dlatego się dziwie po co brała ślub. Wiem, że napiszecie, że nie wiem dokładnie cos ię stało i tylko ploty powtarzam., Ale naprawdę byli super parą i i nie wiem co jej do głowy strzeliło.

[wilczyca]

Napisane przez obca7

Dowiedziałam się, że jadna z moich kumpeli z liceum już jest rozwódką. A ślub był w zeszłym roku. Niecały rok byli małżeństwem. Chodzili ze sobą 9 lat i podobno zrobiła skok w bok i koniec. Tak sobie myślę, że po co brała slub. Bo nie wierze, że po 9 latach chodzenia ot tak sobie i kilka miesięcy po ślubie wskoczyła do łożka innego faceta nie myśląć o tym wcześniej albo chociażby go nie znając wcześniej. I dlatego się dziwie po co brała ślub. Wiem, że napiszecie, że nie wiem dokładnie cos ię stało i tylko ploty powtarzam., Ale naprawdę byli super parą i i nie wiem co jej do głowy strzeliło.

ja znam przypadek pary, gdzie po 6 latach bycia razem wzięli ślub a ona po pół roku stwierdziła, że "to nie to". I go zostawiła. Też nie wierzę, że nagle jej się odmieniło... A mówią, że faceci to świnie

[Paaula86]

a mi sie tam bardziej podoba pełna nazwa Panny Młode niż skrót PM który prędzej mi się kojarzy z pms..

[tancerka212]

o rany mi też od rana wizaz nie działa ale wreszcie ruszyło się coś mam nadzieję że uda mi się wysłać wiadomość zanim zostanie skasowana samoistnie przez zawieszenie się wizazu....

Napisane przez obca7

Dowiedziałam się, że jadna z moich kumpeli z liceum już jest rozwódką. A ślub był w zeszłym roku. Niecały rok byli małżeństwem. Chodzili ze sobą 9 lat i podobno zrobiła skok w bok i koniec. Tak sobie myślę, że po co brała slub. Bo nie wierze, że po 9 latach chodzenia ot tak sobie i kilka miesięcy po ślubie wskoczyła do łożka innego faceta nie myśląć o tym wcześniej albo chociażby go nie znając wcześniej. I dlatego się dziwie po co brała ślub. Wiem, że napiszecie, że nie wiem dokładnie cos ię stało i tylko ploty powtarzam., Ale naprawdę byli super parą i i nie wiem co jej do głowy strzeliło.

wiesz w moim gronie znajomych też była podobna sytuacja tylko ja jestem znajomą tego "trzeciego" uwodziciela z którym panna skoczyła "w bok"... głupia sytuacja... koleś uwiódł koleżankę z pracy która właśnie wychodzić miała za mąż... no i zdradzała swojego narzeczonego z nim, wzięła ślub ze swoim narzeczonym i dalej potajemnie spotykała się z kochankiem.. mąż w końcu odkrył prawdę ale pierwszym razem to wybaczył.. żadnych wniosków panna nie wyciągnęła i dalej zdradzała mężą i wywalił ją w końcu z domu.. teraz ten mój znajomy spotyka się z tą dziewczyną ale nie wiem szczerze czy wzięła rozwód z mężem itp.. w każdym razie kochanek wcale nie zamierza się żenić i tyle z tego wyszło... brak mi szacunku teraz do tych ludzi... ale co ja mogę

kupiłam dziś tżtowi krem do twarzy a sobie szczotkę do pleców- do masażu tak właśnie idzie mi oszczędzanie

[obca7]

Różnie to w życiu sie układa. Ale po co brać ślub skoro ma się na boku innego. Nie rozumiem tego.

[chilanes]

matko! przez te ranne problemy z wejściem na wizaż o mało co zawału nie dostałam, ze mi wizaż zablokowali i co ja teraz robić będę! Na szczęście nie

Witam w nowej części z piękną skromną nazwą

Ja też znam taką, co to w swoją 1 rocznicę ślubu się puściła. Mi też do takich ludzi brak szacunko, bo ta moja znajoma, to nie dość, ze zdradziła, to każde dziecko z innym ma, 2 razy poroniła (też każde z innym), teraz znów ma innego "kandydata na tatusia"... Paranoja, szkoda słów!

[kaska87]

Napisane przez onaella

to nie wiem dlaczego, ale wydawalo mi się, że pracowala za granicą

nie, ona była tam u córki i wnusiów

Napisane przez Diankusia

Kochane, zmieniłam z wielu powodów date z 18 września na 29 maja wieć proszę o zmianę w kalendarzu

dobrze

jejku teściowa moja jest nie dośc, że kochana to jeszcze mi nawet kupiła prezenty perfumkę( zajefajny zapach) i cienie, szminkę, coś do demakijażu i tusz wszystko z estee lauder nawet nie liczyłam na takie fajne prezenty i wogóle dużo tego

[sorcierenoire]

Helloł dziewczęta i ja się z Wami witam w nowej, wiosennej części wątku
Przy okazji wpadło mi do głowy takie pytanko Na ile wyceniacie całkowity koszt wesela??? ( bez podróży poślubnej). U mnie koszty cały czas rosną, co chwilę dopisuję do listy nowe pozycje ( a i tak nie mam wielu, typu wypożyczenia auta, ciasto dla gości itp.) i na 70 osób mam teraz 27000!!! a miało byc 19000!!! Mam nadzieję, że już niczego dopisywac nie będe musiała
Wasza Stała Czytelniczka

[lain]

Hejo

okazalo sie, ze na nasza upatrzona wycieczke prawdopodobnie zostaly 2 ostatnie miejsca... teraz znajoma TZa stara sie nam je zarezerwowac... mam nadzieje, ze sie uda

Napisane przez kaska87

jejku teściowa moja jest nie dośc, że kochana to jeszcze mi nawet kupiła prezenty perfumkę( zajefajny zapach) i cienie, szminkę, coś do demakijażu i tusz wszystko z estee lauder nawet nie liczyłam na takie fajne prezenty i wogóle dużo tego

no to rzeczywiscie fajna masz tesciowke

Napisane przez sorcierenoire

Na ile wyceniacie całkowity koszt wesela??? ( bez podróży poślubnej). U mnie koszty cały czas rosną, co chwilę dopisuję do listy nowe pozycje ( a i tak nie mam wielu, typu wypożyczenia auta, ciasto dla gości itp.) i na 70 osób mam teraz 27000!!! a miało byc 19000!!! Mam nadzieję, że już niczego dopisywac nie będe musiała
Wasza Stała Czytelniczka

mysle, ze w 40 tys. powinnismy sie zmiescic...
sala jakies 17500, zespol 2900, fotograf i kamerzysta to bedzie razem jakies 4250, alkohol... oj duuuuzo... ze 3000 sie pewno uzbiera; torty ciasta itp. to pewno kolejny 1000, do tego sam koszt slubu i spraw koscielny nastepny 1000... suknia, garnitur, buty, dodatki itp. kolejne kilka tysiecy...
do tego fryjzer, wizazystka, paznokcie, kwiaty... zaproszenia, prezenty dla gosci... hotel i transport dla gosci, dla nas samochod...
nawet mi sie tego jakos bardziej szczegolowo nie chce liczyc
ale mam nadzieje ze w 40 tys sie zmiescimy

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

nie, ona była tam u córki i wnusiów

dobrze

jejku teściowa moja jest nie dośc, że kochana to jeszcze mi nawet kupiła prezenty perfumkę( zajefajny zapach) i cienie, szminkę, coś do demakijażu i tusz wszystko z estee lauder nawet nie liczyłam na takie fajne prezenty i wogóle dużo tego

o proszę jaka kochana teściowa moja mi też przywiozła jakieś cuda z Egiptu- a papirusowe zakładki do książek to nawet używam bo mam dużo książek na kurs więc żeby sie nie pogubić sobie wkładam te zakłądki

Napisane przez sorcierenoire

Przy okazji wpadło mi do głowy takie pytanko Na ile wyceniacie całkowity koszt wesela??? ( bez podróży poślubnej). U mnie koszty cały czas rosną, co chwilę dopisuję do listy nowe pozycje ( a i tak nie mam wielu, typu wypożyczenia auta, ciasto dla gości itp.) i na 70 osób mam teraz 27000!!! a miało byc 19000!!! Mam nadzieję, że już niczego dopisywac nie będe musiała
Wasza Stała Czytelniczka

wow no to masz niezły wzrost kosztów ja na 180 osób planuję zmieścić się w 50 tys zł i mam nadzieję że jak się pójdzie po kosztach typu ciocia fryzjerka, mama dekoratorka samochodu, suknia szyta a nie z drogiego salonu to koszty te zmaleją ale rodzice i tak przeznaczają na to ok 60tys z tym że mój kosztorys ma max 50 tys. więcej na bank nie wydamy no ale 180 osób to nie 70 więc sama rozumiesz czemu takie koszty...

[sorcierenoire]

Napisane przez tancerka212

o proszę jaka kochana teściowa moja mi też przywiozła jakieś cuda z Egiptu- a papirusowe zakładki do książek to nawet używam bo mam dużo książek na kurs więc żeby sie nie pogubić sobie wkładam te zakłądki


wow no to masz niezły wzrost kosztów ja na 180 osób planuję zmieścić się w 50 tys zł i mam nadzieję że jak się pójdzie po kosztach typu ciocia fryzjerka, mama dekoratorka samochodu, suknia szyta a nie z drogiego salonu to koszty te zmaleją ale rodzice i tak przeznaczają na to ok 60tys z tym że mój kosztorys ma max 50 tys. więcej na bank nie wydamy no ale 180 osób to nie 70 więc sama rozumiesz czemu takie koszty...

Dziękuję za odpowiedzi A koszty mi wzrosły dlatego, że paru rzeczy nie policzyłam, niby nie zawrotne sumki, typu koszula na zmianę dla Pana Młodego ( jak ja mogłam na to nie wpaśc?:P), doszedł kamerzysta ( niezarezerwowany jeszcze, ale uwzględniony w kosztorysie), ustrojenie kościoła ( nie chciałam, ale mój kościól jest dośc 'łysy' tzn ma surowy wystrój). Ale i tak wydam ' mało' w porównaniu do was. Ale cóż, ślub ma się tylko/zazwyczaj* (niepotrzebne skreślic) raz

[tancerka212]

dla tych które jeszcze o czymś zapomniały w swoim kosztorysie to wklejam listę jaką kiedyś tu stworzyłyśmy
SALA WESELNA
ZESPÓŁ
KAMERZYSTA
FOTOGRAFUSC
odpis skrócony urodzenia
zaświadczenie o braku okolicznosci wykluczających zawarcie małżeństwa
KOŚCIÓŁ
ślubkościelny
organistka
dekoracja
nauki przedmałżeńskie
zapowiedzi
odpis aktu chrztu
odpis aktu bierzmowania
ZAPROSZENIA
OBRĄCZKI
SUKNIA ŚLUBNA+DODATKI
SUKIENKA NA 2 DZIEŃ
BUTY NA 1 DZIEŃ
BUTY NA 2 DZIEŃ
BIŻUTERIA
BIELIZNAbiustonoszmajtkipończochy samonośne
GARNITUR NA 1 DZIEŃ
GARNITUR NA 2 DZIEŃ
BUTY NA 1 DZIEŃ
BUTY NA 2 DZIEŃ
KOSZULE
KRAWAT CZY COŚ TAM *2
BIELIZNA I SKARPETY
KWIATY:bukiet dla panny młodejbukiet dla starszej2butonierkidekora cja autaewentualne bukiety dla rodziców na podziękowania
SAKIEWKI JAKO PREZENTY DLA GOŚCI
OWOCE
CIASTA
TORT WESELNY
WÓDKA
WINO
INNE ALKOHOLE
DEKORACJA SALI
DEKORACJA KOŚCIOŁA
NOCLEG DLA GOŚCI Z DALEKA
FRYZJER
KOSMETYCZKA:makijażpaznokcie
KOSMETYKI DO SAMODZIELNEGO MAKIJAŻU
CUKIERKI NA BRAMĘ I DO SAKIEWEK
PARASOL
PUDEŁKA NA CIASTA DLA GOŚCI
PŁATKI RÓŻ, RYŻ I PIENIĄŻKI DO SYPANIA PRZED KOŚCIOŁEM

sorry że tak dziwnie ale kopiowałam to z open offica i tak się jakoś dziwnie zrobiło.. poprawiłam jak się dało

[centipede]

Witam w nowym wątku
Fajna i krótka nazwa

Kaśka fajnie, że teściowa już wróciła, teraz możecie spokojnie zająć się organizowaniem wszystkiego

Napisane przez sorcierenoire

Helloł dziewczęta i ja się z Wami witam w nowej, wiosennej części wątku
Przy okazji wpadło mi do głowy takie pytanko Na ile wyceniacie całkowity koszt wesela??? ( bez podróży poślubnej). U mnie koszty cały czas rosną, co chwilę dopisuję do listy nowe pozycje ( a i tak nie mam wielu, typu wypożyczenia auta, ciasto dla gości itp.) i na 70 osób mam teraz 27000!!! a miało byc 19000!!! Mam nadzieję, że już niczego dopisywac nie będe musiała
Wasza Stała Czytelniczka

U nas myślę, że jakieś 26 tys - ok 100 osób staraliśmy się zrobić dobry kosztorys, ale pewnie wszystko wyjdzie w praniu aha...wesele jednodniowe