Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

no niestety nie ominie żadnej z nas ... wizytę mamy o 16,45

No to kciuki o 16.45 . I czekamy na relację

Napisane przez marysia_258

A powiedzcie mi będziecie rodziły same czy z mężami????
Ja bym trochę chciała z mężem i on chyba też by troszkę chciał, ale ja się boję ze później może się zrazić alb coś...

Ja bym chciała, żeby Małż był przy mnie, On mówi, że jeśli tego potrzebuję, to będzie, tylko, że ja bym wolała, żeby On też chciał . Decyzję podejmiemy chyba w ostatniej chwili.

Napisane przez czekoladka21

Dzien dobry mamusie!!
ja ostatnio jakas senna jestem.....normalnie o 22.00 juz zasypiam a wstaje o 9 !!! jak ogladamy film wieczorem to nie moge wytrzymac i zawsze zasne na nim.....
tż ma wolne, tylko w czwartek idzie na chwilke do pracy, a potem w lany poniedzialek.....
wiecie co ja chyba juz nie bede czekac az dowiem sie plci......musze juz zaczac cos kupowac, bo jak piszecie ze macie tyle rzeczy a ja nic to jakos sie boje ze nie zdaze potem.....
wiec moze w przyszlym tygodniu juz pojade na jakies zakpuy dla dzidzi!!

Zazdroszczę takiego snu . Ja też miałam nie kupować wcześniej niż w 7 miesiącu, ale nie wytrzymałam i cieszę się, bo spokojnie oglądam, wybieram, przebieram

Napisane przez Ania0104

Ostatnio się pytał gdzie facet stoi jak kobieta rodzi - czyli myśli o tym

No jak to gdzie? Od strony telewizora

Napisane przez katarzynka00

a my już dziś tak myślę że zjem coś przed wyjazdem,żeby Laurka ruchliwa była

, ja też pomyślałam, że zjem jakąś czekoladkę, co by Mały nabrał wigoru

Napisane przez skierka1981

...a w jakim rozmiarze kupujecie śpiworek? bo jest o długości 68 i 75 chyba, którey będzie lepszy? w sumie jak będzie ciut za długi to chyba nie tragedia

Ja kupuję z Motherhood, taki jak ma tru, jest podwijany, więc może być i dla maluszka i dla starszaczka

Napisane przez syla39

Hejka.
(...)
Ja chcialabym zeby moj maz byl przy porodzie. Zawsze to jest sie na kim wyzyc w razie czego. Ma kto pocieszyc i poglaskac a poza tym jak zobaczy jaki to bol i cierpienie bedzie mial wiekszy szacunek i bardziej doceni . Takie jest moje zdanie.

Myślisz, że faceci nie podejrzewają, jaki to ból? To dlaczego tak się krygują?

Napisane przez Ania0104

ja sie boję cesarki i usypiania ... i jak kiedys widziałam jak upychają to wszystko do brzucha to

No weź nie strasz

Napisane przez czekoladka21

mam pytanie do doswiadczonych mamus!!!!
co kupujecie do wozka???? spiworek czy jakis rozek i kocyk???
nie mam pojecia co do wozeczka kupic.......bedzie lato wiec moze w lecie wystarczy tylko rozek, ale w zimie wiadomo ze jakis spiworek albo kombinezon....

A mnie się wydaje, że jak będzie ciepło, to dzidzi zawiniętej w rożek będzie za gorąco. Myślałam, że w upały będę przykrywała pieluszką flanelową, a jak chłodniej to kocykiem (to opcja na lato). Na jesień i zimę pewnie będzie jakiś kombinezon, tudzież śpiwór do wózka, jeszcze się nie rozpatrzyłam w temacie.

Napisane przez UnholyOne

Ja bedę miała rożek, mam malutki spiworek z rekawkami, a jak cieplutko będzie to pieluszka lub kocyk. Na jesieni to już kombinezonik cieńszy będę zakładała. A resztę wymiennie w zależności od pogody.
Antosia zawiniętego w rożek raczej nie będę kładała do wózeczka, ew. jak bedzie chłodniej, to przykryję go rozwiniętym jak kołderka.
Taki mam cieniutki spiworek:

Fajny , czyli z tego, co piszesz, nawet nieźle kombinuję

[UnholyOne]

Nieźl, nieźle
Myślę, że to najlepsza opcja

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Trzymam kciuki żeby Synek się pokazał ładnie Mój Tż rozmawiał z Zuzią przed 3D żeby się ładnie pokazywała ale jakoś o spaniu zapomniał

No widzisz, ja o tym spaniu zaczęłam Mu mówić, jak powiedziałaś, że Zuzia spała

[eleeri]

Bry

ach, pogoda znowu piękna jest super - ciepło ale nie za gorąco
dlatego uwielbiam wiosnę

Napisane przez katarzynka00

lubię pomagac tak całkiem bezinteresownie
pania wózek zawsze proponowałam ze pomogę wnieść do autobusu,
podniosłam w sklepie jak coś gdzieś spadło,
starszym ludziom miejsca ustąpiłam
ach... ta dzisiejsza młodzież

He, he no tak w sumie to my to już chyba nie młodzież

Napisane przez p4w

a masz jakiś problem z przyzębiem, że już masz kieszonki

te elektryczne szczoteczki są polecane na problemy z dziąsłami, więc nie zmieniaj i pasta elmex też super (ew możesz zmienić na zieloną, albo na meridol - polecany na dziąsła) i płyn Elmex i Meridol jest podobno fajny (ja miałam tylko elmex, więc o meridolu się nie wypowiem, ale pacjenci chwalą)

ja chyba nigdy nie "wyjdę" z pracy

No właśnie nie mam żadnych problemów

dentysta mi wyjaśnił, że jak czyszczę sobie nitką to niechcący mogę przeciąć dziąsło i wepchnąć to co zalega między zębami właśnie w kieszonkę

a potem to już nie jest tak przyjemnie, ząb niby zdrowy a boli przy nagryzaniu

do tego jeszcze duży bój przy czyszczeniu takiej kieszonki

no nic wczoraj umyłam zęby po raz pierwszy bez nitki i jakoś przeżyłam, ale myłam prawie 10 min.
nie wiem jak z tyłu ale z przodu nawet dość się wymyły

Napisane przez UnholyOne

Sól to dla mnie coś najgorszego - mam uraz odkąd pomyliłam ją z cukrem i wypiłam pół szklanki wody z cytryną i...solą jednym duszkiem Bleeeeeeeeee

Ja też nie lubię soli choć nie miałam takiego wypadku

Napisane przez Svinecka

a mnie wczoraj wieczorem nie bylo bo mialam masakre tak mnie rozbolal zoladek, ze myslalam ze skonam normalnie umieralam z bolu jak nigdy az w koncu poszlam do toalety i wymiotowalam dalej niz widzialam w koncu pozniej jakos zasnelam

podejrzewam, ze cos mi zaszkodzilo - a mianowicie kielbasa, ktora zjadlam i popilam ja mlekiem z miodem oj dobrze, ze juz po wszystkim bo przezylam horror

No Ty to faktycznie masz przeżycia w ciąży, biedaku

a mówią, że kobieta w ciąży może mieszać różne smaki i nic jej nie jest.

Napisane przez marysia_258

Chciałam Wam powiedzieć, że dołączam do grona mamuś zasilających grono dziewczynek!!!!!!

Gratuluję córeczki

Napisane przez katarzynka00

u mnie nic nie lali wiec nie wiem o czym mowa zabki myło się i myje zawsze w domku :0

u mnie też lali tzw fluoryzacja była

ach jesteś po prostu za młoda

Napisane przez syla39

Dziewczyny jakiego uzywacie programu do obrobki i zmniejszania zdjec?

ja mam IrfanView

Napisane przez czekoladka21

mam pytanie do doswiadczonych mamus!!!!
co kupujecie do wozka???? spiworek czy jakis rozek i kocyk???
nie mam pojecia co do wozeczka kupic.......bedzie lato wiec moze w lecie wystarczy tylko rozek, ale w zimie wiadomo ze jakis spiworek albo kombinezon....

ja nie jestem doświadczona ale moja mama mi doradziła pod spód kocyk i na wierzch drugi kocyk albo pieluszkę w zależności od tego jak ciepło będzie

a w zimie to już kombinezon i saneczki

[p4w]

Napisane przez Svinecka

hej dziewczyny
ja tylko na chwile w sumie bo jade zaraz z kolezanka do miasta, musze kupic jakies dresy malemu bo ma za krotkie nogawki we wszystkich no i jade do hurtowni dzidziusiowej

a mnie wczoraj wieczorem nie bylo bo mialam masakre tak mnie rozbolal zoladek, ze myslalam ze skonam normalnie umieralam z bolu jak nigdy az w koncu poszlam do toalety i wymiotowalam dalej niz widzialam w koncu pozniej jakos zasnelam

podejrzewam, ze cos mi zaszkodzilo - a mianowicie kielbasa, ktora zjadlam i popilam ja mlekiem z miodem oj dobrze, ze juz po wszystkim bo przezylam horror

Ty to się masz z tymi sensacjami...

Napisane przez marysia_258

Kochane ja to porodu boję się tak panicznie że szok. Wiem że nas to nie ominie i że my nie pierwsze i nie ostatnie....
Ostatnio nawet o to beczałam Małż powiedział że jakaś nawiedzona jestem ale później ugryzł się w język i zaczął mnie pocieszać, że wszystko będzie ok.
A powiedzcie mi będziecie rodziły same czy z mężami????
Ja bym trochę chciała z mężem i on chyba też by troszkę chciał, ale ja się boję ze później może się zrazić alb coś...

mój małż nawet nie przyjmuje do wiadomości, ze go nie będzie przy porodzie, ale proszę nie straszcie już porodem - mamy jeszcze trochę czasu...

Napisane przez czekoladka21

o wlasnie fachowo to ujelas mam obnazone szyjki!! moze zmienie te paste na sensodyne albo na ta elmex.....
dobrze miec na watku fachowca

tylko pamiętaj, żeby szczoteczki nie prowadzić poziomymi i okrężnymi ruchami musisz myć zęby takich ruchem wymiatającym od dziąseł do brzegów siecznych

Napisane przez Gizmiatko

a propo zabkow i dziąsełek to najlepszy elmex jako pasta do zabkow, oraz elmex rozowy ktory sie stosuje raz w tygodniu to jest cos takiego jak FLuromex - za pewne pamietacie takie płyny co w skozle podstawowej na szczoteki nalewali ? on ogolnie wzmacnia zabki a w ciazy to sie przydaje ja stosuje i polecam koszt okolo 20 złotych ale działa cuda

Elmex zel i Fluormex mają ten sam składnik aktywny, a różnica w cenie jest dość znacząca

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

No widzisz, ja o tym spaniu zaczęłam Mu mówić, jak powiedziałaś, że Zuzia spała

Hehe jesteśmy z Zuzią królikami doświadczalnymi

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!!: eek: Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

[eleeri]

Napisane przez p4w

Elmex zel i Fluormex mają ten sam składnik aktywny, a różnica w cenie jest dość znacząca

Tzn

co jest droższe? i gdzie można kupić ten Fluormex ? w aptece?

[skierka1981]

mój mąż też będzie przy porodzie i nie wyobrażamy sobie oboje żeby miało być inaczej.

a do wózka to ja myślę kupić są takie zestawy od 30 zł i wzwyż kołderka i podusia. w lato można dać kołderkę jako materacyk a do przykrycia pieluszkę (polecam te flanelowe, duże i mięciutkie) albo kocyk. apropo ciuszków to wstawiam wczorajsze zakupy - tylko sory za jakość ale telefonem robione




Zdjęcia-0025_1.jpg Zdjęcia-0019.jpg

Zdjęcia-0020.jpg Zdjęcia-0021.jpg

Zdjęcia-0022.jpg Zdjęcia-0023.jpg

Zdjęcia-0024.jpg

[eleeri]

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!!: eek: Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

No to powiem brzydko, że mają niezły burdel w tym DPD

ja się tylko zastanawiam jak ta pani w Pepco mogła odebrać coś co nie było adresowane na sklep

ale Twoja kuzynka ma na pewno kopię dowodu nadania to niech sprawdzi jaki adres faktycznie wpisała, bo jak wpisała poprawny to wina ewidentnie leży po stronie kuriera i ... tej pani

[anusia_82]

Dzień dobry Mamuśki

Przeczytałam tylko z grubsza ostatnie strony i oczywisćie zaraziłam się i musiałam wypić kakao

Gratuluję wizyt i cieszę się, że u Was ok

Za zbliżające się wizyty trzymam kciuki

A moja wizyta jutro...naturalnie od wczoraj już się denerwuję i tylko o tym myślę
A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

Miłego dnia Dziewczynki

edit. Skierka zaszalałaś! ciuszki boskie!!

[eleeri]

Napisane przez skierka1981

wstawiam wczorajsze zakupy - tylko sory za jakość ale telefonem robione

Ładne
ale faktycznie troszkę niewyraźne

[katarzynka00]

Napisane przez czekoladka21

ja tez wolalabym naturalnie, ale takze cesarke musze brac pod uwage bo moja dzidzia tez ulozona jest posladkowo, ale wiem ze ma jeszcze sporo czasu zeby sie obrocic!!
mamy ktore rodzily przez cesarke sobie chwala, ze nic nie czuly, zadnego bolu........wiec nie wiem.....ale ja tam wolalabym byc swiadoma i dostac dzidzie zaraz jak urodze , a nie ja to przy cesarce bywa.....

no właśnie...jak prawdziwa kobieta chcemy świadomie i o własnych siłach przywitać nasze bobaski na świecie będę trzymała za nas kciuki

Napisane przez Ania0104

... i ja tez trzymam żeby Laurka ładnie pozowała do zdjęć

jakby nie było, to córeczka fotografa Zobaczymy czy ma w genach pozowanie po nas

Napisane przez Karolinak82

Cześć Brzuszki Jaka piękna pogoda dzisiaj...aż się boję co to w czerwcu będzie...My z wielgaśnymi brzuszkami i pogoda +30 Ostatnio śmiałam się że jak będzie tak gorąco to w połowie maja przeniosę się do Rodziców na działkę, będę leżeć na trawce a psinkę nauczę by mi coś do jedzenia i picia przynosiła

jakieś 2 lata wstecz spędzało by mi to sen z powiek, a w tym roku nic mi nie straszne.Nie dość że na oknach dachowych i zwykłych mam moskitiery-przed tem tylko uchylnie mogłam mieć , to jeszcze jest klima
Do czasu porodu napewno bedzie odpalana, ale przy dziecku calkowicie z niej zrezygnuje.

Napisane przez Miramej

Ja bym chciała, żeby Małż był przy mnie, On mówi, że jeśli tego potrzebuję, to będzie, tylko, że ja bym wolała, żeby On też chciał . Decyzję podejmiemy chyba w ostatniej chwili.

mój mówi, podobnie że on chce być tylko żebym ja też jego chciała, i się komfortowo czuła

Napisane przez eleeri

u mnie też lali tzw fluoryzacja była

ach jesteś po prostu za młoda

dziekuje za komplement
Jakie to miłe, jak lat odejmują
.Jesli Gimiatko to pamięta, a teraz pisze prace, to albo miała sporą przerwę w edukacji, albo moja szkoła nie fluoryzowała, ani mnie ani starszej siostry.

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Hehe jesteśmy z Zuzią królikami doświadczalnymi

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!!: eek: Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

No to niezły nr A ta Pani w Pepco tak normlnie ją wzięła...???ciekawe....

Ja też mam przygody z tą babą z Allegro.
Dzisiaj się dodzwoniłam do męża, najpierw komunikat po czesku, że zajęte, a potem normalny sygnał i Pan odebrał. Powiedział, żebym dzwoniła do żony, bo on za granicą jest (stąd ten czeski komunikat).
O dziwo przesłał mi smsem nr do żony - lekko się zdziwiłam, bo na Allegro dostali juz kilka negatywów za kombinowanie itp. w ciągu ostatnich kilku dni i myslałam, że coś ściemnia.
Zadzwoniłam do babki - odebrała.
Zaczęła przepraszac, że przeprowadzka, brak netu, chore dziecko. Obiecała, że się odezwię dzisiaj jak już będzie miała łącze. A paczki, to wysyłała jej znajoma (ona z chorym maluchem nie miała jak) przez jakąś agencję pocztową, więc może dlatego są jakieś problemy. Jak dostanie od tej znajomej potwierdzenia nadania, to się odezwie i wyjaśni sprawę.Zobaczymy.....
Taka naplona byłam na te jeansy, ale jest przestroga, żeby ostrożnie kupowac u poczatkujących Allegrowiczów, choc to nie reguła...

[eleeri]

Napisane przez anusia_82

Za zbliżające się wizyty trzymam kciuki

A moja wizyta jutro...naturalnie od wczoraj już się denerwuję i tylko o tym myślę
A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

No właśnie, zapomniałam, że dzisiaj Mamuśki mają wizyty, więc trzymam

Anusia za Twojego psiaka też żeby się wszystko dobrze skończyło

[katarzynka00]

Napisane przez anusia_82

A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

co się dzieję z pieskiem? nic wczesniej nie pisałas ze macie jakies problemy

[skierka1981]

Napisane przez eleeri

Ładne
ale faktycznie troszkę niewyraźne

no niestety, ale zakup aparatu teraz odpada, zostaje tylko pożyczyć od kogoś. ok idę się ubierać i na miasto. mam już kasę i muszę szybko wydać na to na co ma być przeznaczone bo się rozejdzie na co innego i miłego dnia

[katarzynka00]

Napisane przez UnholyOne

Zobaczymy.....
Taka naplona byłam na te jeansy, ale jest przestroga, żeby ostrożnie kupowac u poczatkujących Allegrowiczów, choc to nie reguła...

no własnie,nie można wszystkich jedna miarą mierzyć bo taki poczatkujący też musi mieć szanse pokazania się z jaknajlpeszejstroni i mieć możliwość zdobycia pozytywnego komentarza.
Ja kupuje na alle , ale sporadycznie.Ciuchy-nigdy, zawsze musze zmierzyc bo ja niewymiarowa jestem, buty tez nigdy bo zmierzyc musze
A większe sumy za pobraniem wole.
Tylko szkoda ze nie moża otworzyc paczki przy kurierze, bo juz jej nie odbierze spowrotem jakby cos zle bylo, a wy jak rowizaujecie ten problem?
Pytam bo jak kiedys chcialam sprawdzic w jakim stanie cos doszlo to gosc mi powiedzial ze otworzyc nie moge jak nie zaplace, i kolo sie zamyka.

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

No to powiem brzydko, że mają niezły burdel w tym DPD

ja się tylko zastanawiam jak ta pani w Pepco mogła odebrać coś co nie było adresowane na sklep

ale Twoja kuzynka ma na pewno kopię dowodu nadania to niech sprawdzi jaki adres faktycznie wpisała, bo jak wpisała poprawny to wina ewidentnie leży po stronie kuriera i ... tej pani

Oj mówię Ci...ale jestem zla...skoro paczka adresowana jest na konkretną osobę to dlaczego dają komukolwiek, gdyby to jeszcze była prywatna osoba to pewnie oddałaby paczkę...a tu w sklepie pewnie zobaczyli ciuchy ciążowe i je wyrzucili bo po co im one?
Kuzynka ma mi wysłać skan listu to wtedy zobaczę adres, ale wątpię by był zły bo kuzynka wysyłała mi coś nie pierwszy raz...Kurier ma dzwonić ok 13 ale w tej wściekłosci chyba sama tam pójdę

Napisane przez skierka1981

a do wózka to ja myślę kupić są takie zestawy od 30 zł i wzwyż kołderka i podusia. w lato można dać kołderkę jako materacyk a do przykrycia pieluszkę (polecam te flanelowe, duże i mięciutkie) albo kocyk. apropo ciuszków to wstawiam wczorajsze zakupy - tylko sory za jakość ale telefonem robione

Super ciuszki i sporo tego

[syla39]

Napisane przez katarzynka00

no własnie,nie można wszystkich jedna miarą mierzyć bo taki poczatkujący też musi mieć szanse pokazania się z jaknajlpeszejstroni i mieć możliwość zdobycia pozytywnego komentarza.
Ja kupuje na alle , ale sporadycznie.Ciuchy-nigdy, zawsze musze zmierzyc bo ja niewymiarowa jestem, buty tez nigdy bo zmierzyc musze
A większe sumy za pobraniem wole.
Tylko szkoda ze nie moża otworzyc paczki przy kurierze, bo juz jej nie odbierze spowrotem jakby cos zle bylo, a wy jak rowizaujecie ten problem?
Pytam bo jak kiedys chcialam sprawdzic w jakim stanie cos doszlo to gosc mi powiedzial ze otworzyc nie moge jak nie zaplace, i kolo sie zamyka.

Czytalam gdzies ze przepisy sie zmienily i ze mozna teraz otworzyc przy kurierze i jak cos jest nie tak od razu zareklamowac.

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

No to niezły nr A ta Pani w Pepco tak normlnie ją wzięła...???ciekawe....

Ja też mam przygody z tą babą z Allegro.
Dzisiaj się dodzwoniłam do męża, najpierw komunikat po czesku, że zajęte, a potem normalny sygnał i Pan odebrał. Powiedział, żebym dzwoniła do żony, bo on za granicą jest (stąd ten czeski komunikat).
O dziwo przesłał mi smsem nr do żony - lekko się zdziwiłam, bo na Allegro dostali juz kilka negatywów za kombinowanie itp. w ciągu ostatnich kilku dni i myslałam, że coś ściemnia.
Zadzwoniłam do babki - odebrała.
Zaczęła przepraszac, że przeprowadzka, brak netu, chore dziecko. Obiecała, że się odezwię dzisiaj jak już będzie miała łącze. A paczki, to wysyłała jej znajoma (ona z chorym maluchem nie miała jak) przez jakąś agencję pocztową, więc może dlatego są jakieś problemy. Jak dostanie od tej znajomej potwierdzenia nadania, to się odezwie i wyjaśni sprawę.Zobaczymy.....
Taka naplona byłam na te jeansy, ale jest przestroga, żeby ostrożnie kupowac u poczatkujących Allegrowiczów, choc to nie reguła...

No kurcze właśnie nie wiem czy ta Pani w ogóle spojrzała na nazwisko...chyba wie że nikt z moim nazwiskiem tam nie pracuje...zaczekam do 13 i sama się przejdę...zapytam o tą Panią i z nią pogadam...

Dobrze że coś się ruszylo z Twoją sprawą Allegrową...plus jest taki że ubranka nie kosztują tu dużo i w razie czego można jakoś przeżyć stratę, ale z drugiej strony dlaczego oddawać nawet złotówkę za nic nieuczciwym ludziom... Wiadomo że zdarzają się losowe sytuacje, ale poważni ludzie znaleźliby sposób by poinformować kupujących o klopotach...

Napisane przez katarzynka00

Tylko szkoda ze nie moża otworzyc paczki przy kurierze, bo juz jej nie odbierze spowrotem jakby cos zle bylo, a wy jak rowizaujecie ten problem?
Pytam bo jak kiedys chcialam sprawdzic w jakim stanie cos doszlo to gosc mi powiedzial ze otworzyc nie moge jak nie zaplace, i kolo sie zamyka.

Jak ja kupuję coś cenniejszego za pobraniem to zawsze otwieram...na święta kupiłam Tżetowi zegarek na allegro...otworzyłam paczkę przez zapłatą, kurier nie miał nic przeciwko...często tak robię..
Mój brat odbierał mi wszystkie baterie do kuchni i łazienki , które zamówiłam na Allegro i też mu kazałam otworzyć...wszystko było ok.

Jak kupowałam sprzęt do kuchni ze sklepów internetowych : piekarnik, płyta elektryczna, lodówka itd to zawsze wszystko otwierałam bo nawet sprzedawcy piszą w regulaminach że jak się nie obejrzy i zapłaci to gdyby okazało się później że podczas transportu coś się stało to nie przyjmują już reklamacji...trzeba obejrzeć, wypisać protokół szkodowy i wtedy reklamacja jest przyjowana...

Najlepiej było z lodówką...kurier nie chciał mi jej wnieść na 1 piętro do mieszkania więc rozpakowałam i całą oglądałam na klatce a jak ludzie się patrzyli...hehehe dobrze że ich wtedy jeszcze nie znałam

[anusia_82]

Napisane przez eleeri

No właśnie, zapomniałam, że dzisiaj Mamuśki mają wizyty, więc trzymam

Anusia za Twojego psiaka też żeby się wszystko dobrze skończyło

Dziękuję za kciuki

Napisane przez katarzynka00

co się dzieję z pieskiem? nic wczesniej nie pisałas ze macie jakies problemy

Pieskowi zapychają się co jakiś czas ślinianki (taki ma feler) już raz miał operację, potem leczyliśmy antybiotykami w sumie z 5 razy do roku ale tym razem cholerstwo nie chcę odpuścić Zobaczę co dzisiaj powie weterynarz, mam nadzieję, że nie będzie krojenia bo się zapłaczę

Ale poza tym mój piesek czuje się świetnie, jemu to nie przeszkadza bo dostaje zastrzyki i jest git więc dla mnie najważniejsze, żeby nie cierpiał

Co do zakupów na allegro to zakup telefonu mojego Tż wiele lat temu zakończył się policją i sprawą w sądzie, ale to była grubsza sprawa i sprzedawca oszukał mnóstwo ludzi w całej Polsce. Trzeba być ostrożnym, ale też egzekwować swoje prawa.

[truheart]

Napisane przez eleeri

Wrócilam od dentysty
buuu dłubała mi w kieszonkach przyzębowych i do teraz mnie bolą

Napisane przez Miramej

Dzięki za te wymiary

Nie ma za co

Napisane przez eleeri

Ja mam blendę, płyn do tej pory miałam Elmex, a teraz Listerin ale jest strasznie ostry

O fakt, Listerin powala, mnie nie bardzo podchodzi, bo strasznei piecze.

Napisane przez katarzynka00

czyli nie tylko mnie położyło to na łopatki.
Ciesz się że już po i więcej nie będzie

No mam nadzieję, że więcej juz nie dziś małż mi odbierze wyniki, oby były dobre!

Napisane przez katarzynka00

No i jeszcze upuszcze sobie cisnienia w waszym towarzystwie...coz za przygoda mnie dziś spotkała... wybrałam się moim drugim autkiem(bo jeszcze go nie sprzedaliśmy) do siorki na kawe i na ploteczki do kumpelki, w drodze do niej dziwnie cos chodzil ale dojechałam a w drodze poworotnej zatrzymał sie na krzyzowce jak juz mialam skręcac i ani drgnął.
Jacyś uprzejmi panowie dwaj przepchnęli mnie na pobocze i zadzowniłam do ojca żeby dowiózł mi benke, bo rezerwe miałam ledwo od 10km, a swego czasu nawet do 30km zdażyło mi się na rezerwie zrobić jak stacji po drodze nie było.
Odpaliło więc zdiagnozowałam ze to musiało byc przyczyna, i postanowiłam udac sie dotankowac na najblizsza stacja spod której mialam problem zeby znowu odjechac... i z nikad pomocy, każdy nagle slepy sie robił i nie ważne że dystrybutor blokowałam, woleli dłużej czekać niz mnie przdepchnac 5m. Czubki.
I znowu telefon do ojca...przyjechał ,pogrzebał i to nie benka a brak prądu na czymś...Uwierzcie mi że sie zdenerwowałam nie na żarty, że dzień nie idzie wg. planu, z autkiem problemy a chciałaby je sprzedać ze swiadomoscia ze komus jeszcze posłuzy,obiadku nie zdazyłam Mezusiowi zrobic, sama byłam głodna...eh
Teraz z miska ravioli z serem siedze i pałaszuje i czekam az nerwy mi opadna bo w srodku mnie jeszcze trzesie,a to niby nic, zwykla przeciwnosc losu ktora w ciazy urosła do rangi katastrofy, az łzy w oczach miałam z bezsilności.

Ludzie są straszni. Czytałam , że zrobiono takie badanie w Polsce, gdzie ludzie się wypowiadali jakie cechy są dla nich najwazniejsze i czego im najbardziej brakuje u innych. Okazało się, że na pierwszym miejscu była życzliwość! tylko jak widać, kiedy ktoś ma szansę się nią wykazać to nagle ślepnie i głuchnie, a przeciez świat się sam na lepze nie zmieni...

Napisane przez Ania0104

czy Ty widziałas kiedyś wiloryba???
Współczuje tej glukozy ... ja 50g jakoś zniosłam, ale 75 tez pewnie by mi stanęło w gardle

Daj znać jak tam po zajęciach

Csiii...
Zajecia okazały się bardzo fajne. Tylko grupa narazie cichutka, mam nadzieję, że się rozkręcą, bo narazie to my z małżem nawijaliśmy ale wyszliśmy z założenia, że skoro juz poświęcamy swój czas i pieniądze na tę szkołę to chcemy coś z tego wynieść, a nie chować się za czyimis plecami cały czas
Pierwsze zajęcia były o III trymestrze, dużo fajnych informacji jak będę w domu to przytoczę co fajniesze kwestie, bo teraz zamaist nadrabiac robotę za wczopraj siedzę na Wizażu

Napisane przez Karolinak82

A My byłyśmy z Małą na wizycie u gina...dziękujemy bardzo za kciuki ...wszystko w najlepszym porządku...Zuzia rośnie pięknie1400gMoje ciśnienie troszkę się uspokoiło, ale muszę codziennie mierzyć i jakby coś się zmieniło to leki dostanę...mam jednak nadzieję, że nie będzie potrzeby...najważniejsze że Zuzia zdrowa...leży sobie cały czas główką w dół...i gin powiedział że ok 30 tc układa się jak do porodu więc pewnie się już nie obróci...no i uspokoił mnie z pępowiną...stwierdził, że lekarz nie powinen nawet mi mówić o tej pępowinie, bo tylko stresuje ciężarną, a to normalne że chwilę może być naokoło szyjki...a za chwilę może być gdzie indziej...w końcu gdzieś musi być więc mam się nie martwić, na pewno wszystko jest w porządku

super, że wszystko tak ładnie !

Napisane przez Svinecka

a mnie wczoraj wieczorem nie bylo bo mialam masakre tak mnie rozbolal zoladek, ze myslalam ze skonam normalnie umieralam z bolu jak nigdy az w koncu poszlam do toalety i wymiotowalam dalej niz widzialam w koncu pozniej jakos zasnelam

Współczuję

Napisane przez marysia_258

Chciałam Wam powiedzieć, że dołączam do grona mamuś zasilających grono dziewczynek!!!!!!

Gratulacje

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!! Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

Najdziwniejsza pani ze sklepu, która przyjęła paczkę jak swoja i nie pomyślała, żeby się odezwać, że nic nie zamawiała głupia p...

Napisane przez anusia_82

A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

Oj, współczuję, jak zwierzak choruje to tak jak ktoś z rodziny

[p4w]

Napisane przez eleeri

Tzn

co jest droższe? i gdzie można kupić ten Fluormex ? w aptece?

tak oba te preparaty do kupienia w aptece, Elmex jest bez recepty i kosztuje chyba ok 30 zł za 25g, aczkolwiekstarcza na długo
Fluormex jest zdaje się na receptę i kosztuje ok 15-20 zł za 50g

składnik aktywny to aminoflourek w takim samym stężeniu

Napisane przez Karolinak82

Oj mówię Ci...ale jestem zla...skoro paczka adresowana jest na konkretną osobę to dlaczego dają komukolwiek, gdyby to jeszcze była prywatna osoba to pewnie oddałaby paczkę...a tu w sklepie pewnie zobaczyli ciuchy ciążowe i je wyrzucili bo po co im one?
Kuzynka ma mi wysłać skan listu to wtedy zobaczę adres, ale wątpię by był zły bo kuzynka wysyłała mi coś nie pierwszy raz...Kurier ma dzwonić ok 13 ale w tej wściekłosci chyba sama tam pójdę



Super ciuszki i sporo tego

miałam podobną sytuację - nadawca napisał "E" łącząc poziome linie tak, ze wyglądało jak "B" - byłam u sąsiadów, ale oni o takiej paczce nie słyszeli - byliśmy pewni, ze zobaczyli fajną kurtkę snowbordową i sobie zatrzymają, przecież nikt nie sprawdza dowodu osobistego przy odbiorze, mogli maznąć byle jakie nazwisko, a potem sie wypierać

na szczęście wszystko się pozytywnie zakończyło - paczkarz znał nas na tyle, że domyślił się do kogo paczka i okazało się, ze zostawił ja u sąsiadów, ale z przeznaczeniem dla nas - po dwóch dniach sąsiadka przypomniała sobie, ze ma dla nas paczkę i nam ją przyniosła

[anusia_82]

Tru masz rację, że zwierzak jest jak członek rodziny i martwimy się o niego tak samo. A jak Tż wyjeżdża to zostaje sama z pieskiem więc jesteśmy tylko we dwoje Ale wiem, że da radę i nie podda się tak łatwo


Zauważyłam na poczekalni nowy wątek....mamusie majowo-czerwcowe się rozpakowują!! ogarnęła mnie panika chodzę po mieszkaniu i gadam do siebie, że już w ciąży będę zawsze i synuś tam zostaje

[truheart]

Napisane przez anusia_82

Zauważyłam na poczekalni nowy wątek....mamusie majowo-czerwcowe się rozpakowują!! ogarnęła mnie panika chodzę po mieszkaniu i gadam do siebie, że już w ciąży będę zawsze i synuś tam zostaje

Przeciez my następne!!

[czekoladka21]

Napisane przez anusia_82

A moja wizyta jutro...naturalnie od wczoraj już się denerwuję i tylko o tym myślę
A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

Miłego dnia Dziewczynki

edit. Skierka zaszalałaś! ciuszki boskie!!

w takim razie trzymam kciuki!!!
i za pieska rowniez


Dziekuje za odpowiedzi w sprawie tego co do wozka.......czyli mowicie ze wystarczy kocyk i jakas pieluszka.....no w sumie jak beda upaly to w rozku chyba za cieplo by bylo.....

[eleeri]

Napisane przez syla39

Czytalam gdzies ze przepisy sie zmienily i ze mozna teraz otworzyc przy kurierze i jak cos jest nie tak od razu zareklamowac.

Tak ale jedynie jeśli przy nadaniu paczka była opłacona jako "sprawdzenie zawartości" i o ile się nie mylę tylko w urzędzie pocztowym

Napisane przez p4w

miałam podobną sytuację - nadawca napisał "E" łącząc poziome linie tak, ze wyglądało jak "B" - byłam u sąsiadów, ale oni o takiej paczce nie słyszeli - byliśmy pewni, ze zobaczyli fajną kurtkę snowbordową i sobie zatrzymają, przecież nikt nie sprawdza dowodu osobistego przy odbiorze, mogli maznąć byle jakie nazwisko, a potem sie wypierać

na szczęście wszystko się pozytywnie zakończyło - paczkarz znał nas na tyle, że domyślił się do kogo paczka i okazało się, ze zostawił ja u sąsiadów, ale z przeznaczeniem dla nas - po dwóch dniach sąsiadka przypomniała sobie, ze ma dla nas paczkę i nam ją przyniosła

Poczta sprawdza jak kogoś nie zna przynajmniej u mnie firmy kurierskie dają byle komu

[Ania0104]

Napisane przez Karolinak82

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!!: eek: Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

no jakaś baba nienormalna!!!

Napisane przez skierka1981

Załącznik 2172497 Załącznik 2172498

Załącznik 2172499 Załącznik 2172500

Załącznik 2172501 Załącznik 2172502

Załącznik 2172503

cudnosci!!!

Napisane przez anusia_82

Dzień dobry Mamuśki

Przeczytałam tylko z grubsza ostatnie strony i oczywisćie zaraziłam się i musiałam wypić kakao

Gratuluję wizyt i cieszę się, że u Was ok

Za zbliżające się wizyty trzymam kciuki

A moja wizyta jutro...naturalnie od wczoraj już się denerwuję i tylko o tym myślę
A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

Miłego dnia Dziewczynki

edit. Skierka zaszalałaś! ciuszki boskie!!

biedna psinka! mam nadzieję że szybko mu przejdzie!
za jutrzejszą wizytę!!!

Napisane przez katarzynka00

jakby nie było, to córeczka fotografa Zobaczymy czy ma w genach pozowanie po nas

dziekuje za komplement
Jakie to miłe, jak lat odejmują
.Jesli Gimiatko to pamięta, a teraz pisze prace, to albo miała sporą przerwę w edukacji, albo moja szkoła nie fluoryzowała, ani mnie ani starszej siostry.

własnie chciałam to napisać, ale nie byłam pewna czy dobrze pamietm

A fluoryzacje zębów to ja też przeszłam w podstawówce fuuuuuj! ... a mam 26 latek

Napisane przez UnholyOne

Ja też mam przygody z tą babą z Allegro.
Dzisiaj się dodzwoniłam do męża, najpierw komunikat po czesku, że zajęte, a potem normalny sygnał i Pan odebrał. Powiedział, żebym dzwoniła do żony, bo on za granicą jest (stąd ten czeski komunikat).
O dziwo przesłał mi smsem nr do żony - lekko się zdziwiłam, bo na Allegro dostali juz kilka negatywów za kombinowanie itp. w ciągu ostatnich kilku dni i myslałam, że coś ściemnia.
Zadzwoniłam do babki - odebrała.
Zaczęła przepraszac, że przeprowadzka, brak netu, chore dziecko. Obiecała, że się odezwię dzisiaj jak już będzie miała łącze. A paczki, to wysyłała jej znajoma (ona z chorym maluchem nie miała jak) przez jakąś agencję pocztową, więc może dlatego są jakieś problemy. Jak dostanie od tej znajomej potwierdzenia nadania, to się odezwie i wyjaśni sprawę.Zobaczymy.....
Taka naplona byłam na te jeansy, ale jest przestroga, żeby ostrożnie kupowac u poczatkujących Allegrowiczów, choc to nie reguła...

mama nadzieje że sprawa sie wyjasni!!!

Napisane przez anusia_82

Zauważyłam na poczekalni nowy wątek....mamusie majowo-czerwcowe się rozpakowują!! ogarnęła mnie panika chodzę po mieszkaniu i gadam do siebie, że już w ciąży będę zawsze i synuś tam zostaje

Napisane przez truheart

Przeciez my następne!!

ejjjjjjjjjj nie straszcie mnie!!! Ale jak to ... majówki??? na początku kwietnia???
to ja za dwa miesiace mogę rodzic???

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Hehe jesteśmy z Zuzią królikami doświadczalnymi

Dziewczyny pamiętacie jak pisałam o ciuchach ciążowych co mi kuzynka paczką wysłała i paczka zagineła...kuzynka napisała reklamację i dostała nowy numer listu przewozowego, nazwisko kuriera i osoby która odebrała paczkę...wczoraj dzwoniłam do kuriera, kazał zobaczyć u sąsiadów...no i nie mam sąsiadów o tym nazwisku...zadzwoniłam właśnie znowu do kuriera i jak mu podałam jak się nazywała osoba to przypomniał sobie że to nazwisko ma Pani w Pepco!!!!!!!!! Mój blok ma numer 115 a sklep 111 i twierdzi że musiał być adres źle wpisany!!!! wiec 13 marca oddał moją paczkę w Pepco!!!! Paranoja jakaś Dzisiaj ma tam być i zapytać czy mają paczkę, a jak nie to tylko reklamacja zostaje I jak tu bezpiecznie wysyłać coś....
I najlepsze że to wcale nie była poczta tylko DPD

Kiedy poczta kurierska nie była jeszcze taka popularna, to się starali, a teraz to samo, co Poczta Polska . Wkurzające jest to, że wszystkich trzeba pilnować .

Napisane przez skierka1981

apropo ciuszków to wstawiam wczorajsze zakupy - tylko sory za jakość ale telefonem robione

Ale zaszalałaś , ładniutkie .

Napisane przez anusia_82

Dzień dobry Mamuśki
(...)
A moja wizyta jutro...naturalnie od wczoraj już się denerwuję i tylko o tym myślę
A mój piesek chory, chodzę z nimi na zastrzyki a dolegliwość nie chcę ustąpić nie wiadomo czy nie skończy się operacją Ale zobaczymy dziś kolejna wizyta.

Anusia o której masz wizytę?
Mam nadzieję, że nie trzeba będzie robić operacji psinie .

Napisane przez UnholyOne

Ja też mam przygody z tą babą z Allegro.
Dzisiaj się dodzwoniłam do męża, najpierw komunikat po czesku, że zajęte, a potem normalny sygnał i Pan odebrał. Powiedział, żebym dzwoniła do żony, bo on za granicą jest (stąd ten czeski komunikat).
O dziwo przesłał mi smsem nr do żony - lekko się zdziwiłam, bo na Allegro dostali juz kilka negatywów za kombinowanie itp. w ciągu ostatnich kilku dni i myslałam, że coś ściemnia.
Zadzwoniłam do babki - odebrała.
Zaczęła przepraszac, że przeprowadzka, brak netu, chore dziecko. Obiecała, że się odezwię dzisiaj jak już będzie miała łącze. A paczki, to wysyłała jej znajoma (ona z chorym maluchem nie miała jak) przez jakąś agencję pocztową, więc może dlatego są jakieś problemy. Jak dostanie od tej znajomej potwierdzenia nadania, to się odezwie i wyjaśni sprawę.Zobaczymy.....
Taka naplona byłam na te jeansy, ale jest przestroga, żeby ostrożnie kupowac u poczatkujących Allegrowiczów, choc to nie reguła...

Rozumiem, że są różne przyczyny losowe, niezależne od nas, ale napisanie kilku słów wyjaśnienia nie zajęłoby chyba mnóstwo czasu? Mam nadzieję, że sprawa się zakończy pozytywnie .

Napisane przez katarzynka00

Tylko szkoda ze nie moża otworzyc paczki przy kurierze, bo juz jej nie odbierze spowrotem jakby cos zle bylo, a wy jak rowizaujecie ten problem?
Pytam bo jak kiedys chcialam sprawdzic w jakim stanie cos doszlo to gosc mi powiedzial ze otworzyc nie moge jak nie zaplace, i kolo sie zamyka.

Przy kurierze chyba można, nawet przy listonoszu przy spełnieniu określonych warunków można .

Napisane przez truheart

Zajecia okazały się bardzo fajne. Tylko grupa narazie cichutka, mam nadzieję, że się rozkręcą, bo narazie to my z małżem nawijaliśmy ale wyszliśmy z założenia, że skoro juz poświęcamy swój czas i pieniądze na tę szkołę to chcemy coś z tego wynieść, a nie chować się za czyimis plecami cały czas
Pierwsze zajęcia były o III trymestrze, dużo fajnych informacji jak będę w domu to przytoczę co fajniesze kwestie, bo teraz zamaist nadrabiac robotę za wczopraj siedzę na Wizażu

Czekamy na informacje ze SR

Napisane przez anusia_82

Zauważyłam na poczekalni nowy wątek....mamusie majowo-czerwcowe się rozpakowują!! ogarnęła mnie panika chodzę po mieszkaniu i gadam do siebie, że już w ciąży będę zawsze i synuś tam zostaje

[anusia_82]

Napisane przez truheart

Przeciez my następne!!

Zachodzić w ciąże to chętnie, ale wydać na świat potomstwo to już inna bajka...a my tu o wózkach, ubrankach a tu takie rzeczy na czekają
Trzeba sobie dogadzać przez to ostatnie miesiące

Napisane przez czekoladka21

w takim razie trzymam kciuki!!!
i za pieska rowniez


Dziekuje za odpowiedzi w sprawie tego co do wozka.......czyli mowicie ze wystarczy kocyk i jakas pieluszka.....no w sumie jak beda upaly to w rozku chyba za cieplo by bylo.....

Dziękuję Kochana

Dobrze, że napisałyście w czym się wozi dzidzie bo nie miałam pojęcia

Napisane przez Ania0104

biedna psinka! mam nadzieję że szybko mu przejdzie!
za jutrzejszą wizytę!!!




ejjjjjjjjjj nie straszcie mnie!!! Ale jak to ... majówki??? na początku kwietnia???
to ja za dwa miesiace mogę rodzic???

Dziękuję za kciuki

A my tu nie straszymy tylko fakty stwierdzamy Wiesz ja mam termin na początek sierpnia więc luz chociaż pan doktor straszy lipcem

Obawiam się Aniu, że nie uciekniesz przed przeznaczeniem

Miramej wizytę mam na 10.30 ale wcześniej mam wypić sobie szklanę glukozy więc już mam ciarki na plecach
Mam nadzieję, że weterynarz podziała bez krojenia mojego pieska