Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[aniago25]

My tez w weekend rozmawialismy na temat imion i jak powiedziałam mamie że wybrałam Wiktor to aż miała świeczki w oczach bo to imie jej ulubionego wójka, i powiedziała że wójek będzie dumny bo on ma same wnuczki tak więc Wiktor zostaje, a co chodzi o dziewczynkę to jak mój mąż powiedział że wybrał Laura to napoczatku każdy w szoku a później że ładne imię nad dziewczyną jeszcze debatujemy

[Foka29]

My ostatnio milczymy na ten temat - czekamy kiedy maleństwo się ujawni. To nam zawęzi pole poszukiwań i ułatwi sprawę.

[karamari]

Napisane przez aniago25

karamari ty też masz już spory brzuszek

Nareszcie go widać, bo to już 6 miesiąc, a do tej pory wszyscy się ze mnie śmiali, gdy mówiłam, że mi brzuch rośnie

My też chcemy Wiktora! Albo Helenę albo Mariannę, bo my z niewiedzących

Napisane przez Foka29

Też - z racji wieku używałam smoczków starego typu (wtedy chyba tylko 1 typ był - Saturny o ile dobrze kojarze) i miałam silny tyłozgryz ....

Napisane przez 19martusia86

Ja całkowicie wychowana bez smoczka miałam problemy ze zgryzem. Dentysta usiłował mojej mamie wmówić, że na pewno nosiłam smoczek i to są skutki

To już zupełnie nie wiem, co myśleć

Napisane przez sorejna

z racji mojego niskiego ciśnienia (przeciętnie 91/55) mierzę je 3 razy dziennie (zalecenie gina) i zauważyłam, że moje ciśnienie od tygodnia zaczęło znacznie rosnąć (106/62) a co dziwne rano jest wyższe niż wieczorem
27 maja mam wizytę, zobaczymy co lekarz na to powie

ja niestety nie mogę ćwiczyć, z racji zagrożenia poronienia, które mam nadzieję, już minęło.
na najbliższej wizycie podpytam lekarza jak to wygląda u mnie z ćwiczeniami i ze szkołą rodzenia.
bardzo chciałabym chodzić na basen, ale mam pewne obawy co do higieny tych miejsc. w czasie ciąży kobieta jest bardziej wrażliwa, na łapanie infekcji dróg rodnych, a jak wiadomo, z czystością w miejscach publicznych różnie to bywa

Ja też w 3 i 4 miesiącu ciąży miałam bardzo niskie ciśnienie, średnio 90/55 jak Ty. Mąż mnie monitorował 3 x dziennie, a ja nie byłam w stanie prostestować Byłam nie do życia Teraz mi się podniosło do znośnej przeciętnej 110/70 i mam kilka teorii na wytłumaczenie tego sukcesu:
- niskie ciśnienie nasilone było przesileniem wiosennym i niekorzystną pogodą (chmury, deszcz, ponuro);
- pomogło moje codzienne stanie na głowie (ponoć podnosi ciśnienie);
- samo się wyrównało w dalszym etapie ciąży

Co do stanu polskich basenów to podzielam Twoją opinię. Moja ginekolożka wręcz zabroniła mi korzystania z publicznych basenów, ale ja nie potrafię żyć bez pływania Chodzę więc na sprawdzony basen i rzadziej i liczę na siły obronne mojego organizmu

Napisane przez malin30

Bardzo ładne imiona My rozmawialiśmy trochę o imionach ostatnio, bo znajomi pytali nas w piątek, jakie imiona wybraliśmy, ale powiedziałam mężowi, że wolę do przedyskutować podczas urlopu, na spokojnie. W każdym razie Janek zostaje (ewentualnie podyskutujemy nad drugim imieniem - po którym dziadku). Co do dziewczynki zaczyna mi się powiększać "repertuar" Była Michalina, potem do tego dołączyła Lena i Maja, ostatnio "przypałętała się" Ada i Matylda... Jestem w kropce

A co z Maliną? Matylda jest piękne i wdzięczne

Napisane przez Foka29

Mnie się podobają imiona rosyjskie: Natasza, Tatiana, Igor, Borys
Z polskich to: Kazimiera, Julia, Wiktor, Jakub - trzy ostatnie są niestety strasznie polularne, więc sobie odpuścimy. Mężowi niestety średnio podobają się moje rosyjsko brzmiące udziwnienia, ciężko będzie osiągnąc kompromis....

Wiktor popularne? Hmmm.

[woman31]

Napisane przez Foka29

My ostatnio milczymy na ten temat - czekamy kiedy maleństwo się ujawni. To nam zawęzi pole poszukiwań i ułatwi sprawę.

my dokladnie tak samo. jak tylko dowiedzialam sie o ciazy maz od razu zaczal myslec o imionach, jednak to co mu sie podabalo mi niestety nie i odwrotnie. w sumie tez byla propozycja abym ja wybrala imie dla dziewczynki (bo marze o coreczce) a maz dla synka (on marzy o syeczku)
a teraz czekamy az sie malenstwo ujawni to wtedy zacznie sie debata

[Madzialinda]

Hej dziewczyny 1 witam wszystkie mausie po weekendzie. Byłam wczoraj na uczelni i zdalam ostatni egzamin!Jescze tylko dokonczyc pisac mgr. i pbrona. a jak tu sie skupic jak dzis od rana mysle tylko o dzisiejszej wizycie u ginka ide na 18... a co do imion męskich to nam sie podoba Tomasz.

[aniago25]

Nie słyszałam żeby Wiktor był imeniem takim popularnym, przynajmniej w moim otoczeniu nie ma Wiktora ( oprócz wójka ) i ciesze się bardzo

[miss.hot]

Napisane przez Foka29

My ostatnio milczymy na ten temat - czekamy kiedy maleństwo się ujawni. To nam zawęzi pole poszukiwań i ułatwi sprawę.

My dokładnie tak samo robimy - mamy kilka typów, ale co do konkretnego wyboru wolimy poczekać

A ja jakaś dziś senna jestem, pomimo tej pięknej pogody za oknem

[sorejna]

poszłam na zakupy do pobliskiego sklepu i trochę przesadziłam z zakupami. myślałam, że zaraz zemdleje z przedźwigania, i słabo mi się zrobiło. Pewnie dlatego, że porządnego śniadania nie zjadłam z winy pustej lodówki. Poza tym nagle pochmurno się zrobiło, ciśnienie spało i głowa zaczęła boleć.
teraz leżę i dochodzę do siebie. bałagan mam niesamowity, pranie nie rozwieszone, obiadu brak, a ja kompletnie nie mogę się pozbierać

Napisane przez karamari

Ja też w 3 i 4 miesiącu ciąży miałam bardzo niskie ciśnienie, średnio 90/55 jak Ty. Mąż mnie monitorował 3 x dziennie, a ja nie byłam w stanie prostestować Byłam nie do życia Teraz mi się podniosło do znośnej przeciętnej 110/70 i mam kilka teorii na wytłumaczenie tego sukcesu:
- niskie ciśnienie nasilone było przesileniem wiosennym i niekorzystną pogodą (chmury, deszcz, ponuro);
- pomogło moje codzienne stanie na głowie (ponoć podnosi ciśnienie);
- samo się wyrównało w dalszym etapie ciąży

odkąd pamiętam mam bardzo niskie ciśnienie. kiedyś brałam kropelki na jego podniesienie, bo kawa nie pomagała, zresztą miałam kawowstręt. teraz kawę pić mogę, ale bywa, że i ona niewiele daje.
ze staniem na głowie nie będę ryzykować, nawet przemęczać fizycznie się nie mogę, a to też podnosi ciśnienie.
mimo, iż przez ostatni tydzień ciśnienie mi się poprawiło, to ja nadal czuję się średnio. budzę się o 11 i bez kawy dnia nie zaczynam. Znowu zaczęłam pić mocne kawy (dwie łyżki rozpuszczalnej), a głowa i tak boli
ale nie ma co narzekać, w ciąży gorsze od niskiego jest za wysokie ciśnienie.

[aniago25]

U nas samopoczucie to chyba zaraźliwe bo i ja się dzisiaj czuje fatalnie, miałam iść na zakupy ale sobie podarowałam, poczekam na męża i pojedziemy samochodem.
Ja zauważyłam że tak się czuję na zmiane pogody, głowa boli i ciśnienie w dół leci.

sorejna za to dzwiganie to ci się bacik należy

[tery i suzy]

Napisane przez miss.hot

My dokładnie tak samo robimy - mamy kilka typów, ale co do konkretnego wyboru wolimy poczekać

A ja jakaś dziś senna jestem, pomimo tej pięknej pogody za oknem

My najpierw poczekalismy az sie dowiemy jaka plec a pozniej wybralismy kilka imion meskich. No i pownego dnia powiedzialo mi sie ze Allanek sie dzisiaj bardzo wiercil i Tz ze wlasnie o to imie mu sie tez podoba najbardziej wiec bediemy miec Allanka Co do butelek i smoczkow to wybralam Philips AVENT i juz kupilam caly ich zestaw.
Dzisiaj u nas piekny dzien bylam przymiezyc sukienke do slubu bo to juz nie caly miesiac zostal boje sie jak cholera:rolleye s:

[karamari]

Napisane przez sorejna

poszłam na zakupy do pobliskiego sklepu i trochę przesadziłam z zakupami. myślałam, że zaraz zemdleje z przedźwigania, i słabo mi się zrobiło. Pewnie dlatego, że porządnego śniadania nie zjadłam z winy pustej lodówki. Poza tym nagle pochmurno się zrobiło, ciśnienie spało i głowa zaczęła boleć.
teraz leżę i dochodzę do siebie. bałagan mam niesamowity, pranie nie rozwieszone, obiadu brak, a ja kompletnie nie mogę się pozbierać

odkąd pamiętam mam bardzo niskie ciśnienie. kiedyś brałam kropelki na jego podniesienie, bo kawa nie pomagała, zresztą miałam kawowstręt. teraz kawę pić mogę, ale bywa, że i ona niewiele daje.
ze staniem na głowie nie będę ryzykować, nawet przemęczać fizycznie się nie mogę, a to też podnosi ciśnienie.
mimo, iż przez ostatni tydzień ciśnienie mi się poprawiło, to ja nadal czuję się średnio. budzę się o 11 i bez kawy dnia nie zaczynam. Znowu zaczęłam pić mocne kawy (dwie łyżki rozpuszczalnej), a głowa i tak boli
ale nie ma co narzekać, w ciąży gorsze od niskiego jest za wysokie ciśnienie.

Dziewczyno, nie przesadzaj z tym dźwiganiem U nas też się nagle koło południa dziwnie zachmurzyło i ja jak barometr od razu hyc na leżankę na chwilę, bo nie mogłam usiedzieć. A co dopiero z ciężkimi zakupami i z dala od domu...
Trzeba dbać o sibie w ciąży

Ja też zauważyłam, że jakikolwiek wysiłek fizyczny podnosi mi ciśnienie, więc zamiast leżeć, od czego czułam się jeszcze gorzej, krzątałam się po domu, powolutku sprzątałam, zaczęłam delikatne ćwiczenia... i poszło w górę.
Ale Ciebie nie namawiam do żadnych gwałtownych akcji w takiej formie i przy jakimkolwiek zagrożeniu

Kawy nadal nie lubię i piję z rzadka - właśnie w takie dni, na podciągnięcie ciśnienia - pół capuccino albo latte z syropem dla zabicia smaku kawy

Też uważam, że lepiej niższe niż wyższe, ale uważaj na siebie trochę

Napisane przez tery i suzy

Dzisiaj u nas piekny dzien bylam przymiezyc sukienke do slubu bo to juz nie caly miesiac zostal boje sie jak cholera:rolleye s:

Gratuluję! Ślub to piękne wydarzenie w życiu, ciesz się nim, zamiast się bać! To taki dzień, w którym wszystko idzie dobrze, a nawet jeśli nie, to wszyscy pomagają i zostają same piękne wspomnienia.

[zartownis]

U nas piekna pogoda, az sie nic nie chce robic i sprzatam na raty, pewnie jutro po poludniu skoncze.
Zakupy zrobione, kupilam nowe niebieskie przescieradlo i pies mi ukradl, wyniosl do ogrodka i wybrudzil trawa. Juz nie mam sily do tego lobuza, ale widzialam, ze sprawdzal siatki i pewnie pomyslal sobie, ze to dla niego. Faktem jest, ze ostatnio dostaje malo zabawek, bo ja jestem zajeta kupowaniem dla dzidzi

Napisane przez aniago25

sorejna za to dzwiganie to ci się bacik należy

a nalzey sie nalezy prosze sie nie przemeczac

Napisane przez tery i suzy

My najpierw poczekalismy az sie dowiemy jaka plec a pozniej wybralismy kilka imion meskich. No i pownego dnia powiedzialo mi sie ze Allanek sie dzisiaj bardzo wiercil i Tz ze wlasnie o to imie mu sie tez podoba najbardziej wiec bediemy miec Allanka Co do butelek i smoczkow to wybralam Philips AVENT i juz kupilam caly ich zestaw.
Dzisiaj u nas piekny dzien bylam przymiezyc sukienke do slubu bo to juz nie caly miesiac zostal boje sie jak cholera:rolleye s:

My tak samo czekalismy, az sie plci dowiemy i imie juz chyba raczej zostanie Patrick, bo na to TZ sie zgadza i na nic innego (chyba, ze sie dziewczynka urodzi)
Na drugie chce mu dac (TZ ) Dexterjak jego ukochany bohater filmowy z serii pod tym samym tytulem.
Co do butelek i smokow to tez chyba kupie z Aventa tzn jestem raczej pewna...

[tery i suzy]

Napisane przez zartownis

U nas piekna pogoda, az sie nic nie chce robic i sprzatam na raty, pewnie jutro po poludniu skoncze.
Zakupy zrobione, kupilam nowe niebieskie przescieradlo i pies mi ukradl, wyniosl do ogrodka i wybrudzil trawa. Juz nie mam sily do tego lobuza, ale widzialam, ze sprawdzal siatki i pewnie pomyslal sobie, ze to dla niego. Faktem jest, ze ostatnio dostaje malo zabawek, bo ja jestem zajeta kupowaniem dla dzidzi



a nalzey sie nalezy prosze sie nie przemeczac


My tak samo czekalismy, az sie plci dowiemy i imie juz chyba raczej zostanie Patrick, bo na to TZ sie zgadza i na nic innego (chyba, ze sie dziewczynka urodzi)
Na drugie chce mu dac (TZ ) Dexterjak jego ukochany bohater filmowy z serii pod tym samym tytulem.
Co do butelek i smokow to tez chyba kupie z Aventa tzn jestem raczej pewna...

Ja jeszcze nie wiem jakie bedzie drugie imie, jeszcze sie zastanawiemy Ja tez tak sprzatam jak bym chciala a nie mogla. Kiedys to raz dwa i posprzatane a teraz spie do 12 i juz pozniej mi sie wogole nie chce sprzatac, ale dzisiaj sie zebrlam i wszystko wysprzatalam

[zartownis]

Napisane przez aniago25

zartownis ale sliczne ubranka

Napisane przez sorejna

oj szalejesz, zartownis, szalejesz...
rozmawiałam wczoraj z moja mamą przez telefon i mówiła, żebym ciuszków już nie kupowała, bo ona mi zrobiła zapas do 3 miesiąca
aha i żebyśmy dzidzie nazwali na literkę A, bo ona takie śpioszki ma
a ja, że niestety nic z tego, klamka zapadła: Witek lub Kalinka, już się tak do tych imion przyzwyczailiśmy, że już raczej tak zostanie

Przydalaby mi sie taka mama , to ze spioszkami dobre..
Zapomnialam dopisac, ze bardzo ladne imionka

Ps. Co bym sie nie przemeczyla sprzataniem, wiec teraz siedze i zajadam miche lodow Dame blanche z gruszkami z syropu, no i jak tu miescic sie w normie z przybieraniem na wadze

[aniago25]

Już wiem skąd moje samopoczucie, coś sie u nas chmurzy. Wysłałam męża do sklepu po lody
tery i suzy synek na zdjęciu boski a ślubu się nie bój to piekny dzień i przeżycie niezapomniane Ja też kupię butelki Aventa tylko czekam na promocjię bo często są w Leclerku.

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Już wiem skąd moje samopoczucie, coś sie u nas chmurzy. Wysłałam męża do sklepu po lody
tery i suzy synek na zdjęciu boski a ślubu się nie bój to piekny dzień i przeżycie niezapomniane Ja też kupię butelki Aventa tylko czekam na promocjię bo często są w Leclerku.

Rzeczywiście się zachmurzyło
Ja wcinam właśnie brzoskwinie w syropie

[bea83]

Napisane przez woman31

witam wszystkie mamusieczy przyjmiecie jeszcze jedna ciezarna do swojego grona?
przyznam ze podczutuje Was od jakiegos czasu,a do tej pory celowo sie nie rejestrowalam poniewaz wiedzialam ze grozi to uzaleznieniem teraz juz mam duzo wiecej wolnego czasu poniewaz jestem juz na zwolnieniu takze moge sobie na to pozwolic
termin mam na 8 pazdziernika, plci jeszcze nie znamy ale kolejna wizyta 28maja i mam nadzieje ze malenstwo sie ujawni.

Napisane przez III78

Witam wszystkie mamusie. Przeczytałam wszystko od początku, zajęło mi to trochę czasu... Chciałabym się przyłączyć do Was. Mam na imię Ilona i termin mam na 21 października. Bardzo proszę o wpisanie mnie na Waszą listę.

Witam serdecznie nowe mamusie na naszym wątku wizażowym

[sorejna]

Napisane przez tery i suzy

A oto nasz SYNUS ALLANEK dwa tygodnie temu czyli w 21 tygodniu i 3 dniu

Napisane przez aniago25

sorejna za to dzwiganie to ci się bacik należy

Napisane przez karamari

Dziewczyno, nie przesadzaj z tym dźwiganiem U nas też się nagle koło południa dziwnie zachmurzyło i ja jak barometr od razu hyc na leżankę na chwilę, bo nie mogłam usiedzieć. A co dopiero z ciężkimi zakupami i z dala od domu...
Trzeba dbać o sibie w ciąży

Napisane przez zartownis

a nalzey sie nalezy prosze sie nie przemeczac

wiem, wiem i błagam o wybaczenie Was, moją dzidzie i siebie.
głupia byłam, bo na raty mogłam pójść, tym bardziej, że sklep mam po drugiej stronie ulicy.

Napisane przez karamari

Ja też zauważyłam, że jakikolwiek wysiłek fizyczny podnosi mi ciśnienie, więc zamiast leżeć, od czego czułam się jeszcze gorzej, krzątałam się po domu, powolutku sprzątałam, zaczęłam delikatne ćwiczenia... i poszło w górę.
Ale Ciebie nie namawiam do żadnych gwałtownych akcji w takiej formie i przy jakimkolwiek zagrożeniu

Kawy nadal nie lubię i piję z rzadka - właśnie w takie dni, na podciągnięcie ciśnienia - pół capuccino albo latte z syropem dla zabicia smaku kawy

Też uważam, że lepiej niższe niż wyższe, ale uważaj na siebie trochę

trzeba się jakoś zmobilizować do tego wczesnego wstawania.
i na pocieszenie powiem Wam, że dziś nie tylko my ciężarne mamy samopoczucie do ale też faceci. Już dwóch mi narzekało, że coś jest nie tak.

Napisane przez zartownis

U nas piekna pogoda, az sie nic nie chce robic i sprzatam na raty, pewnie jutro po poludniu skoncze.
Zakupy zrobione, kupilam nowe niebieskie przescieradlo i pies mi ukradl, wyniosl do ogrodka i wybrudzil trawa. Juz nie mam sily do tego lobuza, ale widzialam, ze sprawdzal siatki i pewnie pomyslal sobie, ze to dla niego. Faktem jest, ze ostatnio dostaje malo zabawek, bo ja jestem zajeta kupowaniem dla dzidzi

uwielbiam takich łobuziaków. u mojej na posłaniu ostatnio znalazłam gatki i waciki

Napisane przez zartownis

My tak samo czekalismy, az sie plci dowiemy i imie juz chyba raczej zostanie Patrick, bo na to TZ sie zgadza i na nic innego (chyba, ze sie dziewczynka urodzi)
Na drugie chce mu dac (TZ ) Dexterjak jego ukochany bohater filmowy z serii pod tym samym tytulem.
Co do butelek i smokow to tez chyba kupie z Aventa tzn jestem raczej pewna...

przepraszam, za moją ciekawość ale Twój Tz jest Polakiem?

Napisane przez tery i suzy

Ja jeszcze nie wiem jakie bedzie drugie imie, jeszcze sie zastanawiemy Ja tez tak sprzatam jak bym chciala a nie mogla. Kiedys to raz dwa i posprzatane a teraz spie do 12 i juz pozniej mi sie wogole nie chce sprzatac, ale dzisiaj sie zebrlam i wszystko wysprzatalam

zastanawiam się czy moje dziecko będzie miało drugie imię, tzn. ja wiem, że nie chcę chrzcić dziecka ale mój nalega ze względu na jego rodziców. więc czuję nadchodzące kłopoty, tym bardziej, że będę obstawiać przy swoim.

Napisane przez zartownis

Przydalaby mi sie taka mama , to ze spioszkami dobre..
Zapomnialam dopisac, ze bardzo ladne imionka

Ps. Co bym sie nie przemeczyla sprzataniem, wiec teraz siedze i zajadam miche lodow Dame blanche z gruszkami z syropu, no i jak tu miescic sie w normie z przybieraniem na wadze

dziękuję za aprobatę co do imion
a jeśli chodzi o mame, to ona ma mnóstwo takich pomysłów jak powiedziałam jej, że będzie Kalinka, to zaczęła śpiewać po rosyjsku a potem stwierdziła, że równie dobrze możemy nazwać dziecko Tulipan czy Narcyzm

jak dobrze pójdzie to już w tym tygodniu będę miała wózek

ps. oglądacie "brzydule" ?
ten serial zaczyna mnie ostatnio denerwować tzn. wkurza mnie ula i ten cały marek Jedyne co pocieszeniem dla mnie jest Violetta i Paulina - śliczna kobieta.

[malin30]

Mimo deszczu, który pada u nas co jakiś czas, wracałam z pracy na piechotę, oczywiście kawałek przez park. Ale cudnie pachniało! I żaby było słychać Maj pełną gębą
Obiadek zjedzony, pranie się kończy, teraz czas na robotę przy kompie, a potem prasowanie (staram się teraz prasować na bieżąco. W końcu w piątek muszę nas spakować. Tylko żeby się słoneczniej zrobiło, bo w tej wilgoci wyprany polar wyschnie na "śmierdząco")

[zartownis]

Napisane przez miss.hot

Rzeczywiście się zachmurzyło
Ja wcinam właśnie brzoskwinie w syropie

Ja dzis kupilam swieze brzoskwinki, pewnie tez byly gazowane, chcialam kupic banany, ale byly jeszcze zielone, pewnie gazu zalowali.
Dziewczyny farbujecie wlosy? Bo ja na razie nie, ale na sobote potrzebuje miec piekny fryz i kolor, bo na razie nie ciekawie wygladam. Myslam o szamponie koloryzujacym, ale nie wiem czy bez mozna nim farbowac pod prysznicem, czy nie zabarwi mi ciala, bo nadal nie wiem czy schylanie sie do wanny to teraz taki dobry pomysl

[malin30]

Napisane przez zartownis

Dziewczyny farbujecie wlosy? Bo ja na razie nie, ale na sobote potrzebuje miec piekny fryz i kolor, bo na razie nie ciekawie wygladam. Myslam o szamponie koloryzujacym, ale nie wiem czy bez mozna nim farbowac pod prysznicem, czy nie zabarwi mi ciala, bo nadal nie wiem czy schylanie sie do wanny to teraz taki dobry pomysl

Ja w końcu zrezygnowałam z pasemek, bo i tak przez lato włosy mi się rozjaśnią od słońca. Może we wrześniu skuszę się na nie, żeby jako elegancka mama przywitać na świecie naszego brzdąca Ale z henny na brwi i rzęsy nie rezygnuję, w czwartek idę kolejny raz w czasie ciąży.

[sorejna]

Napisane przez zartownis

Ja dzis kupilam swierze brzoskwinki, pewnie tez byly gazowane, chcialam kupic banany, ale byly jeszcze zielone, pewnie gazu zalowali.

wymiękam

Napisane przez zartownis

Dziewczyny farbujecie wlosy? Bo ja na razie nie, ale na sobote potrzebuje miec piekny fryz i kolor, bo na razie nie ciekawie wygladam. Myslam o szamponie koloryzujacym, ale nie wiem czy bez mozna nim farbowac pod prysznicem, czy nie zabarwi mi ciala, bo nadal nie wiem czy schylanie sie do wanny to teraz taki dobry pomysl

ja już się w swoim życiu dużo nafarbowalam. od kilku lat mam swoje włoski i nie żałuje. póki siwych brak przy nich pozostanę, choć nie powiem czasami mnie kusi...
jeśli chodzi o szampon koloryzujący, to troszkę taki pic na wodę, i kolor złapie jeśli masz naturalne i jaśniejsze od koloru, na który chcesz się farbnąć. ale nie o to pytałaś.
nie sądzę, by przy spłukaniu zafarbowało Ci ciało. ja czasami myję włosy w zlewie i nie sprawia mi to większych problemów, więc jak masz wysoki zlew to spróbuj w zlewie. albo poproś tz o asekurację przy wannie

[zartownis]

Napisane przez sorejna

przepraszam, za moją ciekawość ale Twój Tz jest Polakiem?
Nie, jest Holendrem


zastanawiam się czy moje dziecko będzie miało drugie imię, tzn. ja wiem, że nie chcę chrzcić dziecka ale mój nalega ze względu na jego rodziców. więc czuję nadchodzące kłopoty, tym bardziej, że będę obstawiać przy swoim.
Moj TZ chce mu dac drugie bez wzgledu na chrzciny, jesli bedziemy chrzcic to dostanie trzecie.



dziękuję za aprobatę co do imion
a jeśli chodzi o mame, to ona ma mnóstwo takich pomysłów jak powiedziałam jej, że będzie Kalinka, to zaczęła śpiewać po rosyjsku a potem stwierdziła, że równie dobrze możemy nazwać dziecko Tulipan czy Narcyzm
Twoja mama ma super poczucie humoru

ps. oglądacie "brzydule" ?
ten serial zaczyna mnie ostatnio denerwować tzn. wkurza mnie ula i ten cały marek Jedyne co pocieszeniem dla mnie jest Violetta i Paulina - śliczna kobieta.

Nie ogladamy, czekam az troche sie urzadzimy z biurem na gorze, a potem zaprosze pana, zeby mi antene ustawil na Polske, bo na razie sie wstydze kogos do domu zaprosic, przez ten balagan.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez sorejna

ja już się w swoim życiu dużo nafarbowalam. od kilku lat mam swoje włoski i nie żałuje. póki siwych brak przy nich pozostanę, choć nie powiem czasami mnie kusi...
jeśli chodzi o szampon koloryzujący, to troszkę taki pic na wodę, i kolor złapie jeśli masz naturalne i jaśniejsze od koloru, na który chcesz się farbnąć. ale nie o to pytałaś.
nie sądzę, by przy spłukaniu zafarbowało Ci ciało. ja czasami myję włosy w zlewie i nie sprawia mi to większych problemów, więc jak masz wysoki zlew to spróbuj w zlewie. albo poproś tz o asekurację przy wannie

Ja potrzebuje w zasadzie koloru na jeden dzien, bo przed ciaza caly czas farbowalam i teraz mam straszne odrosty, musze je jakos zakryc. Tzn nawet mi nie chodzi o asekuracje, bo sobie z rownowaga poradze, tylko nie wiem jak bardzo mozna sie schylac, zeby malego nie zgniesc? Jakos mi ostatnio nie wygodnie tak sie zginac

[tery i suzy]

Napisane przez sorejna

wiem, wiem i błagam o wybaczenie Was, moją dzidzie i siebie.
głupia byłam, bo na raty mogłam pójść, tym bardziej, że sklep mam po drugiej stronie ulicy.



trzeba się jakoś zmobilizować do tego wczesnego wstawania.
i na pocieszenie powiem Wam, że dziś nie tylko my ciężarne mamy samopoczucie do ale też faceci. Już dwóch mi narzekało, że coś jest nie tak.



uwielbiam takich łobuziaków. u mojej na posłaniu ostatnio znalazłam gatki i waciki



przepraszam, za moją ciekawość ale Twój Tz jest Polakiem?



zastanawiam się czy moje dziecko będzie miało drugie imię, tzn. ja wiem, że nie chcę chrzcić dziecka ale mój nalega ze względu na jego rodziców. więc czuję nadchodzące kłopoty, tym bardziej, że będę obstawiać przy swoim.



dziękuję za aprobatę co do imion
a jeśli chodzi o mame, to ona ma mnóstwo takich pomysłów jak powiedziałam jej, że będzie Kalinka, to zaczęła śpiewać po rosyjsku a potem stwierdziła, że równie dobrze możemy nazwać dziecko Tulipan czy Narcyzm

jak dobrze pójdzie to już w tym tygodniu będę miała wózek

ps. oglądacie "brzydule" ?
ten serial zaczyna mnie ostatnio denerwować tzn. wkurza mnie ula i ten cały marek Jedyne co pocieszeniem dla mnie jest Violetta i Paulina - śliczna kobieta.

No to bedziesz miala napewno niemilo z chrzcinami, wspolczuje A jaki bedziesz miala wozek bo my juz tez chcemy kupic tylko nie mozemy sie zdecydowac? Co do brzyduli to ogladam troche mnie denerwuje ale zobaczymy co z tego bedzie. Masz racje paulina jest tardzo ladna i elegancka kobieta.

[sorejna]

Napisane przez zartownis

Ja potrzebuje w zasadzie koloru na jeden dzien, bo przed ciaza caly czas farbowalam i teraz mam straszne odrosty, musze je jakos zakryc. Tzn nawet mi nie chodzi o asekuracje, bo sobie z rownowaga poradze, tylko nie wiem jak bardzo mozna sie schylac, zeby malego nie zgniesc? Jakos mi ostatnio nie wygodnie tak sie zginac

proponuję takie szampony zmywalne po 24 myciach. nakłada się jak normalne farby, a kolor się delikatnie spłukuję. tak wróciłam do swoich naturalnych włosów

tery i suzy wózek dostajemy w prezencie od znajomych znajomych więc nie wiem jaki dokładnie jest, oprócz tego, że jest to wózek składający się z samej gondoli.
Pod koniec tygodnia mój ma po niego pojechać, więc jak tylko będę go miała, przetestuję go, zrobię zdjęcia i podzielę się opinią.

[tery i suzy]

Napisane przez zartownis

Nie ogladamy, czekam az troche sie urzadzimy z biurem na gorze, a potem zaprosze pana, zeby mi antene ustawil na Polske, bo na razie sie wstydze kogos do domu zaprosic, przez ten balagan.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


Ja potrzebuje w zasadzie koloru na jeden dzien, bo przed ciaza caly czas farbowalam i teraz mam straszne odrosty, musze je jakos zakryc. Tzn nawet mi nie chodzi o asekuracje, bo sobie z rownowaga poradze, tylko nie wiem jak bardzo mozna sie schylac, zeby malego nie zgniesc? Jakos mi ostatnio nie wygodnie tak sie zginac

Farbuje wlosy trwalymi farbami co poltora miesiaca. Na poczatku ciazy nie farbowalam bo podobna do konca pierwszego trymestru nie mozna ale pozniej juz normalnie zaczelam. Co do szamponow koloryzujacych to nie jestem przekonana bo kiedys sprobowalam i wyszedl mi inny kolor. No ale moze pech mialam.

[marciab]

witam! jestem nowa osba na forum. dzidziusia spodziewamy sie ok.19 pazdziernika 2009. milo poczytac Wasze wypowiedzi. i chcialabym dolaczyc do Was mamusie wrzesniowo - pazdziernikowe

[malin30]

Napisane przez marciab

witam! jestem nowa osba na forum. dzidziusia spodziewamy sie ok.19 pazdziernika 2009. milo poczytac Wasze wypowiedzi. i chcialabym dolaczyc do Was mamusie wrzesniowo - pazdziernikowe

Witam! Rozgość się


Piję teraz soczek z kiszonej kapusty. Pychota!

[Tysiak7]

Napisane przez Foka29

...Zastanawiam się czy smoczek to w ogóle jest potrzebny - przynajmniej na początek.

to ludzki wymysł jesi niemowlak ma silny odruch ssania to rodzaj odpoczynku dla matki i wygody ktora zamienia sie poźniej w klopot z oduczaniem, a nic mnie tak nie razi jak jakies 3 latki ze smokem
Ja dla mojej pierwszej corki tez kupilam jak każda przezorna matka NUKa 1 i dodatkowo w szpitalnych "paczka" dostalismy drugiego. Niemowlak na początku żywce dławi sie smoczkiem z moja tak bylo wiadmo jak namietnie go nim uszczęsliwiasz to potem lapie bakcyla. Moja na początku nie chcial z uwagi ze bylam przy niej caly czas smoczek pojawił nam sie dopiero w okresie... ząbkowania jak mala wyżywala sie na gumie zamiast na mnie ale szybko z tego wrosąl na rzecz innych rzeczy. Same w swoje praktyce ocenicie czy potrzebujecie czy nie, ile nas tu jest tyle opini, ja smoczek zganiamy wszelkie wady zgryzu a maja je i ci ktorzy go nie uzywali, i wiesz tu ortodoncie

Kobiety ale macie śliczne brzusie
karamari ja jako maniak fotografii stwierdzam okiem fotografa amatora ze twoja fotka boska, świetne ujęcie

Napisane przez marciab

witam! jestem nowa osba na forum. dzidziusia spodziewamy sie ok.19 pazdziernika 2009.

Miło powitać to prawie jak ja bo ja na 18 stego

Napisane przez Foka29

Mnie się podobają imiona rosyjskie: Natasza, Tatiana, Igor, Borys
...

Foka29 mnie sie podoba Nadia ale jest cos takiego wogole formanie? Orientujecie sie

[marciab]

... z kiszonej kapisty? ja to mam codziennie straszna ochote na sliwki i zawsze mam przy sobie zapas