Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009 - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-12, 21:13   #1531
Malga19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
dawno cie nie bylo u nas
co u ciebie malga? jakies szczegoly,cos, hm?
Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
hej
co tak rzadko do nas zagladasz? co u Ciebie? jak tam z Pawlem, jak Wasze romantyczne wyjazdy

ooo nieeee babo wstretna - znasz juz plec dziecka i nic sie nie chwalisz??? gratuluje coreczki
OJJ duzo rzeczy sie dzieje...w mym zyciu i jakos brak czasu na wziaz...eheh

Bylam na wakacjach nad morzem....woogle wakacje fenomenalne.....
Paweł jest okorpnie dumny...ze bedzie tatusie.... Wszystkim sie chwali...ehhe ze tylko jeszcze do świąt.....i troszke...i juz....

Tak tak bedzie córcia...... Jak narazie...to ja chce Zosie A Paweł Zuzie...eheh...zoabczymy co wyjdzie z imion....
Njawazniejsze...ze dzidzia zdrowa...ja tez miewam sie super....czuje sie wreszcie szczesliwa.....Bardzo szczesliwa.....!!!!
z
Malga19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 21:39   #1532
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Interesujaco wglada rowniez pomysl z ksiazki "Zasniej wreszcie", ale wydaje sie byc nieco jakby brutalniejszy.
Prosilabym mamy o jakies pomysly, zeby nauczyc malego samodzielnego zasypiania i jak mu bardziej uporzadkowac dzien.

A i jeszcze mam pytanko, czym traktujecie potowki. Maz wzial Kube na spacer i go przegrzal. I pojawily sie malenkie krostki w zgieciach raczek i na karczku.
a na czym polega ten plan?nie mam tej ksiazki.
W zasypianiu nie pomoge bo nie mam z tym problemu.Od pierwszego dnia odkladam mala i wychodze z pokoju, co do uporzadkowanego dnia polecam rutyne.
Podaje przyladowy plan naszego dnia, taki + -
Moze zaczne od wieczora
19 -20kąpiel, mleczko i spanko.
miedzy 3:00-04:00 nocne mleczko (odkladam ją, wkoło ciemnosc,zasypia sama)
07:00 pierwsze poranne mleczko i tu juz nie szans na powrot do lozka.Czasem uda sie do naszego ale to max 30min.
Do 10 lezy w lezaczku,pije herbatke,troche na rączkach -w chwilach maxymalnego znudzenia.Mama na wizazu lub gotuje obiad.Zdarzy sie krotka drzemka.No i robi sie godzina 13.
Mleczko,po nim drzemka od 15min-1godziny (jak spi 15min to potem mała w lezaczku, u mamy na kolankach,karuzela, mata.Sama sie soba zajmuje.Ja pakuje torbe na spacer.Herbata,pieluchy,m leko,smoczek itp bo to wyprawa no i siebie troszke musze zrobic i w droge.
14-17:30 spacer z przerwa na mleczko kolo16
Do kapieli czas spedzony z mama Masazyki, "rozmowy niedkonczone" ,mata,lezenie na brzuszku z mama na duzym łóżku,szykowanie kąpieli

Kąpiel kolo 19-20.Mleczko i mowimy sobie dobranoc
Blisko 2 mc, dzien w dzien to samo.Odchylenia moze pol godzinne do godziny
Normalnie tych samych ludzi mijam, te same autobusy,ludzi z psami na spacerze itp

Potowki sa mi obce.Nie raz mala zgrzana z lozeczka wyciagne,lub w aucie sie upoci i nic nie ma.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:11   #1533
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
OJJ duzo rzeczy sie dzieje...w mym zyciu i jakos brak czasu na wziaz...eheh

Bylam na wakacjach nad morzem....woogle wakacje fenomenalne.....
Paweł jest okorpnie dumny...ze bedzie tatusie.... Wszystkim sie chwali...ehhe ze tylko jeszcze do świąt.....i troszke...i juz....

Tak tak bedzie córcia...... Jak narazie...to ja chce Zosie A Paweł Zuzie...eheh...zoabczymy co wyjdzie z imion....
Njawazniejsze...ze dzidzia zdrowa...ja tez miewam sie super....czuje sie wreszcie szczesliwa.....Bardzo szczesliwa.....!!!!
z
to cudownie nalezy Ci sie ciesze sie razem z Toba

co do imienia....Zuzia strasznie mi sie podoba ale teraz co druga dziewczynke nazywaja Zuzia, przejadlo mi sie, wybralabym Zosie
Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
a na czym polega ten plan?nie mam tej ksiazki.
W zasypianiu nie pomoge bo nie mam z tym problemu.Od pierwszego dnia odkladam mala i wychodze z pokoju, co do uporzadkowanego dnia polecam rutyne.
Podaje przyladowy plan naszego dnia, taki + -
Moze zaczne od wieczora
19 -20kąpiel, mleczko i spanko.
miedzy 3:00-04:00 nocne mleczko (odkladam ją, wkoło ciemnosc,zasypia sama)
07:00 pierwsze poranne mleczko i tu juz nie szans na powrot do lozka.Czasem uda sie do naszego ale to max 30min.
Do 10 lezy w lezaczku,pije herbatke,troche na rączkach -w chwilach maxymalnego znudzenia.Mama na wizazu lub gotuje obiad.Zdarzy sie krotka drzemka.No i robi sie godzina 13.
Mleczko,po nim drzemka od 15min-1godziny (jak spi 15min to potem mała w lezaczku, u mamy na kolankach,karuzela, mata.Sama sie soba zajmuje.Ja pakuje torbe na spacer.Herbata,pieluchy,m leko,smoczek itp bo to wyprawa no i siebie troszke musze zrobic i w droge.
14-17:30 spacer z przerwa na mleczko kolo16
Do kapieli czas spedzony z mama Masazyki, "rozmowy niedkonczone" ,mata,lezenie na brzuszku z mama na duzym łóżku,szykowanie kąpieli

Kąpiel kolo 19-20.Mleczko i mowimy sobie dobranoc
Blisko 2 mc, dzien w dzien to samo.Odchylenia moze pol godzinne do godziny
Normalnie tych samych ludzi mijam, te same autobusy,ludzi z psami na spacerze itp

Potowki sa mi obce.Nie raz mala zgrzana z lozeczka wyciagne,lub w aucie sie upoci i nic nie ma.
to jest niesamowite, ze tak sobie planowalas macierzynstwo i tak Ci wyszlo
cos w tym jednak jest, ze jak sie nastawiasz to tak wychodzi
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:15   #1534
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 303
GG do Gizmiatko
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez groszkolino Pokaż wiadomość
dziekuje wszystkim za odpowiedzi

niestety moja mała walczy w nocy z bolacym brzuszkiem. zastosuje jeszcze do konca tyg ten plantex a pozniej sprobuje infacol.
a czy espumisan to jakis specjalny jest dla dzieci?
czy ktoras z was probuje podawac witaminy D i K wlewajac je do butli do wody? ja dzis w desperacji ak zrobilam, bo jest jedno wielkie plucie jak podaje do buzi.

powiedzcie mi prosze co potrzeba by zapisac dziecko do przychodni?
poki co bylismy w szpitalu na kontroli w 9 dni po urodzeniua teraz ortopeda w 6 tyg ale wczesniej przychodnia. na jakiej zasadzie to dziala?
ja studiuje wiec nie obejme ubezpieczeniem mlodej. jakie sa formalnosci?

/jestem juz na 34 stronie zaraz bede z Wami na biezaco/
ja orbie tak kwas foliowy rozpuszczam z odrobinie wdy z cukrem i dodaje krople wit d daje malemu i przechylam glowe do tylu on, to lyka iz arz mu butle daje -zawsze dziala i nie pluje, to samo z hemoferem , cebionmulti mlodemu wlewam do nocnego mleka , wypija wsyztsko wiec witaminki taksze !
Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamuśki


Wg naszego prawa dzieci do 18 roku życia są ubezpieczone na koszt państwa. Nie potrzeba żadnych dokumentów potwierdzających ubzepieczenie rodziców dziecka. Dziś wyrabiałam synkowi książeczke a ani ja ani Tż nie jesteśmy ubezpieczeni w kraju tak więc nic tylko zapisać dziecko w przychodni.
no u na NFZ do kart chipowych kazal przyniesc zawiadczenie z zakladu pracy z emlody jest ubezpieczany i na nic nie pomogły stwierdzenia o tym ze do 18 za free ....





Ja sie zastanawiam czy 3,5 miesiecznemu dziecku moga wychodzic zuby ? bo kurdesz moj mały zje mleko 180 ml i potem łapki do buzi nie che spac marudny na potege i cały czas jak nie rece to wsyztsko co na potka w okolicach łapek do mordki wklada , no ale ja sie zastanwiam czy to nie za wczesnie, sprawdzalam nie ma napuchnietych dziąsek ale te łapki ....

hmmm mi zaczley wychodzic jak skoncyzlam 5 miesiecy a mojej mamie jak 3 miesiace..ale zastanawiam sie czy to to i jak sprawdzic czy to zeby? da sie jakos ?
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:16   #1535
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
Ulcia witaj synus oczywiscie slodki
Dziekowac .

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
a na czym polega ten plan?nie mam tej ksiazki.
W zasypianiu nie pomoge bo nie mam z tym problemu.Od pierwszego dnia odkladam mala i wychodze z pokoju, co do uporzadkowanego dnia polecam rutyne.
Podaje przyladowy plan naszego dnia, taki + -
Moze zaczne od wieczora
19 -20kąpiel, mleczko i spanko.
miedzy 3:00-04:00 nocne mleczko (odkladam ją, wkoło ciemnosc,zasypia sama)
07:00 pierwsze poranne mleczko i tu juz nie szans na powrot do lozka.Czasem uda sie do naszego ale to max 30min.
Do 10 lezy w lezaczku,pije herbatke,troche na rączkach -w chwilach maxymalnego znudzenia.Mama na wizazu lub gotuje obiad.Zdarzy sie krotka drzemka.No i robi sie godzina 13.
Mleczko,po nim drzemka od 15min-1godziny (jak spi 15min to potem mała w lezaczku, u mamy na kolankach,karuzela, mata.Sama sie soba zajmuje.Ja pakuje torbe na spacer.Herbata,pieluchy,m leko,smoczek itp bo to wyprawa no i siebie troszke musze zrobic i w droge.
14-17:30 spacer z przerwa na mleczko kolo16
Do kapieli czas spedzony z mama Masazyki, "rozmowy niedkonczone" ,mata,lezenie na brzuszku z mama na duzym łóżku,szykowanie kąpieli

Kąpiel kolo 19-20.Mleczko i mowimy sobie dobranoc
Blisko 2 mc, dzien w dzien to samo.Odchylenia moze pol godzinne do godziny
Normalnie tych samych ludzi mijam, te same autobusy,ludzi z psami na spacerze itp

Potowki sa mi obce.Nie raz mala zgrzana z lozeczka wyciagne,lub w aucie sie upoci i nic nie ma.
Plan ma obejmowac 3-4 godzinne cykle w ciagu dnia i dluzsze odstepy w nocy. Cykl ma sie skladac z :jedzenia, aktywnosci, snu i czasu dla mamy. Podstawa jest zachowanie tej kolejnosci. Nawet jak dziecko usnie przy jedzeniu to nalezy je obudzic, aby przez jakis czas bylo aktywne, a dopiero potem ma isc spac. Ma wlasnie prowadzic do rutyny. U nas tez nie jest z tym zle, bo maly sam z siebie ma dosc regularny cykl( je o dosc zblizonych porach co dzien, z aktywnoscia gorzej-jest aktywny jak akurat ma ochote).
Teraz czekaja nas odwiedziny najpierw jednych dziadkow potem drugich, wiec z wprowadzaniem jakich kolwiek zmian poczekam, az wyjada, zeby maly nie mial za duzo wrazen na raz. Najbardziej mi zalezy na samodzielnym zasypianiu, zeym nie musiala wspomagac, bo to na dluzsza mete mi pewnie bokiem wyjdzie. Na razie bede pilnowac, zeby dziadkowie kuby zbytnio nie zbalamucili.
Spokojnej nocy mamusie i dzieciaczki
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:19   #1536
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 303
GG do Gizmiatko
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
OJJ duzo rzeczy sie dzieje...w mym zyciu i jakos brak czasu na wziaz...eheh

Bylam na wakacjach nad morzem....woogle wakacje fenomenalne.....
Paweł jest okorpnie dumny...ze bedzie tatusie.... Wszystkim sie chwali...ehhe ze tylko jeszcze do świąt.....i troszke...i juz....

Tak tak bedzie córcia...... Jak narazie...to ja chce Zosie A Paweł Zuzie...eheh...zoabczymy co wyjdzie z imion....
Njawazniejsze...ze dzidzia zdrowa...ja tez miewam sie super....czuje sie wreszcie szczesliwa.....Bardzo szczesliwa.....!!!!
z
podzielam zdanie svinecki - zuz jest od cholery jak krzykniesz zuzia to sie odwroci duzo dziewczynek to tak samo jak wiktori pare lat temu czy ponad 20 Kaś, ja stawiam na Zosie, dlatego ze jakby Nataniel byl dziewczynka tak tez miałby na imie, zreszta planujemy drugie dziecko za pare lat i bedzie ora to bezie Zośka ;]
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:19   #1537
Wojtusia
Zakorzenienie
 
Avatar Wojtusia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 446
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez groszkolino Pokaż wiadomość
i jak po wizycie?
boli jak 'grzebia?'
wiesz co, nie dostalam sie do ginki, bo juz miejsc nie było, ale mam zamiar isc w środę. tak wiec zdam relacje

za to zamowilam sobie okulary do kompa, bo oślepne niedlugo, jak tak duzo bede przed nim siedziała.
Wojtusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 22:52   #1538
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
to cudownie nalezy Ci sie ciesze sie razem z Toba

co do imienia....Zuzia strasznie mi sie podoba ale teraz co druga dziewczynke nazywaja Zuzia, przejadlo mi sie, wybralabym Zosie

to jest niesamowite, ze tak sobie planowalas macierzynstwo i tak Ci wyszlo
cos w tym jednak jest, ze jak sie nastawiasz to tak wychodzi
a ja ani Zuzy ani Zochny bo oba są w moich stronach dość popularne.

Kiedys napisałam "marzenia sie spelniaja jak sie o nich mysli stale" (nie pamietam tylko ktorej mamusi)
W kazdym razie ja w to powiedzonko święcie wierze.Dla mnie ma magiczną moc.
Sama jestem pod ogromnym wrazeniem.
Laura jest poki co dzieckiem bezproblemowym.
Pogodna smieszka z kolkami

Zdaza nam sie odchylenie od planu.Zdarza sie kosztem spaceru(choc na dworze jestemy) jak jedziemy gdzies na kawke.
Tym sposobem zasypia "gdziebądź", niezawsze w ciszy i wygodnej pozycji.
Raz bylysmy ok.90km za Poznaniem odwieźć męża.Wiec spedzilysmy w aucie ponad3h.

A teraz numer dnia:
byla dzis na zaupach, corcia w tym czasie z mezem.
Nie dzwonilam do nich, bo za dluga liste mialam, w kilka miejsc musialam podjechac i chcialam jaknajszybciej miec to z glowy.
Wracam i pytam czy mala byla grzeczna, a maz ze dlugo plakala, ale brzuszka twardego nie miala.
Pytam czy dał jej mleko...
A jemu wylecialo z glowy tak sie przejął rola ze sam zostanie
Na szczescie 20min tylko bylo od pory gdzie zazwyczaj pije mleczko
ehhh klonem byc


Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Plan ma obejmowac 3-4 godzinne cykle w ciagu dnia i dluzsze odstepy w nocy. Cykl ma sie skladac z :jedzenia, aktywnosci, snu i czasu dla mamy. Podstawa jest zachowanie tej kolejnosci. Nawet jak dziecko usnie przy jedzeniu to nalezy je obudzic, aby przez jakis czas bylo aktywne, a dopiero potem ma isc spac. Ma wlasnie prowadzic do rutyny. U nas tez nie jest z tym zle, bo maly sam z siebie ma dosc regularny cykl( je o dosc zblizonych porach co dzien, z aktywnoscia gorzej-jest aktywny jak akurat ma ochote).
Dzieki.Ma to sens
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 23:16   #1539
majka versace
Zadomowienie
 
Avatar majka versace
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A jak sobie wyobrażałaś? Poważnie pytam.
Wyobrażałam sobie że będe mega szczęśliwa, uśmiechnięta i radosna każdego dnia; że moja kobieca (matczyna) intuicja podopowie mi zawsze dobre rozwiązanie problemów; że poradze sobie ze wszystkim...itd.

A rzeczywistość jest taka, że mam mnóstwo obaw, często jestem bezradna, zmęczona i rozczarowana. U mnie ta sekwencja Katrzynki (cyt. "marzenia sie spelniaja jak sie o nich mysli stale")niestety sie nie sprawdza...


Ale żeby tak nie smęcić każdego dnia napisze że dzisiaj był całkiem fajny dzień Pogoda cudowna, mąż został z małym a ja byłam na zakupach. Potem zrobiliśmy sobie grilla na kolacje. Mały był całkiem grzeczny dzisiaj (znowu męska solidarność jak zostaje z ojcem to jest grzeczny) i szybko sam zasnął wieczorem. Coprawda ucze go od 4 dni samodzielnego zasypiania ale dzis poszło mu szybciutko. Mam nadzieje że nocka też będzie łagodna dla mnie.
__________________

majka versace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 00:19   #1540
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Coprawda ucze go od 4 dni samodzielnego zasypiania ale dzis poszło mu szybciutko. Mam nadzieje że nocka też będzie łagodna dla mnie.
Czy moglabys zdradzic jak go uczysz? bo wlasnie tej informacji poszukuje.
Pozdrawiam
ps. Ja tez mam chwile zwatpienia, mysli, ze jestem zla matka. Ale jeden usmiech Kuby i wiem, ze jestem jego najlepsza mamusia na swiecie.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 01:29   #1541
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

wpadlam na chwile po wieczornym seksie z TZ hyhy maly dzis w miare spokojny, chwilke tylko go pobolal brzuszek i spi to i rodzice wiecej werwy maja i w koncu nawet przytulanki doszly do skutku


Ulcia a jak mozna nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania? - po prostu kladziesz je do lozeczka, wychodzisz i czekasz az zasnie inaczej sie nie da

ja np juz wiem kiedy maly placze bo go cos boli a kiedy po prostu wymusza - i jak wlasnie chce wymusic to go nie biore, gasze swiatlo on troche pojeczy az w koncu mu sie znudzi i zasypia
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 01:39   #1542
majka versace
Zadomowienie
 
Avatar majka versace
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 1 316
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Czy moglabys zdradzic jak go uczysz? bo wlasnie tej informacji poszukuje.
Pozdrawiam
ps. Ja tez mam chwile zwatpienia, mysli, ze jestem zla matka. Ale jeden usmiech Kuby i wiem, ze jestem jego najlepsza mamusia na swiecie.
A mój sie do mnie jeszcze nie uśmiecha przynajmniej nie świadomie...

Co do zasypiania...to ja też czytałam książke Tracy Hogg "Język niemowląt" i próbuje się stosować do rad w niej zawartych. Niestety łatwy Plan nam niezabardzo wychodzi bo mój synek uwielbia zasypiać podczas jedzenia, a próba wybudzenia go nie przynosi skutku. Natomiast jesli nie spi po jedzeniu to potem nie zaśnie wogóle. I tak w kółko.
Lepiej sprawa wygląda jesli chodzi o zasypianie wieczorne. Jak jest zmęczony to go kłade do łóżeczka, daje smoczek, mówie mu że teraz bedzie spał i siadam przy nim. Wcześniej robiłam błąd bo wychodziłam jak tylko zasnął, ale prawda jest taka że niemowlęta mają 3 fazy zasypiania (opisane w książce) i zanim zapadną w głęboki sen to pare razy sie wybudzają. No więc jak przy nim siedze to jak mu smoczek wypadnie to mu daje, czasem jak się kręci to go pogłaszcze itd. Niestety przez pierwsze 3 dni to zasypianie trwało około godziny, ale dzis juz tylko ok.15 minut co mnie bardzo zdziwiło. Nie wiem czy to jednorazowy przypadek czy juz powoli załapuje na czym to polega.

Nasz problem polega na tym że jak już sobie zaśnie to go pare razy w nocy wybudzają gazy i bóle brzuszka więc troche to irytujące jest że się biedny namęczy żeby zasnąć a potem go coś wybudza. No i budzi się co 3 godziny na jedzenie Dziś kupiłam mu mleko dla "głodniejszych dzieci" i zamierzam dawać na noc, może chociaż troche dłużej pośpi...

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

PS Jakby któraś chciała tą książke w wersji elektronicznej to moge podesłac na maila.
__________________

majka versace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 09:04   #1543
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
A mój sie do mnie jeszcze nie uśmiecha przynajmniej nie świadomie...


PS Jakby któraś chciała tą książke w wersji elektronicznej to moge podesłac na maila.
u nas juz rutyna.Jedziemy wg planu.Godzina 7 mala juz po mleczku.Mama je sniadanie i wizazuje.

Majko, jak zacznie sie usmiechac to bedzie to robil czesto.Napewno jak tylko cie zobaczy.
Ksiazke ja poprosze mizerna84@o2.pl

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

ale tu pustki...
wszystkie spia.Tz sie zlitowali i daja pospac?
u nas juz placuszek ze sliwka w piekarniku siedzi.
Potem z nim wyruszymy na kawke do jednej ciotki na plotki.Maz dzis w pracy wiec musialam sobie cos zorganizowac
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 10:06   #1544
groszkolino
celebriti
 
Avatar groszkolino
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 966
GG do groszkolino
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

ja od kilku dni probowalam wprowadzic zasade z ksiazki Tracy ;Jezyk niemowlat' mowiaca o tym ze dziecko odkladamy takie przysypiajace, nie gdy juz nam na rekach usnie. niby dziala, ale na 3 minuty bo nastepnie mloda sie przebudza, chyba e to jedna z tych faz? jak to bylo 3 razy ziewa, otwiera oczy i...
no w sumie mozna cos zaciagnac z tej ksiazki

Kasia Tobie sie nie przyda bo naturalnie wprowadzilas plan
ps. bardzo ładne foty.
__________________
Cytat:
robię dobre naleśniki i parówki.. to moze naleśniki i parówki?!
wiesz co, zaczynam bać się oddychać


groszkolino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:00   #1545
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
PS Jakby któraś chciała tą książke w wersji elektronicznej to moge podesłac na maila.
ja poprosze svinecka@wp.pl


dziewczyny co myslicie o takim palaku do wozka?
http://www.allegro.pl/item732747435_...ny_spacer.html

czy moze lepiej kupic tanszy? nie wiem, chce zeby moje dziecko sie nim zainteresowalo
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:25   #1546
Malga19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
to cudownie nalezy Ci sie ciesze sie razem z Toba

co do imienia....Zuzia strasznie mi sie podoba ale teraz co druga dziewczynke nazywaja Zuzia, przejadlo mi sie, wybralabym Zosie

to jest niesamowite, ze tak sobie planowalas macierzynstwo i tak Ci wyszlo
cos w tym jednak jest, ze jak sie nastawiasz to tak wychodzi
dziekuje

tak wiem ze Zuz jest duzoo i Zosi wsumie tez.....ale to sie zobaczy....jeszcze z tym imieniem hehe jak to bedzie......

Milej niedzieli
Malga19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:27   #1547
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
Ulcia a jak mozna nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania? - po prostu kladziesz je do lozeczka, wychodzisz i czekasz az zasnie inaczej sie nie da

ja np juz wiem kiedy maly placze bo go cos boli a kiedy po prostu wymusza - i jak wlasnie chce wymusic to go nie biore, gasze swiatlo on troche pojeczy az w koncu mu sie znudzi i zasypia
Ehh, wiedzialam, ze nie ma jakiegos myka. Tak wlasnie probuje robic, ale nadal sie ucze, ktory placz co moze oznaczac i nie zawsze trafiam.
A czy w ten sam sposob postepujesz w ciagu dnia-to znaczy i do lozeczka i zostawiasz samego?


Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
A mój sie do mnie jeszcze nie uśmiecha przynajmniej nie świadomie...
Moj tez nie usmiecha sie swiadowmie, ale mimo wszystko jak widze ten niby usmiech na jego pysiu po karmieniu albo jak zasypia to swiat pieknieje. Teraz czekam na ten pierwszy swiadomy.
Trzymam za Ciebie
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:39   #1548
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 803
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez groszkolino Pokaż wiadomość
Tuli co u Ciebie bo my w tym samym czasie rodzilysmy, sa juz kolkii? ja od wczoraj podaje plantex. najgorzej jest w nocy, boli ją i nie spimy w ogole..
Sa i maja sie dobrze Nic nie podaje Ani, jakos po kolysaniu i przytulaniu uspokaja sie.

Z reka na sercu donosze, ze nadrobilam wszystkie strony, a zajelo mi to 3 dni Gratuluje wszystkim Wam pieknych dzieciatek! Dziekuje za mile slowa na temat mojej coreczki, stracilam dla Niej zupelnie glowe, jest naszym skarbem i duma.
Porod opisze krotko, minal zupelnie inaczej niz sie spodziewalam. Konkretne skurcze pojawily mi sie po polnocy w piatek 28.08, z rozwraciem szlam jak burza- 1 cm na godzine. Niestety, kolo 6 nad ranem akcja zwolnila. Pekly mi wody i okazalo sie, ze Ania rabnela kupke Wiec natychmiast do szpitala. Tam nadal twardo sie trzymalam bez znieczulenia, ale kolo 13 juz nie dawalam rady i wyblagalam epidural. Pierwszy zastrzyk nie zadzialalal, wiec po 2 godzinach dostalam nastepny. o 17 rozpoczelam przec, a dokladnie o 17:57 na moim brzuchu pojawila sie moja coreczka. Chwila niesamowita, nigdy jej nie zapomne, cale zmeczenie i bol odeszly natychmiast, bo pojawila sie moja Ania. Zostalam mama!
Pierwszy tydzien minal srednio, bylam bardzo obolala i zlapal mnie klasyczny "baby Blues"- mnie, pancerna optymistke! Mialysmy troche przebojow z karmieniem piersia, ale walczylysmy dzielnie. Niestety, tydzien po porodzie obudzilam sie z temperatura 38,9, a po godzinie przekroczylam juz 40,0... Szybka reakcja mojego meza, karetka do szpitala, natychmiast antybiotyk i testy. Po kilku dniach izolacji okazalo sie, ze dostalam ostrego zapalenia pecherza, bakterie dostaly sie do nerek i bylam jedna noga na tamtym swiecie. Teraz juz jest ok, jestem wreszcie w domu i zaczynamy nowy rozdzial. Ania rosnie, codziennie uczy nas czegos nowego o sobie, coraz ladniej je- ogromnie sie ciesze, ze mimo mojej naglej choroby udalo nam sie podtrzymac karmienie piersia. Ma juz ponad 2 tygodnie i powoli wychodzi na jaw Jej slodki charakterek. Jest grzeczna i kochana dziewczynka, duma i radoscia nasza.
I zeby tak zupelnie Wam zaslodzic , musze jeszcze dodac, ze moj maz sprawdzil sie w 300%. W czasie porodu byl moim oparciem i najwiekszym kibicem, kazdy skurcz odliczal razem ze mna, a gdy parlam Anie na swiat, szalal, skakal i dopingowal na cala sale. Gdy zachorowalam, to dzieki Jego szybkiej reakcji znalazlam sie blyskawicznie w szpitalu. Kocham Go, jestem z Niego dumna, bardzo nas te przezycia wzmocnily.
Jutro niestety maz wraca do pracy i troche mnie to hmmm, "niepokoi" jak poradze sobie sama z Ania. Jest wysoce prawdopodobne, ze to jeden z ostatnich moich tak optymistycznych wpisow i ze od jutra bede z desperacja i pytajnikami w oczach tu wpadala
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:50   #1549
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Ehh, wiedzialam, ze nie ma jakiegos myka. Tak wlasnie probuje robic, ale nadal sie ucze, ktory placz co moze oznaczac i nie zawsze trafiam.
A czy w ten sam sposob postepujesz w ciagu dnia-to znaczy i do lozeczka i zostawiasz samego?
no niestety moj Marcel jest tak marudnym dzieckiem, ze to nie przechodzi, w dzien musze go usypiac bo marudzi jak nie wiem co, ewentualnie jak jest mocno zmeczony zasypia w lezaczku

wieczorami to w ogole jest jazda bo maly ma straszne kolki i jedyne co jest w stanie go uspic to suszarka

jedynie w nocy jak sie budzi na karmienie to odkladam go do lozeczka i spi

chcialabym zeby juz sam zasypial jak przejda mu kolki ale obawiam sie, ze wtedy juz bedzie tak przyzwyczajony do skakania nad nim, ze bedzie ciezko

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Tulip dobrze, ze choroba juz za Toba i mozesz cieszyc sie macierzynstwem, super, ze maz sie sprawdzil

moj tez sie wspaniale odnalazl w roli taty
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 14:41   #1550
eleeri
Zakorzenienie
 
Avatar eleeri
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 454
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cześć

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
Ja tak skromnie po cichu zapytam...czy nie myslisz o przejsciu na butelke?podziwiam poswiecenie.Robisz co mozesz, tylko ze psychika twoje jest w marnym stanie(odnosze nieodparte wrazenie)
A mogę wiedzieć na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski na temat mojej psychiki??

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
a nie zastanawialas sie moze nad czesciowym przejsciem na butle ? w sensie np raz na dzien i na noc mleko modyfikowane ? wtedy sie na je takim mleczkiem i dłuzej bedzie spał ?!
mojej kuzynki córa tez byla taka jak gdyby pobudzona miala "płytki"sen wsyztsko ja wybudalo marudzila nikt nie wiedzial o co chodzi tez mało spało czesto wstawala, az pediatra powiedzial zeby dala raz dziennie butle raz cyca, no i mała po tej butli przsyiala 3-4 godziny a kuzynka razem z nia ;]
Zastanawiałam się
I to niejednokrotnie, a przeważnie po którejś nieprzespanej nocy

Ale rano dochodziłam do wniosku, że sama od początku chciałam karmić piersią i dużo mnie kosztowało to by laktacja się w ogóle u mnie pojawiła, a pojawiła się dopiero w 3 dobie po porodzie i to na wskutek ciągłego przystawiania dziecka do piersi

Pokarmu mam dużo a nie chcę go stracić przez smoka, dodatkowo mały po butli nie umie ssać cyca – wiem bo już to przerabiałam

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
eleeri ja Cie rozumiem bo moj maly ma to samo - co prawda juz sie to normuje ale jest ciezko, potrafi w dzien jesc co chwile....
ale nie doluje sie tym az tak bardzo bo wiem, ze to w koncu przejdzie i bedzie inaczej - pewnie dlatego, ze mam juz jedno dziecko i wiem jak to wyglada pozniej
wiec nic sie nie martw, teraz jest ciezko ale za pare miesiecy bedziesz miec slodziudkiego bobaska, usmiechnietego i spiacego w nocy
Dziękuję i to właśnie chciałam usłyszeć
Pocieszenie, że będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
Mój Bartek dostaje czkawki po jedzeniu ... chociaż tesciowa też ostatnio stwierdziła ze to z zimna

Mój też ciągle ma czkawkę
Moja mama też twierdziła że czkawka jest z zimna

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
my znowu mielismy ciezka noc

a na dodatek rozlozylam sie na amen i umieram boje sie, ze maly sie zarazi, od wczoraj wszystko co zje to ulewa, moze to pierwszy objaw przeziebienia nie wiem

ide dzis na dwor, trzeba korzystac z ostatniego dnia pogody

Współczuję

Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
dzień dobry
u nas piekna złota jesień ... więc zaraz lecimy na spacerek - na działeczkę, sprawdzic czy przywieźli nam piasek i pustaki ... jesteśmy już na etapiue ścianek działowych na poddaszu i jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku przeprowadzka
Ania śliczny domek , widziałam na NK

Cytat:
Napisane przez zioła Pokaż wiadomość
Ja z kolei martwię się tym ,że mój maluch budzi się w nocy, nie chce jeść, tylko zasypia przy mnie, za to teraz nadrabia i domaga się jedzenia co pół godziny
Oj, rozumiem chyba zbyt dobrze Twój ból

Muszę pędzić, bo pół godzinki minęło i mały znowu chce jeść
Mój za to nie je za dużo w dzień a nadrabia w nocy
Zaczęłam znowu prowadzić zeszyt z zapiskami ile minut je i o której oraz ile śpi, bo według mnie śpi za mało
I wybieramy się do lekarza
(ciekawe co powie)

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Nareszcie mam chwile żeby usiąść...mój synek jest poprostu dzisiaj okropny Ciągle marudzi, spać nie chce a wygląda na śpiącego...już nie mam pojęcia co mu jest....nie wygląda na chorego..... Jestem wymęczona i zrezygnowana. Nie tak sobie wyobrażałam macierzyństwo. Myślałam że z czasem bedzie lepiej a jest z każdym dniem gorzej...znów ryczeć mi się chce....Próbuje już wszystkiego i pomysły mi się kończą...Co ja robie źle?

Jeśli Cię to pocieszy to ja tak mam od kilku tygodni,
Nic nie robisz źle, widocznie nasze dzieci takie już są

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez viki_22_83 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny,
widze ze nie tylko ja mam chwile zwatpienia, ja to caly czas chodze podłamana i zastanawiam sie czy to wszystko ma sens :karmienie piersia to czy GABRYS dostaje mleczka tyle co trzeba, to czy w koncu moj kregosłup odpocznie i czy sie wyspie. Do tego moj mąż traci nerwy i kiedy syn krzyczy to moj maż też- mam nadzieje ze to sie zmieni bo i dziecku to nie pomaga ani mnie a tymbardziej jemu.
Niewiem pozatym jak odzwyczaic syna noszenia na rekach i zasypiania bez krzykow w łóżeczku. Moze ma ktoras z Was mamy na to patent moze poskutkuje na naszym synku???

Tak wogole to ja sie zastanawiam czy nadajesie na matke synowi zamiast mowic ze matka jest wspaniala wmawiam ze jest paskudna i wredna zla matka

dotego moja mama i jej rady trzyaj cycka tak zrob to i to tak, najgorsze jest to ze te rady sa wtedy gdy syn najgorzej zawodzi i mnie szlak wtedy trafia dzis podczas karmienia mama zaczela we mnie wmuszac herbate bo musze pic slodkie w czasie karmienia, wczesiej wmuszała we mnie goracą herbate stała tak nademna i dzieckiem (a ja myslalam kiedy na syna sie ona rozleje) opieprzylam i dzis przyniosla chłodna herbate tez omało nie opieprzyłam to sie na mnie pogniewala. I zyj tu człowieku w spokoju i zgodzie nie mam sil. A jutro mamy pępkowe jakos mnie ono nie cieszy
Nadajesz się na matkę, na pewno, nawet nie myśl inaczej

Pani z poradni laktacyjnej poleciła mi książkę „Warto karmić piersią” Magdaleny Nehring-Gugulskiej książka ta rozwiała część moich wątpliwości i odpowiedziała na pytania dotyczących karmienia.

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
a moj synek to w ogole jest jakis inny niz wszystkie dzieci chyba - to pierwsze dziecko jakie widzialam w swoim zyciu, ktore nie lubi byc noszone na rekach - jak sie go bierze to od razu marudzi, fakt ze nie uczylam go noszenia od poczatku no ale przeciez dzieci uwielbiaja byc na rekach, a on nie - jemu do szczescia potrzebna tylko suszarka


Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
aaa ja zapomnialam sie pochwalic, ze u mnie kolejne 2kg w dol
juz wygladam normalnie w ciuchach
jeszcze mam brzuchol odstajacy ale mysle, ze zgubie kiedys

Zazdroszczę, u mnie kilogramy lecą ale baaaardzo wolno
Do wagi sprzed ciąży mam jeszcze 4 kilogramy, a do upragnionej wagi prawie 20

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wyobrażałam sobie że będe mega szczęśliwa, uśmiechnięta i radosna każdego dnia; że moja kobieca (matczyna) intuicja podopowie mi zawsze dobre rozwiązanie problemów; że poradze sobie ze wszystkim...itd.

A rzeczywistość jest taka, że mam mnóstwo obaw, często jestem bezradna, zmęczona i rozczarowana. U mnie ta sekwencja Katrzynki (cyt. "marzenia sie spelniaja jak sie o nich mysli stale")niestety sie nie sprawdza...

Ale żeby tak nie smęcić każdego dnia napisze że dzisiaj był całkiem fajny dzień Pogoda cudowna, mąż został z małym a ja byłam na zakupach. Potem zrobiliśmy sobie grilla na kolacje. Mały był całkiem grzeczny dzisiaj (znowu męska solidarność jak zostaje z ojcem to jest grzeczny) i szybko sam zasnął wieczorem. Coprawda ucze go od 4 dni samodzielnego zasypiania ale dzis poszło mu szybciutko. Mam nadzieje że nocka też będzie łagodna dla mnie.

Ja też myślałam, że będzie lepiej niż jest w rzeczywistości
Nie myślałam że będzie bajkowo, ale nie przypuszczałam że będzie aż tak ciężko

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
wpadlam na chwile po wieczornym seksie z TZ hyhy maly dzis w miare spokojny, chwilke tylko go pobolal brzuszek i spi to i rodzice wiecej werwy maja i w koncu nawet przytulanki doszly do skutku

Ulcia a jak mozna nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania? - po prostu kladziesz je do lozeczka, wychodzisz i czekasz az zasnie inaczej sie nie da

ja np juz wiem kiedy maly placze bo go cos boli a kiedy po prostu wymusza - i jak wlasnie chce wymusic to go nie biore, gasze swiatlo on troche pojeczy az w koncu mu sie znudzi i zasypia
A Ty już zdrowa ?

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
ja poprosze svinecka@wp.pl


dziewczyny co myslicie o takim palaku do wozka?
http://www.allegro.pl/item732747435_...ny_spacer.html

czy moze lepiej kupic tanszy? nie wiem, chce zeby moje dziecko sie nim zainteresowalo
fajny ale drogi
__________________
Nie dyskutuj z głupim.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png

eleeri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 16:19   #1551
groszkolino
celebriti
 
Avatar groszkolino
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 966
GG do groszkolino
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Svinecka, fajny est ale chyba mega zajmujacy, to by sie Tracy nie spodobalo

Tuli ja tez po polnocy w piatek skurcze, nad ranem byla juz na swiecie,
Gratuluje

Mam pyt do mam 'mieszanych': mam duzo pokarmu i gdy podam butle a tak zrobilam wczoraj o 22 to 0 4 rano bylam zalana! podobno im mniej sie karmi tym mniejsza produkcja, ale ten ból i twardosc- boje sie zastoju. czy to sie po kilku dniach normuje i zmniejszy sie ilosc mleka w moim bufecie?
__________________
Cytat:
robię dobre naleśniki i parówki.. to moze naleśniki i parówki?!
wiesz co, zaczynam bać się oddychać


groszkolino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 18:37   #1552
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość
Dziękuję i to właśnie chciałam usłyszeć
Pocieszenie, że będzie lepiej
A Ty już zdrowa ?
polecam sie na przyszlosc

zdrowa nie jestem ale podkurowalam sie troche i juz czuje sie o wiele lepiej, moge w koncu normalnie sie wysmarkac i nie cieknie mi woda z nosa, no i gardlo mnie juz tak nie boli tylko mam kaszel

a rano dzis tez byl seksik
Cytat:
Napisane przez groszkolino Pokaż wiadomość
Mam pyt do mam 'mieszanych': mam duzo pokarmu i gdy podam butle a tak zrobilam wczoraj o 22 to 0 4 rano bylam zalana! podobno im mniej sie karmi tym mniejsza produkcja, ale ten ból i twardosc- boje sie zastoju. czy to sie po kilku dniach normuje i zmniejszy sie ilosc mleka w moim bufecie?
to sie unormuje - ja wczesniej tez jak dalam butle to mialam piersi jak kamienie a teraz juz tak nie nabrzmiewaja, jak nie karmie pare godzin to pokarm jest ale piersi mi nie wybuchaja, sa bardziej miekkie



aaa musze sie pochwalic - bylam dzis na zakupkach i kupilam sobie dwie pary spodni i czapeczke malemu z uszkami
i wypatrzylam super kombinezon na jesien - bo juz sie zimno robi i w samej bluzie to za cienko
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 20:39   #1553
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 895
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

dzień dobry ... a raczej dobry wieczór

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Sa i maja sie dobrze Nic nie podaje Ani, jakos po kolysaniu i przytulaniu uspokaja sie.

Z reka na sercu donosze, ze nadrobilam wszystkie strony, a zajelo mi to 3 dni Gratuluje wszystkim Wam pieknych dzieciatek! Dziekuje za mile slowa na temat mojej coreczki, stracilam dla Niej zupelnie glowe, jest naszym skarbem i duma.
Porod opisze krotko, minal zupelnie inaczej niz sie spodziewalam. Konkretne skurcze pojawily mi sie po polnocy w piatek 28.08, z rozwraciem szlam jak burza- 1 cm na godzine. Niestety, kolo 6 nad ranem akcja zwolnila. Pekly mi wody i okazalo sie, ze Ania rabnela kupke Wiec natychmiast do szpitala. Tam nadal twardo sie trzymalam bez znieczulenia, ale kolo 13 juz nie dawalam rady i wyblagalam epidural. Pierwszy zastrzyk nie zadzialalal, wiec po 2 godzinach dostalam nastepny. o 17 rozpoczelam przec, a dokladnie o 17:57 na moim brzuchu pojawila sie moja coreczka. Chwila niesamowita, nigdy jej nie zapomne, cale zmeczenie i bol odeszly natychmiast, bo pojawila sie moja Ania. Zostalam mama!
Pierwszy tydzien minal srednio, bylam bardzo obolala i zlapal mnie klasyczny "baby Blues"- mnie, pancerna optymistke! Mialysmy troche przebojow z karmieniem piersia, ale walczylysmy dzielnie. Niestety, tydzien po porodzie obudzilam sie z temperatura 38,9, a po godzinie przekroczylam juz 40,0... Szybka reakcja mojego meza, karetka do szpitala, natychmiast antybiotyk i testy. Po kilku dniach izolacji okazalo sie, ze dostalam ostrego zapalenia pecherza, bakterie dostaly sie do nerek i bylam jedna noga na tamtym swiecie. Teraz juz jest ok, jestem wreszcie w domu i zaczynamy nowy rozdzial. Ania rosnie, codziennie uczy nas czegos nowego o sobie, coraz ladniej je- ogromnie sie ciesze, ze mimo mojej naglej choroby udalo nam sie podtrzymac karmienie piersia. Ma juz ponad 2 tygodnie i powoli wychodzi na jaw Jej slodki charakterek. Jest grzeczna i kochana dziewczynka, duma i radoscia nasza.
I zeby tak zupelnie Wam zaslodzic , musze jeszcze dodac, ze moj maz sprawdzil sie w 300%. W czasie porodu byl moim oparciem i najwiekszym kibicem, kazdy skurcz odliczal razem ze mna, a gdy parlam Anie na swiat, szalal, skakal i dopingowal na cala sale. Gdy zachorowalam, to dzieki Jego szybkiej reakcji znalazlam sie blyskawicznie w szpitalu. Kocham Go, jestem z Niego dumna, bardzo nas te przezycia wzmocnily.
Jutro niestety maz wraca do pracy i troche mnie to hmmm, "niepokoi" jak poradze sobie sama z Ania. Jest wysoce prawdopodobne, ze to jeden z ostatnich moich tak optymistycznych wpisow i ze od jutra bede z desperacja i pytajnikami w oczach tu wpadala
... super, ze już czujesz sie dobrze i niebezpieczeństwo zarzegnane ... dla meża!!! Ciesze się, że mimo problemów karmisz piersią!

Poradzisz sobie napewno!!!
Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość

Ania śliczny domek , widziałam na NK
dziękuje
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 20:48   #1554
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 344
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Eleeri jesli poczulas sie urazona to przepraszam.Nie bylo to moim zamiarem.
Nie bardzo mam czas teraz zeby szukac twoje wypowiedzi, ale optymistyczne nie byly.
Raczej narzekajace-do czego masz pelne prawo i nikt nie ma nikomu tego za zle.

Laura dostala dzis 2 komlety ciuchów z mothercare.
Gora,dół + spód , z czapeczkami i butami, a drugi z takim a'la paltem.Od męża szefostwa.

U nas sexik tez codzinny, z coraz wiekszymi fajerwerkami

A my dzis mamy 1rocznice slubu.
Maż sprawil mi niesamowita niespodzianke...
Mial weekend pracujacy a zwolnil sie z pracy 2h, zaangazowal moja mame do opieki nad Laura i porwal mnie motorem do kina.
Wracamy a malenstwo juz wykąpane, nakarmione i spiące.
Zamowilismy jeszcze pizze co by w biora poszlo
najem sie i zmykam czynic powinnosc zony...
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny



Edytowane przez katarzynka00
Czas edycji: 2009-09-13 o 20:50
katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 21:36   #1555
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 895
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
A my dzis mamy 1rocznice slubu.
Maż sprawil mi niesamowita niespodzianke...
Mial weekend pracujacy a zwolnil sie z pracy 2h, zaangazowal moja mame do opieki nad Laura i porwal mnie motorem do kina.
Wracamy a malenstwo juz wykąpane, nakarmione i spiące.
Zamowilismy jeszcze pizze co by w biora poszlo
najem sie i zmykam czynic powinnosc zony...
GRATULACJE!!!!! i wszystkiego najlepszego!!! Oby jak najwiecej takich rocznic było!

dla męża ... postarał się!

mmm narobiłaś mi smaka na pizze ... zjadłabym
.
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 21:59   #1556
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 303
GG do Gizmiatko
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Czy moglabys zdradzic jak go uczysz? bo wlasnie tej informacji poszukuje.
Pozdrawiam
ps. Ja tez mam chwile zwatpienia, mysli, ze jestem zla matka. Ale jeden usmiech Kuby i wiem, ze jestem jego najlepsza mamusia na swiecie.
Ja podobnie do Majki, klade malego do łozeczka puszczam mu karuzele bo tam jest nagrany cudowny dzwiek rechoczaących żab i świerszczy, czekam pare nascie minut i mały zasypia nawet si enie wybudza jak smoka zgubi, pozatym staram sie go w dzien usypiac bez smoka bo jak tak dalej pojdzie to bedzie smoko uzalezniony i nie bedzie hcial wykonyac zadnej czynnosci bez smoka !

w nocy podczas jedzenia podaje małemu butle ale nie mowie do niego zeby go nie rozbudzic , on zasypia jedzac po 150 ml pada i idziemy spac przez kolejne 3-5 godzin !


Dziewcyzny chrzcila juz ktoras swoje dziecie ?ja nie wiem w co sie ubrac na ten dzien buuuu !



acha co do ksiazki przeyslanej przez Majke to u nas jakos sie nie sprawdza ;/ale moze kiedys ;] w kazdymr azie dalej ja podczytuje.
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 22:04   #1557
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
A my dzis mamy 1rocznice slubu.
Maż sprawil mi niesamowita niespodzianke...
Mial weekend pracujacy a zwolnil sie z pracy 2h, zaangazowal moja mame do opieki nad Laura i porwal mnie motorem do kina.
Wracamy a malenstwo juz wykąpane, nakarmione i spiące.
Zamowilismy jeszcze pizze co by w biora poszlo
najem sie i zmykam czynic powinnosc zony...
wszystkiego najlepszego
fajnie, ze maz sie spisal
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 23:46   #1558
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

Witam wieczornie
bylismy dzis na zakupach i w sumie to tylko ja sie obkupilam-nareszcie bede miec w czym chodzic bo wszystkie bluzki jakies przyciasne
i buty wszystkie mam za male nie wiem czy mi noga urosla czy cotez sobie kupilam w cccobraczki tez jeszcze nie moge wlozyc wiec mam nadzieje ze jeszcze to zejdzie ze mnie.......kupilam malej tez pare bodyna 62 bo 56 juz za male i czapeczke cieplejsza z kubusiem puchatkiem

mama wykapala mala i polozyla spac a teraz bedzie chyba z seksik z tż



Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Sa i maja sie dobrze Nic nie podaje Ani, jakos po kolysaniu i przytulaniu uspokaja sie.

Z reka na sercu donosze, ze nadrobilam wszystkie strony, a zajelo mi to 3 dni Gratuluje wszystkim Wam pieknych dzieciatek! Dziekuje za mile slowa na temat mojej coreczki, stracilam dla Niej zupelnie glowe, jest naszym skarbem i duma.
Porod opisze krotko, minal zupelnie inaczej niz sie spodziewalam. Konkretne skurcze pojawily mi sie po polnocy w piatek 28.08, z rozwraciem szlam jak burza- 1 cm na godzine. Niestety, kolo 6 nad ranem akcja zwolnila. Pekly mi wody i okazalo sie, ze Ania rabnela kupke Wiec natychmiast do szpitala. Tam nadal twardo sie trzymalam bez znieczulenia, ale kolo 13 juz nie dawalam rady i wyblagalam epidural. Pierwszy zastrzyk nie zadzialalal, wiec po 2 godzinach dostalam nastepny. o 17 rozpoczelam przec, a dokladnie o 17:57 na moim brzuchu pojawila sie moja coreczka. Chwila niesamowita, nigdy jej nie zapomne, cale zmeczenie i bol odeszly natychmiast, bo pojawila sie moja Ania. Zostalam mama!
Pierwszy tydzien minal srednio, bylam bardzo obolala i zlapal mnie klasyczny "baby Blues"- mnie, pancerna optymistke! Mialysmy troche przebojow z karmieniem piersia, ale walczylysmy dzielnie. Niestety, tydzien po porodzie obudzilam sie z temperatura 38,9, a po godzinie przekroczylam juz 40,0... Szybka reakcja mojego meza, karetka do szpitala, natychmiast antybiotyk i testy. Po kilku dniach izolacji okazalo sie, ze dostalam ostrego zapalenia pecherza, bakterie dostaly sie do nerek i bylam jedna noga na tamtym swiecie. Teraz juz jest ok, jestem wreszcie w domu i zaczynamy nowy rozdzial. Ania rosnie, codziennie uczy nas czegos nowego o sobie, coraz ladniej je- ogromnie sie ciesze, ze mimo mojej naglej choroby udalo nam sie podtrzymac karmienie piersia. Ma juz ponad 2 tygodnie i powoli wychodzi na jaw Jej slodki charakterek. Jest grzeczna i kochana dziewczynka, duma i radoscia nasza.
I zeby tak zupelnie Wam zaslodzic , musze jeszcze dodac, ze moj maz sprawdzil sie w 300%. W czasie porodu byl moim oparciem i najwiekszym kibicem, kazdy skurcz odliczal razem ze mna, a gdy parlam Anie na swiat, szalal, skakal i dopingowal na cala sale. Gdy zachorowalam, to dzieki Jego szybkiej reakcji znalazlam sie blyskawicznie w szpitalu. Kocham Go, jestem z Niego dumna, bardzo nas te przezycia wzmocnily.
Jutro niestety maz wraca do pracy i troche mnie to hmmm, "niepokoi" jak poradze sobie sama z Ania. Jest wysoce prawdopodobne, ze to jeden z ostatnich moich tak optymistycznych wpisow i ze od jutra bede z desperacja i pytajnikami w oczach tu wpadala
no i sie poryczalampiekny opis

Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość






Mój też ciągle ma czkawkę
Moja mama też twierdziła że czkawka jest z zimna





Weronika ma czesto czkawke ale nie jest jej zimno.....jak nie odbije sie jej i ulewa to ma czkawkezreszta w brzuszku tez miala co chwila

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
A my dzis mamy 1rocznice slubu.
Maż sprawil mi niesamowita niespodzianke...
Mial weekend pracujacy a zwolnil sie z pracy 2h, zaangazowal moja mame do opieki nad Laura i porwal mnie motorem do kina.
Wracamy a malenstwo juz wykąpane, nakarmione i spiące.
Zamowilismy jeszcze pizze co by w biora poszlo
najem sie i zmykam czynic powinnosc zony...
gratulacje
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 23:49   #1559
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka

to ja tez ide na seksik
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-14, 00:15   #1560
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka


Za mną rodzinny weekend. Własnie duży chłopiec poszedł spać, więc nadrabiam zaległości wizażowe.
Mąż spisał się w ten weekend na medal. Cały tydzień pracuje po 12 godzin, ale stara się wrócić do domu przed kąpielą Antosia. Wczoraj posprzątał cały dom, a ja odpoczywałam, ćwiczyłam, spacerowałam
Dziś pozwolił mi się wyspać, po czym zrobił śniadanie, a potem wybraliśmy się na długi spacer, zahaczyliśmy też o kawiarnię. Po powrocie mąż ugotował obiad i wylegiwaliśmy się w trójkę na sofie
O atrakcjach nocnych nawet nie wspominam

Tak więc naładowałam akumulatory na kolejny tydzień
Cytat:
Napisane przez Ania0104 Pokaż wiadomość
ja też sobie zrobiłam prezent ... wczoraj kupiłam deskę do prasowania
a dzisiaj zamawiam biustonosz ... bo już mam dość tego "do karmienia"
Dobrze, że sprawiłaś sobie bieliznę, bo deska to nie prezent, chociaż... musze taki prezent zrobić mężowi (ja nie prasuję )
Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
wrzucam dzisiejsze fociaki mojej kruszynki ma juz 12 tygodni
Marica, miło cię znowu czytać , cieszę się twoim szczęściem, a Kruszynka prześliczna
Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamuśki
długo się nie odzywałam, ale od 1 września jestem sama bo Tż wyjechał na 2 miesiące i ciężko było mi się ogarnąć, ale wracam do żywych
Anusia, witam! Dzielnie sobie radzisz sama, z małym dzieckiem i w nowym miejscu. Gratuluję przezwyciężenia problemów z laktacją. Serafinek śliczny
Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Nareszcie wrocilam. Wybaczcie, ze taka dluuuga przerwa, ale mam usprawiedliwienie- tydzien po porodzie przywieziona karetka wyladowalam w szpitalu z temperatura 40 stopni i ostrym zapaleniem pecherza. Teraz juz jest ok, nareszcie moge sie cieszyc moja sliczna Ania i byciem mama
Zaraz wszystko opisze i postaram sie nadrobic.
A teraz fotka mojej coreczki
Tulipfever witaj po przerwie. Współczuję przeżyć poporodowych.
Twoja Ania jest przekochana!
Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja wczoraj mialam fajny dzien-mala co chwila przysypiala co sie rzadko zdarza ale to chyba ten syrop tak dziala usypiajaco najwazniejsze ze krostki zniknely
Po Clemastinie nawet ja zasypiam
Cieszę się, że krostki zniknęły.
Cytat:
Napisane przez viki_22_83 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny,
widze ze nie tylko ja mam chwile zwatpienia, ja to caly czas chodze podłamana i zastanawiam sie czy to wszystko ma sens :karmienie piersia to czy GABRYS dostaje mleczka tyle co trzeba, to czy w koncu moj kregosłup odpocznie i czy sie wyspie. Do tego moj mąż traci nerwy i kiedy syn krzyczy to moj maż też- mam nadzieje ze to sie zmieni bo i dziecku to nie pomaga ani mnie a tymbardziej jemu.
Niewiem pozatym jak odzwyczaic syna noszenia na rekach i zasypiania bez krzykow w łóżeczku. Moze ma ktoras z Was mamy na to patent moze poskutkuje na naszym synku???

Tak wogole to ja sie zastanawiam czy nadajesie na matke synowi zamiast mowic ze matka jest wspaniala wmawiam ze jest paskudna i wredna zla matka
Viki, powtórzę tylko za dziewczynami - jesteś wspaniałą matką i bardzo kochasz Gabrysia, takie chwile zwątpienia i załamania przechodzi prawie każda nowa mama.
Głowa do góry! Wkrótce wszystko się ustabilizuje.
Cytat:
Napisane przez groszkolino Pokaż wiadomość
co to jest ten orbitek?
Takie cóś...
Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
aaa ja zapomnialam sie pochwalic, ze u mnie kolejne 2kg w dol
juz wygladam normalnie w ciuchach
jeszcze mam brzuchol odstajacy ale mysle, ze zgubie kiedys
Wow! gratuluję!
Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Pochwalę się wagą jak Wy bo ważę już 5 kg mniej niż przed ciążą i mam na liczniku obecnie 58 kg
Również gratuluję!
Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Zalaczam zdjecia mojego ju miesieczego syneczka.
Ulcia, miło cię widzieć!
Synuś słodki!

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
Tak tak bedzie córcia......
(...)
Njawazniejsze...ze dzidzia zdrowa...ja tez miewam sie super....czuje sie wreszcie szczesliwa.....Bardzo szczesliwa.....!!!!
Gratuluję córci i ciesze się twoim szczęściem!
Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
Ja sie zastanawiam czy 3,5 miesiecznemu dziecku moga wychodzic zuby ? bo kurdesz moj mały zje mleko 180 ml i potem łapki do buzi nie che spac marudny na potege i cały czas jak nie rece to wsyztsko co na potka w okolicach łapek do mordki wklada , no ale ja sie zastanwiam czy to nie za wczesnie, sprawdzalam nie ma napuchnietych dziąsek ale te łapki ....
Mogą
Czasami pierwsze ząbki wychodzą długo i pierwsze objawy pojawiają się na długo przed pierwszym ząbkiem.
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wyobrażałam sobie że będe mega szczęśliwa, uśmiechnięta i radosna każdego dnia; że moja kobieca (matczyna) intuicja podopowie mi zawsze dobre rozwiązanie problemów; że poradze sobie ze wszystkim...itd.

A rzeczywistość jest taka, że mam mnóstwo obaw, często jestem bezradna, zmęczona i rozczarowana.
Majko ściskma mocno. nie zatracaj resztek optymizmu, z pewnością wkrótce i dla ciebie zaświeci słońce na matczynym niebie i skończą się troski.
Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość
Zastanawiałam się
I to niejednokrotnie, a przeważnie po którejś nieprzespanej nocy

Ale rano dochodziłam do wniosku, że sama od początku chciałam karmić piersią i dużo mnie kosztowało to by laktacja się w ogóle u mnie pojawiła, a pojawiła się dopiero w 3 dobie po porodzie i to na wskutek ciągłego przystawiania dziecka do piersi.
Prosze cię, nie rezygnuj, tyle poświęciłaś, tak bardzo się starałaś i tak bardzo tego chcesz, więc po prostu nie ma wyjścia- musi się udać i wkrótce będzie lepiej. A jaka będziesz dumna z siebie, że nie zwątpiłaś!
Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
zdrowa nie jestem ale podkurowalam sie troche i juz czuje sie o wiele lepiej
(...)
aaa musze sie pochwalic - bylam dzis na zakupkach i kupilam sobie dwie pary spodni i czapeczke malemu z uszkami
i wypatrzylam super kombinezon na jesien - bo juz sie zimno robi i w samej bluzie to za cienko
Kuruj się dalej! Widzę, że seks jest najlepszym lekarstwem
Gratuluję zakupów!
Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
A my dzis mamy 1rocznice slubu.
Maż sprawil mi niesamowita niespodzianke...
Mial weekend pracujacy a zwolnil sie z pracy 2h, zaangazowal moja mame do opieki nad Laura i porwal mnie motorem do kina.
Wracamy a malenstwo juz wykąpane, nakarmione i spiące.
Zamowilismy jeszcze pizze co by w biora poszlo
najem sie i zmykam czynic powinnosc zony...
Serdeczne gratulacje!
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.