Wrapkowe próby Reverie

[Ignessa]

Przepiękne! Wszystkie razem i każda z osobna. Bardzo, ale to bardzo podoba mi się to, w jaki sposób robisz zdjęcia, jak dobierasz scenerię, jak komponujesz biżuterię z tłem...
Bardzo Ci gratuluję przewspaniałej pasjii i talentu : )
I życzę dalszych sukcesów!

[piechotka]

Przejrzałam wątek. Od tyłu I najpierw natknęłam sie na prace Twoich uczennic, dopiero potem na Twoje. Komplet z TEGO POSTU jest cudny!!!

[kasiasiar]

masz smykałkę, widac, ze w swoje prace wkładasz wiele duszy i serca , no a oprócz tego jestes piekielnie zdolna

te prace szczególnie mnie urzekly :
moj niezaprzeczalny faworyt http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1248952456

oraz
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1248967084
uwielbiam mase perłową http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1249381115

życzę wielu wspanialych pomysłow

[kofeinaa]

przelsiczne oprawilas te agaty <3 ;]

[Reverie1]

Dziewczyny dziekuje za wszystkie miłe słowa-dawno nie zaglądałam do własnego wąteczku bo prawde mówiąc nie mam czasu na "własną" twórczość ostatnio-wiecznie tylko składaczki-bałwanki na kurs, pierdołki na lince jubilerskiej i proste wzorki-też na kurs plus na jarmark bożonarodzeniowy wiec na bardziej skomplikowane wzory po prostu nie miałam czasu...no i srebrny drut mi "wyszedł" a w kieszeni pustki :/ I wogóle dopadła mnie jesienna deprecha i kompletny brak pomysłow ....eh
Ale....dziś przyszło moje zamówienie ze sklepu z minerałami i własnie mam rozłożone na dywanie 100 plastrów agatu i przesliczne amonity.....Część agatów miała iśc na sprzedaż wśród moich kursantek lecz jak rozłożyłam je wszystkie i zaczełam oglądać to prawie połowe z tej setki odłożyłam dla siebie.....niech mną któraś porządnie potrząśnie bo to głupota przecież-kiedy ja "przerobie" 40 agatów? Amonitów za to nie oddam nikomu bo sa przecudne!!!! Aż korci mnie by zrobić fotke tego megakolorowego bałaganu

Wiec dziewczyny-komu piękne plastry agatu -komuuu!!!!

[101Milka]

Proponuję z tej połowy dla siebie zostawić połowę a resztę pchnąć w kursantki będzie na drut i do roboty bo my tu czekamy na Twoje wspaniałości.

[dagus_gd]

może i być zdjątko balaganu jak nie ma skąlaczków

[naila]

Napisane przez Reverie1

Wiec dziewczyny-komu piękne plastry agatu -komuuu!!!!

Rób fotkę! Koniecznie!!!

[marta1977]

Napisane przez Reverie1

Witam wszystkich
Od jakiegoś czasu zaglądam sobie na forum (sporadycznie bo się tu troche gubie) i przegladam wspaniałe prace innych Wizażanek...i niezmiennie jestem pod wrażeniem-zwłaszcza prac w technice wire-wrapping która mnie urzekła jakiś czas temu i zachwyca do dziś (choc może niekoniecznie w moim własnym wykonaniu )
Jakoś wcześniej nie miałam odwagi dzielić się na tym forum swoimi pracami tym bardziej że w styczniu tego roku wykonałam pierwsze w życiu kolczyki-składaczek-koralik na szpilce i troche drutu dookoła. Wreszcie się jednak przemogłam i postanowiłam wrzucić kilka swoich prac i oddać pod Waszą ocene. Prosze o konstruktywną krytyke bo tylko tak uda mi się czegoś nauczyć
Zaczne od odkurzenia paru starszych prac (nie najstarszych bo te to już wstyd pokazywać )

Jestem pod wielkim wrazeniem, , śliczne, aż trudno uwierzyc, że to jedne z Twoich pierwszych prac, moje wrapy to tragedia!, aż wstyd pokazać, śliczne - wszystkie mi sie podobają, a zdjecia- cudne, ja w życiu nawet w połowie takich nie zrobię- chodzi o biżu i foty

[Rhogata]

dawaj fote!

[Rossali]

Jeja!! Dawaj zdjęcia tych agatów bo ślinka ciekne!! No i juz się nie moge doczekać, żeby zobaczyć, co wspaniałego z nich stworzysz!!

[Reverie1]

Mam nadzieje że mnie nie zlinczujecie i nie ochrzanicie za cofanie się w rozwoju bo mam zamiar wrzucić fotki prac robionych z myslą o kursie (li jedynie bo nic nowego nie powstaje u mnie ostatnio :/)
A zatem:
1. Orthoceras w posrebrzałkach
2. Landrykowo słodka bransa (aż mi się żle robi jak na nią patrze )
3. Cloisonne z perełkami-czyli jak się robi proste loopy (które notabene mi w większych ilościach wcale takie fajne nie wychodzą)
4. Mała lekcja cierpliwosci-czyli jak nawlec tysiąc drobnicy na drut pamięciowy
5. Zabawy z żyłką i bajecznymi koralikami z pracowni Davida
Christensena
6. Żyłkokwiat (nie moge pogrubionej czcionki wyłączyć...hmmm)
7. Kostkobałwanek pospolity
i na koniec obiecane plasterki agatu-nie wszystkie bo aparat wariował przekłamując kolory gdy próbowałam sfotografowac wszystkie sto na raz W kazdym razie zostało mi ich jakos koło 40 gdyby był ktoś chętny
No i zdobyte parki amonitków-cudne!!!!

[Yori]

Dostałam oczopląsu. Najbardziej spodobał mi się pierwszy wisiorek, naprawdę jest cudny. Drugi w kolejce do mojego serca jest naszyjnik (?) z kwiatuszkiem. Niestety, jestem bardzo niekwiatuszkowa i nieserduszkowa, jakoś nie mogę się przemóc do tych kształtów, co nie przeszkadza mi w docenieniu prac.

[Aga em]

to zdecydowanie inne rzeczy od tych ktore zwykle pokazujesz Reverie

ale i tak Ci ladnie wyszly


podoba mi sie kwiatuszkowy naszyjnik, jednak ja sie jakos nie moge przyzwyczaic do wikodu zaciskow, ciagle w glowie kombinuje, czy moze przryklejenie kuleczki nie zadzialaloby rownie dobrze, bo te plaskie nalesniki mi osobiscie psuja widok

jesli chodzi o drobnice, na drucie pamieciowym, to zgadza sie
znam ten bol i wyzwanie dla cierpliwosci
dobre do medytacji

[Reverie1]

no wiem że inne bo to wzory na poszczególne lekcje na kursik dla poczatkujacych-wiesz co to pierwszy raz bociany w łapkach miały Co do wisiorka z kwiatuszkiem to nalezy się małe sprostowanie-to wersja robocza przed zajęciami bo chce dziwczynom pokazac jak się maskuje te nieestetyczne "placki" wiec narazie straszy zaciskami bez osłonek (własnie dziewczyny-pod jaką nazwą figurują w polskich sklepach "crimp covers"? tak z ciekawości.....)

[Aga em]

no wlasnie

ja znalazlam crimp covers w stanach i UK w necie,

ale tutaj nie moge nigdzie zlokalizowac

postanowilam zamowic w UK, trudno

na warsztatach jak zapytalam, to tylko na mnie dziwnie patrzyli


podlaczam sie pod pytanie, czy ktos gdzies widzial nakladki na zaciski, tak aby je przykryc?

[naisha]

Kiedys kupiłam takie cóś...ale nie wiem czy o to wam chodzi. Moje leżą....i czekają....
http://beadshop.pl/advanced_search_r...s%B3on&x=0&y=0

[Reverie1]

o własnie dokładnie o to mi chodziło

[naisha]

Zapomniałam dodac....śliczne twe Twoje wrapy i nie tylko. Ascetyczna ta pochwała...ale jakos nie umiem sie "wywnętrzać". Ale często jak widze robię tak.

[piechotka]

No, przyznam, że takie nie Twoje to jest Pierwszy naszyjnik najfajniejszy, ale proponuję nie uczyć pań takich skomplikowanych zawijaskow. Poprzestan na tych bransoletkach na drucie pamieciowym i innych takich, zeby sie nie nauczyły przypadkiem kiedyś robić takich sliczności jakie pokazywalas wcześniej

[Aga em]

naisha- dzieki za info o beadshop- gdzies mi umknely te oslonki, ale przwde powiedziawszy to ceny nie sa takie dobre- Reverie- jestem pewna, ze w UK znajdziesz tansze. w beadsdirect albo w podobnych


ja ogladajac strony zagranicznych sklepow siedze z twarza wlepiona w ekran.
w zasadzie nie porownywalam cen, poniewaz patrzylam jedynie na produkty, ktore u nas nie sa za bardzo dostepne

szczegolnie szkoda mi tych wszystkich magazynow i poradnikow i tych malutkich ale pomocnych narzedzi jak specjalne szczypce do drutu pamieciowego, czy narzedzie do ulatwienia nawlekania drobnicy (koraliki ponoc same wskakuja)
ale za co to wszystko kupic i najwazniejsze- gdzie to wszystko trzymac

[poice]

Prześliczny ten "Żyłkokwiat" nawet bez crimp covers Wisior też mi się bardzo podoba. A te amonity... Gdzie je zdobyłaś? Widziałam podobne w biżu na francuskich blogach i szukałam nawet w polskich sklepach internetowych, ale bez rezultatu.

[Reverie1]

Napisane przez poice

Prześliczny ten "Żyłkokwiat" nawet bez crimp covers Wisior też mi się bardzo podoba. A te amonity... Gdzie je zdobyłaś? Widziałam podobne w biżu na francuskich blogach i szukałam nawet w polskich sklepach internetowych, ale bez rezultatu.

Jagienko to niestety w sklepie dla hurtowników przy duzym zamówieniu mogłam sobie do koszyczka dorzucic....ale jak chcesz to Ci cos z tych moich skarbów odstąpie

[dagus_gd]

pierwszy wisiorek mi się podoba no i te agaty i amonity. boskie są jak się na nie patrzy. inne prace faktycznie nadają się dla początkujących. no i dowiedziałam się coś nowego, mianowicie że zaciski można przykryć ja widzialam wczoraj fajne narzędzie a le nie wiem jak się nazywa, jak szukać

[heurek]

No wiadomo, ze jak do nauki to proste pracki, ale i tak maja swój urok. Bardzo ładny pierwszy wisior
A agaty i amonity... cudne. Dzięki pani instruktor Reverie właśnie się dowiedziałam o tych osłonkach

[Aillil]

Ah te plastry, te barwy, te kształty..........mmmmmmm mmm pierwszy wisiorek ciekawy, ale i tak z utęsknieniem czekam na nowe wrapki :P

[101Milka]

Napisane przez Reverie1

no wiem że inne bo to wzory na poszczególne lekcje na kursik dla poczatkujacych-wiesz co to pierwszy raz bociany w łapkach miały Co do wisiorka z kwiatuszkiem to nalezy się małe sprostowanie-to wersja robocza przed zajęciami bo chce dziwczynom pokazac jak się maskuje te nieestetyczne "placki" wiec narazie straszy zaciskami bez osłonek (własnie dziewczyny-pod jaką nazwą figurują w polskich sklepach "crimp covers"? tak z ciekawości.....)

Widziałam na allegro pod nazwą osłona na zaciski.
Fajne te proste pracki, choć oczywiście tęsknę za prawdziwymi wytworami Twojego talentu.
A te agaty i amonity zapierają dech. Piękne.

[Reverie1]

Napisane przez dagus_gd

pierwszy wisiorek mi się podoba no i te agaty i amonity. boskie są jak się na nie patrzy. inne prace faktycznie nadają się dla początkujących. no i dowiedziałam się coś nowego, mianowicie że zaciski można przykryć ja widzialam wczoraj fajne narzędzie a le nie wiem jak się nazywa, jak szukać

Dagus nie wiem czy myslimy o tym samym narzędziu ale do zacisków sa specjalne szczypce takie jak te np:
http://cgi.ebay.co.uk/Jewellery-make...d=p3286.c0.m14
Własciwie żyłką jubilerską i zaciskami zajęłam się tylko dla potrzeb kursu bo to jakby "nie moja technika" W kazdym razie zawsze zastanawiałam się ogladając prace w galeriach czy te zaciski zawsze muszą wygladać jak nieestetyczne placki Uzywając tego narzędzia zaciskając tube na dwóch żyłkach uzyskuje sie estetyczna tubke a nie naleśnika i nie trzeba go maskować wiec mozna go użyć np na końcach żyłki. Na pojedyńczej niestety wychodzi placek albo zacisk nie jest wystarczajaco stabilny ale można to osłonić osłonką. Nie wiem jak to lepiej wyjaśnić ale może komuś przyda się w przyszłości taka wiedza No i nie wiem jak to narzedzie nazywa się po polsku-bizuterią zajełam sie juz tutaj i częściej operuje angielskimi nazwami niz polskimi i w polskich sklepach sie gubie

[Aga em]

tzw. "crimping tool"- mozna to kupic w polsce, ale zwykle nie podaja rozmiaru, wiec to narzedzie, ktore mam ja niestety jest zbyt wielkie do najmniejszego zacisku

ale wiem, gdzie mozna kupic maly rozmiar, tylko troszke to kosztuje niestety....

[Reverie1]

tutaj sa na ogól w rozmiarach normalnym i micro i przewaznie w dobrym sklepie sa podane do jakiej wielkości zacisków ....coż-co kraj to obyczaj