Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[lain]

Cześć
bylam dzis na uczelni promotorka okazala sie fajna babeczka i spodobal sie jej moj temat teraz musze go tylko doprecyzowac, a do konca semestru oddac I rozdzial... choc ja wtedy chcialabym juz miec conajmniej 2 rozdzialy
a w ogole to mialam dzis fajne zajecia: techniki tworczego myslenia jaja nie z tej ziemi jakie my rzeczy wymyslalismy typu szczepienie bydla rogatego poprzez nacieranie olejkiem przedniego prawego koptyka albo radiowozy policyjne z barem i dziewczynami w bikini baaardzo fajny przedmiot

a teraz wlasnie zjedlismy z TZem obiad i troche nas oslabilo chyba strzelimy po herbatce i podrzemiemy przed tv

Napisane przez Remmi

Ale cóż, każdy różnie sobie to wyobraża odnośnie wesela.
Ja bywałam na samych wielkich weselach, gdzie była wielka sala, zespół grający do 6 rano, minimum 120 osób, kupa żarcia nie do zjedzenia..
I wydawało mi się, że moje skromne przyjęcie weselne, które planuję do 70 osób, nie bardzo da się zwać weseliskiem. Tym bardziej, że ponad połowa to "młodzież" w sensie nasze pokolenie, bez wujków, ciotek, itp.

dla mnie Twoje przyjecie wcale skromne nie jest i jak najbardziej nazwalabym je weselem u mnie 75% osob to bedzie mlodziez, bo oboje z TZem dziadkow w wiekszosci nie mamy (na weselu bedzie tylko moj dziadek), a ciotki i wujkow zapraszamy tylko tych najblizszych (z reszta zbyt duzych rodzin nie mamy - nie bylo wielodzietnosci ). w rezultacie bedzie ok. 100 osob i jest to jak najbardziej wesele
dla mnie przyjecie to wlasnie taka nasiadowa w restauracji przez pare godzin z cicha muzyka w tle, bez zadnych tancow ot takie rozmowy przy jedzeniu jak na imieninach u cioci

Napisane przez chilanes

A mycie się kilka razy, nawet super specyfikiem nie jest "zdrowe", zakłucasz w ten sposób właśnie swoją florę bakteryjną, a najlepszym i najzdrowszym specyfikiem do podmycia się jest uwaga, uwaga woda

potwierdzam tez tak slyszalam
choc jak ma sie predyzpozycje to chyba nawet bez specjalnego powodu mozna zlapac
ja na szczescie z tych, ktore moga sie kapac po wszystkich basenach i akwenach tego swiata i nigdy nie mam tego typu problemow

Napisane przez kaska87

j
a ja właśnie ściągam "weronika postanawia umrzeć"

mielismy isc na to do kina z TZem, ale slyszalam ze gniot i nuuudy wiec sobie darujemy

Napisane przez chilanes

Nieprawda, że jak się pójdzie do innej przychodni do ginekologa, niż własna,to z własnej nas wypiszą. Do ginekologa i do dentysty można chodzić wszędzie, bez potrzeby przepisywania się z przychodni. Trzeba właśnie mieć tylko dowód ubezpieczenia. Nooo chyba, że się poszło do ogólnego... wtedy to co innego.

potwierdzam ja biegam u mnie do przychodni do gina po recepty i nie trzeba miec do tego zadnej karty w glownej rejestracji przychodni rejestracja do gina jest osobna, robi to polozna pelniaca role sekretarki, wystarczy miec tylko ksiazeczke ubezpieczeniowa/ksiazeczke zdrowia studenta ja wlasnie mam z uczelni taka ksiazeczke zdrowia studenta z waznoscia podbijana na rok i spokojnie mnie na to przyjmuja przynajmniej u mnie tak jest

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

nic mnie nie zachwyciło...
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja_2010.php

cześć lisico ale fajnie że znalazłaś już nową kolekcję zerknęłam sobie na nią i cieszę się że mam już swoją suknię i nie zamieniłabym jej na żadną z tych

Napisane przez szana

witam
co do nowej kolekcji Annais podoba mi się http://www.annaisbridal.pl/pl/fota-2010-charlotte_m1

no ta jest rzeczywiście bardzo ładna ale nie na tyle żebym swoje zamówienie zmieniała..

cześć dziewczyny po weekendzie- ale napisałyście- większości nie dam rady przeczytać wpadam na chwilkę bo muszę się jeszcze rozpakować, poprasować sobie ciuchy i trochę poczytac książkę ale nie wyłączam wizażu

dziewczyny byłam w weekend w naszym mieszkanku i jestem super zadowolona- zostało aby położyć gładź na ściany i położyć podłogi i już w weekend zbieraliśmy namiary na meble kuchenne- rodzice postanowili że nie ma co oszczędzać za bardzo i strzelą nam kuchnię na wymiar

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

przepraszam, nie miałam nic złego na myśli

ale ja sie nie gniewam

Napisane przez Martoolka87

Ja też się zastanawiam nad cywilnym np. w maju, takim małym bez żadnego przyjęcia, ale to tylko po to żeby na dyplomach ze studiów mieć już nowe nazwisko Orientujecie się czy to jest duży problem jak się na dyplomie ma jeszcze stare nazwisko? Przypuszczam, że wtedy przy składaniu papierów do pracy trzeba złożyć odpis aktu ślubu

jeżeli będę się bronić po ślubie np w połowie sierpnia to będe miała nowe, a jak w maju przed slubem to stare.. bardziej stawiam na opcję 1 bo nie wiem czy zdążę się obronić przed chociaż bym chciała

[toskaKrk]

Napisane przez Danaeee84

Ale te 10kg więcej by mi się przydało

Chętnie ci oddam Nawet z 15kg jeśliby się dało

Napisane przez szana

a Fordzik do ślubu ładny

Dziękuję

Ten samochód ma tą przewagę nad innymi osobowymi, że jest wyższy, i mój Tżcik 195cm mierzący ma wreszcie swobodę w górę

Napisane przez Martoolka87

Tośka wysłałam Ci pw

Napisane przez chilanes

Co do Dj, to mój z zachodnio-pomoroskiego miałby trochę daleko, chociaż kto tam go wie

To Wy obie faktycznie daleko macie wesela i DJ'ów.
Może kogoś w końcu znajdę bliżej

[201701300931]

Napisane przez toskaKrk

Chętnie ci oddam Nawet z 15kg jeśliby się dało

15kg to za dużo, ale te 10kg to akurat ;-)

My niedawno dojechaliśmy do domu, siedzimy przy herbatce i się do siebie nie odzywamy, bo się pokłóciliśmy przy wypakowywaniu. Bo trzeba było ściągnąć dwa prania, żeby można się było w ogóle w pokoju ruszyć, schować rzeczy do lodówki, wypakować walizkę, a TŻ co? Na samym początku musiał laptopa wypakować, podłączyć go, podłączyć myszkę, włączyć go i dopiero wtedy mógł się łaskawie za coś wziąć...

[tancerka212]

Napisane przez Danaeee84

15kg to za dużo, ale te 10kg to akurat ;-)

My niedawno dojechaliśmy do domu, siedzimy przy herbatce i się do siebie nie odzywamy, bo się pokłóciliśmy przy wypakowywaniu. Bo trzeba było ściągnąć dwa prania, żeby można się było w ogóle w pokoju ruszyć, schować rzeczy do lodówki, wypakować walizkę, a TŻ co? Na samym początku musiał laptopa wypakować, podłączyć go, podłączyć myszkę, włączyć go i dopiero wtedy mógł się łaskawie za coś wziąć...

haha ja też zawsze jak wracam na stancję to pierwsze co to za lapka sie biorę hehehe dopiero później jedzenie i ciuchy- więc to całkiem normalne więc już nie gniewaj się na tżta bo nie masz za co- związek to sztuka kompromisów

[201701300931]

Napisane przez tancerka212

haha ja też zawsze jak wracam na stancję to pierwsze co to za lapka sie biorę hehehe dopiero później jedzenie i ciuchy- więc to całkiem normalne więc już nie gniewaj się na tżta bo nie masz za co- związek to sztuka kompromisów

Ale ja się będę gniewać, bo ja latam jak głupia i wszystko robię, a ten sobie zaczyna grać na kompie... I nie raz z Nim o tym rozmawiałam, a sytuacja się nagminnie powtarza

[tancerka212]

Napisane przez Danaeee84

Ale ja się będę gniewać, bo ja latam jak głupia i wszystko robię, a ten sobie zaczyna grać na kompie... I nie raz z Nim o tym rozmawiałam, a sytuacja się nagminnie powtarza

to i ty sobie usiądź i zajmij się sobą po co latasz jak głupia i sama wszystko robisz- w ten sposób uczysz go że ty sobie pogadasz, pogadasz a i tak sama zrobisz więc po co on się będzie wysilał...

[201701300931]

Napisane przez tancerka212

to i ty sobie usiądź i zajmij się sobą po co latasz jak głupia i sama wszystko robisz- w ten sposób uczysz go że ty sobie pogadasz, pogadasz a i tak sama zrobisz więc po co on się będzie wysilał...

Ja wolę mieć wszystko zrobione, a potem odpoczywać, a nie się martwić, że trzeba jeszcze to, to i to zrobić. A mój TŻ się nie przyzwyczai do tego, że ja robię wszystko, bo tak po prostu nie jest. A jak chwilowo pracuję, to już w ogóle Śmiem twierdzić, że Jemu się częściej zdarza gotować, no i zawsze robi kolację ;-)

[tancerka212]

Napisane przez Danaeee84

Ja wolę mieć wszystko zrobione, a potem odpoczywać, a nie się martwić, że trzeba jeszcze to, to i to zrobić. A mój TŻ się nie przyzwyczai do tego, że ja robię wszystko, bo tak po prostu nie jest. A jak chwilowo pracuję, to już w ogóle Śmiem twierdzić, że Jemu się częściej zdarza gotować, no i zawsze robi kolację ;-)

no to skoro on częściej gotuje to ty możesz częściej wypakowywać walizki grunt to się dogadać a nie fochy strzelać za takie pierdoły... albo jak wchodzicie do mieszkania to od razu na głos się dogadujcie- ja rozpakowuję ciuchy a ty jedzenie- i każdy ma swoją misję wtedy. ty swoje zrobisz wcześniej i masz wolne a jak on zostawi sobie to na później to jemu na głowie będzie wisiało a nie tobie

[201701300931]

Ustaliliśmy, ale skończyło się, jak skończyło. Głównie chodzi o to, jak On się do mnie odezwał Ciekawe, kiedy się przeprosin doczekam...

A pojutrze zaczynamy nauki przedmałżeńskie ;-) Które zwane są również jako antymałżeńskie, bo tak dają do myślenia, że zdarzają się pary, które się po nich rozstają Mam nadzieję, że nam się spodoba...

[tancerka212]

Napisane przez Danaeee84

Ustaliliśmy, ale skończyło się, jak skończyło. Głównie chodzi o to, jak On się do mnie odezwał Ciekawe, kiedy się przeprosin doczekam...

a no to już zmienia postać rzeczy- jak się do ciebie brzydko odezwał to masz rację że focha strzelasz- trzeba się szanować i jak facet tego nie przestrzega to niech ma za swoje

Napisane przez Danaeee84

A pojutrze zaczynamy nauki przedmałżeńskie ;-) Które zwane są również jako antymałżeńskie, bo tak dają do myślenia, że zdarzają się pary, które się po nich rozstają Mam nadzieję, że nam się spodoba...

wow ciekawe co na tych naukach mówią że potrafią doprowadzić do rozpadu związku mam nadzieję że opowiesz nam co tam się ciekawego dowiedziałaś

[toskaKrk]

Napisane przez Danaeee84

A pojutrze zaczynamy nauki przedmałżeńskie ;-) Które zwane są również jako antymałżeńskie, bo tak dają do myślenia, że zdarzają się pary, które się po nich rozstają Mam nadzieję, że nam się spodoba...

Hehe czyli dobrze, że my na nauki nie musimy chodzić, bo jeszcze by się Tż rozmyślił

Nie pisałam Wam chyba, że wczoraj rano moja Mama kochana była w kancelarii mojej parafii i potwierdziło się, że "tylko" poradnię musimy zaliczyć, bo nauki z liceum nam uznają

W dodatku ksiądz, mimo że Mama chciała tylko się dopytać co i jak, zgarnął już moje dokumenty tzn świadectwo ukończenia kursu przedmałżeńskiego, świadectwo maturalne itp.

[aniolekKB]

Witam po weekendzie baaardzo udanym z resztą
Nie zdążyłam wszystkiego nadrobić, bo mało czasu. U mnie pewne zmiany.
Byłam u fryzjera na baleyage i wreszcie wyglądam jak człowiek
Spędziłam super weekend z moim Kochaniem
No i niestety jutro idę do lekarza po skierowanie do chirurga. Coś się zapowiada na "operację" tego wrośniętego paznokcia Już cały tydzień się z tym męczę i nic nie pomaga

[madmuazelle]

Ja przed momentem rozmawiałam z moją mamuską i gadalysmy sprawach weselno slubnych,noi postanowiła już kupić pudełka na ciasto dla gości. W dodatku dowiedziałam się,że dekoratorka którą chcemy wziąć bierze 700 zł za dekoracje sali i Kościoła.

[tancerka212]

Napisane przez aniolekKB

No i niestety jutro idę do lekarza po skierowanie do chirurga. Coś się zapowiada na "operację" tego wrośniętego paznokcia Już cały tydzień się z tym męczę i nic nie pomaga

uuuuu to niedobrze... ale szczęście w nieszczęściu że nie stało ci się to przed ślubem tylko teraz..

Napisane przez madmuazelle

Ja przed momentem rozmawiałam z moją mamuską i gadalysmy sprawach weselno slubnych,noi postanowiła już kupić pudełka na ciasto dla gości.

hehehe co za ciekawy weselny zakup hihi

ja chyba się za butami ślubnymi niedługo zacznę rozglądać bo już troszkę chodziłam po sklepach i masakra jakaś- wieś tańczy i śpiewa trzeba będzie się nieźle porozglądać żeby znaleźć coś fajnego i za rozsądną cenę..

[can't be perfect]

własnie zauwazyłam że jest watek Panny Młode 2012 hehe szybka jestem

okres dostałam i brzuch mnie boli.. w sumie się zdziwiłam że tak szybko bo odstawiłam tabsy i dostałam po 28 dniach, a czytałam na forum że niektóre dziewczyny dostawały kilka miesięcy po odstawieniu.. czyli z moim organizmem nie jest tak źle

[BlackAngel]

Napisane przez can't be perfect

własnie zauwazyłam że jest watek Panny Młode 2012 hehe szybka jestem

załamka!

jestem głodna, cały dzień bym jadła..

[metkaa]

toskaKrk ze spraw weselnych najwaznejsze rzeczy mamy załatwione, wczoraj ogladalismy zaproszenia, w tygodniu pojdziemy ogladac obraczki,
jutro jade do babci to przy okazji odwiedze salony slubne

a tak wogole to wrociłam z koncertu "Piasek + Krajewski" po prostu REWELACJA, bardzo lubie takie klimaty

[can't be perfect]

Napisane przez BlackAngel

załamka!

jestem głodna, cały dzień bym jadła..

jestem w szoku jak dziewczyny slubują w sierpniu to prawie 3 lata zostały do slubu.. my zaręczylismy się rok i 9 miesięcy przed dniem slubu, fakt czas szybko leci, ale nie wyobrażam sobie czekać 3 lat

[madmuazelle]

Tancerko,to jeszcze nic,ale gadamy i moja mamka mowi:no jakbys tu była na miejscu,to ale bysmychodzily, załatwiały,co nie??A ja no tak.Ona jest bardziej narwana/napalona na ślub niż Ja A noi pytala czy robimy oczepiny,ja zbytnio nie chce bo nie podobają mi się niektore zabawy,no chyba że się zastrzeże że takie i takie nie mają być,noi welonem rzucać raczej nie będe bo panien będzie sztuk 2,a kawalerow jeden,no 2 o ile ta panna przyjedzie z kimś na wesele.

albo,że ona chce aby nasze wesele było na bogato. Ja niewiem na jaki wspaniały poomysł jeszcze wpadnie. Ja chce skromnie,ale żeby to były niezapomniane dla Nas/gości chwile. Stwierdziła,że na początku roku pójdzie zamówić dodatkowe ciacho ( tam gdzie będzie nasz wesele,mamy wliczone ciasta i tort w cene od osoby 130 w tym roku,od przyszłego ma podrożeć,więc liczmy 150 0d osoby ),no bo wiecie sąsiadki przyjdą z zyczeniami to trza będzie poczęstować. :0)

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Wow http://www.youtube.com/watch?v=7pAAU...eature=related

[Jazzmanka]

Napisane przez onaella

hallo

a my dzis podpisaliśmy nową umowę z agencją mieszkaniowa i od 1 listopada przenosimy sie do nowego domku
jeszcze większy niż ten co teraz mamy, tez z pięknym ogordem
a do tego z mega ogromną sypialnią

już się nie mogę doczekać i cały czas myślę jak tu urządzić nasze nowe gniazdko

Ale suuuuper

Napisane przez Prymulkaaa

cześć dziewczyny! Jestem tu nowa Ślub planujemy na 05.06.2010 Ale dzisiaj uznaliśmy, że weźmiemy wcześniej cywilny) już za 56 dni! teraz tylko problem.. jaka suknia?:P

A jaką chcesz
Ja będę miała wesele z poprawinami w czerwcu, ale też myślałam o ślubie cywilnym jeszcze w tym roku (dla kredytu) i wymyśliłam, że na cywilny kupię sobie suknię jasną, ale taką raczej koktailową i będę ją od razu miała na poprawiny w czerwcu

Napisane przez kaska87

a ja mam takim plan-może wyjdzie pójdę na staż teraz, a po nim będę juz starac się o normalna pracę i przeniosę się na zaoczne bo bez praktyk i stażu w banku raczej mnie nie przyjma prawda?

Możesz sobie nawet znaleźć staż w banku U TŻ jest dwoje stażystów i jeden z nich radzi już sobie całkiem, całkiem i już go zostawiają samego na informacji i ma szanse zostać na etat jak będzie miejsce.

Napisane przez asiulek1705

Kasiu na staż mogą iśc studenci zaoczni Dzienni niestety nie. Ja chciałam pójść na staż jeszcze jak studiowałam, ale ponieważ byłam na dziennych - nie mogłam

I wieczorowi też mogą

Napisane przez kaska87

chyba poszukam jakiegoś dobrego prywatnego gina we wro i pójdę bo innego wyjścia chyba nie mam

Polecam Corfamed na Kluczborskiej (dr Barcikowskiego, chociaż dr Zabielska też jest bardzo fajna), tyle że wizyta kosztuje 100 zł + cytologia 20 zł. Ale w ramach wizyty masz za każdym razem usg.

Jak chcesz taniej, to polecam Lekarską Przychodnię Specjalistyczną Towarzystwa Rozwoju Rodziny NZOZ (na ul Podwale 74 oficyna 23 - druga brama za konsulatem Niemiec; wchodzi się przez bramę i trzeba przejść przez takie podwórko. Pierwsze wrażenie nie jest jakieś super, ale gabinety są naprawdę spoko). Tam najlepsza jest dr Kulon. Ale idź tylko do niej, bo raz trafiłam do innej i pożałowałam, bo mi chciała dać tabsy nie oglądając żadych wyników. Chwalony jest też jakiś murzyn, ale osobiście nigdy u niego nie byłam, więc nie będę chwalić na wyrost. No i wizyty są bezpłatne, ale proszą o wpłacenie cegiełki (jakieś 5 czy 10 zł). Nie zrobią Ci tam usg na miejscu, ale cytologię jak najbardziej. Mogę dać Ci do nich numer tel gdybyś chciała. A Corfamed znajdziesz w necie, gdybyś chciała oczywiście

Napisane przez Danaeee84

A pojutrze zaczynamy nauki przedmałżeńskie ;-) Które zwane są również jako antymałżeńskie, bo tak dają do myślenia, że zdarzają się pary, które się po nich rozstają Mam nadzieję, że nam się spodoba...

U nas też ojczulek (franciszkanin) mówił, że jak jesteśmy naprawdę przekonani, to ten kurs na pewno nas tylko w tym przekonaniu utwierdził (i tak też było w naszym przypadku), ale jak ktoś ma wątpliwości, to po tym kursie przynajmniej nie popełni największego błędu w życiu. My mieliśmy bardzo dużo ćwiczeń takich warsztatowych.

Napisane przez BlackAngel

załamka!

jestem głodna, cały dzień bym jadła..

Jeśli postanowiłaś od poniedziałku wziąć się za ten swój tyłek, to Twój organizm pewnie robi dzisiaj zapasy.

[lain]

Napisane przez Danaeee84

A pojutrze zaczynamy nauki przedmałżeńskie ;-) Które zwane są również jako antymałżeńskie, bo tak dają do myślenia, że zdarzają się pary, które się po nich rozstają Mam nadzieję, że nam się spodoba...

u nas na naukach wlasnie ksiadz mowil, ze zna pary ktore jakos tak po naukach stwierdzily, ze jednak slubu nie biora ja prawde mowiac nie uslyszalam tam niczego co mogloby zmienic moje myslenie o TZcie i o nas

Napisane przez toskaKrk

Nie pisałam Wam chyba, że wczoraj rano moja Mama kochana była w kancelarii mojej parafii i potwierdziło się, że "tylko" poradnię musimy zaliczyć, bo nauki z liceum nam uznają

a jak Wy te nauki w LO mieliscie? w ramach lekcji religii? jakies oceny z tego byly
prawde mowiac nie wyobrazam sobie nauk przedmalzenskich w takim wieku, jeszcze w momencie, gdy malo kto ma jakiegos stalego partnera, a co dopiero material na przyszlego meza/zone no bo kto w czasie liceum mysli o slubie, zakladaniu rodziny itp

Napisane przez can't be perfect

jestem w szoku jak dziewczyny slubują w sierpniu to prawie 3 lata zostały do slubu.. my zaręczylismy się rok i 9 miesięcy przed dniem slubu, fakt czas szybko leci, ale nie wyobrażam sobie czekać 3 lat

dla mnie nic w tym dziwnego my sie zareczylismy dokladnie 4,5 roku przed dniem slubu

Napisane przez madmuazelle

Wow http://www.youtube.com/watch?v=7pAAU...eature=related

utwierdzam sie w przekonaniu, ze chce miec sesje w wodzie aczkolwiek nie lubie tego typu filmow z plenerow dla mnie sa jakies takie sztuczne i sama bym sie chyba nie chciala na takim ogladac, a szczegolnie jak sie mizdrzymy z TZem gdzies po krzakach tylo po to zeby nakrecic to na filmie dlatego prawdopodobnie z krecenia filmu z pleneru zrezygnujemy

[Jazzmanka]

Pokazywałam dzisiaj dla TŻ zdjęcia naszej najbardziej prawdopodobnej fotografki i podobały mu się takie fajne na schodach (czarno-białe i z taimi cieniami), ale absolutnie nie chce takich na piasku. A tak nie chciał wcześniej tych zdjęć oglądać a jednak dobrze, że oblukał, to chociaż Wiem, że na piaskownię na pewno nie pojedziemy.

I tak w ogóle, to się po raz kolejny zakochałam w moim TŻ i czuję się jak na skrzydłach jak o nim myślę

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez lain

utwierdzam sie w przekonaniu, ze chce miec sesje w wodzie aczkolwiek nie lubie tego typu filmow z plenerow dla mnie sa jakies takie sztuczne i sama bym sie chyba nie chciala na takim ogladac, a szczegolnie jak sie mizdrzymy z TZem gdzies po krzakach tylo po to zeby nakrecic to na filmie dlatego prawdopodobnie z krecenia filmu z pleneru zrezygnujemy

Moja koleżanka miałą nagrywany plener, ale to nie było chodzenie między drzewkami tylko po to, żeby nakręcić taki sztuczny filmik, tylko pojechali na plener z fotografem, a kamerzysta przy okazji też coś tam kręcił. Nie wiem jak wyszło, bo nie widziałam, ale też nie chciałabym takiego filmu ze swoim udziałem.

[BlackAngel]

Napisane przez Jazzmanka

Jeśli postanowiłaś od poniedziałku wziąć się za ten swój tyłek, to Twój organizm pewnie robi dzisiaj zapasy.

doszłam do tego samego wniosku..
mogłam powiedzieć po cichu aby nie słyszał..

[aniolekKB]

299 dni

[BlackAngel]

Napisane przez aniolekKB

299 dni

mój pokazuje jeszcze 300 dni

a ten chinski (optymistyczny -> się zepsuł )

[certina4]

Toska ja nie znam żadnego dj-a więc niestety nie pomogę

Napisane przez kaska87

jejku Toskakrk Ty już za niedługo będziesz żoną ja może też jak ten kwiecień wypali ale TZ mnie pewnie zabera

a ja właśnie ściągam "weronika postanawia umrzeć"

Kasia sciagasz film czy książkę?

Aniołku a próbowałaś do kosmetyczki z tym palcem pójść? Takiej od paznokci? Może nie trzeba będzie interwencji chirurga?

Napisane przez madmuazelle

Ja przed momentem rozmawiałam z moją mamuską i gadalysmy sprawach weselno slubnych,noi postanowiła już kupić pudełka na ciasto dla gości. W dodatku dowiedziałam się,że dekoratorka którą chcemy wziąć bierze 700 zł za dekoracje sali i Kościoła.

Twoja mam jest dobra u nas dekoratorka z którą się spotkalismy chciała 800zł za dekorację sali + 400zł za kościół. Dla mnie to trochę duża cena, więc albo zrobimy coś skromniejszego albo poszukamy kogoś innego.

Napisane przez madmuazelle

Wow http://www.youtube.com/watch?v=7pAAU...eature=related

widziałam wszystkie te teledyski i podoba mi się wiele ujęć, ale może bardziej na zdjecia niż na teledysk śluby.
My z foto dalej w polu jesteśmy,
Przesłałam TŻtowi moją listę foto i podobno kilka godzin dzisiaj przeglądał zdjęcia i jak rozmawiał ze mną to czułam że jest znudzony, a co ja mam powiedziec jak przejrzałam dużo więcej i juz mam dosyć

W dodatku nawaliła mi drukarka i zamiast wydrukować 24 razy moje CV to zużylam pół ryzy i mam 16 kopii tylko, bo musiałam tusz wymieniać, a mam taki toner do napełniania i nigdy nie było problemu a teraz zacząć szwankować, wtedy gdy na szybko coś trzeba wydrukować


No a jutro trzymajcie kciuki po wyruszam na poszukiwanie patrona który zatrudni mnie na etat
Muszę odwiedzić 24 kancelarie, nie wiem czy jutro mi się ze wszystkimi uda, ale mniej więcej na 5 ulicach się wszystkie znajdują to może akurat się uda. Chciałabym żeby się udało, bo w przeciwnym razie jak nie będą mnie chcieć w LBN i rada im nie nakaże to rada może mnie wysłać do Zamościa czy Chełma czy jeszcze gdzies indziej i będę musiala dojeżdzać czego nie chcę

[toskaKrk]

Siedzę przy kompie i szukam informacji o DJ'ach.
Nie powiem, żebym coś pomocnego znalazła ale do dwóch wysłałam maile - zobaczymy czy w ogóle odpiszą.

Napisane przez lain

a jak Wy te nauki w LO mieliscie? w ramach lekcji religii? jakies oceny z tego byly
prawde mowiac nie wyobrazam sobie nauk przedmalzenskich w takim wieku, jeszcze w momencie, gdy malo kto ma jakiegos stalego partnera, a co dopiero material na przyszlego meza/zone no bo kto w czasie liceum mysli o slubie, zakladaniu rodziny itp

Yyyy ja nie mówiłam, że odbyłam kurs, tylko że mam świadectwo ukończenia kursu
W liceum przez ostatnie dwie klasy mieliśmy religię z bardzo fajnym księdzem, który w klasie maturalnej po prostu nam te świadectwa wypisał i dał

Wtedy nie sądziłam, że kiedykolwiek mi się to przyda, bo nie chciałam brać ślubu. Dopiero przy Tż zapragnęłam być żoną

Najlepsze jest to, że z Tż się w szkole nie znaliśmy, ale miał religię z tym samym księdzem, no i oboje mamy świadectwa

Tylko nie bijcie i nie zdradźcie mnie proszę

[Jazzmanka]

spać mi się nie chce. Normalnie to bym sobie z tych nudów poprzeglądała sronki fotografów, ale boję się, że jak się wciągnę, to tak będę już siedzieć przed lapkiem do jutra