Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-09, 10:22   #2281
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
dzień dobry mamusie
No właśnie, kto się teraz rozpakowuje? Gratulacje dla Katariny, poród 20h to pewnie masakra, ale szybko sie zapomina.. Ja całą ciąże zaklinałam,że to pierwsze i ostatnie dziecko, bo w tej ciąży mi tak źle, a już po 5 dniach zapomniałam i uznałam,że w sumie nie było źle i kiedys rodzieństwo można by dorobić :P No ale trzeba najpierw skończyć studia i jedno odchować
Moja Blaneczka ciągle w inkubatorku pod respiratorem, ale już dużo więcej oddycha samodzielnie, robią jej masaże klatki piersiowej i małymi kroczkami, bardzo małymi moja ksiezniczka zmierza ku zdrowiu. Ja już sie przestawilam na bardzo optymistyczne myślenie, w końcu muszę jej pokarm wozić, więc na żadne załamania i depresje nie mogę absolutnie pozwolić. Już pozwalają ją dotykać, jak łapie za paluszki to tak ciężko od niej wyjść.. No ale wizyty na intenstywnej terapii noworodka niestety długie być nie mogą. Jest taka malutka, że musiałam jej kupić ubranka w rozmiarze 50.. No ale urośnie, jak tylko ją odłączą od respiratora to już będzie super,a mieli to zrobić wczoraj, ale jednak poczekają do dziś, może jutra.
To na razie tyle o mojej laleczce, już tak mi się marzy ją przytulić.. ehh.. No ale nic, ważne że wszystko się na pewno dobrze skończy, a malutka i tak nie będzie nic z tego pamiętała
ola, dzielna z Ciebie mamusia!!! tak trzymaj! malutka czuje jak się denerwujesz a i sama jest spokojniejsza jak przychodzisz do niej pozytywnie nastawiona... jeszcze troszkę i będziesz ją miała przy sobie!
Super że masz pokarm i go dowozisz - to bardzo ważne dla malutkiej
pełnowartościowy - prosto od mamy
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009







xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:25   #2282
olalicious07
Zadomowienie
 
Avatar olalicious07
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
GG do olalicious07
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

taak, teraz laktator to moja ulubiona zabawka heh Jak mała wyjdzie ze szpitala to chyba rzuce nim o ściane...
olalicious07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:28   #2283
akinea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 43
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Witam wszystkich! Gratulacje dla noworozpakowanych mamuś i ich dzieciaczków!!! Są słodkie!!!!

Czytam was w miarę regularnie ale niestety mam ograniczony dostęp do neta, więc tylko na to mi czasu starcza

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
Moniam85 ja tez jestem ciekawa co Ci powie. Ja mam podobno mocno skrocona.Tzn jak bylam u lekarza dwa tyg temu to mialam 2,7 cm (a norma to podobno 3,5 cm) a po szpitalu to nie wiem czysie pogorszylo, bo nic mi nei powidzial lekarz. W dodatku inny mnie badal. Ja sie umowie na piatek na wizyte kontrolna. Zobaczymy co powie. Jak mnie znow wysle do szpitala to w kazdym razie staram sie oszzcedzac i jak wychodze z lozka to przy okazji kilka rzeczy naraz staram sie zrobic, zeby tak nie chodzic na raty i nie wstawac co chwile
Chyba zacznę się stresować, bo na ostatniej wizycie wyszło mi że mam szyjkę 24mm... teraz jestem w 34w +4d i chciałabym dotrwać chociaż do początku grudnia. Brzuszek mam taki wypchany i twardy i mam wrażenie że cały czas prawie napięty. Lekarka kazała mi polegiwać ale to raczej trudne z 2 dzieciaczków. Za tydzeń mam następną wizytę i już się boję czy mnie nie położy do szpitala jak się jeszcze skrócę...
akinea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:29   #2284
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Hej dziewczyny
Ja korzystam ze maly jeszcze spi i wpadam zobaczyc czy ktoras sie rozpakowala
Moj maly mnie wczoraj zaskoczyl,jak zasnal o 20 po kapieli tak o 1 w nocy musialam go rozbudzic zeby go nakarmic bo troszke sie przeciagal wiec go wybudzilam tak to by7 jeszcze spal

No i koniec pisania czas mleczarnie odpalic bo maly sie obudzil
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:31   #2285
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Hej mamuśki. Melduję się w dwupaku i przyznaję bez bicia, że was tylko z grubsza przeleciałam. Nie mam weny ani na czytanie ani pisanie

Generalnie czuję się średnio, trochę zepsuta Wczoraj cały dzień (od ok 10 rano do późnej nocy ) miałam skurcze, tak oscylowały między 5-10 minut, niekiedy przybierały na sile i plecy mnie zaczynały boleć i nic. Dziś to samo. Muszę pogadać o tym z lekarzem.
Wczoraj też mój kochany tz wpadł na genialny pomysł i stwierdził, że gdyby wiedział jak, to przebiłby mi pęcherz płodowy Nie ma co. Myśl na miarę 32-letniego faceta

Cytat:
Napisane przez zaharia Pokaż wiadomość
dziewczyne czy ktoras z was "bankuje" krew pepowinowa, pepowine i lozysko????
My będziemy dawcami, ale jako tak, to nie zamierzamy "bankować"

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
j póki możesz I jeszcze jedna moja rada. Wysypiaj się do oporu. Bo potem to już będzie tylko sen "na raty"
Żebym jak tylko mogła się bez rat wyspać Ostatnio wstaję prawie co godzinę do wc, albo budzą mnie skurcze.

Pietrusiu, spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:37   #2286
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Wczoraj też mój kochany tz wpadł na genialny pomysł i stwierdził, że gdyby wiedział jak, to przebiłby mi pęcherz płodowy Nie ma co. Myśl na miarę 32-letniego faceta


__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 10:47   #2287
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość

Ja pamietam jak mi malego polozyli obok mnie i on od razu chwycil moj palec i nie chcial go puscic...
Jak to słodko brzmi! aż łezka mi się zakręciła w oku!
Ja już tak się nie mogę doczekać mojego maleństwa...
No ale dla dobra wszystkich dobrze by poczekać do początku grudnia!
Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
Moja Blaneczka ciągle w inkubatorku pod respiratorem, ale już dużo więcej oddycha samodzielnie, robią jej masaże klatki piersiowej i małymi kroczkami, bardzo małymi moja ksiezniczka zmierza ku zdrowiu. Ja już sie przestawilam na bardzo optymistyczne myślenie, w końcu muszę jej pokarm wozić, więc na żadne załamania i depresje nie mogę absolutnie pozwolić. Już pozwalają ją dotykać, jak łapie za paluszki to tak ciężko od niej wyjść.. No ale wizyty na intenstywnej terapii noworodka niestety długie być nie mogą. Jest taka malutka, że musiałam jej kupić ubranka w rozmiarze 50.. No ale urośnie, jak tylko ją odłączą od respiratora to już będzie super,a mieli to zrobić wczoraj, ale jednak poczekają do dziś, może jutra.
To na razie tyle o mojej laleczce, już tak mi się marzy ją przytulić.. ehh.. No ale nic, ważne że wszystko się na pewno dobrze skończy, a malutka i tak nie będzie nic z tego pamiętała
na pewno nie jest ci łatwo ale musisz być dzielna i tak jak piszesz, niedługo będzie po wszystkim i nikt o tym nie będzie pamiętał, bo najważniejsze będą pierwsze uśmiechy, kroki i słowa
Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
No i koniec pisania czas mleczarnie odpalic bo maly sie obudzil
ha ha
ja dzisiaj wyraźnie nie do życia jestem.
Chyba się zdrzemnę.
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-09, 10:57   #2288
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Dzień dobry!!!

Chciałam się pochwalić, że zaczynamy dziś 38 tydzień

Też zaliczyłam dzisiaj wizytę w laboratorium, bo jutro idę do gina. A co do wysypiania się w nocy to u mnie też jest nieciekawie. A po porodzie lepiej pewnie nie będzie

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:kc iuki:

No i oczywiście Katarina Gratulacje

olalicious07 Mam nadzieję, że stan Twojej córeczki jak najszybciej się poprawi i będziesz ją mogła w końcu przytulić, nakarmić, a przede wszystkim wziąć do domu
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 11:07   #2289
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Ja pamietam jak mi malego polozyli obok mnie i on od razu chwycil moj palec i nie chcial go puscic...


ale to musialo byc cudowne
Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
dzień dobry mamusie
No właśnie, kto się teraz rozpakowuje? Gratulacje dla Katariny, poród 20h to pewnie masakra, ale szybko sie zapomina.. Ja całą ciąże zaklinałam,że to pierwsze i ostatnie dziecko, bo w tej ciąży mi tak źle, a już po 5 dniach zapomniałam i uznałam,że w sumie nie było źle i kiedys rodzieństwo można by dorobić :P No ale trzeba najpierw skończyć studia i jedno odchować
Moja Blaneczka ciągle w inkubatorku pod respiratorem, ale już dużo więcej oddycha samodzielnie, robią jej masaże klatki piersiowej i małymi kroczkami, bardzo małymi moja ksiezniczka zmierza ku zdrowiu. Ja już sie przestawilam na bardzo optymistyczne myślenie, w końcu muszę jej pokarm wozić, więc na żadne załamania i depresje nie mogę absolutnie pozwolić. Już pozwalają ją dotykać, jak łapie za paluszki to tak ciężko od niej wyjść.. No ale wizyty na intenstywnej terapii noworodka niestety długie być nie mogą. Jest taka malutka, że musiałam jej kupić ubranka w rozmiarze 50.. No ale urośnie, jak tylko ją odłączą od respiratora to już będzie super,a mieli to zrobić wczoraj, ale jednak poczekają do dziś, może jutra.
To na razie tyle o mojej laleczce, już tak mi się marzy ją przytulić.. ehh.. No ale nic, ważne że wszystko się na pewno dobrze skończy, a malutka i tak nie będzie nic z tego pamiętała
Kochana trzymam kciuki za malutka, zeby jak najszybciej ja wypuscili
zycze Ci duzo szczescia i cierpliwosci
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 11:50   #2290
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez paczka22 Pokaż wiadomość
Jutro mam umówioną cc na 8 rano mam przyjśc na czczo.Już jutro będzie Wiktorek na świecie super.C ieszę się bardzo.Jeszcze dzis tylko Grzesiek musi kupić pampersy i chusteczki do szpitala i spakować się całkowicie.Jak ja się cieszę .
Aż uwierzyć niemogę ale dobra.Zjem w końcu śniadanie teraz bo od rana jednak niejadłam śniadania z nerw i ze stresu.Później zajrze do was kochane.
No to jutro wielki dzien Super, ze juz sie doczekasz synka

Cytat:
Napisane przez moniam85 Pokaż wiadomość
Mamuśki ja ide się szykować i kulam się do gin też będe mieć USG, badania i rozmowę, więc trzymajcie kciuki
Kciuki sa zacisniete

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość

Wczoraj też mój kochany tz wpadł na genialny pomysł i stwierdził, że gdyby wiedział jak, to przebiłby mi pęcherz płodowy Nie ma co. Myśl na miarę 32-letniego faceta
Hmm....pozostaje sie cieszyc, ze jednak nie wie jak to zrobic....

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
ale to musialo byc cudowne

Bylo bylo...

A to moja mala rybka podczas kapieli...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:08   #2291
Maria2008
Zadomowienie
 
Avatar Maria2008
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 351
GG do Maria2008
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

śliczne zdjęcia karenina19

paczka super wiadomość trzymam kciuki za Was
Maria2008 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-09, 12:26   #2292
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Gucia no niezle ma pomysły ten Twoj tz hahaha

Kareninko maluszek cudowny

Paczka no to wkoncu sie doczekalas i juz jutro Wiktor bedzie na swiecie


Przyznam sie bez bicia ze tak tylko przelatuje ostatnio watek bo czasu juz tak duzo nie mam jak kilka dni temu jeszcze wiec wybaczcie ze nie odpisze wszystkim

Gratuluje kolejnych tygodni ciazy

A przeterminki ruszyc pupki i rodzic
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:26   #2293
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość

Pietrusiu, spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe
[/FONT][/SIZE][/COLOR]
Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Pietrusia, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Cytat:
Napisane przez Maria2008 Pokaż wiadomość

Pietrusia wszystkiego najlepszego
Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
PIETRUSIU WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN
bedziecie razem z Kamilka z jednego miesiaca

.
Cytat:
Napisane przez zaharia Pokaż wiadomość

pietrusiu- sto lat, sto lat kochana wszystkiego naj naj naj....
oczywiscie rychlego i bezbolesnego rozwiazania!!!
Cytat:
Napisane przez AsiCcccCA Pokaż wiadomość



Pietrusiu[/I][/SIZE][/COLOR]

Wszystkiego najlepszego ...dużo Zdrówka ,Miłosći i zdrowego Dzidziusia (a no i jeszcze pieniędzy )
Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
Pietrusia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Dziekuje dziewczyny bardzo za życzonka


Ogromne gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mamus klask i:

Kachula i Karenina wasze malenstawa sa bosssskie

A Ja sie w sobote wieczorem bardzo zdenerwowalam bo zadzwonila ciocia ktora jest pielegniarka w szpitalu gdzie ja bede rodzic i powiedziala ze z powodu grypy nikogo nie wpuszczaja na oddzial wiec jak zaczne rodzic to Tz nie moze ze mna isc i potem na odwiedziny tez nie moze przychodzic dopiero moze jak bedzie mnie odbieral
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:29   #2294
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Witojcie
Ja się dzisiaj czuję, jakby mnie walec przejechał
To przez tą pogodę beznadziejną


Cytat:
Napisane przez malina81 Pokaż wiadomość
Brombri mój Tomek budzi sie w nocy co 2 godziny- ja niewim jak on to robi ale jest punktualny co do minuty W dzien sobie czasami przekima dłuzej- wolałabym zeby było na odwrót ale co zrobić...
No to też masz wesoło
Kiedy to się ułoży? Po miesiącu czy po trzech?

Cytat:
Napisane przez xpressja Pokaż wiadomość

kupiłyście / kupujecie nawilżacz powietrza dla maluszków ? ? ?
Ja chciałam kupić, bo mi się wydawało, że jest sucho, ale po zmierzeniu poziomu wilgotności, okazało się, że nawet jest odrobinę za wysoka

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość

Moze skok rozwojowy? Moj tez mial w tamtym tyg i przeszlo po 2 dniach...
Ale pierwszy skok rozwojowy, to w 5 tygodniu życia jest, z tego co czytałam

Cytat:
Napisane przez moniam85 Pokaż wiadomość
Mamuśki ja ide się szykować i kulam się do gin też będe mieć USG, badania i rozmowę, więc trzymajcie kciuki


Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Moj maly mnie wczoraj zaskoczyl,jak zasnal o 20 po kapieli tak o 1 w nocy musialam go rozbudzic zeby go nakarmic bo troszke sie przeciagal wiec go wybudzilam tak to by7 jeszcze spal
Zazdroszczam

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
A to moja mala rybka podczas kapieli...
Śliczny
Ja jakoś nie wpadłam jeszcze, żeby zrobić zdjęcia podczas kąpieli
Może dzisiaj ?

Paczka trzymam za jutrzejsze cc.
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:32   #2295
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Ja jakoś nie wpadłam jeszcze, żeby zrobić zdjęcia podczas kąpieli
Może dzisiaj ?
To potem pokaż teściowej i prababci, może wystarczy im zamiast asystowania

Zbieram się do gina. Mam nadzieję, że wrócę w lepszym humorze niż jestem teraz
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"

Edytowane przez gucia6
Czas edycji: 2009-11-09 o 12:33
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:33   #2296
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Kareninka sliczniutki jest, az cche sie schrupac

Pietrusia u nas tak samo sa wstrzymane odwiedziny mam nadzieje, ze to szybko zniosa i znow bedzie mozna przychodzic do szpitala normalnie
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 12:37   #2297
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez Maria2008 Pokaż wiadomość
śliczne zdjęcia karenina19


Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Kareninko maluszek cudowny


Cytat:
Napisane przez pietrusia Pokaż wiadomość
A Ja sie w sobote wieczorem bardzo zdenerwowalam bo zadzwonila ciocia ktora jest pielegniarka w szpitalu gdzie ja bede rodzic i powiedziala ze z powodu grypy nikogo nie wpuszczaja na oddzial wiec jak zaczne rodzic to Tz nie moze ze mna isc i potem na odwiedziny tez nie moze przychodzic dopiero moze jak bedzie mnie odbieral
Oj to niewesolo Kurcze, obys zostala w szpitalu jak najkrocej... Ale moze jeszcze zmienia sie zasady i bedzie mozna odwiedzac..?

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Ale pierwszy skok rozwojowy, to w 5 tygodniu życia jest, z tego co czytałam .
Tak, ale jest jeszcze jeden w 3 tygodniu...u nas jak najbardziej sie to potwierdzilo...

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
To potem pokaż teściowej i prababci, może wystarczy im zamiast asystowania


Czekamy na wiesci z wizyty...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 13:46   #2298
simpatica
Zakorzenienie
 
Avatar simpatica
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 023
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
A to moja mala rybka podczas kapieli... [
jaki fajny


dziewczyny jak od soboty boli mnie brzuch jak podczas @ tzn że to sa bóle przepowiadajace? od ukończenia 34 tyg ginka mi kazała odstawic luteinę, może to dlatego?


ale masa - to mój 1 000 post
__________________

simpatica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 13:55   #2299
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez simpatica Pokaż wiadomość
jaki fajny


dziewczyny jak od soboty boli mnie brzuch jak podczas @ tzn że to sa bóle przepowiadajace? od ukończenia 34 tyg ginka mi kazała odstawic luteinę, może to dlatego?


ale masa - to mój 1 000 post
simpatico dla mnie bol jak na @ to kojarzy sie z jednym- skracajaca szyjka
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-09, 13:57   #2300
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

ja już po wizycie u gina.
mała jest baaardzo wstydliwa i przez całe usg zasłaniała buzie rączką
tylko na chwile odsłoniła, żeby pokazać doktorowi podniebienie, górną warge i nosek
słodycz moja!
rośnie kluseczka troszkę szybko i wg USG to już 36 tydzień ( wg OM 34+3 )
zobaczymy jak będzie podczas kolejnej wizyty, jeżeli dalej bedzie tak rosnąć i przybierać na wadze to może w grę wchodzić cc, ale dzisiaj lekarz zapewniał, że wszystko jest ok, i że mamusia ma się nie denerwować!

p.s. mamusia ma jedyne 160cm więc mała idzie w ślady tatusia ( mąż ma prawie 2m wzrostu )
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009








Edytowane przez xpressja
Czas edycji: 2009-11-09 o 13:58
xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:05   #2301
malina81
Zadomowienie
 
Avatar malina81
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 151
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Paczka trzymam kciuki z jutrzejszy dzień- i kropka prosiła przekazać ze też trzyma kciuki

Kareninko śliczny bobasek-i jaki rozmarzony w tej kąpieli
malina81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:06   #2302
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Domi czyli ty mnie swietnie rozumiesz

Karenina ja mam nadzieje ze szybko to zniasa ten zakaz i bedzie mogl Tz przyjsc do mnie.

A i zapomnialam Paczka trzymam kciuki za jutrzejsze cc
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:06   #2303
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość


A to moja mala rybka podczas kapieli...
Kareninka! mały jest cudowny, i chyba lubi kąpiele, taki zadowolony na tych zdjęciach...


Pietrusia, a może TZ przebrać za "osobistego połoznika" który musi asystowac przy porodzie ???
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009








Edytowane przez xpressja
Czas edycji: 2009-11-09 o 14:10
xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-09, 14:10   #2304
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

A to jeszcze i wam sie pochwale moim brzuszkiem bo to juz jedno z ostatnich zdjec moze
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:12   #2305
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez pietrusia Pokaż wiadomość
A to jeszcze i wam sie pochwale moim brzuszkiem bo to juz jedno z ostatnich zdjec moze

piękny brzusio!
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009







xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:15   #2306
gissh
Raczkowanie
 
Avatar gissh
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 490
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Dzięki za kciuki Dziewczyny ale ja niestety nie mam najlepszych wieści... Jutro o 7 rano mam się zgłosić do szpitala i znowu mnie kładą na oddział USG wykazało że bardzo zmniejszyła mi się ilość wód płodowych - jestem praktycznie na dolnej granicy i nie wiadomo dlaczego... Możliwe że mi się sączą te wody (chociaż ja niczego nie zauważyłam) albo... nie wiadomo co. W każdym razie muszą to w szpitalu sprawdzić.

A ja mam już tego wszystkiego serdecznie dosyć. Cała ta moja ciąża to od początku do końca jeden wielki stres, dziewięć miesięcy na podtrzymaniu, ciągle jakieś problemy - z szyjką, z bakteriami, z cukrzycą, a teraz jeszcze to... Ja już pomału naprawdę wysiadam psychicznie... I tak strasznie boję się o Małą, boję się że coś złego może się jej stać... Chcialabym ją już urodzić, wziąć na ręce, przytulić i wiedzieć, że jest zdrowa, że wszystko z nią dobrze...
Przepraszam że Wam tak tu smęcę ale tak naprawdę to nawet nie miałam jeszcze z kim o tym pogadać... TŻ jest w pracy, oczywiście zaraz po badaniu zadzwoniłam do niego i pół godziny mu płakałam w słuchawkę a on mnie uspokajał i kazał się nie zamartwiać - tylko jak to zrobić? Kompletnie sobie już nie radzę z tymi wszystkimi emocjami...

Dzisiaj po południu idziemy z TŻ-tem na zajęcia do SR - i to już chyba będą nasze ostatnie... Zresztą powiem tej babce która prowadzi zajęcia że idę do szpitala i nie wiem jak długo będę tam musiałą zostać, no i nie wiem też już teraz kiedy ja urodzę - bo że nie dotrwam do terminu to raczej pewne... I mam nadzieję że da nam to zaświadczenie o ukończeniu kursu bo jest ono u nas wymagane do porodu rodzinnego (a taki planujemy).
No i muszę się do tego szpitala spakować...

Zajrzę tutaj pewnie jeszcze wieczorem a narazie idę się na chwilę położyć bo głowa mi pęka...
__________________
Dukam
- 7,5kg


DOMINIKA - moje małe wielkie SZCZĘŚCIE
http://suwaczki.maluchy.pl/li-40048.png

Edytowane przez gissh
Czas edycji: 2009-11-09 o 14:18
gissh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:20   #2307
xpressja
Zadomowienie
 
Avatar xpressja
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ***
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

gissh, kochana! musisz jeszcze troszkę wytrzymać!
pomyśl o tym, że jesteś pod stałą opieką lekarską, każda nieprawidłowość u ciebie była w porę wykryta, teraz jak położysz się w szpitalu będziesz pod stałą obserwacją!
to szalenie istotne! musisz być silna! twoja malutka każdy stres odczuwa razem z Tobą!
zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!
__________________
Lenka Jagódka 21.12.2009







xpressja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:22   #2308
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez gissh Pokaż wiadomość
Dzięki za kciuki Dziewczyny ale ja niestety nie mam najlepszych wieści... Jutro o 7 rano mam się zgłosić do szpitala i znowu mnie kładą na oddział USG wykazało że bardzo zmniejszyła mi się ilość wód płodowych - jestem praktycznie na dolnej granicy i nie wiadomo dlaczego... Możliwe że mi się sączą te wody (chociaż ja niczego nie zauważyłam) albo... nie wiadomo co. W każdym razie muszą to w szpitalu sprawdzić.
Mam już tego wszystkiego serdecznie dosyć. Cała ta moja ciąża to od początku do końca jeden wielki stres, dziewięć miesięcy na podtrzymaniu, ciągle jakieś problemy - z szyjką, z bakteriami, z cukrzycą, a teraz jeszcze to... Ja już pomału naprawdę wysiadam psychicznie... I tak strasznie boję się o Małą, boję się że coś złego może się jej stać... Chcialabym ją już urodzić, wziąć na ręce, przytulić i wiedzieć, że jest zdrowa, że wszystko z nią dobrze...
Przepraszam że Wam tak tu smęcę ale tak naprawdę to nawet nie miałam jeszcze z kim o tym pogadać... TŻ jest w pracy, oczywiście zaraz po badaniu zadzwoniłam do niego i pół godziny mu płakałam w słuchawkę a on mnie uspokajał i kazał się nie zamartwiać - tylko jak to zrobić? Kompletnie sobie już nie radzę z tymi wszystkimi emocjami...

Dzisiaj po południu idziemy z TŻ-tem na zajęcia do SR - i to już chyba będą nasze ostatnie... Zresztą powiem tej babce która prowadzi zajęcia że idę do szpitala i nie wiem jak długo będę tam musiałą zostać, no i nie wiem też już teraz kiedy ja urodzę - bo że nie dotrwam do terminu to raczej pewne... I mam nadzieję że da nam to zaświadczenie o ukończeniu kursu bo jest ono u nas wymagane do porodu rodzinnego (a taki planujemy).
No i muszę się do tego szpitala spakować...

Zajrzę tutaj pewnie jeszcze wieczorem a narazie idę się na chwilę położyć bo głowa mi pęka...

Ojej Gissh Kochana wsploczuje Ci, dobrze, ze to juz koncowka. Oby ten czas szybko zlecial do grudnia i zeby w szpitalu sie Toba zajeli odpowiednio. Ja przez ta bakterie tez sie strasznie boje, mam czarne mysli, czy napewno przy porodzie dobrze sie mna zajma slyszalam, ze ta bakteria jest groźna dla Dzidzi. Oby ten antybiotyk, ktory mi podali wczesniej ja zwalczyl.
Spakuj sie do szpitala i nie smuc sie. Szpital jeszzce sam w sobie nie jest najgorszy, Ja tez plakalam jak szlam 2 tyg temu tutaj na watku, a w domu wylam, ale zlecialo to, tam sie mna zajeli odpowiednio.
Chociaz wiadomo, ze los moglby Cie oszczedzic i te ostatnie tyg bys sobie odpoczywala w domu. I nie mow, ze nie dotrwasz do terminu! musisz przynamjniej do 1ego grudnia, OBIE MUSIMY
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011


Edytowane przez domi7ks
Czas edycji: 2009-11-09 o 14:25
domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:24   #2309
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Co za fatalna pogoda, a jeszcze tyle się nalazic musialam, bo wyszły jakies drobne sprawy do zalatwienia.
I w tramwaju nie zrobili mi miejsca!!!
Siedzial sobie jakis 18 -letni gowniarz na miejscu pod nalepką "miejsce dla kobiety ciężarnej" a ja nad nim stalam z brzuchem...

Potem kupilam herbatę malinową, zapłaciłam i zostawiłam ją w sklepie
Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Wczoraj też mój kochany tz wpadł na genialny pomysł i stwierdził, że gdyby wiedział jak, to przebiłby mi pęcherz płodowy Nie ma co. Myśl na miarę 32-letniego faceta


faceci....

Cytat:
Napisane przez pietrusia Pokaż wiadomość
A Ja sie w sobote wieczorem bardzo zdenerwowalam bo zadzwonila ciocia ktora jest pielegniarka w szpitalu gdzie ja bede rodzic i powiedziala ze z powodu grypy nikogo nie wpuszczaja na oddzial wiec jak zaczne rodzic to Tz nie moze ze mna isc i potem na odwiedziny tez nie moze przychodzic dopiero moze jak bedzie mnie odbieral
a mieliście miec porod rodzinny? to nieciekawie nam sie z tą grypa robi...


Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
To potem pokaż teściowej i prababci, może wystarczy im zamiast asystowania

Zbieram się do gina. Mam nadzieję, że wrócę w lepszym humorze niż jestem teraz
Trzymam kciuki. Ciekawe co Ci powie.

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
simpatico dla mnie bol jak na @ to kojarzy sie z jednym- skracajaca szyjka
Mi połozna tlumaczyla, ze jak szyjka puszcza to taki ból, jakby ktoś szpilą z dołu nakłuwał.

Cytat:
Napisane przez xpressja Pokaż wiadomość
ja już po wizycie u gina.
mała jest baaardzo wstydliwa i przez całe usg zasłaniała buzie rączką
tylko na chwile odsłoniła, żeby pokazać doktorowi podniebienie, górną warge i nosek
słodycz moja!
rośnie kluseczka troszkę szybko i wg USG to już 36 tydzień ( wg OM 34+3 )
zobaczymy jak będzie podczas kolejnej wizyty, jeżeli dalej bedzie tak rosnąć i przybierać na wadze to może w grę wchodzić cc, ale dzisiaj lekarz zapewniał, że wszystko jest ok, i że mamusia ma się nie denerwować!

p.s. mamusia ma jedyne 160cm więc mała idzie w ślady tatusia ( mąż ma prawie 2m wzrostu )
Dobrze ze rośnie zdrowo, ale ile w koncu waży
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-09, 14:28   #2310
simpatica
Zakorzenienie
 
Avatar simpatica
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 023
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
simpatico dla mnie bol jak na @ to kojarzy sie z jednym- skracajaca szyjka
no w sumie ostatnio na wizycie powiedziała mi ginka że sie trochę ta szyjka skróciła
Cytat:
Napisane przez gissh Pokaż wiadomość
Dzięki za kciuki Dziewczyny ale ja niestety nie mam najlepszych wieści... Jutro o 7 rano mam się zgłosić do szpitala i znowu mnie kładą na oddział USG wykazało że bardzo zmniejszyła mi się ilość wód płodowych - jestem praktycznie na dolnej granicy i nie wiadomo dlaczego... Możliwe że mi się sączą te wody (chociaż ja niczego nie zauważyłam) albo... nie wiadomo co. W każdym razie muszą to w szpitalu sprawdzić.

A ja mam już tego wszystkiego serdecznie dosyć. Cała ta moja ciąża to od początku do końca jeden wielki stres, dziewięć miesięcy na podtrzymaniu, ciągle jakieś problemy - z szyjką, z bakteriami, z cukrzycą, a teraz jeszcze to... Ja już pomału naprawdę wysiadam psychicznie... I tak strasznie boję się o Małą, boję się że coś złego może się jej stać... Chcialabym ją już urodzić, wziąć na ręce, przytulić i wiedzieć, że jest zdrowa, że wszystko z nią dobrze...
Przepraszam że Wam tak tu smęcę ale tak naprawdę to nawet nie miałam jeszcze z kim o tym pogadać... TŻ jest w pracy, oczywiście zaraz po badaniu zadzwoniłam do niego i pół godziny mu płakałam w słuchawkę a on mnie uspokajał i kazał się nie zamartwiać - tylko jak to zrobić? Kompletnie sobie już nie radzę z tymi wszystkimi emocjami...

Dzisiaj po południu idziemy z TŻ-tem na zajęcia do SR - i to już chyba będą nasze ostatnie... Zresztą powiem tej babce która prowadzi zajęcia że idę do szpitala i nie wiem jak długo będę tam musiałą zostać, no i nie wiem też już teraz kiedy ja urodzę - bo że nie dotrwam do terminu to raczej pewne... I mam nadzieję że da nam to zaświadczenie o ukończeniu kursu bo jest ono u nas wymagane do porodu rodzinnego (a taki planujemy).
No i muszę się do tego szpitala spakować...

Zajrzę tutaj pewnie jeszcze wieczorem a narazie idę się na chwilę położyć bo głowa mi pęka...
Gish tak mi przykro że nie mozesz sie cieszyc bezproblemową ciążą tylko cały czas coś sie dzieje ale 3mam kciuki żebyś wytrzymała jak najdłużej i żeby z dzidzią wszystko było ok nie smutaj sie
__________________


Edytowane przez simpatica
Czas edycji: 2009-11-09 o 14:29
simpatica jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.