|
|
#4891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Lila ja dużo dobrego słyszałam i czytałam o wkładkach J&J i też takie kupiłam
![]() A i zaczynamy 34 tydzień ![]() ![]()
|
|
|
|
#4892 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Witajcie mamuśki!
przyznaję bez bicia: jeszcze nie nadrobiłam tego co wczoraj naskrobałyście. wpadłam się tylko przywitać i lecę zrobić badania (morfologie, tokso, wzwb, mocz i juz nie pamietam co mam tam jeszcze na karteczce). muszę iść jechać tam jak najszybciej, póki jeszcze jestem na czczo i nie rzuciłam się na jedzenie , ale już przygotowałam sobie żarełko, które zjem zaraz po wyjściu z laboratoriuma skoro już tu jestem to pochwalę wam się tylko, że wczoraj odziedziczyłam po mojej siostrze laktator (jeden wydatek mniej ok, dość chwalenia, lecę do laboratorium, bo żarełko już kusi mocno
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
|
|
|
#4893 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Dziękuję wszystkim z osobna i naraz za gratulacje
Póki co łożysko jest w dalszym ciągu I stopnia, więc chyba się jeszcze tak szybko nie rozpakuję ![]() aldii - dzięki za troskę, po prostu ostatniego dnia w pracy miałam sporo załatwiania i ani razu nie mogłam zajrzeć do netu. A wieczorkiem to tylko zdążyłam zdać relację z wizyty i niestety nie zdążyłam Was nadrobić. W dodatku synek się bardziej rozchorował, ma wysoka gorączkę i kaszle, więc noc była . Generalnie chce żeby cały czas ktoś przy nim był, na szczęście teraz siedzi u mnie na kolanach i ogląda Klub Myszki Miki, więc mam czas żeby coś napisać![]() Cytat:
, ale jak już pisały inne mamuśki jest też dużo zalet cc. Poza tym moim zdaniem nieważne jak się urodzi dziecko i tak jest się 100% mamuśkąCytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Ale ja tam cały czas chodziłam w staniku z wkładkami i w nocy też tak spałam, czasami oczywiście pozwalałam odpocząć piersiom bez stanika. Ja I zdrówka życzę, co do domowych sposobów, to nie pomogę, bo jeszcze nie chorowałam w tej ciąży. I mam nadzieję, że tym razem też się nie dam od synka zarazić (to już 3 raz jak choruje od pójścia do zerówki I jeszcze kochana uważaj na te swoje skurcze, chociaż wiem, że w domu z dzieckiem to niełatwo ![]() kolka222 - serdecznie witamy, trzymaj się dzielnie, a Michaś to śliczne imię (mój synek tak ma )......................... Ten mój post będzie mega długi, ale chciałabym się jeszcze odnieść do tego co pamiętam z wczorajszego dnia Madzik 5-6 godzin po porodzie i do domu . To ja chyba jednak wolę nasze polskie standardySweet - daj znać co i jak, bo jak czop podbarwiony krwią, to rzeczywiście może być już niedługo Mmonika - dbaj o siebie i odpoczywaj jak najwięcej majkela - ja też tak miałam z nauką, sprzątałam mieszkanko, prasowałam - wszystko żeby tylko się nie uczyć. Co do porodu to z ostatnich pomiarów z usg mam do wyboru21, 25, 29 grudzień lub w najlepszym wypadku 2 styczeń . A i szpitala jeszcze nie wybrałam, choć w dalszym ciągu przeważa opcja Pruszków lub Kasprzakacelka - o ile to możliwe to życzę dobrych wyników z tymi płytkami i trzymam kciuki, żebyś nie musiała powtarzać krzywej cukrowej. Moje płytki poleciały w ciągu 3 tygodni ze 144 tys do 124, ale to w dalszym ciągu chyba nie jest źle ......................... .... Ja nie dostałam żadnej wiadomości z Loveli |
||||
|
|
|
#4894 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Dziewczyny w biedronce są body fajne z długim rękawkiem za 9,99 zł, skusiłam się wczoraj na jedno czerwone
, są też te kombinezony misiowate i jakieś inne ubranka jakby któraś była zainteresowana.kolka222 witaj ![]() Byłam dzisiaj w laboratorium szpitalnym zrobić badania (to już te które są do porodu potrzebne) i dowiedziałam się że zakaz odwiedzin jest to odwołania, ale jednego pacjenta może jedna zdrowa osoba odwiedzić, więc bez stresu, jak coś trzeba będzie donieść i pewnie porody rodzinne są (zapytam się gina w środę na wizycie o to) |
|
|
|
#4895 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
jestem w 32 tc, może zapomniał? A jakie to dokładnie badania? Następnym razem idę do niego 21 grudnia nie wiem czy to nie za późno na takie badania, bo jakbym teraz zaczęła rodzic tfu tfu
|
|
|
|
|
#4896 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Prawie cały podskakuje Podskakuje ta część gdzie są nóżki wystawione ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Ja jak byłam po pierwszym poronieniu czy po drugim a jeszcze nie byłam w ciąży to strzelało mnie takie myślenie. Jedni tracą ciążę, marzą aby donosić szczęśliwie a urodzić a ktoś inny narzeka na taką czy inną formę porodu. Także kochana! Doceniaj to, co masz i ciesz się, że jest możliwość cc dla Twojego bezpieczeństwa! Cytat:
Ja jak byłam chora jakiś czas temu to robiłam tak: zaparzona herbata stała jeszcze z 5 minut co by lekko ostygła. Do tego dawałam czubatą łyzkę miodu (nie można dawać miodu do gorącej herbaty bo traci swoje właściwości) i plasterek cytryny który porządnie wyciskałam. Do tego wszelkie kanapki były z mnóstwem czosnku. Pomogło!
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
||||||
|
|
|
#4897 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Zlecił mi mocz i morfologię normalnie i do tego WR, HBS i GBS (to na tego paciorkowca). Myślę że przy następnej wizycie Ci zleci. Ja mam zagrożenie przedwczesnego porodu to może dlatego już, wczoraj 34 tydzień zaczęłam.
|
|
|
|
#4898 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Witajcie mamusie
Nadrobiłam Was od wczoraj a tu tyle się dzieje ![]() Sweet kochana chyba powinnam pogratulować Już niedługo będziesz miała małego przy sobie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() za badankaCytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
__________________
|
|||||||
|
|
|
#4899 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Patka Zdecydowaliście się na to różowe czy jakiś inne?
Mam nadzieję, że nie zapomniał i że później nie będzie za późno, na ostaniej wizycie on był jakis zakręcony, wcześniej prowadził jakaś ciężką operację i nie był zbyt komunikatywny |
|
|
|
#4900 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
A jak tym razem też nic nie będzie mówił to po prostu zapytaj ![]() Zdecydowałam że laktatora do torby nie daję bo zajmuje sporo miejsca a nie wiadomo czy już w szpitalu będzie konieczny, w razie czego TŻ przywiezie. No i torbę mam praktycznie spakowaną, zmieściłam się w jedną na szczęście.(+ reklamówka z szlafrokiem) . Żebym tylko nie zapomniała tych rzeczy co na ostatnią chwilę muszę spakować - tzn. telefon, aparat
|
|
|
|
|
#4901 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 485
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
![]() Pysia Woda z solą rzeczywiście działa, musi być dość mocny roztwór - tyle, że to paskudne Ja jeszcze płukałam szałwią, ale przy mocnym bólu nie dawało rady i tantum jedynie działało. Do tego chleb z czosnkiem, herbatka z sokiem malinowym i pod kołderkę ![]() Kolka - witaj Edytowane przez xmila Czas edycji: 2009-12-04 o 10:16 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4902 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Na ten różowy
Właśnie dzisiaj będę zamawiać
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
|
|
|
#4903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Witajcie .ale się nie wyspałam.poszłam spać o 24 i wstałam o 8 a dla mnie to za mało. I jakos tak nie bardzo sie czuje.
|
|
|
|
#4904 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Wiecie co, jak patrzę ile mi zostało maxymalnie do porodu to aż mi się nie chce wierzyć.... dopiero był początek, byłam "zielona" a tutaj torba się pakuje, wszystko skompletowane.... książki doczytane.... trochę się boję...
Słuchajcie, jakie macie kocyki na "wyjście ze szpitala" - o ile w ogóle? Duże, grube - coś mnie zamroczyło i sama nie wiem ale chyba na śpiworek do nosidełka to kocyk będzie potrzebny.... ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ---------- Cytat:
mocz, morfologia, CRP, WR, HBS, GBS, chlamydie, przeciwciała anty Rh - bo mam grupę 0Rh- Ale to wszystko robi się na sam koniec ciąży.
__________________
Mój Bartuś 21 grudzień 2009 |
|
|
|
|
#4905 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
kolka222 a z jakiej miejscowości jesteś, bo widzę, że jesteś a Małopolski tak jak ja
__________________
|
|
|
|
#4906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
przeczytajcie http://dziecko.onet.pl/37390,5,7,cia...1,artykul.html
|
|
|
|
#4907 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
Położna na SR mówiła że kiedyś specjalnie coś szorstkigo wkładano do staników np jakis materiał frote żeby zahartować piersi przed karmieniem, więc może te wkładki mają być troche takie szorstkie? Cytat:
W dzieciństwie byłam tak zmuszna do tego zabiegu że jak tylko o tym pomyśle to wymiotować mi sie chce. Zresztą z desperacji kiedyś zmusiłam sie do tego i również zakończylo się ![]() Na gardło to ja już wolę miodek z herbatką, syrop z cebuli z miodem. ------------------------ Wczoraj zdażyło sie coś niedobrego. O 22 zadzwonił telefon od znajomej że jej 6 miesieczny synek musi jechac do szpitala. Miał wysoką gorączkę do tego sikał cały czas krwią Znajoma obdzwoniła juz całą rodzine i nikt nie może pomóc, jej mąż w pracy za granicą. Musiałam jechac z malenstwem do szpitala.Jego matka zrozpaczona bo odkąd sie urodził ciągle po szpitalach z nim jeździ i ona sama tez wiekszosc ciazy spedzila w szpitalu. Zostali w szpitalu, mam nadzieje ze to nic poważnego. Strasznie mi ich szkoda. Troszke mam tez stracha bo poszłam z nimi na oddział dzieciecy a później mi sie przypomniało ze tam kilka dzieci chorych na tą niedobrą grypę. Przyjechałam do domu i wskoczyłam odrazu pod prysznic. Może sie nic nie przypląta. Zresztą i tak nie potrafiłabym odmówić im pomocy.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png Mareczek 24 II 2010r Karolinka 23 VIII 2012 |
||
|
|
|
#4908 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Dzień dobrrrry
![]() Cytat:
![]() Madziulka83 zapomniałam napisać wcześniej, ale masz zaj.... szpital Ja chcę tam rodzić tzn w ludzkich warunkach![]() Cytat:
![]() Cytat:
Chyba, że się porządnie wygrzejesz w łóżeczkuCytat:
![]() Cytat:
![]() addicted to wizaz oj tylko się nie zaraź od synka (szybkiego powrotu do zdrówka ) ja się waham między pruszkowem a bielanami. -------------- No to jak się chwalimy, to się chwalimy. My zaczęliśmy 36 tydz ![]() Dzisiaj sprzątanko w między czasie może chwilka nauki... i znowu wieczór. Taaaak mi szybko dzień mija. Chyba za późno wstaję![]() Chyba sobie strzelę cappucinco
Edytowane przez majkela12 Czas edycji: 2009-12-04 o 10:33 |
|||||
|
|
|
#4909 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Witajcie!
Brrrr, ale u mnie zimno.... mgła, zero słoneczka ![]() Kolka witaj! ![]() Lila super to ujęłaś, właśnie jakby gazetami wypchał Pysiu canpola mówisz tylko jak są duże, to raczej nie dla mnie. Jak tak napisałaś, to od razu sobie wyobraziłam, że zakryją caaałą pierś A na gardzioło to tak jak dziewczyny już pisały pomaga płukanie wodą z solą. A ja jakaś dziwna jestem, hihi, bo mnie ta mieszanka zawsze smakowała No może to złe określenie, ale wiecie o co chodzi ![]() Dziś wizyta u gin! Mam na 14, ale mąż ma jeszcze dzwonić czy nie da się np. na 16 przesunąć, bo za bardzo na tą wcześniejszą godzinę się nie wyrobi Zobaczymy... A jak nie to będę musiała jechać sama ![]() Ale już się cieszę, że zobaczę Szymona
__________________
|
|
|
|
#4910 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
)Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Cytat:
i miłego podglądania
|
||||||
|
|
|
#4911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Gooha dobrze zrobiłaś,że pomogłaś. teraz cytrynke, miód, czosnek, aby wzmocnić organizm, no i probiotyki. jesli mozesz to spacerki na świeżym powietrzu
na pewno nie zachorujesz.
|
|
|
|
#4912 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
majkela to przyjeżdzaj
Będziemy razem rodzić
__________________
|
|
|
|
#4913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Majkela gratuluję 36 tyg.
Madziulka daj znać jak po wizycie! |
|
|
|
#4914 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
![]() ![]() Od razu skladam zyczenia imieninkowe wszystkim Basią jeśli sa tu takie no i męzom gornikom tyle wjazdow ile zjazdow Moj maz ma wlasnie dzis gornicze swieto wiec bez % sie dzisiaj nie obejdzie Najpierw idziemy do rodzicow na gorniczy obiad a potem spotykamy sie z innymi znajomymi gornikami i bedzie party ![]() Witam wszystkich Ale mialam dzisiaj sen.....snilo mi sie ze bylam u ginka na usg i on powiedzial ze jestem w drugiej ciazy. Bedac dalej w tej. Ze gdzies tam jakos sie zagniezdzil zarodek....masakra jakas a najlepsze bylo to ze to byly blizniaki!!!!! Jaki porabany sen!!!! |
|
|
|
|
#4915 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Czy to może być to co myślę ?? to raczej na takie zwykłe upławy nie wyglądało To chyba jeszcze za wczesnie na ten czop
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png Mareczek 24 II 2010r Karolinka 23 VIII 2012 Edytowane przez gooha3 Czas edycji: 2009-12-04 o 10:53 |
|
|
|
#4917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4918 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4919 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 168
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
No to pewnie czop, ale przecież on i na 2 tyg. przed czasem odchodzi, także uśmiech
aaa nie zauważyłam, że Ty w 32 tyg....ale to chyba nic nie szkodzi
__________________
Moje słoneczko Filipek! 2010 Moje słoneczko Dominik! 2015 Moje słoneczko w drodze? zrobię na różowo może wywołam dziewczynkę ![]() |
|
|
|
#4920 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III
Cytat:
gooha tak opisywała swojego czopa Sweet... jak jest takie bardziej zbite i podparwione krwia albo z paseczkami krwi to może być czop |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:13.








, ale jak już pisały inne mamuśki jest też dużo zalet cc. Poza tym moim zdaniem nieważne jak się urodzi dziecko i tak jest się 100% mamuśką
. To ja chyba jednak wolę nasze polskie standardy
, są też te kombinezony misiowate i jakieś inne ubranka 

smutno mi 





miła obsługa. Opiekują się dziećmi w nocy i podobno są bardzo pomocne. W tej klinice dbają, żeby kobiety nie cierpiały. Prawie nic nie trzeba przynosić - tylko osobiste rzeczy i ubranka dla dzidzi na wyjście. Resztę zapewnia szpital. Za całość wraz z prywatną wizytą miesiąc wcześniej (USG, badania, konsultacja anestezjologa) płaci się 400zł. Idę na tą wizytę w poniedziałek i mam nadzieję, że wszystko spełni moje oczekiwania

W dzieciństwie byłam tak zmuszna do tego zabiegu że jak tylko o tym pomyśle to wymiotować mi sie chce. Zresztą z desperacji kiedyś zmusiłam sie do tego i również zakończylo się 


