Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[elcia0787]

kocurazab no ja nie mam samochodu niestety moj TZ lubi pepsi i jak zobaczlam ze jest po promocji to jakos nie moglam jej nie wziasc oczywiscie musialam sluchac ze w sobote bysmy jak kupili a ja sama tachalam ale juz wiecej nie bede tyle dzwigac juz to obiecalam TZowi

[youyou]

Dziewczyny co do jedzenia w święta i późniejszych lewatyw.. , to nam na SR położne mówiły że jak poczujemy bardziej regularne skurcze to właśnie żeby się na maksa najeść bo jak się zacznie akcja porodowa to potem długo możemy być głodne...
Dla przykładu jedna z tych położnych powiedziała że jak ona rodziła i poczuła skurcze to wcięła 9 (!) gołąbków i dopiero pojechała na porodówke

Napisane przez mamaidy

Dziewczyny chciałam Wam napisać tylko, że jestem po wizycie i bardzo się cieszę Maja waży już 2580gr- urosła przez dwa tygodnie o 420 gramów Lekarka powiedziała, że to już prawidłowa waga i chociaż z usg termin dwa tyg. późniejszy to, że to liczy komputer, a bierze za dziecko w terminie 3500. Więc jeśli córcia nie będzie się spieszyć to ma szansę w tym tempie dobrnąć do 3 kilo
Teraz oby poczekała do po wigilii. Poza tym to może się rodzić, bo w pełni donoszona. Jestem szczęśliwa

Cudowne wieści Gratulacje

Napisane przez filka2

ja już po wizycie,wyniki badań w miare ale brak żelaza i musze brać.
dziś mało czułam ruchy i mam podwyższone ciśnienie i gina to zaniepokoiło.dał mi skierowanie jak sie nie zmieni na ktg do szpitala.a jak bedzie wszystko ok to po nowym roku do szpitala na wizyte i tam mi ktg i zbadają.niby do nowego roku nie powinnam rodzić.
aaa a mała waży juz 2960g.

trzymam kciuki żeby KTG wyszło dobrze no i jaka duża malutka

[PatkaM84]

Napisane przez youyou

Dziewczyny co do jedzenia w święta i późniejszych lewatyw.. , to nam na SR położne mówiły że jak poczujemy bardziej regularne skurcze to właśnie żeby się na maksa najeść bo jak się zacznie akcja porodowa to potem długo możemy być głodne...
Dla przykładu jedna z tych położnych powiedziała że jak ona rodziła i poczuła skurcze to wcięła 9 (!) gołąbków i dopiero pojechała na porodówke

No to racja, ale u nas powiedziała położna, że jak któraś z głodu opada z sił to wtedy glukozę dostaje. Ale żeby coś zjeść to niestety Także jeszcze w domku trzeba się najeść na zapas

[youyou]

Napisane przez gosbaj

Pysiu mam pytanie do ciebie jako do użytkowniczki blendera mzoesz mi powiedziec co myslisz o takim: http://www.euro.com.pl/miksery/opini...tml#content_3c. i czy one sie czyms roznia??

gosbaj to i ja się wtrącę bo też jestem użytkowniczką i fanką blendera
My mamy taki:
http://www.urzadzamy.pl/przedmioty-d...,5470_7818.htm

Jest to cały komplet i droższy niż planujesz wydać więc możesz go nie brać pod uwagę, my dostaliśmy go w prezencie ślubnym ode mnie z firmy i jesteśmy z niego baaaaaardzo zadowoleni.
Najważniejsze jest to żeby te ząbki blendera były mocne, metalowe, a nie jakieś plastiki

Ale tu masz chyba taki sam jak mój tylko w mniejszym zestawie i z jakąś promocją :

http://www.electro.pl/produkt-BRAUN_...content=003373

[mamaidy]

YouYou dzięki

Filka no to fajnie, że jest ok z dzidzią i jak już duża. Jeśli chodzi o żelazo to ja polecam feroplex. Po 20 ampułkach przestałam mieć niedobór. Ono jest adresowane do kobiet w ciąży, z jakimś białkiem i lepiej się wchłania niż te inne. One mi tak bardzo nie pomogły. Także polecam Ciekawa jestem czy jeszcze zdążysz na to ktg po nowym roku

Co do jedzenia to ja nic nie poradzę, bo nawet nie pamiętam jak to było Czy ja byłam głodna. Chyba nawet nie zdążyłam być Ale pewnie lepiej się najeść, z tym, że potem rzeczywiście trzeba dużąąąąą lewatywę mieć

A i moja siostra mówiła, że fajne w h&m są przecenione czapeczki i kombinezony i coś tam dla maluszków. Mówiła, że śliczne

[youyou]

kurcze... z ciekawości zajrzałam do mamuś marcowo-kwietniowych i podczytałam że u nich już właśnie jedna mamusia już urodziła..... dzieciatko waży 920g i w stanie cięzkim ale stabilnym..

[gosbaj]

YouYou dzieki wielkie za opinie, no ten twoj jest super choc ja mysle wydac na niego ok 150-200zl czyli ta druga opcja ktora podalas by mi odpowiadala. Mysle ze moze w niedziele wyciagne meza do sklepow to popatrzymy jak sie u nas ceny rozkladaja za takie cudo

[gosbaj]

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

[addicted to wizaz]

rybcia - jak mnie dzisiaj gin badała, to też mówiła o główce, ale jej zdaniem poza skrócona szyjką macicy nie ma u mnie żadnych innych oznak porodu. A jak zapytałam czy jej zdaniem opuścił mi się brzuch, to stwierdziła, że ja powinnam lepiej wiedzieć, a skoro mam wątpliwości to pewnie jeszcze nie Po pierwsze powinno mi się lżej oddychać, a ja na to, że w tym problem, że nie mam i nie miałam żadnych problemów z oddychaniem, a co najwyżej częściej biegam do łazienki. I tyle się od niej dowiedziałam.

pysia - Mikołaj chyba wymyślił mi jakąś niespodziankę, ale nad blenderem można pomyśleć na później
a artykuł

Napisane przez pysiamn

Za to ja kiedyś wstydziąłm się kupować prezerwatywy

Sama nie kupowałam, ale razem
Przy okazji co do podpasek, to jakbym napisała jakie konkretnie to by tż kupił

Napisane przez kocurazab

U mnie mówi się na dworzu. Pole to takie coś gdzie pracują rolnicy - sieją, orzą itp rzeczy

Wiem, że napisałaś to z przymrużeniem oka, ale potwierdzam jako osoba, która wychowała się na podlaskiej wsi - na pole chodziło się pracować

mamaidyzwłaszcza dla tej już niemalutkiej
filka życzę poprawy wyników i oby do nowego roku, a dla małej
Kurcze, a mój na usg 2 tygodnie temu już miał 3kg, a tu do porodu teoretycznie jeszcze 3 tygodnie. Oczywiście waga dość często okazuje się inna niż na usg, ale coś mi się wydaje, że mały ten mój syneczek to nie będzie
joli - oj to koniecznie musisz przejrzeć rzeczy, albo kupić coś nieróżowego

Napisane przez youyou

Dziewczyny co do jedzenia w święta i późniejszych lewatyw.. , to nam na SR położne mówiły że jak poczujemy bardziej regularne skurcze to właśnie żeby się na maksa najeść bo jak się zacznie akcja porodowa to potem długo możemy być głodne...

Nam też to mówiła
********************
Co do korków, to nie wiem jak po południu, ale rano teściowa jechała z Ożarowa do W-awy (jakieś 8 km) ponad 2 godziny. Ja na szczęście na wizytę do gin pojechałam pociągiem (spóźnił się tylko niecałe 15 min).

youyou - własnie przeczytałam o tym dzieciątku Całe szczęście, że stan stabilny

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez gosbaj

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

całkiem dobrze widać - niezły już ten brzucholek

Przy okazji lila wykorzystaj te ostatnie dni i cyknij brzusio na pamiątkę

[kamyil]

cały dzień mnie nie było a tu znów tyle stron!!
nie macie litości

i jeszcze mi smaka na makowca narobiłyście

Najlepsze życzenia urodzinowe dla Karmazynowego Kamyka zdrówka przede wszystkim bo to najwazniejsze

Napisane przez oliviaoO

receptę na spirytus? przecież to się samemu robi, gotowych nie ma przynajmniej wnoszę tak po tym jak poszłam do apteki i poprosiłam o spirytus 70% i kobitka się tak dziwnie na mnie popatrzyła no ale skąd ja miałam wiedzieć takie rzeczy i powiedziała, że muszę iść do monopolowego i sama rozrobić zaoferowała mi jedynie gaziki nasączane

moze ja nie kumata jestem ale jak masz sobie sama ten spirytus rozrobic?? wg jakich proporcji??
slonce, pani w aptece jakas dziwna...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spirytus_salicylowy
http://www.i-apteka.pl/product-pol-4...wy-2-100g.html

nie znam sie wprawdzie na pielegnacji pepuszka ale jestem prawie pewna ze potrzebny jest do tego spirytus salicylowy
a z ta woda z mydlem to jestem w szoku - tez mnie jakos to nie przekonuje...

jestem dzis strasznie zmulona
chyba po tym drinku z glukozy - niby wszystko bylo ok jak czekalam na drugie pobranie ale cos mniepotem caly dzien mulilo
do tego dzis bralam pierwsza tabletke zelaza i jakby mi sie gorzej po nim jeszcze zrobilo :/

jutro jadę po wynik i do lekarza - wcale mi sie nie chce

do tego przyszla upragniona zima i wszystko byloby super gdyby nie to ze drogowcy jak zawsze nieprzygotowani - ulice zasniezone, zadnych plugow ani widu ani slychu i ok. 14 widzialam az JEDNĄ solarkę
mam nadzieje ze do jutra opanuja sytuacje bo to az strach auto prowadzic w taka pogode a autobusem mi sie nie usmiecha zasuwac do poradni diabetologcznej bo bym musiala sie 2 razy przesiadac albo przesiadac sie raz ale za to objechac tramwajem cale miasto dookola

dzis z radosnych newsow - dostalam karte prezentowa z pracy na swieta prawie cala kase od razu zostawilam im z powrotem bo przy okazji obkupilam prawie cala rodzine i zostal mi tylko prezent dla taty do kupienia i dla mamy od taty

nawet dla niuniu kupiłam jej pierwszą książkę

[kocurazab]

Napisane przez PatkaM84

Szczerze to zaczęłam oglądać jak pokazywali prowokację robione w hipermarkecie, jak to nie chcieli babki przepuścić bo ona miała tyle zakupów (a kogo to interere?), co najlepsze baby nie przepuszczały a jakiś facet przepuszcił. A potem zaczytałam się w coś i tyle wiem z materiału Może ktoś inny cały oglądał

Acha, no to wiem, że nic nie wiem ale dzięki za odpowiedź

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez youyou

kurcze... z ciekawości zajrzałam do mamuś marcowo-kwietniowych i podczytałam że u nich już właśnie jedna mamusia już urodziła..... dzieciatko waży 920g i w stanie cięzkim ale stabilnym..

OMG oby wszystko było Ok. A wiesz czemu tak szybko urodziła?

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Napisane przez kamyil

dzis z radosnych newsow - dostalam karte prezentowa z pracy na swieta prawie cala kase od razu zostawilam im z powrotem bo przy okazji obkupilam prawie cala rodzine i zostal mi tylko prezent dla taty do kupienia i dla mamy od taty

nawet dla niuniu kupiłam jej pierwszą książkę

Super z tą kartą

Mi dzisiaj przelali parę groszy na konto - z pracy, na święta. Nie wiem ile dokładnie, ale słyszałam, że całe 130 zł W sumie dobre i tyle, na ulicy nie znajdę Muszę jutro sprawdzić stan konta.

Co do mojego remontu, to jestem bardzo zadowolona, bo jutro przychodza klasc mi plytki w kuchni, przytra sciany i zostanie tylko malowanie. Wiec wiem juz na 100 %, ze przynajmniej jedno pomieszczenie bede miala skonczone do swiat Jestem po prostu wniebowzieta bo jeszcze do wtorku nie mialam minimalnej nadzieji, a jednak
Zostana mi jeszcze 2 pokoje i lazienka do zrobienia, ktore wygladaja jak pobojowisko, ale jakos wstapila we mnie wiara w niedlugie zakonczenie remontu po dzisiejszym dniu. Do soboty bede miala plytki na podlodze, moze w niedziele lub poniedzialek maz ja pomaluje i ..... tadam ..... bede mogla wstawic meble i miec chociaz jeden kacik, w ktorym nie bede dostawala kota.

Jednak co za duzo dobrego, to niezdrowo... Samochod nie chce nam odpalic i wychodzi na to, ze musimy kupic akumulator

Ide spac, jutro znowu mam na 7:30 nie lubie chodzic na rano do pracy.

[zebra666]

Napisane przez aldii

Zebciu oczywiscie, ze w monopolowym
PatkaM nie ma czegos takiego jak recepta na spirytus

Idzie sie do monopolowego kupuje 100, odlewa kieliszek i dolewa kieliszek przegotowanej wody - gotowe

Dziękować

Napisane przez mamaidy

Dziewczyny chciałam Wam napisać tylko, że jestem po wizycie i bardzo się cieszę Maja waży już 2580gr- urosła przez dwa tygodnie o 420 gramów Lekarka powiedziała, że to już prawidłowa waga i chociaż z usg termin dwa tyg. późniejszy to, że to liczy komputer, a bierze za dziecko w terminie 3500. Więc jeśli córcia nie będzie się spieszyć to ma szansę w tym tempie dobrnąć do 3 kilo
Teraz oby poczekała do po wigilii. Poza tym to może się rodzić, bo w pełni donoszona. Jestem szczęśliwa

Gratuluję przyrostu wagi małej

Napisane przez filka2

ja już po wizycie,wyniki badań w miare ale brak żelaza i musze brać.
dziś mało czułam ruchy i mam podwyższone ciśnienie i gina to zaniepokoiło.dał mi skierowanie jak sie nie zmieni na ktg do szpitala.a jak bedzie wszystko ok to po nowym roku do szpitala na wizyte i tam mi ktg i zbadają.niby do nowego roku nie powinnam rodzić.
aaa a mała waży juz 2960g.

Ale juz duża i nie taka mała

Napisane przez gosbaj

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

śliczny i pokaźny

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Rybcia a Ty też znowu nie śpisz hihi ja zjadłam właśnie zupkę chińską normalnie nie wytrzymałam- czułam, że muszę... Pierwszy raz tak wczas coś pochłonęłam a teraz nie wiem jak się połorzę z tak pełnym brzuszkiem jak jeszcze suynuś się obudził i szaleje

[rybcia2309]

Te nasze maluchy to chyba będą ranne ptaszki jak my zeberko ja to chyba już popadam w rutynę z tym rannym wstawaniem, ale za to mam czas poczytać wszystko z dnia poprzedniego, bo z rana to za duzo nas nie ma i jakoś mam też większą wenę do pisania.

Jest mi wstyd zapomniałam złożyć życzenia Kamykowi więc nadrabiam Wszystkiego najlepszego,szybkiego porodu, zdrowej kruszynki - to takie spóźnione, ale szczere!

[mamaidy]

Dzień Dobry rannym ptaszkom

Ja już nie śpię od 6 i tak leżałam, leżałam aż wstałam. Moja córcia to taka ostatni grzeczna, że śpi do 8:30 lub 9Co z tego jak ja nie mogę spać.

Chciałam jeszcze napisać, że nic w sumie nie wyjaśniło się co do porodu, bo ja spytałam mojej lekarki co z tym terminem cc? Ona na kiedy ja chcę? A ja się zapytałam jaka opcja wg niej lepsza czy umówić się czy czekać na akcję. No i ona, że lepiej jak dzidziuś sam zdecyduje, bo znaczy, że gotowy. No więc ja, że zaryzykuje i może się uda w przyszłym roku. No to ona żebym do świąt pobrała ten fenoterol to może się udaAle w nocy myślałam o tym cały czas. Wa razie czego mam opcje 23.12, 30.12, 06.01 bo ona wtedy ma dyżury. Poza tym to kazała dzwonić jakbym zaczęła rodzić.

YouYou co do tej kruszynki co się urodziła marcowej pewnie to szkoda, że tak szybko. Oby wszystko było dobrze. Wiesz może, który to tydzień?

Zebcia dzięki No to tak jak marzyłam waży prawie tyle co Twój synuś ostatnio

[Madziulka83]

Witam z rana!

Ja tez dzis pobudka o 6 razem z mezem Bo zamim sie wygrzebie, a to jeszcze wloski sobie umylam, a to jeszzce cos, a ide dzis do szpitala na wizyte. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieje, ze nie bede dlugo czekac Najpierw musze sie zameldowac a pozniej na 3 pietro na odddzial!

[eudaimonia]

Napisane przez agusiamatyldka

eudaimonia na Slawkowskiej robilas te badania?ja tam zawsze robie i jestem super zadwolona, wogole ta babka co pobiera jest bardzo mila i delikatna... na marginesie beznadziejną prace ma

agusiamatyldka właśnie na sławkowskiej robiłam te pierwsze. dwa wymazy = 80zeta. Dokładnie za to samo i krótszy czas czekania na ul. Czystej zapłaciłam 20zł może budynek nie jest tak odremontowany, ale wiadomo, to UJ;-)) za to babeczka od pobierania super miła!!

[mamaidy]

Madziulka

[lila12]

Napisane przez mamaidy

Dziewczyny chciałam Wam napisać tylko, że jestem po wizycie i bardzo się cieszę Maja waży już 2580gr- urosła przez dwa tygodnie o 420 gramów Lekarka powiedziała, że to już prawidłowa waga i chociaż z usg termin dwa tyg. późniejszy to, że to liczy komputer, a bierze za dziecko w terminie 3500. Więc jeśli córcia nie będzie się spieszyć to ma szansę w tym tempie dobrnąć do 3 kilo
Teraz oby poczekała do po wigilii. Poza tym to może się rodzić, bo w pełni donoszona. Jestem szczęśliwa

Addicted dzięki za pamięć

Aldii z tym kaftanikami to za bardzo w zimie nie da rady, bo dzidziuś zmarznie. A jak body bawełniane to i tak powietrze dochodzi jak odwiniesz pieluszkę lub masz specjalną z wycięciem na pępuszek. Mojej córki odpadł chyba po 8 dniach i ma śliczny, a przemywany spirytem i w body

mamaidy bardzo się cieszę razem z Tobą

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez gosbaj

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

Śliczny brzusio

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Przy okazji lila wykorzystaj te ostatnie dni i cyknij brzusio na pamiątkę[/QUOTE]

addicted dzięki za przypomnienie właśnie muszę cyknąć te ostatnie dni brzusia - jeszcze 3 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

[mamaidy]

Lila

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Gosbaj ja też chciałam o Twoim brzuszku napisać. Śliczny A Ty tak jakoś młodo wyglądasz

[Kancia]

Napisane przez youyou

Dziewczyny co do jedzenia w święta i późniejszych lewatyw.. , to nam na SR położne mówiły że jak poczujemy bardziej regularne skurcze to właśnie żeby się na maksa najeść bo jak się zacznie akcja porodowa to potem długo możemy być głodne...
Dla przykładu jedna z tych położnych powiedziała że jak ona rodziła i poczuła skurcze to wcięła 9 (!) gołąbków i dopiero pojechała na porodówke

no ja nie wiem czy to taki najlepszy pomysł gorzej jak sie najesz a organimz uzna, ze chce sie oczyscić i zaczniesz rzygac jak kot
lepiej z umiarem

Napisane przez kamyil

moze ja nie kumata jestem ale jak masz sobie sama ten spirytus rozrobic?? wg jakich proporcji??
slonce, pani w aptece jakas dziwna...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spirytus_salicylowy
http://www.i-apteka.pl/product-pol-4...wy-2-100g.html

nie znam sie wprawdzie na pielegnacji pepuszka ale jestem prawie pewna ze potrzebny jest do tego spirytus salicylowy

juz dziewczyny pisały kupuje sie zwykły spirytus w monopolowym i rozcieńcza z woda proporcje 2:1

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...pka_35150.html

Będziesz potrzebować wyjałowionych jednorazowych wacików i spirytusu spożywczego, który trzeba rozcieńczyć wodą w proporcji 2:1. Pępek trzeba przemywać bardzo dokładnie. Najpierw wilgotnym gazikiem oczyść pozostałość pępowiny, potem lekko podważ kikut i przemyj skórę pod nim – najlepsze do tego celu są patyczki kosmetyczne. Na koniec delikatnie przetrzyj skórę dookoła pępka. Potem osusz kikut suchym gazikiem. Bez wyraźnego zalecenia położnej nie smaruj go żadnym kremem ani maścią, nie zasypuj pudrem. Nie używaj też gencjany – nie jest zalecana, gdyż barwiąc na fioletowo kikut (a przy okazji pępka wszystko wokół), nie pozwala ocenić stanu pępka: tego, czy się dobrze goi i czy nic się z niego nie sączy.

ja smarowałam takim własnie roztworem, na poczatku nierozcienczonym a po 2 dniach rozcienczonym, odpadł pępek po 7 dniach


gosbaj piekny brzuszek

[pysiamn]

Hey lachony....

Idę na kawkę i zaraz poodpisuje co nie co

Zebcia ale tą zupką chińskaz rańca to mnie zabilas

[eudaimonia]

Napisane przez Madziulka83

A u mnie, po krakowsku, zawsze sie mowilo na pole...

a ja choć w krakowie mieszkam już długo to wychodzę na dwór aż tak tu nie wsiąkłam

Napisane przez addicted to wizaz

A tż nie zorientował sie, że wzięłaś samochód?

oczywiście że się zorientował, bo nie dość że był odśnieżony to jeszcze stał w innym miejscu ale skomentował tylko, że jakieś skrzaty chyba jeździły samochodem.. więc udałam zdziwienie i dodałam, że przecież nawet skrzaty muszą czymś jeździć

Napisane przez rybcia2309

Ja też już po wizycie u gin. I tak jak to Pani doktor stwierdziła już wszystko mam podszykowane do porodu, coś mówiła, ze wyczuwa główkę i żebym starała się trzymać do stycznia, choć tak żebym się nie bała bo w święta będzie w szpitalu, potem zobaczyła, ze brzuch mi się obniżył i mówi, iż tak średnio to dwa tygodnie przed porodem opada, a ja już z tydzień mam tak więc zobaczymy. Chyba wykrakałam sobie rodzenie w święta, tak swoją drogą to dobrze byłoby Wigilie chociaż w domku spędzić, ale po takiej Wigilii to lewatywa jak nic by była konieczna jej to już tuż tuż

czyżbyśmy czekali na małą poświąteczną rybeńkę? trzymam kciuki - oby do wigilii a z tą lewatywą konieczną to mnie rozbroiłaś

Napisane przez PatkaM84

Ja też będe używać spirytusu - chyba że w szpitalu zalecą jednak coś innego, ale jak na razie to wiem, że wypisują recepte na spirytus.

na recepte spirytus?? ale dziwnie - przecież to bez recepty się kupuje i samemu roztwór przyrządza;-)

Napisane przez pysiamn

ps. Mój mąż jedzie już 2 h z pracy....POGODA + WARSZAWA = KATASTROFA

a mój pracuje 300m od domu muszę przyznać, że ma to same zalety

Napisane przez mamaidy

A i moja siostra mówiła, że fajne w h&m są przecenione czapeczki i kombinezony i coś tam dla maluszków. Mówiła, że śliczne

oj, nie kuś po jeszcze pójdę.. a na dziś zaplanowałam sprzątanko

------------------
my wczoraj z mężusiem byliśmy znów na zakupach. odwiedziliśmy jakieś wielkie CH tylko z rzeczami dla dzieci i melduję, że mam już dokładnie wszystko co potrzebne (oczywiście jeśli dziś przyjdzie kurier z rzeczami zamówionymi na allegro, ale skoro zamówione to tak jakby były)

a teraz po tym porannym nadrabianiu Was idę zjeść jakieś śniadanko

[pysiamn]

Co do pępka to ja tak jak kancia kupiłam spirytus w monopolowym i rozcieńczylismy sami

Napisane przez gosbaj

Pysiu chyba wlasnie dalas mi pomysl na prezent......dla mnie bo my z mezem zawsze mowimy sobie co chcemy i wlasnie ja nie mialam pomyslu dla mnie Wiec dziekuje bardzo za pomysła

Fajnie cieszę się

Zobaczysz że nie bedziesz załowała...
Chcociaz ja się przyznam, że się broniłam przed nim...że mi nie potrzebny że niby do czego ? że nie mam na niego miejsca w szafce itp
A teraz jak by tylko się zepsuł to tego samego dnia poleciała bym po drugi

Od tego czasu zagoscily na naszym stole placki ziemniaczane, które uwielbiamy wczesniej nie lubiła robić bo te ścieranie na tarce zajmowało masę czasu...a teraz tylko obrać i całe wrzucam do pojemniczka i ziuuu jak mawia Kuba...zajmuje to 2min ...cebule obraną tak samo
Robimy koktajle i desery owocowe...nawet z mrozonych owoców...

Szczaw do zupy blenderuje też w tym jest jak aksamit i nie ma farfocli i łyk itp

No i do zółtego seraaaa już nie pamiętam kiedy ścierałam ser na tarce do pizzy czy zapiekanki....wkąldam do tego pojemnika i 1 min gotowe...

Ni o do miksowania zupek i owoców dla dzieci też jest niezastąpiony

Napisane przez mamaidy

Dziewczyny chciałam Wam napisać tylko, że jestem po wizycie i bardzo się cieszę Maja waży już 2580gr- urosła przez dwa tygodnie o 420 gramów Lekarka powiedziała, że to już prawidłowa waga i chociaż z usg termin dwa tyg. późniejszy to, że to liczy komputer, a bierze za dziecko w terminie 3500. Więc jeśli córcia nie będzie się spieszyć to ma szansę w tym tempie dobrnąć do 3 kilo
Teraz oby poczekała do po wigilii. Poza tym to może się rodzić, bo w pełni donoszona. Jestem szczęśliwa

mamaidy to wspaniale wieści

Napisane przez filka2

ja już po wizycie,wyniki badań w miare ale brak żelaza i musze brać.
dziś mało czułam ruchy i mam podwyższone ciśnienie i gina to zaniepokoiło.dał mi skierowanie jak sie nie zmieni na ktg do szpitala.a jak bedzie wszystko ok to po nowym roku do szpitala na wizyte i tam mi ktg i zbadają.niby do nowego roku nie powinnam rodzić.
aaa a mała waży juz 2960g.

No żelazo bardzo ważne! wiem z własnego doswiadczenia z pierwszej ciąży...jak nie chcecie tranzfuzji po porodzie czy zastrzyków domiesniowych to teraz jak macie niski poziom to trzeba brać!!!!

Napisane przez joli31

Dobry wieczór!

Witaj Joli
Chlopcy też mogą chodzić w różowym
Byle nie w sukienkach

Napisane przez youyou

kurcze... z ciekawości zajrzałam do mamuś marcowo-kwietniowych i podczytałam że u nich już właśnie jedna mamusia już urodziła..... dzieciatko waży 920g i w stanie cięzkim ale stabilnym..

O ranyyyyy

Napisane przez gosbaj

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

Gosiu cudny
I mam wrazenie ze między pierwszym a tymi drugimi fotkami to spora roznica na brzuszku

Napisane przez gosbaj

Pysiu mam pytanie do ciebie jako do użytkowniczki blendera mzoesz mi powiedziec co myslisz o takim: http://www.euro.com.pl/miksery/opini...tml#content_3c. i czy one sie czyms roznia??

Gosia ten też jest fajny....wg mnie najwazniejszy jest ten pojemniczek zamykany z dobrymi nożykami

Napisane przez addicted to wizaz

rybcia - jak mnie dzisiaj gin badała, to też mówiła o główce, ale jej zdaniem poza skrócona szyjką macicy nie ma u mnie żadnych innych oznak porodu. A jak zapytałam czy jej zdaniem opuścił mi się brzuch, to stwierdziła, że ja powinnam lepiej wiedzieć, a skoro mam wątpliwości to pewnie jeszcze nie Po pierwsze powinno mi się lżej oddychać, a ja na to, że w tym problem, że nie mam i nie miałam żadnych problemów z oddychaniem, a co najwyżej częściej biegam do łazienki. I tyle się od niej dowiedziałam.

To faktycznie nie wiele

pysia - Mikołaj chyba wymyślił mi jakąś niespodziankę, ale nad blenderem można pomyśleć na później

Napisane przez lila12

[/COLOR]Przy okazji lila wykorzystaj te ostatnie dni i cyknij brzusio na pamiątkę

addicted dzięki za przypomnienie właśnie muszę cyknąć te ostatnie dni brzusia - jeszcze 3 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE]
no koniecznie będziemy czekać

************************* *******************

Ja urodzę chyba jakiegoś kurczaczka od 3 dni mogłabym jeść tylko jajka w różnej postaci....HIT to pasta jajeczna...mąż sie smieje że Święta mi się pomyliły
Dziś rano omlet...

A jutro jak Kuba będzie spał u nas chyba będzie pakowanie prezentów......
Uwielbiammmmm tooooooooooo

[PatkaM84]

Napisane przez mamaidy

A i moja siostra mówiła, że fajne w h&m są przecenione czapeczki i kombinezony i coś tam dla maluszków. Mówiła, że śliczne

o właśnie ja też wczoraj o tym słyszałam! także dziewczyny która chce jeszcze coś skompletować to lecieć do h&m

Napisane przez youyou

kurcze... z ciekawości zajrzałam do mamuś marcowo-kwietniowych i podczytałam że u nich już właśnie jedna mamusia już urodziła..... dzieciatko waży 920g i w stanie cięzkim ale stabilnym..

o kurcze... Oby wszystko było dobrze! To przecież gdzieś w okolicach 25 tygodnia? Jak szpital ma dobrą specjalistyczną opiekę dla wcześniaków to powinno być wszystko ok.

Napisane przez gosbaj

aha no i zalaczam fotki mojego brzuszka ten z usmeiszkiem jest z 31tc a te przed lustrem z dzisiaj czyli 34tc i 2dni.
P.S. no i fotki robilam sama wiec jakosc srednia

Ale masz brzucholek duży Śliczny

Napisane przez mamaidy

Chciałam jeszcze napisać, że nic w sumie nie wyjaśniło się co do porodu, bo ja spytałam mojej lekarki co z tym terminem cc? Ona na kiedy ja chcę? A ja się zapytałam jaka opcja wg niej lepsza czy umówić się czy czekać na akcję. No i ona, że lepiej jak dzidziuś sam zdecyduje, bo znaczy, że gotowy. No więc ja, że zaryzykuje i może się uda w przyszłym roku. No to ona żebym do świąt pobrała ten fenoterol to może się udaAle w nocy myślałam o tym cały czas. Wa razie czego mam opcje 23.12, 30.12, 06.01 bo ona wtedy ma dyżury. Poza tym to kazała dzwonić jakbym zaczęła rodzić.

No lepiej jak akcja sama się zacznie i wtedy robić cc bo to mniejszy szok dla bobaska niż na sucho go wyciągać jak gdyby nigdy nic. Ale ja bym brała ten fenetorol chociażby do 2 dnia świąt - różne historie słyszałam po odstawieniu - że szybko zaczynała się akcja, więc chyba że na swięta chcesz jeszcze jechać na porodówkę


Melduję, że po makowcu moja Mała rozrabiała jeszcze bardziej Ale w nocy za to grzecznie spała

[lila12]

No to macie: brzuszek na 3 dni przed porodem

[addicted to wizaz]

kamyil - spirytus salicylowy się nie nadaje, kup w monopolowym jakąś niedużą butelkę 96% spirytusu, a potem możesz do innej wyparzonej buteleczki wlać 2 kieliszki tego spirytu +1 kieliszek wody i gotowe
kocurazab to chyba się wprowadzicie jeszcze szybciej niż myślałaś
Madziulka powodzenia, obyś nie musiała długo czekać
mamaidy - no ale 23.12 to chyba nie bierzesz tak na poważnie pod uwagę, bo to by oznaczało święta w szpitalu
pysia - no właśnie mi się jeszcze nawet do tej pory blender wydaje niezbyt koniecznym zakupem, chociaz najbardziej mnie przekonują placki ziemniaczane, bo żadnych koktajli nie pijam, a dla Michała sporo rzeczy mieliśmy ze słoiczków, albo teściowa robiła

Napisane przez eudaimonia

oczywiście że się zorientował, bo nie dość że był odśnieżony to jeszcze stał w innym miejscu ale skomentował tylko, że jakieś skrzaty chyba jeździły samochodem.. więc udałam zdziwienie i dodałam, że przecież nawet skrzaty muszą czymś jeździć

Dobrze, że tym razem obyło się bez żadnych sensacji

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez lila12

No to macie: brzuszek na 3 dni przed porodem

śliczności

[zebra666]

Napisane przez youyou

kurcze... z ciekawości zajrzałam do mamuś marcowo-kwietniowych i podczytałam że u nich już właśnie jedna mamusia już urodziła..... dzieciatko waży 920g i w stanie cięzkim ale stabilnym..

Kurcze mam nadzieję, ze wszytsko będzie dobrze z maleństwem... Starsznie wczas urodziła tak patrząc na wagę...

Napisane przez mamaidy

Zebcia dzięki No to tak jak marzyłam waży prawie tyle co Twój synuś ostatnio

Strasznie się cieszę Już nie musisz się tak martwić wszystko będzie dobrze

Napisane przez Madziulka83

Witam z rana!

Ja tez dzis pobudka o 6 razem z mezem Bo zamim sie wygrzebie, a to jeszcze wloski sobie umylam, a to jeszzce cos, a ide dzis do szpitala na wizyte. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieje, ze nie bede dlugo czekac Najpierw musze sie zameldowac a pozniej na 3 pietro na odddzial!

Powodzenia an wizycie

Napisane przez pysiamn

Hey lachony....

Idę na kawkę i zaraz poodpisuje co nie co

Zebcia ale tą zupką chińskaz rańca to mnie zabilas

a najlepsze Pysiu, że nie miałam zgagi a niedługo po konsumpcji się połorzyłam z powrotem

Napisane przez lila12

No to macie: brzuszek na 3 dni przed porodem

Śliczna mamusia i brzusio

Teraz jem parówkia popołudniu do dentysty ostatni raz


A ja doczytałam na mamusiach marcowo- kwietniowych o tym porodzie. Dzidzia urodziła się w 29 tygodniu, myślę, że wszytsko będzie dobrzePrzekazałam pozdrowienia i kciukasy od nas

[pysiamn]

Napisane przez lila12

No to macie: brzuszek na 3 dni przed porodem

Piekna piłeczka....i cudna mamusia....

Napisane przez addicted to wizaz

pysia - no właśnie mi się jeszcze nawet do tej pory blender wydaje niezbyt koniecznym zakupem, chociaz najbardziej mnie przekonują placki ziemniaczane, bo żadnych koktajli nie pijam, a dla Michała sporo rzeczy mieliśmy ze słoiczków, albo teściowa robiła

hihi widzisz ja też się bronilam....ale nie mieli mi co kupić na imieniny i dostałam....od tamtej pory
Plackit to nic dla mnie ...siekanie cebulki do pierogów, do farszy w 1 min bez płaczy to też coś
No ten żółty ser...którego nie cierpiłam zcierać na tarce...bo czsem sie maslił...i jak na dużą zapiekankę lub pizze to trzeba było się natrzec tak teraz bziuuuuu....
Nie namawiam....ale moze kiedyś się skusisz

Napisane przez zebra666

Teraz jem parówkia popołudniu do dentysty ostatni raz

szalonaaaa

************************* ****

Zapomnialam Wam napisać, że zadzwonił ten facet od telefonu ten pierwszy i się tlumaczył, przepraszał itp. Podobno go okradli itp....jakieś głupie tłumaczenia...prosił bysmy nie wystawiali Negatywa...i zapytał czy moglibysmy zapomniec o tej transakcji ;/

Ehhhhhh ludzieeee

[youyou]

dzień dobry mamusie

Co do blenderów to potwierdzam opinię pysi , ja co prawda się nie zapierałam, bo sama wybrałam sobie taki prezent ale nie miałam pojęcia że będzie on miał tak wiele zastosowań... Teraz używamy go bardzo czesto, nie tylko do koktajli, ale zup-kremów (moje ulubione ), omletów, rozdrabniania wszelkich składników na obiad, ciasto itd.
No a teraz na pewno będzie przydatny do miksowania zupek dla Filipa

gosbaj brzuchalek pierwsza klasa

Napisane przez kocurazab

OMG oby wszystko było Ok. A wiesz czemu tak szybko urodziła?.

Napisane przez mamaidy

YouYou co do tej kruszynki co się urodziła marcowej pewnie to szkoda, że tak szybko. Oby wszystko było dobrze. Wiesz może, który to tydzień?

nic nie wiem, ale widzę że zeberka już doczytała, dzięki za przekazanie kcuiuków bo ja to podczytalam i uciekłam...

Napisane przez Madziulka83

Witam z rana!

Ja tez dzis pobudka o 6 razem z mezem Bo zamim sie wygrzebie, a to jeszcze wloski sobie umylam, a to jeszzce cos, a ide dzis do szpitala na wizyte. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieje, ze nie bede dlugo czekac Najpierw musze sie zameldowac a pozniej na 3 pietro na odddzial!

kciukaski za wizytę

Napisane przez eudaimonia

oczywiście że się zorientował, bo nie dość że był odśnieżony to jeszcze stał w innym miejscu ale skomentował tylko, że jakieś skrzaty chyba jeździły samochodem.. więc udałam zdziwienie i dodałam, że przecież nawet skrzaty muszą czymś jeździć

to mi się podoba

Napisane przez lila12

No to macie: brzuszek na 3 dni przed porodem

bardzo ładny brzuszek

[celka2000]

Blender to faktycznie super urzadzenie!!! Przylaczam sie do zachwytow. Moj stoi caly czas podlaczony do pradu, dla wygody, bo w sumie czesto korzystam. A przy malym dziecku - niezastapiony!! Zupki domowe w mig zamieni w krem. A tak to sobie nawet nie wyobrazam jak takie mieso podac polrocznemu dzieku. W blenderze - minuta i po sprawie.
A poza tym koktajle, ubijanie piany, mieszanie skladnikow na ciasto itd... Ja nawet cukier puder w nim robie.

Jak ktos nie ma i zastanawia sie nad prezentem - to nie ma co sie zastanawiac