Offtopowe zapuszczanie część X - jubileuszowa :D

[201607180946]

Napisane przez n0emi

Tez nie rozumiem. Ogolem to fajni z nich ludzie, ale mysleli chyba, ze chlopak w tym wieku nie potrzebuje nic innego oprocz jedzenia i miejsca do spania Ostatnio sie to zmienia jak powiedzialam, zeby z nimi pogadal. I zeby nie zapeszyc zaczeli mu dawac troche kasy (oby to nie byl slomiany zapal).

dobrze, że chociaż go karmią
a tak serio to dla większosći facetów wystarczy żarło, łóżko i komputer

[19agusia91]

Dymuś, wyłacz gada, tak bedzie lepiej dla Cię

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

i jak widzą,że coś jest nie tak u mnie , to nie stoja nad głową i nie trują mi tyłka, tylko daja do zrozumienia,ze jeśli będę chciała porozmawiać to są do mojej dyspozycji, mogę na nich liczyć. Wiedzą,ze są tematy o których z nimi nie bedę rozmawiać i szanuja moja prywatność.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Yung zdecydowanie wygłądza bardziej niż Timotei bambusowy.

[Chatul]

Napisane przez Szotta

Od jakiegoś czasu mieliśmy do siebie o wszystko pretensje. Niby zaraz wracaliśmy do normy, ale już od jakiegoś czasu zaczęło się coś rozpadać.
I...

Napisane przez otako

Wąkrotka Azjatycka
tutaj coś o niej: http://www.luskiewnik.strefa.pl/psyc...lantia/p27.htm i tutaj: http://www.bio-med.pl/centella_asiatica.html

O, dzięki

[n0emi]

Napisane przez 19agusia91

Mój tata jak mu pwoiedzialam,ze w wakacje pójde do pracy, bo chce sobie laptopa kupić, to był oburzony. Zawsze będę dla niego małą córunią, która bał sie wziąć do ręki
Mam cudownych rodziców. Maja swoje za uszami, ale tata nigdy mnie nie wygoni jak mam ochotę się do niego przytulić, czy usiąść na kolanach, mimo ze stara jestem juz Z mama znowu świetny kontakt, mimo ze przesadza czasami jeśli chodzi o pieniądze. Ostatnio mnie zaskoczyła, myślała,że jest w ciąży i przyszła ze mna o tym porozmawiać, zdziwiło mnie to. Pozytywnie.

Tez mam super rodzicow Ale jestem bardziej zwiazana z mama
Dlatego nie spieszno mi sie wyprowadzac z domku

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez kasiamajo

dobrze, że chociaż go karmią
a tak serio to dla większosći facetów wystarczy żarło, łóżko i komputer

Hehe co prawda to prawda

[19agusia91]

Ja też z mamą. ;D
Ja z jednej strony szalenie chciałąby miec TŻ obok, ale za rodzicami będe tak tęsknić,ze przewiduje, ze pierwszy miesiac studiowania to będzie ryk. Rodzicom też będzie ciężko na pewno.

[201607180946]

Napisane przez 19agusia91

TŻcik mi dizs mówił,ze przyjdzie na studniowke w glanach

nie chciałabym być na Twoim miejscu kiedy nadepnie Ci na stopę

Napisane przez viki1988

Dziewczyny, co robicie na walentyki? ja ustaliłam z TŻ ze robimy sobie prezenty

nic, tylko albo aż walentynkowe igraszkijak co roku

Napisane przez 19agusia91

Mój tata jak mu pwoiedzialam,ze w wakacje pójde do pracy, bo chce sobie laptopa kupić, to był oburzony. Zawsze będę dla niego małą córunią, która bał sie wziąć do ręki
Mam cudownych rodziców. Maja swoje za uszami, ale tata nigdy mnie nie wygoni jak mam ochotę się do niego przytulić, czy usiąść na kolanach, mimo ze stara jestem juz Z mama znowu świetny kontakt, mimo ze przesadza czasami jeśli chodzi o pieniądze. Ostatnio mnie zaskoczyła, myślała,że jest w ciąży i przyszła ze mna o tym porozmawiać, zdziwiło mnie to. Pozytywnie.

zazdroszczę, nie pamiętam żeby mnie ktoś brał na kolana czy przytulał, mama po śmierci taty, kiedy mieliśmy z bratem kilka lat, wpadła w depresję i nerwicę i zamknęła się w sobie, potem do naszej trójcy dołączył mój ojczym, złoty człowiek, ale chyba nie czuł się w pełni upoważniony do bycia naszym ,,tatą,, czyli do przytulania itd.
Teraz wszyscy mamy świetny kontakt, dużo rozmawiamy, ale brakuje mi przytulania i takich drobnych gestów
ale się wyżaliłam

[Bejjka]

Napisane przez viki1988

Dziewczyny, co robicie na walentyki? ja ustaliłam z TŻ ze robimy sobie prezenty

my raczej nigdy nie wychodzimy, bo są takie tłoki ale zawsze coś fajnego z perfumerii dostanę

[szmyrk]

Napisane przez n0emi

I tak prostuje wlosy (teraz juz tylko koncowki ) bo najlepiej mi pasuja proste. A jakbym miala to nie katowalabym ich prostownica
Jeszcze w sumie zobacze, jak bede miala cala dlugosc swoich jak beda sie ukladac, moze wtedy polubie fale

A ja bym chciala loki, ale czy dlugie, czy krotkie nic mi sie nie kreci

Napisane przez kasiamajo

pękam w szwach, zżarłam musli na czekoladowym mleku sojowym, górę twarożku, razowca, owoców, kefiru i sama nie wiem czego jeszcze
na dodatek właśnie pochłonęliśmy pizzę z tego przepisu:
Składniki na najlepsze na świecie ciasto do pizzy

500 g mąki pszennej(jakieś 2 szklanki)
40 g drożdży
250 ml ciepłej wody
płaska łyżeczka soli
pół łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy
Ciasto na pizzę:
Drożdze rozprowadzić z cukrem i ciepłą wodą, wymieszać z ok. 4 łyżkami mąki(robią się grudki ale to nie szkodzi), przykryć i odstawić na 15 minut aż wyrosną.
Do mąki z solą wlać rozczyn drożdżowy , wymieszać i zagnieść dość miękkie ciasto (jeśli będzie za twarde, wlać jeszcze trochę wody), dolać oliwę, wszysto razem ponownie zagnieść.
Ciasto podczas wyrabiania powinno sprawiać wrażenie, jakby zaczynało puchnąć.

Kulę ciasta podzielić na dwie części.(ja nie dzieliłam,ciasto starczyło na całą blachę szerokości piekarnika) Z każdej wywałkować (lub rozciągnąć w powietrzu na dłoni) duży krążek o średnicy ok. 40 cm, jeśli chcemy uzyskac pizzę na cienkim cieście lub o mniejszej średnicy, jeśli gustujemy w pizzy na grubszym cieście.

Placki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wysmarowanej oliwą. Smarować ulubionym sosem pomidorowym z ziołami i nakładać
wybrane przez siebie składniki.
Surowe ciasto pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. pół godziny.(ja nie czekałam tylko od razu siup do piekarnika)
Piec w 200 stopniach ok. 20 minut (czym cieńsza i mniejsza pizza tym krócej pieczemy.(piekłam 15min w 180)

W brzegi ciasta można zawinąć paski żółtego sera, które podczas pieczenia apetycznie się stopią, a brzeg pizzy zmieni się w apetyczny i pulchny rancik.
była taka pyszna

Narobilas mi smaka, a nie mam piekarnika

Napisane przez Bejjka

ech, nie ma o czym opowiadać farbowałam gotowymi mieszankami firmy khadi ciemny brąz i czarny dowolnie je ze sobą mieszając, efekt bardzo naturalny, fajny, ale wciąż mnie niezadawalający

A co bys chciala miec?

Napisane przez Szotta

Nie mam siły nadrabiać...
potwornie boli mnie ząb.
I chyba to KONIEC z TŻ...

Ojoj, trzymaj sie

Napisane przez n0emi

Dziewczyny czy wy tez oskubujecie paluchami tusz?? Czesto tak robie i wyrywam niechcacy rzesy Odciac te glubie paluchy!!

Tak

Napisane przez viki1988

Dziewczyny, co robicie na walentyki? ja ustaliłam z TŻ ze robimy sobie prezenty

Nie obchodzimy walentynek

[n0emi]

Napisane przez kasiamajo

nie chciałabym być na Twoim miejscu kiedy nadepnie Ci na stopę


nic, tylko albo aż walentynkowe igraszkijak co roku


zazdroszczę, nie pamiętam żeby mnie ktoś brał na kolana czy przytulał, mama po śmierci taty, kiedy mieliśmy z bratem kilka lat, wpadła w depresję i nerwicę i zamknęła się w sobie, potem do naszej trójcy dołączył mój ojczym, złoty człowiek, ale chyba nie czuł się w pełni upoważniony do bycia naszym ,,tatą,, czyli do przytulania itd.
Teraz wszyscy mamy świetny kontakt, dużo rozmawiamy, ale brakuje mi przytulania i takich drobnych gestów
ale się wyżaliłam

Ojej bardzo wspolczuje twojej mamie Tzn tamtej strasznej sytuacji, bo teraz na pewno jest szczesliwa

Moja mama jak sie do mnie przyklei to nie chce puscic. Czasem jak sie do niej przytulam jak siedzimy to zaczyna kolysac mnie jak mala dzidzie
A zeby tata mnie przytulil to nawet nie pamietam

[19agusia91]

Kasiu, współczuję ale najważniejsze,ze wyszliscie z tego.

Oni z własnej woli nie, ale ja się kleję. Zresztą, ja przylepa jestem, do TŻ też się ciągle lepie.
Ale pamiętam jedną sytuację, kiedy tata zażartował ze mnie (jakoś rok temu), mnie to zabolało i skończyło sie płaczem w pokoju. to przyszedł przeprosił mnie, przytulił i cmoknął w czoło, to jedyna taka sytuacja, ale tearz też mnie wzrusza. Ja mam nadal nawyk z dzieciństwa, ze zanim pójdę spać to rodzicom muszę strzelić po buziaku w policzek

[Bejjka]

Napisane przez szmyrk

A co bys chciala miec?

chcialabym żeby kolor był głębszy, pokrywał pierwsze siwe wlosy, dodawał im blasku i nie wymywał się*tak szybko

[kruszyna90]

odżywka dove : Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Stearamidopropyl Dimethylamine, Parfum, Borago Officinalis Seed Oil, Ascorbyl Palimitate, Tocopherol, Lysine Hydrochloride, Silk Amino Acids, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Imidazolidinyl Urea, TEA-Dodecylbenzenesukfonate, Disodium EDTA, BHT, DMDM Hydantoin, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Alpha-Isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Cl 16255, Cl 47005

szampon: Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate / Sodium C12-13 Pareth Sulfate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Dimethiconol, Glycol Distearate, Glycerin, Parfum, Carbomer, PPG-12, Sodium Hydroxide, DMDM Hydantoin, Citric Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, TEA - Dodecylbenzenesulfonate, Glyceryl Oleate, Borago Officinalis Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Lysine Hydrochloride, Fumaric Acid, Silk Amino Acids, Imidazolidinyl Urea, PEG-180M, Ethylhexyl Methoxycinnamate, BHT, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Alpha-Isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255.

COS WIECEJ O TYCH SKLADACH? BO JA SIE NIE ZNAM


Mam jeszcze male pytanko czy używacie szamponów oczyszczających , jesli tak to jakiej firmy?

Mój dermatolog powiedzial mi ze raz na jakis czas nalezy umyc szarym mydlem, zeby oczyscic skóre glowy.

[19agusia91]

uciekam spać, dobrej nocy!

[otako]

Dziewczyny, mam coś dla Was na poprawę humoru: http://www.youtube.com/watch?v=2z4bBWRny8A zobaczcie całość, ale zwróćcie szczególną uwagę na fragment 1:00-1:45

[19agusia91]

szmyrku, miałąm Ci odpisać!! Jutro to zrobie, pzrepraszam!

[201607180946]

Napisane przez 19agusia91

Kasiu, współczuję ale najważniejsze,ze wyszliscie z tego.

Oni z własnej woli nie, ale ja się kleję. Zresztą, ja przylepa jestem, do TŻ też się ciągle lepie.
Ale pamiętam jedną sytuację, kiedy tata zażartował ze mnie (jakoś rok temu), mnie to zabolało i skończyło sie płaczem w pokoju. to przyszedł przeprosił mnie, przytulił i cmoknął w czoło, to jedyna taka sytuacja, ale tearz też mnie wzrusza. Ja mam nadal nawyk z dzieciństwa, ze zanim pójdę spać to rodzicom muszę strzelić po buziaku w policzek

dziękuję dziewczyny to prawda, teraz jest dobrze, chyba za dużo wymagam, nie ma przecież rodzin idealnych
a ten buziak przed snem pamiętam, cmokaliśmy się tak chyba do mojej matury potem jakoś się ten zwyczaj zatarł w pamięci
za to kultywujemy inny, każdy mówi kiedy idzie do kibelka nie wiem czemu

[otako]

Napisane przez kruszyna90

COS WIECEJ O TYCH SKLADACH? BO JA SIE NIE ZNAM

Mam jeszcze male pytanko czy używacie szamponów oczyszczających , jesli tak to jakiej firmy?

Mój dermatolog powiedzial mi ze raz na jakis czas nalezy umyc szarym mydlem, zeby oczyscic skóre glowy.

A te kosmetyki nie były jeszcze analizowane w "Składy kosmetyków do włosów bez tajemnic"?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez kasiamajo

dziękuję dziewczyny to prawda, teraz jest dobrze, chyba za dużo wymagam, nie ma przecież rodzin idealnych
a ten buziak przed snem pamiętam, cmokaliśmy się tak chyba do mojej matury potem jakoś się ten zwyczaj zatarł w pamięci
za to kultywujemy inny, każdy mówi kiedy idzie do kibelka nie wiem czemu

U mnie też buziaki przed snem były, mama, tata i pies obowiązkowo ale to jakoś do gimnazjum, później zaniechałam...
Z tym kibelkiem - uroczo


Mój tysięczny post

chociaż zadomowiona na wizażu już jestem długi czas

[blondyna789]

Napisane przez otako

Żel antycellulitowy na włosy? O kurczę, tego to jeszcze nie grali
Co on tam ma ciekawego w składzie?

Chatul jest hardcorem

Napisane przez gubis

jak z myślą o studniówce to może spróbuj bazy?
soraya ma w swojej ofercie i spehpora. ta druga dużo lepszą, ale pierwszej nie można niczego złego zarzucic. naprawdę polecam - wygładza i daje matowe wykończenie. a jak koniecznie musi być krem to fajny i przystępny cenowo jest nawilżająco matujący nivei do skóry mieszanej

ja mam bazę z Dax Cosmetics już któreś opakowanie z kolei i jestem nawet zadowolona na co dzień używam kremu matującego, który po 3h już nie matuje, ale makijaż dobrze się trzyma

Napisane przez xxxMikixxx

Właśnie się dowiedziałam, że chrześnica będzie u nas do piątku Mam nadzieje że będę miała czas na wizaż

ja mam chrześniaka już prawie miesiąc i z czasem jest różnie, zwłaszcza, że łażę do pracy. fakt jest taki, że padam na twarz i oddam królestwo za 24h nic nie robienia

Napisane przez 19agusia91

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34326

czuję sie kuszona

o nie! ja też czuję się oficjalnie kuszona!

Napisane przez n0emi

Dziewczyny czy wy tez oskubujecie paluchami tusz?? Czesto tak robie i wyrywam niechcacy rzesy Odciac te glubie paluchy!!

nie, ja drapię skórki wokół paznokci masakra... staram się tego nie robić, ale jednak to robię... zdarza mi się też na nieświadomce potrzeć oko i rozmazać je doszczętnie

Napisane przez Magdzia94

Gadałam dzisiaj z mamą na temat mojej nowej fryzury ( fryzjer w lutym) i nawet dużo mi pomogła

a co będziesz robić z włoskami?

Napisane przez n0emi

Tez nie rozumiem. Ogolem to fajni z nich ludzie, ale mysleli chyba, ze chlopak w tym wieku nie potrzebuje nic innego oprocz jedzenia i miejsca do spania Ostatnio sie to zmienia jak powiedzialam, zeby z nimi pogadal. I zeby nie zapeszyc zaczeli mu dawac troche kasy (oby to nie byl slomiany zapal).

powiem Ci, że nie oni jedni mają takie podejście do tematu.... nie wiem skąd to się bierze

Napisane przez viki1988

Dziewczyny, co robicie na walentyki? ja ustaliłam z TŻ ze robimy sobie prezenty

kurcze - nie wiem myślałam, żeby Tż-a gdzieś zaprosić, ale wszędzie będzie tłok myślę, że może wieczór we dwoje przy siakimś filmie? lipa, że walentynki wypadają w niedzielę, bo rano trzeba dymać do pracy... myślę, że nic kosztownego nie będziemy organizować, bo 19.02 Tż ma uodziny, więc wtedy coś się pomyśli

Napisane przez 19agusia91

Yung zdecydowanie wygłądza bardziej niż Timotei bambusowy.

kto by pomyślał... kolejny dowód na to, że tanie jest ok!

Napisane przez 19agusia91

Ja też z mamą. ;D
Ja z jednej strony szalenie chciałąby miec TŻ obok, ale za rodzicami będe tak tęsknić,ze przewiduje, ze pierwszy miesiac studiowania to będzie ryk. Rodzicom też będzie ciężko na pewno.

na pewno.. początki zawsze są trudne. ale szybko się przyzwyczaicie... no i wizyty w domu będą naprawdę miłe!

'Ciacho' okazało się bardzo fajne - moim zdaniem rżałam jak głupia.. chyba muszę kupić coś na zmarszczki, bo dziś pozwoliłam im się tworzyć bez ograniczeń

po seansie zaszalałam z bratową w galerii kupiłam 2 sweterki i koszulę taaaaakie promocje, że mogłabym kupować i kupować, ale już mi się kasa skończyła, także zonk

Wy tu macie na tapecie temat studniówek, a ja się trochę wczuję w tę akcję, bo 30 stycznia idę z Tż-em i znajomymi na otwarcie nowego hotelu w innej miejscowości i będzie z tego tytułu bardzo elegancki bal otwarcie jest tylko na zaproszenia i znajomy nas wkręcił także zaczynam się zastanawiać w jaką kiecę się wbiję i ogólnie jak się odpicować

kurde, lecę zmyć maseczkę, bo zamiast 10 min to przetrzymałam ją na twarzy 50 min - nadrabiając wątek

[201607180946]

Napisane przez otako

Dziewczyny, mam coś dla Was na poprawę humoru: http://www.youtube.com/watch?v=2z4bBWRny8A zobaczcie całość, ale zwróćcie szczególną uwagę na fragment 1:00-1:45

dzięki, poprawiłaś mi humor

[otako]

Napisane przez kasiamajo

dzięki, poprawiłaś mi humor

ilekroć słyszę tego dziadka i to jego "hjo hjo hjo" to nie mogę się opanować jest genialny i bardzo zaraźliwy chyba też tak zacznę się śmiać

[201607180946]

Napisane przez otako

ilekroć słyszę tego dziadka i to jego "hjo hjo hjo" to nie mogę się opanować jest genialny i bardzo zaraźliwy chyba też tak zacznę się śmiać

ten chłopak w fioletowej koszulce i babka na końcu, która chrząkała jak prosiak też byli fajni

[dymka]

Agusiu - masz świetnych rodziców

Kasiu - współczuję
Mój Tato też zmarł, prawie 7 lat temu, ale rodzice byli rozwiedzeni i nie byłam z nim tak związana jak z mamą. Oczywiście spędzaliśmy razem czas i teraz mi tego brakuje i jego powiedzonek i takiego stoicko-optymistycznego podejścia do życia. Kurcze...rozczuliłam się

Napisane przez 19agusia91

Dymuś, wyłacz gada, tak bedzie lepiej dla Cię

Już wyłączyłam i przybyły mi kolejne 2 strony

[szmyrk]

Napisane przez kasiamajo

zazdroszczę, nie pamiętam żeby mnie ktoś brał na kolana czy przytulał, mama po śmierci taty, kiedy mieliśmy z bratem kilka lat, wpadła w depresję i nerwicę i zamknęła się w sobie, potem do naszej trójcy dołączył mój ojczym, złoty człowiek, ale chyba nie czuł się w pełni upoważniony do bycia naszym ,,tatą,, czyli do przytulania itd.
Teraz wszyscy mamy świetny kontakt, dużo rozmawiamy, ale brakuje mi przytulania i takich drobnych gestów
ale się wyżaliłam

Od mnie dla Ciebie, maly "niedopieszczencu"
Dzielna dziewczynka z Ciebie

Napisane przez 19agusia91

szmyrku, miałąm Ci odpisać!! Jutro to zrobie, pzrepraszam!

Nic nie szkodzi

Napisane przez otako

Dziewczyny, mam coś dla Was na poprawę humoru: http://www.youtube.com/watch?v=2z4bBWRny8A zobaczcie całość, ale zwróćcie szczególną uwagę na fragment 1:00-1:45

Dobre, sie usmialismy

Napisane przez kasiamajo

dziękuję dziewczyny to prawda, teraz jest dobrze, chyba za dużo wymagam, nie ma przecież rodzin idealnych
a ten buziak przed snem pamiętam, cmokaliśmy się tak chyba do mojej matury potem jakoś się ten zwyczaj zatarł w pamięci
za to kultywujemy inny, każdy mówi kiedy idzie do kibelka nie wiem czemu

My tez tak robimy

[n0emi]

ojejku to widze, ze nie jedna stracila ojca...

[viki1988]

Napisane przez blondyna789

kurcze - nie wiem myślałam, żeby Tż-a gdzieś zaprosić, ale wszędzie będzie tłok myślę, że może wieczór we dwoje przy siakimś filmie? lipa, że walentynki wypadają w niedzielę, bo rano trzeba dymać do pracy... myślę, że nic kosztownego nie będziemy organizować, bo 19.02 Tż ma uodziny, więc wtedy coś się pomyśli

Napisane przez kasiamajo

nic, tylko albo aż walentynkowe igraszkijak co roku

Napisane przez Bejjka

my raczej nigdy nie wychodzimy, bo są takie tłoki ale zawsze coś fajnego z perfumerii dostanę

No fakt w walentynki zawsze tłok, ale zawsze można zrobić rezerwację
ale my raczej wychodzić nie bedziemy, pewnie wpadniemy do mnie na wymianę prezentów i Walentynkowe igraszki
najgorsze ze TZ już mi powiedział ze już coś dla mnie zamówił przez neta ... wiec teraz sie bede niecierpliwić i umierać z ciekawości aż mnie samą denerwuje to ze w kwestii prezentów jestem jak dziecko

Napisane przez szmyrk

Nie obchodzimy walentynek

W sumie myślałam czy by nie zaproponować "braku obchodzenia" ale jako ze nie obchodziliśmy świąt BN(nie widzieliśmy sie, nie dawaliśmy sobie prezentów) to może teraz dla odmiany "obejdźmy"

[blondyna789]

no rezerwację można zrobić, ale po co spędzać ten dzień w zatłoczonej restauracji lepiej samemu coś upitrasić i.... przez żołądek do serca
a jak prezent - to jakiś symboliczny jedynie

[viki1988]

Napisane przez blondyna789

no rezerwację można zrobić, ale po co spędzać ten dzień w zatłoczonej restauracji lepiej samemu coś upitrasić i.... przez żołądek do serca
a jak prezent - to jakiś symboliczny jedynie

Niom jedzonko to też fajny pomysł też o tym pomyślałam ale chyba jesteśmy jeszcze za krótko razem zebym go tak rozpieszczała
A co do prezentów to byśmy ustalili kwotę sie dobrała dwójka realistów

[n0emi]

Napisane przez blondyna789

no rezerwację można zrobić, ale po co spędzać ten dzień w zatłoczonej restauracji lepiej samemu coś upitrasić i.... przez żołądek do serca
a jak prezent - to jakiś symboliczny jedynie

No wlasnie my chyba tak zrobimy
Chyba, ze beda 2 chaty mocno zatloczone to gdzies wyjdziemy...
Na wczesniejszych walentynkach bylismy w kinie na Lejdis

[201607180946]

Napisane przez dymka

Kasiu - współczuję
Mój Tato też zmarł, prawie 7 lat temu, ale rodzice byli rozwiedzeni i nie byłam z nim tak związana jak z mamą. Oczywiście spędzaliśmy razem czas i teraz mi tego brakuje i jego powiedzonek i takiego stoicko-optymistycznego podejścia do życia. Kurcze...rozczuliłam się

Napisane przez szmyrk

Od mnie dla Ciebie, maly "niedopieszczencu"
Dzielna dziewczynka z Ciebie

ale fajnie, od razu mi lepiej, dziękuję

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

a ja na Walentynki chyba wykorzystam pomysł w kokardą tylko jak to ma wygladać, obwiązać się w pasie

[blondyna789]

Napisane przez viki1988

Niom jedzonko to też fajny pomysł też o tym pomyślałam ale chyba jesteśmy jeszcze za krótko razem zebym go tak rozpieszczała
A co do prezentów to byśmy ustalili kwotę sie dobrała dwójka realistów

Napisane przez n0emi

No wlasnie my chyba tak zrobimy
Chyba, ze beda 2 chaty mocno zatloczone to gdzies wyjdziemy...
Na wczesniejszych walentynkach bylismy w kinie na Lejdis

wiecie co.......

właśnie sobie uświadomiłam, że to będą nasze pierwsze wspólne walentynki!!!!! wcześniej Tż był jednego roku w Barcelonie, a później na Teneryfie! o kurde - to muszą być wyjątkowe walentynki! ja dziękuje, ale numer....