Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[xmila]

Napisane przez gooha3

witam mamusie. Ja tylko na chwilke. Pisze ze szpitala z kom. Nie moglam sie powstszymac i musialam tu zajzec Bede musiala zostac co najmniej do poniedzialku w szpitalu Mialam robiony dobowy profil cukrowy i nie wyszedl za dobrze mam teraz monitorowac cukier przez weekend na szpitalnej diecie. Jak dalej bedzie zle to dostane insuline Mam 2x dziennie ktg i wychodza mi juz skurcze dosyc mocne a ja ich nie czuje. Daja mi kroplowke rozkurczowa zeby je troche zlagodzic. Jutro do Was zagladne i ponadrabiam. Caluski papa

Trzymaj się Kochana
Będzie dobrze

[zebra666]

Kacha wiem, ze często kończy się tlyko an wielkim starchu ale nie da sie nie denerwować... a to co piszesz to bardzo przykre ale z happy endem

Takie leżenie jak u Gosbaj to anjgorsze ... siedziec czekac i czekać...

Gooha ja tez nie czułam skurczy chociaz na ktg były wielkie dopiero w noc prze dporodem czułam.

[strippi]

Napisane przez Lenka1000

Gratuluje wszystkim Mamusiom, kóre maja juz swoje dzieciatka na swiecie.
U mnie mino, że minał termin - cisza. Szyjka sie nie skróciła, brzuch nie opadł, nadal pełne zamkniecie. A moja lekarka sie w ogole nie przejmuje tylko kaze czekac. W razie czegos niepokojacego mam jechac do szpitala...
nie wiem na co ona czeka...

u mnie tak samo więc głowa do góry

Napisane przez mamaidy

Zapomniałam się pochwalić, że Maja w 3 tygodnie przybrała 1200 gramów Klucha

gratulacje




gosbaj - powodzenia !!


czy ktoś obliczy mi biorytm, bo mi jakieś dziwadła wychodzą

[kamyil]

z tym biorytmem to mi wychodzi na 14.02 (to tp z USG) - zobaczymy czy się sprawdzi (wolałabym żeby mała poczekała na tatusia no ale gwarancji przecież nikt nam nie da - najwyżej będę nogi zaciskać hihi)

ale mojej mamie np. sie nie zgadza - jak się rodziłam (17.02) to miała biorytm 88, zerowy miała 13.02 a potem 24/25.02 byłą między 13 a -13 więc by wypadało że wtedy był kolejny

zeberko - cieszę się że z oczkami nie jest źle i zeby leki pomogły, no i oczywiście w dalczym ciągu żeby żółtaczka przeszła do historii

jeśli chodzi o rozerwane/mozno nacięte krocze - to dla łatwiejszego i szybszego gojenia powinno się załatwiać na stojąco - np. w wannie albo pod prysznicem (przede wszystkim wypróżniać choć i siusiu przynajmniej przez kilka dni też lepiej tak robić), bo wówczas nic się tam specjalnie nie naciąga (jeśli macie kontakt z patinką to możecie jej przekazać - metoda jest sprawdzona i choć może zniesmaczać to chyba warto dla własnego komfortu i zdrowia)

gosbaj, gooha - bądźcie dzielne

no i stycznióweczki szykowac się na porodówkę - księżyc w pełni cieszy się na nowe dzieci hihi

strippi a jaka jest Twoja data urodzenia?

bubi - ja bym na Twoim miejscu pojechała na tą IP a jak nie będą chcieli zrobić KTG to przypomnij im się że jesteś ich dzielnicową a poza tym zapytaj się czy jeśli coś nie daj boże się stanie czy wezmą za to odpowiedzialność i poproś o pisemne oświadczenie że odmawiają Ci badania - jestem prawie na 100% pewna że zmiękną

edit:
wg tej stronki wyszło mi znów że 14, moja mama ma przesunięcie ale sprawdziłam też babci dla mojej mamy i jest minimalne przesunięcie (o 1 dzień):
http://zdrowo.info.pl/biorytmy.php

ale mnie zaintrygowałyście tym biorytmem...

[Sweet_Jelly]

Napisane przez xmila

Pożyjemy - zobaczymy... pobawić się można
Kiedyś i tak musimy urodzić

I to jest pocieszające



gooha-trzymaj się !!!!

Napisane przez strippi

u mnie tak samo więc głowa do góry



gratulacje




gosbaj - powodzenia !!


czy ktoś obliczy mi biorytm, bo mi jakieś dziwadła wychodzą

A kiedy się urodziłaś?????


Dzięki dziewczyny za gratulacje! Cieszymy się niezmiernie! I dodatkowo jest to praca w miejscu gdzie mój maż ma dobry kontakt z innymi pracownikami, może spokojnie pogadać również z szefem, szef (tak się jak na razie wydaje) docenia go...No mówię pełna satysfakcja

[kocurazab]

Napisane przez kasiorekzeta

Gratulacje za 36tydz. To samo święto dziś u Nas równo miesiąc przed datą porodu Więc gratulacje dla Nas obu, za kolejny tydzień rozwoju w brzuszku Maluszków

Gratulacje i dla Ciebie ode mnie

**********************

A ja wczoraj miałam mega zły dzień - wszystko mnie wkurzało, miałam serdecznie dosyć wszystkich i wszystkiego
To przez ten pieprz... remont, rzygam już nim. Z każdym dniem coraz bardziej jestem rozdrażniona, bo tak naprawdę lada chwila może urodzić się Maluszek i co wtedy???? Jak tu syf i malaria
Wczoraj zaczęłam prać rzeczy dla Glutka. Dzisiaj poprasowałam to co wczoraj poprałam i wstawiłam nowe rzeczy do pralki. To co poprasowane włożyłam do worka foliowego, aby się nie kurzyło i mam nadzieję, że będzie dobrze, bo inaczej to się wykończę Poszłam spać około 2:00 i co, spałam może ze 2 godziny, budziłam się co chwila... Mam nadzieję, że dzisiaj już nie będę się tak mordowała.

Napisałam wczoraj to sprawozdanie ze stażu; dzisiaj je zostawiłam w pracy; dyrektor jakoś tak zbył mnie po jednym zdaniu... Dziwnie się zachował. Kit mu w twarz, ale dziwne podejście to było...

Byłam dzisiaj w laboratorium. (Nie musiał dopominać się o swoje przywileje bez kolejki, bo akurat nikogo nie było ) Po południu odebrałam już wyniki i wyszło mi coś dziwnego w moczu - pierwszy raz - kryształy fosforanów bezpostaciowych bardzo liczne... Nie mam pojęcia o co chodzi. W internecie nie szukam, bo zaraz się zeschizuję, jak coś przeczytam...

Ponadto byłam dzisiaj na poczcie; poszłam do tego okienka co zwykle - co kiedyś powiedziały mi, żebym chodziła do odpowiedniego, bo to nie jest od wpłat... Nikogo nie było z ludzi, chwilę stoję, a tam pracownica z kierowniczką coś dyskutują o systemie. No i ta kierowniczka wkońcu mówi do pracownicy:
-Nic narazie nie ruszaj, to ja włączę 2 komputer, tylko "coś tam" się zainstaluje.
Pracownica:
-Ale tu Pani czeka.
K:
- Proszę poczekać, albo przejść do drugiego okienka.
P:
-Ale Pani jest w ciąży.
K:
- No to co.
Ja wtedy zrobiłam oczy jak 5 zł. Ale ta K zaraz mówi:
-Proszę przejść do drugiego okienka i podejść jako pierwsza bez kolejki.
Ja zaczęłam się śmiać i mówię:
-Ale kto mnie tam wpuści?
K:
-Proszę przejść, ja zaraz powiem by Panią obsłużyli.
No to poszłam, a że jeszcze inne okienko było puste (też nie od wpłat) to K mówi:
-Pani pójdzie do tego okienka.
No i mnie obsłużyli bez tej kolejki
Pierwszy raz mnie coś takiego spotkało. Chociaż na koniec ciąży miałam przywilej

Później byłam w biedronce. Spotkałam znajomych (małżeństwo). Nie wiedzieli, że jestem w ciązy. No, ale nie to chciałam napisać tylko to, że oni stali po zrobieniu zakupów już w kolejce, ja dochodzę do kolejki - ten chłopak wpuścił mnie przed nich; później zapakował mi rzeczy do torby. Wyszłam ze sklepu, podjechałam wózkiem do auta, zapakowałam, wracam z wózkiem, oni akurat wyszli ze sklepu, ten chłopak zobaczył mnie z tym wózkiem i mówi przejęty:
-Myślałem, że A... jest z Tobą. Trzeba było mi powiedzieć, to bym Ci wyjechał wózkiem ze sklepu i podjechał do samochodu.
Było to miłe, ale już mi się śmiać zachciało z tego jego przejęcia, bo miał oczy jakby stało się coś strasznego, albo miałabym za chwilę tam zaczaąć rodzić i w żartach mówię:
-Przecież ja nie jestem niepełnosprawna.
No bo taki miał wzrok, ze jeszcze chwila to sama bym zaczęła panikować, a sami mają już 2 dzieci i jakoś nie kojarzę by tak się przejmował żoną

Ale Wam dialogów napisałam Ale musiałam, bo chociaż na koniec ciąży spotkały mnie przywileje - nie wymuszone przeze mnie

Dobra spróbuję nadrobić co naskrobałyście przez te 7 kartek co mnie nie było

Aaaa i jeszcze jedno
Byłam dzisiaj na przeglądzie u dentysty i wszystkie zęby mam zdrowe cieszę się bardzo, pójdę teraz po urodzeniu, bo a nóż coś się przypałęta. Także po wczorajszym złym dniu, dzisiaj miałm fajny, za to przeszło na mojego męża... (oczywiście przez remont)
No, ale jak to się mówi, jutro będzie lepiej

[strippi]

Napisane przez kamyil

strippi a jaka jest twoja data urodzenia?

Napisane przez sweet_jelly

a kiedy się urodziłaś????? :d

19.06.1985

[kocurazab]

Napisane przez pysiamn

Mamy kolejną MAMUSIE
PAtinka urodziła
"Dziś o 11:30 2770g 52cm chłopiec Emilek.
Poród masakra, mam pelno szwow, szycie bez znieczulenia i zaraz mi tylek rozsadzi "

GRATULACJE
Ale opis nie napawa optymizmem

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez filka2

ja dzis miałam najlepsza noc jak do tej pory,Mała spała nawet po 3godz aż mi cyce rozwalało.ale od 6już nie chciała spać wieć tż miał dyzur i ja nosił potem zasneła a ja sobie pospałam do 9 aż.
kupilismy jej infacol i dajemy i nie wiem czy to aż tak jej pomogło czy tez to że u mnie z problemami kibelkowymi sie ruszyło conieco,bo już sie tak nie męczy i w nocy mi wcale nie płakała a nawet sie smiała z tatusia ze chrapał,ona sie ciagle smieje,wasze maluszki też sie tak smieja?ona albo przy cycu albo na spiocha...tak sie słodko usmiecha.

teraz tz wyjechał a ja chciałam poprasować i posprzatac a Ona spac nie chciała i 3godz sie męczyłysmy.

mamusie karmiące pijecie mleko lub mleczne przetwory ?bo ja sie chce skusic na jogurt może jutro zeby spróbować,mleka tylko ciut dodaje do kawki zbozowej.a w ogóle to mnie męcza te obiady bo nie wiem co mam jeśc.

Nie powinnaś rezygnować z przetworów mlecznych bez zalecenia pediatry... Mnie też męczą obiady, ale teraz już jem prawie wszystko, bo Kropka i tak ma wzdęty brzuszek, więc nawet nie wiem co by jej ewentualnie mogło szkodzić... Musiałabym przejść na suchary chyba... A to bez sensu, bo jakie z tego by było mleko?

Moja Paulinka dzisiaj spała ponad 7 godzin... Chodzi spać o 23 i to już jest powtarzalne...

Nawet moje cyce się powoli przyzwyczajają do takich długich nocnych przerw, bo na początku, to była masakra, budził mnie mega ból, jakby je rozsadzało...

Nam Infacol pomagał, ale po Sab Simplexie jest rewelacja... Szkoda, że nie ma jakiś leków na przyczyny, a tylko na objawy... Już dzwoniłam do znajomej i ma mi przysłać zapas lekarstwa z Niemiec...

A poza tym dostałam pierwszą miesiączkę Myślałam, że nie dostanę przez cały okres karmienia piersią, a tu zonk... Wyczytałam w necie, że to jest częste jeśli dzieci robią sobie przerwy nocne w karmieniu na ponad 5 godzin...

[addicted to wizaz]

Sweet_Jelly dla tż za umowę i niech mu się układa jak najlepiej
celka z termometrem nie pomogę, bo mam jeszcze stary po pierwszym synku
aldii a ja już się zaczęłam martwić, że ciebie tak długo nie ma, ale w końcu stwierdziłam, że pewnie mała Lu za bardzo cię absorbuje i nie masz czasu na wizaz

Napisane przez Ingus18

Hey
Może któraś z was będzie mogła wypowiedzieć się co można brać przy przeziębieniu i gorączce podczas karmienia piersią??
Pozdrawiam

Podobnie jak w ciąży domowe sposoby - herbatka malinowa, z cytryną i miodem. Bezpieczny też jest paracetamol

Kamyk dla Paulinki za bioderka
A ja na razie nie robię jeszcze testu, bo to chyba trochę za wcześnie
gooha trzymaj się dzielnie
kocurazab to dobrze, że dziś przytrafiło ci się tyle miłych rzeczy
za ząbki

A to mój skarbek - zdjęcia z wczoraj czyli jak miał 15 dni.

[Sweet_Jelly]

Strippi:
Biorytm "0": noc z 11-12 lutego potem 23 luty

[strippi]

Napisane przez Sweet_Jelly

Strippi:
Biorytm "0": noc z 11-12 lutego potem 23 luty

uuuu to u mnie się nie sprawdza
ja termin mam na 31.01
więc jak pełnia jutro z 30/31 to może coś zadziała :d hahaha




addicted to wizaz - cudeńko

[kocurazab]

Napisane przez addicted to wizaz

kocurazab to dobrze, że dziś przytrafiło ci się tyle miłych rzeczy
za ząbki

Synuś słodki, super wygląda na tym zdjęciu, gdzie patrzy boczkiem

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Nadrobiłam
Ciekawe czy Gosbaj nie będą trzymali do poniedziałku :-/ i dopiero coś pomyślą.

Idę spać tylko najpierw zjem jakąś kanapkę, bo mnie ssie

[kasiorekzeta]

Napisane przez strippi

uuuu to u mnie się nie sprawdza
ja termin mam na 31.01
więc jak pełnia jutro z 30/31 to może coś zadziała :d hahaha

http://www.vosgroene.de/biorytm.html
tu wychodzi Tobie zero 1 lutego
wpisz datę swojego urodzenia i weź na luty 2010 i patrz gdzie zielony wykres jest na środku tam gdzie kreska czyli w zerze

[pysiamn]

Napisane przez gooha3

witam mamusie. Ja tylko na chwilke. Pisze ze szpitala z kom. Nie moglam sie powstszymac i musialam tu zajzec Bede musiala zostac co najmniej do poniedzialku w szpitalu Mialam robiony dobowy profil cukrowy i nie wyszedl za dobrze mam teraz monitorowac cukier przez weekend na szpitalnej diecie. Jak dalej bedzie zle to dostane insuline Mam 2x dziennie ktg i wychodza mi juz skurcze dosyc mocne a ja ich nie czuje. Daja mi kroplowke rozkurczowa zeby je troche zlagodzic. Jutro do Was zagladne i ponadrabiam. Caluski papa

Trzymaj się kochana

Napisane przez addicted to wizaz

A to mój skarbek - zdjęcia z wczoraj czyli jak miał 15 dni.

Ależ slodziaczekkkkk....cudne minki robi
Rany to już ponad 2 tygodnie


Kamyczku brawa dla malej za bioderkaa
A co do miesiaczki to bardzo wcześnieeeee ja nie mialam prawie rok ...a karmiłam Kubę jedynie 2-3 tygodnieeeeee
Nawet specjalnie po 6 miesiącach byłam u gin . ale ona mówiła że to wszystko kwestia gospodarki hormonalnej i różnie u kobiet jest
I nie wiem czy to ma coś wsólnego z przerwami ....mój Kuba spal cała noc do rana bez karmienia a ja miesiaczki nie dostałam

Sweet to za umowę męzusia ...trzeba oblać soczkiem

A z tym biorytmem to wiecie może coś w tym jest ....ale sprawdzilam u mnie w rodzinie , mamę , teściową, ciocię ...i nie sprawdziło się w 100% mimo że rodziły SN ....więc trzeba na to patrzeć z przymrrzeniem oka

Kancia chyba bez waszej pomocy to na SMACZNYM nie wygram juz mam tyle samo punktów co viril ....wiec jest remis no i jeszcze dziś caly dzień i jutro ....więc marne szanseeeeeee

_________________________ _________

A ja dziś mam rodzić (wg mego mężysia )


Powiedziałam mężowi że GIT tylko po sniadaniu i po sklepie bo dziś mamy w planach obejrzeć plytki i gres do łazienki (specjalnie kobietka sprowadzala dla nas probki)
Bo widziałam w internecie .... ale chciałam na żywo pomacać czy to to czego chcemyyyyy

[Asiuulka89]

Napisane przez gooha3

witam mamusie. Ja tylko na chwilke. Pisze ze szpitala z kom. Nie moglam sie powstszymac i musialam tu zajzec Bede musiala zostac co najmniej do poniedzialku w szpitalu Mialam robiony dobowy profil cukrowy i nie wyszedl za dobrze mam teraz monitorowac cukier przez weekend na szpitalnej diecie. Jak dalej bedzie zle to dostane insuline Mam 2x dziennie ktg i wychodza mi juz skurcze dosyc mocne a ja ich nie czuje. Daja mi kroplowke rozkurczowa zeby je troche zlagodzic. Jutro do Was zagladne i ponadrabiam. Caluski papa

No to nieciekawie z ta insulina... ale trzymamy kciuki bedzie dobrze

Addicted Macius booski i jak syzbko rosnie

Kocurazab to na ten dzien przywilejowy mnie to nie spotkalo do dnia dzisiejszego i mysle ze juz nie spotka nawet jak wczoraj [rzeczytalam na glos w supermarkecie ze inwalidzi i kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejnoscia nikt mnie nie wpuscil bo po co?

Pysiamn dalam pare recenzji i punkciki mam nadzieje ze pomoga

a moj Tzet ma dzis Imieninki

aaa i bym zapomniala Sweet dla meza wielkie

[kamyil]

dzien dobry
strippi ja też sprawdziłam dla Ciebie i wychodzi 1.02 wiec jest nadzieja ze pojedziesz na porodowke
ale z drugiej strony poprosilam kolezanki zeby posprawdzaly swoje daty i z datami porodow i tylko jednej sie zgadzalo reszta ma ok.80-90 i tendencje rosnaca

[azzis]

Dzień dobry. Wpadłam tylko na chwilę zobaczyć co tu słychać.

Nie wyspałam się dziś w nocy - obudziłam się ok. 2.30 i nie mogłam spać, a to potem głodna byłam i musiałam dojadać Zasnęłam może ok. 4.30.

Mi biorytm "0" wychodzi dzisiaj - ale to za wcześnie A następny 22.02, czyli dzień przed terminem porodu. Więc kto wie... może to się sprawdzi?

[pysiamn]

Napisane przez Asiuulka89

Pysiamn dalam pare recenzji i punkciki mam nadzieje ze pomoga

Dziękuje bardzoooooooo

_________________________ ____

Dziewczynki winna Wam jestem info od Bardotki wczoraj mi pisala jak jechalam już na KTG i zapomniałam
Sorrki

Wieści od Bardotki:
"jest w szpitalu z gigantycznym cisnieniem ...martwi się o dzidzię ...ciśnienie 186/114 "

Dziś pisala że jak na razie walczą z cisnieniem i nie chca jej wypisać do domku ...a porodu jak na razie nie widać "


Odpisałam caluski i pozdrowionka od Nas i by nie wyrywała się do domku z takim ciśnieniem ...lekarze z pewnoscią zrobią wszystko co w ich mocy ...by bylo OK

Trzymamy

[Kancia]

gooha ja to bym poszła do tego Twojego lekarza, który nie kazał Ci krzywej robic bo szczupłę kobiety nie mają cukrzycy konowały pieprzone no szlag mnie trafia od takich palantów

pysia kukne pozniej bo teraz obiadek idę robic

addicted sliczny syncio

kamyk szybko masz @

bardotka takiego cisnienia nie da się raczej zbic w ciazy bo mało jest leków dozwolonych. Pewnie będa ja monitorowac ale coś czuję, ze jak nie urodzi to będzie cc. Oby wszystko było ok i nie czekali zbyt długo bo to bardzo niebezpieczne. Ja przy takim cisnieniu miałam to cholerne zakazenie wewnątrzmaciczne

[celka2000]

dzien doberek! A mi sie ciagle chce spac! Moglabym caly dzien przespac Nie wiem co jest grane, bo tak to chyba nawet w I trymestrze mi sie nie chcialo...

[elcia0787]

addicted sliczny ten twoj syneczek
no wlasnie LASKI rozpakowane chwalic sie jak juz wasze maluchy urosly wizarzowe ciocie chetnie popatrza

[gosbaj]

Hej ja tak na chwilke bo pisze z komorki ja dalej leze i nikt specjalnie sie mna nie zajmuje ale po wczorajszym badaniu przez lekarza chama i mega bolesnym masazu szyjki odchodzi mi krwisty czop i plamie wiec jest nadzieja ze cos sie ruszy poki co lekko boli jak na okres na ktg podobno brzuszek sie troche stawial ale nic nie czuje procz nerwowych ruchow synka oni chyba czekaja czy przez weekend sie samo rozkreci a jak nie to moze w poniedzialek cos ze mna zrobia dzieki za kciuki staram sie was nadrabiac ale na tel to nie takie proste buziaki

[elcia0787]

Napisane przez gosbaj

Hej ja tak na chwilke bo pisze z komorki ja dalej leze i nikt specjalnie sie mna nie zajmuje ale po wczorajszym badaniu przez lekarza chama i mega bolesnym masazu szyjki odchodzi mi krwisty czop i plamie wiec jest nadzieja ze cos sie ruszy poki co lekko boli jak na okres na ktg podobno brzuszek sie troche stawial ale nic nie czuje procz nerwowych ruchow synka oni chyba czekaja czy przez weekend sie samo rozkreci a jak nie to moze w poniedzialek cos ze mna zrobia dzieki za kciuki staram sie was nadrabiac ale na tel to nie takie proste buziaki

trzymam kciuki aby wszytsko bylo dobrze a tego lekarza rzeznika to to tylko

[pysiamn]

Napisane przez Kancia

pysia kukne pozniej bo teraz obiadek idę robic

Smacznego

kamyk szybko masz @

Też się zszokowałam

Napisane przez celka2000

dzien doberek! A mi sie ciagle chce spac! Moglabym caly dzien przespac Nie wiem co jest grane, bo tak to chyba nawet w I trymestrze mi sie nie chcialo...

Celka ....ja w I ciąży miałam tak przed porodem

Spałam i spalam jak niedzwiedz
Może organizm domaga siędoladowania akumulatora na Maxa

Napisane przez gosbaj

Hej ja tak na chwilke bo pisze z komorki ja dalej leze i nikt specjalnie sie mna nie zajmuje ale po wczorajszym badaniu przez lekarza chama i mega bolesnym masazu szyjki odchodzi mi krwisty czop i plamie wiec jest nadzieja ze cos sie ruszy poki co lekko boli jak na okres na ktg podobno brzuszek sie troche stawial ale nic nie czuje procz nerwowych ruchow synka oni chyba czekaja czy przez weekend sie samo rozkreci a jak nie to moze w poniedzialek cos ze mna zrobia dzieki za kciuki staram sie was nadrabiac ale na tel to nie takie proste buziaki

Gosiu trzymaj się kochana
Ehhhh te masaze szyjkiiiiiiiii brrrrrrr ja mialam mały tuż przed porodem brrrrrrrrrrr nic miłego

Trzymamy za Ciebie kciuki i czekamy na wieści

____________________

A co tu tak cichooooooo ????
No tak weekendowa sobota

A ja właśnie zrobilam sobie nową farbę na włosach ....stwierdzialam że już mam spory odrost i najwyższy czas ...potem szpital poród mała w domku i nie chce jej smrodzić po d noskiem ...Kubuś spiiiiiiii...

Mąż tylko się śmieje bym zdąrzyła przed porodem ...bo on nadal naiwnie liczy na to że może dziś
hahahahahahaha ja mu na to że nic na to nie wskazuje

A on : ..."Ale jeszcze dzień sie nie skończył "...

i od rana za mną chodzi i pyta czy już obrac ananasa Wariattttt hihihi


Buziaczki mamuśkiiiiiiiiiiiiiiiiiii i

[Ingrid80]

Bardotka trzymaj się! Ale ciśnienie gigantyczne To chyba niebezpieczne?

Przepraszam ale nie pamiętam kto pytał o fosforany bezpostaciowe w moczu. Otóż wytrącają się one w moczu o pH obojętnym i zasadowym, nie mają znaczenia klinicznego. Często występują w ciąży (ja też miałam b liczne). To nic groźnego!

Mamuśki - która ma już za sobą pierwsze przytulanki z Tż po porodzie? Jak wrażenia? Ja już po i było super

Lenka wczoraj skończyła 3 tyg a dzisiaj w nocy spała od 11 do 4

[Sweet_Jelly]

Napisane przez pysiamn

Sweet to za umowę męzusia ...trzeba oblać soczkiem

Na razie "oblewam" to herbatką z pokrzywy

Napisane przez pysiamn

Mąż tylko się śmieje bym zdąrzyła przed porodem ...bo on nadal naiwnie liczy na to że może dziś
hahahahahahaha ja mu na to że nic na to nie wskazuje

A on : ..."Ale jeszcze dzień sie nie skończył "...

i od rana za mną chodzi i pyta czy już obrac ananasa Wariattttt hihihi

nie ma to jak pozytywne nastawienie do życia

[Kancia]

Ingrid piękna

pysia ja widzę, ze na smacznym zacięta walka a komentarze z predkościa swiatłą lecą

elcia co Ty tutaj robisz

dzis robie zwykłe niewymagające tosty/ zapiekanki
zapomniałam kupic ciasta francuskiego na ciasteczka a nie chce mi sie wyłazic jutro małzowi na liste wpisze

a no i dzis piekę chebek z mieszanki ciekawe czy wyjdzie, bo jakoś ciezko się go wyrabiało ale z tej mieszanki jeszcze nie robiłam więc zobaczymy

[pysiamn]

Napisane przez Ingrid80

Bardotka trzymaj się! Ale ciśnienie gigantyczne To chyba niebezpieczne?

Nawet nie chyba a napewno !
Może się odkleic łozysko ....co grozi utratą dziecka ...
Kobieta może stracić przytomność ...moze być to o czym pisała Kancia
Tak więc nie wygląda to różowo

Nie pisalam tego Bardotce, bo nie mam zamiaru jeszcze bardziej jej denerwował, wierze że jak jest pod opieką lekarzy ...to krzywda nie ma prawa się stać !!!

Nie wiem w prawdzie na co oni czekają ...
Bo jak ja teraz bylam w poniedzialek ...to babeczka własnie z powodu gigantycznego ciśnienia w 37 tyg miala CC

Mamuśki - która ma już za sobą pierwsze przytulanki z Tż po porodzie? Jak wrażenia? Ja już po i było super

Zszokowalaś MNIEEEEEEE

Niby fajnie ale mała ma 3 tyg.
A okres pologu trwa ok 6-8 tygodni!

Z tego co mi wiadomo to przed 6 tyg. nie powinno się uprawiać sexu !
Być może fajnie i milo ...ale niewiem czy bezpiecznie

Połóg to czas intensywnej pracy organizmu, cofania się zmian, które zaszły w twoim organizmie....
"Odchody" wydalane przez organizm itp ...

Niechcę się wymądrzać ....ale slyszałam kiedyś że trzeba uwazaż na zakarzenia organizmu itp (nie bez kozery od lat czas połogu jest ścisle okreslony przez ginekologów i połozników)

Info z mamazone.pl
..."...koniecznie odczekaj ok. 6 tygodni od porodu. Wcześniejsze zbliżenia niosą ryzyko zakażenia błony śluzowej macicy - jest teraz pozbawiona ochronnego nabłonka; krwawi i wydala odchody poporodowe."...

Przepraszam nie traktuj tego jako atak ...ale nie wiem czy 3 tyg to nie za wcześnie ;/ ?

Choć może po CC nie ????? Niewiemmmmm ;?

Lenka cudna
...............

Napisane przez Sweet_Jelly

Na razie "oblewam" to herbatką z pokrzywy

Może byc i herbatka z pokrzywy
Ucałuj mezusia pewnie szczęśliwy


Kancia ...hihi no niewiem co z tym smacznym ...jakoś nie będę się nastawiała ..... ;/
Będzie co ma być

Ale slicznie dziekuję za gwiazdeczki DUŻY


A ty dziś kulinarnie się wyzywasz ....hihi
Ja już dawno nie robilam twych bułeczek ...a mąż i Kuba uwielbiają
Musze się poprawic .... bo są boskieeeee

ps Udanego wypieku

[addicted to wizaz]

Napisane przez strippi

addicted to wizaz - cudeńko

Napisane przez kocurazab

Synuś słodki, super wygląda na tym zdjęciu, gdzie patrzy boczkiem

Napisane przez pysiamn

Ależ slodziaczekkkkk....cudne minki robi
Rany to już ponad 2 tygodnie

Napisane przez Asiuulka89

Addicted Macius booski i jak syzbko rosnie

a moj Tzet ma dzis Imieninki

Napisane przez Kancia

addicted sliczny syncio

Napisane przez elcia0787

addicted sliczny ten twoj syneczek

Maciuś bardzo dziękuje za komplemenciki To zdjęcie jak patrzy boczkiem też mi się podoba

Asiuulka az z ciekawości zajrzałam do kalendarza czyje dziś imieniny i wyszło, że Macieja Czyżby twój tż miał tak na imię?

Napisane przez pysiamn

Dziewczynki winna Wam jestem info od Bardotki wczoraj mi pisala jak jechalam już na KTG i zapomniałam
Sorrki

Wieści od Bardotki:
"jest w szpitalu z gigantycznym cisnieniem ...martwi się o dzidzię ...ciśnienie 186/114 "

Dziś pisala że jak na razie walczą z cisnieniem i nie chca jej wypisać do domku ...a porodu jak na razie nie widać "


Odpisałam caluski i pozdrowionka od Nas i by nie wyrywała się do domku z takim ciśnieniem ...lekarze z pewnoscią zrobią wszystko co w ich mocy ...by bylo OK

Trzymamy

To nieciekawie Lepiej chyba tak jak napisałaś, żeby grzecznie poleżała w szpitalu

Napisane przez gosbaj

Hej ja tak na chwilke bo pisze z komorki ja dalej leze i nikt specjalnie sie mna nie zajmuje ale po wczorajszym badaniu przez lekarza chama i mega bolesnym masazu szyjki odchodzi mi krwisty czop i plamie wiec jest nadzieja ze cos sie ruszy poki co lekko boli jak na okres na ktg podobno brzuszek sie troche stawial ale nic nie czuje procz nerwowych ruchow synka oni chyba czekaja czy przez weekend sie samo rozkreci a jak nie to moze w poniedzialek cos ze mna zrobia dzieki za kciuki staram sie was nadrabiac ale na tel to nie takie proste buziaki

dla chama
Oby się coś ruszyło, bo jak nie, to pewnie będą czekać do poniedziałku

Napisane przez pysiamn

i od rana za mną chodzi i pyta czy już obrac ananasa Wariattttt hihihi

No to zajadaj kochana, a nóż widelec
Jak rozwikłam o co chodzi z tym smacznym to też postaram się dać recencje

Ingrid - Lenka śliczna
A co do przytulanek, to my jeszcze przed. Na razie trudno nam się zgrać organizacyjnie