Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-31, 21:30   #4891
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 21:40   #4892
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

To nie jest tak że nie chcę tego dziecka albo coś... po prostu ... jakoś tak wtedy powiedziała... chcę żeby było zdrowe i w ogóle... ale czemu zaczęło się teraz wszytsko walić ???
Znów ryczę... Bożeeeeeeeeeee
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 21:50   #4893
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Z tym , że moja kochana Atomufko tym razem nie uśmiecha mi się płacić i robić komuś kasę w kieszeni. Bo tak jak pisałam wcześniej to mieszkanie to zupełny wyjątek spośród wszystkich... 1000 czy 1200 zl to naprawdę norma u mnie w mieście na wynajem. Poza tym mamy swoje meble, kuchenkę gazową, pralkę i lodówkę bo to mieszkanie nie było umeblowane...
I teraz jak szukałam nawet na wynajem to każdy oferuje umeblowane mieszkanie... i co ja mam zrobić z naszymi meblami i sprzętem AGD one są nowe. Nie mam zamiaru ich sprzedawać bo i tak kiedyś będę musiała kupić to z powrotem. A to AGD i szafa i telewizor były kupione z weselnej kasy więc mam sentyment...poza tym używane AGD musiałabym sprzedać za połowę ceny a to mi się nijak by nie opłacało.
Wiem daysy my tez nie chcemy wynajmowac ale coz na razie nie ma wyjscia. Kredytu boimy sie jak ognia.Nasi znajomi wzieli i odtad ich zycie nie wyglada juz tak kolorowo przeraza mnie to.
A propos umeblowanych to zawsze mozna powiedziec ze nie chcesz tych mebli i tyle. My tez mamy mnostwo swoich rzeczy i jak wrocimy do pl to tez raczej poszukamy mieszkania bez mebli. U mnie w miescie (Poznan) ceny za wynajem niestety podobne
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 21:56   #4894
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

No Miśka ale jaki Poznań wielki, ile uczelni itd... to w porównaniu do Kielc metropolia... ja tam byłam kiedyś to wiem.
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:01   #4895
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
To nie jest tak że nie chcę tego dziecka albo coś... po prostu ... jakoś tak wtedy powiedziała... chcę żeby było zdrowe i w ogóle... ale czemu zaczęło się teraz wszytsko walić ???
Znów ryczę... Bożeeeeeeeeeee
Daysy hormony chyba Ci szaleją. Dacie radę jesteście zdrowymi ludźmi. Pieniądze jakoś się znajdą, a myślałaś, zeby robić coś na boku. Tipsy, makijaż - teraz zaczyna się powoli sezon ślubny. Mogłabyś na kieleckim PMkach się ogłosić?

Dlatego my zrezygnowaliśmy z mieszkania w kielcach mieszkamy pod. Co prawda trzeba dojeżdzać. TZ jedzie ok. 40 minut do pracy (to tyle co ja w godzinach szczytu ze ślichowic do reala) a za 2 pokojowe ładne mieszkanko płacimy 600 zł.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:03   #4896
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
No Miśka ale jaki Poznań wielki, ile uczelni itd... to w porównaniu do Kielc metropolia... ja tam byłam kiedyś to wiem.
No tak racja ,tylko zarobki w całej Pl podobne
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:16   #4897
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 547
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

dziewczyny spodobał mi się robot Moulinex Masterchef 8000 FP650. co o nim myslicie, a może ktoras z Was ma taki sam?? jestem bardzo ciekawa opini.
http://www.moulinex.pl/products/food...00%20FP650.htm
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:24   #4898
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

No ale mi się kasztani ten wizaż nie mogę odpisywać... i czekam 10 minut. Scio teraz to mam załamkę wiem o ty, ale ja cały czas myślę o tej sytuacji i wciąż nie widzę jakiegoś wyjścia poza tym kupnem. W ogóle to zaraz znowu się poryczę.... dziewczyny moja psycha siada w oszałamiającym tempie. A jeżeli chodzi o robotę na boku to świetnie zabezpieczyła się moja szefowa na ta okoliczność, niby pracuję 8 godzin ale jestem cały dzien w pracy bo od 9 do 17 albo od 12 do 20 więc nawet średnio jest jak. Poza tym czasem jak wracam jestem na serio strasznie zmęczona, a w Kielcach jest mnóstwo dziewczyn robiących paznokcie i makijaże. Ratował by mnie kurs instruktorski, szukałam na necie ... był jeden... w Gdyni... jakiś sensowny. Nie chcę robić instruktora w jakiejś beznadziejnej firmie co się żel na paznokciach nie trzyma bo nie będę miała klientek itd. Ewentualnie jak bym miała tego instruktora to w szkołach kosmetycznych mogła bym robić te kursy w ramach zajęć szkolnych na weekendy. Może jakoś by było...
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:33   #4899
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
A ja siedzę cały dzień pod kocem
Ja pol dnia pod kocykiem dzis spedzialm , musialam sobie odbic to ze w zeszla niedziele pracowalam Teraz tez sobie polezalam hiiii

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witam...
Podczytuję Was i podczytuję i w końcu zdecydowałam się znowu odezwac. Pisałam już wcześniej, w trakcie przygotowań do naszych ślubów, ale ponieważ w odróżnieniu do większości z Was organizowaliśmy tylko małe przyjęcie weselne jakoś nie potrafiłam się wstrzelic w rozmowę. Teraz kiedy już jesteśmy żonami czuję że ma z Wami wiele wspólnych spraw, a ponieważ podczytuję Was regularnie, wydaje mi się że wiele z Was dobrze już znam.
Nasz ślub odbył się 4 lipca 2009r. Mieliśmy małe przyjęcie weselne na 22 osoby, ale takie było moje marzenie. Teraz zaczęłam myślec o kolejnym etapie - bycia mamą, troszkę też za Waszą sprawą, bo kiedy czytałam o Waszych dwóch kreseczkach, pomyślałam że może i na mnie już czas.
Mam nadzieję że przyjmiecie ponownie nową PM?
Witaj przyjmiemy i chetnie pogadamy

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
To nie jest tak że nie chcę tego dziecka albo coś... po prostu ... jakoś tak wtedy powiedziała... chcę żeby było zdrowe i w ogóle... ale czemu zaczęło się teraz wszytsko walić ???
Znów ryczę... Bożeeeeeeeeeee
to na pocieszenie i to tez Kochana glowa do gory, po garszych dniach zawsze przychodza dobre

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
No ale mi się kasztani ten wizaż nie mogę odpisywać... i czekam 10 minut. Scio teraz to mam załamkę wiem o ty, ale ja cały czas myślę o tej sytuacji i wciąż nie widzę jakiegoś wyjścia poza tym kupnem. W ogóle to zaraz znowu się poryczę.... dziewczyny moja psycha siada w oszałamiającym tempie. A jeżeli chodzi o robotę na boku to świetnie zabezpieczyła się moja szefowa na ta okoliczność, niby pracuję 8 godzin ale jestem cały dzien w pracy bo od 9 do 17 albo od 12 do 20 więc nawet średnio jest jak. Poza tym czasem jak wracam jestem na serio strasznie zmęczona, a w Kielcach jest mnóstwo dziewczyn robiących paznokcie i makijaże. Ratował by mnie kurs instruktorski, szukałam na necie ... był jeden... w Gdyni... jakiś sensowny. Nie chcę robić instruktora w jakiejś beznadziejnej firmie co się żel na paznokciach nie trzyma bo nie będę miała klientek itd. Ewentualnie jak bym miała tego instruktora to w szkołach kosmetycznych mogła bym robić te kursy w ramach zajęć szkolnych na weekendy. Może jakoś by było...
To calkiem dobry pomysl taki instruktorski kurs, mysle ze warto go poszukac i teraz zainwestowac w edukcja, bo da ci wiecej mozliwosc zarabiania i nie utkniecia na zawsze w w jednym miejscu pracy !
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:38   #4900
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

No właśnie bo jak tu siedzę w gabinecie to nie mam ani możliwości rozwoju ani zarobienia większej kasy i to też mnie cholernie dołuje.
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:40   #4901
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

No Dziewczynki, dzięki za trzymanie kciuków, pomogło bo od godziny 20mamy klucze Dziś śpimy jeszcze na wynajmowanym, a jutro z rana wożę graty i tak do nocy, bo musimy jutro to mieszkanie zdać.
Ale trochę mnie to wszystko przeraża, jak zobaczyłam te puste ściany to raz, ze mieszkanie jak było umeblowane to wydawało mi się większe (no chyba powinno być odwrotnie), a dwa to ile tam trzeba pracy włozyć, normalnie szok. Ale myślę, ze w dwa lata to chyba skończymy ten remont. Tyko jak sobie pomyślę, ze rata kredytu, czynsz, media i jeszcze trzeba kupić coś d remontu, materiały, nie mówiąc już o meblach to ja chyba pójdę jakiś bank obrabować
Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
ja tez w weekend kupilam dwie pary butow ,ale juz na wiosne -balerinki a dzis ksiazke do anglika i zaraz zasiadam do nauki.
Jaki kolor balerinki mają, chwalić mi się tu
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dziekuje za gratulacje... co do mieszkania to cie rozmiem.. ja tez czekalam na telefon jak durna.. my juz na swoim wy zaraz tez bedziecie zobaczysz
aaa bo zapomnialam lozko i stolik z ikei takie zwykle lozko bo to i tak tylko do czasu przywiezienia naroznika itd.. juz pokazuje

meble beda brazowe a sciany... nie wiem myslimy nad oliwkowym ale to wszystko jeszcze sie moze zmienic.. (a do lozka dokupilismy brazowa narzute..)
no fajny ten stolik, też chcę brązowe meble
martucha Wy macie już akt notarialny (a to dopiero przede mną), możesz zdradzić ile (tak pi razy drzwi)Was kosztował notariusz i te wszystkie sądy, urzędy skarbowe, hipoteki czy co tam. No i wy braliście kredyt? Jak się bierze kredyt to trzeba płacić te 2% od kupna mieszkania czy nie, bo ja już sama nie wiem, a to jest mnóstwo kasy. Będę wdzięczna za jakiekolwiek info, bo nie śpię po nocach, myśląc o kasie zostawionej na remont, a którą mi notariusz zje
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
SSR . Jeżeli chodzi o kredyt na 30 lat to nawet by to mogła być ok bo ja w lutym skończę 22 a Tż w lipcu 23 ... bo my to małolaty jesteśmy :P
Boże tylko martwię się tymi zarobkami
Będę musiała poprosić szefową żeby mi podniosła na jakiś czas i Tż to samo bo z tych 2 najniższych krajowych to nic nie będzie... aż mi się płakać chce.
Wczoraj miałam takiego doła o to, że się rozryczałam. Powiedziałam Tż że czasem żałuję żę mam tą fasolkę w sobie bo nic nam się nie układa od ka zaszłam... już teraz się poryczałam jak to piszę...
A Tż na to , że bym tak nie mówiła bo fasolce jest przykro jak to słyszy i w ogóle to dla niej damy sobie radę itd. Poprostu powiedział mi wczoraj tyle rzeczy że już wczoraj płakałam z tych jego słów. Mówił , że już nie może się doczekać jak maleństwo będzie na świecie bo będziemy chodzić na spacery, on sam będzie wychodził z wózkeim itd.
Miałam wczoraj takie chwile załamania że szok.
Denerwują mnie te głupie baby , które przychodzą do gabinetu. Cały czas słyszę że jedna se kupiła buty za 600 druga torebkę z przeceny bardzo tanią za 900 a jeszcze jedna że jedzie na takie tanie wczasy z mężem z jakieś super oferty za 5 tys. Więc mnie to cholernie dołuje bo te idiotki nie zdają sobie sprawy z tego że ja te 600 zł to mam na jedzenie na cały miesiąc!!!
Poprostu ja psychicznie nie wyrabiam !!!
Daysy ja to bym Cię prała Laska weź się w garść, masz fasolkę o której ja mogę tylko pomarzyć, masz pracę a ja nie, tylko z mieszkaniem krucho, za to ja mam puste ściany i dopiero za 20lat j spłacę kredyt będzie moje. A Wy na razie macie gdzie mieszkać, więc nie ma tak źle. Wiem, że w Twojej sytuacji może to wyglądać jak koniec świata, ale nie z takimi problemami ludzie sobie radzą. Będzie dobrze, tylko się nie załamuj
Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witam...
Podczytuję Was i podczytuję i w końcu zdecydowałam się znowu odezwac. Pisałam już wcześniej, w trakcie przygotowań do naszych ślubów, ale ponieważ w odróżnieniu do większości z Was organizowaliśmy tylko małe przyjęcie weselne jakoś nie potrafiłam się wstrzelic w rozmowę. Teraz kiedy już jesteśmy żonami czuję że ma z Wami wiele wspólnych spraw, a ponieważ podczytuję Was regularnie, wydaje mi się że wiele z Was dobrze już znam.
Nasz ślub odbył się 4 lipca 2009r. Mieliśmy małe przyjęcie weselne na 22 osoby, ale takie było moje marzenie. Teraz zaczęłam myślec o kolejnym etapie - bycia mamą, troszkę też za Waszą sprawą, bo kiedy czytałam o Waszych dwóch kreseczkach, pomyślałam że może i na mnie już czas.
Mam nadzieję że przyjmiecie ponownie nową PM?
Cześć No to jak z tymi dwoma krechami, kombinujecie coś?
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:57   #4902
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

SSR - pytalas o imiona, jeszcze bedziemy miec czas o tym myslec, na razie myslimy kiedy pojawia sie dwie grube kreski ale kilka opcji juz od dawn istnieje hiii bede sie chwalic pozniej
Fajnie ze z mieszkankime zalatwione, a gdzie je macie ? kiedys pytala i nie wiem odpowiedzialas
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 23:09   #4903
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

SSR to weź mi powiedz jak to się stało że dostaliście kredyt jak nie masz pracy :P
Ale serio się pytam? W jakim banku? Korzystałaś z programu rodzina na swoim???
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 23:30   #4904
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem takiego tlumaczenia zeby wyjsc z domu niekoniecznie trzeba miec pieniadze np na spacer
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
o kurcze a ja myslałam, ze nie masz ochoty przez tabsy. nie sądziłam, ze juz odstawiłas


kurde... nie rozumiem tego.
tak jak napisała Atomufka.. na spacer nie trzeba kasy.
a wieczorkiem mozna usiąć jakis film obejrzec czy coś. tak tez moze być miło
No ja odstawiłam 3 miesiące temu, a jak wrócę, to nie wiem czy też wróci ochota
Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Szkoda, że Twój tż ma takie podejście. Przecież żeby gdziekolwiek wyjść nie potrzeba wielkich pieniędzy. No i przecież skoro jesteście małżeństwem to co za różnica, kto zapłaci? Przecież to i tak wspólna kasa.

Byliśmy z mężulem na spacerze, ale nam pulasy wyszczypało od mrozu, masakra. A jutro znowu do pracy
Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
przykra sprawa... to może sama coś zaproponuj, rzeczywiście to może być chociazby spacer. Albo powiedz, ze jezeli on nie chce to zaczniesz sama wychodzić ze znajomymi, skoro ciągle tylko marudzi.dziewczyno jestes mlodziutka i nie powinno tak być, że najpiekniejsze lata zycia spedzicie w domu. Mam nadzieje, że mąż da się przekonać
No mówię mu o spacerze, a on "ale w zimeeee?!!!" a ja mu mówię, że jak będzie miał dziecko, to co nie wyjdzie z nim na podwórko, bo jest zima, i przez okres zimowy przeleży w domu?! toć myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok... i usłyszałam tylko: "no nieee..." i tyle, bo zasnął w ubraniach a ja popłakałam troszkę, bo to mi pozostaje. On tego nie widzi, że jest między nami źle, że non stop w domu, żadnych wyjść, a filmów to mam już dość, bo to była forma rozrywki, ale ile można oglądać... ja będę go zlewać, nie mam siły na niego już, bo u niego jest ok, jest bara bara to jest ok! ale już nie będzie tak nie mam zamiaru się zmuszać, tym bardziej, że takim zachowaniem i traktowaniem mnie sobie na mnie nie zasługuje. Mi to też obleci, nie zależy mi na tym, jak już pisałam zerowe libido itp... chyba zacznę wszędzie chodzić sama... jak ostatnio poruszyłam ten temat może z miesiąc temu to obiecywał że się poprawi itp, bo jemu mówiłam, że dłużej tego nie zniosę, a poprawy brak... jestem załamana... rozmowa już nie wystarcza! nie wiem jak mam to zmienić... obiecał, że weźmie sobie też urlop wtedy kiedy ja, i co?! już grafik zrobiony, ja cały tydzień wolny, bo urlop, a on sobie 'nie zdążył' załatwić, chociaż mówiłam i prosiłam, żeby pospędzać razem czas...
krew mnie zalewa....
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 07:57   #4905
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Dzień dobry, to co ja pierwsza dzisiaj? A my mamy dziś wielki dzień przeprowadzki, dlatego ja tak rano, bo zaraz pakowanko w kartoniki i fruu, no i tak do nocy. To jest niemozliwe ile rzeczy w tych 22m2 się uzbierało, normalnie szok
Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
SSR - pytalas o imiona, jeszcze bedziemy miec czas o tym myslec, na razie myslimy kiedy pojawia sie dwie grube kreski ale kilka opcji juz od dawn istnieje hiii bede sie chwalic pozniej
Fajnie ze z mieszkankime zalatwione, a gdzie je macie ? kiedys pytala i nie wiem odpowiedzialas
no to jak tylko pojawią się dwie najgrubsze krechy na świecie to melduj mi tu z imionami
O mieszkaniu pisałam,ale nie wiem czy to Tobie, jest w TG dzielnica Stare Tarnowice/Os. Przyjaźń, kojarzysz?
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
SSR to weź mi powiedz jak to się stało że dostaliście kredyt jak nie masz pracy :P
Ale serio się pytam? W jakim banku? Korzystałaś z programu rodzina na swoim???
No to ja Ci serio odpowiadam, że tylko tż ma pracę i jest kredytobiorcą,a ja współkredytobiorcą z racji mojej książeczki mieszkaniowej. Gdyby nie ta książeczka (choć bardzo potrzebna bo tam kasa jest) to mnie by w ogóle do kredytu nie brali i raty byłyby niższe. No ale jest jak jest. Bank to BZW BK wielkopolski, mamy już tam konta z 8lat chyba. No i nie braliśmy rodzina na swoim, bo w naszym przypadku przy symulacji to rata wynosła tylko o 100zł mniej, ale za to po 8latach wzrastała do sumy, że ciężko by było. No i mamy zwykły hipoteczny, ale z najniższą marżą na rynku.
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
No mówię mu o spacerze, a on "ale w zimeeee?!!!" a ja mu mówię, że jak będzie miał dziecko, to co nie wyjdzie z nim na podwórko, bo jest zima, i przez okres zimowy przeleży w domu?! toć myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok... i usłyszałam tylko: "no nieee..." i tyle, bo zasnął w ubraniach a ja popłakałam troszkę, bo to mi pozostaje. On tego nie widzi, że jest między nami źle, że non stop w domu, żadnych wyjść, a filmów to mam już dość, bo to była forma rozrywki, ale ile można oglądać... ja będę go zlewać, nie mam siły na niego już, bo u niego jest ok, jest bara bara to jest ok! ale już nie będzie tak nie mam zamiaru się zmuszać, tym bardziej, że takim zachowaniem i traktowaniem mnie sobie na mnie nie zasługuje. Mi to też obleci, nie zależy mi na tym, jak już pisałam zerowe libido itp... chyba zacznę wszędzie chodzić sama... jak ostatnio poruszyłam ten temat może z miesiąc temu to obiecywał że się poprawi itp, bo jemu mówiłam, że dłużej tego nie zniosę, a poprawy brak... jestem załamana... rozmowa już nie wystarcza! nie wiem jak mam to zmienić... obiecał, że weźmie sobie też urlop wtedy kiedy ja, i co?! już grafik zrobiony, ja cały tydzień wolny, bo urlop, a on sobie 'nie zdążył' załatwić, chociaż mówiłam i prosiłam, żeby pospędzać razem czas...
krew mnie zalewa....
Agatek nie denerwuj się, ja na Twoim miejscu to: jest niedziela godzina po obiedzie, wstaję ubieram się i wychodzę. Jak nie chce iść z Tobą na spacer to idź sama, zrobisz coś dla siebie odetchniesz, poobserwujesz przyrodę, nabierzesz czerwonego kolorku na policzkach:P no i się trochę poruszasz, a to ważne. Jak to się stanie Twoją rutyną to nawet nie zauważysz, że tź przy tobie nie ma, a może za którymś razem go coś ruszy sprawdzić i pójdzie z Tobą. Na takich spacerach można spotkać różnych ludzi i sobie iść i iść i gadać. Może to jest sposób?
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 08:55   #4906
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Witam
Przede wszystkim bardzo dziękuję za tak ciepłe powitanie.
Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć No to jak z tymi dwoma krechami, kombinujecie coś?
Jak do tej pory to jakoś szczególnie się nie staraliśmy ... postanowiliśmy że co ma być to będzie. Ale skoro mniej więcej od roku nic się nie wydarzyło, pomyślałam że trzeba będzie się trochę postarać. Jak się pewnie domyśliłyście w moim nicku jest moja data urodzenia, więc chyba nawet trzeba się bedzie bardzo postarać bo latka lecą.
Apropo Katunia ja ewidentnie widzę dwie kreseczki. ja na Twoim miejscu nie wytrzymałabym do piątku i zrobiłabym test juz jutro. Trzymam ksiuki.
Daisy85 a nie myśleliście o kredycie w którym współkredytobiorcami byliby np. Wasi rodzicie. Wtedy byłoby łatwiej.
Ja także mam kredyt w BZ WBK, 3 lata temu kiedy go zaciągałam było tam najniższe oprocentowanie.
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 08:56   #4907
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

hej dziewczyny
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
To nie jest tak że nie chcę tego dziecka albo coś... po prostu ... jakoś tak wtedy powiedziała... chcę żeby było zdrowe i w ogóle... ale czemu zaczęło się teraz wszytsko walić ???
Znów ryczę... Bożeeeeeeeeeee
nie martw się, na pewno się ułoży. Jestescie młodzi i świat przed wami otworem, więc na pewno jakaś dobra praca sama się znajdzie. Musisz myślec pozytywnie, żeby dzidziuś nie był puźniej pesymistą Co do mieszkania to myślę, ze lepiej kupić na kredyt, może zastanówcie sie nad tym kredytem rodzina na swoim, tak przez kilka lat masz niższą ratę kredytu i wielu przypadkach wychodzi to taniej niż wynajem. Głowa do góry, napewno się ułozy

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
No Dziewczynki, dzięki za trzymanie kciuków, pomogło bo od godziny 20mamy klucze Dziś śpimy jeszcze na wynajmowanym, a jutro z rana wożę graty i tak do nocy, bo musimy jutro to mieszkanie zdać.
Ale trochę mnie to wszystko przeraża, jak zobaczyłam te puste ściany to raz, ze mieszkanie jak było umeblowane to wydawało mi się większe (no chyba powinno być odwrotnie), a dwa to ile tam trzeba pracy włozyć, normalnie szok. Ale myślę, ze w dwa lata to chyba skończymy ten remont. Tyko jak sobie pomyślę, ze rata kredytu, czynsz, media i jeszcze trzeba kupić coś d remontu, materiały, nie mówiąc już o meblach to ja chyba pójdę jakiś bank obrabować

QUOTE]
gratuluje kluczy!!!!! i zazdroszcze troszke. Wiadomo, że kredyt i opłaty razem dają sporą sumę, ale mieszkanie jest już wasze i bedziecie sobie powolutku robić wszystko. Ja to nawet mogłabym na materacu spać, tylko byle u siebie

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
rozmawiałam z nim nie raz, ale on non stop, że nie ma pieniędzy aby gdzieś mnie zabrał bo to się z tym wiąże, a nie będę ciągle tylko ja stawiała, poza tym mówi, że nienawidzi wychodzić w zimę gdzieś, bo zimy nie lubi itp... noo... on sobie umila czas przy laptopie, a to allegro, a to jego gra ogame...
normalnie nic, tylko się pochlastać

idę spać, nie będę Wam tu zbijać
myślę, ze trzeba by było porozmawiać szczerze z mężem na ten temat, powiec mu, że chciałabyś wiecej czasu spędzać tylko z nim robić coś razem, może zaproponuj jakąś miłą kolacyjkę z winkim

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witam...
Podczytuję Was i podczytuję i w końcu zdecydowałam się znowu odezwac. Pisałam już wcześniej, w trakcie przygotowań do naszych ślubów, ale ponieważ w odróżnieniu do większości z Was organizowaliśmy tylko małe przyjęcie weselne jakoś nie potrafiłam się wstrzelic w rozmowę. Teraz kiedy już jesteśmy żonami czuję że ma z Wami wiele wspólnych spraw, a ponieważ podczytuję Was regularnie, wydaje mi się że wiele z Was dobrze już znam.
Nasz ślub odbył się 4 lipca 2009r. Mieliśmy małe przyjęcie weselne na 22 osoby, ale takie było moje marzenie. Teraz zaczęłam myślec o kolejnym etapie - bycia mamą, troszkę też za Waszą sprawą, bo kiedy czytałam o Waszych dwóch kreseczkach, pomyślałam że może i na mnie już czas.
Mam nadzieję że przyjmiecie ponownie nową PM?
hej witaj z nami ja cię pamiętam. ja tez miałam małe przyjęcie na 35 osób, tak kameralnie wśród rodziny i znajomych. Daj jakieś fotki ze ślubu

Cytat:
Napisane przez ivoclar Pokaż wiadomość
witam wszystkie koobitki

często Was podczytuję,ale niestety nie udzielam się z braku czasu ...niestety

ale ale dziś muszę się pochwalić zrobiłam teścik no i wyszedł kiełkującojutro jeszcze potwierdzę u ****ogrzebka ,ale tak czy siak bardzo sie cieszymy z mężulkiem
wogóle mąż ma nadzieję że będą bliźniaki(u nas w rodzinie jest kilka par bliźniaków)sama mam siostry bliźniaczki ale się zobaczy byle by było zdrowe

a imiona hmm dzieczynka będzie Laura a chłopczyk...no i tu mamy dylemat Fryderyk(ale mnie jakos tak nie bardzo się podoba)


także cieszę się za Wami ciężarówkami i przyszłymi również
witaj z nami i gratuluję 2 kreseczek. Co do bliźniaków to w rodzinie tz też były przypadki, wiec u nas też jest prawdopodobieństwo
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dostalam 5!!!! wow kupilam lozko i stol i teraz wszyscy sa na mieszkaniu sprzataja robia itd... a mnie zostawili u rodzicow z babcia bo mi nic niewolno... bu..


a to obiecane zdjecia 12 tyg fasolki
śliczna ta wasza fasolina, oby dalej zdrowo rosła

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
oj strippi- idz Ty w końcu rodzić, bo my już doczekać się nie możemy

no i rozmawialiśmy wczoraj z TZ-em... widzę że naprawde zrozumiał co i jak, obiecał, że już nigdy tak nie zrobi, że teraz powie najgorsza prawde, bo nie chciałby żebym i ja mu tak kłamała...
ale powiedziałam mu twardo, ze daje mu ostatnią szanse wiec jak ja zmarnuje to mnie straci, bo ja nie mam zamiaru tak zyc
to super, że sobie szczerze porozmawialiście. oby było wszystko w porządku

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale sie popłakałam ze smiechu. Reakacja TŻa na kubki była mało wymowna, więc mama poszła do pokoju go oto podpytac (a ja podsłuchiwałam w lazience)

mama: oo a Ty teraz jakie eleganckie masz podstawki...
: Myszka mi podstawiła w pokoju
m: a po co?
: bo sie denerwuje, że jej wszędzie kółka robie. ale te podstawki się przykeiły i zabrałem je do pokoju
m:jak to się przykleiły??
: no od herbaty ()
m: pokaż, od herbaty tak mocno???

i w tym momencie TŻ wziął jeden kubek(podglądałam zza drzwi) i próbuje oderwać, a tu nic (użyłam kleju magic) Jego mina bezcenna!!!!!
Ale się naśmiałam, mama i męzus tez, nawet dostałam buzi w czółko. A kubeczki mu się spodobały
patent z podkładkami świetny, uśmiałam się

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Jak wtrzymam hiii to w piatek 5.02 a jak nie wytrzymam to we wtorek 2.02 - bo wtedy mam dostac @. W piatek idziemy na zabawe karnawalowa wiec chcialabym juz raczej wiedziec na jakie szalenstwo moge sobie pozwolic
A jak to jest z tym badaniem krwi bHCG - mozna sobie to zrobic bez skierowania, ile kosztuje, czy ktoras z Was sie orientuje, czy lekarz daje na to skierowanie ?
Aha powiedzialam wczoraj mezusiowi o tych dwoch kreseczkach hiii Ale czekalam caly dzien, powiedzialam juz juz bylismy w lozku. Tak jakos specjalnie sprowadzilam temat na dzieci, i w koncu zapytalam "a kiedy byc chcial zeby sie dzidzis urodzil?" hmmmm a on "jak najszybciej!" "a pazdziernik by Ci odpowaidal?" i nagle takie WIELKI usmiech mu sie pojawil i pyta "a to na prawde, na pewno" a ja tylko "uhm!" oszalal z radosci, zaczal mnie calowac, sciaskac i mowic ze sie strasznie cieszy !!

Ale zeby nie bylo to stwierdzilismy ze bedziemy sie na prawde i jeszcze mozniej cieszzyc jak bedzie na 100% bo to jest na razie tak na 99%.

A kiedys obiecal mi ze jak sie dowie ze jestem w ciazy to zrobi mi niespodzianke - hii i tego sie nie moge najbardziej doczekac Ale powiedzialam ze nie chce jeszcze tej niespodzianki, tylko jak bedzie na 100%
super twój mąż zareagował. Trzymam kciuki za dobry wynik z bety

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Cześć Kwiatuszki Muszę nadrobić chyba z 6 stron więc wielocytek odpada A my dziś byliśmy nad jeziorem. Tż łowił ryby spod lodu, ale najpierw poodgarniał mi śnieg w celu zrobienia lodowiska No i sobie w końcu pojeździłam na łyżwach


stokrotka24 a przeglądacie internet też, czy tylko tą gazetę? a już doczytałam, znacie na pamięć. No ze spółdzielniami krucho, trzeba by sie zapisać na koniec 2000kolejki. No ale nie trac nadziei, na pewno coś znajdziecie. A szukacie konkretnie czegoś, jakieś wymagania?

szukamy 2 lub 3 pokoi tak 50m 2 w dobrej cenie oczywiście Fajnie by było jak było by to mieskzanko wyremontowane i z meblami kuchennymi, ale jak nie to też nic się nie stanie. No i najważniejsze wymaganie męża- musi być na parterze. Dla mnie to nie ma znaczenia, ale on się uparł i dlatego krąg mieszkań się zawęża.

A ja nakrecona waszymi starankami o dzidzię miałam sen, że byłam w ciaży. Podczas wizyty u ginekologa okazała się, ze to już 6 tydzień, a ja nic nie wiedziałam. zaskoczona byłam strasznię, mąż też, ale w sumie oboje sie cieszyliśmy.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:22   #4908
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Witam cały weekend mnie nie było, ale to dlatego, że nie miałam nawet czasu. Byliśmy w sobote i niedziele u mojej mamy i okazało się, że niedaleko niej jest mieszkanie do wynajęcia. Takie starsze małżeństwo z dziećmi mają duży dom i jakąś jego część oddzielili na mieszkania i wynajmują. W środe lub czwartek jedziemy je zobaczyć. Jest tylko jeden mały problem łazienka jest w mieszkaniu, ale ubikacja na korytarzu. Mieszka tam jeszcze takie młode małżęństwo z dzieckiem i starsza pani także nie boję się, że ubikacja jest brudna tylko zawsze jest to jakieś utrudnienie. Jednak mieszkanie jest bardzo tanie, a teraz zależy nam, żeby jak najwięcej oszczędzić. Zobaczymy jak będzie. Idę Was trochę ponadrabiać chociaż wiem, że wszystkiego i tak nie dam rady

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez ivoclar Pokaż wiadomość
witam wszystkie koobitki

często Was podczytuję,ale niestety nie udzielam się z braku czasu ...niestety

ale ale dziś muszę się pochwalić zrobiłam teścik no i wyszedł kiełkującojutro jeszcze potwierdzę u ****ogrzebka ,ale tak czy siak bardzo sie cieszymy z mężulkiem
wogóle mąż ma nadzieję że będą bliźniaki(u nas w rodzinie jest kilka par bliźniaków)sama mam siostry bliźniaczki ale się zobaczy byle by było zdrowe

a imiona hmm dzieczynka będzie Laura a chłopczyk...no i tu mamy dylemat Fryderyk(ale mnie jakos tak nie bardzo się podoba)


także cieszę się za Wami ciężarówkami i przyszłymi również
Gratuluje i witam w gronie osób oczekujących już na dzidzię

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a to obiecane zdjecia 12 tyg fasolki
Śliczne zdjęcia. Też bym chciała takie 4D, ale mój ginekolog chyba takich nie robi. Póki co nie mam żadnego zdjęcia, bo czekam aż dzidzia będzie większa. Poza tym tam gdzie chodzę nie da rady, bo nie ma tam takiego urządzenia i musiałabym pojechać do innego gabinetu tego ginekologa dlatego czekam aż podrośnie nasza dzidzia.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam takiego doła o to, że się rozryczałam. Powiedziałam Tż że czasem żałuję żę mam tą fasolkę w sobie bo nic nam się nie układa od ka zaszłam... już teraz się poryczałam jak to piszę...
A Tż na to , że bym tak nie mówiła bo fasolce jest przykro jak to słyszy i w ogóle to dla niej damy sobie radę itd. Poprostu powiedział mi wczoraj tyle rzeczy że już wczoraj płakałam z tych jego słów. Mówił , że już nie może się doczekać jak maleństwo będzie na świecie bo będziemy chodzić na spacery, on sam będzie wychodził z wózkeim itd.
Miałam wczoraj takie chwile załamania że szok.
Denerwują mnie te głupie baby , które przychodzą do gabinetu. Cały czas słyszę że jedna se kupiła buty za 600 druga torebkę z przeceny bardzo tanią za 900 a jeszcze jedna że jedzie na takie tanie wczasy z mężem z jakieś super oferty za 5 tys. Więc mnie to cholernie dołuje bo te idiotki nie zdają sobie sprawy z tego że ja te 600 zł to mam na jedzenie na cały miesiąc!!!
Poprostu ja psychicznie nie wyrabiam !!!
Mój TŻ też mówi, że damy sobie radę dla naszego dzidziusia musimy. Póki co on sam zarabia, bo ja nie pracuje nie znalazłam pracy przed ciążą i teraz już nie szukam, bo kto mnie zatrudni z brzuszkiem. Jeżeli dobrze wyczytałam to oboje macie w sumie jakieś 2tys. Mój tż tyle zarabia i też wychodzi nam, że na jedzenie zostaje jakieś 500-600zł także też nie ma za ciekawie. Trzymam kciuki, żeby nam się jakoś udało (mój szuka narazie pracy gdzie indziej)

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Witam...
Podczytuję Was i podczytuję i w końcu zdecydowałam się znowu odezwac. Pisałam już wcześniej, w trakcie przygotowań do naszych ślubów, ale ponieważ w odróżnieniu do większości z Was organizowaliśmy tylko małe przyjęcie weselne jakoś nie potrafiłam się wstrzelic w rozmowę. Teraz kiedy już jesteśmy żonami czuję że ma z Wami wiele wspólnych spraw, a ponieważ podczytuję Was regularnie, wydaje mi się że wiele z Was dobrze już znam.
Nasz ślub odbył się 4 lipca 2009r. Mieliśmy małe przyjęcie weselne na 22 osoby, ale takie było moje marzenie. Teraz zaczęłam myślec o kolejnym etapie - bycia mamą, troszkę też za Waszą sprawą, bo kiedy czytałam o Waszych dwóch kreseczkach, pomyślałam że może i na mnie już czas.
Mam nadzieję że przyjmiecie ponownie nową PM?
witam ponownie i życze powodzenia w starankach o dzidziusia
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:37   #4909
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

martucha my mamy taki sam stolik sprawdza się Jak za tą cenę my mamy ten co kosztuje coś koło 100zł był jeszcze rozmiar większy za ponad 130 czy 140.

Atomufka ludzie którzy wynajmują umeblowane mieszkania, nie zawsze przyjmują taką informację przychylnie, że bierzecie mieszkanie ale bez mebli bo oni zazwyczaj też nie mają co z tymi meblami zrobić i dlatego one stoją. O ile lodówkę czy kuchenkę można zabrać nawet na strych czy gdziekolwiek to całego kompletu mebli z pokoju ciężko się pozbyć.


Daysy nie martw się słońce my też nie mamy lepszej sytuacji. Tż zarabia 2 tysiące, ja nie pracuję i póki co nie zapowiada się na jakiś etat. W tym miesiącu uzbierało nam się 1800zł opłat, dobrze że mamy troszkę pieniążków w zapasie odłożonych to będziemy mieli co jeść. Bo to że zostało by nam 300zł to nic, bo t dojeżdża do pracy i miesięcznie idzie na to 250zł. Do tego auto nam się zepsuło, skrzynia biegów poszła musimy zrobić jak najszybciej bo chcieliśmy sprzedać to auto i kupić jakieś dwa mniejsze. Tzn jedno większe rodzinne i drugie dla mnie jakbym do pracy musiała dojeżdżać. I też nie mamy szans na kredyt. Tż ma kontrakt na 5 lat i nie będzie szansy na przedłużenie, chyba że by awans dostał na wyższy stopień to wtedy do emerytury może pracować. A ja nawet gdyby mi się udało zdobyć pracę w zawodzie to gdzie z pensją nauczycielską kredyt dostanę Ciesz się z fasolki i trzymaj cieplutko
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:57   #4910
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 337
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość

Dziewczyny tylko ze zapomnielismy dodac do nowego watku PM 2009 .. wiec pasuje gdzies go tam wcisnac
tez wlasnie o tym myslałam co byście powiedziały na taki

"matki, żonki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz XVI

Stokrotka
A ja nakrecona waszymi starankami o dzidzię miałam sen, że byłam w ciaży. Podczas wizyty u ginekologa okazała się, ze to już 6 tydzień, a ja nic nie wiedziałam. zaskoczona byłam strasznię, mąż też, ale w sumie oboje sie cieszyliśmy

to chyba przez to ze tutaj ciagle czytamy o tym bo ja tez codziennie mam takie sny

Daysy85 - głowa do góry - trzymam kciuki za poprawe nastroju i bardziej opytmistyczne nastawienie
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:00   #4911
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
Stokrotka
A ja nakrecona waszymi starankami o dzidzię miałam sen, że byłam w ciaży. Podczas wizyty u ginekologa okazała się, ze to już 6 tydzień, a ja nic nie wiedziałam. zaskoczona byłam strasznię, mąż też, ale w sumie oboje sie cieszyliśmy

to chyba przez to ze tutaj ciagle czytamy o tym bo ja tez codziennie mam takie sny
a ja juz daaawno snów o ciąży nie miałam
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:03   #4912
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 337
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a ja juz daaawno snów o ciąży nie miałam
eeeee bo Ty jestes wyjątek
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:05   #4913
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
tez wlasnie o tym myslałam co byście powiedziały na taki

"matki, żonki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz XVI

Stokrotka
A ja nakrecona waszymi starankami o dzidzię miałam sen, że byłam w ciaży. Podczas wizyty u ginekologa okazała się, ze to już 6 tydzień, a ja nic nie wiedziałam. zaskoczona byłam strasznię, mąż też, ale w sumie oboje sie cieszyliśmy

to chyba przez to ze tutaj ciagle czytamy o tym bo ja tez codziennie mam takie sny

Daysy85 - głowa do góry - trzymam kciuki za poprawe nastroju i bardziej opytmistyczne nastawienie
Bardziej żonki, matki, wizażanki - bo nie wszystkie dziewczyny mają i planują dzieci
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:07   #4914
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
tez wlasnie o tym myslałam co byście powiedziały na taki

"matki, żonki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz XVI

Stokrotka
A ja nakrecona waszymi starankami o dzidzię miałam sen, że byłam w ciaży. Podczas wizyty u ginekologa okazała się, ze to już 6 tydzień, a ja nic nie wiedziałam. zaskoczona byłam strasznię, mąż też, ale w sumie oboje sie cieszyliśmy

to chyba przez to ze tutaj ciagle czytamy o tym bo ja tez codziennie mam takie sny

Daysy85 - głowa do góry - trzymam kciuki za poprawe nastroju i bardziej opytmistyczne nastawienie
mi sie tytuł bardzo podoba, jestem za co do snu to na pewno przez wizaz, bo w domu nie gadamy o dziecku.

Co do ochoty na sex( tak mi sie przypomniało, że ostatnio pisałyście) to nam z tz też teraz spadło libido trochę. I tak ja mam wieksze potrzeby niż tz jemu się wogule prawie niechce, co dla mnie jest trochę dziwne, ale przecież nie każdy facet myśli tylko o seksie. Najlepsze są weekendy, szczególnie rano, to jest nasz czas
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2010-02-01 o 10:09
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:09   #4915
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 337
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Bardziej żonki, matki, wizażanki - bo nie wszystkie dziewczyny mają i planują dzieci
wiem wiem juz kiedys po tym pisałyśmy, napisałam taka kolejnośc bo "zainspirowałam" sie tytułem starego serialu matki zony i kochanki ale moze byc odwrotnie
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:12   #4916
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 277
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Rodzinka zajada się shrekiem, więc chyba mogę byc z siebie dumna hihihi...

a tak w ogole mam w planach kupic robot kuchenny. możecie mi jakiś polecić, bo tyle tego jest, że nie wiem który wybrać
My mamy robot Elektroluxa. Nie pamietam tearz dokładnie modelu, ale tutaj są bardzo podobne. http://www.nokaut.pl/roboty-kuchenne/electrolux.html
Mamy z nakładką do robienia koktajli. Tak jak większość na tej stronie. Mozna w nim robić wiele rzeczy. Trzeć na tarkach - robic sałatki do obiadu, naleśniki, siekać orzechy i mieso, mielić twaróg.

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
oj strippi- idz Ty w końcu rodzić, bo my już doczekać się nie możemy

no i rozmawialiśmy wczoraj z TZ-em... widzę że naprawde zrozumiał co i jak, obiecał, że już nigdy tak nie zrobi, że teraz powie najgorsza prawde, bo nie chciałby żebym i ja mu tak kłamała...
ale powiedziałam mu twardo, ze daje mu ostatnią szanse wiec jak ja zmarnuje to mnie straci, bo ja nie mam zamiaru tak zyc
Cieszę się, że doszliście do porozumienia .
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:16   #4917
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 949
GG do anika222
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

heloł dziewczyny
siedze w pracy połamana wywaliłam sie w sobote na schodkach przed domem oblodzone strasznie byływywaliłam sie na ostatnim a głową walnelam w pierwszy całe plecy mnie bolą
i jesczze weszłam do domu i mowie ze sie wywaliłam bo tam na schodach jest lod i ze chcesoli bo to trzeba posypac to neieeeeee bo sol nic nie daje bo to zamarznie bo sie bedzie nowsić do domu bo coś tam no tak to lepiej sie połamać powiedziałam i wyszłam ale potem jak wyszłam to teść posypal popiołem tak popiół sie nei bedzie nosił!!!

a i wiecie co u mnie od 3 tygodn posucha normalnie nie mam ochoty na nic kompletnie libido poniżej zero!!!! już sie mąż zaczął wkurzać widze to jakies docinki zaczyna mi robić ryczec mi sie chce
już sobie wczoraj drinka zrobiłam koszuleczke zalożyłam i dalej nic usnelam poprostu doła mam
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:17   #4918
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cześć
Dzięki za słowa pocieszenia!
Co do moich rodziców to nie ma takiej szansy bo mają po 66 lat.
Już to moja mam sprawdzała, a matka Tż sama ma hipotekę po śmierci męża

Nie wiem ... muszę coś wymyślić bo dłużej tak nie pociągnę!
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:19   #4919
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Co to libido to mojemu mężowi tak jakby się teraz coraz częściej chce i mi jakoś też Ciąża na nas obydwu bardzo dobrze działa
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:24   #4920
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Co do zdjęć to na tym komputerze mam tylko jedno... i na dodatek bez męża... ale on i tak nie zgadza się na umieszczanie jego zdjęć w sieci, więc tak czy tak byłoby bez męża.
Spróbuję je wkleić.
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.