Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.II

[marta_d1]

Hej dziewczynki! Jadę dziś do gina i jak zawszę sie mocno denerwuję. Tak bym chciała mieć w końcu USG!!!

[hd2005]

Napisane przez pilotka f16

to prawda - czasem nie wiele do szczescia potrzeba
moj TZ tez czesto mnie zaskakuje - moze kwiatami to rzadziej, ale dzis na przyklad przyszlam do pracy, wkladam reke do kieszeni od plaszcza a tam czekoladowy batonik
czesto wlasnie w różne miejsca słodycze mi porzuca, a mi potem miło jak w pracy mam ochote i znajdę

mmm jaki kochany... Pomysłowy

Mój M w poprzedniej firmie raz na jakiś czas wyjeżdżał służbowo i zawsze gdy wyjeżdżał zostawiał w domu,w jakimś dziwnym miejscu (np. na lustrze w łazience, w szafie, w chlebaku) karteczkę z "czułym zdaniem". Oczywiście karteczka trafiała w moje ręce w najmniej oczekiwanym momencie np. rano gdy robiłam śniadanie, w lodówce na maselniczce i była bardzo miłym akcentem

[Abeta]

Napisane przez marta_d1

Hej dziewczynki! Jadę dziś do gina i jak zawszę sie mocno denerwuję. Tak bym chciała mieć w końcu USG!!!

napewno wszystko bedzie oki

[hd2005]

Napisane przez pilotka f16

przypomniał mi sie chłopak mojej przyjaciółki.. na dzien kobiet dostała w zeszłym roku.. nowe opony do jego samochodu (bo codziennie ją podwozi do pracy wiec musi jeździć bezpiecznie) a na mikołajki tonę węgla - no żeby ciepło jej było

aaa kiedys była też niezła akcja - bo mojej przyjaciółce po takich "prezentach" bylo strasznie przykro, wiec próbowałyśmy go z dziewczynami jakoś naprostować rozmowami z cyklu: "bo wiesz, kobiecie jest bardzo przyjemnie jak kwiaty dostanie".. wiec wrocił do mojej przyjacióki i mowi jej:
"rozmawiałem dziś z Twoimi koleżankami... one chyba chcą, żebym kupił im kwiaty!!"

niezły!

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez marta_d1

Hej dziewczynki! Jadę dziś do gina i jak zawszę sie mocno denerwuję. Tak bym chciała mieć w końcu USG!!!

Wszystko będzie dobrze

[Abeta]

mamuśki czy farbujecie włoski w tym naszym wyjątkowym stanie??

[hd2005]

Napisane przez Abeta

mamuśki czy farbujecie włoski w tym naszym wyjątkowym stanie??

powstrzymałam się do 17 tc Potem użyłam szamponu koloryzującego. Zakładam, że jeszcze kilka razy zastosuje szampon

[karolcia228]

Napisane przez marta_d1

Hej dziewczynki! Jadę dziś do gina i jak zawszę sie mocno denerwuję. Tak bym chciała mieć w końcu USG!!!

Trzymam mocno kciuki, na pewno bedzie oki

Abeta- ja wracam do naturalnych wiec nie farbuje juz od 7.11.2009

[Siala_Bala]

Napisane przez Abeta

mamuśki czy farbujecie włoski w tym naszym wyjątkowym stanie??

Moja znajoma rok temu była w ciąży i farbowała, tylko po 3 miesiącu ciąży.
Ja na swój ślub też odwiedzę fryzjera i jak będzie koncept by się farbować to skorzystam

[pilotka f16]

Napisane przez hd2005

Mój M w poprzedniej firmie raz na jakiś czas wyjeżdżał służbowo i zawsze gdy wyjeżdżał zostawiał w domu,w jakimś dziwnym miejscu (np. na lustrze w łazience, w szafie, w chlebaku) karteczkę z "czułym zdaniem". Oczywiście karteczka trafiała w moje ręce w najmniej oczekiwanym momencie np. rano gdy robiłam śniadanie, w lodówce na maselniczce i była bardzo miłym akcentem

strasznie miło

Napisane przez marta_d1

Hej dziewczynki! Jadę dziś do gina i jak zawszę sie mocno denerwuję. Tak bym chciała mieć w końcu USG!!!

bedzie dobrze
ja tez mam dzis gina - moze bedzie plec juz widac

Napisane przez Abeta

mamuśki czy farbujecie włoski w tym naszym wyjątkowym stanie??

ja jutro mam fryzjera - po raz pierwszy w ciazy

[Siala_Bala]

Napisane przez pilotka f16

strasznie miło



bedzie dobrze
ja tez mam dzis gina - moze bedzie plec juz widac



ja jutro mam fryzjera - po raz pierwszy w ciazy

Ooo to jest nas dziś conajmniej 3 na wizycie u gina
Mam nadzieję, że wrócimy z samymi dobrymi wieściami

[pilotka f16]

Napisane przez Siala_Bala

Ooo to jest nas dziś conajmniej 3 na wizycie u gina
Mam nadzieję, że wrócimy z samymi dobrymi wieściami

dobrymi na bank!

[Zuziunia]

marta spokojnie

ja za to ide na czesanie próbne

[marta_d1]

Dzięki dziewczynki
Ciekawe jakie będę miała wyniki cytologi? Czy Was też tak bolało robienie cytologii. MI aż łzy napłynęły, a moja ginka jest bardzo delikatna.

[hd2005]

Napisane przez marta_d1

Dzięki dziewczynki
Ciekawe jakie będę miała wyniki cytologi? Czy Was też tak bolało robienie cytologii. MI aż łzy napłynęły, a moja ginka jest bardzo delikatna.

oj nie, nigdy

[Siala_Bala]

Napisane przez marta_d1

Dzięki dziewczynki
Ciekawe jakie będę miała wyniki cytologi? Czy Was też tak bolało robienie cytologii. MI aż łzy napłynęły, a moja ginka jest bardzo delikatna.

To cytologia może boleć?
Myślałam, że to niemożliwe.

[marta_d1]

Bo są 2 sposoby. Pierwszy kiedy pobiera wymaz patyczkiem. Drugi, nowsze i podobno bardziej wiarygodny przy zastosowaniu takiej niby strzałki. Polega na lekkim zdrapaniu naskórka. Dlatego cholerstwo boli i można po badaniu troszkę krwawić.

[lazurowa]

Ja czułam jak mnie tam coś lekko udrapnęło ale nie plamiłam ani nic. Tylko chwilę był taki dyskomfort.

[Siala_Bala]

Ja tam nie wiem czym mi pobierał próbkę bo nie patrzę mu na ręce czy sobie w psiochę a jak się położę to patrzę w sufit i udeję, że mnie nie ma xD

Nigdy mnie jakoś nic nie bolało na szczęście.

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

bo nie patrzę mu na ręce czy sobie w psiochę a jak się położę to patrzę w sufit i udeję, że mnie nie ma xD

marta moze dlatego ze ciałko jest teraz bardziej ukrwione i przez to bardziej wrażliwe
marta, siala, pilotka i czekamy na relacje ja ide jutro z rana bo na 9:15
hd narobiłas mi ochoty i wypackałam się glinką i zrobiłam sobie henne

Ja na temat włosów się nie wypowiadam bo nigdy nie miałam potrzeby farbować

Oczywiscie jajeczniczke zjadlam tak mi Basia ochoty narobiła

A co robicie na obiad ja nie mam pojecia bo nie mam ziemniaków chyba pierś wyciągne i zrobie te placuszki z kurczaka o ...

Odnośnie karteczek:
Ja kiedyś wróciłam z nocki (mój był w pracy na rano) otwieram laptopa a tu karteczka " nie ma siedzenia przy komputerku , do spania słodka"

[marta_d1]

Napisane przez Siala_Bala

Ja tam nie wiem czym mi pobierał próbkę bo nie patrzę mu na ręce czy sobie w psiochę a jak się położę to patrzę w sufit i udeję, że mnie nie ma xD

Nigdy mnie jakoś nic nie bolało na szczęście.

Też tak robie, ale ona mi sama pokazała dlaczego tak boli. Bo miałam robiony ten rodzaj cytologi 1 raz. Wcześniej mnie nie bolało. JA tez jestem taka niedotykalska z natury. Ona się zawsze śmieje, że mąż to musi sie namęczyć, bo jestem zamknięta

[aniaa22]

jeju dziewczyny ciezko za wami nadazyc od rana
mi poleciala krew przy cytologi troche ale gin powiedziala zeby sie nie martwic bo to sie zdaza. ale nie bolalo mnie wcale.
ja tez nie patrze nigdy miedzy nogi tylko w sufit

[pilotka f16]

Napisane przez marta_d1

Dzięki dziewczynki
Ciekawe jakie będę miała wyniki cytologi? Czy Was też tak bolało robienie cytologii. MI aż łzy napłynęły, a moja ginka jest bardzo delikatna.

mnie nie bolalo na szczescie nigdy - ale to moze byc tak jak mowisz - raz patyczkiem a raz tą strzałką...

Napisane przez aniaa22

jeju dziewczyny ciezko za wami nadazyc od rana
mi poleciala krew przy cytologi troche ale gin powiedziala zeby sie nie martwic bo to sie zdaza. ale nie bolalo mnie wcale.
ja tez nie patrze nigdy miedzy nogi tylko w sufit

ech nie wiem jak ja przezyje te wszystkie badania ginekologiczne i potem porod
naprawde najwiekszym stresem przy badaniu jest dla mnie ten nieszczescy fotel i to, ze ktos będzie miał mi TAM cos wkladac
porodu to na prawde sobie nie wyobrazam

[muminek88]

Napisane przez anuszka1401

Ja chyba będę miała baldachim, bo mi sie podoba Ale nie wiem, czy to nie za duże wariactwo...

ja nie mam bo na nim sie wiele kurzu zbiera a jak w lato byly komary to zarzucialam cienka firanke nad lozeczko i ladnie sie na karuzeli wspierala

Napisane przez itakasia

nigdy nie bylam w lidlu, czy on jest atrakcyjny cenowo? czy chodzi o dobra jakosc? jakie sa jego zalety?

ja z tamtad lubie ciuszki dla dzieci i pare rzeczy tez ale tu w de sa troszke inne pewnie

Napisane przez anoxa

dziewczyny mam takie pytanie czy ktoras z was ma uplawy? zaczelam sie martwic bo od kilku dni mam biale uplawy a nigdy wczesniej nie mialam

ja mam mega sucho

Napisane przez alutka78

Mam pytanie do mam, ktore maja juz dziecko. Czy noworodek spi w lozeczku na poduszce?

moij soal na tej takiej bardzo plaskiej bo zawsze jak sie ulalo albo cos to sie wypralo poszewke i ok....a pozatym ladniej mi to wyglada :P

Napisane przez wiolek1

witamy skoro piszesz ze masz wizyte za tydzien czyli w 16 tygodniu to zależy od gina czy się dowiesz jaka płeć. ja byłam w 17 tygodniu i lekarz mówił ze nie było widac ale niektóre dziewczyny juz wiedziały. przez dopochwoew od 16 tygodnia nie widac całej dzidzi tylko główke praktycznie więc jak już to przez brzuch

u mnie w 17 nie bylo widac, gin cos podejrzewal ale wolal nie mowic

Napisane przez Abeta

Dziewczyny a czy orientujecie sie czy gin bada do końca ciąży ginekologicznie

moj nie ale w pl babba do konca mnie badala praktycznie

Napisane przez marta_d1

To może lewatywę sobie zrób. 2 tygodnie to naprawdę sporo. I nie wolno żadnych leków przeczyszczających brać w ciąży, bo grozi poronieniem!!!!!

ja pije duzo wody, jem ciemne p0ieczywo i nic...a lekarz dal mi magnez do picia i teraz to ide nawet ze 2 razy :P

Napisane przez idealnecialo

Tak tak łozko na 160cm .. nie myslalam o lozeczku z kratami,

ale mi chodzi czy nie lepiej zaraz takie na 2 m??

Napisane przez idealnecialo

ja juz chce na moja góra zamkne sie na klucz i bede sama w swoim raju... tzn z dziecki i czasem mezem... ehhhh jak ja tego pragne, pozadam i marze coraz gorecej i mocniej! A wszystko przez to ze juz od grudnia jest blisko blisko ale co chwile cos wyskakuje.. i tylko teraz to juz chyba mysle nie "byle do swiat, byle do urodzin, byle do wielkanocy", teraz licze ze przynajmniej jakis czas przed porodem sie tam wprowadzimy, bo inaczej ja nie zdarze nic ogarnac, ani domu, ani pokoi, ani ubran i naszych rzeczy i rzeczy malej dzidzi...
mam dosc! ;(

dasz rade.....nie zazdroszcze ci sytuacji, w pl tez mialam taka ciasnote i zadnych perspektyw wiec ucieklam :P teraz mam 78 m i jestem happy....ale twoj zdolny maz da z siebie wszystko i skonczy na czas wasze gniazdko, wiec sie nie martw i ciesz czasem ciazy



moje dziecko chyba mi ktos podmienil...od rana sam sie bawi!!!



pokaze wam moj brzusio....

[papeteria]

żabka zobaczymy najwyżej kiecke sprzedam kurcze nawet nie wiedziałam, że takie wanienki są
pilotka ja miałam 75c a teraz z 80d (miekkich) wypływa
i ten kolega agent jeden faceci sa prości po prostu
muminek no piękny brzucholek

A my oprócz ślubu kuzynki w kwietniu (swoją drogą nie wiem co zrobić bo dostalismy od niej 2000,- na prezent ślubny, ale ona pracuje jako lekarz w anglii i niezle zarabia.Od jej ojca a mojego chrzestnego dostalismy 1500,- ale ona tak przesadzila.Głupio mi dac mniej, ale mówi się, ze kazdy daje tyle na ile go stac nawet rozmawiałam z nią ze przesadziła bardzo...)
idziemy 28 marca na chrzciny Filipka i Tż jest chrzestnym (dowiedział się w niedziele)chcemy dac 500,- bo tyle też daliśmy Tż chrzesnicy dwa lata temu.
Teraz jeszcze ubezpieczenie auta, niedopłata za wode za mieszkanie bedzie a jeszcze nie wiem jak prąd.No paranoja z tymi wydatkami w krótkim czasie...ech

[Siala_Bala]

Dziewczynki... podkradłam z innego wątku coś do pośmiania się

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko
ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
_________________________ _________________________ ___
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły
żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8 miesiącu ciąży.
_________________________ _________________________ ____
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90
stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w
kosteczkę
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz
ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
_________________________ _________________________ ____
Placz:
Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lozeczka jak tylko pisnie.
Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
niebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac grajace
zabawki w lozeczku.
_________________________ _________________________ ____
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
_________________________ _________________________ ____
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy
brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od
potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie
poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
_________________________ _________________________ ____
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek,
do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni
chemicznej.
_________________________ _________________________ ____
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz
do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jeśli pojawi
się krew.
_________________________ _________________________ ____
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że
starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed własnymi dziećmi.
_________________________ _________________________ ____
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego

[wiolek1]

Siala_Bala sukienka bardzo ładna ale wiadomo każdy ma swój gust ja np nie lubie tych o matko zapomniałam słowa dziecko mi mózg wyżera ale chodzi mi o okrycie wierzchnie heheh bo zakrywa sukienke ale wiadomo musi być bo chlodno będzie

dla mnie moja sukienka była najlepsza na świecie chodz bałam się czy mnie wszystkie ciotki nie zjedzą bo byla strasznie jakby wyzywająca hehe ale np mojej babci mimo że mówiła że to sukienka na sylwestra a nie na ślub ( miałam cywilny) bardzo sie podobała i chodziła potem i mowiła ciągle moja barbi moja barbi hehe a je byłam strasznie zadowolona była szyta wg mojego pomysłu i nie było w niej widać moich boczków bo ja w stosunku do brzucha mam strasznie waskie biodra o zresztą wstawie wam zdjęcie


papeteria ciężko powiedzieć jak z tą sukienka bo niewiadomo jak urosną ci piersi za miesiąc może napisz jeszcze pytanie czy się właśnie rozciąga w piersiach czy jest to sztywny materiał

ale ci wasi TZ są fajni ja to sobie mogę pomażyć mojemu to mówić wprost że czasem miło by było dostać głupią róże ale do niego nic nie dociera ;/

Napisane przez Abeta

mamuśki czy farbujecie włoski w tym naszym wyjątkowym stanie??

ja farbowałam ale to chyba był już 4 miesiąc ale tylko dlatego nie wczesniej by zle się czułam i nie wyobrażałam sobie wysiedziec 4 h u fryzjera ale to tylko jeden powód nie wierze w jakies wchłanianie sie farby przez głowe co może być szkodą dla płodu

pilotka f16 marta_d1 Siala_Bala powodzenia dziewczyny u ginów i czekamy na relację
a odnośnie cytologii ja miałam chyba rok temu w styczniu a teraz w ciąży nie miałam powinnam się upomnieć ginowi ? bo nie wiem

[kociamborek]

Napisane przez Siala_Bala

Ooo to jest nas dziś conajmniej 3 na wizycie u gina
Mam nadzieję, że wrócimy z samymi dobrymi wieściami

conajmniej 4 bo ja tez dzisiaj mam wizyte. Ide na 16 i dzisiaj mamy sie dowiedziec płeć mam nadzieje ze maleństwo się ładnie ułoży. Trzymajcie kciuki i ja tez trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[papeteria]

Co do cytologii mój lekarz( robi raz na rok?) uprzedza mnie ze bedzie robił i wtedy czuje takie jakby uszczypniecie, drapniecie czy cos w tym stylu
siala nieźle się uśmiałam
wiolek ślicznie
kociamborek

[Lilka___]

Dzień dobry
Szalejecie dziewczyny, ciężko was nadrobić.
Ślązaczki super, że spotkanie się udało
papeteria, ładna sukienka, a co do rozmiarów biustu to widzę, że mamy ten sam, ja muszę się zaopatrzyć w nowy stanik bo mi się już wylewa i nie chcę żeby mi jeszcze urosły bo na taczce będę musiała je wozić
siala mi się twoja sukienka bardzo podoba więc nie mów, że jesteś bezguście bo i mnie obrażasz
Co do niespodzianek od faceta to mój ma wiecznie jakieś pomysły, aż się czasem sama boję, kwiaty, misie, batoniki to normalka, ale najbardziej uwielbia mnie straszyć i mi się po szafach chowa, łobuz, kiedyś przez niego zawału dostanę.
Trzymam kciuki za wszystkie kobity, które mają dzisiaj wizyty, ja też dzisiaj miałam mieć, ale przesunęła się na jutro na 8.30 nie wiem jak ja wstanę hehe.
wiolek mi na dzień dobry lekarka zrobiła cytologię-na pierwszej wizycie jak już byłam w ciąży

[kashha]

Cześć Dziewczynki!

Dawno mnie nie było, czytam Was na bierząco, ale jak mam coś napisać sama od siebie to nie wiem co napisać.
Mam takiego mega doła, że sobie z nim nie radzę. Idę na 19 do pani psycholog, muszę wierzyć, że mi pomoże, bo jak nie będę wierzyć to po co iść.
Kilka lat temu, brałam leki na depresję, nie mogłam się pozbierać po rozstaniu z pewną osobą. Wiem, że teraz jestem przewrażliwiona na swoim punkcie, łatwo płaczę etc. ale mam nadzieję, że jakoś się z tego wygramolę.
Byłam wczoraj odreagować, łaziłam po sklepach i komisach i w sumie dla siebie nic nie znalazłam, ale dla koleżanki która już wie, że będzie dziewczynka znalazłam świetną czapeczkę za 10 zł.