![]() |
#1141 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Monti ale jeśli da radę to chyba spróbujecie coś takiego załatwić? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Rodzice Twojego TŻ to właściwie jest Twoja rodzina !
![]() a cóż, Twoi rodzice może kiedyś się obudzą jak zobaczą,ze stracili córkę...sami sobie na to zasłużą ... Byłoby cudnie.. ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ---------- http://www.romantic-travel.pl/ znalazłam biuro podróży które zajmuje się takimi ślubami ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Madelaine, przykro mi, że masz taką sytuację w domu. Nie umiem sobie wyobrazić czegoś takiego
![]() ![]() Mnie się marzy ślub w Las Vegas ![]() A wesele bym chciała ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez Jeanne90 Czas edycji: 2010-03-17 o 22:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#1144 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Monti działaj, działaj, im szybciej się dowiesz tym lepiej ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() A Twoi rodzice, cóż .. tak jak wspomniałaś na starość zostaną sami, nikt im szklanki wody nie poda ale wtedy juz bedzie za pozno ... ehh to przykre ale musisz się trzymać, jesteś silna i wartosciowa dziewczyna i zycie Cie sporo uczy ale jak to mowia co nie zabije...to wzmocni ... mów jakie miejsce ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
niesamowite, to jedyny watek gdzie ktoś pisze o mnie cos pozytywnego
![]() Chciałabym wziąć ślub na Kępie Oksywskiej a konkretnie Babim Dole gdzie razem z generałem Dąbkiem walczył mój pradziadek, wzięty do niewoli jako jeden z ostatnich 20 walczących Edytowane przez Madelaine87 Czas edycji: 2010-03-18 o 14:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#1147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
ooo, to mnie zaskoczyłaś
![]() skoro tego pragniesz... to może zrealizujecie to ze swoim TŻ ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
wiem, nietypowe
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Masz rację, wątpię aby nasz naród potrafił zjednoczyć się w przypadku wojny, mało prawdopodobne, większość by zwiała... smutne. Nie czuć już tego patriotyzmu w powietrzu, nasi dziadkowie mieli to we krwi.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
kochane ja uciekam spac, do jutra spijcie dobrze
![]() ---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ---------- Niestety nasz patriotyzm zanika i osoby z takim podejściem jak Ty to wręcz ''okazy '' troche to smutne ale prawdziwe ![]() dobranoc raz jeszcze ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1152 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Madelaine87 może nie uwierzysz ale ja mam tak samo!! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nasza rodzina jest postrzegana przez innych jako wzorowa
![]() najbardziej bolało mnie to że zdarzyło się takie upokarzające mnie zajście w obecności mojego Tża (gdyby nie to że jest dobrze wychowany to zwróciłby mojej matce uwagę na to jak się do mnie odnosi), mówię Wam wstyd mi było za rodziców, a Tż gotował się ze złości że jego kobieta jest tak traktowana... na szczęście to było jakiś czas temu i teraz kiedy mamy ślub w perspektywie moi rodzice trochę się opamiętali...ale wciąż są obszary gdzie nadal nie ma porozumienia (np.w sprawie wesela) |
![]() ![]() |
![]() |
#1153 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
1. moja to samo ![]() ![]() 2. mój tz tez nie podskoczy ale raz nie wytrzymał przez co ojciec gadał jaki to z niego cham i prostak bo mu podskoczył, dopiero moja ciocia powiedziała że powinien się raczej cieszyć że mam faceta który mnie broni i nie pozwoli mnie skrzywdzić w jakikolwiek sposób. I tak do niego to nie dotarło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Moi nawet nie mają pojęcia że jak pisałam pracę mgr o patologicznych rodzicach to było o nich...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1155 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1156 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ja jestem otwarcie w domu nazwywana suką, dziwką, kretynką, idotką i wszystko co najgorsze.. Gdy jeszcze nie miałam 18 lat często dostawałam w twarz, raz do pół zęba mi ojciec wybil..
Pewnie myślicie, że to ja jestem złą córką.. Nie.. Moi rodzice mają taki charakter, że na mnie wyładowują swoje nerwy z pracy.. Potem jak zrobią coś złego wobec mnie, to po chwili przychodzą i mnie przepraszają.. Ja czasami się bronie, ale rzadko.. Przeważnie siedze i płacze i słucham jaka beznadziejna jestem.. Raz tylko przy TŻ odważyłam się powiedzieć podczas rozmowy, że gdyby oni mnie uderzyli teraz, gdy mam 20 lat, to w tym samym momencie bym się spakowała i tyle mnie widzieli.. Póki co mam 2 lata bez bicia.. A powody przez które krzyczą? np. że zamknęłam okno, a się gotuje zupa, że zamykam drzwi z wc jak ide do łazienki, że mój kot zostawił sierść na kanapie.. Mój brat tego nie potrafi pojąć, bo mądry się wyprowadził 3 lata temu, mieszka w akademiku i moi go utrzymają, ma wszystko gdzieś, a jak przyjeżdża to wielkie święto w domu.. Ja natomiast słysze, że mnie nie będa utrzymywali, że mam szukać pracy i sama sobi radzić.. Jemu dają chyba z 1500 zł na życie i 400 zł na miesiąc na zakupy cichów, kupili mu 2 laptopa w ciągu 2 lat za 2500 tys. A mi nie chcą dać 10 zł na pizze, a na ciuchy to w ogóle, bo mam ich dużo podobo.. Nie chcą dać mi nawet 40 zł na spodnie.. Aczkolwiek odkąd mam hobby - kwiaty, to mi kupują, i dają kase na ziemie i odżywki. Nie są źli tak ogólnie, ale tych awantur kiedyś nie zniose. Stres stresem, ale niech idą pobiegać, a nie krzyczą na mnie ![]() Edytowane przez daafnee Czas edycji: 2010-03-18 o 07:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#1157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Hy! Jak to nigdy nie wiadomo co siedzi w drugim człowieku. My tu sobie gadu gadu o TŻtach a tu się okazuje, że połowa z nas ma problemy w domu
![]() ![]() ![]() A co do Stanisława Dąbka bardzo podoba mi się ten pomysł. Też jestem zapartą patriotką. Kocham Gdynie odkąd przeczytałam "Tak trzymać!" gdy byłam w Kanadzie. Wróciłam do Polski i nigdy nie napisze jej nazwy z małej litery ![]()
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html |
![]() ![]() |
![]() |
#1158 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
daafnee bicie to już poważniejsza sprawa
![]() Ja nie mam możliwości żeby się wyprowadzic ale za rok max.2 to się zmieni. A mieszkania poszukamy w rodzinnej miejscowości Tż, nie w moim mieście...nie bez przypadku |
![]() ![]() |
![]() |
#1159 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Wtedy myślałam, że mogą, bo mnie wychowują, itd., ale gdyby mnie teraz uderzyli to bym chyba oddała ![]() ![]() Już to, że mnie obrażają nie boli mnie tak bardzo jak to, że mój brat jest ten NAJ, że jest cudowny, idealny, wspaniały, a ja zawsze ta najgorsza... Całe życie mnie z nim porównują i stawiają na wzór, a mnie się rzygać już nim chce.. bo wiem, że nie jest idealny i wiem o nim dużo więcej niż moi rodzice.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Ciezkie przezycia miały niektóre z was...
ale tak jak wspomniałam wczesniej co nas nie zabije to nas wzmocni i mimo ciezkich doswiadczen idziecie dalej i nie tracicie marzen... moze gdyby nie tamte przykre wydarzenia, to nie bylybyscie teraz takimi osobami jakimi jestescie teraz ??? kazde zdarzenie, nawet przykre uczy nas tak wiele.... jestescie silne ![]() ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1161 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Koleżanka wspomniała o bracie z wyrokiem.. A ja miałam sprawe w sądzie, bo mając 15 lat byłam na koloniach i byłam molestwona przez pielęgniarza.. To dopiero było ciężko przetrwać.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
O jejku! Biedna daafnee
![]() ![]()
__________________
Zakochani http://s10.suwaczek.com/200410053537.html Zaręczeni http://suwaczki.slub-wesele.pl/201008034026.html Edytowane przez Rider Czas edycji: 2010-03-18 o 12:54 Powód: Nie dyskretne pytanie. Nie musisz odpowiadać. |
![]() ![]() |
![]() |
#1163 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Często w nocy się budziłam, bo widziałam tego pielęgniarza jak siedzi na moim łóżku... Ale odkąd jestem z moim obecnym TŻ to już nie wspominam tego.. Opowiedziałam mu to jak się poznaliśmy i podchodził do mnie bardzo spokojnie, to ja zawsze wykonywałam 1 ruch kiedy byłam gotowa i kiedy chciała. To jedyna osoba przy której czuje sie bezpiecznie. To koleżanki wtedy zakablowały opiekunce na koloniach, przyjechała policja,on wyjechał zaraz na drugi dzień... Ale i tak nie zapomne.. Męczył mnie ponad tydzień, najgorszy tydzień życia.. Ale uraz mam do dzisiaj, panicznie boje się wychodzić z domu nawet w dzień.. Nie nawidze być nigdzie sama, bo myśle, że wejdzie jakiś facet i znów będzie to samo.. Nawet spojrzeń w autobusie męskich się boje... Chociaż raz pamiętam, że mnie mój obecny TŻ zraził.. bo wykonał dziwny ruch, nowy i w ogóle mnie przestraszył... uciekłam naga do łazienki i nie chciałam wyjść, bo się bałam ... :-( Edytowane przez daafnee Czas edycji: 2010-03-18 o 13:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Szok ![]() ![]() ![]() Tak mi przykro to nie do przyjęcia w ogóle.. Ważne,że z obecnym TŻ jest Ci dobrze i czujesz się bezpieczna..to jest ważne a w Twoim przypadku jeszcze bardziej.... nie bój się , to już minęło... a co do strachu...miewam podobnie.. kiedyś miałam nóż na gardle, koleś byl psychicznie chory, w pociągu to było, był narkomanem i nas zaatakował ... przyjechała policja, zatrzymali pociąg... do tej pory boję się iść gdzieś sama wieczorem, a czasem i w dzień przez puste uliczki , kiedyś byłam ufna, no bo dlaczego ktoś miałby mi zrobić krzywdę? albo zabić...? a jednak.... teraz się panicznie boje ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1165 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() Ale obie damy rade ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
No coś Ty kochana, patrząc z mojej perspektywy to moje przeżycie to nic.... ale nie ma co o tym mówić
![]() Mimo iż to było straszne to wiele mnie to nauczyło, jestem ostrożna - kiedyś potrafiłam sobie wracać busem o 3 w nocy , sama, potem iść takim strasznym mostem ... głupia byłam, przecież to nieodpowiedzialne ! Teraz mam nauczkę, i tylko taxi prosto pod dom ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1167 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
ważne jest to co jest TU i TERAZ
![]() kochane, czujecie tą wiosnę? ![]() ![]()
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] |
![]() ![]() |
![]() |
#1169 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Ja, stateczna dziewczyna, bardzo wrazliwa, z nerwicą od dzieciństwa, co wyszło po latach. Zawsze się uczyłam dobrze, konkursy, występy, teatry... pracowałam na swój sukces. Nikt mi nigdy nie pomagał bo dawałam radę, uczyłam się dużo i ciężko ale warto było. Skończyłam licencjat i od roku nie mam pracy, nie mam motywacji bo ciągle jestem gnojona. Nie mam siły na nic, nie wierzę że stać mne na coś. Nie mam prawa jazdy... moje studia były wymysłem rodziców choć i tak trafiają w to co chciałam robić ale chciałam inaczej potoczyć swoje życie. BYŁAM szantażowana że jak rzucę studia to mam się wynosić... itp mój tż to wspaniały człowiek złoty wręcz, on mnie trzyma i jego rodzina, zawsze był za mną, wspiera mnie ale i tak moi rodzice go nienawidza bo nie zarabia 40000 netto, nie ma samochodu i firmy... marzą o panu w garniturku, wtedy byli by szczęśliwi ale nie ja... Brat spokojny chłopak, wśród przyjaciół złoto. Całe zycie wszystko pod nosek podstawiane. Potrafiłam być budzona o 12 w nocy bo trzeba było mu napisać wypracowanie... heh generalnie nie uczył się bo i po co, dobrych ocen nie miał ale jak wpadały to za piękne oczy i spokój choć tak naprawdę kombinator z niego i tyle. Nie sprawiał problemów fakt faktem. Zawsze go motywowano, głaskano po główce, mieszka dalej z mamusią i tatusiem, w wielkim ładnym domu i liże im 4 litery, mam pracę za 2500, studiuje choć nie wiem jakim cudem bo maturę zdał co do pkt... dziewczyna ok, znam ją wiele lat jak jeszcze z nim nie była, obydwoje tworza parę jak dla mnie na pokaz sztuczną, zero spontanu ale to nie mi oceniać. Jako brat konfident jakich mało! ledwo u mnie jest to podaje wszystko ze szczegółami co i jak u mnie... a rodzice dorabiają bajki i nakręcają chore historie... Widać tak jak u Ciebie, jest różnica w relacjach. On rozpieszczany jakoś sobie radzi a ja samodzielna boję się życia. Poza tym on ma w nich wsparcie a ja nie i to mnie blokuje przed działaniem. Edytowane przez Madelaine87 Czas edycji: 2010-03-18 o 14:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1170 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
rozumiem Cie doskonale! troche to zabawne, że w tym wątku mamy podobne układy z TŻ, rodzicami i rodzeństwem ![]() ja właśnie mialam telefon.. jutro mam rozmowe kwalifikacyjna.. ale nie wiem czy chce tam pracowac.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:17.