Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[star15]

Bry. ;**

Napisane przez BeaS

http://demotywatory.pl/1328155/Uczen hahaha

O nie.

Napisane przez parodia

U mnie chyba nie ma

Co jest?

Ja za matmę i niemiecki
Wszystko byle nie ta szafa z ciuchami.
Kto jest chętny przyjechać do mnie i to sprzątnąć? Mam całą michę sałatki w lodówce, króliczka i jajka z czekolady i eee... chyba makowca

E tam, to i ja mam. i TŻ mi babkę upiekł, i zakazał jeść do jutra. a taka apetyczna.

Napisane przez rehab4181

to zrozumiałe a ja tęsknię za tatą, dzisiaj dzwonił zapytać co słychać i tak porozmawiać, złożyć życzenia świąteczne. o urodzinowych zapomniał a wiem, że jutro nie zadzwoni, bo powiedział, że odezwie się w poniedziałek. trochę mi się smutno zrobiło. i znając życia jutro i tak będę siedziała sama



ja też
ale ogarnęłam już cały pokój


nie jesteś samolubną suką ! trochę egoizmu w życiu nie zaszkodzi

Matko.. nieprzyjemna sytuacja.

Napisane przez BeaS

Dzień dobry.
Proszę Was, dopilnujcie, żebym po studiach tutaj nie wróciła.

Co się dzieje?


---


Martyna - a tż jest bardzo przeciwny tej znajomości? może mogłaby się ona rozwijać tak po przyjacielsku?.. tak jak mówisz - porozumienie, żarty to przecież nic złego,to nie zdrada. chyba, że myślisz o R. jako o facecie i łapiesz się na tym, że stawiasz go ponad tżta..



Boziu, ale jestem niewyspana.
Siedziałyśmy i gadałyśmy do 4:00. Tata miał nas dość. ;p chyba odeśpię zaraz..

[effciaa16]

Kamila wiesz jaki ten kot rozrabiaka. Dzisiaj ukradł mamie plaster mięsa do zrazów i jak mama chciała mu zabrać to warczał. Oczywiście zabrała mu i potem mu da, żeby nie myślał że to w nagrodę za to, że ukradł. Pozbawił mnie jednego zraza. brzydaal. Musiał się wydostać, bo jak są przygotowania to koty są schowane.

Martyna, a nie uważasz, że robisz wbrew sobie trochę.? .... ten R. miesza Ci w serduchu.
tak z proszku, jest 1 kg z tego wyjdą 2 chleby.

[star15]

Aa, zapomniałabym:

DOROTA, WSZYSTKIEGO NAJŻBIKOWSZEGO! ;***

[madziuska_]

Napisane przez mtynai

Dorota, wszystkiego najlepszego ;* rok

dołączam się do życzeń.

dzisiaj się biorę za powtarzanie lektur z polskiego.
mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.

mam czekoladowe jajeczka z nadzieniem orzechowym! mmm

[mtynai]

Napisane przez star15

Martyna - a tż jest bardzo przeciwny tej znajomości? może mogłaby się ona rozwijać tak po przyjacielsku?.. tak jak mówisz - porozumienie, żarty to przecież nic złego,to nie zdrada. chyba, że myślisz o R. jako o facecie i łapiesz się na tym, że stawiasz go ponad tżta..

Tż tak naprawdę o tej znajomości nie wie. I jest dokładnie tak, że ja myślę o R., bo to jedyny taki facet, przy którym było mi naj, a sama to zepsułam.. bałam się tego, że pokocha mnie za bardzo, kiedy ja nie potrafiłam do końca tego odwzajemnić. R jest starszy o pięć lat ode mnie, co też było niemałą przeszkodą. Gdybyśmy poznali się teraz, wszystko byłoby inaczej. No,ale było nam dane spotkać się rok temu i tak to się potoczyło,nie inaczej. Szkoda. No,ale muszę wypędzić te myśli z siebie. W końcu jest Tż i nie wolno mi się zastanawiać nad R., nie jesteśmy ze sobą i już, tak musiało być.

Napisane przez effciaa16

Martyna, a nie uważasz, że robisz wbrew sobie trochę.? .... ten R. miesza Ci w serduchu.

trochę.



jak upieczesz to daj znać czy warto




dziewczyny, z R. to pokręcona sytuacja, dużo do opowiadania..

[Claaire]

Napisane przez mtynai

jeśli to ma wpływ na to, co chcesz omówić to wspomnij. Albo tak ukradkiem to przemyć jakoś.
wiesz, na zasadzie, że kiedy będziesz opowiadała o akcji w filmie, o tym, co chcesz omówic, to wpleć gdzieś nazwisko scenarzysty, na pewno zaprocentuje.


dzięki dziewczyny, ale.. ja sobie obiecałam, że do tego nie wrócę, że już nie pozwolę mu cierpieć przez siebie, niektóre z was wiedzą jak go wystawiłam dwa razy, i co musiał przeze mnie przeżywać. I mimo to wszystko, mimo tego, co mu zrobiłam.. on ciągle mnie kocha, przecież ja to czuję.. wczoraj mi wysłał taką wiadomość, że mi się kolana ugięły.. dobrze, że kolejnej piosenki nie nagrał bo bym chyba się poryczała kompletnie obiecałam sobie, że już nie będę w to brnęła, że jest Tż i nie będę go zdradzać, a mimo wszystko ciągle chcę kontaktu z R., brakuje mi go, naszych rozmów, żartów, tego niezwykłego porozumienia, którego nigdy z nikim wcześniej nie doświadczyłam.. to pokręcone.

kurka,kurka,kurka.

Aha, no właśnie chyba nie ma wpływu najbardziej liczy się pan od zdjęć i scenografii, więc chyba o nich powiem w każdym razie dzięki bardzo

To jasne, że sobie obiecałaś, ale chyba sama dobrze wiesz, jak jest. Można coś sobie obiecywać, ale jak się to ma do tego, co czujesz i co do Ciebie przychodzi kiedy coś się stanie, kiedy On się odezwie? Może utrzymywanie z nim kontaktu nie jest złe... tylko, że to ma dwie strony. Ty bedziesz czuła się lepiej, ale jednocześnie to będzie wracało coraz bardziej. Szczerze mówiąc, głupia sytuacja..




ps. mój 1000 post

[rehab4181]

Napisane przez BeaS

Dorota, wszystkiego najlepszego, [jeszcze] nastolatko.

Napisane przez Claaire

A ja również się dołączam do życzeń
Sto lat Doroota

Napisane przez effciaa16

Dorota spełnienia marzeń przede wszystkim ;*

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18325570]
DOROTA wszystkiegoooo najlepszegooo. Dużo zdrowia, szczęścia , pomyślności,matury na 100%, żeby CI się wszystko ułożyło i nie smutaj nam , masz nas ;**[/QUOTE]

Napisane przez mtynai

Dorota, wszystkiego najlepszego ;* (na kartce napisałam chyba 04.04 ? tak mam zapisane Twoje urodziny w kalendarzu jak podawałaś, ubzdurało mi się, że pisałaś, że masz w wielkanoc, a nie w wlk sobotę no nic, przepraszam za rok się poprawię ;*)

Napisane przez star15

Aa, zapomniałabym:

DOROTA, WSZYSTKIEGO NAJŻBIKOWSZEGO! ;***

Napisane przez madziuska_

dołączam się do życzeń.

jesteście przekochane
dziekuję Wam


Beata, doczytałam teraz.. dlaczego nie chcesz wracać i gdzie? do rodzinnego miasta? co się dzieje ?
Martyna, napisz sobie na kartce za i przeciw bycia z obecnym TŻtem i jeszcze na oddzielnej za i przeciw bycia z R.

dobra, nie pojechałam na myjkę po kościele poszłam do sklepu i "przypadkowo" kupiłam dwie opaski do włosów czerwoną i czarną, takie słodkie są. no i jeszcze coś słodkiego i pieniędzy na myjkę nie ma
mama będzie zła
a co tam, da jeszcze raz

[star15]

Napisane przez mtynai

Tż tak naprawdę o tej znajomości nie wie. I jest dokładnie tak, że ja myślę o R., bo to jedyny taki facet, przy którym było mi naj, a sama to zepsułam.. bałam się tego, że pokocha mnie za bardzo, kiedy ja nie potrafiłam do końca tego odwzajemnić. R jest starszy o pięć lat ode mnie, co też było niemałą przeszkodą. Gdybyśmy poznali się teraz, wszystko byłoby inaczej. No,ale było nam dane spotkać się rok temu i tak to się potoczyło,nie inaczej. Szkoda. No,ale muszę wypędzić te myśli z siebie. W końcu jest Tż i nie wolno mi się zastanawiać nad R., nie jesteśmy ze sobą i już, tak musiało być.

A może idealizujesz trochę?.. bo często nam się wydaje, że ktoś był super, a potem jak do niego wracamy to okazuje się, że jednak nie do końca. może on jest np. zaborczy?.. może miałabyś mało przestrzeni dla siebie przy nim? no nie znam sytuacji...

[plesiunia]

DOROTA - Wszystkiego Najlepszego!!!! )))

[UnbelievableGirl]

Dorota wszystkiego naj i matury na 100%

: cmok:

[201604200942]

Dorota- najlepszego

Wpadłam i uciekam. muszę zanalizować chyba z 20 wierszy na polski. nie mam oceny z odpowiedzi, a polonistka powiedziała, ze zapyta wszystkich po świętach

[chiddy]

Dorota, skoro dziś są Twoje urodziny to i ja złożę najserdeczniejsze życzenia, a coooo życzę Ci matury na 100% , dużo miłości na co dzień , uśmiechu oraz samych pięknych dni :-*

[BeaS]

Martyna , czekam na gg.

Napisane przez rehab4181

Beata, doczytałam teraz.. dlaczego nie chcesz wracać i gdzie? do rodzinnego miasta? co się dzieje ?

Tak, nie chcę wracać do rodzinnego miasta. A zwłaszcza do domu. Nie wrócę tu, nie wrócę.
Dlatego zamierzam siedzieć w książkach, żeby dostać się na medycynę i nigdy tu nie wrócić. Chcę się odciąć od tego i mieć normalną rodzinę, taką, jaka powinna być, a siedząć tu pozbawiam się tej normalności, tu nic nie jest normalne. Wszystko jest nie tak, jak być powinno. Mam już tego dość.

Napisane przez chiddy

Dorota, skoro dziś są Twoje urodziny to i ja złożę najserdeczniejsze życzenia, a coooo życzę Ci matury na 100% , dużo miłości na co dzień , uśmiechu oraz samych pięknych dni :-*

Ale daje po oczach.

[rehab4181]

Napisane przez plesiunia

DOROTA - Wszystkiego Najlepszego!!!! )))

Napisane przez UnbelievableGirl

Dorota wszystkiego naj i matury na 100%

: cmok:

Napisane przez SamaraMorganx

Dorota- najlepszego

Napisane przez chiddy

Dorota, skoro dziś są Twoje urodziny to i ja złożę najserdeczniejsze życzenia, a coooo życzę Ci matury na 100% , dużo miłości na co dzień , uśmiechu oraz samych pięknych dni :-*

no to mnie zaskoczyłyście, nie wiedziałam, że aż tyle osób złoży mi życzenia
dziękuję

Napisane przez BeaS

Tak, nie chcę wracać do rodzinnego miasta. A zwłaszcza do domu. Nie wrócę tu, nie wrócę.
Dlatego zamierzam siedzieć w książkach, żeby dostać się na medycynę i nigdy tu nie wrócić. Chcę się odciąć od tego i mieć normalną rodzinę, taką, jaka powinna być, a siedząć tu pozbawiam się tej normalności, tu nic nie jest normalne. Wszystko jest nie tak, jak być powinno. Mam już tego dość.

ja też nie mam "normalnej rodziny". no ale niestety w życiu nie zawsze jest kolorowo
zrobimy wszystko co będziemy mogły, pomożemy Ci, byleby było tak jak chcesz jeszcze góra dwa miesiące, dasz radę

[madziuska_]

Radosnych świąt,
kolorowych jajek
i mokrego poniedziałku.
aaa! i mobilizacji do nauki
i 100% na maturze!

[mtynai]

Napisane przez Claaire

Aha, no właśnie chyba nie ma wpływu najbardziej liczy się pan od zdjęć i scenografii, więc chyba o nich powiem w każdym razie dzięki bardzo

To jasne, że sobie obiecałaś, ale chyba sama dobrze wiesz, jak jest. Można coś sobie obiecywać, ale jak się to ma do tego, co czujesz i co do Ciebie przychodzi kiedy coś się stanie, kiedy On się odezwie? Może utrzymywanie z nim kontaktu nie jest złe... tylko, że to ma dwie strony. Ty bedziesz czuła się lepiej, ale jednocześnie to będzie wracało coraz bardziej. Szczerze mówiąc, głupia sytuacja..

Napisane przez rehab4181

jesteście przekochane
dziekuję Wam


Beata, doczytałam teraz.. dlaczego nie chcesz wracać i gdzie? do rodzinnego miasta? co się dzieje ?
Martyna, napisz sobie na kartce za i przeciw bycia z obecnym TŻtem i jeszcze na oddzielnej za i przeciw bycia z R.

dobra, nie pojechałam na myjkę po kościele poszłam do sklepu i "przypadkowo" kupiłam dwie opaski do włosów czerwoną i czarną, takie słodkie są. no i jeszcze coś słodkiego i pieniędzy na myjkę nie ma
mama będzie zła
a co tam, da jeszcze raz

Napisane przez star15

A może idealizujesz trochę?.. bo często nam się wydaje, że ktoś był super, a potem jak do niego wracamy to okazuje się, że jednak nie do końca. może on jest np. zaborczy?.. może miałabyś mało przestrzeni dla siebie przy nim? no nie znam sytuacji...

szczerze? czuję, że to jest TO, ale znowu to czuję.. kiedyś też czułam.. i go zraniłam.. i co? teraz znowu postanowimy być razem.. i znowu od niego ucieknę bo się wystraszę, że to WŁAŚNIE TEN? ja już nic nie wiem

Beata, jestem na gadu teraz cały czas, będę do wieczora, do nocy.
odezwij się.

[Dorcia91]

rehab4181

Dorotko(moja imienniczko :P ) życzę Ci spełnienia najskrytszych marzeń, mnóstwa przyjaciół , szczęścia i celująco zdanej matury



Witam Was moje drogie panie
Może któraś z Was mnie jeszcze pamięta, udzielałąm się mniej więcej na początku naszej maturalnej klasy musiałam trochę rzeczy poukładać, brak czasu- w końcu matura :P, mam nadzieję że znów przyjmiecie mnie do swego grona
Bo z kim jak z kim, ale z Wami najlepiej się gada na tematy związane z matura i nie tylko
pozdrawiam

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Kto jest chętny przyjechać do mnie i to sprzątnąć? Mam całą michę sałatki w lodówce, króliczka i jajka z czekolady i eee... chyba makowca

ja lubię sprzątać u innych ludzi

Napisane przez rehab4181

to zrozumiałe a ja tęsknię za tatą, dzisiaj dzwonił zapytać co słychać i tak porozmawiać, złożyć życzenia świąteczne. o urodzinowych zapomniał a wiem, że jutro nie zadzwoni, bo powiedział, że odezwie się w poniedziałek. trochę mi się smutno zrobiło. i znając życia jutro i tak będę siedziała sama

łojeju, ale znam ten ból, jak taka bliska osoba zapomina o ważnych sprawach.
jak jest tak daleko daleko, a wydaje jej się, że swój obowiązek wypełniła...
taa...

Napisane przez BeaS

Proszę Was, dopilnujcie, żebym po studiach tutaj nie wróciła.

nie mów, że jesteś egoistką, suką, tylko dlatego, że nie chcesz mieć takiego życia.
to jest w pełni zrozumiałe, że chcesz mieć "normalna" rodzinę, i nikt z tego powodu nie ma prawa robić Ci wyrzutów a juz na pewno Ty sama nie możesz ich sobie robić.
zadbaj o siebie, W KOŃCU, bo zawsze myslisz w pierwszej kolejnosci o innych.

Napisane przez Claaire

Kurczę przejadłam żółwia. Teraz się biedak nie może podnieść, wsypało mi się niechcący za dużo krewetek
ok, już mu lepiej matko

kocham Twoje zółwia burżuja
ale już mu lepiej?

Napisane przez mtynai

dzięki dziewczyny, ale.. ja sobie obiecałam, że do tego nie wrócę, że już nie pozwolę mu cierpieć przez siebie, niektóre z was wiedzą jak go wystawiłam dwa razy, i co musiał przeze mnie przeżywać. I mimo to wszystko, mimo tego, co mu zrobiłam.. on ciągle mnie kocha, przecież ja to czuję.. wczoraj mi wysłał taką wiadomość, że mi się kolana ugięły.. dobrze, że kolejnej piosenki nie nagrał bo bym chyba się poryczała kompletnie obiecałam sobie, że już nie będę w to brnęła, że jest Tż i nie będę go zdradzać, a mimo wszystko ciągle chcę kontaktu z R., brakuje mi go, naszych rozmów, żartów, tego niezwykłego porozumienia, którego nigdy z nikim wcześniej nie doświadczyłam.. to pokręcone.

kurka,kurka,kurka.

wiesz, jakby do mnie odezwała się "w znaczący" sposób jedna osoba, która była mi kiedyś bliska to też by mi w głowie nawywijała... lepiej będzie dla Ciebie jeśli się od niego odetniesz, albo jesli odetniesz się od tżta, bo już sama wiesz, że na dwa fronty to nijak się nie da.
pomyśl czego chcesz.

Napisane przez star15

Boziu, ale jestem niewyspana.
Siedziałyśmy i gadałyśmy do 4:00. Tata miał nas dość. ;p chyba odeśpię zaraz..

i dobrze
ja nie mam z kim tak...

Napisane przez effciaa16

Kamila wiesz jaki ten kot rozrabiaka. Dzisiaj ukradł mamie plaster mięsa do zrazów i jak mama chciała mu zabrać to warczał. Oczywiście zabrała mu i potem mu da, żeby nie myślał że to w nagrodę za to, że ukradł. Pozbawił mnie jednego zraza. brzydaal. Musiał się wydostać, bo jak są przygotowania to koty są schowane.

Napisane przez star15

Aa, zapomniałabym:

DOROTA, WSZYSTKIEGO NAJŻBIKOWSZEGO! ;***

te życzenia najbardziej mi się podobają , więc się przyłączam

[Aneczka91]

Dorota najlepszego !


Kto w Wielkanoc se za*ucha,
temu zajac da malucha,
Kto nie r*chnie nic w te swieta
zajac temu zapamieta
I gdzies za rok o tej porze
zajac r*chnie cie na dworze!
Smacznego jajka życzy Ania !

[Claaire]

Napisane przez mtynai

szczerze? czuję, że to jest TO, ale znowu to czuję.. kiedyś też czułam.. i go zraniłam.. i co? teraz znowu postanowimy być razem.. i znowu od niego ucieknę bo się wystraszę, że to WŁAŚNIE TEN? ja już nic nie wiem

Pisałaś, że jak pójdziesz na studia to będziecie daleko od siebie, może wtedy, jak wszystko zaczniesz 'od now' będzie Ci łatwiej.

Napisane przez blue_apple

kocham Twoje zółwia burżuja
ale już mu lepiej?

On Cię pozdrawia
Pewnie, pewnie, wrócił do siebie i się 'opala'


Znacie jakieś fajne repetytorium z ang (najlepiej z płytą z listeningami) oprócz Oxfrodu, Matury Companion i LektorKlettu ?

[blue_apple]

Napisane przez Claaire

On Cię pozdrawia
Pewnie, pewnie, wrócił do siebie i się 'opala'


Znacie jakieś fajne repetytorium z ang (najlepiej z płytą z listeningami) oprócz Oxfrodu, Matury Companion i LektorKlettu ?

czuje się zaszczycona


nie znacie
już przerobiłas wszystkie ?

[effciaa16]

Napisane przez mtynai

szczerze? czuję, że to jest TO, ale znowu to czuję.. kiedyś też czułam.. i go zraniłam.. i co? teraz znowu postanowimy być razem.. i znowu od niego ucieknę bo się wystraszę, że to WŁAŚNIE TEN? ja już nic nie wiem

. Może jesteś ze swoim tż'tem po prostu z przyzwyczajenia. A tak na prawdę Panem Twego serca jest R. Czego się boisz? Że będziesz szczęśliwsza niż jesteś, że będzie po prostu lepiej?! tylko, że to nie jest tak, że zerwiesz z dotychczasowym tż, bądź co bądź długo z nim jesteś, musisz to sobie przemyśleć. Albo skończysz z R. albo z TŻtem! inaczej się nie da .

chleb wyszedł na prawdę dobry, jedzą aż im się uszy trzęsą. Mięciutki z chrupiącą skórką. pycha! tylko trzeba uważać, jak się piecze z termoobiegiem to tak na 30 min (w przepisie jest ok 60 min.). Ogólnie ciężko się miksuje, ciasto wkręcało mi się w mikser, dlatego wyrabiałam sama.

[Claaire]

Napisane przez blue_apple

czuje się zaszczycona


nie znacie
już przerobiłas wszystkie ?

Czuj się czuj, większości nie lubi ..

Maturę Companion tak, Oxford te ćwiczenia (builder chyba) i z końca zadania, bo te normalne lekcje robimy w szkole, a LektorKlett coś mi się nie widzi za bardzo..

[201604200942]

Martyna! Jeśli zależy Ci na Tżcie, odsuń sentymenty na bok. Przestań rozpamiętywać co by było gdyby(z R.), tylko ciesz się tym co masz.

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

szczerze? czuję, że to jest TO, ale znowu to czuję.. kiedyś też czułam.. i go zraniłam.. i co? teraz znowu postanowimy być razem.. i znowu od niego ucieknę bo się wystraszę, że to WŁAŚNIE TEN? ja już nic nie wiem

wiele rozważań Cie czeka. my możemy Ci radzić i radzić, ale wybór należy do Ciebie, Twojego rozumu i serca

Napisane przez Dorcia91

rehab4181

Dorotko(moja imienniczko :P ) życzę Ci spełnienia najskrytszych marzeń, mnóstwa przyjaciół , szczęścia i celująco zdanej matury



Witam Was moje drogie panie
pozdrawiam

dziękuję
i tam

Napisane przez blue_apple

te życzenia najbardziej mi się podobają , więc się przyłączam

Napisane przez Aneczka91

Dorota najlepszego !

dziękuję

Napisane przez Claaire

Pisałaś, że jak pójdziesz na studia to
On Cię pozdrawia
Pewnie, pewnie, wrócił do siebie i się 'opala'


Znacie jakieś fajne repetytorium z ang (najlepiej z płytą z listeningami) oprócz Oxfrodu, Matury Companion i LektorKlettu ?

jak się nazywa Twój żółw?
moja przyjaciółka z dzieciństwa miała "Kubę" , ale go zdeptała jej mam. to był żółw morsko-lądowy czy coś takiego? mały był.

ja mam Macmillan to nowe wydanie i jestem zadowolona



byłam na myjce, ale wstyd był..

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

aaa i pokłóciłam się z TŻ.
dzięki niemu nienawidzę od dwóch lat moich urodzin

[Claaire]

Napisane przez rehab4181

jak się nazywa Twój żółw?
moja przyjaciółka z dzieciństwa miała "Kubę" , ale go zdeptała jej mam. to był żółw morsko-lądowy czy coś takiego? mały był.

ja mam Macmillan to nowe wydanie i jestem zadowolona



byłam na myjce, ale wstyd był..

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

aaa i pokłóciłam się z TŻ.
dzięki niemu nienawidzę od dwóch lat moich urodzin

Ogólnie to mówię do niego zawsze 'misiu' albo 'żółwiu' (jak jestem na niego zła )

Jeju, biedny żółwik to pewnie taki jak mój, bo takie żółwie ma lub miała większość ludzi. Choć teraz troszkę mniej, bo podrożały ( u mnie z 8 do 60 zł).

O dzięki, sprawdzę we wtorek dopiero niestety w księgarni


A rok temu też się pokłóciliście?

[blue_apple]

Napisane przez rehab4181

jak się nazywa Twój żółw?
moja przyjaciółka z dzieciństwa miała "Kubę" , ale go zdeptała jej mam. to był żółw morsko-lądowy czy coś takiego? mały był.

byłam na myjce, ale wstyd był..

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

aaa i pokłóciłam się z TŻ.
dzięki niemu nienawidzę od dwóch lat moich urodzin

ło Jezu

a co się na myjcie stało ?


ech, czemu?

Napisane przez Claaire

Ogólnie to mówię do niego zawsze 'misiu' albo 'żółwiu' (jak jestem na niego zła )

Jeju, biedny żółwik to pewnie taki jak mój, bo takie żółwie ma lub miała większość ludzi. Choć teraz troszkę mniej, bo podrożały ( u mnie z 8 do 60 zł).

jak podrożały

[parodia]

Dorota, wszystkiego najlepsiejszego


Idę czytać, co tam smęciłyście


---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez BeaS

Proszę Was, dopilnujcie, żebym po studiach tutaj nie wróciła.

A ja myślałam, że do nas, na wątek
To logiczne, że prawie zawsze coś jest nie tak, że tyle rzeczy chcielibyśmy zmienić tylko pamiętaj, żeby nie czuć z tego powodu wyrzutów sumienia
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18325570]to Ty jeszcze nie dostałaś tej płyty ze studniówki

dobra mogę wpaść [/QUOTE]
Spadaj, ja też nie

Teraz to wiesz... pff

Złota rada Tżta z wczoraj: "pier.... to wszystko na podłogę i idź spać"

Napisane przez rehab4181

dobra, nie pojechałam na myjkę po kościele poszłam do sklepu i "przypadkowo" kupiłam dwie opaski do włosów czerwoną i czarną, takie słodkie są. no i jeszcze coś słodkiego i pieniędzy na myjkę nie ma
mama będzie zła
a co tam, da jeszcze raz

Na drugi raz kup szampon i sama myj, wyjdzie zaoszczędzisz na kolejnych 15

Napisane przez Claaire

Znacie jakieś fajne repetytorium z ang (najlepiej z płytą z listeningami) oprócz Oxfrodu, Matury Companion i LektorKlettu ?

Więcej nie, kujonie
Comapniona muszę zacząć przerabiać i dzisiaj albo jutro dokończę Oxforda...

Martyna, oj... pamiętasz jak byłaś szczęśliwa, jak jednak wróciłaś do K.... wg mne musisz się odciąć od R, sama mówisz, że nie chcesz go bardziej ranić...

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Poświęciłam od rana jajka i co tam jeszcze mama włożyła do koszyka taa, pierwszy raz od pasterki, poza pogrzebem, byłam w kościele
I wyjęłam swoje rolki jak ja ładnie śmigam trochę nie umiem hamować, ale co tam. Tylko samej mi się nudzi jeździć, muszę Tżta namówić, bo ma nowe, nieużywane od ciotki i myśli je an allegro sprzedać

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Złota rada Tżta z wczoraj: "pier.... to wszystko na podłogę i idź spać"

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Poświęciłam od rana jajka i co tam jeszcze mama włożyła do koszyka taa, pierwszy raz od pasterki, poza pogrzebem, byłam w kościele
I wyjęłam swoje rolki jak ja ładnie śmigam trochę nie umiem hamować, ale co tam. Tylko samej mi się nudzi jeździć, muszę Tżta namówić, bo ma nowe, nieużywane od ciotki i myśli je an allegro sprzedać

haha, dlatego ja nie zaczynałam sprzątać tego, booo... choć mam ochotę. o c h o t ę.

ale na razie czytam Rok 1984 do prezentejszyn...

ja byłam ostatnio właśnie rok temu poświęcić jajka.


rolek nie wyjmowałam, a mam takąąąą ochoteęęęę
tylko właśnie tez nie mam z kim jeździć
tż nie ma rolek, ani 300 zł, żeby sobie kupić. woli samochodem jeździć
jedna koleżanka, która ma rolki mieszka hen daleko
i też nie umiem trochę hamować, a co dopiero jakieś fajne skręty robić

[BeaS]

Napisane przez rehab4181

ja też nie mam "normalnej rodziny". no ale niestety w życiu nie zawsze jest kolorowo
zrobimy wszystko co będziemy mogły, pomożemy Ci, byleby było tak jak chcesz jeszcze góra dwa miesiące, dasz radę

Tak właściwie to jeszcze pół roku. W końcu rok akademicki [btw. jak to dojrzale brzmi] zaczyna się w październiku.
Zastanawiam się czy nie wyjechać na drugi koniec Polski, ale z drugiej strony nie chcę być aż tak daleko od domu.

Napisane przez Dorcia91

Witam Was moje drogie panie
Może któraś z Was mnie jeszcze pamięta, udzielałąm się mniej więcej na początku naszej maturalnej klasy musiałam trochę rzeczy poukładać, brak czasu- w końcu matura :P, mam nadzieję że znów przyjmiecie mnie do swego grona
Bo z kim jak z kim, ale z Wami najlepiej się gada na tematy związane z matura i nie tylko
pozdrawiam

Hej.

Napisane przez blue_apple

nie mów, że jesteś egoistką, suką, tylko dlatego, że nie chcesz mieć takiego życia.
to jest w pełni zrozumiałe, że chcesz mieć "normalna" rodzinę, i nikt z tego powodu nie ma prawa robić Ci wyrzutów a juz na pewno Ty sama nie możesz ich sobie robić.
zadbaj o siebie, W KOŃCU, bo zawsze myslisz w pierwszej kolejnosci o innych.

Ale ta suka to nie do tego było.
A poza tym to jestem egoistką, egocentryczką itp. Martwię się zwłaszcza o siebie, chociaż o innych też się staram, czasem, niestety, nawet gdy tego nie chcą.

Napisane przez Aneczka91

Kto w Wielkanoc se za*ucha,
temu zajac da malucha,
Kto nie r*chnie nic w te swieta
zajac temu zapamieta
I gdzies za rok o tej porze
zajac r*chnie cie na dworze!
Smacznego jajka życzy Ania !

Sory, może nie jestem coolerska, ale te życzenia nie bawią mnie ani trochę.

Napisane przez Claaire

Znacie jakieś fajne repetytorium z ang (najlepiej z płytą z listeningami) oprócz Oxfrodu, Matury Companion i LektorKlettu ?

A widziałaś z Omegi?
Ja właśnie przerabiam, wypożyczyłam z biblioteki szkolnej [szarpnęli się na wydanie 2010 ] i całkiem fajne jest.

Napisane przez rehab4181

aaa i pokłóciłam się z TŻ.
dzięki niemu nienawidzę od dwóch lat moich urodzin

Napisane przez parodia

I wyjęłam swoje rolki jak ja ładnie śmigam trochę nie umiem hamować, ale co tam. Tylko samej mi się nudzi jeździć, muszę Tżta namówić, bo ma nowe, nieużywane od ciotki i myśli je an allegro sprzedać

Uważaj na zęby.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez blue_apple

rolek nie wyjmowałam, a mam takąąąą ochoteęęęę
tylko właśnie tez nie mam z kim jeździć
tż nie ma rolek, ani 300 zł, żeby sobie kupić. woli samochodem jeździć
jedna koleżanka, która ma rolki mieszka hen daleko
i też nie umiem trochę hamować, a co dopiero jakieś fajne skręty robić

Też bym pojeździła, ale jest jeden problem. Nie mam rolek.
Tak w ogóle to opowiem Wam jak się uczyłam jeździć na rolkach, bo to dziwna historia.
Mój brat [2 lata starszy] dostał na komunię rolki rozmiar 40.
I jako 6-letnia dziewczynka w tych rolkach jeździłam.
Pierwszego dnia nawet nie potrafiłam stać na tych rolkach, no nic kompletnie. Byłam trzymana pod dwa boki i jeszcze się przy tym przewracałam. Następnego dnia nie zniechęcona porażką postanowiłam spróbować jeszcze raz. Założyłam rolki, wyszłam na ulicę [mieszkałam na bardzo spokojnym osiedlu ze ślepą ulicą, więc rzadko cokolwiek tamtędy przejeżdżało] i jakież było moje zdziwienie, gdyż jeździłam bez żadnego wysiłku! I nawet potrafiłam przeplatankę zrobić.
Jaaa, jak to nierealnie brzmi, ale naprawdę tak było.
Cud, normalnie.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Ale głupi film oglądałam.
'Zabójcze ciało'
Takie nierealne horrory w ogóle nie są starszne.