Seks po ślubie- mój problem - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-28, 11:20   #91
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Tak więc Autorko porozmawiaj z nim o tym, nie przez smsy, tylko porządnie twarzą w twarz, wyłóż mu "kawę na ławę" co Cię boli, przedstaw swoje racje. Ty wytrzymałaś dla niego 5 lat, może teraz on coś zrobi dla Ciebie?? Zresztą o czym my tu mówimy. On powinien skakać z radości, że Ty już chcesz, a nie jak zimna ryba się zachowywać. Szacunek do zasad to jedno, ale niedojrzałe i niszczące zasady to już drugie.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze to jakas sciema. gadek99 sama sobie przeczy i nie odpowiada na pytania albo nie na wszystkie.

ogolnie to mysle ze to prowokacja
Od razu prowokacja... Może nie odpowiada, bo się trochę zszokowała poglądami innych na ten temat, albo zwyczajnie po prostu nie ma czasu odpowiadać
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 11:40   #92
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

wczoraj odpowiadala. tyle ze bardzo wybiorczo
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 12:54   #93
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Może jest gejem, ale ze względu na światopogląd nie przyznaje się do tego, a zwodzenie partnerki jest dla niego wygodne.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 13:35   #94
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

nie wiem czy autorka naprawdę robi prowokację czy nie, ale ja byłam w baaardzo podobnym zwiążku ttylko 5 lat nie wytrzymałam znioslam takiego faceta 14 mcy
tez bylo, ze seks po slubie, a nie jest wierzacy, jest ateista i za rzadne skarby przy roznych probach rozmowy nie chcial powiedziec o co chodzi
doszlam do wniosku ze albo jest aseksualny, albo jest gejem, albo ma mikropenisa, albo jest impotentem albo nie wiem mimo ze utrzymujemy do te pory kontakt(jako z jednynym EX) i dobra przyjaciolka z niego on dalej jest sam- a rozstalismy sie jakies niecale 5 lat temu
do tej pory nie wiem co z nim nie tak, ale z takim facetem NIC nie sie nie da zrobic. ja bylam zakochana ale po roku sie posypalo bo nie dalo sie inaczej. probowalam rozmowy, proboalam inicjowania czegokolwiek i nic
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 14:08   #95
Gadek99
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 28
GG do Gadek99
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Wiec od poczatku. Na czym polega na tym forum prowokacja? Czy chodzi o zwykła prowokacje?
Czymkolwiek to jest to ja tego nie robie. Wczoraj chłopak do mnie zadzownił i gadalismy jakies 2h a potem poszłam spac.
Powód jest taki : po 1 to grzech, co do peetingu to to również grzech i on sobie zdaje z tego sprawe i sie z tego spowiada. Poza tym, chciałby żeby "jego członek był w pochwie tylko jego żony"- dokłądnie tak powiedział, mozecie sie smiac, bo mnie to bawi osobiście. Powiedzial, że nie zmieni postanowien bo taka jest jego wiara i robiłby cos wbrew sobie.
Mówi ze byłoby mu przyjemniej jak bym tez chodziła do koscioła, ale nie ma nic przeciwko ze nie chodze. Więc generalnie stanęło na tym, że ja uważam ze on jest ograniczony, ale ma tez prawo do własnego zdania. Skoro wytrzymałam 5 lat, to jezeli to jest tego warte i to jest tak dla niego ważne to wytrzymam i do ślubu, a jeśli nie jest tego warte to wyjdzie samo i nie będę żałować że nie poszlismy do łózka. I nie jest Homo
Gadek99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 14:23   #96
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Wiec od poczatku. Na czym polega na tym forum prowokacja? Czy chodzi o zwykła prowokacje?
Czymkolwiek to jest to ja tego nie robie. Wczoraj chłopak do mnie zadzownił i gadalismy jakies 2h a potem poszłam spac.
Powód jest taki : po 1 to grzech, co do peetingu to to również grzech i on sobie zdaje z tego sprawe i sie z tego spowiada. Poza tym, chciałby żeby "jego członek był w pochwie tylko jego żony"- dokłądnie tak powiedział, mozecie sie smiac, bo mnie to bawi osobiście. Powiedzial, że nie zmieni postanowien bo taka jest jego wiara i robiłby cos wbrew sobie.
Mówi ze byłoby mu przyjemniej jak bym tez chodziła do koscioła, ale nie ma nic przeciwko ze nie chodze. Więc generalnie stanęło na tym, że ja uważam ze on jest ograniczony, ale ma tez prawo do własnego zdania. Skoro wytrzymałam 5 lat, to jezeli to jest tego warte i to jest tak dla niego ważne to wytrzymam i do ślubu, a jeśli nie jest tego warte to wyjdzie samo i nie będę żałować że nie poszlismy do łózka. I nie jest Homo


czy ten facet myśli w ogóle o Twoich potrzebach?
Ty masz się dostosować, Ty masz czekać a On jest po prostu wierny swoim zasadom.
nie tak wygląda dla mnie związek.
a po Tobie Autorko wątku, widzę, że nie masz zamiaru niczego z tym zrobić, więc żyj nadzieją, że po ślubie okaże się ogierem (w co szczerze wątpie.)
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 14:35   #97
dominusinferi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

podsumowując. nie kochacie się. żadnych innych pieszczot przez 5 lat!!!!! ty nawet NIE WIESZ co jest tego powodem. podpisuje się pod stwierdzeniem że to MOŻE byc prowo. po pierwsze normalny facet i podkreślam słowo NORMALNY może i nie chce się kochac ale łapy trzymac przy sobie to tak cięzko..... a tu piszesz że tylko buziak na dobranoc, soty ale to jest bardzo podejrzane i wbrew temu co CI mówił dla mnie zalatuje krytpogejem. po drugie nie wiesz jakie ma powody...i jestescie razem 5 lat????!!!!!!!! to powiem że komunikacja między wami jest chyba na poziomie związku 3miesięcznego. kurde na Twoim daaaawno temu bym go przycisnął do muru stary co jest, w czym problem a nie jak za przeproszeniem bezwolne ciele po 5 latach pytac na forum co robić. wybacz, zycze Ci duzo dobrego ale dla mnie jesteś hm..lekko smutna-żałosna. po 5 latach nie wie czemu jej facet nie tyla ja nawet patykiem. ludzieeeeee.......
dominusinferi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-28, 14:36   #98
Bezprecedensowa_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 41
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

na Twoim miejscu już bym zamiawiała termin w kościele

Nie serio ja rozumiem, że TŻ religijny i wg., tylko wyjaśnij mi jedną rzecz.
Jeżeli dochodzi miedzy wami do zblizenia (pieszczot) to czy widzisz, ze Twoj facet jest naprawde napalon i że mowiac już tak prosto ;] czy poprostu widzisz że che mu się?
A i maam jeszczce jedno pytanie, jak dawno zaczeliscie pieszczoty i czy wczesniej ich tez nie chcial? Bo moze to tlyko kwestia czasu i za jakis czas namowisz go na sesx (co nie zmienia faktu ze nie wyobrazam sobie zebym usiala mojego faceta namiawiac do sexu)
Bezprecedensowa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 14:38   #99
madzia_g
Zakorzenienie
 
Avatar madzia_g
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Wiec od poczatku. Na czym polega na tym forum prowokacja? Czy chodzi o zwykła prowokacje?
Czymkolwiek to jest to ja tego nie robie. Wczoraj chłopak do mnie zadzownił i gadalismy jakies 2h a potem poszłam spac.
Powód jest taki : po 1 to grzech, co do peetingu to to również grzech i on sobie zdaje z tego sprawe i sie z tego spowiada. Poza tym, chciałby żeby "jego członek był w pochwie tylko jego żony"- dokłądnie tak powiedział, mozecie sie smiac, bo mnie to bawi osobiście. Powiedzial, że nie zmieni postanowien bo taka jest jego wiara i robiłby cos wbrew sobie.
Mówi ze byłoby mu przyjemniej jak bym tez chodziła do koscioła, ale nie ma nic przeciwko ze nie chodze. Więc generalnie stanęło na tym, że ja uważam ze on jest ograniczony, ale ma tez prawo do własnego zdania. Skoro wytrzymałam 5 lat, to jezeli to jest tego warte i to jest tak dla niego ważne to wytrzymam i do ślubu, a jeśli nie jest tego warte to wyjdzie samo i nie będę żałować że nie poszlismy do łózka. I nie jest Homo
o matko ale tlumaczenie pozatym on jest hipokryta, bo grzeszy i lata do spowiedzi i znowu grzeszy i tak w kolko juz lepiej nie chodzic do spowiedzi i grzeszyc na calego lepiej sie na tym wyjdzie niz chodzenie do spowiedzi i nie postanowienie poprawy. beznajdziejne myslenie
__________________
wymiana ciuchy+ kosmetyki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post33278604
madzia_g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 14:54   #100
dominusinferi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

a propo rozmowy telefoniczniej i tego że jego członek w Twojej pochwie czy coś..... a co zrobisz gdy po ślubie będziecie sie kochali po ciemku, tylko w pozycji klasycznej, zero minetki, zero czułości itd bo sex to prokreacja, co z antykoncepcją-no chyba tylko naturalne metody. czy ty naprawde wierzysz w to że po ślubie dostaniesz zmiast prawiczka ciemnego w tym tematach jak tabaka , tylko ogiera który bedzie Ci zadowalał? to uważaj bo możesz się przeliczyć. sex to nie wszystko ale jest b b b ważny i myślę że to nieodpowiedzialne z Twojej strony podchodząc do tego tematu tak..spolegliwie. to nie jest tak że sie połozycie do łóżka i bedzie super, och , ach. bedziecie niesmiali, nieporadni, bez umiejętności, Ty jestes chyba niesmiała, on religijny - mała szansa że wyjdziecie ponad zwykłe nudne po jakims czasie bzykanko. kocham sie od 12 lat - i teraz widze jak wazne jest dopasowanie, na początku sex to sex, chodziło o pozbycie sie napięcia. wiele lat zajęło mi uświadomienie sobie czego naprawde chce i kto pod względem sexualnym pasuje do mnie.
mam wrażenie że na własna prosbę wpakujesz się w małżeństwo które pod względem sexualnym bedzie do bani.
nie bądz taka uległa. bądz świadoma swej wartości kobietą i wez sprawy we własne ręce!!!!TROCHE IKRY KOBIETO!!!
dominusinferi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 15:22   #101
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Autorka zrozumie to, co tu piszemy dopiero wtedy, kiedy przeżyje to na własnej skórze. Póki co jest nadzieja i złudzenia. Dla mnie Twój chłopak nie ma żadnych zasad. Gdyby je miał, to nie uprawiał by z Tobą nawet pettingu, a tłumaczenie w stylu, że chce mieć członka tylko w pochwie swojej żony jest po prostu żenujący. Przecież ślub to tak naprawdę tylko papierek, miłość jest albo jej nie ma. Jak będzie miał ją podpisaną na papierku, to co to zmieni? że nie będzie się musiał spowiadać z seksu?? Przecież i tak się spowiada, bo grzeszy, więc chłopak przeczy sam sobie i swoim "zasadom". Ludzie to nie przedmioty, a w moim odczuciu Twój facet traktuje Cię przedmiotowo. Ale skoro rozumiesz jego zasady, tok myślenia, akceptujesz i się na to zgadzasz, wbrew sobie, to szkoda sobie strzępić naszych języków. Rady dostałaś, ale jak widzę czujesz się bezsilna na jego argumenty. Twoje życie, twój wybór. Jesli chciałaś od nas usłyszec, że to normalne, że Twój facet nie kochał sie z Tobą, bo nie jesteś jego żoną, to niestety
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 15:26   #102
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

raz piszesz ze to dlatego ze to grzech dla niego i on jest wierzacy a pozniej piszesz ze to nie dlatego.

i ty nie mozesz sie zdecydowac
a on jest hipokryta, pokreconym jak kilo sznurka w kieszeni
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 15:30   #103
MyszkaMini
Raczkowanie
 
Avatar MyszkaMini
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

A mnie dziwi, że Autorka dowiedziała się o tym dopiero teraz, o poglądach i zasadach swojego partnera. To ja się pytam co Wy w ogóle robiliście przez te 5 lat? Seksu nie było - no ok, ale jakaś rozmowa czy coś?
__________________

MyszkaMini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 15:41   #104
marlenqa22
Zadomowienie
 
Avatar marlenqa22
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

U mnie w rodzinie był taki przypadek że moja kuzynka była ze swoim chłopakiem rok i po roku się ochajtali.
Wcześniej żadnego seksu między nimi nie było, bo on stwierdził że chce po ślubie.
Ona to uszanowała i poczekała. W sumie może rok to nie 5 lat
Po ślubie zauważyłam że jest jakaś przygaszona, jak dziadkowie żartowali kiedy będzie dzidziuś krzyczała na nas, wpadała w jakiś szał że ona młoda itp.
Któregoś razu pojechałam do niej, mąż jej był w pracy. Wyciągnęła winko i zaczęłyśmy gadać tak od serca.
I w końcu po wypiciu wina okazało się że jest impotentem!! Powiedziała mi że on to wiedział od dawna, ale nie chciał się przyznać. Temu kręcił, zasłaniał się wiarą itp.
Nie rozwiodła się z nim..Ma to w planach ale dopiero wtedy jak zarobi na swoje mieszkanie. Puki co ma kochanka o czym mi powiedziała jakoś niedawno.

Autorko wątku nie życzę Ci takiej sytuacji ale pomyśl.... Do stracenia masz dużo, dla mnie to jest bardzo podejrzane unikanie seksu, zasłanianie się wiarą itp.
marlenqa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 16:05   #105
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez marlenqa22 Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie był taki przypadek że moja kuzynka była ze swoim chłopakiem rok i po roku się ochajtali.
Wcześniej żadnego seksu między nimi nie było, bo on stwierdził że chce po ślubie.
Ona to uszanowała i poczekała. W sumie może rok to nie 5 lat
Po ślubie zauważyłam że jest jakaś przygaszona, jak dziadkowie żartowali kiedy będzie dzidziuś krzyczała na nas, wpadała w jakiś szał że ona młoda itp.
Któregoś razu pojechałam do niej, mąż jej był w pracy. Wyciągnęła winko i zaczęłyśmy gadać tak od serca.
I w końcu po wypiciu wina okazało się że jest impotentem!! Powiedziała mi że on to wiedział od dawna, ale nie chciał się przyznać. Temu kręcił, zasłaniał się wiarą itp.
Nie rozwiodła się z nim..Ma to w planach ale dopiero wtedy jak zarobi na swoje mieszkanie. Puki co ma kochanka o czym mi powiedziała jakoś niedawno.

Autorko wątku nie życzę Ci takiej sytuacji ale pomyśl.... Do stracenia masz dużo, dla mnie to jest bardzo podejrzane unikanie seksu, zasłanianie się wiarą itp.
Z tego co mi wiadomo, to takie małżeństwo w KK jest nieważne. Co innego, jakby ona wiedziała i zgodziła się na to. Ale on problem zataił.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 16:26   #106
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Autorka zrozumie to, co tu piszemy dopiero wtedy, kiedy przeżyje to na własnej skórze. Póki co jest nadzieja i złudzenia. Dla mnie Twój chłopak nie ma żadnych zasad. Gdyby je miał, to nie uprawiał by z Tobą nawet pettingu, a tłumaczenie w stylu, że chce mieć członka tylko w pochwie swojej żony jest po prostu żenujący. Przecież ślub to tak naprawdę tylko papierek, miłość jest albo jej nie ma. Jak będzie miał ją podpisaną na papierku, to co to zmieni? że nie będzie się musiał spowiadać z seksu?? Przecież i tak się spowiada, bo grzeszy, więc chłopak przeczy sam sobie i swoim "zasadom". Ludzie to nie przedmioty, a w moim odczuciu Twój facet traktuje Cię przedmiotowo. Ale skoro rozumiesz jego zasady, tok myślenia, akceptujesz i się na to zgadzasz, wbrew sobie, to szkoda sobie strzępić naszych języków. Rady dostałaś, ale jak widzę czujesz się bezsilna na jego argumenty. Twoje życie, twój wybór. Jesli chciałaś od nas usłyszec, że to normalne, że Twój facet nie kochał sie z Tobą, bo nie jesteś jego żoną, to niestety
Pogrubione: święte słowa.

A tak poważnie, albo prowokacja, albo autora wątku tym wątkiem chciała sobie wmówić (może oczekiwała porad w tym kierunku), że w takiej sytuacji ma prawo zdradzić. Takie odnoszę wrażenie. I w takiej sytuacji, na dłuższą metę, nie wierzę w jej wierność w tym związku (a i z jego wiernością ciekawe jak jest). I nieważne, czy to będzie po ślubie, czy przed.

5 lat związku i dopiero teraz jakieś tam rozmowy na takie tematy? Dla mnie to śmieszne i świadczy o tym, że ten związek wcale dobry nie jest. W dobrym, normalnym związku się na ważne (a seks, bliskość, intymność to bardzo ważna sprawa) tematy rozmawia.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 16:30   #107
Pacyfkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 100
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

jesteś hardkorem
Pacyfkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 17:03   #108
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Wiec od poczatku. Na czym polega na tym forum prowokacja? Czy chodzi o zwykła prowokacje?
Czymkolwiek to jest to ja tego nie robie. Wczoraj chłopak do mnie zadzownił i gadalismy jakies 2h a potem poszłam spac.
Powód jest taki : po 1 to grzech, co do peetingu to to również grzech i on sobie zdaje z tego sprawe i sie z tego spowiada.
taka spowiedź jest nieważna...
Cytat:
Poza tym, chciałby żeby "jego członek był w pochwie tylko jego żony"- dokłądnie tak powiedział, mozecie sie smiac, bo mnie to bawi osobiście.
na pewno chcesz wiązać życie z kimś, kogo poglądy Cię ŚMIESZĄ?!
Cytat:
Powiedzial, że nie zmieni postanowien bo taka jest jego wiara i robiłby cos wbrew sobie.
Mówi ze byłoby mu przyjemniej jak bym tez chodziła do koscioła, ale nie ma nic przeciwko ze nie chodze. Więc generalnie stanęło na tym, że ja uważam ze on jest ograniczony, ale ma tez prawo do własnego zdania.
organiczony ?!
Cytat:
Skoro wytrzymałam 5 lat, to jezeli to jest tego warte i to jest tak dla niego ważne to wytrzymam i do ślubu, a jeśli nie jest tego warte to wyjdzie samo i nie będę żałować że nie poszlismy do łózka. I nie jest Homo
wyjdzie samo i co? rozwodzik? przecież jego wiara nie pozwala...

oj... zastanów się lepiej o co w tej historii w zasadzie chodzi...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 17:18   #109
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Wiec od poczatku. Na czym polega na tym forum prowokacja? Czy chodzi o zwykła prowokacje?
Cytując Słownik Języka Polskiego PWN, PROWOKACJA to
Cytat:
1. podstępne działanie mające na celu nakłonienie kogoś do określonego postępowania, zwykle szkodliwego dla niego i osób z nim związanych;
2. podstępna działalność tajnych agentów udających członków jakiejś organizacji, działających na jej szkodę;
3. działanie lub jego efekt mające na celu zaszokowanie kogoś, wywołanie w kimś jakichś emocji lub niekontrolowanych zachowań;
4. nakłanianie jakiejś osoby do popełnienia przestępstwa w celu doprowadzenia do wszczęcia przeciwko niej postępowania karnego;
Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Wczoraj chłopak do mnie zadzownił i gadalismy jakies 2h a potem poszłam spac.
Powód jest taki : po 1 to grzech, co do peetingu to to również grzech i on sobie zdaje z tego sprawe i sie z tego spowiada.
Jesli nie żałuje tego co zrobił, a co więcej nie postanawia z tym definitywnie skończyc, to te spowiedzi są nieważne.

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Poza tym, chciałby żeby "jego członek był w pochwie tylko jego żony"- dokłądnie tak powiedział, mozecie sie smiac, bo mnie to bawi osobiście. Powiedzial, że nie zmieni postanowien bo taka jest jego wiara i robiłby cos wbrew sobie.
No faktycznie zabawne... ale nie do końca. Bo wcale nie byłoby dla mnie zabawne, gdyby mój TŻ mi tak powiedział. To zbyt ważna sprawa...

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Więc generalnie stanęło na tym, że ja uważam ze on jest ograniczony, ale ma tez prawo do własnego zdania.
Nie ma to jak uważac własnego faceta za ograniczonego... W takim razie po co z nim jestes skoro masz o nim takie świetne zdanie..?



Nie ogarniam tego wszystkiego, no po prostu nie ogarniam...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-28, 17:54   #110
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Popieram powyższe wypowiedzi.

Zastanów się czy te pięć lat spędzone z TYM chłopakiem miało sens...
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 17:58   #111
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

"żeby jego członek był tylko w pochwie jego żony"... A po ślubie seks będzie Twoim małżeńskim obowiązkiem, w którym będziesz musiała z godnością i pokornie współuczestniczyć. Bo też nie sądzę, że pan się okaże sex maszyną i w łóżku Wam będzie cudnie. To raczej Twoje złudzenia i moze się okazać, że się mocno rozczarujesz. Poza tym Twoje podejście do sprawy nie wróży dobrze - związek potrzebuje bliskości, rozmów, budowania relacji, zaufania. A to tutaj wygląda jak koleżeństwo nastolatków. Na dodatek nie akceptujesz jego poglądów, uważasz go za ograniczonego. A i podejście chłopaka, brak zrozumienia dla Twoich potrzeb, sposób prowadzenia rozmów też sugeruje, że coś tu śmierdzi.Ja bym nie wchodziła w taki związek. Ale Twoje życie, Twoja sprawa.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 18:04   #112
Gadek99
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 28
GG do Gadek99
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

ok ok, nie złoście sie na mnie. Miałam potrzebę się wygadać. I sama sie tez dowiedziałam, ze nie wiem czego chce. Macie rację owszem. Raz mysle ze nie chce byc tak traktowana, a dugi raz, ze skoro jednak go kocham to przeciez można sie poświecic. I powtórze jeszcze raz, to nie jest zadna prowokacja. Jestem na tym forum od niedawna i nawet nie wiem po co miałabym to robic. Widziałam ze to forum działa i szybko ktoś mi odpisze dlatego tu napisałam. Nie wiem jakie tu panują reguły dokładnie.
I powtórze jeszcze raz, sama nie wiem czego chce. poczytam sobie jeszcze raz wasze odpowiedzi i sie zastanowie nad sobą. Musze sie "samookreslic" na to wygląda
Gadek99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 18:24   #113
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
ok ok, nie złoście sie na mnie. Miałam potrzebę się wygadać. I sama sie tez dowiedziałam, ze nie wiem czego chce. Macie rację owszem. Raz mysle ze nie chce byc tak traktowana, a dugi raz, ze skoro jednak go kocham to przeciez można sie poświecic. I powtórze jeszcze raz, to nie jest zadna prowokacja. Jestem na tym forum od niedawna i nawet nie wiem po co miałabym to robic. Widziałam ze to forum działa i szybko ktoś mi odpisze dlatego tu napisałam. Nie wiem jakie tu panują reguły dokładnie.
I powtórze jeszcze raz, sama nie wiem czego chce. poczytam sobie jeszcze raz wasze odpowiedzi i sie zastanowie nad sobą. Musze sie "samookreslic" na to wygląda
Z tą prowokacją to chodzi o to, że dużo osób, które dopiero co się zarejestrują na forum i mają jakiś dziwny problem, okazuje się trollami.

A co do tematu, wszystko zostało powiedziane. Podziwiam tylko Twoją cierpliwość, 5 lat wytrzymać w takim związku..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 18:29   #114
black memory
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 164
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

jeden na milion
sex jest super, nawet nie wiesz co Cie omija!!!!
pomijając nieważność spowiedzi, możliwość bycia impotentem itp to dla mnie kupujesz kota w worku, bo z doświadczenia wiem, że nie każdy kluczyk do zamka pasuje a choć niektóre kluczyki się kocha to ich "niedopasowanie" psuje wszystko
wibrator i zdrada nie są rozwiązaniem, ale ja (mając obecne doświadczenie) nie wytrzymałabym wiedząc jak smakuje sex
zastanawiam się czy ten jego"fanatyzm" nie zabije w Tobie kobiecości, sexapilu, czy sex nie bedzie tylko fizyczną czynnościa.....serio to Ci wspólczuje, nie znałam takiego przypadku
black memory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 19:26   #115
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
(...)
Raz mysle ze nie chce byc tak traktowana, a dugi raz, ze skoro jednak go kocham to przeciez można sie poświecic.
(...)
Miłość i związek to nie ma być jakieś głupie poświęcanie się w imię niczego (poświęcić się to można przeprowadzając dla ukochanej osoby do innego miasta, czy zacisnąć zęby i odwiedzić nielubianą teściową w ważnym dla rodziny dniu, a nie rezygnować z seksu i szeroko pojętej bliskości, który w związku powinien być czymś naturalnym, miłym, zbliżającym do siebie ludzi), ale dobrowolne, oparte na wzajemności bycie ze sobą ludzi, pomaganie sobie, wspieranie się, szanowanie etc. U Was tego nie ma. Problemem nie jest sam seks, ale brak bliskości, tego unikalnego poczucia intymności, mega bliskości, które sprawia, że nawet bez "wkładania" ludzie czują do siebie pociąg, pożądanie, czują się w swoich oczach atrakcyjni.

A hipokryzja (bo dla mnie to, co robi ten facet, to hipokryzja) to coś, nad czym nie mogłabym przejść do porządku dziennego, bo w takich niby drobnych sprawach objawia się charakter człowieka.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 20:25   #116
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Ale serio, my sie nie zgadzamy tylko w tej jednej kwestii. Poza tym sie dogadujemy bardzo dobrze Tylko ta jedna rzecz. Szkoda ze ważna

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

nie jestem szczesliwa w 100%, i jesli 5% ma byc seks to jestem szczesliwa w 95%
Seks to więcej niż 5%

Cytat:
Napisane przez Gadek99 Pokaż wiadomość
Ale on nie mówi ze seks przed slubem to grzech! Serio, ja sama nie wiem czemu on nie chce.
Moze nie znam zycia Ale nie powiedziałam, ze nie jest powodem. Według mnie "nie moze" byc powodem.
No to mówi czy nie mówi? Jakim cudem przez 5 lat nie zapytałaś go dlaczego nie chce?

Mówisz, ze brak seksu nie może być powodem do rozstania, a zastanawiałaś się nad zdradą ..... do zdrady może być powodem?

Takie pytanie mi się nasunęło: czy Ty już kiedyś uprawiałaś z kimś seks czy jestes jeszcze dziewicą?
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 20:42   #117
201610041047
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Do autorki: Ale zastanów się jak z nim jest czy przez te 5 lat zauważyłaś w ogóle jakiś popęd? Bo jeśli facet w ogóle nie jest zainteresowany płcią żeńską w tym wieku to na 100% coś z nim jest nie tak. Chyba że po prostu widzisz że jest napalony, stoi mu(przyppraszam za dosłowność) ale postanawia się pohamować?
201610041047 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 20:51   #118
Weronika K
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

ja widzę jedno wyjście które mam w głowie od przeczytaniu tematu...
weźcie ślub! ;]
swoja drogą nie potrafiłabym byc z takim mężczyznom, ale jednocześnie współczuję że sie w to wpakowałaś i musisz cierpieć... czasem jest tak ze choc rozum podpowiada ze nie można sie na coś godzić to dalej tkwi się w tym związku bo wierzy się uczuciom.
__________________
"Nie widziano jeszcze, by kto był nieszczęśliwy z tego powodu, że nie troszczy się o to, co się dzieje w duszy innego człowieka. Ci zaś muszą być nieszczęśliwi, którzy nie śledzą z rozwagą drgnień duszy własnej."

Marek Aureliusz
Weronika K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 21:59   #119
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

Wariant optymistyczny - koleś ma kiepski charakter (hipokryta, egoista i do tego niekomunikatywny). Wariant realistyczny - z jego seksualnością jest coś nie tak i tego się "ślubem" nie zreperuje. Taki związek z 5-letnim stażem to jakiś kosmos, ani bliskości, ani otwartości.

Co ja robię tuuu? Co ja tutaj robię?...
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 22:44   #120
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Seks po ślubie- mój problem

5lat i nie ma seksu? Po pierwsze gratuluje.
Pogadaj z nim,że brakuje Ci tej bliskości. W pewnym wieku ona jest już niezbędna...
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.