|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3511 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
![]() nie zamartwiaj ie brakiem mezusia bedzie niedlugo---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- Cytat:
__________________
06.06.2009 OLA |
||
|
|
|
#3512 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
![]() A ta dziesięciolatkę to ja bym normalni ![]() ... tyle że może do sądu pozwać za bicie nieletnich.... kurcze taka gówniara i z takim hasłami wyskakuje....Ale nie jesteś sama...u mnie w domu ciąża jest tematem tabu i moja mamuśka nawet nie spyta jak się czuję... Nikogo to nic nie obchodzi.... Wiesz jak kiedys poroniłam to teściowa do mnie przyjechała do szpitala a mama nie....A jak wracałam do domu po zabiegu to moja mama ....u fryzjera była ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Przeciez nie musisz zgadzać się na cesarkę jeśli czujesz że dasz rade urodzić naturalnie.... U mnie jest odwrotnie...strasznie boję się sn a cc wogóle.... Może dlatego że pierwszy poród miałam przez cc i od tego porodu minie 20 miesięce...a jak wiadomo dla blizn to nie jest dużo... Strasznie boję się że podczas naturalnego porodu blizny się rozejdą, macica pęknie....... albo co gorszego sie stanie.... Nie wim jak to będzie czy lekarka da mi skierowanie na cc czy będe próbowała sn, Ponić do 2 lat cc jest konieczne?? Cytat:
I tak juz przytyłam bo na początku ciąży do 43 waga spadła.. No to i ja się zmierzyłam i mam 88 w biodrach, 79 w pasie i 80 w cyckach.... ale mam balony no nie?? ![]() ![]() ![]() U nas chwilowo nie pada....ale wczoraj i w nocy to masakra była...woda przez ulice płyneła.... Bylismy wczoraj z moimi rodzicami u teściów, no i oczywiście musialam z powrotem kierować bo reszta się rozgrzewała wódeczką ![]() Jehcałam nowym autem ojca i tak się bałam że cała noc mnie brzuch bolałą z tego stresu... teraz dalej mnie boli, wziełam nospe i może przejdzie.... Wieczorkiem jescze mężusia na pizze naszło i zamowiliśmy na wynos... Zjadłam 3 giga kawałki .......i tak mnie w nocy suszyło że naprzemian piłam i do kibelka siku biegałam... Wy kupujecie wózki, łóżeczka...a ja musze kupić meble do pokoju Domisiowi i łózko więc też czeka nas sporu wydatek... Skąd tyle wziąć?? Cza chyba w totka grać...
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
||||
|
|
|
#3513 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
ja jeszcze w pizamce biegam
nawet nie mam po co sie dzis zbierac, no chyba ze maz wkoncu yciagnie mnie na robin hoda do kina bo marudzi od kilku dni zebysmy pozli na ten film
__________________
06.06.2009 OLA |
|
|
|
#3514 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Może zapytaj lekarza? Ja np. dużo bardziej bałabym się cesarki niż naturalnego porodu. To znaczy sądzę, że obie metody bolą, ale po naturalnym jednak szybciej się zagoisz, a po cesarce niekoniecznie. Moja bratowa miała cesarkę i miała potem powikłania i ogólnie przez 3 tygodnie ją bolało, a koleżanki co rodziły naturalnie to już po 3 dniach mówiły, że jest wszystko ok. Cytat:
) Chociaż ja przy tobie to grubas jestem bo ważę jakieś 55 kg
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
#3515 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 870
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
ale zbytnio nie wierze w wygrana moj TZ gra i gra i nigdy nie wygrywa, takze trace nadziejeno a jak byliscie z rodzicami u tesciów to nikt nic o ciazy nie mowil??? moja tesciowa za to na sobotnich imieninach wyglaskala brzuch kuzynki, wypytala ja o samopoczucie a do mnie nic a nic przykre ale w nosie ja mam, ja jej zawsze pomagam, woze ja bo ona prawa jazdy nie ma a tu tak mi sie odwdziecza a mi brakuje tylko dobrego slowa od niej czaem, ale moze wlasnie ja przesadzam bo u mnie w domu za wszystko sobie dziekujemy, "klepiemy sie po plecach" wrrr znieczulica
__________________
06.06.2009 OLA |
|
|
|
|
#3516 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
![]() Cytat:
Trzymaj sie Mebelki dla dzieci to nie pikus, ja mysle ze czesc rzeczy kupie w komisie (juz pozniej). Mamy taki fajny z meblami z Holandii, cale drewniane, czesto nowe i w super cenach! I chudas rzeczywiscie kobitko! Jedz makarony i duzo miecha, zebys calkiem nie zniknela! ![]() Cytat:
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|||
|
|
|
#3517 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Mi na nosie wyskoczyły jakieś dwie plamy(fatalnie to wygląda), o sińcach pod oczami nie wspomnę ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3518 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
elenka1..no nikt nic nie wspominał u teściów... Mają tylko taka staruśką 90-letnia babuleńke i Ona coś tżowi wspomniała ze strasznie się cieszy,
![]() A co do totka to powiem mężusiowi żeby puszczał , bo skubany ma takie szczescie że prawie zawsze mu się kupon wraca... Raz to miał 6 numerów o jeden wyzszych niz wylosowali... np jak padło 2 to on miał 3.... i tak z wszystkimi cyframi było.... Ale byliśmy blisko miliona.....
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
|
|
|
|
#3519 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 222
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
aneczka1984, zuziczka-dzieki
za wsparcie, jutro postaram sie dac znac jak po wizyciei tez wspolczuje ![]() a do tego mala mi na kolanach siedziala i takie cos.... tesciowa wyladowala na prochach po tym wszystkim i dzis tez sie zle czuje , ja tez az z nerwow mi rano nie dobrze bylo. tera sniadanko w pracy i po 15tej wizyta na ktora nei mam weny, bo nerwy w czlowieku siedza. neiwiem czy mam mu mowic o stresie czy wogole cos powie na to? w pracy tez stres od piatku bo jedna osdchozi do tego mnei nei bedzie i jest tak ze siekiera w powietrzu choc do mnie nikt pretensji nei ma ale klimat jest do d a bylo tak pieknie..... |
|
|
|
#3520 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Czytałam, że plamy to norma i że to zejdzie. U mnie jakby nie tż, który mi stale powtarza jaka jestem piękna (i mimo, że doskonale wiem, że on kłamie ) to chyba bym popadła w depresję... ![]() Cytat:
Mimo wszystko chyba wybiorę się na kontrolę, chociaż to takie chodzenie dla samego chodzenia, ponieważ ja nawet nie mam ochoty się jej o nic zapytać, bo to taka lekarka "starej daty" i wszystko co się zapytam to "nie", ale nic nie wytłumaczy tylko jest "nie, bo nie" i koniec rozmowy. A ja lubię wiedzieć dlaczego mam czegoś nie robić - bo dla mnie np. "lepiej nie farbować włosów bo lepiej nie" to nie jest argument, ja potrzebuję mieć konkrety Do tego niechętnie się wypowiada o porodach rodzinnych, a wg niej poród w wodzie (który ja bym chciała) to w ogóle jakaś głupota bo od lat kobiety cierpią przy porodzie i to jest normalne, i mają cierpieć i koniec kropka. Super podejście...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-05-17 o 11:53 |
||
|
|
|
#3521 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
calabria witaj i jezeli rzeczywiscie nie macie innego sposobu na wspólne mieszkanie jak z siostrą tż i jej dziećmi to nie zazdroszczę Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Dzis też czułam jak zjadłam czekoladowego cukierka.A co do męża, to zaczekaj aż ci sie hormony uspokoją, bo straszne głupoty piszesz ![]() gabisun twój brzuchol to raczej brzuszek, ale jak jesteś szczuplutka to przecież brzuch od razu nie będzie wielki nie? szokoladka, twój wydaje sie większy od powyższego, ale widać już widać Cytat:
W końcu doczytałam was do końca, musicie tyle pisać jak mnie nie ma? Byliśmy wyjechani od piątku nad zalewem sulejowskim, spaliśmy w domkach letniskowych, dobrze, że mieliśmy dodatkowo śpiwory, bo sama kołdra to mało, ale piłam dużo herbaty z cytryną i chyba nic mi nie bedzie, bynajmniej nic nie zapowiada choroby.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|||||
|
|
|
#3522 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
No i mamy kolejny deszczowy dzień... Masakra...
Gabisunku, szokoladka super brzusie ![]() elenka1, na kopniaki przyjdzie jeszcze czas Ewcia811211, może ta mała usłyszała to od któregoś z rodziców? Bo przecież ma dopiero 10 lat i chyba by sama nie wymyśliła?
|
|
|
|
#3523 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Już nie wspomnę o tym,że ciotka by się wkurzyła...Cóż zobaczę jak się to wszystko ułoży i nawyżej przy następnej ciąży nie będę do niej chodzić
__________________
|
|
|
|
|
#3524 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
No po takim czymś to jest ostatnią osobą, której bym chciała pytać o intymne rzeczy... A też wcześniej chodziłam do lekarki, której mogłam zadać nawet najgłupsze pytanie i zawsze mi wszystko tłumaczyła dokładnie itd. Cytat:
Mnie właśnie kiedyś powiedziała, że poród rodzinny to jakieś babskie nowoczesne fanaberie, bo po co komu facet przy porodzie i w ogóle tylko przeszkadza itd. a szpital w którym chciałam rodzić skrytykowała, że niby nie ma tam w ogóle dobrych specjalistów itd. Tyle, że ja nie znam kobiety, która by rodziła w tym szpitalu i nie chwaliła go potem, a jednak bardziej ufam opiniom samych rodzących niż lekarek, które zazwyczaj polecają szpitale lub kliniki swoich kolegów (tak było w przypadku usg 3d - miałam koniecznie iść do jej kolegi... i tak tam nie poszłam, bo miałam bliżej koło domu i to też pewnie będzie foch). Cytat:
I też nie wiem co zrobić, wolałabym wrócić do swojej poprzedniej lekarki, na prawdę czułam się tam o niebo lepiej.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
|
|
|
#3525 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
proszę pomóżcie znaleźć mi ten przepis na placuszki z piersi kurczaka.. szukam i nic. a na obiad chcę zrobić
![]() edit. znalazłam trochę go zmodyfikuję. ...
__________________
Maksio 04.05.2006 i Karola 19.10.2010 Edytowane przez asia-23 Czas edycji: 2010-05-17 o 13:09 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3526 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Dziewczyny, byłam dzisiaj na tej glukozie, jakoś przeżyłam te dwie godziny.. Trochę późno poszłam, bo przed 10.00 dopiero, smakowało okropnie mimo cytryny, bo to był mały kubeczek i aż 75g tej glukozy. Już pod koniec tej drugiej godziny strasznie mnie mdliło, ale jakoś wytrzymałam. Jem teraz świeże rogale bez niczego żeby zabić ten smak. Smakowało jak cukier puder rozpuszony w wodzie ![]() ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Ja je zrobiłam, pyszne były!! Mężowi też bardzo smakowały.
__________________
Martynka |
||||
|
|
|
#3527 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Mimo, ze u mnie dziewuszka nie potwierdzona w 100%, ja wierze, ze będzie w końcu- "robiliśmy" ją w dni na dziewuszke U mojego meżusia w rodzinie są same chlopaki i teście będą szaleć z radości(już szaleją), jeśli naprwdę urodzi się Milenka![]() a co do krzywej cukrowej tez sie na nia wybieram ale za tydzien. bedzie 24t5dz nio chyba, ze pojde wczesniej bo od 24 juz można, prawda?a ja na obiadek dzis robię dla męzusia- zapiekanke ziemniaczaną z miesem mielonym a dla siebie makaron z serem białym na słodko mniam,,,
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka 21.08.2010
Edytowane przez Mpik82 Czas edycji: 2010-05-17 o 13:36 |
|
|
|
|
#3528 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
dasz przepis
w sobotę jadłam super rybę zapiekaną. składniki na oko ![]() ryba lekko rozmrożona (mintaj, panga albo jakieś płaty rybne typu łosoś) posolić posypać przyprawą do ryb lub ziołami prowansalskimi, skropić olejem ułożyć w naczyniu do zapiekania i piec ok 20 min do zmiękczenia w między czasie obrać i pokroić cebulę i pieczarki (ok 60 dag) posolić i popieprzyć do smaku, podsmażyć. na podpieczoną rybę wyłożyć pieczarki i cebulę posypać startym żółtym serem. piec do roztopienia sera. Smacznego
__________________
Maksio 04.05.2006 i Karola 19.10.2010 |
|
|
|
#3529 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
I ja gotuje
(w koncu jak sie siedzi w domu, to trzeba cos robic, a pogoda MASAKRA!)Pierwszy raz pieke chlebek ze slonecznikiem i ciasto drozdzowe z rodzynkami, mniam. Na obiad mam gulasz wolowy z wczoraj z marcheweczka i ogorkiem kiszonym, plus kasza jaglana i buraczki, mniam! (milion milionow zelaza! ) Bardzo lubie robic mieska roznego rodzaju i zupki (wiekszosc to inwencja wlasna) z ciastami to gorzej mi idzie, ale teraz probuje i probuje. Ja z dziecinstwa wspominam drozdzowe (mama ciagle robila), chcialabym aby moj dzidzius tez mial takie wspomnienia! ![]() Chyba sie zaraz oslinie, haha!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|
|
|
#3530 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Nie podaję proporcji skaładników, bo to zależy od ilości osób i wielkości naczynia do zapiekania.
Ziemniaki ja gotuje 5 =ugotować , tak aby pozostały lekko twarde. Po wystygnięciu pokroić w gube plastry. Cebulę pokroic w kosteczkę, lekko podsmażyć na oleju, dodać mięso mielone, czosnek (dosyc dużo). Kiedy mięso lekko się podsmazy dodac przyprawy. Smażyć mięso aż zbrązowieje i rozdrobni się. Przygotować sos: Masło rozpuścić, dodać mąkę, dodawać stopniowo mleko (!!!uważać, żeby się sos nie przypalił!!!). Sos ma byc dość gęsty i gładki. Zdjąć z ognia. Dodać śmietanę i żółtko. Wymieszać. Dodać gałkę i przyprawić solą i pieprzem. Naczynie do zapiekania wysmarować masłem. 1/2 ziemniaków ułożyć w naczyniu, na to wyłożyć mięso .Na górę ułożyć ziemniaki. Zalać zapiekankę sosem. Zapiekać w 200- 220 st przez ok 20 min. Na ostatnie 5 min posypać zapiekankę żółtym serem. ja nie lubie miesa,, jem bardzo rzadko, wczoraj skusilam sie na gyrosik we wro... mniam - kolo arkad u Turka - gyrosik, fryteczki i suroweczka- tam jest najlepsze na świece mniam mniam
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka 21.08.2010
|
|
|
|
#3531 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Ale u nas tzn. na liście? bo jak ostatnio liczyłam, to już się prawie wyrównało. Bo chłopców szybciej można "wykryć" i z tego to wynika, w każdym razie jak się laski rzuciły, to nadrabiają. Zobaczycie, że w październikowych też się chłopaki najpierw ujawnią ;P ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- A ja w ogóle mięska nie jadam i zawsze gotuję prawie dwa obiady ;D albo coś tak modyfikuję, aby za jednym gotowaniem można było we dwoje (troje) zjeść ![]() Dziś mamy tez kaszę z gulaszem od wczoraj i poźniej pyszny deser lodowy z bita i owocami. Już się boję iść w czwartek do gina, bo jem słodkie na potęgę... Dziewczyny współczuję mieszkającym w zalewawnych terenach. Niestety, jak widać nasze władze sa oporne na naukę płynącą z historii
|
|
|
|
|
#3532 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Dziewczyny, ja na Waszym miejscu bez zastanowienia zmieniłabym/ wróciła do tego pierwszego lekarza
chodze do 2 lekarzy, z obydwu jestem zadowolona do 1- na kase chorych raz na miesiąc, wiadomo wtedy usg 3 razy do 2- co 3 tygodnie prywatnie, za każdym razem dokładne usg a 3d to robiłam u jeszcze innego, bo u nas w mieście nie ma odpowiedniego sprzętu ![]() Nie wyobrażam sobie chodzic do lekarku której nie moge o wszystko spytac, a z moją dociekliwością i przewrażliwieniem, naprawdę muszę wszystko wiedzieć i czuc się spokojna
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
|
|
|
#3533 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Dlatego zdecydowałam się na tę koleżankę teściowej. Ale okazało się być niewypałem niestety... I teraz właśnie się waham. Chcę iść do tej mojej, ale mogę sobie pozwolić dopiero w czerwcu. W tym miesiącu już za dużo wydałam na leki i badania, a jakby nie było mamy dopiero połowę miesiąca...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3534 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Zapomniałam tobie wcześniej napisać, ze swietne te zdjecia z usg, 3d jednak wymiata (jak by to młodzież powiedziała). Ja mam takie szczęście, ze chodzę do fajnego gina na nfz i do tego teraz otworzył prywatny gabinet z wypasionym nowym sprzętem do usg (co już raz byłam "na próbę") także pewnie po 30tc pójdę sobie do niego na 3d, bo wtedy najlepiej dzieciaczka widać, tzn jest juz na tyle duży, ze przyjemnie się ogląda
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
|
#3535 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Ja miałam dzisiaj wizyte u mojego gina chodze prywatnie 80zł za wizyte chodzilam co 3 tyg teraz mi kazał chodzić co 2 tyg bo jestem na zwolnieniu i zus sie doczepia i mowią że te które mają zwolnienie a są w ciąży to muszą chodzic wczesniej MASAKRA FINANSOWA |
|
|
|
|
#3536 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
![]() Ja tez chodze prywatnie, glownie ze wzgledu na wszystkie te problemy, ktore mialam z ciaza na poczatku. I tak juz pozostalam przy moim lekarzu. Ogolnie to mi odpowiada, no moze czasami jest zbyt "wygadany" , ale akurat chce rodzic w szpitalu, w ktorym on pracuje. Z minusow to 100zl za wizyte plus wszystkie badania platne W sumie to dobrze, ze bylam w szpitalu dwa razy, bo czesc badan zrobili mi na miejscu.Jakbym znala fajnego gina na NFZ to bym sie nie wahala
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|
|
|
|
#3537 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Cytat:
Gorzej jak cięcie było pionowe. Ja miałam cięcie poziome i po 7 m-cach myślałam, że jestem znowu w ciąży. Strasznie się bałam, ale lekarka uspokoiła mnie, że takie blizny w niczym nie przeszkadzają, przez to, że są tak nisko i się nie rozciągają. Na szczęście nie byłam wtedy w ciąży, więc nie wiem jak byłoby na prawdę ![]() Za to po 1 roku i 8 m-cach zaszłam w ciążę. Nic mi się nie naciągnęło, nie rozeszło itp. Rodziłam naturalnie Za to moja koleżanka miała cięcie pionowe (nie wiem dlaczego) i ciężko jej się zrastało. Minęło 8 lat i znowu zaszła w ciążę. Blizna była strasznie naciągnięta, a w trakcie porodu prawie popękała, bo kazali jej rodzić naturalnie. Jak już nie dała rady to i tak zrobili jej cesarkę. Teraz już nie może mieć więcej dzieci. |
||
|
|
|
#3538 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Cytat:
Ja tez jestem na zwolnieniu i chodze raz na miesiac! nie ma zadnego problemu!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|
|
|
|
#3539 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
ja tez jestem na zwolnieniu...i lekarz mi wypisuje zwolnienie na max 30 dni bo wiecej nie mozna...bylam na kuroniu bo wlasnie mi sie skonczyl...i teraz jestem na bezrobociu..i urzad tez sobie zyczy zwolnienie..oczywiscie nie musze ale mowia zeby lepiej zeby bylo...a maja zaswiadczenie ze jestem w ciazy..eh te prawo...
__________________
Malgosia |
|
|
|
#3540 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.I
Chleb mi wyszedl pychota! MNIAM! (i to z piekarnika
) Zamieszcze zdjecie jak zrobie!Zamieszczam zdjecia butkow (robilam dzisiaj tam remament) i innych *******ek. Mam ochote na zakupy dzieciowe, ale to dopiero w czerwcu, w tym miesiacu kasa wyczerpana... No i moze wtedy bede znac juz plec.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.




.bedzie dopiero w piatek wieczorem...wyjechal w sprawie pracy..a jak przyjedzie to znow jedzie w pon...na 5 dni...strasznie chce mi sie ryczec...
bedzie niedlugo
Raz Fasolakowi sie zdarzylo kopnac prawie 2 tyg temu, a teraz nic... Moze ono sie nie rozwija dobrze?


kurcze taka gówniara i z takim hasłami wyskakuje....
przykre ale w nosie ja mam, ja jej zawsze pomagam, woze ja bo ona prawa jazdy nie ma a tu tak mi sie odwdziecza





