Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów! - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-11, 00:19   #1741
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
idę spać.


dobrej nocy ;*
dobranoc też juz usypiam.
jakby to mój tż powiedział, 'cierpe' (bez i)
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 00:24   #1742
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość





ale mnie to dobijało




dobra, idę spać, dobranoc Bejbosze. ;*
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 01:26   #1743
Riddim
Zadomowienie
 
Avatar Riddim
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ost
Wiadomości: 1 160
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Uciekły wszystkie
:<
__________________
wymieniam kosmetyki
Riddim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 08:58   #1744
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Rąsia

Uderzyłam się w głowę o ścianę w nocy i mam guza.
Chciałam siusiu i jak wstawałam, to byłam pewna, że to strona od podłogi, a tu .

Chcę iść na party, pić desperadosy i tańczyć.
Muszę się wkręcić gdzieś na sobotę. Może napiszę do koleżanki, ona średnio co 2 dni ma imprezy.

Mam jakieś podłe stworzenie w kompie stacjonarnym, bratu zeżarło większość gier, a miejsca na dysku ciągle tyle samo.
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words

Edytowane przez Weronika112
Czas edycji: 2010-06-11 o 09:00
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:03   #1745
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
O w pupę, zapomniałam o Na Żulnej. Miałam skumać o co tam chodzi, a cały tydzień nie oglądałam.
a no właśnie też zapomniałam. dzisiaj o 11 leci powtórka .



Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
ciekawe co to będzie, w pierwszym momencie pomyślałam o porwaniu.
Ale mnie Michał wkurzył, że nie zareagował jak ten de.bil ją szarpał.


umieeeram, upał. Zakręciłam dzisiaj kaloryfery, a że palimy, żeby była ciepła woda [ale nie musimy]to mama poszła to zrobić.Po X czasie wszystkie rury i taki mini bojler zaczęły się meega ruszać, woda się zagotowała i to jak szybko włączyłyśmy wodę i musiałam żar wywalić z pieca. Mama mi zapewnia rozrywek, No, ale mozna jej wybaczyć bo pierwszy raz to robiłyśmy, trzeba mniej węgla dawać.Koniec wyżalania.
Michał to jest ten co ona sie z nim rozwiodła tak ,? "D czy ten młody?

oj to ja pamiętam jak u nas się woda gotowała , maskara





Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

to Tżta mama.. kiedyś była taka prenumerata w kiosku u nas,tzn. miało się swoją 'teczkę' i tam jak się kioskarkę poprosiło, to ona odkładala regularnie gazetę (tę, którą się chciało).
no i mama Tżta przychodzi i mówi: czy jest już dla mnie Ejsi Pejsi? (chodziło o Easy PC, magazyn komputerowy )
a kioskarka, jak gdyby nigdy nic (sama pewnie angielskim nie grzeszyła), wyciągnęła i podała.




Dzień dobryyy ;**

Kamila- tak jak już dziewczyny powiedziały, ta koleżanka widocznie leczy swoje kompleksy.Zal mi takich ludzi. świetnie Cię rozumiem . sama mam kompleksy z powodu swojej figury,ostatnio bardziej się uaktywniły, że tak powiem


niebo bezchmurne. znowu będzie grzaććć. może pójdę sie opalać. buziaki ;**
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:08   #1746
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Rąsia

Uderzyłam się w głowę o ścianę w nocy i mam guza.
Chciałam siusiu i jak wstawałam, to byłam pewna, że to strona od podłogi, a tu .

Chcę iść na party, pić desperadosy i tańczyć.
Muszę się wkręcić gdzieś na sobotę. Może napiszę do koleżanki, ona średnio co 2 dni ma imprezy.

Mam jakieś podłe stworzenie w kompie stacjonarnym, bratu zeżarło większość gier, a miejsca na dysku ciągle tyle samo.


ja ostatnio spałam i śniło mi się że podnoszę jakiś ciężar rękami (taki jak siłacze) i tak ciągnęłam, ciągnęłam i spadłam z łózka
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:13   #1747
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

a mi się dzisiaj śniły koty . że chodził za mną jakiś biały kot, w buzi miał pełno krwi i nie chciał się odczepić. bo się go bałam no i uciekłam mu ;d.
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:34   #1748
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19916680]a no właśnie też zapomniałam. dzisiaj o 11 leci powtórka .
[/QUOTE]

Jak nie zapomnę to obejrzę.

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
ja ostatnio spałam i śniło mi się że podnoszę jakiś ciężar rękami (taki jak siłacze) i tak ciągnęłam, ciągnęłam i spadłam z łózka
Dobrze, że nie było piętrowe.

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19916831]a mi się dzisiaj śniły koty . że chodził za mną jakiś biały kot, w buzi miał pełno krwi i nie chciał się odczepić. bo się go bałam no i uciekłam mu ;d.[/QUOTE]

Czemu macie same złe sny z kociaczkami ?

Marta wczoraj pisała, że jej Frytka w taki upał leży jakby zdechła.
Przed chwilą mój wrócił z dworu, uwalił się na płytkach i tak leży jak trup. Śmiesznie to wygląda, bo normalnie to by latał i skakał.
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:39   #1749
martus9191
Zakorzenienie
 
Avatar martus9191
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 315
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Yh miałam odpisac na wszystko, ale nie zdążę bo mama dzwoni że jej się budyniu chce, więc zaraz będe gotowac i wycieczka do szpitala

A tak btw. Dzień dobry;*


Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Ty to masz rozbudowane kontakty z płcią przeciwną
Wydaje Ci się, w kółko ta sama osoba
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
Ewa : kliklikliklikliklik

dwa pierwsze zdjęcia ale zrobię ładniejsze bo na żywo ona jest prześliczna, a na tych zdjęciach taki szogun- to zdjęcia robione na potrzeby ogłoszenia

a teraz zaczynam was nadrabiać
sliczny

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Jak bez ziomków?
Ja tu jestem, Marta, czasami Martyna wpada.
Wy to Żbiki jesteście I Was chciałabym spotakc, to oczywiste wręcz, tyle że ja nie lubię i nie znam Wwy Bałabym się tam pop prostu, no i ciocia mieszka na obrzeżach, a mnie transport publiczny przeraża Ale do Wawy wpadnę raczej na tych wakacjach jak nie na te 3 miesiące to tylko tak o na weekend czy tydzień jakiś
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
6:0 dla Hiszpanii
Ja lubię Hiszpanię Będę im kibicowac na mundialu
Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość

Przyjechał sobie J. z wakacyjnych wojaży i już skutecznie mi humor psuje. Co za koleś to nie mam pytań. I jeszcze w weekend się zobaczymy, bo spędzamy sobotę w tym samym miejscu >.<



no, dobranoc

Faceci Ale z nim sobie dałaś w końcu spokój nie?
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
a było spoko :P odpoczęłam, zregenerowałam siły
tylko kurcze, to miasto jest dla mnie zdecydowanie za spokojne. tam w ogóle życia nie ma ;o
no i trochę się cofają zamiast iść do przodu ;p
i że tak powiem widać wyraźny zarys społeczeństwa
ludzie starsi i dresy, często bujający się ze swymi blacharami Oo
ja byłam przekonana, że na moim osiedlu w Rdm. jest dużo dresów, ale tam to jest istny wysyp tychże..
ale ogólnie rzecz biorąc da się odpocząć porządnie ;D

zaraz trzeba iść torbę rozpakować... to jest gorsze niż pakowanie ;p
Nie lubie Zamoscia:P Ale do mnie mogłaś wpaśc

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Długo by opowiadać. Generalnie mama i brat traktują mnie jak przynieś-podaj-pozamiataj, nie obchodzi ich, co się ze mną dzieje, co myślę, co czuję, nie doceniają żadnych moich starań. Na myśl o wyprowadzce bardziej mi żal miejsca, czuję się bardziej przywiązana do mojego pokoju niż do nich.
Eh ;* Znam to doskonale Trzymaj się, jakoś to będzie;*
Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Pewnie nie byłam zbyt atrakcyjną przyjaciółką, bo nie mam chłopaka i mam za mało kasy
Znałyśmy się z 5 lat, 'przyjaźniłyśmy' cały ogólniak, jedna ławka, te sprawy.

To się odniosę do tej przyjaźni jeszcze, bo dużo pisałyście. Ogólnie jestem bardzo aspołeczną osobą w dodatku nie znoszę dyskotek, miejsc zatłoczonych itd. Z osobami w klasie praktycznie nie mam teraz kontaktu. Nie liczę pana G. Z 10 dziewczyn które tam były jako takie kontakty utrzymuję z 2. Ale ich teraz nie ma. Przyjaciółki mam 3, na nie mogę liczyc, już od 6 lat i narazie się nie zapowiada żeby to się skończyło Ale jak ich nie ma to z domu nie wychodzę praktycznie wcale, bo nie mam z kim Duży wkład w to wszystko miało też to, że moi rodzice dłuugo mnie nie puszczali swobodnie z domu tzn. w takim sensie że do 18 roku miałam byc o 22 w domu więc jak dziewczyny z klasy gdzieś jechały na dyskotekę czy coś to automatycznie odpadałam i tak jakoś było że się od nich oddaliłam, ale właściwie mi to nie przeszkadza, bo odpowiada mi wąskie grono znajomych
Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
:pałuje myśli: yeah

ja castinga już nie lubię po wstrętnym bursztynie
kupiłam palette teraz i się boję jakoś mam nadzieję, że wyjdą bardziej czerwone niż marchewkowe

czekolada z castinga wychodzi b.ciemna:p
http://img.nokaut.pl/p/a1/7e/a17eed9...328500x500.jpg ten może wyjść fajnie: )
Ja miałam bursztyn castinga na głowie, ale kurka on mi nie bierze w ogóle, ani na ciemniej ani na jaśniej

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość
nie farbuj palette moim zdaniem
kilka osób już mi mówiło że strasznie spala włosy
kolor podobno ładny i trwały, ale podobno najbardziej niszcząca..
A moje włosy lubią palette Po garnierze strasznie wpadają i po farbie i po szamponie, coś im nie pasuje chyba



Ok doszłam do 52 strony, wrócę ze szpitala i skończę;*

trzymajcie się;*
__________________
Czas i tak przeminie


01.06.2020
62 kg


01.01.2021
54 kg


cel: 46 kg
martus9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 09:53   #1750
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość


Tylko mi nie chcą wypisać recepty na niego coś.
Mi też nie, muszę się przejść do specjalisty jakiegoś, niech przepisuje


Dzień dobry.

A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.

Więcej mi się śniło, ale zapomniałam.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:04   #1751
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Hej ;**

Ja siedze i czytam książkę, jest naprawde świetna, ale straasznie brutalna to prawdziwa historia 8-letniej dziewczynki, która była wykorzystywana przez ojca, właśnie doszłam do momentu, w którym powiedziała, że on sikał jej do buzi, masakra.... to dziecko już jest naprawde skrzywione psychicznie.
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski

Edytowane przez Claaire
Czas edycji: 2010-06-11 o 10:13
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:16   #1752
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Dzień dobry, Neandertalczyk wita się ze Żbikami! ;*

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Rąsia

Uderzyłam się w głowę o ścianę w nocy i mam guza.
Chciałam siusiu i jak wstawałam, to byłam pewna, że to strona od podłogi, a tu .

Chcę iść na party, pić desperadosy i tańczyć.
Muszę się wkręcić gdzieś na sobotę. Może napiszę do koleżanki, ona średnio co 2 dni ma imprezy.

Mam jakieś podłe stworzenie w kompie stacjonarnym, bratu zeżarło większość gier, a miejsca na dysku ciągle tyle samo.

pocieszna jesteś, Weronika.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Mi też nie, muszę się przejść do specjalisty jakiegoś, niech przepisuje


Dzień dobry.

A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.

Więcej mi się śniło, ale zapomniałam.
Następna z szalonymi snami


A ja się wyłamę, bo nic mi się nie śniło. I w ogóle od dziś popołudnia mam wolny house. bo moi mężczyźni (z mamą..) jadą na camping. Do niedzieli mam wolne od życia rodzinnego. (bo ja od jakiegoś czasu z nimi nie jeżdżę na tego typu wycieczki)
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-06-11 o 10:17
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:20   #1753
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

nie pocytowało mi tradycyjnie

ale zasapałam się przy Ejsi Pejsi.
u mnie popisowym zdaniem mojej mamy jest: "My name is Grażyna and my hobby is fishing" na studiach na angielskim ściągała od ojca

ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"

lowe ją.
Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Rąsia

Uderzyłam się w głowę o ścianę w nocy i mam guza.
Chciałam siusiu i jak wstawałam, to byłam pewna, że to strona od podłogi, a tu .


Chcę iść na party, pić desperadosy i tańczyć.
Muszę się wkręcić gdzieś na sobotę. Może napiszę do koleżanki, ona średnio co 2 dni ma imprezy.

Mam jakieś podłe stworzenie w kompie stacjonarnym, bratu zeżarło większość gier, a miejsca na dysku ciągle tyle samo.
:co jest:

Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość


ja ostatnio spałam i śniło mi się że podnoszę jakiś ciężar rękami (taki jak siłacze) i tak ciągnęłam, ciągnęłam i spadłam z łózka
następna

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Mi też nie, muszę się przejść do specjalisty jakiegoś, niech przepisuje


Dzień dobry.

A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.

Więcej mi się śniło, ale zapomniałam.
a Twoje sny to już mnie w ogóle powalają.
pogrubione - zasapałam się.




i dzień dobry
kot już dzisiaj w nocy dał pospać. O 7:00 tylko już chodziła i miauczała, że głodna.

na 17:00 do pracy
a jak mi się nie chce..

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
Hej ;**

Ja siedze i czytam książkę, jest naprawde świetna, ale straasznie brutalna to prawdziwa historia 8-letniej dziewczynki, która była wykorzystywana przez ojca, właśnie doszłam do momentu, w którym powiedziała, że on sikał jej do buzi, masakra.... to dziecko już jest naprawde skrzywione psychicznie.
to jest książka jakaś autobiograficzna?

podaj jeszcze raz tytul i autora jeśli możesz
(bo nie chce mi się szukać )

wiecie jaka lipa tutaj? żeby wypożyczyć książkę muszę wpłacić kaucję do biblioteki nie niższą niż 20zł. Pogrzało (bo nie jestem na stałe zameldowana w woj. pomorskim)


ed: napisałaś, że prawdziwa historia 8-letniej dziewczynki, ale ja jestem tępa.
ale to przez to, że łeb mnie boliiii.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet

Edytowane przez mtynai
Czas edycji: 2010-06-11 o 10:23
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:22   #1754
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
to jest książka jakaś autobiograficzna?

podaj jeszcze raz tytul i autora jeśli możesz
(bo nie chce mi się szukać )

wiecie jaka lipa tutaj? żeby wypożyczyć książkę muszę wpłacić kaucję do biblioteki nie niższą niż 20zł. Pogrzało (bo nie jestem na stałe zameldowana w woj. pomorskim)
to opisuje opiekunka, u której mieszkało to dziecko.
Cathy Glass- Skrzywdzona


a od kiedy to w bibliotece się za cokolwiek płaci ? nawet za przetrzymywanie długo książki mało kiedy chcą pieniędzy.
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:31   #1755
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Czemu macie same złe sny z kociaczkami ?
nie wiem

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.

Więcej mi się śniło, ale zapomniałam.
nie które sny są naprawdę dziwneee.


Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"

lowe ją.
jaka mama .
w sumie moja też do mnie przychodzi z najmniejszym problemem jeśli chodzi o komputer.
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-11, 10:41   #1756
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"


Ej, a mi nie jest do śmiechu, bo komputer W OGÓLE nie reaguje na moje polecenia. Włączę "start", a ten już się zacina. Resetowałam z 5 razy i nic.
Jak dobrze, że to nie mój komputer się popsuł.
Brat mnie zamęczy jak wróci ze szkoły, jeżu. Ja nie wiem jak to naprawić.
Jestem pewna, że te ciołkowate rodzeństwo moje naładowało komputer wirusami. Mam nadzieję, że ktoś nie przejął plików, tam były moje zdjęcia (te niekorzystne też ).
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:44   #1757
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Ala, bo to dlatego, żebym sobie nie wypożyczyła i nie uciekła.

Weronika,
Twoje zdjęcia już na bank okrążyły świat.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:47   #1758
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"

lowe ją.
Ja to nie wiem co będą moi robić, jak wyjadę na studia, jak coś się z komputerem dzieje, to nic nie potrafią zrobić, tylko jest 'Kaaaaaaaaroolina, chodź no tutaj'. Mama to jeszcze ogarnięta, jak raz jej coś pokażę, to już zapamięta. A tata się nawet pyta, jak się ą czy ę robiło
Albo duże litery pisze z Capsa a nie Szifta

A na Firefoxa mówią, ten drugi Internet . I jak im coś w IE nie chodzi (jak można z tego korzystać, ja mam Liska i Chroma) a często się to zdarza, to nie ogarniają, że Firefox to jest to samo.


Martyna, to bez sensu bo i tak mają Twój kętrzyński adres.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:56   #1759
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"

wiecie jaka lipa tutaj? żeby wypożyczyć książkę muszę wpłacić kaucję do biblioteki nie niższą niż 20zł. Pogrzało (bo nie jestem na stałe zameldowana w woj. pomorskim)
jaka mama

oo, nieźle.. ciekawe, czy w Warszawie też tak będzie. bo ja już lowe Bibliotekę Narodową, mimo że nigdy w niej nie byłam. wyobrażam sobie, jak ogromne tam są zbiory.

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
a od kiedy to w bibliotece się za cokolwiek płaci ? nawet za przetrzymywanie długo książki mało kiedy chcą pieniędzy.
u mnie w bibliotece osiedlowej wymagali opłat, bardzo rygorystycznie tego przestrzegali- jak ktoś trzymał z 1,5miesiąca książkę bez przedłużenia, płacił 5zł wzwyż. dlatego już tu nie chodzę, bo wiecznie się spóźniałam z oddaniem. ed: bo ja jak wypożyczam to 4-5 naraz i zwracam, jak wszystko skończę czytać..
teraz chodzę do miejskiej- mam dalej, ale bibliotekarki są znacznie bardziej wyrozumiałe, milsze i niesfrustrowane swoją pracą. pomagają szukać książek i w ogóle.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka

Edytowane przez star15
Czas edycji: 2010-06-11 o 10:58
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:56   #1760
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ja to nie wiem co będą moi robić, jak wyjadę na studia, jak coś się z komputerem dzieje, to nic nie potrafią zrobić, tylko jest 'Kaaaaaaaaroolina, chodź no tutaj'. Mama to jeszcze ogarnięta, jak raz jej coś pokażę, to już zapamięta. A tata się nawet pyta, jak się ą czy ę robiło
Albo duże litery pisze z Capsa a nie Szifta

A na Firefoxa mówią, ten drugi Internet . I jak im coś w IE nie chodzi (jak można z tego korzystać, ja mam Liska i Chroma) a często się to zdarza, to nie ogarniają, że Firefox to jest to samo.


Martyna, to bez sensu bo i tak mają Twój kętrzyński adres.


u mnie tak samo!

a moj tata woła mnie jak mu wyskoczy aktualizacja antywirusa i mowi "znowu coś zepsułaś, ciągle coś wyskakuje"

a mama w okienko googli, wpisuje "www..."


i przypomniało mi sie jeszcze odnośnie angielskiego
dostał wczoraj tata smsa od mamy "I will be at 7" przypadkiem
przychodzi i pyta: "co to znaczy ALBI?"
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 10:57   #1761
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ja to nie wiem co będą moi robić, jak wyjadę na studia, jak coś się z komputerem dzieje, to nic nie potrafią zrobić, tylko jest 'Kaaaaaaaaroolina, chodź no tutaj'. Mama to jeszcze ogarnięta, jak raz jej coś pokażę, to już zapamięta. A tata się nawet pyta, jak się ą czy ę robiło
Albo duże litery pisze z Capsa a nie Szifta

A na Firefoxa mówią, ten drugi Internet . I jak im coś w IE nie chodzi (jak można z tego korzystać, ja mam Liska i Chroma) a często się to zdarza, to nie ogarniają, że Firefox to jest to samo.


Martyna, to bez sensu bo i tak mają Twój kętrzyński adres.
u mnie odwrotnie, ojczulo jest ogarnięty, a mama się uczy.
ale pewnie się nauczy
wiedzą, że muszą ogarnąć bo w mieście nie mają nawet żadnej mądrej młodej głowy w rodzinie, która pomoże "od ręki", a ja przecież nie będę leciała 300km do domu

no właśnie wiem dla mnie to też bezsens kompletny, ale taki jest regulamin biblioteki. Zobaczę może jeszcze bibliotekę w Gdańsku, czy też mają takie bezsensowne zasady

na razie zebrałam się do czytania "Kodu Leonarda..." fajnie się zapowiada.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:00   #1762
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

czytam Was i czytam,ale pzrez te pogode to mi sie nawet pisać nie chce, zdycham
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:02   #1763
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

u mnie w bibliotece osiedlowej wymagali opłat, bardzo rygorystycznie tego przestrzegali- jak ktoś trzymał z 1,5miesiąca książkę bez przedłużenia, płacił 5zł wzwyż. dlatego już tu nie chodzę, bo wiecznie się spóźniałam z oddaniem. ed: bo ja jak wypożyczam to 4-5 naraz i zwracam, jak wszystko skończę czytać..
teraz chodzę do miejskiej- mam dalej, ale bibliotekarki są znacznie bardziej wyrozumiałe, milsze i niesfrustrowane swoją pracą. pomagają szukać książek i w ogóle.
@frustracji bibliotekarek. Dwa dni przed moim wyjazdem z Kętrzyna, był pogrzeb bibliotekarki z czytelni dla dorosłych z biblioteki miejskiej..
powiesiła się na drzewie za domem (mąż ją zdradził, a wychowywali wspólnie dwoje upośledzonych dzieci, jak mieszkałam w bloku to akurat byli moimi sąsiadami z następnej klatki..) pogrzeb był w Dzień Matki.. masakra.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:02   #1764
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ejże, oglądałyście dzisiaj Na Wspólnej?

o co chodzi z tym, że Kinga do Majkela krzyczała, że zabił ich dziecko?
(trailer kolejnego odcinka)
To będzie dopiero po wakacjach, czyli ten odcinek może być nawet w grudniu A Michau czasem tam nie mówił, że zrobił to dla icg dobra, czy coś w tym stylu??
[QUOTE=Karmenka;19917547
A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.
[/QUOTE]
z łopatą
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ostatnio do mnie Graża dzwoni i mówi, że zepsuła komputer.
pytam co się stało, a ona szeptem :"pomóż mi szybko,bo ojciec mnie zabije!"
(mam amerykańską wersję visty na komputerze, więc wszystko jest po angielsku), i mama mówi :"byłam sobie w internecie i raptownie mi zniknęło pojawił się ten misiek i twój kciuk" (misiek to pies, logo mojego konta, a kciuk to czytnik linii papilarnych,który i tak nie jest ustawiony), mówię żeby w Miśka klikknęła. Mówi, że wyskakuje jej komunikat.. i mi czyta literka po literce
mówię :"mamo, dobra, ja i tak nie rozumiem co Ty mi tam czytasz, kliknij w miśka, a nie w kciuka".. mówi, że dalej nie działa. To kazałam zresetować jej komputer. Żeby przycisnęła klawisz włączania i przytrzymała aż komputer wyda charakterystyczny dźwięk i się wyłączy. A ona :"o Boże, pierdnął i nie działa!" mówię, żeby włączyła.
No i włączyła.. i pyta czy enter. mówię, ze tak, a ona :"uff.. ale poczekaj, bo może się nie załaduje ojciec mnie zabije."
i powitalna melodia visty, mama klika w "lisa" (firefoxa), i krzyczy mi do słuchawki :"jest internet! dobra, dzięki córcia"


jak będziesz mamą też będziesz miała problemy z nową technologią Twoich dzieci


ale się wkurzyłam. Zadzwonili dzisiaj do mnie z drogerii Rossman w sprawie pracy. No i chcieli się umówić ze mną w poniedziałek we Wrocławiu. Kurde, a ja nie dam rady pojechać w poniedziałek, bo musze zrobić wymazy ;(
Kurde taka oferta przeleciała mi koło nosa
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:04   #1765
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

Weronika,
Twoje zdjęcia już na bank okrążyły świat.

Będę sławna ?




Zainstalowałam avast i od tej pory komp w ogóle nie reaguje. o shit.
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:08   #1766
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
u mnie odwrotnie, ojczulo jest ogarnięty, a mama się uczy.
ale pewnie się nauczy
wiedzą, że muszą ogarnąć bo w mieście nie mają nawet żadnej mądrej młodej głowy w rodzinie, która pomoże "od ręki", a ja przecież nie będę leciała 300km do domu

no właśnie wiem dla mnie to też bezsens kompletny, ale taki jest regulamin biblioteki. Zobaczę może jeszcze bibliotekę w Gdańsku, czy też mają takie bezsensowne zasady

na razie zebrałam się do czytania "Kodu Leonarda..." fajnie się zapowiada.
dla mnie to też jest bez sensu.. to może na konto Tżta wypożyczaj, on jest zameldowany?
ja jak nie miałam jeszcze konta w biblio miejskiej, wypożyczałam na kartę mojej B., powiedziałam jej o tym tylko za 1szym razem, potem już nie. i tak wiedziałam, że nie będzie miała nic przeciwko.

Kod słyszałam, że fajny sama nie czytałam.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
@frustracji bibliotekarek. Dwa dni przed moim wyjazdem z Kętrzyna, był pogrzeb bibliotekarki z czytelni dla dorosłych z biblioteki miejskiej..
powiesiła się na drzewie za domem (mąż ją zdradził, a wychowywali wspólnie dwoje upośledzonych dzieci, jak mieszkałam w bloku to akurat byli moimi sąsiadami z następnej klatki..) pogrzeb był w Dzień Matki.. masakra.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 11:47   #1767
martus9191
Zakorzenienie
 
Avatar martus9191
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 315
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Ale przyspamowałyście wczoraj

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Mieszkam w najwyższym punkcie miasta, więc nie ma niczego, co mogłoby blokować dopływ powietrza
W Twoim mieście to mnie te górki dolinki strasznie denerwują Jej u mnie tak płaściutko a tu tylko góóóóóra, dóóóóół:P

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

Widać, plecy mam wysypane, ale plecy to plecy, w stroju kąpielowym tylko widać.
Łee ja nie znoszę moich pleców ostatnio Trądziku nie miałam, ale ostatnio na plecach mnie tak zsypało że nie wiem. A ja wszystko drapię od razu Tyle że to może byc też uczulenie
Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Mama mi zawsze mówi, że jak się zasypia z bolącą głową to po śnie i tak boli.
Może przez to, że tak duszno?
A mi po śnie zawsze właśnie przechodzi

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
to Tżta mama.. kiedyś była taka prenumerata w kiosku u nas,tzn. miało się swoją 'teczkę' i tam jak się kioskarkę poprosiło, to ona odkładala regularnie gazetę (tę, którą się chciało).
no i mama Tżta przychodzi i mówi: czy jest już dla mnie Ejsi Pejsi? (chodziło o Easy PC, magazyn komputerowy )
a kioskarka, jak gdyby nigdy nic (sama pewnie angielskim nie grzeszyła), wyciągnęła i podała.


Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A dziś śniło mi się, że moja mama wyjechała do UK. Też bezsensowny sen, bo uciekałyśmy z siostrą, żeby wyjechać do mamy, biegałyśmy po dworcach i ja miałam 300 zł tylko przy sobie i darłam się na siostrę, że nie wzięła skarbonki to ją teraz na tym dworcu zostawię. Później coś się działo, ale takie poryte, że nie pamiętam już.
I lecimy tym samolotem, w środku wyglądał jak taki autobus miejski, nawet kierowca tam siedział i trzymał kierownicę, a jak coś mówiłam, to wrogo na mnie łypał.
I nagle pojawił się tam mój tata z łopatą i powiedział, że w UK na budowach lepiej płacą to też jedzie ale ja będę jego tłumaczem.
A pod siedzeniem w tym autobusie leżał taki ogromny pies, ale nie wiem po co.
Co do snów, to Karolina śniłas mi sie ostatnio, a właściwie to Twój pogrzebi wszystkie Żbiczki były i płakałyAle to znaczy że będziesz długo żyła
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ja to nie wiem co będą moi robić, jak wyjadę na studia, jak coś się z komputerem dzieje, to nic nie potrafią zrobić, tylko jest 'Kaaaaaaaaroolina, chodź no tutaj'. Mama to jeszcze ogarnięta, jak raz jej coś pokażę, to już zapamięta. A tata się nawet pyta, jak się ą czy ę robiło
Albo duże litery pisze z Capsa a nie Szifta
U mnie to samo, tzn. tato jeszcze się jakoś orientuje bo w pracy używał komputera, ale mama to masakra Jak jej wirus jakiś wyskczy to krzyk i pisk na pół domu: Marta, Marta choooodź tuu, szybko, komputer się zepsuł


Jej nie znosze takiej pogody, cały czas bym spała Dla mnie za gorąco jest i to zdecydowanie, wczoraj 33 stopnie były dzisiaj jeszcze cieplej ;| A jutro ma byc juz w ogóle masakra. Tyłka mi się z domu nie chce ruszyc nawet, jakby nie to że do szpitala musze jeździc to bym chyba nie wstawała od okna


A ja Lostów teraz ciapie od początku Własnie kończę 1 sezon. Bożżż jakie ten Sawyer ma śliczne dołeczki
__________________
Czas i tak przeminie


01.06.2020
62 kg


01.01.2021
54 kg


cel: 46 kg
martus9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 12:00   #1768
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Gorąąąąco.

Moja mama jest w miarę ogarnięta jeśli chodzi o komputer, ale nie aż tak bardzo jak sądzi. ;] kiedyś nawet prosiła kolegę-informatyka, żeby załatwił jej pracę. A on ją zabił podstawowym pytaniem: 'a umiałabyś napisać program?'

Tata natomiast.. umie korzystać z internetu i wszystkiego, co mu potrzebne, ale w jakieś mocno zaawansowane sprawy się nie zagłębia.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 12:06   #1769
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość

A ja Lostów teraz ciapie od początku Własnie kończę 1 sezon. Bożżż jakie ten Sawyer ma śliczne dołeczki

Sawyeeer on jest supppeeerrr


Ok, ja czytam, czekam aż mi włosy wyschną, zaraz się ubiorę i wyjde na ten upał.
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-11, 12:11   #1770
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Maturzystki 2010 cz. VIII- w powodzi procentów!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Gorąąąąco.

Moja mama jest w miarę ogarnięta jeśli chodzi o komputer, ale nie aż tak bardzo jak sądzi. ;] kiedyś nawet prosiła kolegę-informatyka, żeby załatwił jej pracę. A on ją zabił podstawowym pytaniem: 'a umiałabyś napisać program?'

Tata natomiast.. umie korzystać z internetu i wszystkiego, co mu potrzebne, ale w jakieś mocno zaawansowane sprawy się nie zagłębia.
a moja mama myśli, że jest wielkim znawcą komputera, bo ma konto na naszej-klasie i czasem sobie na niego wejdzie SAMA bez naszej pomocy
I czasem wejdzie na stronę lokalną, która jest zapisana w zakładkach (czy coś w tym stylu) w mozilli

a mój tata to nawet nie kręci się koło komputera. Raz jak sobie usiadł do komputera pytał się co to jest za START w lewym dolnym rogu.
Musiał się upewnić parę razy, że nic się nie stanie jeśli go naciśnie
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.