Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[Ishka]

Kretencja ale ładnie powiedziane "instynkt wicia gniazdka" hihi

Nio wkońcu i tak każdą nas to czeka a fajnie mieć juz wybrane w głowie jakie łóżeczko jaki wózeczek jaka pościel a potem juz tylko kupować

[Gustawek]

Napisane przez Ishka

A łóżeczko kupiłam takie....tylko czekam ciągle na przesyłke eh...ale ten koleś ma tyle zamówień że wysyła z opóźnieniem no coż poczekamy

Ishka, widzę że kupiłas łóżeczko od AMC Styl, ja mam u nich upatrzone takie bez szuflady, ale zmartwiłaś mnie że długo się czeka na dostawę. Długo już czekasz? Chciałam kupić po wakacjach, żeby na razie nie sterczało po kątach.

[Aliszcze]

ja jeszcze nic nie kupiłam, ale bardzo podoba mi się to ciemne łóżeczko z tym misiakiem ale z zakupami poczekam jeszcze z miesiąc. Nie chcę też wszystko na raz kupować, no i nie wiem też, czy 3 trymestr nie spędzę w łóżku.

Tez mam psiaka-sunię, wszyscy twierdzą, że to border collie, wiec my nie zaprzeczamy w kazdym razie wygląd i charakter ma tej rasy. Znajda. Jestem ciekawa, jak zareaguje na dziecko. Ogólnie jest bardzo pozytywnie nastawiona do ludzi, nawet złodzieja przywitała by radośnie

[Beata_Batumi]

Spodobał mi się wczoraj wózek Teutonia (wybór Weronisi)- tylko ta cena- sama spacerówka ponad 2 tys, do tego oddzielnie gondola (ale zwróćcie uwagę na jej długość- 90cm w sam raz na zimę) i fotelik. W sumie ponad 3 tys...liczę że wUK kupi się taniej a jak nie to dziadkowie się dołożą...

[Ishka]

Gustawek chociaż na jego stronce pisze ze dostawa od 1-7dni roboczych i to kurierem to ja patrzałam na komentarze wystawiane i tam prawie co drugi komentarz to ze łóżeczko super wykonane i wogole ale długa przesyłka...i niektorzy pozamawiali jeszcze pod koniec maja a komentarze powystawiali dopiero kolo 15-16 czerwca ;/ mam nadzieje ze to tak dlugo nie idzie!! Ja mu napisałam tak specjalnie że prosiłabym o szybka przesyłke bo ja 23.czerwca wyjezdzam na dlugo i potem beda kłopoty jak kurier tu bedzie krążyc...ciekawe czy mnie posłucha i wyśle mi to do tego 23 heh pozyjemy zobaczymy a ja łózeczko zamówiłam w poniedziałek, we wtorek zrobiłam juz przelew i czekam...

[Gustawek]

Napisane przez kretencja

A my się nad takim zastanawiamy:
http://www.allegro.pl/item1072976627..._szuflada.html

Tylko wersja ciemna.

Fajne Podoba mi się że ma aż 4 poziomy, wszystkie które oglądałam miały 3.

[kretencja]

Ishka, to nie ja wymyśliłam to określenie Jest ono powszechnie używane wobec kobiet w ciąży, które zaczynają urządzać pokoik, prasować ciuszki itd...

De, my mamy odłożoną kasę na wyprawkę od dawna, więc nie odczujemy tego tak bardzo.

[irsin]

Napisane przez Ishka

Witam kobietki

Biejatka pamiętam Twoj brzuszek ale mój to sie az przestraszyłam jak z tygodnia na tydzień rośnieeeee!!!!! Masakra...eh wkleje dwa zdjęcia to sobie porównajcie i zobaczycie że nie przesadzam heh

Tylko jakość niezabardzo bo komórką robiłam...z aparatu za duże zdjątka wychodzą bo mam półprofesjonalke heh i nigdy nie chcą sie załadować

TRZYMAM KCIUKI ZA GINA MOŻE SIE JUZ DOWIECIE KTO TAM SIEDZI

juz pisalam wczesniej,ze bardzo ladny,ale co tam napisze raz jeszcze

[Ishka]

Kretencja ale ja nie napisałam że ładnie wymyslone tylko ładnie powiedziane :P a wiem że kobietki w ciąży czesto tak mówia heh

Irsin dzieki za miłe słowa ale i tak mnie to bardziej przeraża niż cieszy bo troche sie boje jak ja bede wyglądac za miesiąc dwa Ale nie chodzi o to że ogólnie przytyłam bo reszta ciała wyglada tak samo jak przed ciązą chodzi mi o ten brzuchol czy za dwa miechy dam rade go udzwignąc jak bedzie tak szybko rósł heh

[Gustawek]

Ishka, a ja zazdroszczę brzusia mojego to w ubraniu prawie nie widać, i jak sobie usiadłam w tramwaju na zwolnionym miejscu to kobieta mi zwróciła uwagę, że ona wstała żeby "tamta pani" sobie usiadła bo jest w ciąży...Głupia sprawa - nie zauwazyłam tamtej drugiej "ciężarówki" heh, bo stała tyłem do mnie ale brzuch miała duży. Potem się się z tego pośmiałyśmy, a ta kobieta sie tłumaczyła że podobno po mnie "nie widać".

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

eh muszę spadać, na pocztę,do banku i do sklepu po jakieś żarełko na obiad a mi się nie chce jak zwykle weszłam na 10 minut na wizaz i siedzę już 2 godziny

[Ishka]

Gustawek jeszcze zdąrzy Ci urosnąc az bedziesz pozniej sie dziwila ze tak szybko rośnie (tak jak ja jestem zdziwiona) a wcale sie nie obżeram bo nie moge no wszystko w brzuch poszlo heh
A co do ludzi z komunikacji miejskiej i wogole najgorzej to chyba starych bab!! Wczoraj jechałyśmy z mama z centrum na moje osiedle autobusem...bylo pelno wolnych miejsc...siadłysmy wizawi siebie a po drugiej stronie siedzial stary babol i non stop patrzała mi sie na brzuch jakby chciała nie wiadomo co z nim zrobic heh az sie wkurzyłam i powiedziałam na głos do mamy"kurcze mamuś jestem gdzieś brudna na brzuchu bo ta Pani sie patrzy jakbym była uwalona jakąś kupą i jakby kobiety w ciąży nie widziała w zyciu!!!!" hehe babol miał taka mine ze nie wiedziala co ze soba zrobic

[irsin]

Napisane przez kretencja

Zgadzam się z Weronisią, ani bieganie ani sauna nie wchodzą w grę, zbyt duże ryzyko dla dzidziusia. Ja nawet do tramwaju staram się nie podbiegać, co najwyżej delikatnym, wolnym truchtem, a co tu dopiero mówić o intensywnym bieganiu
I to nie dlatego, że mi brzuch lata, ale po prostu boję się, że taki wysiłek mógłby zaszkodzić dziecku. Mój gin powiedział, żebym sobie wybiła z głowy jakiekolwiek intensywne ćwiczenia - najwyżej spacery i lekka gimnastyka - jeśli mam chęć, tym bardziej, że przed ciążą nie ćwiczyłam... Stosuję się do jego zaleceń

A mój brzuch, mam wrażenie, raz mniejszy raz większy Znowu dziś rano prawie go nie było, pewnie wyskoczy po obiedzie

ja mam podobnie, raz wiekszy raz mniejszy

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

[QUOTE=essence30;20069596]Irsin , ale rowerek stacjonarny czy wypuszczasz się w teren? Ja na razie tylko spacery, mój gin. powiedział, że na basenie to i tak jak foka mogę się tylko chlapać, a nie 40 basenów jak kiedyś..... co dopiero bieganie...no ale, ale tak to chyba jest w zagrożonej ciąży... więc jestem skłonna do wielu wielu wyrzeczeń

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------



Olajka mój mąż też nie był ze mną, ale też ma taką pracę, że jeździ ciężarówą więc więcej go nie ma niż jest ale... no właśnie, mam nadzieję, że któregoś dnia się ocknie i położy w końcu rękę na brzuszku

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Anecka

Hehe ja bylam w marcu na koncercie Rammsteina w Łodzi, jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy a to juz byl pierwszy miesiac No i prawie bylam pod sceną olana hmm "pianą" z mega penisa Wyskakalam sie i az sie dziwie ze dzidzia to zniosła
Nie mniej przezycie MEGAAA Raj dla uszu

Anecka - ja byłam w listopadzie i widziałam ciężaróweczkę chyba nie przesadzę jak powiem, że gdzieś w 7 m-cu !!!! wrażenia z Ramm. oczywiście niezapomniane!

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Jak robicie, że macie takie cytaty w ramce jak odpowiadacie, a w dodatku wszystko to w jednym mailu?! ja nie umiem

Słuchajcie.....byłam wczoraj u sąsiadki i macałam to łóżeczko turystyczne, mi się ono nie za bardzo podoba,, owszem nie ma o co się uderzyć, ma dużo bajerów... ale według mnie nie jest wcale stabilne, ma udźwig do 15 kg , a np. mój chrześniak w wieku 3 lat śpi jeszcze w drewnianym łózeczku ze szczebelkami, ja chyba zdecyduje się na drewniane

jezdze na miejskim rowerze, ale powoli i scieznkami rowerowymi - w sumie na krotkie trasy - na rynek po zakupy na przyklad

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez Ishka

Ja tez jazde na rowerze mam zabronioną...nawet basen ale to przez chlor podobno tylko w wodzie ozonowej czy jakiejś takiej moge heh no ale u nas nie ma takich basenów chyba wiec lipa... Jedynie mam przyzwolenie na ćwiczenia w szkole rodzenia ale kurcze musze kiedyś sie tam wkońcu zapisać chyba zrobie to we wtorek przy okazji wizyty bo szpital/szkola jest po drugiej stronie ulicy heh

A co do łóżeczka ja i tak zawsze uważałam że jednak łózeczko drewniane to drewniane a nie takie turystyczne bo kiedyś widziałam i macałam takie u koleżanki...myśle że turystyczne jest w sam raz ale tylko do zabawy tak jak np kojec dla malca ale napewno nie do spania

A łóżeczko kupiłam takie....tylko czekam ciągle na przesyłke eh...ale ten koleś ma tyle zamówień że wysyła z opóźnieniem no coż poczekamy

mi pozwolil na basen jesli w moczu nie bede miala lekukocytow

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez melabn

kurcze Wy juz takie zakupy a ja nawet nie kupilam jednego bodziaka jeszcze jakos nie mam weny na zakupy

ja tez nie
zaczne za jakis czas

[Ishka]

Eh na początku chciałam żeby moj brzuchol urósł a teraz chciałabym zeby przystopował troszke moj niestety sie juz nie zmienia na mniejszy niezaleznie czy rano czy wieczorkiem...

Ok mykne do łóżka na chwile poleżeć z moim mężem bo odkąd ma nocki to w nocy śpie sama nad ranem jak przychodzi to ja wstaje a on idzie spać i tak cały dzień i noc sama prawie siedzie wiec skorzystam póki jest w łóziu i pomacam sobie przy okazji troche brzuchol bo sie mały wierci notorycznie(chyba mu niewygodnie jak siedze w takiej pozycji przy kompie) heh ale az sie boje ile bede miała nadrabiania

[Gustawek]

Napisane przez Beata_Batumi

Spodobał mi się wczoraj wózek Teutonia (wybór Weronisi)- tylko ta cena- sama spacerówka ponad 2 tys, do tego oddzielnie gondola (ale zwróćcie uwagę na jej długość- 90cm w sam raz na zimę) i fotelik. W sumie ponad 3 tys...liczę że wUK kupi się taniej a jak nie to dziadkowie się dołożą...

Beata, a oglądałaś ten wózek na żywo? bo moja koleżanka go ma i wydaje mi się że gondola ma max. 80 cm długości czyli tyle ile większość tych klasycznych,sztywnych gondoli. No ale w sumie 10 cm różnicy może nie rzucać się tak w oczy a na pewno wygodniej dziecku.

[irsin]

Napisane przez melabn

oj do sauny to raczej nie wolno chyba...

Tez mysle, ze nie wolno.

Ale lepiej zapytac lekarza.


Ja w sumie nawet bez ciazy nie lubie sauny

[kretencja]

Ishka, nie zrozumiałam zatem
Słuchajcie, mam taki pomysł na pokój dziecinny, tylko nie wiem, czy nie za spokojnie, nie za smutno?...
Kremowe ściany, na nich oczywiście jakieś ozdoby, np. naklejki ze zwierzętami (dla mnie są czarujące!):
http://www.ornamentyka.pl/shop,show,1167
albo takie:
http://www.regdos.com.pl/product/Kub...k_i_drzewka_75
(to tylko przykłady, jest mnóstwo przepięknych!)

Do tego to ciemne łóżeczko, komódka jeszcze nie wiem jaka, pewnie też ciemna, będą pasować do ciemnobrązowego okna Do tego np. ta pościel w turkusowe paseczki, co Wam pokazywałam i jakieś dodatki z turkusem np.:
http://www.babyvip.pl/index.php?prod...t&prod_id=3685
(to tylko przykład, bo ceny tych dywaników są kosmiczne )

I tak zabawki będą tworzyć chaos kolorystyczny , ale nad co się da, to chciałabym tak zaplanować, żeby pasowało do siebie. Swoją drogą nie zamierzam dziecku kupować za dużo zabawek. I tak inni kupują i nawet jak się samemu nie kupuje, to potem jest za dużo Widzę po swojej kuzynce i jej dzieciach

[De28]

Napisane przez irsin

Tez mysle, ze nie wolno.

Ale lepiej zapytac lekarza.


Ja w sumie nawet bez ciazy nie lubie sauny

Wlasnie sek w tym, ze lekarz nie ma nic przeciwko. Jezeli do tej pory chodzilam regularnie i zeby byly to najzimniejsze sauny. Czlowiek glupieje.

[Ishka]

Kretencja myśle że pomysł super!! Mi sie bardzo podoba i chyba tez kupie pare jakiś naklejek nad łóżeczko dla dzidzi zeby mialo swój kochany kącik a potem przeniose te nakleje do jego pokoju jak bedzie wieksze kubuś puchatek super kupie jak bedzie kaska teraz narazie wyssało z nas łóżeczko i przewijak heh ale moze za miesiąc

[irsin]

Napisane przez Ishka

Kretencja ale ja nie napisałam że ładnie wymyslone tylko ładnie powiedziane :P a wiem że kobietki w ciąży czesto tak mówia heh

Irsin dzieki za miłe słowa ale i tak mnie to bardziej przeraża niż cieszy bo troche sie boje jak ja bede wyglądac za miesiąc dwa Ale nie chodzi o to że ogólnie przytyłam bo reszta ciała wyglada tak samo jak przed ciązą chodzi mi o ten brzuchol czy za dwa miechy dam rade go udzwignąc jak bedzie tak szybko rósł heh

etam to najwyzej bedziemy lezec brzuchami do gory, a TZ beda donosic nam lody

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez De28

Wlasnie sek w tym, ze lekarz nie ma nic przeciwko. Jezeli do tej pory chodzilam regularnie i zeby byly to najzimniejsze sauny. Czlowiek glupieje.

oj, no to nie wiem - musisz sama podjac decyzje.

Ja osobiscie, nie poszlabym na saune.

[Biejatka]

Napisane przez vikicullen

a ile kosztuje mniej wiecej porod w takiej prywatnej klinice?

Czytałam że taki poród kosztuje 1500-2000
A kumpela zapłaciła za pełen pakiet 400zł - czte-ry-sta złotych, nic nie pomieszałam

[kretencja]

Ishka, szczerze mówiąc nie wiem, czy da się te naklejki przenieść... Miejmy nadzieję, że tak
Mnie naprawdę urzekły te zwierzątka z pierwszego linku, inne które są na tej stronie też Chyba jestem infantylna, ale normalnie są takie słodkie, że bym sobie sama takie kupiła

[79 Marta]

Napisane przez omimi

kurcze dziewczyny tu obkupuja sie widze
u nas narazie tylko wozek, no ale z czasem powoli sie kupi reszte
ja znowu schudlam, brzucha nie mam,a to juz 17tydzien...gdyby nie usg to zaczelabym watpic, ze mam dzidzie.dziwne to jakies.ruchow tez nie czuje...

dziewczyny, czy ktoras z Was jest moze nauczycielka??

ja jestem nauczycielką
PS moje małe dziś strasznie rozbrykane

[Ishka]

Irsin właśnie sęk w tym ze ja niebardzo mam ochote na słodkie wiec nie wiem z czego ten brzuchal rośnie bo nie jem slodkiego tylko salatki różne mięso w bardzo małych ilościach bo niezabardzo mam ochotke no ale troche musze dla małego heh no i owoce teraz duzo ich wciągam no nic zobaczymy we wtorek ile ten moj brzuchol wazy ale sie boje tej wagi heh

Kretencja mi sie tez zawsze podobały te naklejki na ściane ale jakos zawsze było mi szkoda kasy na nie jak chciałam kupić eh ale teraz napewno kupie cos sobie i dzidziolowi

Ok ja mykam poleżeć bo ten wizaż mnie zachypnotyzował heh

[Biejatka]

A ja dziewczynki spadam spać Sypian od 23- 05 więc trochę mało

[irsin]

Napisane przez 79 Marta

ja jestem nauczycielką
PS moje małe dziś strasznie rozbrykane

ja byłam wychowaczynią w przedszkolu :yap:

[Gustawek]

Kretencja, kremowe ściany i brązowe meble to może być trochę za smutno (w sensie za "dorośle") dla dziecka, mimo naklejek i zabawek. Ale -peace - to tylko moje zdanie,każdemu podoba się co innego. Mnie z kolei podobają się te mega kolorowe pokoje dziecinne,jak na przykład w tych linkach z naklejkami, i jasne mebelki. Ale u mnie to niestety "melodia przyszlości" - na razie dzieciuk nie będzie miał swojego pokoju,dopiero za jakieś 2 lata.

[pendrak]

Napisane przez malgosiak25

Dzień Doberek

Ja was chyba nigdy nie zdążę nadrobić

Lekarz kazał leżeć i unikać mi słońca ja mam ogólne skłonności do bardzo niskiego ciśnienia, np. na wizycie mój gin mierzy mi cisnienie, a tu 96/67 :/ wczoraj 103/63. No cóż taki mój urok.

W niedziele mam się zgłosić do szpitala na cytologię. ehh dobrze, że mam to L4

Ja też mam takie ciśnienie Malgosiak, normalnie 90/60, jak szybko wstanę to mi się ciemno robi przed oczami chociaż ostatnio mi chyba minimalnie wzrosło przez ciążę.

A co do brzuszków, to ja nie wiem czy swój uniosę w 9-tym, bo jest dosyć pokaźny a w niedzielę dopiero zacznynamy 5-ty miesiąc.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Dziewczyny, czy wy chodzicie albo wybieracie się do szkoły rodzenia; bo ja jakoś nie mam przekonania do tego wynalazku, pytałam znajomych i niektóre chodziły a niektóre nie; gdybym miała rodzić w domu to tak, ale w szpitalu są położne i w takim momencie i tak nie będę pamiętać co mi tam mówili.

[kretencja]

Gustawek, pewnie, że każdemu się co innego podoba A może zrobię trzy kremowe ściany i jedną turkusową To jeszcze nic postanowionego

Pendrak, my się z mężem wybieramy do SR, ale to dopiero jesienią, bo tam, gdzie chcę iść, przyjmują po 25tc.

[melabn]

Napisane przez pendrak

Ja też mam takie ciśnienie Malgosiak, normalnie 90/60, jak szybko wstanę to mi się ciemno robi przed oczami chociaż ostatnio mi chyba minimalnie wzrosło przez ciążę.

A co do brzuszków, to ja nie wiem czy swój uniosę w 9-tym, bo jest dosyć pokaźny a w niedzielę dopiero zacznynamy 5-ty miesiąc.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Dziewczyny, czy wy chodzicie albo wybieracie się do szkoły rodzenia; bo ja jakoś nie mam przekonania do tego wynalazku, pytałam znajomych i niektóre chodziły a niektóre nie; gdybym miała rodzić w domu to tak, ale w szpitalu są położne i w takim momencie i tak nie będę pamiętać co mi tam mówili.

Ja sie nie wybieram, moim zdaniem przy porodzie moze zdazyc sie pelno rzeczy ,ktorych szkola rodzenia nie przewidzi, po za tym jakbym miala "oddychac" w towarzystwie kobiet i ich mezow to chyba bym padla ze smiechu, moim zdaniem to strata czasu, ale kazdy zrobi jak zechce

[olajka]

Wstałam dzisiaj z lekkim bólem gardła. Oby dalej się nie rozwinęło. Czułam też pobolewanie lekkie z boku i w żebrach. Miałam już wcześniej problemy z kręgosłupem i nie wiem czy nie przez to tez takie bóle mam różne, z tyły raz z przodu
Zgadzam się z Weronisią, też nie mogłabym do sauny, czy pobiegać, lepiej nie ryzykować. Ja już jak biegłam na autobus to się wystraszyłam czy wszystko w porządku, a zdyszałam się niemiłosiernie. Więcej nie będzie takich akcji.
kretencja brzuszek ladny masz i o to, tez mi chodziło jeśli idzie o wielkość, to mój jak u Ciebie z tym, że raz mniejszy (rano), a potem dużo większy. A to już końcówka 17 tygodnia. Leci mi szybko. Nie wiem, tylko czy to nie szkodzi, jak się tak on przesuwa na ten bok na którym leże, aż mam wgłębienie przy kości biodrowej
essence mój kładzie rękę na brzuchu, ale np. jak mu mówię, że chyba poczułam ruchy Bobalka, to on się np. wczoraj uśmiechnął i powiedział, że czytam głupoty na wizażu i już mi się coś wydaje, a pewnie mi po jedzeniu tak było słychać No i czasem zapomina, że ze mną to trzeba delikatnie. Wiadomo, że już teraz się nie możemy tak wygłupiać, czy bić na żarty jak przed ciążą Mój za granicą był kilka lat temu, nie teraz jak w ciąży jestem
Miałam dziś straszny sen, że w nocy wstałam i zobaczyłam krew na bieliźnie i byłam bardzo przerażona. To chyba przez to że się boję, a krew to chyba krewnego oznacza, ale nie wiem czy taka.. A na necie wyczytałam , że NASA ostrzega przed burzą magnetyczną w 2013 roku, ktora sparaliżuje świat, bo nie będzie prądu i wszystko będzie w haosie..spoko
Ishka fiu fiu niezły już masz bebzolekw końcu to 21 tydzień Ci leci. Widzę, że telefon masz taki sam jak ja Tuniczki wygladają super na ciążówkach, ja też bardzo je lubie.