Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 12:52   #1021
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Nooo 8 czerwca nowa cześc, dziś 21 a to się zaraz skończy
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:21   #1022
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Asieńko a powiedz mi tak szczerze jak to jest? Twoje przeczucia to sie zawsze sprawdzają?
no zobaczymy czy sie sprawdzą nie wiem): tak sobie pomyślałam

Cytat:
Napisane przez Carol77 Pokaż wiadomość
Asieńko jak lekarz współpracujący z Łubinową przyjmuje też u Ciebie w szpitalu to super, tylko się go wypytaj czy będziesz musiałą miec jakies prywatne wizyty, bo jak sa to luzik, nie wim czy oni mogą na poród kierowac z przychodni państwowej, chyba nie, dowiedz się wszystkiego. A szpital ma wysokie notowania w rankingach i bardzo dobre opinie pacjentek, więc mam nadzieję, ze bedzie tak jak laseczki piszą tutaj masz link do forum o Łubinowej:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3443705&start=3990

a skąd takie przeczucia kochana? fajnie by było jakby sie sprawdziły
a my sie nie zrozumiałyśmy zapytałam o ten szpital bo już go kiedyś wynalazłam i postanowiłam ze jak bede w ciaży to chciałabym tam urodzić, no i jakty wspomniałaś o tym ze będziesz rodzić w prywatnym to nie mogłam sie zorientować czy to ten sam bo nie pamiętałam ulicy dlatego zapytałam Cię o niego i ucieszyłam sie ze to ten sam bo teraz co do opieki itd będe mieć info z pierwszej ręki czyli od Ciebie a o lekarza sie pytałam bo tak sobie myślałam żeby chodzić do jakiegoś który akurat w tym szpitalu urzęduje ale to na razie tylko myśl-bo nie wiem czy będzie mi sie chciało jeździć nz wizyty do lekarza w Katowicach a sam szpital to już sie orientowałam i on ma podpisaną umowę z nfz i mogę tam urodzić jeśli sie na to zdecyduje gdyż akurat to jest u nich bezpłatne a dobrą opinią to wiem ze sie cieszy i wiem ze kobiety z daleka : Częstochowa, opole przyjeżdżają tu rodzić a teraz jak wiem że Ty tam będziesz to na pewno na wszytko zwrócisz uwagę i albo upewnisz mnie w decyzji albo ostrzeżesz i sie na niego nie zdecyduje
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:24   #1023
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

irsin, nie odzywaj się do niego! niech oni wszyscy spadają na drzewo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! ja też już mam dość i kur.... tym razem nie zmięknę, bo zawsze wymiękam, ale nie tym razem. właśnie wstawiłam sobie pranie ze SWOIMI ciuchami i dzwoniłam do mojej mamy, że do niej przyjdę zjeść obiad. i nawet nie będzie mnie w domu jak on przyjdzie z pracy, niech sobie żre na mieście, bo przecież sam, to sobie NIC nie ugotuje!
a teraz u nas jest maraton żużlowy, był mecz wczoraj, będzie w czwartek i w niedzielę, i dziewczyny, ja naprawdę mu nigdy niczego w życiu nie zabroniłam, żadnych wyjść ani nic, on wszystko może sobie robić, ale teraz się tak wkur.... że nie pozwolę mu iść żeby mu zrobić na złość! a jak pójdzie to niech idzie spać u kolegów, naprawdę dość tego! ja teraz nie mogę chodzić, mógłby chociaż raz zostać ze mną w domu, ale nie, on wiecznie z kolegami się umawia i mało tego, mecze są o 17 to oni już muszą się umówić jużo 15, a wraca po 21! koniec z tym!!
aż mnie mała z tych nerwów tak skopała że szok.... muszę przestać się tak nakręcać... nie warto na niego nerwów tracić.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:27   #1024
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
irsin, nie odzywaj się do niego! niech oni wszyscy spadają na drzewo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! ja też już mam dość i kur.... tym razem nie zmięknę, bo zawsze wymiękam, ale nie tym razem. właśnie wstawiłam sobie pranie ze SWOIMI ciuchami i dzwoniłam do mojej mamy, że do niej przyjdę zjeść obiad. i nawet nie będzie mnie w domu jak on przyjdzie z pracy, niech sobie żre na mieście, bo przecież sam, to sobie NIC nie ugotuje!
a teraz u nas jest maraton żużlowy, był mecz wczoraj, będzie w czwartek i w niedzielę, i dziewczyny, ja naprawdę mu nigdy niczego w życiu nie zabroniłam, żadnych wyjść ani nic, on wszystko może sobie robić, ale teraz się tak wkur.... że nie pozwolę mu iść żeby mu zrobić na złość! a jak pójdzie to niech idzie spać u kolegów, naprawdę dość tego! ja teraz nie mogę chodzić, mógłby chociaż raz zostać ze mną w domu, ale nie, on wiecznie z kolegami się umawia i mało tego, mecze są o 17 to oni już muszą się umówić jużo 15, a wraca po 21! koniec z tym!!
aż mnie mała z tych nerwów tak skopała że szok.... muszę przestać się tak nakręcać... nie warto na niego nerwów tracić.
przepraszam ze to napisze ale sie własnie uśmiałam bo przypomniała mi sie sytuacja moja sprzed 2 tyg kiedy taką kare dałam swojemu tzn takm mnie wkurzył że sam sobie robił jedzenie , spał na kanapie w drugim pokoju i nie gadałam z nim prawie w ogóle i powiem Ci ze poskutkowało wiedziałl za co i miał nauczkę mam nadzieje ze u Ciebie tez pomoże u Ciebie tylko jest minusem to ze ty nie mozesz sie denerwować bo dziecko to czuje
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:33   #1025
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
o rany carolku, to już chyba powolutku się zaczyna!!! ale fajnie !

dziewczynki carol i latkoo, dzięki za otuchę, ale najgorsze jest to, że to jest taka sytuacja trochę ciężka dla mnie, bo dla niego gary mogłyby stać miesiąc!!! naprawde wiem że trudno w to uwierzyć, ale on nie jest z domu nauczony sprzątania, może to niezbyt miłe, ale teściowa raczej nie jest pedantką, nieraz syf ma w domu, mnie to przeraża, bo moi rodzice to bardzo tacy porządni są i zawsze w domu lśni. dlatego ja sprzątam, bo takie gary leżące by mnie dobiły psychicznie, a on nawet jak widzi że one są to ich nie sprzątnie. ogólnie to nie powiem, bo jak mu każę coś zrobić to robi raczej, ale żeby tak sam miał potrzebę to nic!!! jak go nauczyć sprzątania???
nawet wiecie co, już tyle razy się zdarzyło, że mu jakiś ważny dokument wywaliłam bo np. leżał parę dni i to go też nic nie nauczyło żeby ważne rzeczy chować! założyłam nawet specjalny segregator z koszulkami gdzie wszystko przechowuję: umowy, rachunki, paragony, gwarancje itp. ale on tam nic nawet nie wsadzi!!!!! KUR..... MAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!jak tak można, mam ochotę go zabić w tym momencie!!!!!!
Ja Ci powiem że mi np. garki w zlewie nie przeszkadzają (moja mama nie zasnęła by jak by wiedziała że ma gary nie zmyte ) ale jest wiele rzeczy które mnie denerwują, mój mąż też na początku nie był taki "ułożony" do sprzątania. Ja wymyśliłam taktykę że wszystko robimy wspólnie, np. ja wycieram wszystkie kurze on odkurza, ja myję podłogę, on sprząta łazienkę ja kuchnie, on wstawia pranie ja rozwieszam itp. jak ugotuje obiadek to on zmywa po obiadku, jak on ugotuje to ja zmywam. I tak jak ja zabierałam się za robotę to odrazu mówiłam jemu ja robie to a Ty to i tak się nauczył że wszystko wspólnie. Może taką taktykę wprowadz? A jak nie to tak jak Karolinka pisze rób mu awantury że Ty nie jesteś jego sprzątaczką i jak on robi syf to niech sprząta po sobie, a jak nie chce to niech wynajmie sprzątaczkę...

Sas strasznie mi przykro że znowu jakiś zgrzyt. A może naprawdę warto na trochę wyjechać do angli, będziesz tam pracowała, zacziecie się starać o dzidziulka, nie będziesz kłuciła się z mamą, sporo plusów
A tu biedactwo cały czas się męczysz, ciągle dochodzą nowe problemy. Pomyśl może warto...

Pamelko ciesze się że wszystko dobrze, a nie mówiłam No ale najważniejsze że sprawdziłaś i jest ok.

Karolinko to już teraz Twoja bomba już uzbrojona, spust odblokowany i tylko sekundy dzielą od wybuchu

Asiu ja mam nadzieje że jednak ostatnia nie urodzę. Ja bym chciała np. w czwartek (w środę mam wizytę i po niej chciała bym urodzić, tylko nie wiem czemu jakoś dziś naszło mnie takie przeczucie że jeszcze sporo będe musiała połazić z brzuszkiem, mam tylko nadzieje że się mylę.)

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
irsin, nie odzywaj się do niego! niech oni wszyscy spadają na drzewo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! ja też już mam dość i kur.... tym razem nie zmięknę, bo zawsze wymiękam, ale nie tym razem. właśnie wstawiłam sobie pranie ze SWOIMI ciuchami i dzwoniłam do mojej mamy, że do niej przyjdę zjeść obiad. i nawet nie będzie mnie w domu jak on przyjdzie z pracy, niech sobie żre na mieście, bo przecież sam, to sobie NIC nie ugotuje!
a teraz u nas jest maraton żużlowy, był mecz wczoraj, będzie w czwartek i w niedzielę, i dziewczyny, ja naprawdę mu nigdy niczego w życiu nie zabroniłam, żadnych wyjść ani nic, on wszystko może sobie robić, ale teraz się tak wkur.... że nie pozwolę mu iść żeby mu zrobić na złość! a jak pójdzie to niech idzie spać u kolegów, naprawdę dość tego! ja teraz nie mogę chodzić, mógłby chociaż raz zostać ze mną w domu, ale nie, on wiecznie z kolegami się umawia i mało tego, mecze są o 17 to oni już muszą się umówić jużo 15, a wraca po 21! koniec z tym!!
aż mnie mała z tych nerwów tak skopała że szok.... muszę przestać się tak nakręcać... nie warto na niego nerwów tracić.
Tak trzymaj! niech wreszcie zrozumie że Ty nie jesteś tylko po to żeby siedzieć w domu i spełniać jego zachcianki
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:34   #1026
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

latko ostatnia nie bo po tobie jest jeszcze marlenka hehe no i później inne dziewczyny
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:38   #1027
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
latko ostatnia nie bo po tobie jest jeszcze marlenka hehe no i później inne dziewczyny
Wiem wiem, ale chodzi mi o Twoje typy. Wg. om pierwsza jest Linka, późniaj ja, Gosia i Carol no ale w życiu to nigdy nic nie wiadomo
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 13:40   #1028
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

mnie tak natchneło po tym co pisałyście o tym co tam z waszym organizmem się dzieje ale to tylko tak mi przez myśl przebiegło a jak będzie rzeczywiście to się zobaczy moze być np na odwrót i Carol jednak sie ostatnia na porodówkę wybierze a jak sie sprawdzi to zaczne grać w totolotka
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:42   #1029
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Nie nie latko ja was przepuszczam, jestem ostatnia
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:44   #1030
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
przepraszam ze to napisze ale sie własnie uśmiałam bo przypomniała mi sie sytuacja moja sprzed 2 tyg kiedy taką kare dałam swojemu tzn takm mnie wkurzył że sam sobie robił jedzenie , spał na kanapie w drugim pokoju i nie gadałam z nim prawie w ogóle i powiem Ci ze poskutkowało wiedziałl za co i miał nauczkę mam nadzieje ze u Ciebie tez pomoże u Ciebie tylko jest minusem to ze ty nie mozesz sie denerwować bo dziecko to czuje
wiem, kochana, ale ja mimo, że wiem ze nie powinnam się wkurzać, to jestem taki nerwus, i nie umiem się nie przejmować tym. ale nie ugnę się!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:45   #1031
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

hahaha, zalozmy jakis klub wykletych TZ- tow
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 13:46   #1032
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Nie nie latko ja was przepuszczam, jestem ostatnia
oj tutaj to pewnie dzidzia zadecyduje jak bedzie chciała być przy mamusi to wiesz możesz sie spodziewać nawet dziś

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
wiem, kochana, ale ja mimo, że wiem ze nie powinnam się wkurzać, to jestem taki nerwus, i nie umiem się nie przejmować tym. ale nie ugnę się!

tez jestem nerwus wiec jestem w stanie to zrozumieć
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:46   #1033
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ladne tu zakaldy sie zaczynaja:cmo k:
Dzieki dziewczyny za pocieszenie i rady... moze i wyjazd za granice byl by rozwiazaniem, tylko tu mamy juz pare zobowiazan i nie za bardzo jest nam teraz wyjezdzac sama nie wiem... z tym mieszkaniem osobno to wiem, ze tak musze zrobic tylko teaz potrzeba znalezc dobrego rozwiazania do tej sytuacji a to juz nie jest takie latwe
a co tzow moj tez czesto przegina - oni juz chyba tacy sa....ale nie dajcie sie dziewczyny i nie stresujcie bo niewarto
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:47   #1034
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez latko0 Pokaż wiadomość
Ja Ci powiem że mi np. garki w zlewie nie przeszkadzają (moja mama nie zasnęła by jak by wiedziała że ma gary nie zmyte ) ale jest wiele rzeczy które mnie denerwują, mój mąż też na początku nie był taki "ułożony" do sprzątania. Ja wymyśliłam taktykę że wszystko robimy wspólnie, np. ja wycieram wszystkie kurze on odkurza, ja myję podłogę, on sprząta łazienkę ja kuchnie, on wstawia pranie ja rozwieszam itp. jak ugotuje obiadek to on zmywa po obiadku, jak on ugotuje to ja zmywam. I tak jak ja zabierałam się za robotę to odrazu mówiłam jemu ja robie to a Ty to i tak się nauczył że wszystko wspólnie. Może taką taktykę wprowadz? A jak nie to tak jak Karolinka pisze rób mu awantury że Ty nie jesteś jego sprzątaczką i jak on robi syf to niech sprząta po sobie, a jak nie chce to niech wynajmie sprzątaczkę...

Sas strasznie mi przykro że znowu jakiś zgrzyt. A może naprawdę warto na trochę wyjechać do angli, będziesz tam pracowała, zacziecie się starać o dzidziulka, nie będziesz kłuciła się z mamą, sporo plusów
A tu biedactwo cały czas się męczysz, ciągle dochodzą nowe problemy. Pomyśl może warto...

Pamelko ciesze się że wszystko dobrze, a nie mówiłam No ale najważniejsze że sprawdziłaś i jest ok.

Karolinko to już teraz Twoja bomba już uzbrojona, spust odblokowany i tylko sekundy dzielą od wybuchu

Asiu ja mam nadzieje że jednak ostatnia nie urodzę. Ja bym chciała np. w czwartek (w środę mam wizytę i po niej chciała bym urodzić, tylko nie wiem czemu jakoś dziś naszło mnie takie przeczucie że jeszcze sporo będe musiała połazić z brzuszkiem, mam tylko nadzieje że się mylę.)

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------


Tak trzymaj! niech wreszcie zrozumie że Ty nie jesteś tylko po to żeby siedzieć w domu i spełniać jego zachcianki
będę się go czepiać o wszystko i od razu jak coś napaskudzi to mu każę posprzątać! zawsze chciałam być taka kochana dla niego i w ogóle, nigdy nie robię mu ciśnień, żona do rany przyłóż ale widzę że to nie popłaca, więc niech teraz zobaczy jak to jest jak się ma żonę zołzę, mam zamiar być okrutna, wykończę go, jak miał kochaną żonę i zamiast się ciezyć to mnie tylko bezczelnie wykorzystał, moją dobroś troskę, to teraz będzie miał przej........!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:50   #1035
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ja tez zwalniam miejscówe.Wg Om mam na 20 lipca dopieroWyprzedzicie mnie pewnie!
Poza tym tz wraca 10 lipca zza granicy, a 9 lipca mam iśc na rocznice slubu do cioci i wujka.Mała musi poczekac no!
A wogle to poza tym ja sie boje tak bardzo,ze szok!
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 13:50   #1036
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Jadę po wózek potem bede nadrabiac
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:53   #1037
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
Ladne tu zakaldy sie zaczynaja:cmo k:
Dzieki dziewczyny za pocieszenie i rady... moze i wyjazd za granice byl by rozwiazaniem, tylko tu mamy juz pare zobowiazan i nie za bardzo jest nam teraz wyjezdzac sama nie wiem... z tym mieszkaniem osobno to wiem, ze tak musze zrobic tylko teaz potrzeba znalezc dobrego rozwiazania do tej sytuacji a to juz nie jest takie latwe
a co tzow moj tez czesto przegina - oni juz chyba tacy sa....ale nie dajcie sie dziewczyny i nie stresujcie bo niewarto
kochana, ta twoja sytuacja mieszkaniowa daje mi do myślenia o mnie samej właśnie. bo po tej akcji jak sobie pomyślę, że mam mieszkać z nim i jego starymi, którzy wcale nie są lepsi w kwestii sprzątania to mnie szlag by trafil chyba i musiałabym się przekwalifikować na sprzątaczkę, zwolnić z pracy i jeszcze ze 2 osoby do pomocy wynająć żeby cały ten syf ogarnąć. na razie mam zamiar wstrzymać temat kredytu i przeprowadzki, bo ja się tam zarobię!
a najgorsze jest to, że w tym temacie nie mam żadnego wsparcia w teściowej, ona nic złego w tym nie widzi, że jej syn nie sprząta i jeszcze go tłumaczy...
słuchajcie, może naprawdę założymy ten klub, bo faktycznie tak tu piszemy ciągle o bardzo prywatnych sprawach....

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaro Pokaż wiadomość
Ja tez zwalniam miejscówe.Wg Om mam na 20 lipca dopieroWyprzedzicie mnie pewnie!
Poza tym tz wraca 10 lipca zza granicy, a 9 lipca mam iśc na rocznice slubu do cioci i wujka.Mała musi poczekac no!
A wogle to poza tym ja sie boje tak bardzo,ze szok!
gosiu ja się najbardziej boję przy porodzie tej nieżyczliwości, chamstwa personelu. że zostanę potraktowana jak śmieć..... właśnie się nakręcam czytając stronę rodzicpoludzku.pl ............... cholera, może jednak znaleźć jeszcze jakąś prywatną klinikę???? już sama nie wiem.....płakać mi się chce...
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:53   #1038
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
kochana, ta twoja sytuacja mieszkaniowa daje mi do myślenia o mnie samej właśnie. bo po tej akcji jak sobie pomyślę, że mam mieszkać z nim i jego starymi, którzy wcale nie są lepsi w kwestii sprzątania to mnie szlag by trafil chyba i musiałabym się przekwalifikować na sprzątaczkę, zwolnić z pracy i jeszcze ze 2 osoby do pomocy wynająć żeby cały ten syf ogarnąć. na razie mam zamiar wstrzymać temat kredytu i przeprowadzki, bo ja się tam zarobię!
a najgorsze jest to, że w tym temacie nie mam żadnego wsparcia w teściowej, ona nic złego w tym nie widzi, że jej syn nie sprząta i jeszcze go tłumaczy...
słuchajcie, może naprawdę założymy ten klub, bo faktycznie tak tu piszemy ciągle o bardzo prywatnych sprawach....
ja juz zalozylam tylko musze oblukac zeby wam zaproszenia wysylac
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:55   #1039
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

oj kochane teraz to już nie macie wyjścia jak urodzić a co do chamstwa itd to mam nadzieję ze nie spotkacie sie z tym i trzymam za to kciuki
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 13:59   #1040
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Nie nie latko ja was przepuszczam, jestem ostatnia
Kochana boisz się porodu, czy jeszcze nie gotowa na przyjęcie Michałka?
Gosiu Ty też jeszcze nie gotowa?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
będę się go czepiać o wszystko i od razu jak coś napaskudzi to mu każę posprzątać! zawsze chciałam być taka kochana dla niego i w ogóle, nigdy nie robię mu ciśnień, żona do rany przyłóż ale widzę że to nie popłaca, więc niech teraz zobaczy jak to jest jak się ma żonę zołzę, mam zamiar być okrutna, wykończę go, jak miał kochaną żonę i zamiast się ciezyć to mnie tylko bezczelnie wykorzystał, moją dobroś troskę, to teraz będzie miał przej........!
Tak jest kochan, nie można być za dobrym dla męża bo oni wogle nie doceniają tego. My możemy flaki sobie wyprówać by było im dobrze i mieli wszystko a oni uważają wtedy że im się należy. Teraz stosuje taktykę że jak on zasłuży to wtedy "spełniam jego zachcianki" tzn. nie to że jestem wredna i jak zasłuży to dostanie obiad tylko chodzi np. o jakieś prezenciki i czy jak chce jechać na rybki to niech najpierw spędzi czas ze mną poświęci mi czas (bo siedzę w domu sama jak ten palec i świra dostaje, a on ma wracać zjeść i jechac np. na piłkę...) I szczerze powiem wam że uważam to za sprawiedliwe i on chyba też. Ma wszystkie przyjemności jakie chce, a ja też jestem zadowolona bo mi poświęca czas
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:02   #1041
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

wiecie co? tak szerze to mam nadzieję że jak urodzicie to będziecie tu mogły podzielić sie tylko dobrymi wiadomościami z porodów bo ja na razie nie jestem w ciąży ale jak pomyśle o tym że miałabym rodzić to robi mie sie ciepło a jak wy będziecie mieć przynajmniej w miarę dobre wspomnienia to może mój lęk trochę osłabnie
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:12   #1042
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Wy jesteście udane, ja moge być pierwsza, termin mam na 15 lipca, ale jestesmy zwarci, donoszeni i gotowi więc niech sie dzieje tez mama stracha, ale już chce mieć to za sobą a jak wyjdzie, to sie okaże;D

Linka
czekamy na fotki wózeczka

Asieńko
ciekawe czy Twoje przepowiednie sie spraedzą, ja tam bym chciała

Widzisz nie zrozumiałam Cię, ale to tak jest z ciężarnymi heheh szare komórki zanikają ja wszystko dokładnie opisze, będziesz wiedziała co i jak i mam nadzieję, ze beda to tylko dobre wiadomości

Karolinko
no ja jestem jedną wielką bombą heehheh czekamy na eksplozję

Karolinko
i dobrze kochanie!!!!!!Nie daj się i pokaz jaka możesz być wredna!!!!!!!!!!

Ja jestem za klubem
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.


Edytowane przez Carol77
Czas edycji: 2010-06-21 o 14:13
Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:13   #1043
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
latko ostatnia nie bo po tobie jest jeszcze marlenka hehe no i później inne dziewczyny
i dobrze, że ja na końcu Wczoraj byłam na porodówce i po tym zwiedzaniu dotarło do mnie że to może być już za chwilę
Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
----------



gosiu ja się najbardziej boję przy porodzie tej nieżyczliwości, chamstwa personelu. że zostanę potraktowana jak śmieć..... właśnie się nakręcam czytając stronę rodzicpoludzku.pl ............... cholera, może jednak znaleźć jeszcze jakąś prywatną klinikę???? już sama nie wiem.....płakać mi się chce...
a nie masz jakiś koleżanek żeby podpytać jak jest u Was. Ja wiem, że u mnie na porodówce jest miły personel, życzliwy, za to na oddziale noworodkowym są okropne pielęgniarki...
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 14:15   #1044
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

KLUBIK juz jest komu zaprosznia nie wsylalam/?
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:15   #1045
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
kochana, ta twoja sytuacja mieszkaniowa daje mi do myślenia o mnie samej właśnie. bo po tej akcji jak sobie pomyślę, że mam mieszkać z nim i jego starymi, którzy wcale nie są lepsi w kwestii sprzątania to mnie szlag by trafil chyba i musiałabym się przekwalifikować na sprzątaczkę, zwolnić z pracy i jeszcze ze 2 osoby do pomocy wynająć żeby cały ten syf ogarnąć. na razie mam zamiar wstrzymać temat kredytu i przeprowadzki, bo ja się tam zarobię!
a najgorsze jest to, że w tym temacie nie mam żadnego wsparcia w teściowej, ona nic złego w tym nie widzi, że jej syn nie sprząta i jeszcze go tłumaczy...
słuchajcie, może naprawdę założymy ten klub, bo faktycznie tak tu piszemy ciągle o bardzo prywatnych sprawach....

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



gosiu ja się najbardziej boję przy porodzie tej nieżyczliwości, chamstwa personelu. że zostanę potraktowana jak śmieć..... właśnie się nakręcam czytając stronę rodzicpoludzku.pl ............... cholera, może jednak znaleźć jeszcze jakąś prywatną klinikę???? już sama nie wiem.....płakać mi się chce...
Kotuś laseczki z Częstochowy nawet dojeżdzają na Łubinową, ja Ci ją polecam, tam chamstwa naprawdę nie ma i opieka jest super fachowa.
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:18   #1046
Gosiaro
Wtajemniczenie
 
Avatar Gosiaro
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Ja to chyba bardziej niz zlego potraktowania to sie boje, czy porod bedzie w miarę postepował, czy mala sie urodzi bezproblemowo, nie zaklinuje sie gdzieś, nie poddusi, czy dam rade ja wypchnac...Jejku jeszcze duzo mogłabym wymieniać.Bolu tez sie oczywiscie obawiam.Chyba wlasnie te 2 rzeczy- potencjalny bol i moja reakcja na niego i strach o malutka tak mnie paralizuja.
__________________

Gosiaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:21   #1047
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Carolu, dziękuję, obczaję ten temat Łubinowej!

marlenko, tu na PCK w szpitalu w Częstochowie podobno tak samo jest że na porodówce spoko, a na noworodkowym chamstwo.

latkoo, ty widać jesteś mądra kobieta z tym męzem!

dziewczynki uciekam do mamy na obiad i mam się jeszcze z koleżanką spotkać, także zajrzę później!
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 14:24   #1048
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

a powiedzcie mi tak teoretycznie jeśli faktycznie stałoby sie tak że źle was na porodówce potraktują itd to zamierzacie coś z tym zrobić? ja nie mówię że podczas porodu bo wtedy pewnie zawsze chce sie mieć to już za sobą urodzić i tyle, ale potem jak sie już otrząśniecie? bo ja jeszcze jak byłam w ciąży postanowiłam sobie że jak ktoś źle i chamsko mnie potraktuje to tego tak nie zostawię i w razie czego złoże skargę itd wiem ze to może nie wiele da ale jakoś bym sie chyba lepiej czuła niż jakbym miała przejść obok czegoś takiego obojętnie bo wychodze z założenia że trzeba na coś takiego reagowac i jakby każdy na tego typu zeczy dał jakiś odzew to moze kiedyś coś sie pozmienia(teraz chodzi strikte o poród, ale różnie bywa moze jak wszyscy ma różne rzeczy by reagowali to mniej byłoby faworyzowania itd w innych sprawach)

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

a dodam jeszcze że ja ogólnie jestem wredna i czepialska dlatego pewnie jak mnie ktoś wkurzy to nie przejdę koło tego obojętnie
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:28   #1049
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

ja do porodu jestem nastawiona (a raczej opieki) dość dobrze, więc nie przewiduję składania skarg, ALE tym razem nie dam się spławić na nowordokach i jak bede potrzebowala pomocy pielęgniarki to zmusze Panie do jej udzielenia. Nawet wczoraj położna mnie tak nastawiała, że mam się nie przejmować że to moje drugie dziecko, tylko jak będę czegoś potrzebować to nie krępować się i mówić o co chodzi. A jak Panie będą bleee to może i nawet złożę skargę (w razie kolejnego porodu z wpadki zawsze mogę jechać rodzić do okolicznego szpitala )
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 14:33   #1050
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

Powiem wam kochane że ja jakoś nie boje się niczego co związane z porodem. Ja sobie wystłumaczyłam że jak będzie mnie boleć to wezmę znieczulenie, chamskich położnych się nie boje bo jak poznałam te ze szkoły rodzenia które tam pracują to wszystkie były kochane, i podobno wszystkie są takie, zresztą rozmawiałam z nimi i jeśli by się zdażyło tak że nie dogaduje się z jakąś położną to można poprosić o inną. Jedyne o czym cały czas myślę to moment parcia i myśl że można niechcący wypróżnić się przy tym, ale położne uspokajały że one są do tego przyzyczajone i nawet się cieszą bo to znaczy że kobieta dobrze prze. Na oddziale noworodkowym podobno są różne pielęgniarki jedne bardziej pomocne drugie mniej ale wszystkie są miłe.
Jedyne czego troszkę się boję to jak wrócę do domu to czy z mężem damy radę.

Dlatego jak by co to ja mogę rodzić, bo raczej nic mnie nie przeraża
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.