|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1021 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Nooo 8 czerwca nowa cześc, dziś 21 a to się zaraz skończy
|
|
|
|
#1022 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
![]() Cytat:
zapytałam o ten szpital bo już go kiedyś wynalazłam i postanowiłam ze jak bede w ciaży to chciałabym tam urodzić, no i jakty wspomniałaś o tym ze będziesz rodzić w prywatnym to nie mogłam sie zorientować czy to ten sam bo nie pamiętałam ulicy dlatego zapytałam Cię o niego i ucieszyłam sie ze to ten sam bo teraz co do opieki itd będe mieć info z pierwszej ręki czyli od Ciebie a o lekarza sie pytałam bo tak sobie myślałam żeby chodzić do jakiegoś który akurat w tym szpitalu urzęduje ale to na razie tylko myśl-bo nie wiem czy będzie mi sie chciało jeździć nz wizyty do lekarza w Katowicach a sam szpital to już sie orientowałam i on ma podpisaną umowę z nfz i mogę tam urodzić jeśli sie na to zdecyduje gdyż akurat to jest u nich bezpłatne a dobrą opinią to wiem ze sie cieszy i wiem ze kobiety z daleka : Częstochowa, opole przyjeżdżają tu rodzić a teraz jak wiem że Ty tam będziesz to na pewno na wszytko zwrócisz uwagę i albo upewnisz mnie w decyzji albo ostrzeżesz i sie na niego nie zdecyduje
|
||
|
|
|
#1023 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
irsin, nie odzywaj się do niego! niech oni wszyscy spadają na drzewo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! ja też już mam dość i kur.... tym razem nie zmięknę, bo zawsze wymiękam, ale nie tym razem. właśnie wstawiłam sobie pranie ze SWOIMI ciuchami i dzwoniłam do mojej mamy, że do niej przyjdę zjeść obiad. i nawet nie będzie mnie w domu jak on przyjdzie z pracy, niech sobie żre na mieście, bo przecież sam, to sobie NIC nie ugotuje!
a teraz u nas jest maraton żużlowy, był mecz wczoraj, będzie w czwartek i w niedzielę, i dziewczyny, ja naprawdę mu nigdy niczego w życiu nie zabroniłam, żadnych wyjść ani nic, on wszystko może sobie robić, ale teraz się tak wkur.... że nie pozwolę mu iść żeby mu zrobić na złość! a jak pójdzie to niech idzie spać u kolegów, naprawdę dość tego! ja teraz nie mogę chodzić, mógłby chociaż raz zostać ze mną w domu, ale nie, on wiecznie z kolegami się umawia i mało tego, mecze są o 17 to oni już muszą się umówić jużo 15, a wraca po 21! koniec z tym!! aż mnie mała z tych nerwów tak skopała że szok.... muszę przestać się tak nakręcać... nie warto na niego nerwów tracić. |
|
|
|
#1024 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
tzn takm mnie wkurzył że sam sobie robił jedzenie , spał na kanapie w drugim pokoju i nie gadałam z nim prawie w ogóle i powiem Ci ze poskutkowało wiedziałl za co i miał nauczkę mam nadzieje ze u Ciebie tez pomoże u Ciebie tylko jest minusem to ze ty nie mozesz sie denerwować bo dziecko to czuje
|
|
|
|
|
#1025 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
) ale jest wiele rzeczy które mnie denerwują, mój mąż też na początku nie był taki "ułożony" do sprzątania. Ja wymyśliłam taktykę że wszystko robimy wspólnie, np. ja wycieram wszystkie kurze on odkurza, ja myję podłogę, on sprząta łazienkę ja kuchnie, on wstawia pranie ja rozwieszam itp. jak ugotuje obiadek to on zmywa po obiadku, jak on ugotuje to ja zmywam. I tak jak ja zabierałam się za robotę to odrazu mówiłam jemu ja robie to a Ty to i tak się nauczył że wszystko wspólnie. Może taką taktykę wprowadz? A jak nie to tak jak Karolinka pisze rób mu awantury że Ty nie jesteś jego sprzątaczką i jak on robi syf to niech sprząta po sobie, a jak nie chce to niech wynajmie sprzątaczkę...Sas strasznie mi przykro że znowu jakiś zgrzyt. A może naprawdę warto na trochę wyjechać do angli, będziesz tam pracowała, zacziecie się starać o dzidziulka, nie będziesz kłuciła się z mamą, sporo plusów ![]() A tu biedactwo cały czas się męczysz, ciągle dochodzą nowe problemy. Pomyśl może warto... Pamelko ciesze się że wszystko dobrze, a nie mówiłam No ale najważniejsze że sprawdziłaś i jest ok.Karolinko to już teraz Twoja bomba już uzbrojona, spust odblokowany i tylko sekundy dzielą od wybuchu Asiu ja mam nadzieje że jednak ostatnia nie urodzę. Ja bym chciała np. w czwartek (w środę mam wizytę i po niej chciała bym urodzić, tylko nie wiem czemu jakoś dziś naszło mnie takie przeczucie że jeszcze sporo będe musiała połazić z brzuszkiem, mam tylko nadzieje że się mylę.) ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#1026 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
latko ostatnia nie bo po tobie jest jeszcze marlenka
hehe no i później inne dziewczyny
|
|
|
|
#1027 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#1028 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
mnie tak natchneło po tym co pisałyście
o tym co tam z waszym organizmem się dzieje ale to tylko tak mi przez myśl przebiegło a jak będzie rzeczywiście to się zobaczy moze być np na odwrót i Carol jednak sie ostatnia na porodówkę wybierze a jak sie sprawdzi to zaczne grać w totolotka
|
|
|
|
#1029 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Nie nie latko ja was przepuszczam, jestem ostatnia
|
|
|
|
#1030 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#1031 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
hahaha, zalozmy jakis klub wykletych TZ- tow
|
|
|
|
#1032 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
![]() ---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Cytat:
tez jestem nerwus wiec jestem w stanie to zrozumieć
|
|
|
|
|
#1033 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Ladne tu zakaldy sie zaczynaja
Dzieki dziewczyny za pocieszenie i rady... moze i wyjazd za granice byl by rozwiazaniem, tylko tu mamy juz pare zobowiazan i nie za bardzo jest nam teraz wyjezdzac sama nie wiem... z tym mieszkaniem osobno to wiem, ze tak musze zrobic tylko teaz potrzeba znalezc dobrego rozwiazania do tej sytuacji a to juz nie jest takie latwe![]() a co tzow moj tez czesto przegina - oni juz chyba tacy sa....ale nie dajcie sie dziewczyny i nie stresujcie bo niewarto
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
#1034 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#1035 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Ja tez zwalniam miejscówe
.Wg Om mam na 20 lipca dopiero Wyprzedzicie mnie pewnie!Poza tym tz wraca 10 lipca zza granicy, a 9 lipca mam iśc na rocznice slubu do cioci i wujka.Mała musi poczekac no! A wogle to poza tym ja sie boje tak bardzo,ze szok!
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1036 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Jadę po wózek
|
|
|
|
#1037 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
a najgorsze jest to, że w tym temacie nie mam żadnego wsparcia w teściowej, ona nic złego w tym nie widzi, że jej syn nie sprząta i jeszcze go tłumaczy... słuchajcie, może naprawdę założymy ten klub, bo faktycznie tak tu piszemy ciągle o bardzo prywatnych sprawach.... ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Cytat:
cholera, może jednak znaleźć jeszcze jakąś prywatną klinikę???? już sama nie wiem.....płakać mi się chce...
|
||
|
|
|
#1038 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
|
#1039 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
oj kochane teraz to już nie macie wyjścia jak urodzić
a co do chamstwa itd to mam nadzieję ze nie spotkacie sie z tym i trzymam za to kciuki
|
|
|
|
#1040 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Kochana boisz się porodu, czy jeszcze nie gotowa na przyjęcie Michałka?
Gosiu Ty też jeszcze nie gotowa? Cytat:
|
|
|
|
|
#1041 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
wiecie co? tak szerze to mam nadzieję że jak urodzicie to będziecie tu mogły podzielić sie tylko dobrymi wiadomościami z porodów
bo ja na razie nie jestem w ciąży ale jak pomyśle o tym że miałabym rodzić to robi mie sie ciepło a jak wy będziecie mieć przynajmniej w miarę dobre wspomnienia to może mój lęk trochę osłabnie
|
|
|
|
#1042 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Wy jesteście udane, ja moge być pierwsza, termin mam na 15 lipca, ale jestesmy zwarci, donoszeni i gotowi więc niech sie dzieje
tez mama stracha, ale już chce mieć to za sobą a jak wyjdzie, to sie okaże;DLinka czekamy na fotki wózeczka ![]() Asieńko ciekawe czy Twoje przepowiednie sie spraedzą, ja tam bym chciała ![]() Widzisz nie zrozumiałam Cię, ale to tak jest z ciężarnymi heheh szare komórki zanikają ja wszystko dokładnie opisze, będziesz wiedziała co i jak i mam nadzieję, ze beda to tylko dobre wiadomości![]() Karolinko no ja jestem jedną wielką bombą heehheh czekamy na eksplozję![]() Karolinko i dobrze kochanie!!!!!!Nie daj się i pokaz jaka możesz być wredna!!!!!!!!!! Ja jestem za klubem
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ Edytowane przez Carol77 Czas edycji: 2010-06-21 o 14:13 |
|
|
|
#1043 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
Wczoraj byłam na porodówce i po tym zwiedzaniu dotarło do mnie że to może być już za chwilę ![]() Cytat:
|
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1044 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
KLUBIK juz jest komu zaprosznia nie wsylalam/?
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
#1045 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
|
#1046 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Ja to chyba bardziej niz zlego potraktowania to sie boje, czy porod bedzie w miarę postepował, czy mala sie urodzi bezproblemowo, nie zaklinuje sie gdzieś, nie poddusi, czy dam rade ja wypchnac...Jejku jeszcze duzo mogłabym wymieniać.Bolu tez sie oczywiscie obawiam.Chyba wlasnie te 2 rzeczy- potencjalny bol i moja reakcja na niego i strach o malutka tak mnie paralizuja.
__________________
|
|
|
|
#1047 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Carolu, dziękuję, obczaję ten temat Łubinowej!
marlenko, tu na PCK w szpitalu w Częstochowie podobno tak samo jest że na porodówce spoko, a na noworodkowym chamstwo. latkoo, ty widać jesteś mądra kobieta z tym męzem! dziewczynki uciekam do mamy na obiad i mam się jeszcze z koleżanką spotkać, także zajrzę później! |
|
|
|
#1048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
a powiedzcie mi tak teoretycznie jeśli faktycznie stałoby sie tak że źle was na porodówce potraktują itd to zamierzacie coś z tym zrobić? ja nie mówię że podczas porodu bo wtedy pewnie zawsze chce sie mieć to już za sobą urodzić i tyle, ale potem jak sie już otrząśniecie? bo ja jeszcze jak byłam w ciąży postanowiłam sobie że jak ktoś źle i chamsko mnie potraktuje to tego tak nie zostawię i w razie czego złoże skargę itd wiem ze to może nie wiele da ale jakoś bym sie chyba lepiej czuła niż jakbym miała przejść obok czegoś takiego obojętnie bo wychodze z założenia że trzeba na coś takiego reagowac i jakby każdy na tego typu zeczy dał jakiś odzew to moze kiedyś coś sie pozmienia(teraz chodzi strikte o poród, ale różnie bywa moze jak wszyscy ma różne rzeczy by reagowali to mniej byłoby faworyzowania itd w innych sprawach)
---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- a dodam jeszcze że ja ogólnie jestem wredna i czepialska dlatego pewnie jak mnie ktoś wkurzy to nie przejdę koło tego obojętnie ![]() |
|
|
|
#1049 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
ja do porodu jestem nastawiona (a raczej opieki) dość dobrze, więc nie przewiduję składania skarg, ALE tym razem nie dam się spławić na nowordokach i jak bede potrzebowala pomocy pielęgniarki to zmusze Panie do jej udzielenia. Nawet wczoraj położna mnie tak nastawiała, że mam się nie przejmować że to moje drugie dziecko, tylko jak będę czegoś potrzebować to nie krępować się i mówić o co chodzi. A jak Panie będą bleee to może i nawet złożę skargę (w razie kolejnego porodu z wpadki zawsze mogę jechać rodzić do okolicznego szpitala
)
|
|
|
|
#1050 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Powiem wam kochane że ja jakoś nie boje się niczego co związane z porodem. Ja sobie wystłumaczyłam że jak będzie mnie boleć to wezmę znieczulenie, chamskich położnych się nie boje bo jak poznałam te ze szkoły rodzenia które tam pracują to wszystkie były kochane, i podobno wszystkie są takie, zresztą rozmawiałam z nimi i jeśli by się zdażyło tak że nie dogaduje się z jakąś położną to można poprosić o inną. Jedyne o czym cały czas myślę to moment parcia i myśl że można niechcący wypróżnić się przy tym, ale położne uspokajały że one są do tego przyzyczajone i nawet się cieszą bo to znaczy że kobieta dobrze prze. Na oddziale noworodkowym podobno są różne pielęgniarki jedne bardziej pomocne drugie mniej ale wszystkie są miłe.
Jedyne czego troszkę się boję to jak wrócę do domu to czy z mężem damy radę. Dlatego jak by co to ja mogę rodzić, bo raczej nic mnie nie przeraża
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.






zapytałam o ten szpital bo już go kiedyś wynalazłam i postanowiłam ze jak bede w ciaży to chciałabym tam urodzić, no i jakty wspomniałaś o tym ze będziesz rodzić w prywatnym to nie mogłam sie zorientować czy to ten sam bo nie pamiętałam ulicy






sama nie wiem... z tym mieszkaniem osobno to wiem, ze tak musze zrobic tylko teaz potrzeba znalezc dobrego rozwiazania do tej sytuacji a to juz nie jest takie latwe

